Panny Młode 2015 cz. 5

[magda_mjt]

Napisane przez zuken

Napisałam i w sumie wyszło tak jak Ty mi tutaj poradziłaś Także chyba spoko

No właśnie mamy koleżanka była tam tydzień temu u znajomej na weselu w te największe upały i mówi, że tylko jakieś nawiewy były a po obiedzie to się ze wszystkich lało... Także masakra!

Ja też jestem w szoku bo sala jest nowa, więc nie wiem skąd ten pomysł, że nie ma klimy... Może jeszcze zrobią w ciągu tych 2 lat

Najgorsze, że to jest jedna z 2 sal, które mi wpadły w oko... Pierwsza już odpadła ze względu na zbyt dużą ilość imprez organizowanych jednego dnia... Włączając w to na jednej sali np. stypę a na drugiej wesele Także odpadła na starcie No a druga to jest właśnie ta i sprawa z klimą mnie trochę załamała Nic innego mi się w mojej okolicy nie podoba

Tak w sumie myśle, to jednak to specjalnie urzędowe nie jest . Jest kulturalne, powściągliwe, ale nie za luźne- idealne do tego typu spraw .
No, z salą- jak pamiętam masz wesele we wakacje (jesteś jedną z TYCH "świątecznych" 15 sierpnia? ), więc jeśli wakacje- ja bym nie ryzykowała lokalu bez klimy . Jakby nie było człowiek na parkiecie się zmacha, a tu jeszcze nie ma klimy ... uh, ciężko sobie to wyobrazić. Chyba, że te "nawiewy" to była klima tylko wysoko ustawiona (na wyższą tempeature)? Ja np. u nas pytałam kto rządzi klimą (Bo klima jest), bo nie raz słyszałam sytuacje, że niby klima w lokalu jest, ale... jak przychodzi co do czego, to rzekomo zepsuta, albo wysoko podkecona, więc mało czuć, albo za nisko, więc zimno, itd. To mi kierowniczka powiedziała, że klimą rządzą młodzi , albo Rodzice młodych, więc doskonale . Plus, gdzieś wyczytałam- ale to na później się może przydać, żeby starszych osób nie usadzać przy stolikach blisko klimy, a raczej młodsze osoby .

[viva91]

Klima w wakacje dla mnie to również konieczność. W zeszłym roku byłam na sierpniowych weselach na salach bez klimy - o mamunciu

Co prawda moja sala klimy nie ma, ale w kwietniu nie liczę na upały

[zuken]

Napisane przez magda_mjt

Tak w sumie myśle, to jednak to specjalnie urzędowe nie jest . Jest kulturalne, powściągliwe, ale nie za luźne- idealne do tego typu spraw .
No, z salą- jak pamiętam masz wesele we wakacje (jesteś jedną z TYCH "świątecznych" 15 sierpnia? ), więc jeśli wakacje- ja bym nie ryzykowała lokalu bez klimy . Jakby nie było człowiek na parkiecie się zmacha, a tu jeszcze nie ma klimy ... uh, ciężko sobie to wyobrazić. Chyba, że te "nawiewy" to była klima tylko wysoko ustawiona (na wyższą tempeature)? Ja np. u nas pytałam kto rządzi klimą (Bo klima jest), bo nie raz słyszałam sytuacje, że niby klima w lokalu jest, ale... jak przychodzi co do czego, to rzekomo zepsuta, albo wysoko podkecona, więc mało czuć, albo za nisko, więc zimno, itd. To mi kierowniczka powiedziała, że klimą rządzą młodzi , albo Rodzice młodych, więc doskonale . Plus, gdzieś wyczytałam- ale to na później się może przydać, żeby starszych osób nie usadzać przy stolikach blisko klimy, a raczej młodsze osoby .

Fajnie, że masz tak wszystko ugadane No jeśli się okaże, że ma nie być klimy to na pewno się nie zdecydujemy na to miejsce! Nie chcę być spocona i śmierdząca na swoim weselu A planujemy na 06.06
A ta koleżanka mówiła, że to klima na pewno nie była bo przy takiej temperaturze na dworze to ten nawiew był aż ciepły, także jakaś totalna klapa:/
Tyle jest tych domów weselnych a mnie jakoś ciężko zadowolić

[joasia-a]

Napisane przez existence

fajne

swietne!!


zuken moze faktycznie w 2 lata dodadza klimr.. bo bez tego to horror chyba..

