Polecamy:

usmiechnieteoczy · 2013-07-30, 12:28

Cytat:

Napisane przez halbtrocken

t
Tymczasem mam dla Was zdjęcie POROWATYCH włosów.

W załączniku.

chciałam skomentowac zupełnie jak JUST:

Cytat:

Napisane przez Just:)

to są długie pory. nowy rodzaj

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

no to jeszcze pare fotek na potwierdzenie

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42016694]Świetny ten koci plac zabaw, zazdroszczę

Chociaż moja Kicia preferuje zabawy ze sprężynką od czajnika, kartonem, reklamówką, kroplami do oczu czy paskiem od szlafroka... Wszystkie zabawki dedykowane po prostu zignorowała

Też miałabym więcej kotów gdyby nie to, że mam małe mieszkanie i męczyłyby się biedactwa, a poza tym moja kotka jest szalenie zazdrosna nawet o koty przewijające się przez mieszkanie tymczasowo (zdarza sie, że ktoś porzuci kocięta na śródku drogi - no przecież ich nie zostawię, tak samo jak nie jestem w stanie nie zabrać ze sobą kociaka kamienowanego przez dzieciaki itd. Wszystkim szukam domu, ale kilka dni z obcym kotem w domu powodują uber focha i depresję mojej kotki). Kicia też należy do kotów "odratowanych"

Rewanżuję się fotkami (przepraszam za marną jakość zdjęć - nie posiadam aparatu).[/QUOTE]

Jak dla mnie to wstawiajcie takie zdjęcia tak często jak chcecie

Inspire · 2013-07-30, 12:30

Cytat:

Napisane przez EdizA

Arganowa maska do włosów Eveline 8 w 1

Gdzie taką można dostać?
Jaaaaa, a miałam nic nie kupować

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42016694]Świetny ten koci plac zabaw, zazdroszczę

Chociaż moja Kicia preferuje zabawy ze sprężynką od czajnika, kartonem, reklamówką, kroplami do oczu czy paskiem od szlafroka... Wszystkie zabawki dedykowane po prostu zignorowała

Też miałabym więcej kotów gdyby nie to, że mam małe mieszkanie i męczyłyby się biedactwa, a poza tym moja kotka jest szalenie zazdrosna nawet o koty przewijające się przez mieszkanie tymczasowo (zdarza sie, że ktoś porzuci kocięta na śródku drogi - no przecież ich nie zostawię, tak samo jak nie jestem w stanie nie zabrać ze sobą kociaka kamienowanego przez dzieciaki itd. Wszystkim szukam domu, ale kilka dni z obcym kotem w domu powodują uber focha i depresję mojej kotki). Kicia też należy do kotów "odratowanych"

Rewanżuję się fotkami (przepraszam za marną jakość zdjęć - nie posiadam aparatu).[/QUOTE]
jeżu, jaka kochana

Just:) · 2013-07-30, 12:31

Cytat:

Napisane przez usmiechnieteoczy

chciałam skomentowac zupełnie jak JUST:

Wegolka · 2013-07-30, 12:32

Cytat:

Napisane przez Pani_Herbatka

a skąd taka decyzja?

ja bym zabezpieczała końce po myciu+ jednak zaczęła stosować coś oprócz tej domowej maseczki

A co być radziła po za tą maseczką?

I mam nie czesać włosów? -trudne do wyobrażenia

pluskotka · 2013-07-30, 12:35

Cytat:

Napisane przez Heroldin

Nie zniechęcaj się. Poczytaj sobie aktualne wiadomości i zobacz jaki nam dobrobyt i krainę szczęśliwości szykują. Zapragniesz i trzysta lat żyć.
Ja zabieram się za czyszczenie wątroby.

