Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

planowane połowa września... i oby szybko minął ten czas. NIECH JUŻ BĘDZIE WRZESIEŃ- BŁAGAM. ale oczywiście rzeczy do załątwienia w sierpniu same sie załatwiły

podziwiam Cię, że chcesz tak długo pracować

[domii29]

Napisane przez ryba91

planowane połowa września... i oby szybko minął ten czas. NIECH JUŻ BĘDZIE WRZESIEŃ- BŁAGAM. ale oczywiście rzeczy do załątwienia w sierpniu same sie załatwiły

Rybko a czy Ty nie za dużo od siebie wymagasz ?

[ryba91]

Napisane przez lineczka1989

podziwiam Cię, że chcesz tak długo pracować

Napisane przez domii29

Rybko a czy Ty nie za dużo od siebie wymagasz ?

nie chce tak długo pracować ale muszę.. co prawda mogę nie pracować tyle dni ile w standardzie- 24 dni, a 15 wiec duża różnica..(po12h) ,.. wszyscy mówią że jak z Kacperkiem coś będzie nie tak ( tfu,tfu)to tylko i wyłącznie przeze mnie, przez to ze pracuje... ;( dlatego tak ciagle płacze i martwie sie czy wszystko ok... a teraz żałuję tylu decyzji, bo jakbyśmy odwlekli 'poczęcie' małego to może by inaczej teraz było .. eh. no nie ważne. Wymagam dużo, ale to zawsze jak bedzie źle to bede brała wolne- mam nadzieje jednak że to nie bedzie konieczne ;D

a ten ziom dalej napiera

[nasturcja7667]

Napisane przez ryba91

Macie jakieś sposoby na zajady ?


Też martwię się o Basię...

Jak dalej będą takie upały to chyba sobie wezmę tydzień wolnego ...

Mnie na zajady lekarz dał maść z witaminą A. Tylko podobno przesadzać nie można, bo się można uzależnić. W ciąży smarowanie się dozwolone, bylebyś nie spożywała

Napisane przez anulka2205

Lineczka życzę popawy nastroju Włosy mi własnie przestały wypadać, mam mega szopę, w sam raz na te upały

Rybka na zajady zwykłe masło, tylko takie prawdziwe albo oliwa z o liwek



Trzymajcie się i odpoczywajcie A bolesne te skurcze miałaś? Powtarzały się jeszcze czy tylko w tej poczekalni?



no niech się odkocha
A my ostatnio tez kupilismy takie jajko tylko z kaczką czy tam kurczakiem jakimś, fajnie że to tyle radochy, trzeba i nasze zwodować

Skurcze mam od jakiegoś czasu. Od trzech dni mocniejsze. Nie sądziłam jednak, ze to aż taki kaliber będzie..

Słuchajcie, przez prawie 30minut nie było prądu. Najdłuższe minuty ever. Mój wentylator nie działał, ukrop panował. Mało nie wyzionęłam ducha.

[domii29]

Napisane przez ryba91

nie chce tak długo pracować ale muszę.. co prawda mogę nie pracować tyle dni ile w standardzie- 24 dni, a 15 wiec duża różnica..(po12h) ,.. wszyscy mówią że jak z Kacperkiem coś będzie nie tak ( tfu,tfu)to tylko i wyłącznie przeze mnie, przez to ze pracuje... ;( dlatego tak ciagle płacze i martwie sie czy wszystko ok... a teraz żałuję tylu decyzji, bo jakbyśmy odwlekli 'poczęcie' małego to może by inaczej teraz było .. eh. no nie ważne. Wymagam dużo, ale to zawsze jak bedzie źle to bede brała wolne- mam nadzieje jednak że to nie bedzie konieczne ;D

a ten ziom dalej napiera

Rybko z kasą wszędzie jest ciężko, u nas to jest dopiero jedna wielka masakra... Z resztą szkoda pisać . Nie myśl o tym co mówią inni bo z Kacperkiem napewno wszystko jest i będzie w porządku ! .
Szkoda mi Cię bo zamiast leżeć wygodnie na kanapie to Ty bidulko do pracy chodzisz i czepiają się Ciebie wszystkie możliwe dolegliwości ciążowe przez to właśnie że nie masz nawet kiedy usiąść i odpocząć

[ryba91]

