Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Innocence_89

dziękuje wiesz co konto mam juz od dawna tylko nie korzstałam a założyłam obydwa na Poczcie zwykłe z którego robie przelewy i oszczednościowe są za darmo i prowadzenie i przelewy i odpowiedają mi bo pieniadze mozna na kazdej poczcie wpłacać i wypłacac

aha ja mam konto w Inteligo i tam jeden rachunek oszczędnościowy, więc chyba tam będę przelewała kasę dla B. Choć chyba wolałabym takie, z którego nie będę mogła wypłacać... żeby nie kusiło

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez diabli

jak postawie wózek pod drzewem to jej prawie oczy z orbit wychodza oczywiście jeśli nie spi zazwyczaj poznym popołudniem i wieczorem (funkcjonuje jak matka!) a bo nie chwaliłam się...z ciążowych zachowan pozostalo mi mycie garnkow o 3-4 nad ranem wstaje daje cyca, ide pozmywać, zjem cos dobrego i wracam do lozka jablka znow staly się obojętne, nie mam chcicy na cytrusy, kisiel albo mleczko z tubki za to mleko mogłabym nadal pic litrami, ale tu pewnie wpływ ma zakaz od pediatry (chociaż robie sobie kilka lykow tak co kilka dni :P)

szaleniec ja ledwo mam siłę nakarmić młodego

[Magiusa]

Napisane przez banka26

Robie to samo ale juz mnie powoli to wk...a leb mi peka dzisiaj glodna jestem a ten maly dziadyga jeczy i jeczy co przrstaje bujac to ryk masakra jakas ....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hehe, pocieszyłaś mnie, bo ja czasami też mam dość i dzięki Twojemu wpisowi wiem, że nie tylko ja

Napisane przez MoTyleKsw

Ale dla pociechy powiem Ci co umie z takich rzeczy, które nie wymieniają w skokach rozwojowych
- świetnie pokazuje "nu nu" swoim rodzicom i nie tylko
- opanowała do perfekcji odruch wymiotny po wsadzeniu sobie całej dłoni do buzi laboga:
- potrafi podczas prykania zarzucić niemalże nogi za głowę
- pięknie ssie kciuk, prawie do łokcia
- udaje rekina w wannie - bo ostatnio kąpiemy się w dużej
- ooooo a jej ulubionym zajęciem jest wywijanie dolnej powieki do środka oka (jak pierwszy raz to zrobiła, przestraszyłam się i myślałam, że mi dziecko zmutantowało)
- czasami uda jej się pogrzebać w uchu albo nosie
- stara się by matka i ojciec wyłysieli bo uwielbia wyrywać włosy
- ooooo a jak uwielbia drapać swoich rodzicieli, jakby wrócili z wojny
- sika eee ze 40 razy na dobę chyba co sprawia jej wielką przyjemność bo zawsze ma uśmiech na twarzy
- stwierdza, że podczas jedzenia z butli nie trzeba zamykać do końca buzi i wylatuje jej bokiem, bo przecież matka może ją przebrac 8 razy dziennie

etc.... także no cóż, rośnie mi geniusz

Uśmiałam się po tym tak, że jak chciałam przeczytać mężowi to nie mogłam ze śmiechu i musiał sam czytać. Gratulujemy

Napisane przez Kinga_20

U nas Lila dzisiaj zrobiła mi niespodziankę, zachodzę w nocy żeby ją nakarmić, dziecka w łóżeczku nie ma..... Zaglądam pod przewijak, jest i leży na brzuszku Także u nas tak:

ciekawe czy my też tak będziemy znajdowali bo póki co zauważyłam, że Darek potrafi robić obroty wokół

Napisane przez antoinettee

Hej Nie chce chwalić ale puki co te leki chyba działają na Julkę i dają jej żyć. Leżymy teraz pod klimą, ona spokojnie śpi a ja nadrabiam Wczoraj nie było kolki Od 19 spała mi do 24.30 Obudziła się taka głodna, że dobrze, że odciągnęłam jej 90 swojego mleka, possała cyca, potem foch, alarm i leciałam grzać mleko.
Dziś była środowiskowa, przy niej ssała mi pięknie cycusia, nie fochowała się. Boi się jej czy co :P Waży 5200 i kończy dziś 5 tygodni. Mój mały pulpecik Położna pochwaliła, że pięknie przybiera, nie ma problemów skórnych, że jej nie przegrzewam. Jedynie co to ta asymetria się utrzymuje. Dała mi numer do lekarki - rehabilitantki, umówię się prywatnie niech mi ja sprawdzi.
Myślicie, że mi ściemniła żebym karmiła piersią czy to prawda, że ten syrop Debridat i mm spowodują, że ona zacznie strasznie tyć?

