Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20. - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-02, 13:14   #3091
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość

wow, super
Zapomniałam dodać, że kilka talerzy było uszczerbionych
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 13:29   #3092
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
heh, Żabciu, jak dobrze, że tobie się już strefa czasowa zmieniła, na ciebie choć można liczyć o tych dziwnych porach;D A Dominiś już się przestawia czy dalej lipa?;-)
.


Już jest coraz lepiej Dzisiaj zasnal o 20 i obudzil się o 4 wypil mleko poplakal trochę i padl ... wstaliśmy o 7:30

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
hej
uuu ktoś się nie wyspal

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
współczuję bardzo dobrze, ze chociaż zdążyłaś się pożegnać...ja nie zdążyłam z moją ukochaną babcią...Ona była w jednym szpitalu, ja w drugim na patologii z Kubusiem do końca życia będzie mnie to męczyło...
, babcia na pewno nie miała Ci tego za zle ze przy niej nie bylas , musialas być z synciem...

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Przykro mi z powodu babci
Niestety doskonale wiem, czym jest demencja... Starość jest okropna zarówno dla tej osoby, jak i dla najbliższych
Najważniejsze, że mogłaś się pożegnać




Witamy się z Niną w 28tc,
czyli
w siódmym miesiącu,
czyli
w III trymestrze!



Dokladnie , i lzej mi na sercu ze się z nia widziałam .. i ze mogla poznac Domino

Gratulacje!!

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Aaby gratuluje


my z Mikołajkiem witamy za to w 36tc a tym samym 9 miesiącu



Ggratulacje!!



Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość



... i śmierć

wlasnie ...
Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
no jeszcze kiedys mozna było takie dostac
A Wy płaciliscie cos za Dominika?U mnie w tych tanich liniach jest jakas oplata stała za dziecko do 2 lat, dziecko powyzej 2 lat płaci jak dorosły

Tak za Dominika placilismy 125$ oplata za dziecko do 2 lat. Po skończeniu drugich urodzin już placi się normalnie za dorosla osobe Dlatego raczej prędko nie polecimy ....


__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 14:02   #3093
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Zapomniałam dodać, że kilka talerzy było uszczerbionych
no to juz nie wow

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Już jest coraz lepiej Dzisiaj zasnal o 20 i obudzil się o 4 wypil mleko poplakal trochę i padl ... wstaliśmy o 7:30




Tak za Dominika placilismy 125$ oplata za dziecko do 2 lat. Po skończeniu drugich urodzin już placi się normalnie za dorosla osobe Dlatego raczej prędko nie polecimy ....


[/CENTER]
super

To w tych liniach co latamy jest tak samo.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 15:32   #3094
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Gratuluję nowych tygodni i miesięcy - to juz coraz bliżej porodów, ale fajnie!
Mam już takie dużeee dziecko w stosunku do maluszków, które dopiero przyszły na świat, ale ten czas zapierdziela...

Pozdrowienia od krejzolka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg colage.jpg (122,8 KB, 33 załadowań)
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 18:30   #3095
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Debrah, ale ona cudowna;-)
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 19:21   #3096
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Debrah fajna

ogarnełam łazienkę i nie mam mocy

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

aa no i mialam pisac ze w koncu znalezlismy meble dla szymka, bylismy dzis w sklepie zobaczyc ile kosztuja bo tz takie same znalazł tez w necie, no i wychodzi ze w necie taniej wiec zamowimy, tylko lozko za wysokie jednak jest i bez tych barierek dookola wiec bedziemy potrzebowac stolarza
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 19:33   #3097
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Odp: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Onyks: wrzuc Nataszkę. Ja jej w ogóle nie widziałam jeszcze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-02, 20:23   #3098
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

mysia a Ty miałaś dzis lekarza?
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 20:37   #3099
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
a powiedzcie mi, po urodzeniu dziecka - jak szybko jechałyście zgłaszać go do urzędu i przychodni? jechałyście z dzieckiem? i rozumiem, że tam gdzie dziecko się urodzi-tam w urzędzie się zgłasza? Bo ja mieszkam w Cieszynie, a rodzę w Bielsku...i wolałabym by dziecko było zgłoszone też w Bielsku. I kiedy pierwsze szczepienia po szpitalu?
mąż zgłaszal jak jeszcze w szpitalu z dzieckiem bylam. i do urzedu i do przychodni. w szpitalu dadzą wam instrukcje. u nas do przychodni sie szło z kartką ze szpitala i wracałą ta kartka na oddział z pieczęcią z przychodni o zgłoszeniu dziecka

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość



za ząbka, który wyszedł?
.
dolna jedynka ale druga tez bedzie lada chwila bo juz mega napuchnięta

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Gratuluję nowych tygodni i miesięcy - to juz coraz bliżej porodów, ale fajnie!
Mam już takie dużeee dziecko w stosunku do maluszków, które dopiero przyszły na świat, ale ten czas zapierdziela...