Napisane przez domii29

Rybko z kasą wszędzie jest ciężko, u nas to jest dopiero jedna wielka masakra... Z resztą szkoda pisać . Nie myśl o tym co mówią inni bo z Kacperkiem napewno wszystko jest i będzie w porządku ! .
Szkoda mi Cię bo zamiast leżeć wygodnie na kanapie to Ty bidulko do pracy chodzisz i czepiają się Ciebie wszystkie możliwe dolegliwości ciążowe przez to właśnie że nie masz nawet kiedy usiąść i odpocząć

ja mam wrażenie że to jest tak - przez pierwsze 4 miesiace NIC mi nie dolegało, oprócz obrzydzenia do słodyczy. W piątym meeeeeeegga bóle głowy i zgaga... do 6 miesiaca miałam te bóle ale ustały, zgaga zostala do dzisiaj... i jako że miałam mało objawów ( nietórzy mają wymioty, nudności i inne przez całą ciąże) to teraz wraca - zgagi, bóle brzucha, biegunki, skurcze.. hahaha jeszcze sie okaże ze w 8 miesiącu bede miała objawy z 2 miesiąca,.. te prognozowane.. to wtedy jakaś masakra będzie..
No i mi puchną od 4 miesiąca nogi.,.

[basiula19]

mamy wesele kuzynki pod koniec sierpnia kupiłam dziś za bardzoooooo okazjonalną cenę kieckę i jestem mega zadowolonaaaaa

to sie chwalę a co

[domii29]

Napisane przez ryba91

ja mam wrażenie że to jest tak - przez pierwsze 4 miesiace NIC mi nie dolegało, oprócz obrzydzenia do słodyczy. W piątym meeeeeeegga bóle głowy i zgaga... do 6 miesiaca miałam te bóle ale ustały, zgaga zostala do dzisiaj... i jako że miałam mało objawów ( nietórzy mają wymioty, nudności i inne przez całą ciąże) to teraz wraca - zgagi, bóle brzucha, biegunki, skurcze.. hahaha jeszcze sie okaże ze w 8 miesiącu bede miała objawy z 2 miesiąca,.. te prognozowane.. to wtedy jakaś masakra będzie..
No i mi puchną od 4 miesiąca nogi.,.

Nie strasz bo ja od początku ciąży też nie miałam żadnych objawów oprócz tego że odrzuciło mnie od słodkiego i tłustego
Teraz dopiero zgaga doszła i puchną mi nogi

Napisane przez basiula19

mamy wesele kuzynki pod koniec sierpnia kupiłam dziś za bardzoooooo okazjonalną cenę kieckę i jestem mega zadowolonaaaaa

to sie chwalę a co

Śliczna Oglądałam takie ostatnio na allegro

[ryba91]

Napisane przez basiula19

mamy wesele kuzynki pod koniec sierpnia kupiłam dziś za bardzoooooo okazjonalną cenę kieckę i jestem mega zadowolonaaaaa

to sie chwalę a co

śliczna!! ja bym sobie musiała kupić jakąś kiece- mam tyle okazji do jej ubrania.. jak nie urodziny to chrzciny albo cos innego .. a tak ciągle w krótkich gaciach sportowych i t-shirt.. a tak eleganckiego to chyba nie mam nic.....

[NEWTREND]

Napisane przez ryba91

u mnie też nic a nic...

oglądałam pogodę i u mnie na śląsku - Jastrzębie Zdrój ma jutro popadać.

[domii29]

Uwaga uwaga !
Odkryłam w sobie nowy talent i zaprojektowałam Wam moją kiece
Myślę że troszkę przybliżyłam jej obraz wybaczcie "telefonową" jakość

[NEWTREND]

Napisane przez Trele_Morele

No dobra .. Bo na tel nie mogłam sie zalogowac a pozniej czaiłam na aukcje I wygrałam Maxicosi pebble z spiworkiem na zimniejsze dni - co bedzie mi bardzo potrzebne tutaj juz w pazdzierniku. Nòwka za 56£ I to w ostatnich sekundach ktos podbil stawke bo juz prawie go miałam za 36£.

A teraz Majeczkowy pokoik szału nie ma , kazdy mebel z innej parafi , brakuje jeszcze mnostwa rzeczy ktore dadza tak naprawde ten cały efekt : dywanu, lampki, naklejek , firanek ale ja juz I tak mam taka radoche

Załącznik 5343759 łozeczko jak łóżeczko , fajne tylko to ze ma opcje łòżka dla wiekszego dziecka po zdjeciu panela z szczebelkami.
Zdziwilo mnie to ze zaden szczebelek nie jest wyjmowany

Załącznik 5343762 przewijak. Planuje na poleczki kupic takie wiklinowe koszyczki . Trzymać w nich kosmetyki , pieluchy I inne .

