Tabletki antykoncepcyjne- wątek zbiorczy!

[lain]

Napisane przez SiSleyS

ale brednie to brednie

oj nie zgadzam sie. raczej nie wszystkie by przeszly na antenie Radia ojca dyrektora

[Efiątko]

Biorę piguły od 5 lat i ostatnimi czasy coraz częściej sie zastanawiam czy ich nie odstawic
Pierwsze jakie brałam to był mercilon- nie pamiętam czy cos mi po nich było, wiem tylko, że świetnie uregulowały okres, bo wcześniej "przychodził on do mnie" bardzo nieregularnie A! Juz wiem!Zaczęły się niewielkie bole piersi i pojawil sie cellulit, więc zmieniłam na
cilest i to był błąd!!Wyjadłam jedno opakowanie, bo jakbym miala brac to dłużej, wykończylabym się!!! Miałam straszne bóle prawej piersi, ale to takie, ze budzilam sie w nocy, bo tak rwało nie moglam spac na prawym boku, okropne! Odstawiłam cilest i wtedy przez 7 lub 8 m-cy nie stosowałam hormonow!
Po odstawieniu najbardziej obawialam się, że znowu miesiacami bede czekała na okres, a tu mila niespodzianka! wszystko pieknie regularnie, czułam się świetnie! Ochota na seks praktycznie mnie nie opuszczała, ale niestety stresowałam sie "czy prezerwatywa nie peknie"
Później były novynette- nie narzekałam na nie ( oczywiście CELLULIT!!!)a zmienilam je, poniewaz na polskim rynku pojawil sie hit yasmin, ktory w swoim składzie ma drospirenon i podobno nie powoduje tycia! Dziwne bo tylko po tych tabletkach przytyłam (ok 5 kg) ,tzn nie po tabletkach, tylko one wzmozyly moj apetyt i momentami zarłam jak koń! A co do libido- tez zmalało aha, momentami mam dziwne stany: w jednej sekundzie z rozweselonej potrafie zmienic się w ponurą, wściekłą, czasem płaczącą babę
I tak zastanawiam się co mialabym stosować, gdybym zrezygnowała z pigułek.....????

[Kota-Ola]

Hej dziewczyny. Ja bralam pigulki anty przez 4 lata. Trójfazowe, dobrane po badaniach hormonalnych - Triregol. Zanotowalam wówczas niewielki wzrost wagi, zwiekszylo sie znacznie moje libido , wyregulowal mi sie okres i przestal byc tak bolesny. Po odstawianiu tabletek (4 lata temu) bardzo schudlam (ponad 10 kilo), chociaz glownie stes sie do tego przyczynil; pojawil sie cellulitis, rozregulowal mi sie cykl i powrocily bolesne miesiaczki. Do tego po odstawianiu Triregolu mam bardzo sucha skore i bardzo szybko odwadnia mi sie organizm (swoja droga od "zawsze" pije hektolitry kawy). Mimo,ze ogólnie tabletki mi sluzyly to odstawialam je z mysla o przyszlym potomstwie

[dosienka2802]

W takim razie prawie wszystko co nas otacza jest trujące. Oddychamy zanieczyszczonym powietrzem, jemy przetworzoną żywność itd. itp. Nie można oskarżać pigułek o wszystkie choroby jakie się przytrafiają kobietom stosującym antykoncepcję hormonalną. W ogromnej większości przypadków pigułki po prostu zwiększają ryzyko zachorowania, a do niego samego prowadzi nieodpowiedni tryb życia. Sorry, ale samej z siebie przytyć się nie da. Trzeba coś jeść. Pilnujac, żeby nie jeść za dużo i odpowiednio często się ruszać można w prosty sposób uniknąć nadwagi. Robiąc często badania profilaktyczne można wykryć chorobę we wczesnym stadium i odpowiednio ją leczyć. Jeżeli ktoś mimo wszystko nie ma ochoty ich przyjmować to przecież nikt nikogo nie zmusza - to w końcu wolny wybór każdej z nas...

