|
|
#91 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: Finanse w związku
No właśnie NIE ROZUMIECIE bo dla Was to nietypowe, ale możecie wziąć pod uwagę, że dla faceta przyniesienie pościeli od dziewczyny może być powodem do kpin ze strony kolegi na stancji albo właściciela stancji? Dla Was to takie wszystko oczywiste jest, umiecie się czasem postawić w sytuacji drugiej osoby, czy tak wszystko pod siebie tylko?
|
|
|
|
|
#92 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
![]() I wiesz, myślę, że chodzi raczej nie o to, że czasem nie myśli o innych.... tylko o to, że kompletnie nie myśli o swojej PARTNERCE. A to jest dla mnie znak, że facet jest do odstrzału, bo z egoistą związku nie zbudujesz. No chyba, że ktoś lubi się pomęczyć, napracować bez sensu - to proszę, droga wolna. Cytat:
Matko, to ja powinnam być patologiczną partnerką (chyba nie jestem - spytam TŻta). Serio, nie dosć, że rodzice mnie nie nauczyli jak być w normalnym związku, to jeszcze przykład dali mi zupełnie przeciwny. I co? I nico, dorosła jestem, sama za swoje wybory odpowiadam, a nie gebe sobie wycieram tym, że mamusia z tatusiem nie nauczyli. ---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- Cytat:
Jeśli dla mojego faceta ważniejsze jest to, żeby kolega go nie wyśmiał, bo pierze pościel dziewczyny w swojej pralce od moich bolących pleców i rąk przy praniu tejże pościeli ręcznie.... No to niech spada na drzewo. Nie chce takiego chłoptasia, bo mężczyzną takiego czegoś nazwać nie mozna.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|||
|
|
|
|
#93 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
|
Dot.: Finanse w związku
Kurcze, ja sie zawsze zastanawiam, po co brac chlopa, ktory niekoniecznie nam pasuje. Zmieniac mozna wystroj pokoju a nie elementarne zachowania kogos. Jak ktos jest samolubnym burakiem to burakiem pozostanie.
Fascynuje mnie doprawdy jak niektore kobiety traktuja facetow jak dzieci: a bo tego nie zauwaza, to im trzeba powiedziec, to za nich zrobic. No, dramat. Ja, gdybym chciala miec dziecko to bym sobie je zrobila a nie "adoptowala" jakas dwudziestoparoletnia sierote. Poza tym zawsze mnie tez dziwi mantra, jakoby nie mozna narzekac na partnera, bo mozna miec pozniej gorszego. Nigdy tego nie rozumialam. Moze niektore panie wybieraja facetow jak premier ministrow? W drodze losowania. Nie oszukujmy sie, przydatnosc filozofa na ministra sprawieliwosci jest taka sama, jak samolubnego buraka na TZta. Niby mozna, ale i tak nic dobrego z tego nie wyjdzie. |
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 626
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
zrob mu taki obiad na jaki cię stać.zwyczajnie upichcij gar zupy i powiedz,że na tyle masz gotówki.
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Finanse w związku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42170026]Kurcze, ja sie zawsze zastanawiam, po co brac chlopa, ktory niekoniecznie nam pasuje. Zmieniac mozna wystroj pokoju a nie elementarne zachowania kogos. Jak ktos jest samolubnym burakiem to burakiem pozostanie.
Fascynuje mnie doprawdy jak niektore kobiety traktuja facetow jak dzieci: a bo tego nie zauwaza, to im trzeba powiedziec, to za nich zrobic. No, dramat. Ja, gdybym chciala miec dziecko to bym sobie je zrobila a nie "adoptowala" jakas dwudziestoparoletnia sierote. Poza tym zawsze mnie tez dziwi mantra, jakoby nie mozna narzekac na partnera, bo mozna miec pozniej gorszego. Nigdy tego nie rozumialam. Moze niektore panie wybieraja facetow jak premier ministrow? W drodze losowania. Nie oszukujmy sie, przydatnosc filozofa na ministra sprawieliwosci jest taka sama, jak samolubnego buraka na TZta. Niby mozna, ale i tak nic dobrego z tego nie wyjdzie.[/QUOTE] Pjona. Mam podobne przemyślenia.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#96 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Finanse w związku
|
|
|
|
|
#97 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: Finanse w związku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42169835]Madana, o ile kojarze z Polski pisze. My w Polsce na emeryture w wieku 55 lat nie przechodzimy.[/QUOTE]
Zapomniałam, że od stycznia się zmieniły przepisy, co nie zmienia kontekstu odnośnie zmiany poglądów za ileś tam lat...
