Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV - Strona 123 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-06, 19:38   #3661
AniaAga
Zadomowienie
 
Avatar AniaAga
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Takie luźne, eleganckie szorty naprawdę fajnie się sprawdzają, jedne mam kremowe, drugie oliwkowe, do tego jakaś koszulowa bluzka z krótkim rękawem i jest ok. Z gołymi ramionami też bym uważała, to już do biura ciut za dużo golizny
AniaAga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 19:49   #3662
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez AniaAga Pokaż wiadomość
Takie luźne, eleganckie szorty naprawdę fajnie się sprawdzają, jedne mam kremowe, drugie oliwkowe, do tego jakaś koszulowa bluzka z krótkim rękawem i jest ok. Z gołymi ramionami też bym uważała, to już do biura ciut za dużo golizny
spodenki mam własnie jedne czarne a drugie takie czarne z jasnymi elementami
najbardziej zastanawiają mnie takie zestawy:
komplet_maja_1.jpg6405.jpgbaskinka.jpg
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 20:00   #3663
AniaAga
Zadomowienie
 
Avatar AniaAga
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Hmmm.... chyba troszkę "za goło"....
Pierwszy zestaw jest ok, jeżeli jesteś na nieco wyższym stanowisku i możesz sobie na więcej pozwolić , 2 na pewno nie, a 3 z troszkę bardziej zabudowanym topem.
AniaAga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 20:04   #3664
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

właśnie zawsze się nad tym zastanawiam bo u mnie bardzo dużo osób chodzi właśnie w bluzkach bez rękawów, niekoniecznie jakieś koronki ale o pokazanie kroju mi tu bardziej chodziło
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 20:07   #3665
CherrryCat
Zakorzenienie
 
Avatar CherrryCat
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez Lavia15 Pokaż wiadomość
Hehe widze że nowa miłość na horyzoncie
Czyli dobrze że z tamtym już koniec - widocznie to nie było to jesteś chyba najmłodsza z nas więc korzystaj i z życia póki możesz najlepszy wiek na to

a co do Krakowa- Zamek królewski na Wawelu, Stary Rynek, Sukiennice, żydowski Kazimierz, warto wybrać się na rejs po Wiśle no i polecam po drodze zatrzymać się w Kopalni w Wieliczce
nie mów że na COKE jedziesz ?

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



masz rację kochana -opalać się nie możesz to chociaż w wodzie się pochlapiesz
a buzia bardzo zaokrągliła się ?

ehh ja to często rozmyślam nad dzidzia, gorzej z moim Tż-tem ciągle powtarza, że mamy jeszcze czas na to.... ale prawda jest taka że czas goni....

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------



i jak się wyleczyłaś? Co brałaś jeśli można spytać?

Do mnie to ciągle powraca.....

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------



okazało się, że miałam usg całej jamy brzusznej a nie tylko pęcherza ale to nawet i lepiej bo mi wszystko przy okazji przebadali. I wyniki usg mam wszystkie ok, tak samo badanie moczu, więc cholerka nie wiem skąd mam taką dolegliwość, że ciągle mam uczucie, że chce mi się sikać.....
chyba zrobie powtórnie badanie moczu, bo wtedy byłam na lekach i mogło to sfałszować wynik.....'

a co do Ciebie- kurcze a może robiąc to badanie coś ci tam w środku uszkodzili ;/ ? tzn nie chce cię martwić ani straszyć, ale chyba istnieje taka możliwość tym bardziej, że cię to tak boli.

ja to tez jestem mega wrażliwa i delikatna - ciągle na coś choruję mimo że bardzo na siebie uważam i o siebie dbam to ciągle coś jest nie tak.... żyje tylko nadzieją że kiedyś sie na to wszystko uodpornie.....
ja z kolei jak bylam na basenie keidys na biczach wodnych to mialam takie rany po nich na ciele jakby mnie ktoś pobił dosłownie ;/ i nie chciało to zejść przez jakis czas więc skórę też widać mam delikatną....


Dziewczyny odkąd odstawiłam tabsy ani cera ani nic mi się nie pogorszyło tak jak pisałyście ale cellulit nadal nie zniknął... Nie jest on jakiś tragiczny ale widzę go i muszę coś z tym zrobić koniecznie. Jak myślicie lepiej się wybrać do dermatologa z tym czy do kosmetyczki po poradę? Bo chciałabym wiedzieć czy mam cellulit wodny czy lipidowy i co mam w koncu zrobić żeby on zniknął ? ;//
Nove najmłodsza ? ja mam 19 lat w październiku :P a Nove ile jesli można spytac ?

hmm... kiedys jak miałam pierwszy raz to poszłam do lekarza bo strasznie się wystraszyłam poniewaz zaczelam często sikac a później z krwią i przepisała mi jakąs jedną tabletke ktorą miałam wziąć wieczorem i później już nie siusiac (do tego piłam dużo wody z sokiem żurawinowym lub bez) i chyba jeszcze jakies tabletki brałam wczesniej (tzn. przed wizytą u lekarza + picie wody + robiłam sobie z tego co pamiętam '' nasiadówki '' z rumiankiem :P )

a jak miałam później to już nie szłam do lekarza i kupowałam urofuraginum http://www.urofuraginum.pl/ + piłam dużo wody z soczkiem żurawinowym i jest ok :P i od niecałego roku chyba mam spokój z tym
_____________________

btw. ja też strasznie taka delikatna jestem :/
wszystko mnie ciągle boli i ciągle choruje...

Shiz te zestawy całkiem okej tylko własnie raczej nie koronkowe
__________________
Instagram

Wymiana


Edytowane przez CherrryCat
Czas edycji: 2013-08-06 o 20:14
CherrryCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 20:20   #3666
AniaAga
Zadomowienie
 
Avatar AniaAga
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
właśnie zawsze się nad tym zastanawiam bo u mnie bardzo dużo osób chodzi właśnie w bluzkach bez rękawów, niekoniecznie jakieś koronki ale o pokazanie kroju mi tu bardziej chodziło
To 1 tak, wersja bez rękawów ale elegancka, za to 3, taki "sportowy" tanktop już nie, za bardzo wyluzowana
AniaAga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 20:41   #3667
novelove
Zakorzenienie
 
Avatar novelove
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z Bałtyku :)
Wiadomości: 3 526
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez CherrryCat Pokaż wiadomość
Nove najmłodsza ? ja mam 19 lat w październiku :P a Nove ile jesli można spytac ?
Cześć (wiśniowy) kocie, co tam w robocie?
Ja 20 w listopadzie, to Ty rocznik naszej Exclusive jesteś.


Dotychczas też myślałam, że jestem nieśmiertelna i nic mnie z nóg nie powali, aż zrobiła to niedawno kompilacja piwa i słońca.
__________________
01.03-Palette c10

Edytowane przez novelove
Czas edycji: 2013-08-06 o 20:43
novelove jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-06, 20:42   #3668
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez AniaAga Pokaż wiadomość
Cześć, dziewczyny

Dawno mnie nie było, miałam rewolucję życiową kosmiczną, ogarnęłam ją, nadrobiłam wątek i jestem

Bunny, jak czytam o Twoich przygodach z gastro, państwową służbą zdrowia to nóż mi się w kieszeni, po raz kolejny otwiera...
Współczuję z całego serca, mam nadzieję, że czujesz się już lepiej....? Zwłaszcza na duszy?
Miałam robioną gastro 4-5 lat temu, ale prywatnie, zapłaciłam 300zł, u jednego z najlepszych gastrologów, zero bólu, stresu, pełen komfort, trwała chwileczkę, cieniutką rurką, miałam znieczulone gardło. Kilka razy beknęłam powietrzem i wyciąganie. Skąd też ta kwota 700zł im się wzięła . A co do skargi- towarzystwo lekarskie tak się mocno trzyma z sobą, że napisanie jej przyniesie Ci jedynie ulgę, ale nie zostaną wyciągnięte żadne konsekwencje.... Mojej mamie, po błędnej diagnozie, 12 lat temu wycięli płuco, okazalo się, że niepotrzebnie, bo guz nie był nowotworowy tylko sarkoidozą, została po prostu okaleczona, a przed tym pół roku poddawana chemioterapii. Nie usłyszała nawet symbolicznego "przepraszam". Wiadomo jak niszcząca jest chemia, jak mama czuła się psychicznie, żyjąc pół roku ze świadomością, że "ma raka".........

Kitkulka, gratuluję Dzidziusia
na duszy kuleje... ciagle mysli mi niestety wracaja do tego bo gardlo mocno przypomina obejrzalam w lusterku- mam az takie krwawe nacieki na gardle- tyle co widze, ladnie mnie rozcharatala
to co zrobili twojej mamie jest niedopuszczalne bardzo wam wspolczuje, nie moge uwierzyc ze takie rzeczy maja miejsce!