[SiSleyS]

Napisane przez lain

oj nie zgadzam sie. raczej nie wszystkie by przeszly na antenie Radia ojca dyrektora

jak ja tam zacznę pracować to przejdą

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Biore tabletki juz ok 4 lat, zaczelam je brac jako baardzo mloda osoba ze wzgledow zdrowotnych.
Bralam microgynon (zero skutkow ubocznych), później inna lekarka KAZAŁA mi go zmienic na Yasmin na którym wystepowala u mnie masa skutkow ubocznych. W chwili obecnej znowu biore microgynon, i nie mam zadnych skutkow ubocznych.
Jak lekarze wynajda inna metode regulowania okresu (pozwolicie ze pomine jakiej dlugosci cykle mam bez tabletek) z checia je odstawie, gdyż jako antykoncepcja chwilowo nie sa mi potrzebne. ;P

Ale powiedzcie mi co mam zaznaczyć? Bo na jednych tabletkach skutki uboczne byly, zaś na drugich nie. A nie wiem, czy chodzi o tabletki brane w ogole czy na chwile obecna.

[pakosta]

Hmmm. Jakiekolwiek by skutki nie były - nie widzę innego sposobu zabezpieczania się przed ciążą odpowiedniego dla mnie SiSleyS co ty byś proponowała zamiast tabletek? <Poza wstrzemięźliwością jak już tu wymienany (patrzcie nawet na fora o sekscie sie wkrada ) ojciec dyrektor>

U mnie to było tak
najpierw logest - przytyłam jakieś 4 kilo, pojawił się nieznaczny celulit (ale może to był juz czas na niego i kiepski tryb zycia? miałam 17 lat)
Zaczęły się plamienia, przeszłam na femoden - kompletny spadek libido.
Następnie Novynette - oj to był horror - dokładnie 4h po wzięciu pigułki mdłości, duszności, zasłabnięcia.


Wróciłam do logestu, nie przytyłam ponownie, biore 2 rok. Jak o siebie zadbam, to i schudne, i celulitu mniej. Fakt faktem - miewam migreny, których nie miałam wcześniej. Ale wtedy spałam więcej niż 6 h na dobę, miałam więcej wolnego czasu, nie pracowałam, nie spedzałam 8h dziennie przed kompem.

Mam duże wątpliwości co do szkodliwości tabletek... Dla mnie relacja działanie (udowodnione) / skutki uboczne (nie do końca poznane) wypada na korzyść hormonów.

A może czas się już zakopać, coby sobie nie zaszkodzić?

[carolinascotties]

Napisane przez pakosta

Hm

Mam duże wątpliwości co do szkodliwości tabletek... Dla mnie relacja działanie (udowodnione) / skutki uboczne (nie do końca poznane) wypada na korzyść hormonów.

A może czas się już zakopać, coby sobie nie zaszkodzić?

piszesz o nie do końca poznanych negartywnych skutkach - nic bardziej mylnego - wiele jest udowodnionych i poznanych - wystarczy sięgnąć do naukowych publikacji...


tak naprawdę hormony są dziedziną, którą się poznaje - tu nie ma 100% pewności - i żaden lekarz nie może takiej dać...że hormony nie szkodzą...

[margitta]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ale powiedzcie mi co mam zaznaczyć? Bo na jednych tabletkach skutki uboczne byly, zaś na drugich nie. A nie wiem, czy chodzi o tabletki brane w ogole czy na chwile obecna.

Miałam na myśli wszystkie tabletki brane w ogóle (powyżej 3 miesięcy)

[SiSleyS]

Napisane przez pakosta

Hmmm. Jakiekolwiek by skutki nie były - nie widzę innego sposobu zabezpieczania się przed ciążą odpowiedniego dla mnie SiSleyS co ty byś proponowała zamiast tabletek? <Poza wstrzemięźliwością jak już tu wymienany (patrzcie nawet na fora o sekscie sie wkrada ) ojciec dyrektor>

Co proponuję?