Załącznik 5343763 a tu szafa I kratownica . To I to z odzysku . Nie wiem czy widac ale do wymienilam uchwyty z szafy na sòwki I Od razu lepiej.
Do kratownicy czekam na takie plastikowe cztery pudła , takze bedzie bardziej praktycznie.

Jestem z siebie dumna bo pokoik ma 1,65cm na 3.30cm I na zdjeciu tego nie widac ale jest naprawde malutki a nam udalo sie go tak zagospodarowac ze jeszcze sporo miejsca zostalo )




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

śliczny pokoik, chciałabym mieć obok sypialni taki malutki, my będziemy mieli kącik w naszej małej sypialni

[anka_85]

hello Dziewczyny!
nie miałam jakoś weny na pisanie więc tylko podczytywałam
gaduły jesteście

linka, kocisko masz cudowne i fotka jak śpi przypomniała mi mojego uszaka, czasami jak były upały to też śmiesznie spał.
domii29 Twojego tż kopłabym za przeproszeniem w tyłek za tą imprezę weekendową.

a poza tym, miejcie w 4 literach co o Was mowią i co piszą na wątkach. też jestem księżniczką bez pracy aktualnie także jest nas jeszcze więcej


współczuję Wam upałów w PL, podczytuje Was i przypomniało mi się, jak to jest, jak ukrop ciecze z nieba...
nic miłego, ostatnio w UK też było gorąco to nosa z domu nie wystawiłam.
ale porownania tutaj do PL nie ma.
aż boje się o moją babcie, że te upały ją do grobu wprowadzą.
nie wychodze jak tak gorąco, bo zwyczajnie się boje. zawsze z ojcem i tak wyruszam na spacery i zakupy, dla pełnego bezpieczeństwa.
za duże ryzyko omdlenia albo o zgrozo, udaru.

mam calusieńką wyprawkę dla młodego, tylko wózek czeka w kolejce bo nie mam na niego autentycznie miejsca i torba szpitalna dla mnie, o której nie mam pojęcia.
wszystko nowe, cudowne i pachnące... musze porobić więcej zdjęć, bo to co mam to robione na szybko, coby rodzince po prędce pokazać.
wkrótce czeka mnie przeprowadzka na nasze własne M, i tam zacznę szykować pokój dla młodego.
ogólnie czuje się dobrze i mam nadzieje że tak pozostanie

[NEWTREND]

Napisane przez ryba91

nie chce tak długo pracować ale muszę.. co prawda mogę nie pracować tyle dni ile w standardzie- 24 dni, a 15 wiec duża różnica..(po12h) ,.. wszyscy mówią że jak z Kacperkiem coś będzie nie tak ( tfu,tfu)to tylko i wyłącznie przeze mnie, przez to ze pracuje... ;( dlatego tak ciagle płacze i martwie sie czy wszystko ok... a teraz żałuję tylu decyzji, bo jakbyśmy odwlekli 'poczęcie' małego to może by inaczej teraz było .. eh. no nie ważne. Wymagam dużo, ale to zawsze jak bedzie źle to bede brała wolne- mam nadzieje jednak że to nie bedzie konieczne ;D

a ten ziom dalej napiera

biedna jeszcze się musisz troszkę pomęczyć. Ja się cieszę bo od 1 sierpnia już będę miała wolne.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

rybko możesz mi wpisać na pierwszą stronę Zosię.

[domii29]

Napisane przez anka_85

hello Dziewczyny!
nie miałam jakoś weny na pisanie więc tylko podczytywałam
gaduły jesteście

linka, kocisko masz cudowne i fotka jak śpi przypomniała mi mojego uszaka, czasami jak były upały to też śmiesznie spał.
domii29 Twojego tż kopłabym za przeproszeniem w tyłek za tą imprezę weekendową.