Ja słyszałam, że niby po mm dzieci mogą być bardziej utyte bo można je łatwiej przekarmić, ale osobiście uważam, że sporo w tym ściemy, bo znam sporo dzieci po mm i jakoś niespecjalnie są utyte.

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziewczyny a od kiedy można nosić dzieci przodem do świata??

Zależy czy pytasz o noszenie na rękach. Bo tak sie składa, że ja dziś zapytałam też pediatrę czy moje 1,5 mies. szczęście mogę tak nosić oparte o klatkę piersiową i powiedziała, że tak. I tak samo może mi siedzieć na kolanach, jeśli jest oparty o mój tułów.

Napisane przez diabli

fiu fiu, ze niby rotawirus będzie w kupkach? pierwsze slysze.



niezle jaja...nasz pediatra tylko informowal, ze nie daje recepty wcześniej niż dzień przed szczepieniem, bo nie chce żeby rodzice wozili szczepionke 2 tyg. gdzies wrzucona w samochodzie zazwyczaj receptę daje chwile przed szczepieniem i rodzice wykupują ja w aptece obok, ale nam nie robil zadnych problemów, ze zakupu chcieliśmy dokonac gdzie indziej. przypomniał tylko o termotorebce i odpowiedniej temp. przechowywania. walcz bo masz racje
choć trochę im się nie dziwie w obecnej sytuacji, gdzie szczepienia sa "pod lupa". w końcu oni szczepią dziecko i w razie czego mogą mieć spore problemy - chociażby ze zla slawa gdyby cos było po szczepieniu nie tak...

Diabli, jasne, tylko właśnie dlatego ja chciałam im napisać oświadczenie, że biorę za to odpowiedzialność. Ale oni mimo wszystko nie chcieli.

A miałam Wam zameldować jak tam w poniedziałek z wagą mojego dziecka. No więc jakimś cudem mimo rwania przy cycku cały tydzień prawie przy każdym jedzeniu przytyło mu się 350 gram więc mamy chlubne 5 230.
Kurka...moje dziecko śpi już prawie 4h, to chyba po tym szczepieniu. Lekarka kazała maks po 5h wybudzić na jedzonko.

[diabli]

Napisane przez justyna_g4

Ponadraiałam ale nie mam siły pisać. Mała dała mi dziś w kość. Przez cały dzień spała może 2h a po kąpaniu była już tak zmęczona że nie mogła zasnąć. Rece mi odpadają, nogi bolą od stania przy łóżeczku, a ona jak tylko odeszłam wyrzucała smoczek i darła się jakby ja ktoś ze skóry obrywał. Jak już mi się udało iść do wc to się zorientowałam że tak mnie kolana bolą że chyba będę sikać na stojąco po czym znów usłyszłam jej jęki. Teraz śpi i mam nadzieję że tak zostanie przynajmniej do 3..

a co staloby się gdybys stala kawalek dalej (albo w innym pokoju) i mowila do malej? Nela często steka i probuje zwrocic na siebie uwagę, ale gdy do niej mowie "poczekaj malenka, mama musi zrobić obiad dla taty, daj mi jeszcze chwile" to naprawdę działa. podchodzę do lozeczka, pousmiechamy się do siebie, cos jej jeszcze poopowiadam i znow wychodzę. chwile skupia się na karuzeli i później znow jeczy, wiec leżaczek, po nim mata itd. stanie przy lozeczku albo noszenie jest dla ciebie frustrujące, a ona to tez wyczuwa i się jej udziela. pewnie dopadl Was skok ale jak wypluwa specjalnie smoczek to ewidentnie cos jej nie pasuje...rozszyfruj tylko co :P