Jasne, nawet pół tysiaka zapragnę żyć w tej krainie miodem i mlekiem płynącej

Póki mam czas to może też sobie coś wyczyszczę. A książkę już mam z chomika, więc wczoraj już przeglądałam

Cytat:

Napisane przez kascysko

Dziewczyny, dziękuję za wszystkie kciuki i chcę prosić o dalsze trzymanie, bo to sprawa bardziej dłużejterminowa

Tak jest! Kciuki są w górze

Cytat:

Napisane przez Wegolka

Jedyne co mi pomaga to ta maseczka z jogurtu, miodu i cytryny... włosy są lepsze ale wtedy co dziennie bym musiała to stosować. moja kolejna fota (bez niczego) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...c352dc505.html

Powiem tyle: widzę też u Ciebie skręt podobny do Kaśkowego i trzymaj się tego wątku. Plus bądź cierpliwa

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

(mialabym wiecej ale maz dal mi limit - 3 max, poza tym opieka nad nim jest dosc zajmujaca, no ale dzieki temu nie mam zdemolowanego domu, kotki maja swoje zabawki i czekaja dzielnie do wieczora az pancia sie z nimi pobawi)

to jeszcze sie pochwale naszym drapakiem home made by moj maz

http://i.imgur.com/Nghb0h.jpg (dumny tworca na tle dziela)

i zabieram sie za robote bo sama sie nie zrobi

Te kiciaki to mają u Ciebie raj

A mąż zdolniacha.

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42016694]Świetny ten koci plac zabaw, zazdroszczę

Chociaż moja Kicia preferuje zabawy ze sprężynką od czajnika, kartonem, reklamówką, kroplami do oczu czy paskiem od szlafroka... Wszystkie zabawki dedykowane po prostu zignorowała

Też miałabym więcej kotów gdyby nie to, że mam małe mieszkanie i męczyłyby się biedactwa, a poza tym moja kotka jest szalenie zazdrosna nawet o koty przewijające się przez mieszkanie tymczasowo (zdarza sie, że ktoś porzuci kocięta na śródku drogi - no przecież ich nie zostawię, tak samo jak nie jestem w stanie nie zabrać ze sobą kociaka kamienowanego przez dzieciaki itd. Wszystkim szukam domu, ale kilka dni z obcym kotem w domu powodują uber focha i depresję mojej kotki). Kicia też należy do kotów "odratowanych"

Rewanżuję się fotkami (przepraszam za marną jakość zdjęć - nie posiadam aparatu).[/QUOTE]

Prześliczna mordka. Nosek ma do zjedzenia

Też miałam taką zaborczą fochalską kotkę, która biegała za mną czasem jak piesek

Wegolka · 2013-07-30, 12:38

a może przyciąć włosy ? czy to nic nie da? jak przytne będa może się lepiej kręcić i mniej puszyć ? :/

Rybiorek · 2013-07-30, 12:38

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42016694]Świetny ten koci plac zabaw, zazdroszczę

Chociaż moja Kicia preferuje zabawy ze sprężynką od czajnika, kartonem, reklamówką, kroplami do oczu czy paskiem od szlafroka... Wszystkie zabawki dedykowane po prostu zignorowała

Też miałabym więcej kotów gdyby nie to, że mam małe mieszkanie i męczyłyby się biedactwa, a poza tym moja kotka jest szalenie zazdrosna nawet o koty przewijające się przez mieszkanie tymczasowo (zdarza sie, że ktoś porzuci kocięta na śródku drogi - no przecież ich nie zostawię, tak samo jak nie jestem w stanie nie zabrać ze sobą kociaka kamienowanego przez dzieciaki itd. Wszystkim szukam domu, ale kilka dni z obcym kotem w domu powodują uber focha i depresję mojej kotki). Kicia też należy do kotów "odratowanych"

Rewanżuję się fotkami (przepraszam za marną jakość zdjęć - nie posiadam aparatu).[/QUOTE]