a poza tym, miejcie w 4 literach co o Was mowią i co piszą na wątkach. też jestem księżniczką bez pracy aktualnie także jest nas jeszcze więcej


współczuję Wam upałów w PL, podczytuje Was i przypomniało mi się, jak to jest, jak ukrop ciecze z nieba...
nic miłego, ostatnio w UK też było gorąco to nosa z domu nie wystawiłam.
ale porownania tutaj do PL nie ma.
aż boje się o moją babcie, że te upały ją do grobu wprowadzą.
nie wychodze jak tak gorąco, bo zwyczajnie się boje. zawsze z ojcem i tak wyruszam na spacery i zakupy, dla pełnego bezpieczeństwa.
za duże ryzyko omdlenia albo o zgrozo, udaru.

mam calusieńką wyprawkę dla młodego, tylko wózek czeka w kolejce bo nie mam na niego autentycznie miejsca i torba szpitalna dla mnie, o której nie mam pojęcia.
wszystko nowe, cudowne i pachnące... musze porobić więcej zdjęć, bo to co mam to robione na szybko, coby rodzince po prędce pokazać.
wkrótce czeka mnie przeprowadzka na nasze własne M, i tam zacznę szykować pokój dla młodego.
ogólnie czuje się dobrze i mam nadzieje że tak pozostanie

Ale śliczne rzeczy !!

[NEWTREND]

Napisane przez anka_85

hello Dziewczyny!
nie miałam jakoś weny na pisanie więc tylko podczytywałam
gaduły jesteście

linka, kocisko masz cudowne i fotka jak śpi przypomniała mi mojego uszaka, czasami jak były upały to też śmiesznie spał.
domii29 Twojego tż kopłabym za przeproszeniem w tyłek za tą imprezę weekendową.

a poza tym, miejcie w 4 literach co o Was mowią i co piszą na wątkach. też jestem księżniczką bez pracy aktualnie także jest nas jeszcze więcej


współczuję Wam upałów w PL, podczytuje Was i przypomniało mi się, jak to jest, jak ukrop ciecze z nieba...
nic miłego, ostatnio w UK też było gorąco to nosa z domu nie wystawiłam.
ale porownania tutaj do PL nie ma.
aż boje się o moją babcie, że te upały ją do grobu wprowadzą.
nie wychodze jak tak gorąco, bo zwyczajnie się boje. zawsze z ojcem i tak wyruszam na spacery i zakupy, dla pełnego bezpieczeństwa.
za duże ryzyko omdlenia albo o zgrozo, udaru.

mam calusieńką wyprawkę dla młodego, tylko wózek czeka w kolejce bo nie mam na niego autentycznie miejsca i torba szpitalna dla mnie, o której nie mam pojęcia.
wszystko nowe, cudowne i pachnące... musze porobić więcej zdjęć, bo to co mam to robione na szybko, coby rodzince po prędce pokazać.
wkrótce czeka mnie przeprowadzka na nasze własne M, i tam zacznę szykować pokój dla młodego.
ogólnie czuje się dobrze i mam nadzieje że tak pozostanie

śliczności

[ktosiula]

Napisane przez niunia32

Bardzo fajny szpital. Bylam zadowolona z niego gdy rodziłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję za opinię A teraz gdzie planujesz? Od siebie to masz kawałek do Katowice.

Napisane przez ryba91

Macie jakieś sposoby na zajady

Maść lub krem z witaminą A. Jeśli nie będzie pomagało to Chlorchinaldin H ale jest na receptę no i ta pierwsza opcja bezpieczniejsza w ciąży. Spróbuj, koszt ze 3 zł więc prawie żaden.

Napisane przez basiula19

mamy wesele kuzynki pod koniec sierpnia kupiłam dziś za bardzoooooo okazjonalną cenę kieckę i jestem mega zadowolonaaaaa

to sie chwalę a co

Śliczna! Gdzie kupiłaś? Ja też idę na weselicho na koniec sierpnia i nie mam jeszcze kiecy.

Napisane przez domii29

Uwaga uwaga !
Odkryłam w sobie nowy talent i zaprojektowałam Wam moją kiece
Myślę że troszkę przybliżyłam jej obraz wybaczcie "telefonową" jakość

Hahhaa, chyba Ci majtki będą wystawać :p

Napisane przez anka_85

mam calusieńką wyprawkę dla młodego, tylko wózek czeka w kolejce bo nie mam na niego autentycznie miejsca i torba szpitalna dla mnie, o której nie mam pojęcia.
wszystko nowe, cudowne i pachnące... musze porobić więcej zdjęć, bo to co mam to robione na szybko, coby rodzince po prędce pokazać.
wkrótce czeka mnie przeprowadzka na nasze własne M, i tam zacznę szykować pokój dla młodego.
ogólnie czuje się dobrze i mam nadzieje że tak pozostanie

Zaszalałaś! Śliczności!