Pozdrowienia od krejzolka
ale cudny krejzolek
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 20:54   #3100
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość

To w tych liniach co latamy jest tak samo.
chyba wszystkie linie tak maja ze po 2rz trzba placic już za dziecko.

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Pozdrowienia od krejzolka
slodka!

A co tu takie pustki??
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-02, 22:06   #3101
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cześć!

Aaby, gratuluję III trymestru!
Kasiu, to już ostatnia prosta!

Debrah, słodkości

Odnośnie opieki nad dzieckiem w pierwszych dniach - ja tego nie poznałam, bo Ewę wywieźli mi do innego szpitala na OIOM, dopiero w 4. dniu po porodzie wyszłam ze szpitala i pojechałam do niej. Wiem, że sytuacja była inna, niż normalnie na porodówce, ale generalnie czułam się oceniana jako matka. Raz przyjechałam, akurat Ewę brano na karmienie - no to skoro pojawiła się mamusia, to przystawimy ją do piersi (pierwszy raz w jej życiu!). Pielęgniarka przyłożyła ją do mnie - dosłownie, bo nawet sama jej nie wtuliłam, jak mi było wygodnie. Ewcia nie umiała chwycić piersi i zaczęła się denerwować, no to mi ją od razu zabrała - przy okazji z.ebała, że "nie mam przygotowanych piersi na karmienie dziecka" (bo mam dość płaskie brodawki), że trzeba było się o tym wcześniej dowiedzieć...
Innego dnia, gdy przyjechałam, to chwilę się małą zajęłam, nakarmiłam butelką. Zaczęła płakać, ja za bardzo nie wiedziałam, co zrobić. Obok siedzi jakaś obca babka z innym dzieckiem na rękach i na mnie patrzy, generalnie dla mnie obce i nieprzyjemne środowisko szpitala. Przychodzi pielęgniarka, patrzy na mnie i stwierdza: "o, widzę, że mama sobie kompletnie nie radzi" i że w domu mogę mieć problemy...

Z mojego doświadczenia, po tych przemiłych perypetiach, wysunął się jeden wniosek: jak najszybciej spieprzać ze szpitala i odnajdywać się w roli matki w domowym zaciszu
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję

Edytowane przez asiuk
Czas edycji: 2013-08-02 o 22:08
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 01:51   #3102
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Odnośnie opieki nad dzieckiem w pierwszych dniach - ja tego nie poznałam, bo Ewę wywieźli mi do innego szpitala na OIOM, dopiero w 4. dniu po porodzie wyszłam ze szpitala i pojechałam do niej. Wiem, że sytuacja była inna, niż normalnie na porodówce, ale generalnie czułam się oceniana jako matka. Raz przyjechałam, akurat Ewę brano na karmienie - no to skoro pojawiła się mamusia, to przystawimy ją do piersi (pierwszy raz w jej życiu!). Pielęgniarka przyłożyła ją do mnie - dosłownie, bo nawet sama jej nie wtuliłam, jak mi było wygodnie. Ewcia nie umiała chwycić piersi i zaczęła się denerwować, no to mi ją od razu zabrała - przy okazji z.ebała, że "nie mam przygotowanych piersi na karmienie dziecka" (bo mam dość płaskie brodawki), że trzeba było się o tym wcześniej dowiedzieć...
Innego dnia, gdy przyjechałam, to chwilę się małą zajęłam, nakarmiłam butelką. Zaczęła płakać, ja za bardzo nie wiedziałam, co zrobić. Obok siedzi jakaś obca babka z innym dzieckiem na rękach i na mnie patrzy, generalnie dla mnie obce i nieprzyjemne środowisko szpitala. Przychodzi pielęgniarka, patrzy na mnie i stwierdza: "o, widzę, że mama sobie kompletnie nie radzi" i że w domu mogę mieć problemy...