Napisane przez justyna_g4

Co do maty chciałam kupić podróbę rainforest ale dziś była u mnie kuzynka z ciotką i pytała czy chcę matę czy leżaczek, a że leżaczek mam wiec dostała mała matę.
http://allegro.pl/mata-edukacyjna-ko...378442636.html
Małej się spodobała chyba bo dłuższą chwilę leżała. Terochę pogadała z wiszącą krową ale nie wiem co ta jej powiedziała bo zaczęła ją później boksować. Cieszę się bo kolejny wydatek z głowy..

super prezent.

aaa superniania o tym jak się bawic z niemowlakiem, nie zpaomnijcie o pierdziochach! i przypomniał mi się film, którym zachwycalysmy się w ciąży :P
http://www.youtube.com/watch?v=x-tynNC_0js

https://www.youtube.com/watch?v=2Ns7za7h99A

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Magiusa

Zależy czy pytasz o noszenie na rękach. Bo tak sie składa, że ja dziś zapytałam też pediatrę czy moje 1,5 mies. szczęście mogę tak nosić oparte o klatkę piersiową i powiedziała, że tak. I tak samo może mi siedzieć na kolanach, jeśli jest oparty o mój tułów.

tak, tak, o noszenie na rękach dzięki

[banka26]

Napisane przez antoinettee

Przyszła, ale puki co nie tak silna jak zawsze.

nie bylo zle chyba , najwazniejsze ze poradzilas sobie

Napisane przez vil84

P. dziś na kolację dostał 150 ml mm zagęszczone łyżką kleiku ryżowego, wcinał aż mu się uszka trzęsły, skończyło się i darł się o dokładkę
ale w sumie od 15 nic nie jadł bo nie miał apetytu wcześniej :/

Oo a przeplywa przez smoczek normalnie czy masz specjalny do kaszek?


Ja poprasowalam przez 2
godziny masakra cala mokra bylam ale wszystko zrobilam , mlody jadl o 17,30 o 20 wykapalismy go ale jesc nie chcial jak tylko wsadzilam burle to placz i od 20;30 spi ciekawe kiedy zglodnieje...v

[Innocence_89]

Napisane przez XxXJuSstiii

Diabli B. też uwielbia liście drzew Dziś wracaliśmy ze spaceru wieczorem, miał odsłoniętą budę i patrzył z zachwytem a jak drzewa się skończyły to zaczął pokrzykiwać

Nasz też uwielbia wgapiać sie w drzewa a szczególnie ma ulubione z żółtymi śliwkami przed naszym domem

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Dziewczyny a nosicie dzieciaczki pionowo? bo ja tak po kilka minut dziennie od jakichś dwóch tygodni a własnie czytałam ze sie nie powinno, i często go podtrzymywałam wtedy za pupke a tez podobno nie wolno chyba już nie bede go tak nosiłaże też wczesniej tego nie przeczytałam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Innocence_89

Dziewczyny a nosicie dzieciaczki pionowo? bo ja tak po kilka minut dziennie od jakichś dwóch tygodni a własnie czytałam ze sie nie powinno, i często go podtrzymywałam wtedy za pupke a tez podobno nie wolno chyba już nie bede go tak nosiłaże też wczesniej tego nie przeczytałam

noszę, podtrzymuję za pupkę, nóżki ma podkurczone wtedy jak do chusty

[diabli]

Napisane przez Magiusa

A miałam Wam zameldować jak tam w poniedziałek z wagą mojego dziecka. No więc jakimś cudem mimo rwania przy cycku cały tydzień prawie przy każdym jedzeniu przytyło mu się 350 gram więc mamy chlubne 5 230.
Kurka...moje dziecko śpi już prawie 4h, to chyba po tym szczepieniu. Lekarka kazała maks po 5h wybudzić na jedzonko.

pięknie przybiera, teraz to już naprawdę powinno Ci zwisac czy się szarpie czy nie ważne, ze rosnie! Moj bączkówna jest 3 tygodnie starsza, ba urodzila się prawie kilogram ciezsza i wazy niewiele więcej!!! (pewnie jakies 400 gramow)

[Magiusa]

Napisane przez XxXJuSstiii

noszę, podtrzymuję za pupkę, nóżki ma podkurczone wtedy jak do chusty

No ja tez tak nosze bo trzymam wtedy podobnie jak chuscie choc wole na ramieniu a tam tez trzymam za pupke tak sobie pomyslalam ze w Poznaniu byla od rana taka pogoda ze moglam w sumie w chuscie na apacer isc zamiast w wozku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez diabli

pięknie przybiera, teraz to już naprawdę powinno Ci zwisac czy się szarpie czy nie ważne, ze rosnie! Moj bączkówna jest 3 tygodnie starsza, ba urodzila się prawie kilogram ciezsza i wazy niewiele więcej!!! (pewnie jakies 400 gramow)