Sliczna jest. Ja pierwszego kota mam wlasnie uratowanego, dzieciaki sasiadow bawily sie nim (od urodzenia do 3 miesiaca), maluch przychodzil do nas sie stolowac, najpierw jadl na podworku, potem w domu, najpierw chcial wyjsc po posilku a potem za kazdym razem zostawal dluzej, no i w koncu zaczelam namawiac meza zeby zostal na stale. O tym ze dzieciaki sie nim bawily dowiedzielismy sie jak juz byl z powrotem w domu i jeszcze bral antybiotyki (po 2 dniach jak z name zamieszkal okazlo sie ze jest chory, bez pomocy czyli kroplowki, antybiotykow i lekow antywirusowych nie przezylby, wiec wyladowal w szpitalu na tydzien). Zmienil moje podejscie do kotow. On ma na imie Cycek (miala byc Cycolina bo maz myslal ze to panna,vet okazal zdziwienie jak ogladal kota bo w kartotece bylo female he he, fajnie nas uswiadomil ‘Prosze panstwa maja panstwo chlopca’)
Drugi kocurek tez z odzysku, ktos chcial jak najszybciej pozbyc sie maluchow, nie mial 8 tygodni jak do nas trafil.

Mialam w domu tez kotke 3letnia, dokarmialam ja i pewnego dnia zobaczylam u niej guza na szyji, nie namyslajac sie zlapalam ja, zawiozlam do veta i potem byla z nami 2 miesiace, jednak byla wojna, bo Cyc to boss..., kotka w ogole nie akceptowala samcow i do drugiego kocurka tez byla agresywna i musialam jej znalezc dom gdzie bylaby jedyna (teraz ma towarzystwo, doradzilam aby jej znalezc mloda kotke bo na wolnosci przyjaznila sie wlasnie z mala kotka i jej matkowala, choc to nie byl jej kociak)

A chcialam panne wiec maz mi sprawil prezent w postaci pieknej Syberyjki

Dobra, wylaczam wizaz bo nic dzisiaj nie zrobie

EdizA · 2013-07-30, 12:41

Cytat:

Napisane przez Inspire

Gdzie taką można dostać?
Jaaaaa, a miałam nic nie kupować

Właśnie z dostępnością na razie krucho.. widziałam tylko w jednym sklepie, a i tam zamawiać trzeba.

paulownia · 2013-07-30, 12:47

Cytat:

Napisane przez Wegolka

Jedyne co mi pomaga to ta maseczka z jogurtu, miodu i cytryny... włosy są lepsze ale wtedy co dziennie bym musiała to stosować. moja kolejna fota (bez niczego) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...c352dc505.html

Zadbaj odpowiednio to beda piekne loki

. Widze zadatki. Choc sa mocno przesuszone.

Cytat:

Napisane przez Wegolka

I mam nie czesać włosów? -trudne do wyobrażenia

Mozna sie odzwyczaic. Ja juz 4 lata wlosow nie czesze na sucho i jakos zyje

a wlosy lepiej wygladaja. Czesanie kreconych na sucho rozbija skret i powoduje puch.

Cytat:

Napisane przez Wegolka

a może przyciąć włosy ? czy to nic nie da? jak przytne będa może się lepiej kręcić i mniej puszyć ? :/

Samo przyciecie niewiele da. Tu potrzeba olejowania, dobrania lagodniejszego szamponu, bogatej maski i dobrych odzywek. Nawilzanie i odzywianie, plus umiejetna stylizacja. Zajrzyj na podforum dla Zakreconych.

delightful_ · 2013-07-30, 12:50

Jutro będę w Hebe, a dziś w SuperPharm

Polecacie coś wartego upolowania ?

Właśnie siedzę ze schnącymi włosami i już widzę, jak się puszą

A po myciu odcisnęłam tylko bawełnianą koszulką i nie tykam .

**1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396** · 2013-07-30, 12:55

Cytat:

Napisane przez Pani_Herbatka

a skąd taka decyzja?

Lepiej się czuję w krótkich

No i masa innych argumentów, ale chyba nie warto ich wymieniać.

Pani_Herbatka · 2013-07-30, 12:58

Cytat:

Napisane przez Wegolka

A co być radziła po za tą maseczką?