[Beezee]

Ja zawsze piszę z szacunkiem Pan Pani i tak dalej ale tak bardziej normalnie niż urzędowo bez klimy trochę lipa Ci powiem. Moja przyjaciółka ostatnio była na weselu mówiła, że co dwie piosenki wychodzili na dwór bo tam podawali zimne piwo, bo nie mogli wytrzymać a propos właśnie za tydzień ma urodziny i nie wiem co jej kupić. Myślę o fotokalendarzu z naszymi zdjęciami - i tak będzie wisiał w naszym pokoju na stancji hehe myślę, że to nawet fajny pomysł albo z drugiej strony myślałam o jakimś fajnym komplecie kosmetycznym - cienie, pędzle, coś tym stylu bo ona bardzo ładnie maluje ludzi a nie ma chyba takiego wypaśnego co myslicie?

[viva91]

Napisane przez Beezee

Ja zawsze piszę z szacunkiem Pan Pani i tak dalej ale tak bardziej normalnie niż urzędowo bez klimy trochę lipa Ci powiem. Moja przyjaciółka ostatnio była na weselu mówiła, że co dwie piosenki wychodzili na dwór bo tam podawali zimne piwo, bo nie mogli wytrzymać a propos właśnie za tydzień ma urodziny i nie wiem co jej kupić. Myślę o fotokalendarzu z naszymi zdjęciami - i tak będzie wisiał w naszym pokoju na stancji hehe myślę, że to nawet fajny pomysł albo z drugiej strony myślałam o jakimś fajnym komplecie kosmetycznym - cienie, pędzle, coś tym stylu bo ona bardzo ładnie maluje ludzi a nie ma chyba takiego wypaśnego co myslicie?

Jedno i drugie fajne Ale chyba wybrałabym kalendarz

[magda_mjt]

Napisane przez zuken

Fajnie, że masz tak wszystko ugadane No jeśli się okaże, że ma nie być klimy to na pewno się nie zdecydujemy na to miejsce! Nie chcę być spocona i śmierdząca na swoim weselu A planujemy na 06.06
A ta koleżanka mówiła, że to klima na pewno nie była bo przy takiej temperaturze na dworze to ten nawiew był aż ciepły, także jakaś totalna klapa:/
Tyle jest tych domów weselnych a mnie jakoś ciężko zadowolić

Ups- sorki , za dużo ostatnio nowych osób z datą 15 sierpnia, więc jeszcze nie ogarniam . Ale w sumie- mi się zdarza moją datę mylić, a co dopiero innych (nieraz mówie 15 lipca, zamiast 11 lipca- chyba mylę, że rok 15...).
Oby jednak ten lokal miał klime . Jedynie bałabym się, jakby powiedzieli, że nie mają, ale planują- tak w jednym lokalu nam mówili, że nie mają okrągłych stołów, ale planuja...do tej pory ani widu ani słychu. Z naszego lokalu nam mówili, że na początku lipca otwierają niedaleko nowy lokal- początek sierpnia, to samo- nikt nic nie wie, otwacie może w sierpniu, bądź później.... więc trochę "na słowo" bym się bała . Chyba, że jest ktoś Ci w stanie na umowie (bądź w załączniku) dopisać, że klima będzie, to luzik . Ale z reguły aż na taki rzeczy się nie zgadzają, mogą na słowo jedynie zapewnić, że coś będzie, ale różnie to bywa w praktyce .

