Szczęśliwe związki 2012 cz. VI

[Migotka8923]

Napisane przez madziara889

ja też tak chcę
Coś czuję, że dzisiaj zahaczę o galerię

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------


Co się stało?

Nie wyspalam sie. Myslalam ze tel.mi sie popsul. Pozyczylam tel od siostry to budzik mial nastawiony to przed 6 zaczal mnie budzic

Ciezka noc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ephee]

Napisane przez Migotka8923

Nie wyspalam sie. Myslalam ze tel.mi sie popsul. Pozyczylam tel od siostry to budzik mial nastawiony to przed 6 zaczal mnie budzic

Ciezka noc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maybelline]

ja zaraz do roboty niech ten tydzień sie skonczy..
w ogóle nie wiem czy moge zalożyć krótkie spodenki do pracy.. no ale kurde nie bede sie kisić

[Migotka8923]

Do mnie tz na weekend przyjezdza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maybelline]

ja chyba dziś sie wybiore do TŻ na noc. tylko już widze reakcje taty

[Migotka8923]

Napisane przez maybelline

ja chyba dziś sie wybiore do TŻ na noc. tylko już widze reakcje taty

Niezbyt chca zebys spedzala noce u swojego faceta?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201711281122]

dzień dobry

felice najlepsze życzenia także ode mnie. zadowolenia z męża i córki

[maybelline]

Sylwusia, nie podoba mu się jak wychodze na noc z domu. ale cóż, musi sie przyzwyczaić

[201711281122]

Napisane przez maybelline

Sylwusia, nie podoba mu się jak wychodze na noc z domu. ale cóż, musi sie przyzwyczaić

ja jeszcze w tamtym roku miałam problem, żeby iść na całonocną imprezę z osiemnastki koleżanki wyszłam pierwsza, bo nie zgodzili się na nocowanie i tatuś po mnie przyjechał masakra i wstyd. ale już się przyzwyczaili.

[maybelline]

nie no ja to jako tako wychodzić mogłam czy dyskoteki czy imprezy to nawet nawet też po mnie przyjeżdzał ale sama chciałam bo mi sie nei chcialo z buta wracać

[201711281122]

wychodzić wychodziłam, ale nie na całą noc pomijając sylwestra

[maybelline]

no cóż tacy są rodzice ja mając 20 lat boje sie powiedzieć, że wychodze co prawda to nie jest 'moge?' tylko 'ide'

[201711281122]

no ja się też już nie pytam ale czasem też się boję z drugiej strony jestem najstarszą córką, więc nikt mi szlaków nie przetarł. za to siostrzyczka będzie miała dobrze

[maybelline]

masakra dla mnie jeszcze bedzie ciężko wydusic 'jestem w ciąży' i 'wyprowadzam się'

[elonka12]

[201711281122]

Napisane przez maybelline

masakra dla mnie jeszcze bedzie ciężko wydusic 'jestem w ciąży' i 'wyprowadzam się'

mi sugerowali wyprowadzkę do akademika (że niby będzie taniej od dojazdów, ale po podliczeniu - gówno prawda), ale sama nie chciałam - jeśli się wyprowadzę, to po to by mieszkać z TŻ

a o "jestem w ciąży" wolę nawet nie myśleć

[madziara889]

Napisane przez maybelline

masakra dla mnie jeszcze bedzie ciężko wydusic 'jestem w ciąży' i 'wyprowadzam się'

Ja nie miałam problemów ani z wychodzeniem na imprezy ani z późnymi powrotami do domu czy wyjazdami ze znajomymi na kilka dni na wakacje. Moja mama zawsze była wyrozumiała. Co prawda pierwszy chłopak nocował u mnie jak miałam 21 lat i byliśmy ze sobą ponad pół roku ale wcześniej nie miałam nawet takiej potrzeby.
O ciąży też jakoś nie będę miała problemu powiedzieć, bo po pierwsze mam swoje lata, po drugie jesteśmy zaręczeni, a po trzecie mama nie może już się tego doczekać.