I mam nie czesać włosów? -trudne do wyobrażenia

co do czesania- ja rozczesuję swoje włosy palcami po myciu, żeby je ułożyć

nie pamiętam, kiedy ostatnio je rozczesywałam grzebieniem, obecnie jakoś go nie potrzebuję.

z naturalnych specyfików polecam siemię lniane- możesz z niego zrobić płukankę, żel, maskę, zażywać wewnetrznie

**1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396** · 2013-07-30, 12:59

Cytat:

Napisane przez usmiechnieteoczy

Jak dla mnie to wstawiajcie takie zdjęcia tak często jak chcecie

Cytat:

Napisane przez pluskotka

Prześliczna mordka. Nosek ma do zjedzenia

Też miałam taką zaborczą fochalską kotkę, która biegała za mną czasem jak piesek

Dziękuję

Jak byłam młodsza to mówiłam, że Kicia ma śmietankowe łapki i nosek jak mleczna czekolada

Ot takie dziecięce skojarzenie.

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

Sliczna jest. Ja pierwszego kota mam wlasnie uratowanego, dzieciaki sasiadow bawily sie nim (od urodzenia do 3 miesiaca), maluch przychodzil do nas sie stolowac, najpierw jadl na podworku, potem w domu, najpierw chcial wyjsc po posilku a potem za kazdym razem zostawal dluzej, no i w koncu zaczelam namawiac meza zeby zostal na stale. O tym ze dzieciaki sie nim bawily dowiedzielismy sie jak juz byl z powrotem w domu i jeszcze bral antybiotyki (po 2 dniach jak z name zamieszkal okazlo sie ze jest chory, bez pomocy czyli kroplowki, antybiotykow i lekow antywirusowych nie przezylby, wiec wyladowal w szpitalu na tydzien). Zmienil moje podejscie do kotow. On ma na imie Cycek (miala byc Cycolina bo maz myslal ze to panna,vet okazal zdziwienie jak ogladal kota bo w kartotece bylo female he he, fajnie nas uswiadomil ‘Prosze panstwa maja panstwo chlopca’)
Drugi kocurek tez z odzysku, ktos chcial jak najszybciej pozbyc sie maluchow, nie mial 8 tygodni jak do nas trafil.

Mialam w domu tez kotke 3letnia, dokarmialam ja i pewnego dnia zobaczylam u niej guza na szyji, nie namyslajac sie zlapalam ja, zawiozlam do veta i potem byla z nami 2 miesiace, jednak byla wojna, bo Cyc to boss..., kotka w ogole nie akceptowala samcow i do drugiego kocurka tez byla agresywna i musialam jej znalezc dom gdzie bylaby jedyna (teraz ma towarzystwo, doradzilam aby jej znalezc mloda kotke bo na wolnosci przyjaznila sie wlasnie z mala kotka i jej matkowala, choc to nie byl jej kociak)

A chcialam panne wiec maz mi sprawil prezent w postaci pieknej Syberyjki

Dobra, wylaczam wizaz bo nic dzisiaj nie zrobie

Odratowane koty potrafią tak niesamowicie okazać wdzięczność, przywiązanie i mieć z człowiekiem taką więź, że do dziś mnie to zadziwia

Chciałam mieć rasowca, ale uznałam, ze rasowiec prędzej znajdzie dom niż porzucone, umierające nieszczęście, o które nikt nie chce walczyć - i tak właśnie przygarnęłam swoje puchate szczęście.

Wegolka kapitalne zdjęcia poczyniłaś zwierzakom

SoBitterSoSweet · 2013-07-30, 12:59

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42017955]Lepiej się czuję w krótkich

No i masa innych argumentów, ale chyba nie warto ich wymieniać.[/QUOTE]

Ścinasz włosy?

**1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396** · 2013-07-30, 13:05

Cytat:

Napisane przez SoBitterSoSweet

Ścinasz włosy?