Ale mimo takiego przyboru on w ogole nie jest grubasek tzn.faldki mu sie robia na nozkach i raczkach ale ogolnie wyglada szczuplo i dlugo cos czuje ze nas tez niedlugo (moze2tyg)czeka zniana rozmiaru a wiecie ze ja obecnie 80%ciuszkow mu nie zalozylam bo nosimy sie glownie w krotkim body a na noc tylko pampek i w wookie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

widzialyscie?

https://www.facebook.com/photo.php?f...count=1&ref=nf

Napisane przez Magiusa

Ale mimo takiego przyboru on w ogole nie jest grubasek tzn.faldki mu sie robia na nozkach i raczkach ale ogolnie wyglada szczuplo i dlugo cos czuje ze nas tez niedlugo (moze2tyg)czeka zniana rozmiaru a wiecie ze ja obecnie 80%ciuszkow mu nie zalozylam bo nosimy sie glownie w krotkim body a na noc tylko pampek i w wookie.

tylko nie mow, ze znow "czujesz w powietrzu" problem, bo maly nie ma faldek Nelka tez nie jest grubaskiem kurce, spi i spi. zdazylam odciagnac mleko z jednego cyca, drugi czeka na nia. tez macie takie dysproporcje w cycach? czasem mnie to przeraza

[lonely_lady]

Moje dziecięcych zawsze budzi sie na cyca ok 2. Dziś zapomniało no wiec mamusia sama sie obudziła i tak przez ponad pół godziny go obserwowalam
Sądził bąki, przy tym zarzucał nogi za głowę, zwijal sie w klebek i pojekiwal, ale o udzic sie nie chciał.. W końcu go wzięłam i karmie na Spiocha

[vil84]

Napisane przez banka26

Oo a przeplywa przez smoczek normalnie czy masz specjalny do kaszek?

taki "do gęstszych napojów" od 3+, typowy do kaszek jest 6+ przynajmniej z aventu.
pffff pojadł ładnie a obudził się o 3

Napisane przez Innocence_89

[/COLOR]Dziewczyny a nosicie dzieciaczki pionowo? bo ja tak po kilka minut dziennie od jakichś dwóch tygodni a własnie czytałam ze sie nie powinno, i często go podtrzymywałam wtedy za pupke a tez podobno nie wolno chyba już nie bede go tak nosiłaże też wczesniej tego nie przeczytałam

raczej nie, bo mi niewygodnie, ja tylko noszę tak jak do odbicia na ramieniu bo innej pozycji księciunio nie uznaje chyba że o takie właśnie Ci chodzi, bo to też pionowo w sumie ;p

[Elusiek]

Napisane przez Innocence_89

Nasz też uwielbia wgapiać sie w drzewa a szczególnie ma ulubione z żółtymi śliwkami przed naszym domem

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Dziewczyny a nosicie dzieciaczki pionowo? bo ja tak po kilka minut dziennie od jakichś dwóch tygodni a własnie czytałam ze sie nie powinno, i często go podtrzymywałam wtedy za pupke a tez podobno nie wolno chyba już nie bede go tak nosiłaże też wczesniej tego nie przeczytałam

noszę podtrzymując tyłek aby miał zgięte nóżki i trzymam z tyłu główki aby mu nie latała choć on dobrze ja już utrzymuje w pionie

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Napisane przez cloche

od dzisiaj jem siano na kolacje!!!