[elonka12]

Napisane przez madziara889

Ja nie miałam problemów ani z wychodzeniem na imprezy ani z późnymi powrotami do domu czy wyjazdami ze znajomymi na kilka dni na wakacje. Moja mama zawsze była wyrozumiała. Co prawda pierwszy chłopak nocował u mnie jak miałam 21 lat i byliśmy ze sobą ponad pół roku ale wcześniej nie miałam nawet takiej potrzeby.
O ciąży też jakoś nie będę miała problemu powiedzieć, bo po pierwsze mam swoje lata, po drugie jesteśmy zaręczeni, a po trzecie mama nie może już się tego doczekać.

Też mam bardzo wyrozumiałych rodziców

[maybelline]

no własnie... masz swoje lata jeśli dobrze pamiętam to dość 'sporo' więc sie nie dziwie ;]

[201711281122]

mi cały czas truli, że 18tka nic w życiu nie zmienia itd. a jednak u mnie zmieniła, rodzice już w zasadzie o nic się nie czepiają, mogę robić co chcę

[madziara889]

Napisane przez maybelline

no własnie... masz swoje lata jeśli dobrze pamiętam to dość 'sporo' więc sie nie dziwie ;]

Dzięki

[Migotka8923]

Moja siostra ma 21 lat i tez juz sie nie tlumaczy jak na noc nie wraca.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201711281122]

ja zawsze informuję że mnie nie będzie na noc, niektórzy moi znajomi mają to gdzieś a ich rodzice się denerwują

[maybelline]

madziara, nie o to mi chodziło. ale wiadomo, że w tym wieku nie będziesz się bała mamy.

[201711281122]

moja znajoma teraz zaciążyła, rok starsza, raptem po pierwszym roku studiów, swojego chłopaka zna niecały rok... ale w jej domu zapanowała dzika euforia, gdyż dziewczyna ma 2 braci około 30tki którzy są nieżonaci i niedzieciaci u mnie w domu to by była czarna rozpacz

[CzerwonaDziewczyna]

felice, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia przez Ciebie muszę znów edytować pierwszy post

a ja nigdy nie miała problemów z wychodzeniem na imprezy i późnym wracaniem (lub nie wracaniem na noc ) ale ja miałam ten komfort, że od 16 roku życia mieszkałam bez żadnego dorosłego

w ogóle jestem teraz w rodzinnym domu, moi rodzice mają sklep, a że musieli dziś coś załatwić w naszym mieście powiatowym, to ja sprzedaję. Weszła jakaś baba i do mnie z tekstem: a pani to jest córka swojej mamy?

[madziara889]

Napisane przez aardbei77

ja zawsze informuję że mnie nie będzie na noc, niektórzy moi znajomi mają to gdzieś a ich rodzice się denerwują

Ja do tej pory mówię, że mnie nie będzie na noc albo, że tż nocuje u mnie. Inaczej czułabym się tak, jakbym nie szanowała mamy i jej uczuć.

Napisane przez maybelline

madziara, nie o to mi chodziło. ale wiadomo, że w tym wieku nie będziesz się bała mamy.

oj, przecież wiem
Ja nigdy się nie bałam mamy. Miałam swój rozum, mama mi ufała i nie chciałam tego stracić. Zawsze wiedziała gdzie i z kim jestem, czy to była wizyta u koleżanki czy impreza.

[201711281122]

ex się mnie pyta, czy go zaproszę na wesele

[Migotka8923]

Musze sie ogarnac lenia mam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Elonka12 rozstalas sie ze swoim tz?

Przykro mi

Przeczytalam na innym watku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elonka12]

Napisane przez Migotka8923

Musze sie ogarnac lenia mam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Elonka12 rozstalas sie ze swoim tz?

Przykro mi

Przeczytalam na innym watku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak tzn. nie jest to tak definitywne, ponieważ jest szansa powrotu, tylko on będzie musiał zmienić postępowanie w pewnych kwestiach, ponieważ to , co robi obecne wpływa negatywne nasz związek. Nie była to łatwa decyzja ,ale zrobiłam to dla swojego i jego dobra.

Tż walczy i twierdzi,że chce się zmienić ,jestem dobrej myśli i mam nadzieję,że wszystko skończy się pomyślnie dla Nas