[Beezee]

Napisane przez magda_mjt

Tak w sumie myśle, to jednak to specjalnie urzędowe nie jest . Jest kulturalne, powściągliwe, ale nie za luźne- idealne do tego typu spraw .
No, z salą- jak pamiętam masz wesele we wakacje (jesteś jedną z TYCH "świątecznych" 15 sierpnia? ), więc jeśli wakacje- ja bym nie ryzykowała lokalu bez klimy . Jakby nie było człowiek na parkiecie się zmacha, a tu jeszcze nie ma klimy ... uh, ciężko sobie to wyobrazić. Chyba, że te "nawiewy" to była klima tylko wysoko ustawiona (na wyższą tempeature)? Ja np. u nas pytałam kto rządzi klimą (Bo klima jest), bo nie raz słyszałam sytuacje, że niby klima w lokalu jest, ale... jak przychodzi co do czego, to rzekomo zepsuta, albo wysoko podkecona, więc mało czuć, albo za nisko, więc zimno, itd. To mi kierowniczka powiedziała, że klimą rządzą młodzi , albo Rodzice młodych, więc doskonale . Plus, gdzieś wyczytałam- ale to na później się może przydać, żeby starszych osób nie usadzać przy stolikach blisko klimy, a raczej młodsze osoby .

a co my jakieś ułomne jesteśmy?

[magda_mjt]

Napisane przez Beezee

a co my jakieś ułomne jesteśmy?

Haha, Beezee nie- luzik . Hahah, nie było praktycznie nikogo, a nagle w ciągu paru dni... conajmniej 3? tylko o to mi chodzi, że ktoś pisał o tym, że nie było żadnej na 15 sierpnia, a nagle BUM, więc jesteście TE, "sławne"

[Beezee]

Napisane przez viva91

Jedno i drugie fajne Ale chyba wybrałabym kalendarz

No właśnie mi się kkalendarz na tyle spodobał że sama bym sobie kupiła haha ale bez sensu dwóch nie kupię do jednego pokoju a tutaj zobacz sobie jaki fajny na przykład można swoje daty zaznaczyc

Napisane przez magda_mjt

Haha, Beezee nie- luzik . Hahah, nie było praktycznie nikogo, a nagle w ciągu paru dni... conajmniej 3? tylko o to mi chodzi, że ktoś pisał o tym, że nie było żadnej na 15 sierpnia, a nagle BUM, więc jesteście TE, "sławne"

no widzisz, wiadomo, kiedy głupi zaatakuje? a tak serio ja sie lepiej czuje z tą datą a tu dziewczyny doszły hehe

[Talka_222]

Hej znów naskrobane :P ja dziś pomagałam w domu trochę, ominęło mnie żniwowanie dzięki Bogu a wczoraj obserwowaliśmy pół nocy spadające gwiazdy. Ale wczoraj było piękne niebo dziś wybieramy się do znajomych, którzy przejechali z Anglii, od Wielkanocy ich nie widzieliśmy. No i dziś u ich ojca zamówię bimberek na wiejski stół wyśmienity jest <mniam>

ANTERIA życzę owocnych starań o dzidziusia A ten gorset, który wstawiłaś też mi się bardzo podobał i mam go nawet ściągniętego do folderu ślubnego

[B]magda_mjt Uwielbiam Gotowe na Wszystko! to mój ukochany serial jak na razie obejrzałam już wszystkie części i bardzo mi tego brak.. Teraz oglądam Jej Szerokość Afrodyta.

Kajaki super sprawa - my z TŻ bardzo często na nie chodzimy po pracy jak u niego jestem w sumie u nas, na Mazurach tyle jezior, że żal nie korzystać

[Beezee]

talkaale Wy to sobie plywacie po jeziorkach a u nas to sie plynie kilka km z nurtem rzeki hardkorowo

[joasia-a]

Beezee spoko ten kalendarz!!
Ciekawe co mi TŻ w tym roku na urodziny wymyśli hehe.. to już niedaleko ^^

[existence]

ojacie! nie wyrobiłabym w sali bez klimy myślałam, że teraz w domach weselnych czy salach w hotelach to już taki standardzik.

tż mi kiedyś na coś taki kalendarz z naszymi zdjęciami zrobił ale te przybory do makijażu też fajna sprawa no i chyba na dłużej się przydadzą niż na rok

[joasia-a]

Napisane przez Talka_222

No i dziś u ich ojca zamówię bimberek na wiejski stół wyśmienity jest <mniam>

Teraz oglądam Jej Szerokość Afrodyta.