[banka26]

Napisane przez vil84

taki "do gęstszych napojów" od 3+, typowy do kaszek jest 6+ przynajmniej z aventu.
pffff pojadł ładnie a obudził się o 3




raczej nie, bo mi niewygodnie, ja tylko noszę tak jak do odbicia na ramieniu bo innej pozycji księciunio nie uznaje chyba że o takie właśnie Ci chodzi, bo to też pionowo w sumie ;p

no wlasnie hmm
Ja mam butelki Mam baby i sprrawdzilam i jest od 6 mc do papek hmm a moze ten szybki smoczek podola hmmmmh

Napisane przez lonely_lady

Moje dziecięcych zawsze budzi sie na cyca ok 2. Dziś zapomniało no wiec mamusia sama sie obudziła i tak przez ponad pół godziny go obserwowalam
Sądził bąki, przy tym zarzucał nogi za głowę, zwijal sie w klebek i pojekiwal, ale o udzic sie nie chciał.. W końcu go wzięłam i karmie na Spiocha

Heee moj tak pol nocy jeczy kwiczy a wczoraj tak twardo spal.i sie nie euszal ze na spiocha go ubralam heee

Napisane przez XxXJuSstiii

noszę, podtrzymuję za pupkę, nóżki ma podkurczone wtedy jak do chusty

Ja tez tak a mlodybodrazu nozki w zabke uklada

Michas bez kolacji spal do 4,30
Zjadl i przefd 6 juz krecil sie wiec do lezaczka pokiwalam i mysle ze jeszcze z 45 min pospalismy

[Elusiek]

Napisane przez diabli

a co staloby się gdybys stala kawalek dalej (albo w innym pokoju) i mowila do malej? Nela często steka i probuje zwrocic na siebie uwagę, ale gdy do niej mowie "poczekaj malenka, mama musi zrobić obiad dla taty, daj mi jeszcze chwile" to naprawdę działa. podchodzę do lozeczka, pousmiechamy się do siebie, cos jej jeszcze poopowiadam i znow wychodzę. chwile skupia się na karuzeli i później znow jeczy, wiec leżaczek, po nim mata itd. stanie przy lozeczku albo noszenie jest dla ciebie frustrujące, a ona to tez wyczuwa i się jej udziela. pewnie dopadl Was skok ale jak wypluwa specjalnie smoczek to ewidentnie cos jej nie pasuje...rozszyfruj tylko co :P



super prezent.

aaa superniania o tym jak się bawic z niemowlakiem, nie zpaomnijcie o pierdziochach! i przypomniał mi się film, którym zachwycalysmy się w ciąży :P
http://www.youtube.com/watch?v=x-tynNC_0js

https://www.youtube.com/watch?v=2Ns7za7h99A

te pierdziochy nie działają, Adi aż się wystraszył i podskoczył do góry

[humpback]

Napisane przez Magiusa

A miałam Wam zameldować jak tam w poniedziałek z wagą mojego dziecka. No więc jakimś cudem mimo rwania przy cycku cały tydzień prawie przy każdym jedzeniu przytyło mu się 350 gram więc mamy chlubne 5 230.
Kurka...moje dziecko śpi już prawie 4h, to chyba po tym szczepieniu. Lekarka kazała maks po 5h wybudzić na jedzonko.

no pięknie przybiera

Napisane przez Innocence_89

Dziewczyny a nosicie dzieciaczki pionowo? bo ja tak po kilka minut dziennie od jakichś dwóch tygodni a własnie czytałam ze sie nie powinno, i często go podtrzymywałam wtedy za pupke a tez podobno nie wolno chyba już nie bede go tak nosiłaże też wczesniej tego nie przeczytałam

ja noszę pionowo prawie cały czas. I. uwielbia tą pozycję, na leżąco zaczyna marudzić. i podtrzymuję go wtedy za pupkę a nogi ma podkurczone jak żaba

Napisane przez diabli

widzialyscie?

https://www.facebook.com/photo.php?f...count=1&ref=nf

cudne

[MoTyleKsw]

Miałam Coś pisać, ale zapomniałam nie cytuję...

A co do noszenia prodzem, to nam neurolog kazała nosić się przodem. Jedna ręka między nogi, druga ręka pod ręce taki jakby skos się robi i absolutnie głowa ma nie mieć podparcia w naszej klatce, dziecko ma w ten sposób dźwigać sobie głowę i ćwiczyć (to dla tych, dla których dzieci trzymają głowę w miarę stabilnie)

[cloche]

Napisane przez Magiusa

A miałam Wam zameldować jak tam w poniedziałek z wagą mojego dziecka. No więc jakimś cudem mimo rwania przy cycku cały tydzień prawie przy każdym jedzeniu przytyło mu się 350 gram więc mamy chlubne 5 230.

jeszcze raz uslysze jakies lamenty... toz na cycu taki przyrost jest wrecz meeeega!!!