Z mojego doświadczenia, po tych przemiłych perypetiach, wysunął się jeden wniosek: jak najszybciej spieprzać ze szpitala i odnajdywać się w roli matki w domowym zaciszu
A czemu Ewcia była na OIOMie?

Ja się tyle nasluchalam od znajomych w PL jak sa traktowane kobiety w czasie porodu i po ze az mi szczenna opadla ...
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 06:38   #3103
mabi84
Zakorzenienie
 
Avatar mabi84
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 262
GG do mabi84
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

***STOKROTKO gratuluję! witamy synka na świecie ***ABBY pytałaś czemu tak drogo płacimy i czy mąż po porodzie zamieszka ze mną-otóż trafiliśmy na babkę która zwyczajnie jest pazerna na kasę, cały ten dom jest ogromny więc ona też chce uzbierac kasy żeby to potem w zimę ogrzac, a my tam siedzimy głównie dlatego że mąż się przyzwyczaił bo mieszka tam już 6 lat (może nie uwierzycie ale ja też się przyzwyczaiłam już),mąż ma do pracy 5 min piechotą, ja niewiele dalej i to jest główny powód bo dojeżdżac do pracy codziennie w okolicach Warszawy to masakra, więc oszczędzamy na paliwie, na czasie bo po pracy odrazu w domu no i na rachunkach bo już za nic więcej nie płacimy babce. Co do porodu to niestety mąż dopóki nie zmieni pracy (narazie do wiosny)będzie niestety weekendowym mężem i tatusiem, potem niewiele się zmieni bo ma poszukac pracy z drugiej strony Warszawy żeby nie jeździc przez całą stolicę. Poszukałby tu na miejscu ale niestety nigdy tyle nie zarobi co tam o ile wogóle znajdzie jakąś konkretną pracę a właśnie zapadła decyzja że jednak na wiosnę NIE KUPIMY mieszkania w bloku tylko zaczniemy budowę. Mąż zawsze chciał dom, ja się broniłam bo palenie w piecu i cały ten obrządek mnie przerażał ale jak pomyślę że możemy za podobną kasę miec 2x większy metraż to mnie to przekonuje. Teściowa się zgodziła odpisac nam już teraz kawałek działki więc moglibyśmy już plan domu robic...Jedyne co mnie dobija to to że w bloku wchodzisz i mieszkasz a budowa potrwa co oznacza mieszkanie z moimi rodzicami X czasu...To tyle a ja wieczorem na wesele, za tydzień to samo...A do tego ten upał</p>
__________________
żonka i mama
mabi84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 07:35   #3104
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość

Onyks jak w pracy?
Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
No własnie Onyks jak w pracy po powrocie?

Jakoś przeszły te 2 dni...w czwartek prawie cały dzień się przenosiłam, moje biurko itp...a piątek jakoś jakoś....Przyzwyczaję się


Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Onyks: wrzuc Nataszkę. Ja jej w ogóle nie widziałam jeszcze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ale śliczna, a kitka mnie rozbroiła
Wrzucę

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość

dolna jedynka ale druga tez bedzie lada chwila bo juz mega napuchnięta [COLOR="Silver"]
My też mamy 2 jedynki Fajnie to wygląda
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 07:42   #3105
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Z mojego doświadczenia, po tych przemiłych perypetiach, wysunął się jeden wniosek: jak najszybciej spieprzać ze szpitala i odnajdywać się w roli matki w domowym zaciszu
A pod tym sie akurat podpisuje obiema rękami...mimo że ja takich złych przejść w szpitalu nie miałam...
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 08:08   #3106
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Gratuluję nowych tygodni i miesięcy - to juz coraz bliżej porodów, ale fajnie!
Mam już takie dużeee dziecko w stosunku do maluszków, które dopiero przyszły na świat, ale ten czas zapierdziela...

