do posiadaczek - Tigi Curls Rock krem wspomagający skręt włosa

[tornado]

MagJa, ja mam włosy bardzo kręcone. Chyba nie są zbyt sztywne. Gdy są mokre nie wydają się specjalnie gęste, ale po wyschnięciu jest ich dużo. Nakładam 2 "wyciśnięcia" Pierwsza aplikacja była porażką, gdyż użyłam za dużo preparatu (4 psiki) i włosy były poklejone. Podczas drugiej aplikacji użyłam ze strachu za mało (1 porcję). Metodą prób i błędów doszłam do dwóch wyciśnięć i jest ok.

Powtórze za Sabbath - dlaczego chcesz mieć sztywne włosy? Mnie ta sztywność przeszkadza, ale występuje ona tylko pierwszego dnia. Moim marzeniem są jedwabiście miękkie, niesianowate loki, ale preparatu czyniącego takie cuda jeszcze nie znalazłam.
Tak na marginesie - Tigi odkryłam dzięki recenzji Sabbath - dziękuję

[MagJa]

Napisane przez Sabbath

Tak pro forma: po co Ci sztywne włosy?!

Napisane przez tornado

MagJa, ja mam włosy bardzo kręcone. Chyba nie są zbyt sztywne. Gdy są mokre nie wydają się specjalnie gęste, ale po wyschnięciu jest ich dużo. Nakładam 2 "wyciśnięcia" Pierwsza aplikacja była porażką, gdyż użyłam za dużo preparatu (4 psiki) i włosy były poklejone. Podczas drugiej aplikacji użyłam ze strachu za mało (1 porcję). Metodą prób i błędów doszłam do dwóch wyciśnięć i jest ok.

Powtórze za Sabbath - dlaczego chcesz mieć sztywne włosy? Mnie ta sztywność przeszkadza, ale występuje ona tylko pierwszego dnia. Moim marzeniem są jedwabiście miękkie, niesianowate loki, ale preparatu czyniącego takie cuda jeszcze nie znalazłam.
Tak na marginesie - Tigi odkryłam dzięki recenzji Sabbath - dziękuję

Już Wam tłumaczę. Nie chodzi mi tyle o sztywne włosy, ile o ich usztywnienie na takim poziome, żeby się loki zaraz nie rozlatywały. Mam naprawdę miękkie i cienkie włosy i z tego powodu bez ich utrwalenia połączonego z usztywnieniem zaraz mam albo strąki albo siano. I niestety, ale Tigi działa podobnie, bo u mnie nie czuć usztywnienia A też nakładam 2 pompki Tylko drugą nie zawsze taką maksymalną. Jedna to było stanowczo za mało, a 3 za dużo. Także 2 jest najlepiej, ale i tak to nie to
A marzenie mam takie samo jak Ty, tornado I najbliższe mym marzeniom było właśnie Osmo.

[Sabbath]

Napisane przez tornado

Tak na marginesie - Tigi odkryłam dzięki recenzji Sabbath - dziękuję

I ja dziękuję za te słowa.
Miło mi, że mogłam Tobie pomóc w "dokonaniu tego odkrycia". Po to piszemy recenzje, prawda?


MagJa - ja też mam miękkie i cienkie włosy. Bez stwierdzania, czy to urodne, czy nie bardzo napiszę, że w dotyku autentycznie przypominają jedwab (szczegolnie po odżywce Kallos), pojedynczy włos jest cieniutki i delikatny. Jednak loki są sprężyste i rozprostowane wracają do pierwotnego kształtu, nie "rozsypują się".
Tez nakładam niecałe dwie pompki (włosy mam cieniowane, do łopatek; skręcone są krótsze oczywiście).

Mamy tu dowód na to, że ten sam kosmetyk może mieć zupełnie różny wpływ na pozornie tego samego typu włosy (albo skórę, albo cokolwiek).

[lolili]

hej dziewczynki, mam pytanko niedawno kupilam sobie te tigi i nie wiem w jaki sposob wy go uzywacie?? na mokre, wycisniete w reczniku, polsuche czy suche?? bo to raczej wazne i wplywa na efekt