Cytat:
Napisane przez piiz Pokaż wiadomość
Bunny nie przejmuj się badaniem.Ja też miałam gastroskopię i mam podobne "wspomnienia" do Ciebie.Ważne jest nastawienie do badania,jeżeli pacjent słabo współpracuje,panikuje to badanie przebiega ciężko,wiem to po sobie.No ale ciężko się przemóc i współpracować przy takim badaniu.Podobno czeka Cię i kolonoskopia,to badanie też miałam już dwa razy,za pierwszym razem tylko do połowy długości jelita grubego,bo przy bardzo szczupłej sylwetce jelita są tak poskręcane,że ciężko jest przeprowadzić badanie do końca.Ból... masakra,byłam z mężem,to jak czekał na mnie za drzwiami chciał wejść zobaczyć co się dzieje bo tak krzyczałam.Za kilka miesięcy miałam powtórkę,ale już w uśpieniu bo pierwszego badania nie udało się dokończyć.No i takie badanie to ja rozumiemobudziłam się już po,trochę bolał mnie tylko brzuch przez dwa dni.
Masz jakieś podejrzenie lekarskie,że dostałaś skierowanie na kolonoskopię?Ja miałam podejrzenie choroby Leśniowskiego-Crohna,ale kolonoskopia z wycinkami nie wiele dała tzn. nie potwierdziła ani nie wykluczyła choroby

Bunny ,mam pytanko.Kupiłam farby Cromatone Montibello 9,31.Czy na lekkiego glona będą ok,nie podbiją zieleni?
poki co podjelam decyzje ze na kolonke nie ide.
mam jakies wewnetrzne przekonanie ze to tylko jelito drazliwe i moze jakas nietolerancja- na pewno mleczna, moze teraz z gastro wyjsc jeszcze glutenowa...
mialam kolonke na zywca jakies 7 lat temu i nigdy wiecej, a nei stac mnie w tej chwili na 700zl, poza tym ja mam jeszcze te klopoty z omdleniami i tachykardia i nie wiem czy kwalifikowalabym sie do znieczulenia ogolnego...
nie wiem jaki pigment ma popiel z montibello ale jak zielony to sie raczej nie nada.

Cytat:
Napisane przez Lavia15 Pokaż wiadomość
Hehe widze że nowa miłość na horyzoncie
Czyli dobrze że z tamtym już koniec - widocznie to nie było to jesteś chyba najmłodsza z nas więc korzystaj i z życia póki możesz najlepszy wiek na to

a co do Krakowa- Zamek królewski na Wawelu, Stary Rynek, Sukiennice, żydowski Kazimierz, warto wybrać się na rejs po Wiśle no i polecam po drodze zatrzymać się w Kopalni w Wieliczce
nie mów że na COKE jedziesz ?

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



masz rację kochana -opalać się nie możesz to chociaż w wodzie się pochlapiesz
a buzia bardzo zaokrągliła się ?

ehh ja to często rozmyślam nad dzidzia, gorzej z moim Tż-tem ciągle powtarza, że mamy jeszcze czas na to.... ale prawda jest taka że czas goni....

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------



i jak się wyleczyłaś? Co brałaś jeśli można spytać?

Do mnie to ciągle powraca.....

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------



okazało się, że miałam usg całej jamy brzusznej a nie tylko pęcherza ale to nawet i lepiej bo mi wszystko przy okazji przebadali. I wyniki usg mam wszystkie ok, tak samo badanie moczu, więc cholerka nie wiem skąd mam taką dolegliwość, że ciągle mam uczucie, że chce mi się sikać.....
chyba zrobie powtórnie badanie moczu, bo wtedy byłam na lekach i mogło to sfałszować wynik.....'

a co do Ciebie- kurcze a może robiąc to badanie coś ci tam w środku uszkodzili ;/ ? tzn nie chce cię martwić ani straszyć, ale chyba istnieje taka możliwość tym bardziej, że cię to tak boli.

ja to tez jestem mega wrażliwa i delikatna - ciągle na coś choruję mimo że bardzo na siebie uważam i o siebie dbam to ciągle coś jest nie tak.... żyje tylko nadzieją że kiedyś sie na to wszystko uodpornie.....
ja z kolei jak bylam na basenie keidys na biczach wodnych to mialam takie rany po nich na ciele jakby mnie ktoś pobił dosłownie ;/ i nie chciało to zejść przez jakis czas więc skórę też widać mam delikatną....


Dziewczyny odkąd odstawiłam tabsy ani cera ani nic mi się nie pogorszyło tak jak pisałyście ale cellulit nadal nie zniknął... Nie jest on jakiś tragiczny ale widzę go i muszę coś z tym zrobić koniecznie. Jak myślicie lepiej się wybrać do dermatologa z tym czy do kosmetyczki po poradę? Bo chciałabym wiedzieć czy mam cellulit wodny czy lipidowy i co mam w koncu zrobić żeby on zniknął ? ;//
powtorz badanie moczu i najlepiej posiew zrob- bedzie wszystko jasne.

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość

Też jestem jakaś taka wrażliwa na ból czasami Pamietam eks jak mi nie wiem głupiego syfka na buzi wyciskał to ja wyłam dosłownie, a on "no nie udawaj że cie tak boli", ale chyba po czasie sie przyzwyczaił że jednak mam inny próg bólu

No i nie mów tak ze sie do niczego nie nadajesz! Daj spokój, nie dołuj sie przez jakieś głupie babsko. Mało kto by wytrzymał taką gastro....

Ja znalazłam prace i codziennie mnie oczy tak szczypia że płacze Ale tylko tam... siedze przy kompie w domu i jest ok, a tam po 3-4 h po prostu takie szczypanie że ledwo wytrzymuje



Niby sie niczego nie mam obawiać ale dzisiaj babeczka od rtg aż mi powodzenia życzyła Ale jak sie dowiedziała kto będzie mi robił zabieg to sama powiedziała że w takim razie jestem w dobrych rękach. Troche mi ulżyło. No ale co jak co, moje ósemki rosną poziomo, jedna już praktycznie wchodzi na 7'ke, leży totalnie poziomo przy samym zębie, no i obie są ze wszystkich stron obrośnięte dziąsłem, jedna to jest schowana totalnie, nie dosc ze od góry, to jeszcze z boku, w strone policzka jest w dziąśle schowana
moze macie jakies lewe monitory ze te oczy tak lzawia?
nie zazdroszcze tych problemow zebowych- ja sie nadal dentysty boje, choc jak mam juz swoja kochana dentystke prywatnei to juz mniej, ale przyjemnosci nei czuje z wizyt.
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 20:49   #3669
novelove
Zakorzenienie
 
Avatar novelove
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z Bałtyku :)
Wiadomości: 3 526
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Czeko
albo oświetlenie do dupy
__________________
01.03-Palette c10
novelove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-06, 21:20   #3670
AniaAga
Zadomowienie
 
Avatar AniaAga
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Bunny, wiem jak się czujesz, czułam się tak samo po mojej ostatniej przygodzie z szpitalem państwowym..... 8 lat temu mieliśmy wypadek, w nocy wjechaliśmy w zabitego dzika. Samochód do kasacji, Tz pęknięte żebro, a ja krwawiłam mocno z nosa i "latało mi" lewe kolano. Karetka zabrała mnie do szpitala, gdzie obrażony na cały świat i nocny dyżur chirurg zrobił mi łaskawie rtg kolana i powiedział, że nic nie ma mnie prawa boleć ani się dziać bo widzę przecież sama na zdjęciu, że wszystko jest w porządku! Nosem nie zajął się w ogóle, mówiąc, że po wypadku to normalne............. dostałam zastrzyk przeciwbólowy, na uspokojenie, rano mnie wypuścili.
No a kolano lata mi dalej we wszystkie strony..... to pędem do prywatnego ortopedy, który był w szoku, że mnie tak wypuścili- miałam ponaciągane więzadła- piszczelowe i krzyżowe- szyna, a po miesiącu rehabilitacja.
Nos bolał mnie przy dotyku, ale powoli przestawał. Po jakimś roku zaczęłam mieć problemy z zatokami, co chwilę stany zapalne, rtg zatok, laryngolog patrzy na zdjęcie i pyta mnie mocno zdziwiony, dlaczego po złamaniu nie miałam nastawionego nosa!!!!! A ja mu na to, że nigdy nie miałam złamanego.... Pokazuje mi na zdjęciu, jak byk, stare złamanie.... Mam przegrodę do zrobienia.