Tak jak pisałam parę postów wyżej - tak, w czwartek

Pani_Herbatka · 2013-07-30, 13:05

Cytat:

Napisane przez SoBitterSoSweet

Ścinasz włosy?

jeżeli lepiej czuje się w krótkich, to popieram

Wegolka · 2013-07-30, 13:07

Viekki : Bo moje kocurki są fotogeniczne .

mam fioła na ich punkcie

**1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396** · 2013-07-30, 13:08

Cytat:

Napisane przez Pani_Herbatka

jeżeli lepiej czuje się w krótkich, to popieram

Dzięki

Krótkie też w mogą być ładne, a ja się już od jakiegoś czasu męczę z długością (dla niektórych to pewnie abstrakcja, ale to się zdarza niestety), dlatego stawiam wygodę nad efekt wizualny.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:

Napisane przez Wegolka

Viekki : Bo moje kocurki są fotogeniczne .

mam fioła na ich punkcie

Nie dziwię Ci się ani trochę

W końcu każdy prawdziwy kociarz ma fioła przede wszystkim na punkcie swoich futrzaków.

Wegolka · 2013-07-30, 13:08

Cytat:

Napisane przez Pani_Herbatka

co do czesania- ja rozczesuję swoje włosy palcami po myciu, żeby je ułożyć

nie pamiętam, kiedy ostatnio je rozczesywałam grzebieniem, obecnie jakoś go nie potrzebuję.

z naturalnych specyfików polecam siemię lniane- możesz z niego zrobić płukankę, żel, maskę, zażywać wewnetrznie

Nawet grzebieniem o rzadkich zębach mam nie czesać? przecież się plączą :/

SoBitterSoSweet · 2013-07-30, 13:08

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42018162]Tak jak pisałam parę postów wyżej - tak, w czwartek

[/QUOTE]

przeoczyłam

to czekam na zdjęcia

Cytat:

Napisane przez Pani_Herbatka

jeżeli lepiej czuje się w krótkich, to popieram

no ja akurat sama ścięłam na początku roku na boba więc rozumiem doskonale

delightful_ · 2013-07-30, 13:09

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42018215]Dzięki

Krótkie też w mogą być ładne, a ja się już od jakiegoś czasu męczę z długością (dla niektórych to pewnie abstrakcja, ale to się zdarza niestety), dlatego stawiam wygodę nad efekt wizualny.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Nie dziwię Ci się ani trochę

W końcu każdy prawdziwy kociarz ma fioła przede wszystkim na punkcie swoich futrzaków.[/QUOTE]

Zawsze chciałam mieć zwierzęta, ale nigdy nie miałam warunków i moja mama zawsze była przeciw . Ale są cudne

**1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396** · 2013-07-30, 13:13

Cytat:

Napisane przez SoBitterSoSweet

przeoczyłam

to czekam na zdjęcia

no ja akurat sama ścięłam na początku roku na boba więc rozumiem doskonale

E tam, nie przejmuj się. To piąteczka, Siostro!

Słodkie samoj***i będą pewnie jak henna porządnie złapie, bo po fryzjerze od razu biorę się za hennowanie

Cytat:

Napisane przez Wegolka

Nawet grzebieniem o rzadkich zębach mam nie czesać? przecież się plączą :/

Spokojnie, możesz czesać grzebieniem o szeroko rozstawionych ząbkach kiedy masz odżywkę na włosach. Do nieczesania dojdziesz sama z czasem (pewnie kiedy Twoje włosy odżyją albo stwierdzą, że wolą nie być czesane), ale nie musisz. Nieczesanie kręconych włosów w ogóle nie jest żadnym wymogiem. Po prostu niektóre tego nie lubią.