Pozdrowienia od krejzolka
alez slicznotka

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Odnośnie opieki nad dzieckiem w pierwszych dniach - ja tego nie poznałam, bo Ewę wywieźli mi do innego szpitala na OIOM, dopiero w 4. dniu po porodzie wyszłam ze szpitala i pojechałam do niej. Wiem, że sytuacja była inna, niż normalnie na porodówce, ale generalnie czułam się oceniana jako matka. Raz przyjechałam, akurat Ewę brano na karmienie - no to skoro pojawiła się mamusia, to przystawimy ją do piersi (pierwszy raz w jej życiu!). Pielęgniarka przyłożyła ją do mnie - dosłownie, bo nawet sama jej nie wtuliłam, jak mi było wygodnie. Ewcia nie umiała chwycić piersi i zaczęła się denerwować, no to mi ją od razu zabrała - przy okazji z.ebała, że "nie mam przygotowanych piersi na karmienie dziecka" (bo mam dość płaskie brodawki), że trzeba było się o tym wcześniej dowiedzieć...
Innego dnia, gdy przyjechałam, to chwilę się małą zajęłam, nakarmiłam butelką. Zaczęła płakać, ja za bardzo nie wiedziałam, co zrobić. Obok siedzi jakaś obca babka z innym dzieckiem na rękach i na mnie patrzy, generalnie dla mnie obce i nieprzyjemne środowisko szpitala. Przychodzi pielęgniarka, patrzy na mnie i stwierdza: "o, widzę, że mama sobie kompletnie nie radzi" i że w domu mogę mieć problemy...

Z mojego doświadczenia, po tych przemiłych perypetiach, wysunął się jeden wniosek: jak najszybciej spieprzać ze szpitala i odnajdywać się w roli matki w domowym zaciszu
masakra i wspołczuje
Ja akurat do domu wyszlam na wlasne zyczenie, bo zle na mnie wplywał szpitalny klimat i dopierow domu moglam spokojnie sie wyciszyc i na spokojnie podejsc do karmienia

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
Jakoś przeszły te 2 dni...w czwartek prawie cały dzień się przenosiłam, moje biurko itp...a piątek jakoś jakoś....Przyzwyczaję się



to super

Dzien dobry
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 08:52   #3107
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!

Aaby, gratuluję III trymestru!
Kasiu, to już ostatnia prosta!

Debrah, słodkości

Odnośnie opieki nad dzieckiem w pierwszych dniach - ja tego nie poznałam, bo Ewę wywieźli mi do innego szpitala na OIOM, dopiero w 4. dniu po porodzie wyszłam ze szpitala i pojechałam do niej. Wiem, że sytuacja była inna, niż normalnie na porodówce, ale generalnie czułam się oceniana jako matka. Raz przyjechałam, akurat Ewę brano na karmienie - no to skoro pojawiła się mamusia, to przystawimy ją do piersi (pierwszy raz w jej życiu!). Pielęgniarka przyłożyła ją do mnie - dosłownie, bo nawet sama jej nie wtuliłam, jak mi było wygodnie. Ewcia nie umiała chwycić piersi i zaczęła się denerwować, no to mi ją od razu zabrała - przy okazji z.ebała, że "nie mam przygotowanych piersi na karmienie dziecka" (bo mam dość płaskie brodawki), że trzeba było się o tym wcześniej dowiedzieć...
Innego dnia, gdy przyjechałam, to chwilę się małą zajęłam, nakarmiłam butelką. Zaczęła płakać, ja za bardzo nie wiedziałam, co zrobić. Obok siedzi jakaś obca babka z innym dzieckiem na rękach i na mnie patrzy, generalnie dla mnie obce i nieprzyjemne środowisko szpitala. Przychodzi pielęgniarka, patrzy na mnie i stwierdza: "o, widzę, że mama sobie kompletnie nie radzi" i że w domu mogę mieć problemy...

Z mojego doświadczenia, po tych przemiłych perypetiach, wysunął się jeden wniosek: jak najszybciej spieprzać ze szpitala i odnajdywać się w roli matki w domowym zaciszu
Asiuczku, cześć kochana wogóle. Współczuję przeżyć...ja bym ich chyba pozabijała wszystkich. Liczę tylko i wyłącznie na moją położną...