I na tym skończyła się moja "przygoda" z państwową służbą zdrowia, nie mam z nimi żadnych dobrych doświadczeń.
AniaAga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 08:08   #3671
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Ja niestety ze służbą zdrowia też nie mam pozytywnych przejść...jak w zeszłym roku złamałam rękę na rolkach to wsadzili w szynę i kazali iść z tydzień do kontroli, ale dobrze że poszłam na następny dzień do chirurga (na sor przyjmował mnie zwykły lekarz który nawet na zdjęcie rtg nie spojrzał i kazał do szyny wstawić)bo coś tam trzeba było inaczej ten gips założyć...a mój tż w tym roku po wypadku w pracy też wylądował na sor'ze i ten sam lekarz co mnie go przyjmował i powiedział że tylko palec przecięty, dobrze, że go wysłałam na następny dzień do chirurga bo oczywiście palec złamany!! co to za barany tam pracuję i do tego nic im się nie chce!!
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-07, 08:44   #3672
piiz
Raczkowanie
 
Avatar piiz
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 244
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Co do tematu służby zdrowia,to wszyscy tylko narzekają.Ja pracuję w służbie zdrowia od 6 lat i powiem wam,że pacjent oczywiście ma swoje prawa,ale ma też obowiązki.Nie jest to tak,że pacjent przychodzący do lekarza w ramach NFZ jest gorzej traktowany niż ten przychodzący prywatnie.Kupę kasy wydałam na prywatnych dentystów,a zęby były po niedługim czasie do poprawki.Trzeba poprostu trafić na porządnego lekarza,a takich naprawdę jest dużo,którzy interesują się problemami pacjentów.Nie można generalizować i uogólniać,że cała polska służba zdrowia jest be,to jak w każdym zawodzie zdarzają się osoby,które nie przykładają się do zbytnio do swojej pracy (czy to prawnik,urzędnik,sprzedaw ca itd). Jest wielu ludzi,którzy traktują nas służbę zdrowia dosłownie jak służbę i taki pacjent roszczeniowy przyjdzie i zrobi awanturę w przychodni,potem pójdzie do urzędu czy sklepu i tam też zrobi awanturę bo coś nie będzie po jego myśli,nie zawsze mając rację.Mamy naprawdę dobrze wykształconą służbę zdrowia,nie narzekajmy tak.Sama mając magistra pielęgniarstwa,pracując za grosze,poniżana często przez pacjentów mam ochotę uciec do pracy za granicę...może kiedyś jak moje dzieci będą większe
__________________


Edytowane przez piiz
Czas edycji: 2013-08-07 o 08:49
piiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 09:12   #3673
CherrryCat
Zakorzenienie
 
Avatar CherrryCat
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez novelove Pokaż wiadomość
Cześć (wiśniowy) kocie, co tam w robocie?
Ja 20 w listopadzie, to Ty rocznik naszej Exclusive jesteś.


Dotychczas też myślałam, że jestem nieśmiertelna i nic mnie z nóg nie powali, aż zrobiła to niedawno kompilacja piwa i słońca.
to dobrze wiedziec ze nie jestem najmłodsza :P
__________________
Instagram

Wymiana

CherrryCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 09:44   #3674
AniaAga
Zadomowienie
 
Avatar AniaAga
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Piiz, być może są i tacy pacjenci, ale ja po wypadku to byłam w stanie szoku a nie roszczeniowym , to nie była stłuczka w mieście, tylko wypadek na trasie, krwawiłam, mówiłam, że nie mogę iść, że mi kolano lata i mnie boli, a potraktowana zostałam jakbym przyszła z paznokietkiem złamanym.
A co do nie podawania znieczuleń, to już jakieś dwa-trzy tygodnie temu czytałam artykuł w necie na ten temat, że lekarze nie podają go w przypadkach, w których powinni i narażają przez to pacjenta na niepotrzebny ból i stres.....
To nie jest wyssane z palca, albo przypadek tylko Bunny, moja kumpela była u dentysty na leczeniu kanałowym w zeszłym tygodniu, nie dostała znieczulenia mimo, że o nie prosiła i łzy jej leciały z bólu. Słyszała tylko co chwilę "już, już, już kończę, jeszcze sekundeczka". Oczywiście, w prywatnym gabinecie też może się partacz trafić (osobiście na takiego trafiłam ) ale przynajmniej wysłuchał mnie jak mu powiedziałam, że jestem nadwrażliwa na borowanie, powiedział, że jego zdaniem znieczulenia nie potrzebuję i proponuje, że zacznie bez ale jak uznam, że jednak nie dam rady to mi je poda i rzeczywiście, na mój pierwszy znak przerwał i podał.
AniaAga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 10:01   #3675
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Właśnie Pizz, to nie chodzi o generalizowanie służby zdrowia. Bo np na moją lekarkę rodzinną nie mam co wgl narzekać, super babka, do rany przyłóż. Ale porównując z poprzednim rodzinnym co nawet na badania krwi nie chciał mi dać skierowania, bo po co Pani jak Pani zdrowa... my mówimy tu o konkretnych przypadkach. Ja cały czas uważam że cała służba zdrowia powinna być płatna, nikt nie powinien płacić składek lub na takie swoje konto (nieobowiązkowo) i potem idąc do lekarza sobie z tych swoich pieniędzy płaci za zabiegi, badania itp. Patrząc na to ile co miesiąc mam strącane z wypłaty a ile z tego wykorzystuje to jest to wg mnie niesprawiedliwe...
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-07, 10:07   #3676
Skarb90
Zadomowienie
 
Avatar Skarb90
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 477
GG do Skarb90
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
Właśnie Pizz, to nie chodzi o generalizowanie służby zdrowia. Bo np na moją lekarkę rodzinną nie mam co wgl narzekać, super babka, do rany przyłóż. Ale porównując z poprzednim rodzinnym co nawet na badania krwi nie chciał mi dać skierowania, bo po co Pani jak Pani zdrowa... my mówimy tu o konkretnych przypadkach. Ja cały czas uważam że cała służba zdrowia powinna być płatna, nikt nie powinien płacić składek lub na takie swoje konto (nieobowiązkowo) i potem idąc do lekarza sobie z tych swoich pieniędzy płaci za zabiegi, badania itp. Patrząc na to ile co miesiąc mam strącane z wypłaty a ile z tego wykorzystuje to jest to wg mnie niesprawiedliwe...
dokładnie, mam takie samo zdanie
Skarb90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 10:09   #3677
AniaAga
Zadomowienie
 
Avatar AniaAga
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Shizaxa, albo płacenie składek a na operację trzeba iść prywatnie bo termin oczekiwania z NFZ za długi.....?? Tak miał mój Tz, w lutym wykryli, że ma stan zapalny pęcherzyka żółciowego, ból taki, że po ścianach chodził, a termin operacji najbliższy na listopad mu wyznaczyli :/.
No i oczywiście poszedł prywatnie...........
AniaAga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 10:13   #3678
Lavia15
Wtajemniczenie
 
Avatar Lavia15
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez CherrryCat Pokaż wiadomość
Nove najmłodsza ? ja mam 19 lat w październiku :P a Nove ile jesli można spytac ?

hmm... kiedys jak miałam pierwszy raz to poszłam do lekarza bo strasznie się wystraszyłam poniewaz zaczelam często sikac a później z krwią i przepisała mi jakąs jedną tabletke ktorą miałam wziąć wieczorem i później już nie siusiac (do tego piłam dużo wody z sokiem żurawinowym lub bez) i chyba jeszcze jakies tabletki brałam wczesniej (tzn. przed wizytą u lekarza + picie wody + robiłam sobie z tego co pamiętam '' nasiadówki '' z rumiankiem :P )

a jak miałam później to już nie szłam do lekarza i kupowałam urofuraginum http://www.urofuraginum.pl/ + piłam dużo wody z soczkiem żurawinowym i jest ok :P i od niecałego roku chyba mam spokój z tym
_____________________

btw. ja też strasznie taka delikatna jestem :/
wszystko mnie ciągle boli i ciągle choruje...

Shiz te zestawy całkiem okej tylko własnie raczej nie koronkowe

oo bylam pewna że jesteś starsza Ja mam 23, w grudniu skończe 24 ale ten czas ucieka....

no ja też pije dużo herbatek żurawinowych.....co do leków to ja chyba jestem uczulona na furaginę bo brałam furaginum i wymiotowalam, miałam mdłości, bóle głowy i byłam u urologa prywatnie i przepisał mi Nolicin. to jedyny lek który mi pomaga, ale niestety co jakiś czas ta dolegliwość powraca...