Jeżeli nie masz wielu skutków ubocznych to tylko tabletki- nawet nie wiesz jak sama chciałabym do nich wrócić....

Może po około pół roku spróbuję jeszcze raz, ale tym razem z innymi tabletkami- na pewno będę musiała wybrać się do dobrego ginekologa by mi je dobrał Ale nie jestem tego pewna czy tak zrobię, bo jednak mam naprawdę duże wątpliwości

[Marta2109]

Margit dzięki za wątek

Ja również negatywne objawy brania tabletek tłumaczyłam sobie na wszystkie sposoby, tylko nie ich szkodliwością, ale coś za dużo tego się zebrało, żeby ten problem lekceważyc. Biorę tabletki już ponad rok, pierwszy był Microgynon, przypisany w UK przez pielęgniarkę, praktycznie bez badań. Czułam się po nim wybitnie żle. niby można to było wytłumaczyc obcym krajem, jedzeniem, klimatem itd, tylko czemu ten obcy kraj zaczął mi szkodzic po tabletkach, a wcześniej był ok? Microgynon poza tym miał mi pomóc na trądzik, nie pomógł, a wręcz przeciwnie stan mojej skóry, objawy AZS się mocno nasiły ( co mnie wkurzyło, bo akurat to g...o miałam już pod kontrolą). Już w Polsce zmnieniłam na Cilest, i teraz po ponad roku brania tebletek obserwuję:
- celluitis - niby zawsze był, tyle że teraz objawy mocno się nasiliły, są widoczne na pierwszy rzut oka, i pojawiły się tam gdzie wcześniej ich w ogóle nie było.
- przybytek wagi - faktycznie apetyt po Cilleście się mi zwiększył, lekarz mnie ostrzegał przed tym, ale zapanowałam nad nim (nad apetytem, nie lekarzem ) nie lubię słodyczy, kawy ani herbaty nie słodzę od 12 lat, zmieniłam spiosób odżywiania na mniej tuczący i zdrowszy, nie jem po 18, ziółka piję - powinnam schudnąc, a tyję.
- migrenowe bóle głowy - wcześniej nie wiedziałam co to migrena, ot jakiś tam mały bół głowy po imprezie, a teraz miewam dni, że trudno mi otwierac oczy, bo każdy nimi ruch sprawia ból.
- depresja - parę lat temu leczyłam już ją o psychiatry, mogę mięc do niej skłonności, tylko że teraz życie mi się fajnie układa, kocham i jestem kochana, działamy coś razem z Misiem dla naszej wspólnej przyszłości, depresja to ostatnia rzecz jakiej powinnnam teraz doświadczac.
- suchośc podczas stosunku, jestem podniecona, wszystko gra - tylko jestem sucha. Wiem, od tego są lubryfikanty, ale wolałabym znaleźc przyczynę i ją zlikwidowac, a nie skutek.
- ostatnio pojawiło się coś co naprawdę dało mi do myślenia - wątroba - w środku nocy dopadła mnie ból tak gigantyczny i potworny, że nie wiedziałam co się dzieje, kto to przeżył ten wie o czym mówię... zdarzyło się to jeszcze kilka razy.

Niby każdy objaw oddzielnie można wytłumaczyc, ale jak patrzę całościowo...

Mały Groszku, czy ja mogę poprosic o trochę z tych medycznych opracowań na maila? Po pierwsze pogłębiłabym swoją wiedzę o czymś co wprowadzam do organizmu, a po drugie chciałabym miec jakąś podpórkę kiedy pójdę do mojego lekarza pogadac o tabletkach, coby mi nie sugerował, że ja ciemna jestem i w zabobony wierzę - bo przecież tabletki nie szkodzą. Z góry bardzo dziękuję.

[Nati02]

Zaznaczyłam ostatnią odpowiedź bo znalazłam odpowiednie dla siebie tabletki- microgynon. Nic się zmieniło w moim życiu- nie widzę żadnych skutków ubocznych, ani tych pozytywnych, ani tych negatywnych. Skończyłam dopiero 4 opakowanie tego specyfiku, ale wcześniej miałam również inne np. mercilon po których traciłam na wadze. Cilest był dla mnie okropny (dokończyłam 1 opakowanie i odstawiłam- niestety tyłam i źle się czułam).