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez diabli

aaa superniania o tym jak się bawic z niemowlakiem, nie zpaomnijcie o pierdziochach! i przypomniał mi się film, którym zachwycalysmy się w ciąży :P
http://www.youtube.com/watch?v=x-tynNC_0js

https://www.youtube.com/watch?v=2Ns7za7h99A

w pierdzichy juz sie z Florkiem bawie! tak instynktownie zaczelam, a moze raczej nie moglam sie powstrzymac

[Magiusa]

Napisane przez diabli

widzialyscie?

https://www.facebook.com/photo.php?f...count=1&ref=nf



tylko nie mow, ze znow "czujesz w powietrzu" problem, bo maly nie ma faldek Nelka tez nie jest grubaskiem kurce, spi i spi. zdazylam odciagnac mleko z jednego cyca, drugi czeka na nia. tez macie takie dysproporcje w cycach? czasem mnie to przeraza

Nie, nie nie...akurat tutaj nie widzę problemu Cieszę się, że taki jest ładny i kształtny a nie jak bączek. Z resztą akurat wisi mi gdzie on pakuje te gramy z mleka czy w rączki czy w nóżki czy w drugi podbródek. Ważne, że póki co ma zawsze + zadowalającą liczbę gram na tydzień
Ale miałam idealną noc po szczepieniu, karmiłam go o 19:30 o 20:30 sama obudziłam go na karmienie, później 3:30 i 6:00 a teraz jeszcze śpi.
Tylko ja jestem durna i mam do Was jedno pytanko. Sprawdzałam mu temp.po tym szczepieniu i całą noc zadowolona, że jest wyjątkowo ok. Około 6 się zorientowałam, że( albo tak było całą noc albo się przestawiło) termometr jest ustawiony na mieszknie, a nie człowiekaNo więc można dodać jakieś +2 stopnie lub 1,5 do tego co mierzyłam co oznacza, że mógł mieć na granicy np.jakieś 38,5 a ja mu nic nie podałam. Od 6tej ma już normalną temperaturę.
Powiedzcie mi czy mogło mu się coś stać przez to, że mu nie zbiłam, ale temp.wróciła do normy sama?

[cloche]

Napisane przez diabli

tez macie takie dysproporcje w cycach? czasem mnie to przeraza

ale z czego w sumie mialabym miec... z tych 20 ml? phi...
no, ale kazda kropelka sie liczy, kazda kropelka!!!

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez Magiusa

(...)Około 6 się zorientowałam, że( albo tak było całą noc albo się przestawiło) termometr jest ustawiony na mieszknie, a nie człowiekaNo więc można dodać jakieś +2 stopnie lub 1,5 do tego co mierzyłam co oznacza, że mógł mieć na granicy np.jakieś 38,5 a ja mu nic nie podałam. Od 6tej ma już normalną temperaturę.
Powiedzcie mi czy mogło mu się coś stać przez to, że mu nie zbiłam, ale temp.wróciła do normy sama?

nie mam pojecia o co chodzi z tym ustawianiem na czlowieka ale nawet jesli mial 38,5, to to jeszcze nie prawdziwa goraczka. z reszta przypuszczam, ze wiecej jak 38 nie mial, zauwazylabys chyba, ze jest rozpalony. a jak Florek mial 38 w szpitalu, to powiedzieli, ze mam go tylko rozebrac i co 2h sprawdzac, czy temp spada. wiec jak u D samo spadlo, to wszystko wporzo

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

aa, i 350 g w tydzien to nie "zadowalajacy przyrost". to bardzo duzy przyrost, mamuska!!!

[kalka]

Diabli ryczę!!!!!!
że też mi ten filmik z bobasem uciekł na poczekalni, hahahahaah

[banka26]