Wegolka · 2013-07-30, 13:15

ja mam 4 koty, psa, 6myszek, 3 chomiki, szynszylę, kanarka, koszatniczkę , 2 szczury i rybki

Większość zwierząt dostałam od kogoś komu się "znudziły" i chciał się ich pozbyc, a że ja nie jestem obojętna na krzywde zwierząt , z czasem zrobiłam z domu zwierzyniec, ale mam dużo miejsca więc nie ma problemu, jednak nie poszerzam już grona 'braci mniejszych'

paulownia · 2013-07-30, 13:17

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42018052]
Odratowane koty potrafią tak niesamowicie okazać wdzięczność, przywiązanie i mieć z człowiekiem taką więź, że do dziś mnie to zadziwia

[/QUOTE]
Tak jak moja Maja

ciagle sie lasi, przychodzi do lozka, chce zeby ja glaskac, traca nosem - klebek kociej wdziecznosci.

Cytat:

Napisane przez Wegolka

Nawet grzebieniem o rzadkich zębach mam nie czesać? przecież się plączą :/

Na sucho nie czesac

. Placza sie bo sa przesuszone, a poza tym - one chca sie krecic, zbijac w pukle, loki. A w pierwszych dniach odwyku od czesania to przypomina straczki

ale potem jest coraz lepiej.

Wegolka · 2013-07-30, 13:18

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42018346]E tam, nie przejmuj się. To piąteczka, Siostro!

Słodkie samoj***i będą pewnie jak henna porządnie złapie, bo po fryzjerze od razu biorę się za hennowanie

Spokojnie, możesz czesać grzebieniem o szeroko rozstawionych ząbkach kiedy masz odżywkę na włosach. Do nieczesania dojdziesz sama z czasem (pewnie kiedy Twoje włosy odżyją albo stwierdzą, że wolą nie być czesane), ale nie musisz. Nieczesanie kręconych włosów w ogóle nie jest żadnym wymogiem. Po prostu niektóre tego nie lubią.[/QUOTE]

jakbym wyszła z domu nie uczesana stale bym o tym myślała .
Nigdy nie wychodzę z domu bez makijażu... taki nawyk, uczesać się rano i umalować... co dziennie

Pani_Herbatka · 2013-07-30, 13:25

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42018215]Dzięki

Krótkie też w mogą być ładne, a ja się już od jakiegoś czasu męczę z długością (dla niektórych to pewnie abstrakcja, ale to się zdarza niestety), dlatego stawiam wygodę nad efekt wizualny.[COLOR="Silver"]

[/QUOTE]

ja w krótkich włosach czułam się świetnie, ale teraz chcę mieć długie i zadbane, w przeciwieństwie do długich i przesuszonych, jakie miałam kiedyś

Cytat:

Napisane przez Wegolka

jakbym wyszła z domu nie uczesana stale bym o tym myślała .
Nigdy nie wychodzę z domu bez makijażu... taki nawyk, uczesać się rano i umalować... co dziennie

wychodząc rano muszę mieć pomalowane rzęsy tylko- to moje minimum

**1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396** · 2013-07-30, 13:27

Cytat:

Napisane przez Wegolka

jakbym wyszła z domu nie uczesana stale bym o tym myślała .
Nigdy nie wychodzę z domu bez makijażu... taki nawyk, uczesać się rano i umalować... co dziennie

Kochana, przepraszam, ale dla kręconowłosych stosujących świadomą pielęgnację Twój argument jest inwalidą

Co Ci daje czesanie? Puch i niezbyt wygodny nieład na głowie. Jasne, początki są trudne, włosy trzeba skrętu nauczyć, dać im czas, przeboleć to, że na początku nie zawsze wyglądają tak jakbyśmy chciały... To jak z nauką języka - nie zaczniesz od razu mówić po hiszpańsku jak tylko ktoś Ci pomacha przed nosem podręcznikiem do języka i stwierdzi "masz to umieć".

Wegolka · 2013-07-30, 13:28

Cytat:

Napisane przez Pani_Herbatka

ja w krótkich włosach czułam się świetnie, ale teraz chcę mieć długie i zadbane, w przeciwieństwie do długich i przesuszonych, jakie miałam kiedyś

wychodząc rano muszę mieć pomalowane rzęsy tylko- to moje minimum

a ja rzęsy i kreski eyelinerem "kocie oko"

Chce ściąć włosy ale nie mam pomysłu jak.

justusia16 · 2013-07-30, 13:28

karmazynko co to za ktredka? Tez szukamm swojego idealu

?