Cytat:
Napisane przez mabi84 Pokaż wiadomość
***STOKROTKO gratuluję! witamy synka na świecie ***ABBY pytałaś czemu tak drogo płacimy i czy mąż po porodzie zamieszka ze mną-otóż trafiliśmy na babkę która zwyczajnie jest pazerna na kasę, cały ten dom jest ogromny więc ona też chce uzbierac kasy żeby to potem w zimę ogrzac, a my tam siedzimy głównie dlatego że mąż się przyzwyczaił bo mieszka tam już 6 lat (może nie uwierzycie ale ja też się przyzwyczaiłam już),mąż ma do pracy 5 min piechotą, ja niewiele dalej i to jest główny powód bo dojeżdżac do pracy codziennie w okolicach Warszawy to masakra, więc oszczędzamy na paliwie, na czasie bo po pracy odrazu w domu no i na rachunkach bo już za nic więcej nie płacimy babce. Co do porodu to niestety mąż dopóki nie zmieni pracy (narazie do wiosny)będzie niestety weekendowym mężem i tatusiem, potem niewiele się zmieni bo ma poszukac pracy z drugiej strony Warszawy żeby nie jeździc przez całą stolicę. Poszukałby tu na miejscu ale niestety nigdy tyle nie zarobi co tam o ile wogóle znajdzie jakąś konkretną pracę a właśnie zapadła decyzja że jednak na wiosnę NIE KUPIMY mieszkania w bloku tylko zaczniemy budowę. Mąż zawsze chciał dom, ja się broniłam bo palenie w piecu i cały ten obrządek mnie przerażał ale jak pomyślę że możemy za podobną kasę miec 2x większy metraż to mnie to przekonuje. Teściowa się zgodziła odpisac nam już teraz kawałek działki więc moglibyśmy już plan domu robic...Jedyne co mnie dobija to to że w bloku wchodzisz i mieszkasz a budowa potrwa co oznacza mieszkanie z moimi rodzicami X czasu...To tyle a ja wieczorem na wesele, za tydzień to samo...A do tego ten upał</p>
Mabi, mało ciekawa sytuacja, ale przynajmniej jakiś plan na przyszłość i do przodu,

Halo dziewczynki,
a ja już trzecia bezsenna noc z drobnymi dżemkami i tak mi się chciało pączków od wczoraj, że specjalnie z rana pojechałam do piekarni po świeże...zrobiłam sobie do tego kawkę i....masakra. Pączki niedobre jak jakieś z auchanu, a brzuszek mnie od rana tak boli, że wyrobić nie mogę. Ale to nie jakoś na dole tylko cały. Może moj przewód pokarmowy już nie może;P Już dziś zapowiedziałam Tż-towi, że jak wkrótce nie urodzę to jakaś choroba psychiczna mi grozi;P:P:P

A dziś znowu zjeżdżamy do moich rodziców i wracam w nd wieczorem, bo Tż idzie sobie dorobić na wesele do obsługi gości...

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

A jeśli chdozi o zgłaszanie dziecka...
to u nas jest taki problem, że nie jesteśmy jeszcze małżeństwem i nie wiem czy tż będzie w stanie załatwić takie sprawy beze mnie...
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 09:12   #3108
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
[/COLOR]A jeśli chdozi o zgłaszanie dziecka...
to u nas jest taki problem, że nie jesteśmy jeszcze małżeństwem i nie wiem czy tż będzie w stanie załatwić takie sprawy beze mnie...
z przychodnią raczej tak a z urzędem to chyba nie bardzo, bo z tego co mi kiedyś ktoś mówił to musi iść ojciec z matką i się "przyznać do ojcostwa" żeby go do aktu wpisali

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

ale gorąc...
a dziś rocznica ślubu teściów, wcale mi sie nie chce tam iśc :/
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 09:38   #3109
strongwomen
Zakorzenienie
 
Avatar strongwomen
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 4 098
GG do strongwomen
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Mała, jeśli nie jesteście małżeństwem to możecie przed porodem iść uznać ojcostwo, Ty mówisz kto jest ojcem a ojciec potwierdza. I wtedy mąż po porodzie może sam iść zarejestrować dziecko do urzędu właściwego do miejsca urodzenia. A jeśli nie zrobicie tego przed porodem to oboje musicie isć po urodzeniu zarejestrować dziecko, i powiedzieć jakie będzie nosić nazwisko i orzec kto jest ojcem. My byliśmy razem po wyjściu ze szpitala bo nie zdążyliśmy przed porodem.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

a jeśli chodzi o przychodnie to jak narzeczony będzie miał ze sobą już akt urodzenia i będzie wpisany jako ojciec to może załatwić wszystko