Napisane przez Magiusa

Nie, nie nie...akurat tutaj nie widzę problemu Cieszę się, że taki jest ładny i kształtny a nie jak bączek. Z resztą akurat wisi mi gdzie on pakuje te gramy z mleka czy w rączki czy w nóżki czy w drugi podbródek. Ważne, że póki co ma zawsze + zadowalającą liczbę gram na tydzień
Ale miałam idealną noc po szczepieniu, karmiłam go o 19:30 o 20:30 sama obudziłam go na karmienie, później 3:30 i 6:00 a teraz jeszcze śpi.
Tylko ja jestem durna i mam do Was jedno pytanko. Sprawdzałam mu temp.po tym szczepieniu i całą noc zadowolona, że jest wyjątkowo ok. Około 6 się zorientowałam, że( albo tak było całą noc albo się przestawiło) termometr jest ustawiony na mieszknie, a nie człowiekaNo więc można dodać jakieś +2 stopnie lub 1,5 do tego co mierzyłam co oznacza, że mógł mieć na granicy np.jakieś 38,5 a ja mu nic nie podałam. Od 6tej ma już normalną temperaturę.
Powiedzcie mi czy mogło mu się coś stać przez to, że mu nie zbiłam, ale temp.wróciła do normy sama?

Kochana nawet jak mial duzo wyzsza to juz po ptokach D. Ma silny organizm i sam sobie poradzil a moze mial 38 a to jeszcze nie temperatura


zawsze lepiej bez chemi sobie radzic i maly tak zrobil hiii
I tak jak Cloche pisala powyzej 38,5 zbijamy dopiero

Napisane przez cloche

jeszcze raz uslysze jakies lamenty... toz na cycu taki przyrost jest wrecz meeeega!!!

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------


w pierdzichy juz sie z Florkiem bawie! tak instynktownie zaczelam, a moze raczej nie moglam sie powstrzymac

Ja tezz hiii

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Kalisto z mam lipcowych dodala zdjecie Domonika jest przeslodki do schrupaniaa:p

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

Moje dziecięcych zawsze budzi sie na cyca ok 2. Dziś zapomniało no wiec mamusia sama sie obudziła i tak przez ponad pół godziny go obserwowalam
Sądził bąki, przy tym zarzucał nogi za głowę, zwijal sie w klebek i pojekiwal, ale o udzic sie nie chciał.. W końcu go wzięłam i karmie na Spiocha

ja tez...posiedziałam przy kompie do 2:30 i stwierdzilam, ze cala noc minie, a ona się nie obudzi na spiocha zmieniłam pieluszke, dalam cyca i poszlysmy spac. wszystko byłoby fajnie, ale o 6 jest jej godzina kupy i stekania, wiec trochę mało snu nam zostało hehe. ale dzielnie wstałam, pozmywalam sobie żeby rano mieć spokoj zrobiłam tz kanapki do pracy...mloda spi, a mnie obudzil tel., wiec dzisiaj będzie dluuugi dzień ogarniam reszte i idziemy na spacer.

[lonely_lady]

Napisane przez diabli

ja tez...posiedziałam przy kompie do 2:30 i stwierdzilam, ze cala noc minie, a ona się nie obudzi na spiocha zmieniłam pieluszke, dalam cyca i poszlysmy spac. wszystko byłoby fajnie, ale o 6 jest jej godzina kupy i stekania, wiec trochę mało snu nam zostało hehe. ale dzielnie wstałam, pozmywalam sobie żeby rano mieć spokoj zrobiłam tz kanapki do pracy...mloda spi, a mnie obudzil tel., wiec dzisiaj będzie dluuugi dzień ogarniam reszte i idziemy na spacer.

u nas też 6 to godzina kupy ale dzisiaj było tylko stękanie.. a kupy nadal nie ma.. ojj chyba będzie coś dużego

[happy blue]

hej mamusie po długiej przerwie. podczytywałam z telefonu, ale nie da się cytować.
z tego co pamiętam- Sharp, pytałaś, dlaczego Helena śpi na łóżeczku ze zdjętym bokiem dostawionym do naszego łóżka- dla mojej wygody karmienia i dla stopniowego przyzwyczajenia jej do własnej przestrzeni, do tej pory spała z nami, nie chciałam jej nagle wrzucać do łóżeczka. A to był w ogóle pomysł tatusia. Spalibyśmy z nią nadal, ale jednak małe jest to łóżko dla naszej trójki

Magiusa- ależ Ty sobie wmawiasz dziewczyno problemy

Motylek- widziałam, że coś kombinowałaś, żeby nas zostawić, jak mogłaś?!

Diabli- gratuluję Nel własnej bryczki,
Jussti- gratuluję zakupu autka!!! czyli tylko ja zostałam niezmotoryzowana? no, ok, była jeszcze Diabli, ale widzę, że też się skusiła no i chyba Ash, póki co?