[Dark_Kicia_Miau!]

Biorę od 8 miesięcy tabletki Harmonet i jak narazie nie mam żadnych skutków ubocznych..

[Karola^^]

Ja biore Harmonet od 7 miesięcy i właśnie planuje zrezygnować z tej metody antykoncepcji. Pojawiło się u mnie bardzo wiele skutków ubocznych. Postaram się wymienić wszystkie. Otóż zawsze byłam osobą radosną i pełną energii. Od czasu brania tabletek stalam się smutna, płaczę z byle powodu i jestem bardzo rozdrażniona. W ogóle nie mam ochoty na seks. Dla mnie mógłby nie istnieć. Na szczęście mam wspaniałego mężczyznę, który mnie wspiera (). Jeśli chodzi o tycie, to to akurat mnie ominęło. Rozstępy miałam malutkie, ale widze, że powoli robią się bardziej widoczne. Mam nadzieje, że jakiś krem na to pomoże... W czasie przerwy między kolejnymi opakowaniami strasznie boli mnie głowa. Czasami ból był nie do wytrzymania. Nie mogłam przez niego zasnąć. Co do miesiączek, to są mniej bolesne, ale za to dłuższe i bardziej obfite. Cera i włosy - bez zmian. Żałuje, że zaczynając brać tabletki nie zainteresowałam się bardziej skutkami ubocznymi. Gdybym wtedy wiedziała to co wiem teraz, to nigdy nie zaczęłabym ich brać...

Dzisiaj nie biorę już tabletki i mam nadzieje, że szybko wszystko wróci do normy .

Pozdrawiam

[kennedy]

moja mama bierze juz lata harmonet przez jakis czas nie brala i bylo wszystko w porzadku
jedden minus ze przytyla okolo 5 kg
ja biore novynette mam wiekszy apetyt i cellulit
ale to chyba tyle skutkow ubocznych
nie chce miec teraz dzieci a gumkom nie ufam...

[maltusia87]

ja brałam dine 35 na trądzik
nic nie pomogło nie było żadnej poprawy więc po jednym opakowaniu posyanowiłam odstawić i stosowałąm maści które wyleczyły trądzik i kiedy po syfkach nie było już śladu strasznie mnie opsypało na bokach twarzy trądzikiwm cystowatym.Wydaje mi sie że to mazwiązek z diane 35

[spicegirl]

Musze przyznac, ze nie moge sie doczekac az odstawie tabletki... Niby nic sie nie dzieje, nie przytylam ani nic, ale biore od prawie 3 lat i z tym libidem jest coraz gorzej. A tak na zdrowy rozum - po co brac tabletki, jak mi sie nie chce
Przestane brac mam nadzieje w przyszlym roku w styczniu, bo w lipcu planuje zajsc w ciaze, a wole przestac brac 6 miesiecy przed.

[bergamia]

Brałam tabletki łącznie jakieś 10 lat, strasznie dużo się już opisałam o ich skutkach ubocznych, które u mnie występowały, wiec nie będę się powtarzać, generalnie jestem na nie Po odstawieniu jestem inną osobą.

P.S. Zagłosowałam oczywiscie Dzięki Margitta za tą sondę

[margitta]

Napisane przez spicegirl

Musze przyznac, ze nie moge sie doczekac az odstawie tabletki... Niby nic sie nie dzieje, nie przytylam ani nic, ale biore od prawie 3 lat i z tym libidem jest coraz gorzej.

Ja też się nie mogę doczekać kiedy przestanę je brać Tylko kiedy to będzie? Jak będę chciała zajśc w ciąże? Ciekawe czy schudnę, czy wreszcie będę miała ochotę na coś poza spaniem?