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Jeszcze zapomniałam dodać że do rejestracji przed porodem nie wystarczy karta ciąży. Musisz mieć zaświadczenie od ginekologa o ciąży. I dowody osobiste of course
__________________
16.07.2012 - Kamil, nasze serce.
21.09.2013 - Małżeński staż.
strongwomen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 09:41   #3110
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
[/COLOR]A jeśli chdozi o zgłaszanie dziecka...
to u nas jest taki problem, że nie jesteśmy jeszcze małżeństwem i nie wiem czy tż będzie w stanie załatwić takie sprawy beze mnie...
A to już nie wiem, musicie się dowiedzieć
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 09:51   #3111
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

czesc

onyks dobrze, ze w pracy nie było zle,

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Z mojego doświadczenia, po tych przemiłych perypetiach, wysunął się jeden wniosek: jak najszybciej spieprzać ze szpitala i odnajdywać się w roli matki w domowym zaciszu
i tez sie z tym stwierdzeniem zgadzam,

ale mialam noc, najpierw pobudka ok 1 na siusiu, przed 3 właczył sie alarm w aucie i tak sobie wył prawie do 6 a jeszcze w miedzy czasie złapał mnie skurcz w łydce,
ruszam na zakupy,
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:16   #3112
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

dzień dobry nadajemy z domu
mały właśnie cyca ssie. postaram się później wrzucić zdjęcie ssaczka, śliczny jest ja zmęczona ale szczęśliwa
dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje, nie nadrobię niestety co napisałyście
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:30   #3113
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
dzień dobry nadajemy z domu
mały właśnie cyca ssie. postaram się później wrzucić zdjęcie ssaczka, śliczny jest ja zmęczona ale szczęśliwa
dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje, nie nadrobię niestety co napisałyście
jejku za miesiąc też będę tak miała czekam na fotkę dzidziusia
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:59   #3114
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

nasz mały
coś nie chce załadować mi zdjęcia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC09063.jpg (75,4 KB, 24 załadowań)
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek

Edytowane przez stokrotka24
Czas edycji: 2013-08-03 o 16:27
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 15:03   #3115
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
dzień dobry nadajemy z domu
mały właśnie cyca ssie. postaram się później wrzucić zdjęcie ssaczka, śliczny jest ja zmęczona ale szczęśliwa
dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje, nie nadrobię niestety co napisałyście

Hej Wlasnie obczailam zdjecie Lukaszka na fb Slodziak!


Witajcie
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 15:46   #3116
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
dzień dobry nadajemy z domu
mały właśnie cyca ssie. postaram się później wrzucić zdjęcie ssaczka, śliczny jest ja zmęczona ale szczęśliwa
dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje, nie nadrobię niestety co napisałyście
witajcie
Nie nadrabiaj tylko pisz w wolnej chwili jak sobie radzicie, jak sie czujecie?

Strong hejJak przygotowania do Wielkiego Dnia?

Spałam, ale jeszcze mi mało...
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 16:31   #3117
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
witajcie
Nie nadrabiaj tylko pisz w wolnej chwili jak sobie radzicie, jak sie czujecie?

Strong hejJak przygotowania do Wielkiego Dnia?

Spałam, ale jeszcze mi mało...
czujemy się dobrze, ja jestem niewyspana, dzisiaj w domu wysłałam tz na zakupy a sama pospałam z małym.Ciekawe jaka noc będzie. Mały na razie w domu je i spi, dzisiaj czeka nas pierwsza kąpiel a jutro spacerek. W nocy dokarmiałam mm a teraz mam wielkie piersi i dużo mleka, aż gorące są, mam nadzieję, że mały ładnie wyje mleczko bo jeszcze nie mam laktatora
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 19:11   #3118
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

stokrotko super ze juz w domku jestescie, mały słodki

my bylismy na grilu u tesciow, masakra jak goraco, niby stolik w cieniu ale wiadomo ze szymek w miejscu nie usiedzi a prawie zawsze matki potrzebuje, przynajmniej do tego zeby stala obok
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 20:28   #3119
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
nasz mały
coś nie chce załadować mi zdjęcia
słodziak

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

my po imprezie u tesciów. dzieci padły w sekundzie a ja sie od tego hałasu czuje strasznie zmęczona, nic nie piłam bo wiadomo - dzieci i auto , teraz nalałam sobie lampke wina a i tak chyba nie wypije. no a jak znam życie i swój organizm to jutro bede miała kaca :/ samo patrzenie na pijących mi teraz wystarcza :P
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-04, 08:59   #3120
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

czesc

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
my po imprezie u tesciów. dzieci padły w sekundzie a ja sie od tego hałasu czuje strasznie zmęczona, nic nie piłam bo wiadomo - dzieci i auto , teraz nalałam sobie lampke wina a i tak chyba nie wypije. no a jak znam życie i swój organizm to jutro bede miała kaca :/ samo patrzenie na pijących mi teraz wystarcza :P


ja od ciazy z szymkiem alkoholu raczej nie tykam, sporadycznie piwo wypije,

idziemy na plac
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.