Cloche- chyba pisałaś, że ściągasz ogladając zdjęcia? mi tylko tak mleczko leci, a najbardziej przy Helenie, jak do niej gadam albo ona się śmieje. samo z siebie nie leci...

Maarchewka- chustę ogarniesz po dwóch, trzech, może czterech próbach

dziewczyny, na szybko potrzebuję rady, którą karuzelkę polecacie fp rainforest czy tiny love? Te które są posiadaczkami wyspy marzeń proszę o opinię czy pilota używacie, na allegro jest pełno aukcji bez pilota, nie wiem czemu.

[sharpnowaja]

hejka
wczoraj już mała mi nie dała usiąść przy kompie.
Dziś już zaliczyłyśmy spacerek ale krótki. Mała ostatnio ma fazę że jest spokojna z 20 min i jak nie jest jej pora spania i nie zaśnie to się drze ile ma sił. Dziś to już na maxa się rozdarł. Ciągle spotykam tych samych ludzi i już patrzą na mnie jak na debila bo Karolcia ciągle się drze;/
Wkurzyłam się na nią. Wchodzę do domu a ta cieszy mimo że dalej w gondoli leżała. Pytam się jej co ma na swoje usprawiedliwienie to zrobiła maślane oczka i zaczęła się śmiać. Mój mały łobuz. Ale pomyślałam że może jest przyzwyczajona że codziennie je o 9. A myślałam że skoro rano później jadła to do tej 9:30 wytrzyma.

Mysia dawniej usypialiśmy mała na brzuszku ale jakoś jej się to znudziło i już nie chce. Ona w ogóle nie chce leżeć na brzuszku, ale i tak ją kładę chociaż na chwilkę 3 razy dziennie.

Elwis boski kurcze 7 tyg i sam główkę trzyma? kiedy powinnam się martwić że Karolcia tego nie robi? ma już 12 tyg.
My smoczek podtrzymujemy złożoną pieluszką flanelową

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

A co do noszenia prodzem, to nam neurolog kazała nosić się przodem. Jedna ręka między nogi, druga ręka pod ręce taki jakby skos się robi i absolutnie głowa ma nie mieć podparcia w naszej klatce, dziecko ma w ten sposób dźwigać sobie głowę i ćwiczyć (to dla tych, dla których dzieci trzymają głowę w miarę stabilnie)

ale to znów ponoć bardzo obciąża kręgosłup

Happy dzięki ja sobie nie wyobrażałam dalszego funkcjonowania z małym bez samochodu...
a co do karuzelki to widziałam na żywo Rainforest i mnie osobiście średnio się podoba wolę naszą Wyspę Marzeń Pilota mam, używam rzadko, jak mam lenia i nie chce mi się wstać


dzień dobry!!

[Veronic]

Dzien doobry!!

Mały gada na macie leżąc na brzuchu, a ja korzystam

diabli- ja mam straszną dysproporcję z cyckach
lewy jest ok- nawet po 6 godzinach nie jest twardy nie przepełnia się mlekiem, za to prawy jest jak ja to mówię "porąbany"
niedawno miałam początki stanu zapalnego w tym prawym no i nie mogę sobie z nim poradzić.. ciągle jest pełny mleka,, nawet po karmieniu.. i jest wielki... no normalnie masakra...
moze macie jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić??

[sharpnowaja]

Napisane przez Elusiek

na https://www.facebook.com/stowarzysze...ocation=stream jest list od matki, której dziecko zmarło po podaniu euvax b, chory kraj który oszczędza jak tylko może i lekarze którzy mają to w głębokim poważaniu

to jest straszne!!!
w ogóle to w jakim czasie mogą wystąpić powikłania po szczepieniu? jak mogę sprawdzić czym szczepili moją małą?

Veronic to krzesełko które ja pokazywałam jest składane. Jak nie używasz to malutko miejsca zajmuje.

Innocence też chce mieć taki dzień!!!
A co do oszczędności to nie liczyłabym na wiele. Inflacja jest i w ogóle. Pamiętacie jak nam rodzice zakładali książeczki?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

to jest straszne!!!
w ogóle to w jakim czasie mogą wystąpić powikłania po szczepieniu? jak mogę sprawdzić czym szczepili moją małą?

w książeczce powinnaś mieć zapisaną serię