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
spodenki mam własnie jedne czarne a drugie takie czarne z jasnymi elementami
najbardziej zastanawiają mnie takie zestawy:
Załącznik 5355364Załącznik 5355365Załącznik 5355366
Wiesz wszystko zależy od szefa na ile jest ta osoba wymagająca i na jakim szczeblu tam pracujesz. Np. moja mama jest księgową, pracuje w biurze, ale ubiera się dosyć swobodnie, bo pracuje z samymi młodymi ludzmi, którzy też się tak ubierają więc czuję tak okej.
__________________
zapuszczanie włosków
skrzypowita
od 28.02- jantar
treningi z Ewą Ch. i Mel B.
ZUMBOMANIACZKA
Lavia15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 10:24   #3679
AniaAga
Zadomowienie
 
Avatar AniaAga
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Dziewczyny, używałyście może coś z tej serii Loreala?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 006.jpg (42,4 KB, 19 załadowań)
AniaAga jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-07, 10:35   #3680
piiz
Raczkowanie
 
Avatar piiz
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 244
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
na duszy kuleje... ciagle mysli mi niestety wracaja do tego bo gardlo mocno przypomina obejrzalam w lusterku- mam az takie krwawe nacieki na gardle- tyle co widze, ladnie mnie rozcharatala
to co zrobili twojej mamie jest niedopuszczalne bardzo wam wspolczuje, nie moge uwierzyc ze takie rzeczy maja miejsce!


poki co podjelam decyzje ze na kolonke nie ide.
mam jakies wewnetrzne przekonanie ze to tylko jelito drazliwe i moze jakas nietolerancja- na pewno mleczna, moze teraz z gastro wyjsc jeszcze glutenowa...
mialam kolonke na zywca jakies 7 lat temu i nigdy wiecej, a nei stac mnie w tej chwili na 700zl, poza tym ja mam jeszcze te klopoty z omdleniami i tachykardia i nie wiem czy kwalifikowalabym sie do znieczulenia ogolnego...
nie wiem jaki pigment ma popiel z montibello ale jak zielony to sie raczej nie nada.


powtorz badanie moczu i najlepiej posiew zrob- bedzie wszystko jasne.


moze macie jakies lewe monitory ze te oczy tak lzawia?
nie zazdroszcze tych problemow zebowych- ja sie nadal dentysty boje, choc jak mam juz swoja kochana dentystke prywatnei to juz mniej, ale przyjemnosci nei czuje z wizyt.
Bunny to jeśli 9,31 montibello raczej się nie nada,to może lepiej wymienić ją na np 9,36 mają taką w palecie,opisana jako bardzo jasny piaskowy blond.Przecież 6 powinna zneutralizować zieleń i nie powinno być czerwonego połysku.Czy może się mylę?Pomóż bo farbowanie w sobotę
__________________

piiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 11:08   #3681
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez AniaAga Pokaż wiadomość
Bunny, wiem jak się czujesz, czułam się tak samo po mojej ostatniej przygodzie z szpitalem państwowym..... 8 lat temu mieliśmy wypadek, w nocy wjechaliśmy w zabitego dzika. Samochód do kasacji, Tz pęknięte żebro, a ja krwawiłam mocno z nosa i "latało mi" lewe kolano. Karetka zabrała mnie do szpitala, gdzie obrażony na cały świat i nocny dyżur chirurg zrobił mi łaskawie rtg kolana i powiedział, że nic nie ma mnie prawa boleć ani się dziać bo widzę przecież sama na zdjęciu, że wszystko jest w porządku! Nosem nie zajął się w ogóle, mówiąc, że po wypadku to normalne............. dostałam zastrzyk przeciwbólowy, na uspokojenie, rano mnie wypuścili.
No a kolano lata mi dalej we wszystkie strony..... to pędem do prywatnego ortopedy, który był w szoku, że mnie tak wypuścili- miałam ponaciągane więzadła- piszczelowe i krzyżowe- szyna, a po miesiącu rehabilitacja.
Nos bolał mnie przy dotyku, ale powoli przestawał. Po jakimś roku zaczęłam mieć problemy z zatokami, co chwilę stany zapalne, rtg zatok, laryngolog patrzy na zdjęcie i pyta mnie mocno zdziwiony, dlaczego po złamaniu nie miałam nastawionego nosa!!!!! A ja mu na to, że nigdy nie miałam złamanego.... Pokazuje mi na zdjęciu, jak byk, stare złamanie.... Mam przegrodę do zrobienia.

I na tym skończyła się moja "przygoda" z państwową służbą zdrowia, nie mam z nimi żadnych dobrych doświadczeń.
boze jaka masakra... ja tez nienawidze szpitali i izby przyjec- ilekroc tam trafiam robia mi badanai po lebkach i najchetniej by do domu poslali, nie mowiac ze mam uczulenie na no spe i powiedzialam przy ostatnim ataku kamicy, a potem leze pod kroplowka przychodzi pielegniarka i pyta co tam mi leci, ja mowie ze pyralgina i cos rozkurczowego, a ona czyta etykietke a tam no spa to dobrze ze po no spie mnie pryszczy, mam pokrzywke na ciele kilka dni i plamy czerwone na szyi, a jakbym gorzej reagowala? jak np na wankomycyne jak dostalam a nie wiadomo bylo o uczuleniu... tylko pisk w uszach i przytomnosc stracilam, tz krzyczal na pielegniarke co mi to podawala ze cos sie stalo a ta nawet nie zauwazyla ze bylam biala jak sciana, zaczelam sie dusic i zaraz zlecieli sie lekarze reanimowac i odtruwac...
Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
Ja niestety ze służbą zdrowia też nie mam pozytywnych przejść...jak w zeszłym roku złamałam rękę na rolkach to wsadzili w szynę i kazali iść z tydzień do kontroli, ale dobrze że poszłam na następny dzień do chirurga (na sor przyjmował mnie zwykły lekarz który nawet na zdjęcie rtg nie spojrzał i kazał do szyny wstawić)bo coś tam trzeba było inaczej ten gips założyć...a mój tż w tym roku po wypadku w pracy też wylądował na sor'ze i ten sam lekarz co mnie go przyjmował i powiedział że tylko palec przecięty, dobrze, że go wysłałam na następny dzień do chirurga bo oczywiście palec złamany!! co to za barany tam pracuję i do tego nic im się nie chce!!
rany boskie! no powariowali ze przeswietlen nie robia

Cytat:
Napisane przez piiz Pokaż wiadomość
Co do tematu służby zdrowia,to wszyscy tylko narzekają.Ja pracuję w służbie zdrowia od 6 lat i powiem wam,że pacjent oczywiście ma swoje prawa,ale ma też obowiązki.Nie jest to tak,że pacjent przychodzący do lekarza w ramach NFZ jest gorzej traktowany niż ten przychodzący prywatnie.Kupę kasy wydałam na prywatnych dentystów,a zęby były po niedługim czasie do poprawki.Trzeba poprostu trafić na porządnego lekarza,a takich naprawdę jest dużo,którzy interesują się problemami pacjentów.Nie można generalizować i uogólniać,że cała polska służba zdrowia jest be,to jak w każdym zawodzie zdarzają się osoby,które nie przykładają się do zbytnio do swojej pracy (czy to prawnik,urzędnik,sprzedaw ca itd). Jest wielu ludzi,którzy traktują nas służbę zdrowia dosłownie jak służbę i taki pacjent roszczeniowy przyjdzie i zrobi awanturę w przychodni,potem pójdzie do urzędu czy sklepu i tam też zrobi awanturę bo coś nie będzie po jego myśli,nie zawsze mając rację.Mamy naprawdę dobrze wykształconą służbę zdrowia,nie narzekajmy tak.Sama mając magistra pielęgniarstwa,pracując za grosze,poniżana często przez pacjentów mam ochotę uciec do pracy za granicę...może kiedyś jak moje dzieci będą większe
nie no jasne ze wszedzie moze sie trafic partacz albo i ekspert...
ale jakos jak ide prywatnie to jest inne traktowanie- kazdy nadskakuje, interesuje sie, robia wszystko by skrocic mi bol, najczesciej od reki sie dostaje cos znieczulajacego... potem do kontroli to dalej nadskakuja, moze to moze tamto...badania komplet a jak prosze to alez oczywiscie dodatkowe... a na nfz mam wrazenie ze z gory foch ze w ogole przyszlam i po ch*j im glowe zawracam, niech sobei w domu zdycham

Cytat:
Napisane przez AniaAga Pokaż wiadomość
Piiz, być może są i tacy pacjenci, ale ja po wypadku to byłam w stanie szoku a nie roszczeniowym , to nie była stłuczka w mieście, tylko wypadek na trasie, krwawiłam, mówiłam, że nie mogę iść, że mi kolano lata i mnie boli, a potraktowana zostałam jakbym przyszła z paznokietkiem złamanym.
A co do nie podawania znieczuleń, to już jakieś dwa-trzy tygodnie temu czytałam artykuł w necie na ten temat, że lekarze nie podają go w przypadkach, w których powinni i narażają przez to pacjenta na niepotrzebny ból i stres.....
To nie jest wyssane z palca, albo przypadek tylko Bunny, moja kumpela była u dentysty na leczeniu kanałowym w zeszłym tygodniu, nie dostała znieczulenia mimo, że o nie prosiła i łzy jej leciały z bólu. Słyszała tylko co chwilę "już, już, już kończę, jeszcze sekundeczka". Oczywiście, w prywatnym gabinecie też może się partacz trafić (osobiście na takiego trafiłam ) ale przynajmniej wysłuchał mnie jak mu powiedziałam, że jestem nadwrażliwa na borowanie, powiedział, że jego zdaniem znieczulenia nie potrzebuję i proponuje, że zacznie bez ale jak uznam, że jednak nie dam rady to mi je poda i rzeczywiście, na mój pierwszy znak przerwał i podał.
dokladnie, znieczulenia przeciez daje tez im nfz jakas tam pule to gdzie one sie podziewaja? dla kogo to trzymaja? dla rodziny??? sprzedaja po cichu? bo ja nie wiem, z kim nei rozmawiam to na nfz dostanei znieczulenia graniczy z cudem, bo " nie ma wskazan"- to kto je kur*a ma?! jezeli mi lekarz na starcie mowi- boze jaka pani szczupla, bedzie pani wszystko czula... itp. to z gory wie, ze bede cierpiec i z gory skazuje mnie na to- co to za lekarz do cholery?!
rozumiem, gdyby dany zabieg zalezal od progu bolu- ktos ma niski i skaleczy sie i placze...
ale ja mam prog bolu raczej normalny- przy @ rzadko biore przeciwbolowe, chyba ze mi sie z bolu juz robi slabo to wezme...
przy kolce nerkowej to biore jak juz zmusza, sama raczej nie...
nie pieszcze sie nad soba na kazdym kroku, ale lekarz w danej sytuacji WIE ze mnei bedzie bolec bo jestem chudzielec... to na co on liczy? ze ja mam jakies prog bolu jak strongmeni??? przeciez skoro ludzie przy tuszy znosza to dobrze i nie czuja tak mocno- to dla nich znieczulenia nie trzymaja co? wola przerwac badanie jak nie wytrzymasz, nadrzec jape na ciebie bo sie "piescisz" i idz pani na prywatnie, bedzie lzej i znieczulimy- przeciez to jak zakamuflowana łapówa
szantaz- niech cie boli bo masz freee... zabulisz kase- nic nie poczujesz dla mnie skandal.

Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
Właśnie Pizz, to nie chodzi o generalizowanie służby zdrowia. Bo np na moją lekarkę rodzinną nie mam co wgl narzekać, super babka, do rany przyłóż. Ale porównując z poprzednim rodzinnym co nawet na badania krwi nie chciał mi dać skierowania, bo po co Pani jak Pani zdrowa... my mówimy tu o konkretnych przypadkach. Ja cały czas uważam że cała służba zdrowia powinna być płatna, nikt nie powinien płacić składek lub na takie swoje konto (nieobowiązkowo) i potem idąc do lekarza sobie z tych swoich pieniędzy płaci za zabiegi, badania itp. Patrząc na to ile co miesiąc mam strącane z wypłaty a ile z tego wykorzystuje to jest to wg mnie niesprawiedliwe...
dokladnie, prosze o skierowanie na mocz... mam wskazanie- kamice z ktora pewnie bede zyc do smierci...( jak spora czesc rodziny) powinnam sie tak co pol roku skontrolowac, bo ja mam czestomocz ciagle i latam co godzinke minimum, wiec skad mam wiedziec czy cos sie nei dzieje? przeciez nie zawsze jest goraczka i piecze? to tez slysze- ale cos pania boli? to nie ma potrzeby noz kur*a a koszt prywatnie to 15-20zl za badanie, skladka zdrowotna miesieczna- same wiecie ile

Cytat:
Napisane przez Lavia15 Pokaż wiadomość
oo bylam pewna że jesteś starsza Ja mam 23, w grudniu skończe 24 ale ten czas ucieka....

no ja też pije dużo herbatek żurawinowych.....co do leków to ja chyba jestem uczulona na furaginę bo brałam furaginum i wymiotowalam, miałam mdłości, bóle głowy i byłam u urologa prywatnie i przepisał mi Nolicin. to jedyny lek który mi pomaga, ale niestety co jakiś czas ta dolegliwość powraca...

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------



Wiesz wszystko zależy od szefa na ile jest ta osoba wymagająca i na jakim szczeblu tam pracujesz. Np. moja mama jest księgową, pracuje w biurze, ale ubiera się dosyć swobodnie, bo pracuje z samymi młodymi ludzmi, którzy też się tak ubierają więc czuję tak okej.
nolicin mi pomogl jak mialam bakterie w posiewie ktora sobei skolonizowala moje drogi moczowe i nie szlo jej wygnac... dlatego tak wazne jest zrobienie posiewu ( a nie zwyklej analizy moczu od rodzinnego) po przeleczeniu zapalenia np furagina.
po okolo 2 tyg zeby zobaczyc czy tam cos opornego nie siedzi...
i tez latwo sie nei pozbylam, choc juz objawow nei bylo, to po jednym opak. nolicinu nie wygnalam tego z siebie... dopiero po wzieciu 2 opak. nolicinu pod rzad (czyli razem 3 opak.), posiew byl czysty i do dzis spokoj- moze to tez twoj problem.
zrob posiew z antybiogramem- u mnie w szpitalu robia ale trzeba od rodzinnego miec skierowanie.


tak samo powiem wam historyjke o moich ciaglych stanach zapalnych intymnych...
leczyli mnie rozni gini w ciemno- najczesciej dostawalam lek na bakterie i na grzyby pozniej, albo jeden z nich. i ciagle wracalo- nawet 6x do roku sie leczylam
w koncu jedna ginka do mnie mowi- na nfz oczywiscie- ze ona nie wie, ze moze powinnam zmienic lekarza ( ona byla moim chyba z 20tym ginem w zyciu) bo ona nie umie mnie wyleczyc ale jakby chciec to zrobic porzadnie, zebym poszla na posiew do laboratorium prywatnie i zobaczymy co mnie gryzie- bo oczywiscie na nfz ona nie moze mi zrobic
no wiec sie wkurzylam z lekka, na leki wydalam setki zl...
znalazlam jedno z 2 w lbn laboratoriow gdzie robia prywatnie od reki, daja ci nawet pokoik do pobrania samemu i im oddajesz probke.
tz mi pomogl, zrobilam, zaplacilam 30zl! kilka dni pozniej wynik wszystko mialam w normie!!!!
wiecie ze ja sobie tak tymi wszystkimi lekami dopochw. rozwalilam sluzowke czy co tam, ze ciagle mnie pieklo i swedzialo i myslalam ze cos nowego, gini sie nie poznawali! bo ciagle " ale ma pani czerwono, trzeba przeleczyc" i jak sie zawzielam, do gina juz nie poszlam, po kolejnej @ wszystko zniknelo! od tamtej pory juz blisko rok- nie mam zadnych objawow! nic mnie nie boli i wiem, ze jestem czysta.
przy okazji wiem, ze nie mam klopotu z dobra flora- lactobacillusow mam mnostwo

teraz bez badan ja juz zadnemu lekarzowi i jego diagnozom nie zaufam szkoda tylko moich cierpien bylo, i wydanych pieniedzy na leki.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:
Napisane przez piiz Pokaż wiadomość
Bunny to jeśli 9,31 montibello raczej się nie nada,to może lepiej wymienić ją na np 9,36 mają taką w palecie,opisana jako bardzo jasny piaskowy blond.Przecież 6 powinna zneutralizować zieleń i nie powinno być czerwonego połysku.Czy może się mylę?Pomóż bo farbowanie w sobotę
to bierz to 9,36 bedzie cieple i powinno zbic zielen.
Cytat:
Napisane przez AniaAga Pokaż wiadomość
Dziewczyny, używałyście może coś z tej serii Loreala?
ja mam maske ale jeszcze nie uzylam bo wykanczam resztki ale ma dobre opinie ta seria...a czemu pytasz? jakies wrazenia?
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 11:17   #3682
Lavia15
Wtajemniczenie
 
Avatar Lavia15
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
boze jaka masakra... ja tez nienawidze szpitali i izby przyjec- ilekroc tam trafiam robia mi badanai po lebkach i najchetniej by do domu poslali, nie mowiac ze mam uczulenie na no spe i powiedzialam przy ostatnim ataku kamicy, a potem leze pod kroplowka przychodzi pielegniarka i pyta co tam mi leci, ja mowie ze pyralgina i cos rozkurczowego, a ona czyta etykietke a tam no spa to dobrze ze po no spie mnie pryszczy, mam pokrzywke na ciele kilka dni i plamy czerwone na szyi, a jakbym gorzej reagowala? jak np na wankomycyne jak dostalam a nie wiadomo bylo o uczuleniu... tylko pisk w uszach i przytomnosc stracilam, tz krzyczal na pielegniarke co mi to podawala ze cos sie stalo a ta nawet nie zauwazyla ze bylam biala jak sciana, zaczelam sie dusic i zaraz zlecieli sie lekarze reanimowac i odtruwac...