Kajaki super sprawa - my z TŻ bardzo często na nie chodzimy po pracy jak u niego jestem w sumie u nas, na Mazurach tyle jezior, że żal nie korzystać

1 - właśnie jak tak planujesz to nie orientujesz się jak to jest z takimi "domowymi produkcjami"? bo w sumie się nie zapytałam o to właścicielki a chcielibyśmy nalewkę i wino TŻtowe

2 - hm.. kiedyś oglądałam kilka odcinków :P to o lasce która hm.. umarła? i była w ciele jakiejś grubszej dziewczyny ? czy jakoś tak ;>

3 - zazdroszczę zazdroszczę takich możliwości nigdy nie byłam na mazurach heh

[existence]

Napisane przez joasia-a

Beezee spoko ten kalendarz!!
Ciekawe co mi TŻ w tym roku na urodziny wymyśli hehe.. to już niedaleko ^^

ja chyba powiem, że chcę pędzel do podkładu bo się do niego przymierzam, przymierzam i jakoś ciągle wyskakuje coś innego chyba nigdy go sobie sama nie kupię a mam dość brudzenia palców

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

ja byłam na Mazurach na kolonii 2 tygodnie w 2009 chyba...? i jest tam pięknie ale dla mnie jakoś zbyt spokojnie wtedy było teraz by się pewnie nadało

nieee to było jednak w 2008

[Talka_222]

U nas nie ma z tym problemu żadnego, nawet sam właściciel to proponował nam. Ogólnie mam bardzo spoko właściciela sali - facet jest pomocny no i to znajomy mojego ojca. A szwagier mojego TŻ zrobi nam kilka nalewek - jeszcze nie pomyślałam jakich, mamy czas do wiosny/lata.
Mazury są piękne - bardzo polecam marzy mi się kiedyś mieć jakiś własny biznes związany z turystyką. Ja mieszkam na pograniczu Mazur z Wysoczyzną Elbląską. Ogólnie na wczasy polecam Ostródę - dużo się dzieje, bardzo piękne miasto.

[karolkao89]

a moje urodziny z amna. Ale to nic niedługo grudzień i zaś trzeba bedzie wymyslać:P. Ale u mnie w pokoju jest HOT!

ide sobie cwiczyc mimo @. Miesiac temu umierałam, teraz nawet bez bolu. Za tydzien wyjazd a ja z bebechem:|. nic, trzymajcie kciuki za mnie

[Talka_222]

Ex jakiś domek i te sprawy - teraz by nudy nie było haha a gdzie dokładnie byłaś?
A na domek polecam Kretowiny - fajna okolica nad jeziorem Narie, często tam na kajak jeżdżę.

[joasia-a]

Napisane przez existence

ja chyba powiem, że chcę pędzel do podkładu bo się do niego przymierzam, przymierzam i jakoś ciągle wyskakuje coś innego chyba nigdy go sobie sama nie kupię a mam dość brudzenia palców :p

ja byłam na Mazurach na kolonii 2 tygodnie w 2009 chyba...? i jest tam pięknie ale dla mnie jakoś zbyt spokojnie wtedy było teraz by się pewnie nadało

nieee to było jednak w 2008

No ja się nie maluję :P nawet nie wiem co bym chciała.. jakby mi się zapytał to nie podpowiedziałabym mu w tym roku nic a nic heh.. rok temu chciał mi kupić złotą bransoletkę ale powiedziałam że nie chce.. że wolę żeby mi sie w końcu kiedyś oświadczył... i do tej pory ani widu a ni słychu hehe (nie no słuchu coś tam jest :P)

A ja nigdy nie byłam na koloniach! :P ba.. nawet na półkolonii nie udało mi się być bo 2 dni przed półkolonią między 5 a 6 klasy wybiłam sobie rzepkę i 3 tygodnie miałam od kostki po biodro szynę ^^

Napisane przez Talka_222

U nas nie ma z tym problemu żadnego, nawet sam właściciel to proponował nam. Ogólnie mam bardzo spoko właściciela sali - facet jest pomocny no i to znajomy mojego ojca. A szwagier mojego TŻ zrobi nam kilka nalewek - jeszcze nie pomyślałam jakich, mamy czas do wiosny/lata.
Mazury są piękne - bardzo polecam marzy mi się kiedyś mieć jakiś własny biznes związany z turystyką. Ja mieszkam na pograniczu Mazur z Wysoczyzną Elbląską. Ogólnie na wczasy polecam Ostródę - dużo się dzieje, bardzo piękne miasto.