Napisane przez spicegirl

A tak na zdrowy rozum - po co brac tabletki, jak mi sie nie chce

Bo to czwarte antykoncepcyjne działanie tabletek - i chyba najskuteczniejsze

Napisane przez bergamia

P.S. Zagłosowałam oczywiscie Dzięki Margitta za tą sondę

Tak czułam, że taka sonda jest potrzebna

Ale szczerze mówiąc jej wyniki przeszły moje oczekiwania

[molly83]

Ja biore yasmin od ponad roku. Wszystko byloby ok, bo nawet dobrze sie po nich czuje gdyby nie fakt ze przez ten czas przytylam 15 kg i pojawily sie okropne zylki na nogach Gleboko zastanawiam sie nad odstawieniem pigulek lub zmiana na inne, ale jakie


Oczywiscie zaglosowalam.

Pozdrawiam

[angel238]

Moim skutkiem ubocznym było zatrzymanie jajeczkowania- po zakończeniu przyjmowania tabletek. Przyjmowałam je tylko przez rok.
Regularne kontrole u lekarza, a mój organizm się nie budził. Gdzieś po roku uznano, że jajeczka schodzą, ale nie pękają.
Leczyłam się przez dwa lata. Podobno teraz wszystko jest OK. Podobno.
Fakt - tabletki to wygoda, ale też spora ingerencja w organizm kobiety.

A przed drzwiami ginekologa poznałam wiele kobiet takich jak ja.

[Wisienki]

Napisane przez Marta2109

Mały Groszku, czy ja mogę poprosic o trochę z tych medycznych opracowań na maila? Po pierwsze pogłębiłabym swoją wiedzę o czymś co wprowadzam do organizmu, a po drugie chciałabym miec jakąś podpórkę kiedy pójdę do mojego lekarza pogadac o tabletkach, coby mi nie sugerował, że ja ciemna jestem i w zabobony wierzę - bo przecież tabletki nie szkodzą. Z góry bardzo dziękuję.

Ja również dołączam się do tej prośby - rodzinka mojego TŻta wmawia mu, ze moje obawy przed tą formą antykoncepcji to zabobony, byłabym wdzięczna gdybym mogła w rozmowie poprzeć się jakimiś medycznymi argumentami.

[spicegirl]

Moj ginekolog eksperymentowal na mnie z wieloma tabletkami, po kilku nieudanych probach (czyt. niepohamowanym tyciu) wreszcie przepisal mi LOGEST. Mam je juz od 3 lat i sa super, maja malo hormonow i sie nie tyle po nich, okres jest krotki i bezbolesny itd. Tylko wlasnie to libido, ale po kazdych jest spadek. Aha, cena nie jest rewelacyjna...

[lain]

Napisane przez spicegirl

d. Tylko wlasnie to libido, ale po kazdych jest spadek.

nie zgodze sie
ja po Microgynonie nie mam zadnego spadku libido

[male]

To teraz ja opszę swoje doświadczenia z tabletkami. Mam 24 lata.

Brałam przez 4 lata z 2 przerwami, trwającymi po kilka miesięcy. Najpierw był to cilest, po którym nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, ponieważ brałam je za krótko aby to stwierdzić. (Odstawiłam, bo były niestety dla mnie za drogie).

Potem był to microgynon i novynette. Podczas brania tych tabletek mój okres był idealnie uregulowany, wiedziałam praktycznie co do minuty kiedy go dostanę. Był bezbolesny i średnio obfity. Moja cera była wręcz doskonała! N o i oczywiście niezawodne zabezpieczenie, dające mi komfort psychiczny. I to by było na tyle, jeśli chodzi o zalety.

Największym skutkiem ubocznym było stopniowy spadek libido, które pod koniec brania sięgało niemalże zera. (na początku tego nie zauważałam i nie wiązałam z tabletkami). Trochę też mi się przytyło, ale tu nie jestem tego do końca pewna, być może zmiana tryby życia miała na to większy wpływ.