Dziewczynki taka maske z drozdzy na wlosy diy to tez trzeba zabijac drozdze czy nie koniecznie ?

Viekki chcesz fryza w stylu tego co masz w avku

?

**1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396** · 2013-07-30, 13:30

Cytat:

Napisane przez Pani_Herbatka

ja w krótkich włosach czułam się świetnie, ale teraz chcę mieć długie i zadbane, w przeciwieństwie do długich i przesuszonych, jakie miałam kiedyś

Kiedy zaczynałam zapuszczanie po wielkim cięciu miałam identyczne podejście także rozumiem

Po czasie jednak przyłapałam się na ciągłym wracaniu do fotek siebie z krótkimi, wzdychałam do wygody i mniej cierpiącego portfela, aż mnie oświeciło, ze po prostu wygodniej mi w krótkich, choć do długich włosów śliniłam się zawsze i ślinić będę

2013-07-30, 12:38	#1176
Wegolka Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 380	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV a może przyciąć włosy ? czy to nic nie da? jak przytne będa może się lepiej kręcić i mniej puszyć ? :/

2013-07-30, 12:38	#1177
Rybiorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 7 517	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV [1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42016694]Świetny ten koci plac zabaw, zazdroszczę Chociaż moja Kicia preferuje zabawy ze sprężynką od czajnika, kartonem, reklamówką, kroplami do oczu czy paskiem od szlafroka... Wszystkie zabawki dedykowane po prostu zignorowała Też miałabym więcej kotów gdyby nie to, że mam małe mieszkanie i męczyłyby się biedactwa, a poza tym moja kotka jest szalenie zazdrosna nawet o koty przewijające się przez mieszkanie tymczasowo (zdarza sie, że ktoś porzuci kocięta na śródku drogi - no przecież ich nie zostawię, tak samo jak nie jestem w stanie nie zabrać ze sobą kociaka kamienowanego przez dzieciaki itd. Wszystkim szukam domu, ale kilka dni z obcym kotem w domu powodują uber focha i depresję mojej kotki). Kicia też należy do kotów "odratowanych" Rewanżuję się fotkami (przepraszam za marną jakość zdjęć - nie posiadam aparatu).[/QUOTE] Sliczna jest. Ja pierwszego kota mam wlasnie uratowanego, dzieciaki sasiadow bawily sie nim (od urodzenia do 3 miesiaca), maluch przychodzil do nas sie stolowac, najpierw jadl na podworku, potem w domu, najpierw chcial wyjsc po posilku a potem za kazdym razem zostawal dluzej, no i w koncu zaczelam namawiac meza zeby zostal na stale. O tym ze dzieciaki sie nim bawily dowiedzielismy sie jak juz byl z powrotem w domu i jeszcze bral antybiotyki (po 2 dniach jak z name zamieszkal okazlo sie ze jest chory, bez pomocy czyli kroplowki, antybiotykow i lekow antywirusowych nie przezylby, wiec wyladowal w szpitalu na tydzien). Zmienil moje podejscie do kotow. On ma na imie Cycek (miala byc Cycolina bo maz myslal ze to panna,vet okazal zdziwienie jak ogladal kota bo w kartotece bylo female he he, fajnie nas uswiadomil ‘Prosze panstwa maja panstwo chlopca’) Drugi kocurek tez z odzysku, ktos chcial jak najszybciej pozbyc sie maluchow, nie mial 8 tygodni jak do nas trafil. Mialam w domu tez kotke 3letnia, dokarmialam ja i pewnego dnia zobaczylam u niej guza na szyji, nie namyslajac sie zlapalam ja, zawiozlam do veta i potem byla z nami 2 miesiace, jednak byla wojna, bo Cyc to boss..., kotka w ogole nie akceptowala samcow i do drugiego kocurka tez byla agresywna i musialam jej znalezc dom gdzie bylaby jedyna (teraz ma towarzystwo, doradzilam aby jej znalezc mloda kotke bo na wolnosci przyjaznila sie wlasnie z mala kotka i jej matkowala, choc to nie byl jej kociak) A chcialam panne wiec maz mi sprawil prezent w postaci pieknej Syberyjki Dobra, wylaczam wizaz bo nic dzisiaj nie zrobie __________________ Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa

2013-07-30, 12:50	#1180
delightful_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Tarnowskie Góry Wiadomości: 1 096	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV Jutro będę w Hebe, a dziś w SuperPharm Polecacie coś wartego upolowania ? Właśnie siedzę ze schnącymi włosami i już widzę, jak się puszą A po myciu odcisnęłam tylko bawełnianą koszulką i nie tykam . __________________ 180, 107->60 completed walka o piękne włosy ćwiczę !

2013-07-30, 12:59	#1184
SoBitterSoSweet Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 3 906	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV [1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42017955]Lepiej się czuję w krótkich No i masa innych argumentów, ale chyba nie warto ich wymieniać.[/QUOTE] Ścinasz włosy?

2013-07-30, 13:07	#1187
Wegolka Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 380	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV Viekki : Bo moje kocurki są fotogeniczne . mam fioła na ich punkcie

2013-07-30, 13:09	#1191
delightful_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Tarnowskie Góry Wiadomości: 1 096	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV [1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42018215]Dzięki Krótkie też w mogą być ładne, a ja się już od jakiegoś czasu męczę z długością (dla niektórych to pewnie abstrakcja, ale to się zdarza niestety), dlatego stawiam wygodę nad efekt wizualny. ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ---------- Nie dziwię Ci się ani trochę W końcu każdy prawdziwy kociarz ma fioła przede wszystkim na punkcie swoich futrzaków.[/QUOTE] Zawsze chciałam mieć zwierzęta, ale nigdy nie miałam warunków i moja mama zawsze była przeciw . Ale są cudne __________________ 180, 107->60 completed walka o piękne włosy ćwiczę !

2013-07-30, 13:15	#1193
Wegolka Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 380	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV ja mam 4 koty, psa, 6myszek, 3 chomiki, szynszylę, kanarka, koszatniczkę , 2 szczury i rybki Większość zwierząt dostałam od kogoś komu się "znudziły" i chciał się ich pozbyc, a że ja nie jestem obojętna na krzywde zwierząt , z czasem zrobiłam z domu zwierzyniec, ale mam dużo miejsca więc nie ma problemu, jednak nie poszerzam już grona 'braci mniejszych'

2013-07-30, 13:18	#1195
Wegolka Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 380	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV [1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;42018346]E tam, nie przejmuj się. To piąteczka, Siostro! Słodkie samoj***i będą pewnie jak henna porządnie złapie, bo po fryzjerze od razu biorę się za hennowanie Spokojnie, możesz czesać grzebieniem o szeroko rozstawionych ząbkach kiedy masz odżywkę na włosach. Do nieczesania dojdziesz sama z czasem (pewnie kiedy Twoje włosy odżyją albo stwierdzą, że wolą nie być czesane), ale nie musisz. Nieczesanie kręconych włosów w ogóle nie jest żadnym wymogiem. Po prostu niektóre tego nie lubią.[/QUOTE] jakbym wyszła z domu nie uczesana stale bym o tym myślała . Nigdy nie wychodzę z domu bez makijażu... taki nawyk, uczesać się rano i umalować... co dziennie

2013-07-30, 13:28	#1199
justusia16 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 2 488	Dot.: Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIV karmazynko co to za ktredka? Tez szukamm swojego idealu ? Dziewczynki taka maske z drozdzy na wlosy diy to tez trzeba zabijac drozdze czy nie koniecznie ? Viekki chcesz fryza w stylu tego co masz w avku ? __________________ Oh, foolish.. Harmless.. Foolish, harmless child..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)