rany boskie! no powariowali ze przeswietlen nie robia


nie no jasne ze wszedzie moze sie trafic partacz albo i ekspert...
ale jakos jak ide prywatnie to jest inne traktowanie- kazdy nadskakuje, interesuje sie, robia wszystko by skrocic mi bol, najczesciej od reki sie dostaje cos znieczulajacego... potem do kontroli to dalej nadskakuja, moze to moze tamto...badania komplet a jak prosze to alez oczywiscie dodatkowe... a na nfz mam wrazenie ze z gory foch ze w ogole przyszlam i po ch*j im glowe zawracam, niech sobei w domu zdycham


dokladnie, znieczulenia przeciez daje tez im nfz jakas tam pule to gdzie one sie podziewaja? dla kogo to trzymaja? dla rodziny??? sprzedaja po cichu? bo ja nie wiem, z kim nei rozmawiam to na nfz dostanei znieczulenia graniczy z cudem, bo " nie ma wskazan"- to kto je kur*a ma?! jezeli mi lekarz na starcie mowi- boze jaka pani szczupla, bedzie pani wszystko czula... itp. to z gory wie, ze bede cierpiec i z gory skazuje mnie na to- co to za lekarz do cholery?!
rozumiem, gdyby dany zabieg zalezal od progu bolu- ktos ma niski i skaleczy sie i placze...
ale ja mam prog bolu raczej normalny- przy @ rzadko biore przeciwbolowe, chyba ze mi sie z bolu juz robi slabo to wezme...
przy kolce nerkowej to biore jak juz zmusza, sama raczej nie...
nie pieszcze sie nad soba na kazdym kroku, ale lekarz w danej sytuacji WIE ze mnei bedzie bolec bo jestem chudzielec... to na co on liczy? ze ja mam jakies prog bolu jak strongmeni??? przeciez skoro ludzie przy tuszy znosza to dobrze i nie czuja tak mocno- to dla nich znieczulenia nie trzymaja co? wola przerwac badanie jak nie wytrzymasz, nadrzec jape na ciebie bo sie "piescisz" i idz pani na prywatnie, bedzie lzej i znieczulimy- przeciez to jak zakamuflowana łapówa
szantaz- niech cie boli bo masz freee... zabulisz kase- nic nie poczujesz dla mnie skandal.

dokladnie, prosze o skierowanie na mocz... mam wskazanie- kamice z ktora pewnie bede zyc do smierci...( jak spora czesc rodziny) powinnam sie tak co pol roku skontrolowac, bo ja mam czestomocz ciagle i latam co godzinke minimum, wiec skad mam wiedziec czy cos sie nei dzieje? przeciez nie zawsze jest goraczka i piecze? to tez slysze- ale cos pania boli? to nie ma potrzeby noz kur*a a koszt prywatnie to 15-20zl za badanie, skladka zdrowotna miesieczna- same wiecie ile


nolicin mi pomogl jak mialam bakterie w posiewie ktora sobei skolonizowala moje drogi moczowe i nie szlo jej wygnac... dlatego tak wazne jest zrobienie posiewu ( a nie zwyklej analizy moczu od rodzinnego) po przeleczeniu zapalenia np furagina.
po okolo 2 tyg zeby zobaczyc czy tam cos opornego nie siedzi...
i tez latwo sie nei pozbylam, choc juz objawow nei bylo, to po jednym opak. nolicinu nie wygnalam tego z siebie... dopiero po wzieciu 2 opak. nolicinu pod rzad (czyli razem 3 opak.), posiew byl czysty i do dzis spokoj- moze to tez twoj problem.
zrob posiew z antybiogramem- u mnie w szpitalu robia ale trzeba od rodzinnego miec skierowanie.


tak samo powiem wam historyjke o moich ciaglych stanach zapalnych intymnych...
leczyli mnie rozni gini w ciemno- najczesciej dostawalam lek na bakterie i na grzyby pozniej, albo jeden z nich. i ciagle wracalo- nawet 6x do roku sie leczylam
w koncu jedna ginka do mnie mowi- na nfz oczywiscie- ze ona nie wie, ze moze powinnam zmienic lekarza ( ona byla moim chyba z 20tym ginem w zyciu) bo ona nie umie mnie wyleczyc ale jakby chciec to zrobic porzadnie, zebym poszla na posiew do laboratorium prywatnie i zobaczymy co mnie gryzie- bo oczywiscie na nfz ona nie moze mi zrobic
no wiec sie wkurzylam z lekka, na leki wydalam setki zl...
znalazlam jedno z 2 w lbn laboratoriow gdzie robia prywatnie od reki, daja ci nawet pokoik do pobrania samemu i im oddajesz probke.
tz mi pomogl, zrobilam, zaplacilam 30zl! kilka dni pozniej wynik wszystko mialam w normie!!!!
wiecie ze ja sobie tak tymi wszystkimi lekami dopochw. rozwalilam sluzowke czy co tam, ze ciagle mnie pieklo i swedzialo i myslalam ze cos nowego, gini sie nie poznawali! bo ciagle " ale ma pani czerwono, trzeba przeleczyc" i jak sie zawzielam, do gina juz nie poszlam, po kolejnej @ wszystko zniknelo! od tamtej pory juz blisko rok- nie mam zadnych objawow! nic mnie nie boli i wiem, ze jestem czysta.
przy okazji wiem, ze nie mam klopotu z dobra flora- lactobacillusow mam mnostwo

teraz bez badan ja juz zadnemu lekarzowi i jego diagnozom nie zaufam szkoda tylko moich cierpien bylo, i wydanych pieniedzy na leki.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------


to bierz to 9,36 bedzie cieple i powinno zbic zielen.

ja mam maske ale jeszcze nie uzylam bo wykanczam resztki ale ma dobre opinie ta seria...a czemu pytasz? jakies wrazenia?
No właśnie ja miałam badanie ogólne moczu i posiew też ale to było zaraz po skończeniu brania Nolicinu więc wyniki mogą być trochę sfałszowane i nie wiem czy jeszcze raz ich nie zrobie na wszelki wypadek. Chociaż teraz na chwilę obecną dobrze się czuje i nie chce mi się sikać ale cholera wie kiedy to znów powróci.... niestety mam takie już tendencje do zapaleń pęcherza i muszę na siebie wyjątkowo uważać. Do basenów to ja już nawet nie wchodzę i profilaktycznie pije herbatki żurawinowe i jem suszoną żurawinę. Dlatego też zdecydowałam się przejść z tabsów na gumki i widzę pozytywną zmianę No i kurcze chce mojego koniecznie wysłać na badania, ale ten ciągle, że nie ma czasu, że pracuje, bla bla i tak to się przeciąga a najprawdopodobniej on mnie czymś zarażał


Tak zmieniając temat laski zastanawiam się na jaki kolor mam pomalować sypialnię? Pozostałe pomieszczenia mam w beżach, żółci, bieli, ale co do sypialni nie mam kompletnie pomysłu. Od razu mówię, że odpadają oste kolory - czerwień, zieleń, niebieski, róż itd. Mebelki będą tam jasne i chyba ciemne panele.....
__________________
zapuszczanie włosków
skrzypowita
od 28.02- jantar
treningi z Ewą Ch. i Mel B.
ZUMBOMANIACZKA

Edytowane przez Lavia15
Czas edycji: 2013-08-07 o 11:21
Lavia15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 11:31   #3683
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez Lavia15 Pokaż wiadomość
No właśnie ja miałam badanie ogólne moczu i posiew też ale to było zaraz po skończeniu brania Nolicinu więc wyniki mogą być trochę sfałszowane i nie wiem czy jeszcze raz ich nie zrobie na wszelki wypadek. Chociaż teraz na chwilę obecną dobrze się czuje i nie chce mi się sikać ale cholera wie kiedy to znów powróci.... niestety mam takie już tendencje do zapaleń pęcherza i muszę na siebie wyjątkowo uważać. Do basenów to ja już nawet nie wchodzę i profilaktycznie pije herbatki żurawinowe i jem suszoną żurawinę. Dlatego też zdecydowałam się przejść z tabsów na gumki i widzę pozytywną zmianę No i kurcze chce mojego koniecznie wysłać na badania, ale ten ciągle, że nie ma czasu, że pracuje, bla bla i tak to się przeciąga a najprawdopodobniej on mnie czymś zarażał


Tak zmieniając temat laski zastanawiam się na jaki kolor mam pomalować sypialnię? Pozostałe pomieszczenia mam w beżach, żółci, bieli, ale co do sypialni nie mam kompletnie pomysłu. Od razu mówię, że odpadają oste kolory - czerwień, zieleń, niebieski, róż itd. Mebelki będą tam jasne i chyba ciemne panele.....
no to na pewno masz sfalszowany posiew, bo od zakonczenia leczenia do pobranai probki powinno minac okolo 2 tyg.
zrobilabym teraz sam posiew- bez analizy moczu.
dlaczego? bo w analizie dopuszcza sie obecnosc bakterii...iles tam jest normy. jednak zanim te zle bakterie po przeleczeniu na powrot sie namnoza by spowodowac ci objawy to trwa... i analiza moze pokazac ze wszystko w normie, a tymczasem tam sobie w tobie znow rosnie...