Chciałabym na pewno kiedyś w przyszłości tam w wasze rejony zawitać to zakładaj coś to Cię odwiedzimy ^^

A co do nalewek :P dzisiaj TŻ wymyślił że chciałby nalewkę z czernic (vel jeżyn :P zwał jak zwał :P) piła któraś ;>

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez karolkao89

a moje urodziny z amna. Ale to nic niedługo grudzień i zaś trzeba bedzie wymyslać:P. Ale u mnie w pokoju jest HOT!

ide sobie cwiczyc mimo @. Miesiac temu umierałam, teraz nawet bez bolu. Za tydzien wyjazd a ja z bebechem:|. nic, trzymajcie kciuki za mnie

Ale bandzior się większy się ma przez @ i tak :P

U mnie też taka sauna.. właśnie teraz mi świeci eh.. mam niby przeciąg w domu zrobiony ale guzik mi to daje

[Beezee]

Hehe u nas też ciepło, gorąco wręcz, właśnie wróciliśmy z moim i kropką z zalewu, woda wyborna mała się wymoczyła hehe a wieczorkiem spotykamy się ze szwagrem i szwagierką
Czyli podsumowując - hmm muszę policzyć ile osób za kalendarzem a ile za kosmetykami lub przyborami
a może macie jakiś inny ciekawy pomysł? muszę kupić to jutro, żeby do soboty przyszło

[existence]

Napisane przez Talka_222

Ex jakiś domek i te sprawy - teraz by nudy nie było haha a gdzie dokładnie byłaś?
A na domek polecam Kretowiny - fajna okolica nad jeziorem Narie, często tam na kajak jeżdżę.

ja byłam w Giżycku spaliśmy w Twierdzy Boyen ogólnie było fajnie ale dla 18stolatek na kolonii trochę już zawiewało nudą chwilami ale na szczęścicie w tym czasie w tej twierdzy był zlot motocyklowy zakręciłśmy się koło panów i były foteczki na motorach i mas na ścigaczach i chopperach przewieźli miło to wspominam

Napisane przez joasia-a

A ja nigdy nie byłam na koloniach! :P ba.. nawet na półkolonii nie udało mi się być bo 2 dni przed półkolonią między 5 a 6 klasy wybiłam sobie rzepkę i 3 tygodnie miałam od kostki po biodro szynę ^^

ja byłam na 3 oazach z super księdzem! nigdy takiego świetnego księdza więcej nie spotkałam! do tej pory czasem mam z nim kontakt, raz byłam z nim potem na kolonii jako opiekun, na 1 roku studiów potem nas zapraszał do siebie na spotkanie animatorów takie pokolonijne, lody kupował chciałabym żeby nam udzielił ślubu ale nie wiem czy to nie za dużo zachodu...zastanowię się nad tym jeszcze, bo niewiaodmo czy go do tego czasu gdzieś daleko nie przeniosą ale póki co jest kilka kilometrów dalej w parafii myślę że by się zgodził gdybym zadzwoniła, zawsze był bardzo miły dla nas prawdziwy ksiądz z powołania jakich mało, w dodatku egzorcysta

[viva91]

Napisane przez Talka_222

a wczoraj obserwowaliśmy pół nocy spadające gwiazdy. Ale wczoraj było piękne niebo

Było cudowne Dziś TŻ mi napisał, żeby kupić coś na komary i w nocy wyjść gdzieś poobserwować niebo - takie nawiązanie do zaręczyn, od których za trochę ponad tydzień minie nam rok

[existence]

w ogóle mamy bilety już kupione na pociąg i do Centrum Nauki Kopernik we wtorek rano wsiadamy w PKP i kierunek Warszawa wypad nad 2 dni bez jakiegoś konkretnego celu ale i tak się cieszę

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez viva91

Było cudowne Dziś TŻ mi napisał, żeby kupić coś na komary i w nocy wyjść gdzieś poobserwować niebo - takie nawiązanie do zaręczyn, od których za trochę ponad tydzień minie nam rok

nam za niecały miesiąc też, rany ale zleciało

[viva91]

Pamiętacie naszą dyskusje o nazwisku po ślubie?