[anka_85]

Napisane przez domii29

Ale śliczne rzeczy !!

dziekuję a brzuch masz laska super, typowa piłeczka i tutaj ten stereotyp ksztaltu że "taki na chłopca" zgadza się w 100% moim zdaniem nie masz do narzekać na skóre, super wyglądasz. Ja mam chyba troszkę mniejszy brzuszek niż Ty, ale kształ prawie ten sam

no i gratki stódniowkowe mamy, moja studniówka 13.08 i.... tak jak Wy mam te same stresy i obawy... jak to Linka pisała - lęk przed nieznanym.

[domii29]

Napisane przez ktosiula

Dziękuję za opinię A teraz gdzie planujesz? Od siebie to masz kawałek do Katowice.



Maść lub krem z witaminą A. Jeśli nie będzie pomagało to Chlorchinaldin H ale jest na receptę no i ta pierwsza opcja bezpieczniejsza w ciąży. Spróbuj, koszt ze 3 zł więc prawie żaden.



Śliczna! Gdzie kupiłaś? Ja też idę na weselicho na koniec sierpnia i nie mam jeszcze kiecy.



Hahhaa, chyba Ci majtki będą wystawać :p



Zaszalałaś! Śliczności!

No fakt, wyszła za krótka ale to przez to że źle sobie rozplanowałam rysunek i mi się kartka skończyła

[anka_85]

Rybka, na zajady polecam witaminki z grupy B albo... Cornflakesy. zawsze mnie goiły w 3 dni, ze względu na te witaminy w środku. ALE może w ciąży nie zadziała tak w 3 dni, bo zapotrzebowanie większe ? nie wiem. maść też dobra, zwłaszcza jak rano po otwarciu ust wszystko pęka. a co do spożywania wit. A - niebezpieczna dla dziecka jest w nadmiarze, powinnysmy jej unikać w tabletkowych suplementach krem jest OK, ale tabletki już nie.

dzięki dziewczyny raz jeszcze, te ubranka mnie położyły na łopatki, to wszystko taaaakie maleńkie zakochałam się bez pamięci w Fasolce i w tym wszystkim

[domii29]

Napisane przez anka_85

dziekuję a brzuch masz laska super, typowa piłeczka i tutaj ten stereotyp ksztaltu że "taki na chłopca" zgadza się w 100% moim zdaniem nie masz do narzekać na skóre, super wyglądasz. Ja mam chyba troszkę mniejszy brzuszek niż Ty, ale kształ prawie ten sam

no i gratki stódniowkowe mamy, moja studniówka 13.08 i.... tak jak Wy mam te same stresy i obawy... jak to Linka pisała - lęk przed nieznanym.

Dziękuję
Dziś nawet jak byłam na mieście to zaczepiła mnie jakaś starsza pani i mówi "tutaj widzę chłopaka" więc jej odpowiedziałam "bo tak jest" a ona na to "wiem bo widzę"

[anka_85]

Napisane przez domii29

Dziękuję
Dziś nawet jak byłam na mieście to zaczepiła mnie jakaś starsza pani i mówi "tutaj widzę chłopaka" więc jej odpowiedziałam "bo tak jest" a ona na to "wiem bo widzę"

hmmmm... mówią, że to jeden z mitów ale... od kilku długich tygodni przyglądam się ciężarówkom z duzym zainteresowaniem i widziałam pare ciężarowek w zaawansowanej ciąży i zagadałam do nich platając się po przychodni i szpitalu i ... wsio się zgadza z kształtem brzuszka. jak to mozliwe nie wiem, zawsze się z tego śmiałam, mowiąc że to mit.
widzę że pewnie po Tobie też z tyłu ciężko zauważyć że jesteś w ciąży bo wcięcie w talii dalej masz

[Angie_gg]

Napisane przez lineczka1989

podziwiam Cię, że chcesz tak długo pracować

Witam w klubie, ja też planuję pracować do połowy września, a potem dwa miesiące na oczekiwanie Mai.

Witam dziewczyny po dłuższej nieobecności, ale byłam zabiegana.