ja trafilam na pierwsze posiewu dopiero chyba po okolo 2 latach ciaglych nawracajacych infekcji. nie wiedzialam ze jest costakiego jak posiew, a przypadkowy rodzinny- mojego nei bylo stwierdzil ze to niemozliwe taksie meczyc i posiew trzeba zrobic koniecznei i czemu dotad nei zrobilam? no czemu? bo moj rodzinny mial w dupie
no i od razu po tygodniu jak dostalam wynik to juz byly antybiotyki wypisane na co jest wrazliwa ta cholera poszlam do rodzinnego z wynikiem, przypisal mi recepte i z glowy
tylko czemu tyle czasu sie mordowalam?
pierwsze 4-5 lat zwiazku z tz to byla masakra- ciagle zapalenia jak nie intymne to pecherzowe plus jest taki, ze i jego przeleczono- zabralam go do lekarzaze soba, lekarz dal te same leki obojgu...
to samo przy inf int.
od tamtego czasu mam spokoj
takze rob posiew, a tz przymus niech tez sie pobada
mnie jeszcze pomoglo przejscie na te gumki poliuretanowe skyny zamiast lateksu

ja marze o sypialni w kolorze platkow roz- taki pudrowy albo kawa z mlekiem tyle ze ja chce ciemne meble, taki ciemny braz...
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-07, 11:53   #3684
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Bunny to dobrze że w końcu doszli do tego skąd te zapalenia i się wyleczyłaś...
Lavia u mnie w biurze luźna atmosfera jest, luźny szef i kierowniczka nawet starsze Panie chodzą w bluzkach bez rękawów w taki upał dużo osób też tak bardziej na luźno chodzi, typu jeansy/spodnie+koszulka. Ale usłyszałam też pocztą pantoflową że jednemu chłopakowi szef zwrócił uwagę że przyszedł w krótkich spodenkach, że co on na plażę przyszedł...albo że mówił kierowniczce że nie powinno się z odkrytymi ramionami chodzić...tylko myślę że miał na myśli bluzki na ramiączkach a nie takie bez rękawów...i w ostatnim czasie zaczęłam bardziej zwracać uwagę na swój wygląd, szczególnie jak będę rano w pracy (a nie byłam na rano już ze 2m-ce), bo jak np. od mojego wyglądu ma zależeć wysokość mojej premii bo coś się tam szefowi nie spodoba to wolę bardziej elegancko się ubrać

A co do koloru w sypialni to może jakiś jasny róż lub jasny niebieski? choć mi się podoba taki pistacjowy, ale nie wszędzie pasuje
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 11:59   #3685
AniaAga
Zadomowienie
 
Avatar AniaAga
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Bunny, właśnie to pytanie sobie zadaję- dla kogo trzymają środki do znieczuleń....? I kiedy ich zdaniem jest wskazanie do ich zastosowania.....?
W szpitalu prywatnym jest się zupełnie inaczej traktowanym, dla kontrastu- dwa lata temu w moim samochodzie otworzyły się poduszki powietrzne, zdarło mi skórę z wewnętrznej strony przedramienia, miałam na obojczyku obtarcie od pasa, ale nic poza, Tz zawiózł mnie do prywatnej kliniki na opatrunek, miałam taki prowizoryczny, zrobiony przez policjanta, powiedziałam, że jestem po stłuczce i potrzebuję chirurga, zaraz zjawił się chirurg, internista, dwie pielęgniarki, sto pytań, czy to mnie boli, to, tamto, czy nie mam mdłości, przeciwbólowe, opatrunek z jakąś super maścią (nie mam najmniejszej blizny), ortopeda, żeby mi kolano obejrzał, kompletnie inne podejście.

W państwowym-lekarz zniecierpliwiony, w prywatnym- zainteresowany i troskliwy.
Bunny, właśnie dzisiaj kupiłam pierwszy raz coś z tej serii, w piątek użyję i zdam relację

Lavia, a fiolet albo śliwka, myślałaś nad tymi kolorami?

Shizaxa, właśnie, zawsze lepiej wyróżniać się elegancją i dopasowaniem do dress-code niż zbyt wielkim luzem, pokażesz się jako kobieta z klasą

Edytowane przez AniaAga
Czas edycji: 2013-08-07 o 12:01
AniaAga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 12:01   #3686
Agatau88
Zakorzenienie
 
Avatar Agatau88
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 13 006
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Czesc Dziewczyny

KITKA
w takim razie będę Cie zaraz nazywać Klopsiakiem jak tak heh zartuje, pewnie jesteś pieknoscJa i tak czekam na zdjęcia, nie odpuszczę a jak nie to wbiję na te Kaszuby i tam Cie zmolestuje

BUNNY
czytałam odpisałam...

NOVE
Ty to masz powodzenie w miloscimoze i ja na wood powinnam pojechacalbo jakims stopem gdziesale mi brakuje jaj do tego
Agatau88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 12:20   #3687
CherrryCat
Zakorzenienie
 
Avatar CherrryCat
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez Lavia15 Pokaż wiadomość
oo bylam pewna że jesteś starsza Ja mam 23, w grudniu skończe 24 ale ten czas ucieka....

no ja też pije dużo herbatek żurawinowych.....co do leków to ja chyba jestem uczulona na furaginę bo brałam furaginum i wymiotowalam, miałam mdłości, bóle głowy i byłam u urologa prywatnie i przepisał mi Nolicin. to jedyny lek który mi pomaga, ale niestety co jakiś czas ta dolegliwość powraca...

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------



Wiesz wszystko zależy od szefa na ile jest ta osoba wymagająca i na jakim szczeblu tam pracujesz. Np. moja mama jest księgową, pracuje w biurze, ale ubiera się dosyć swobodnie, bo pracuje z samymi młodymi ludzmi, którzy też się tak ubierają więc czuję tak okej.
ja starsza ? a Ty mnie nie widziałas ? chyba widziałas młodo strasznie wyglądam
I w zasadzie myslalam że masz 20 lat albo mniej :P bo młodo też wyglądasz
a w dodatku 24 to wcale nie tak dużo :P

oo..to nie fajnie jak jestes uczulona :<
szkoda że nie pamiętam nazwy tej tabletki co mi wtedy przepisała bo myślę ze mi to wtedy bardzo pomoglo

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
boze jaka masakra... ja tez nienawidze szpitali i izby przyjec- ilekroc tam trafiam robia mi badanai po lebkach i najchetniej by do domu poslali, nie mowiac ze mam uczulenie na no spe i powiedzialam przy ostatnim ataku kamicy, a potem leze pod kroplowka przychodzi pielegniarka i pyta co tam mi leci, ja mowie ze pyralgina i cos rozkurczowego, a ona czyta etykietke a tam no spa to dobrze ze po no spie mnie pryszczy, mam pokrzywke na ciele kilka dni i plamy czerwone na szyi, a jakbym gorzej reagowala? jak np na wankomycyne jak dostalam a nie wiadomo bylo o uczuleniu... tylko pisk w uszach i przytomnosc stracilam, tz krzyczal na pielegniarke co mi to podawala ze cos sie stalo a ta nawet nie zauwazyla ze bylam biala jak sciana, zaczelam sie dusic i zaraz zlecieli sie lekarze reanimowac i odtruwac...

rany boskie! no powariowali ze przeswietlen nie robia


nie no jasne ze wszedzie moze sie trafic partacz albo i ekspert...
ale jakos jak ide prywatnie to jest inne traktowanie- kazdy nadskakuje, interesuje sie, robia wszystko by skrocic mi bol, najczesciej od reki sie dostaje cos znieczulajacego... potem do kontroli to dalej nadskakuja, moze to moze tamto...badania komplet a jak prosze to alez oczywiscie dodatkowe... a na nfz mam wrazenie ze z gory foch ze w ogole przyszlam i po ch*j im glowe zawracam, niech sobei w domu zdycham


dokladnie, znieczulenia przeciez daje tez im nfz jakas tam pule to gdzie one sie podziewaja? dla kogo to trzymaja? dla rodziny??? sprzedaja po cichu? bo ja nie wiem, z kim nei rozmawiam to na nfz dostanei znieczulenia graniczy z cudem, bo " nie ma wskazan"- to kto je kur*a ma?! jezeli mi lekarz na starcie mowi- boze jaka pani szczupla, bedzie pani wszystko czula... itp. to z gory wie, ze bede cierpiec i z gory skazuje mnie na to- co to za lekarz do cholery?!
rozumiem, gdyby dany zabieg zalezal od progu bolu- ktos ma niski i skaleczy sie i placze...
ale ja mam prog bolu raczej normalny- przy @ rzadko biore przeciwbolowe, chyba ze mi sie z bolu juz robi slabo to wezme...
przy kolce nerkowej to biore jak juz zmusza, sama raczej nie...
nie pieszcze sie nad soba na kazdym kroku, ale lekarz w danej sytuacji WIE ze mnei bedzie bolec bo jestem chudzielec... to na co on liczy? ze ja mam jakies prog bolu jak strongmeni??? przeciez skoro ludzie przy tuszy znosza to dobrze i nie czuja tak mocno- to dla nich znieczulenia nie trzymaja co? wola przerwac badanie jak nie wytrzymasz, nadrzec jape na ciebie bo sie "piescisz" i idz pani na prywatnie, bedzie lzej i znieczulimy- przeciez to jak zakamuflowana łapówa
szantaz- niech cie boli bo masz freee... zabulisz kase- nic nie poczujesz dla mnie skandal.