Tabletki odstawiłam w sieprniu 2006 roku i od tego momentu zaczął się istny cyrk. Cykl mam tak rozregulowany, że nigdy nie wiem kiedy dostanę okres. Czasem bywa, że po 40, a czasem po prawie 60 dniach. Wrociły też nieprzyjemne bóle miesiączkowe.Cera mi się pogorszyła, cofnęłam się do czasów z liceum, kiedy to walczyłam z pryszczami.
I co mnie też bardzo zmartwiło, to to, że zauważyłam u siebie po odstawieniu gęstsze owłosienie na ciele. Najbardziej widoczne jest to na udach i nad górną wargą. zawsze miałam delikatny meszek nad ustami, ale był on niewidoczny, a teraz można by powiedzeć, że wąs mi się sypie!
Wstydzę się tego i zaczynam wpadać w kompleksy. Muszę się wybrać do ginekologa, żeby upewnić się, żę to także skutek uboczny.

Podsumowując chyba trochę zaczynam żałować, że brałam pigułki. Nie chcę juz do nich wracać.

[lukrecja222]

jej...czytam to i nie moge uwierzyc...myslalam, ze tabletki nie sa tak niebezpieczne..
Sama nie bralam jeszcze, ale mialam zamiar, ale teraz juz nie wiem.,
Dziewczyny, powiedzcie jak sie zabezpieczacie w takim razie?Co po odstawnieniu tabletek??

[male]

Napisane przez lukrecja222

jej...czytam to i nie moge uwierzyc...myslalam, ze tabletki nie sa tak niebezpieczne..
Sama nie bralam jeszcze, ale mialam zamiar, ale teraz juz nie wiem.,
Dziewczyny, powiedzcie jak sie zabezpieczacie w takim razie?Co po odstawnieniu tabletek??

Szczerze? To ja się teraz nie zabezpieczam. Gumek nie cierpię (tak samo TŻ) a glubulki niestety też odpadają, ponieważ hmmmm jakby to powiedzieć bardzo podrażniają penisa mojego TŻ. (Szypie, swędzi go; po tym jak wyskoczył z przerażoną miną z łózka nie miałam sumienia więcej go męczyć)
TŻ jest obecnie w Anglii; od czasu odstawienia tablet, widzieliśmy się 2 razy i jakoś sobie radziliśmy
Jeszcze niedawno bym się popukała w czoło i pomyślała, że ja tak nigdy nie zrobię. Przecież to mało rozsądne. Ale teraz tak sobie myślę, że gdyby nawet coś się "wydarzyło" to nie byłaby tak tragedia. Chyba trochę chcę pomóc losowi, bo ostatnio poczułam insynkt macierzyński.

[angel238]

lukrecjo222

Po tabletkach stosowaliśmy tylko gumki. Jedyne bez skutków ubocznych - chyba, że ktoś ma uczulenie. Prawda jest taka, że od lat mam jednego faceta - narzeczonego, z którym ewentualna "wpadka" nie byłaby katastrofą.
Teraz byłaby wielkim szczęściem.

[senira666]

poki co biore od 2,5 roku i niewiedze zadnych skutkow ubocznych wrecz przeciwnie : zmniejszyly sie bole miesiaczkowe, cera sie ze tak powiem ustabilizowala, no i przedewszystkim wiem kiedy co moge robic a kiedy bede lekko uziemiona

[nekome]

Przez ponad dwa lata bralam Harmonet - brak skutkow ubocznych.
Pozniej po poltorarocznej przerwie Logest - mniej wiecej po 6-7 miesiacach pojawily sie gorsze nastroje ale nie nazwalabym ich depresja, przechodzily predko.

edycja: co jest dosc zastanawiajace bo H. i L. maja taki sam sklad...

Od pol roku Mercilon - na miejsce Logestu wlasnie ze wzgledu na te gorsze nastroje, poki co jest ok.
Przy logescie pojawily sie problemy z celulitem, trwaja nadal.
Odnosnie wagi - zaczynalam brac pigulki wazac 51-52 kg nie przytylam ale jest trudniej schudnac niz wtedy gdy nie bralam pigulek, ale to kwestia odpowiedniego ustawienia diety i cierpliwosci.