[paulinaizabela]

Napisane przez basiula19

mamy wesele kuzynki pod koniec sierpnia kupiłam dziś za bardzoooooo okazjonalną cenę kieckę i jestem mega zadowolonaaaaa

to sie chwalę a co

śliczna

Napisane przez domii29

Uwaga uwaga !
Odkryłam w sobie nowy talent i zaprojektowałam Wam moją kiece
Myślę że troszkę przybliżyłam jej obraz wybaczcie "telefonową" jakość

próbuję sobie ją wyobrazić

Napisane przez anka_85

mam calusieńką wyprawkę dla młodego, tylko wózek czeka w kolejce bo nie mam na niego autentycznie miejsca i torba szpitalna dla mnie, o której nie mam pojęcia.
wszystko nowe, cudowne i pachnące... musze porobić więcej zdjęć, bo to co mam to robione na szybko, coby rodzince po prędce pokazać.
wkrótce czeka mnie przeprowadzka na nasze własne M, i tam zacznę szykować pokój dla młodego.
ogólnie czuje się dobrze i mam nadzieje że tak pozostanie

ale super ciuszki

[anka_85]

pokłon dla pracujących.
ja już byłabym na zwolnieniu gdybym dalej miała pracę, bo ten ból pleców w krzyżu i dolnym odcinku to dla mnie jest jak krotkie rażenie prądem.
źle mam z plecami, oj źle, nigdy z nimi nie miałam problemu, nawet jak zasuwałam na nogach po 18 godzin dziennie.
w dodatku teraz jak dłużej chodzę/stoję to twardnieje mi brzucho i autentycznie czasem czuje taki tępy ból, który przechodzi po tym, jak usiądę.

[Dzastin08]

Anka, super te ciuszki

Domi, też jestem bardzo ciekawa Twojej kiecki
Niedługo jedziesz na wczasy,a później za moment Twój ślub.. .podejrzewam,że zleci to raz,dwa...

Byłam z Tż na spacerku.. ale krótkim bo brzuch miałam napięty i ciężko było mi chodzić :-/

[nasturcja7667]

Napisane przez anka_85

pokłon dla pracujących.
ja już byłabym na zwolnieniu gdybym dalej miała pracę, bo ten ból pleców w krzyżu i dolnym odcinku to dla mnie jest jak krotkie rażenie prądem.
źle mam z plecami, oj źle, nigdy z nimi nie miałam problemu, nawet jak zasuwałam na nogach po 18 godzin dziennie.
w dodatku teraz jak dłużej chodzę/stoję to twardnieje mi brzucho i autentycznie czasem czuje taki tępy ból, który przechodzi po tym, jak usiądę.

Mam podobnie łączę się w bólu!

Co do dolegliwości: moja mama mi powtarza, ze jak w ciąży źle, to potem dzieciol zdrowy i spokojny A jak ciąża wzorowa, bez dolegliwości to potem kolki i cuda. U nas w rodzinie się to podobno sprawdza

[lineczka1989]

Napisane przez nasturcja7667

A jak ciąża wzorowa, bez dolegliwości to potem kolki i cuda. U nas w rodzinie się to podobno sprawdza

Nawet tak nie mow..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulinaizabela]

Napisane przez nasturcja7667

Co do dolegliwości: moja mama mi powtarza, ze jak w ciąży źle, to potem dzieciol zdrowy i spokojny A jak ciąża wzorowa, bez dolegliwości to potem kolki i cuda. U nas w rodzinie się to podobno sprawdza

Nie strasz

[anka_85]

Napisane przez nasturcja7667

Mam podobnie łączę się w bólu!

Co do dolegliwości: moja mama mi powtarza, ze jak w ciąży źle, to potem dzieciol zdrowy i spokojny A jak ciąża wzorowa, bez dolegliwości to potem kolki i cuda. U nas w rodzinie się to podobno sprawdza

no to ja powinnam poczatek z dzieckiem mieć anielski, a poźniej kolki i cuda, bo już tak nie "cierpię" jak na poczatku (nieustające wymioty)

oj boli boli, aż kolana się lekko uginają jak ten ból nagle uderza

dobrze że ten największy ból to sekundy tylko, bo tak jak mowię, kolana się uginają.

właściwie to od początku ciąży coś nagle się zmieniło w moich plecach, to prawda że hormony jakby zmiękczały i osłabiały mięśnie.
ludzie się ze mnie czasem śmieją i mowią że przesadzam.

żeby mogli poczuć to co ja, ech

dziękuje raz jeszcze za pochwały garderoby Gabriela.