dokladnie, prosze o skierowanie na mocz... mam wskazanie- kamice z ktora pewnie bede zyc do smierci...( jak spora czesc rodziny) powinnam sie tak co pol roku skontrolowac, bo ja mam czestomocz ciagle i latam co godzinke minimum, wiec skad mam wiedziec czy cos sie nei dzieje? przeciez nie zawsze jest goraczka i piecze? to tez slysze- ale cos pania boli? to nie ma potrzeby noz kur*a a koszt prywatnie to 15-20zl za badanie, skladka zdrowotna miesieczna- same wiecie ile


nolicin mi pomogl jak mialam bakterie w posiewie ktora sobei skolonizowala moje drogi moczowe i nie szlo jej wygnac... dlatego tak wazne jest zrobienie posiewu ( a nie zwyklej analizy moczu od rodzinnego) po przeleczeniu zapalenia np furagina.
po okolo 2 tyg zeby zobaczyc czy tam cos opornego nie siedzi...
i tez latwo sie nei pozbylam, choc juz objawow nei bylo, to po jednym opak. nolicinu nie wygnalam tego z siebie... dopiero po wzieciu 2 opak. nolicinu pod rzad (czyli razem 3 opak.), posiew byl czysty i do dzis spokoj- moze to tez twoj problem.
zrob posiew z antybiogramem- u mnie w szpitalu robia ale trzeba od rodzinnego miec skierowanie.


tak samo powiem wam historyjke o moich ciaglych stanach zapalnych intymnych...
leczyli mnie rozni gini w ciemno- najczesciej dostawalam lek na bakterie i na grzyby pozniej, albo jeden z nich. i ciagle wracalo- nawet 6x do roku sie leczylam
w koncu jedna ginka do mnie mowi- na nfz oczywiscie- ze ona nie wie, ze moze powinnam zmienic lekarza ( ona byla moim chyba z 20tym ginem w zyciu) bo ona nie umie mnie wyleczyc ale jakby chciec to zrobic porzadnie, zebym poszla na posiew do laboratorium prywatnie i zobaczymy co mnie gryzie- bo oczywiscie na nfz ona nie moze mi zrobic
no wiec sie wkurzylam z lekka, na leki wydalam setki zl...
znalazlam jedno z 2 w lbn laboratoriow gdzie robia prywatnie od reki, daja ci nawet pokoik do pobrania samemu i im oddajesz probke.
tz mi pomogl, zrobilam, zaplacilam 30zl! kilka dni pozniej wynik wszystko mialam w normie!!!!
wiecie ze ja sobie tak tymi wszystkimi lekami dopochw. rozwalilam sluzowke czy co tam, ze ciagle mnie pieklo i swedzialo i myslalam ze cos nowego, gini sie nie poznawali! bo ciagle " ale ma pani czerwono, trzeba przeleczyc" i jak sie zawzielam, do gina juz nie poszlam, po kolejnej @ wszystko zniknelo! od tamtej pory juz blisko rok- nie mam zadnych objawow! nic mnie nie boli i wiem, ze jestem czysta.
przy okazji wiem, ze nie mam klopotu z dobra flora- lactobacillusow mam mnostwo

teraz bez badan ja juz zadnemu lekarzowi i jego diagnozom nie zaufam szkoda tylko moich cierpien bylo, i wydanych pieniedzy na leki.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------


to bierz to 9,36 bedzie cieple i powinno zbic zielen.

ja mam maske ale jeszcze nie uzylam bo wykanczam resztki ale ma dobre opinie ta seria...a czemu pytasz? jakies wrazenia?
też miałam kiedyś problemy intymne . I poszłam do ginka normalnie na NFZ do Jarosława Ziaja/i (nie wiem czy sie odmienia) ale przyjmuje też prywatnie. I jest swietny cytologia od razu i wgl. jakiś taki miły i rzeczowy. Na każde pytanie odpowiedział i napewno dopóki nie będe musiała to ginekologa nie zmienie. Nie mam zadnych problemów juz teraz
__________________
Instagram

Wymiana

CherrryCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 12:28   #3688
CherrryCat
Zakorzenienie
 
Avatar CherrryCat
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 341
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Cytat:
Napisane przez Lavia15 Pokaż wiadomość
No właśnie ja miałam badanie ogólne moczu i posiew też ale to było zaraz po skończeniu brania Nolicinu więc wyniki mogą być trochę sfałszowane i nie wiem czy jeszcze raz ich nie zrobie na wszelki wypadek. Chociaż teraz na chwilę obecną dobrze się czuje i nie chce mi się sikać ale cholera wie kiedy to znów powróci.... niestety mam takie już tendencje do zapaleń pęcherza i muszę na siebie wyjątkowo uważać. Do basenów to ja już nawet nie wchodzę i profilaktycznie pije herbatki żurawinowe i jem suszoną żurawinę. Dlatego też zdecydowałam się przejść z tabsów na gumki i widzę pozytywną zmianę No i kurcze chce mojego koniecznie wysłać na badania, ale ten ciągle, że nie ma czasu, że pracuje, bla bla i tak to się przeciąga a najprawdopodobniej on mnie czymś zarażał


Tak zmieniając temat laski zastanawiam się na jaki kolor mam pomalować sypialnię? Pozostałe pomieszczenia mam w beżach, żółci, bieli, ale co do sypialni nie mam kompletnie pomysłu. Od razu mówię, że odpadają oste kolory - czerwień, zieleń, niebieski, róż itd. Mebelki będą tam jasne i chyba ciemne panele.....
Ja też staram się do basenów nie wchodzic a jesli już to zawsze mam chusteczki do higieny intymnej..
Hmm... a może coś w ten desen (któres kolorki moze Ci przypadna :P)
to zdjęcie drugie ma chyba tapete też ale tapety też są fajne
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg A___Sypialnia_Ju_50853e13a64ed.jpg (48,3 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 700_465_sypialnia_kolonialny_nowoczesny_romantyczny_bialy_brazowy_fioletowy_rozowy_szary_4852.jpg (39,1 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg aranzacja-sypialni.jpg (35,2 KB, 12 załadowań)
__________________
Instagram

Wymiana


Edytowane przez CherrryCat
Czas edycji: 2013-08-07 o 12:37
CherrryCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 13:34   #3689
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Odp: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Anka moj TZ nie widzial telefonu, bo sie z nim nie widzialam, bylam.u Rodzicow przez 2 tygodnie, bo w domu i w mieszkaniu mamy remont i mnie przywiozl, zebym nie siedziala w syfie dlatego moglam zaszalec ale i tak wiedzial, ze sobie kupie, wiec nic nie mowi hehe

Lavia moge sie opalac doktorka mi nie zabronila, tylko niezbyt dlugo i zawsze brzuszek zasloniety, kapelusz na glowe i jak zobacze, ze robia mi sie przebarwienia to juz zaprzestac

Nove dzieki kupilam bikini w reserved bo byly na wyprzy jeszcze i dopasowalam. Stanik rozmiar L a w krk wszystko warte obejrzenia, kocham to miasto

Kochane jestem w domu na kaszubach wiec net mam slaby, odezwe sie jak bede w Gd ale sie postarali robole, kuchnie, dach, komin mamy super i pokoje na gorze jeszcze tylko pomalowac trzeba i bedzie ekstra a no i okna w dachu
W mieszkaniu jeszcze qpa roboty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 14:54   #3690
Carolajn
Rozeznanie
 
Avatar Carolajn
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 930
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIV

Dzień dobry powoli się ogarniam i wracam do Was. Póki co przenieśliśmy się z Tż do Żywca do jego rodziców bo mają duży dom a u mnie było nam ciasno w 4 osoby + duży pies bo mieszkanko małe mam już dość tych przeprowadzek ale znaleźliśmy fajną kawalerkę w Sosnowcu i prawdopodobnie od września będziemy już na swoim byliśmy oglądać ale jeszcze surowa bo w trakcie remontu jak to się mówi ciasne ale własne.. na jakiś czas starczy żeby się odbić od dna. Okolica taka sobie ale podobno dość spokojna. Stare budownictwo i niestety parter do czego nie jestem szczególnie przekonana.. boję się trochę od małego mieszkałam wysoko (8 piętro) a tu nagle parter i duże okna podwórko na szczęście zamykane i dzielnica spokojna.. wszystko wyjdzie w praniu opowiem Wam coś więcej jak już odbierzemy.

Udało mi się jakimś cudem dotrzeć do Rossmanna i uzupełnić braki. Przejrzałam wątek i Wasze blogi spisałam co tam polecacie i zaopatrzyłam się w:

odżywkę Garnier awokado i masło karite
odżywkę z Isany niebieską
szampon Shauma Lekkość i pielęgnacja

czaiłam się jeszcze na odżywkę Goodbye Damage ale stwierdziłam że nie będę przesadzać dokupię jeszcze Natei z Biedry do suchych i zniszczonych a jak zużyję zapasy to będę myśleć o jakichś maskach fajnych + dokupię resztę (GD, Gliss Kur żółty, Isana czerwona odżywka i szampon)
__________________

Zapuszczam włosy


blond <3

Alfaparf
Carolajn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.