[existence]

Napisane przez viva91

Pamiętacie naszą dyskusje o nazwisku po ślubie?

no to przy tym jak się spokojnie kwalifikuję do 2 nazwisk

[pejlin]

Napisane przez viva91

Aj To właśnie najgorsze jak zwierzaki nie zdają sobie sprawy, że sobie krzywdę robią. Mam nadzieje, że nie wszystkie podłogi umyłaś tym specyfikiem? Bo nie wiem jakbym kicie upilnowała, żeby po nich nie chodziła...

Niestety wszystkie A co dziwniejsze uczulenie wyszło jej tylko na karku tak jak się drapała. No nic na razie walczę z kremem i mam nadzieję że to faktycznie okaże się tylko uczulenie ..

Tak w ogóle to dzisiaj był pierwszy dzień z urodzinowego weekendu dla mojego TŻ. Mimo ze u nas ponad 34 stopnie to TŻ mega zadowolony z prezentu (a w zasadzie z pierwszej jego części bo urodziny jutro i jutro 2 cześć prezentu) tak więc jutro też mnie raczej z Wami nie będzie

[ANTERIA]

Napisane przez existence

no to przy tym jak się spokojnie kwalifikuję do 2 nazwisk

A ja będę nosić nazwisko mojego lubego Dzisiaj w końcu wolny wieczór po trzynastu nockach, tak to dziwnie odczuwam, ale fajnie. Mam dwa dni wolne A to tylko dzięki teściowej która zdecydowała się przyjąć dodatkową pracę przy sprzątaniu, teraz nie dość że pracujemy w jednej restauracji, to jeszcze na zmiany Nie wiem czy jest to moje spełnienie marzeń, no ale teściową mam nie złą, więc jest git, no ale obawiam się że jak tak dużo będziemy czasu razem spędzać to w końcu coś wyjdzie. No ale oby nie

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez pejlin

Niestety wszystkie A co dziwniejsze uczulenie wyszło jej tylko na karku tak jak się drapała. No nic na razie walczę z kremem i mam nadzieję że to faktycznie okaże się tylko uczulenie ..

Tak w ogóle to dzisiaj był pierwszy dzień z urodzinowego weekendu dla mojego TŻ. Mimo ze u nas ponad 34 stopnie to TŻ mega zadowolony z prezentu (a w zasadzie z pierwszej jego części bo urodziny jutro i jutro 2 cześć prezentu) tak więc jutro też mnie raczej z Wami nie będzie

A co wymyśliłaś?

[existence]

Napisane przez ANTERIA

A ja będę nosić nazwisko mojego lubego

no ja też

[pejlin]

Napisane przez ANTERIA

A ja będę nosić nazwisko mojego lubego Dzisiaj w końcu wolny wieczór po trzynastu nockach, tak to dziwnie odczuwam, ale fajnie. Mam dwa dni wolne A to tylko dzięki teściowej która zdecydowała się przyjąć dodatkową pracę przy sprzątaniu, teraz nie dość że pracujemy w jednej restauracji, to jeszcze na zmiany Nie wiem czy jest to moje spełnienie marzeń, no ale teściową mam nie złą, więc jest git, no ale obawiam się że jak tak dużo będziemy czasu razem spędzać to w końcu coś wyjdzie. No ale oby nie

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------




A co wymyśliłaś?

Ja już pisałam że nazwisko będę miała podwójne

A co do prezentu do dziś TŻ śmigał sobie off- roadowo Cieszył się jak dziecko a już po 30 jest :P A jutro bardziej tradycyjnie tzn po południu wpadają znajomi na torcik i małe przekąski a TŻ rano zobaczy swój ulubiony perfum na szafce nocnej jak tylko się obudzi