|
|
|
|
|
#98 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 626
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ---------- jakie pytanie,taka odpowiedź. jeśli ma ochotę mu usługiwać,to niech tak robi,ale na tyle na ile ją stać
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. Edytowane przez Shira Yuki Czas edycji: 2013-08-08 o 16:20 |
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
O wyzywaniu czy piciu to były przykłady nagannych zachowań, dziewczyna nie pisze, że W OGÓLE o niej nie myśli, bo chyba gdyby tak było to nie siedziałaby z nim prawie rok?!? Piszesz o budowaniu związku - ale żeby go zbudować to należy go BUDOWAĆ a nie oczekiwać gotowego produktu od razu po poznaniu się. Piszesz o sobie - nauczyłaś się m.in. na błędach swoich rodziców. Faceci też muszą dorosnąć do pewnych spraw -dziś być może krępuje go zaniesienie pościeli od dziewczyny na stancję. On może się zmienić bo to jest związek dwóch osób - jeśli ona mu pozwala na takie a nie inne zachowania, to potem mamy taki wątek
|
|
|
|
|
|
#100 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
|
Dot.: Finanse w związku
|
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: Finanse w związku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42170401]Dziewczyna zmarnowala juz rok. Ile ma jeszcze czekac, az on przestanie byc samolubnym burakiem-dusigroszem?[/QUOTE]
Tak łatwo jest decydować o czyichś uczuciach... Fakt, że założyła taki wątek oznacza, że chce coś zmienić - jeśli według Was tą zmianą powinien być koniec związku to faktycznie pomogłyście jej
|
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 626
|
Dot.: Finanse w związku
czlowieka nie zmieni,więc albo zaakceptuje fakt,albo odejdzie.poza tym autorka oczekiwala rad ,wiec je dostała,ale nie ma obowiązku z nich korzystać
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
|
|
|
#103 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Muszą albo nie muszą Nie dorosną, jeśli będziesz na to czekać. Pod wpływem kogoś można zacząć patrzeć optymistyczniej na świat, poznać się lepiej na architekturze, dostosować się do zasady opuszczania lub nieopuszczania deski klozetowej, ale nie zrobisz człowieka honorowego, jeśli ktoś jest cwaniak. |
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#105 | |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Z czego tu kpić? 1. Przecież nie pierze jej bielizny /no, może kolega by się roześmiał?/ 2. Dlaczego kolega miałby kpić z cudzego prania, czy go to cokolwiek obchodzi? 3. Jeżeli pranie pościeli nie przystoi facetowi /swojej nie pierze?/, to niech ona przyjdzie do niego i spędzi godzinkę wpatrując się w okienko pralki. Lub też lepiej, by nie traciła bezproduktywnie czasu, niech skoczy po zakupy i ugotuje obiadek. Żeby zrobić wrażenie na kumplu ze stancji. |
|
|
|
|
|
#106 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
I nie rozumiem, dlaczego współlokator albo właściciel ma się interesować co w ogóle facet pierze. Ma sobie bielizny nie uprać, bo kolega może się zaśmiać że nosi slipy/bokserki/bieliznę białą/whatever? No sorry, ale mówimy o dorosłych ludziach, nie chłopcach w 5 klasie podstawówki.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Nie nie, związek tworzą (jeśli juz zostajemy przy Twojej nomenklaturze) 2 gotowe produkty: dojrzały facet i dojrzała kobieta. I tworzą oni zupełnie nowy produkt - ZWIĄZEK. I ten związek należy budować, ale nie jest to równoznaczne z wychowywaniem partnera. I nie ma pozwalam/nie pozwalam na jakieś zachowanie. Nie muszę, bo podstawowe zasady życia w związku są (i były zawsze) dla mnie i mojego narzeczonego jasne. No ale możę faktycznie, ja, madana, jamestown, tyene, kilka innych dziewczyn z tego wątku - po prostu tak nam się trafiło. Udało nam sie, żę mamy dojrzałych mężczyzn, których nie trzeba wychowywać. Przypadek. Nie miało to zupełnie nic wspólnego ze stawianiem wymagań od początku i spławianiem niedojrzałych chłopców.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#108 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Na koniec - ja nie oceniam gościa ani dziewczyny, bo ich nie znam - z opisu sytuacji wnioskuję jedynie, że powinni nad tym popracować. Z doświadczenia wiem, że jedna rozmowa nie pomoże jeśli oboje nie zmienią swojego podejścia. |
|
|
|
|
|
#109 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: Finanse w związku
Czy za pranie też się z kumplem rozlicza, czy nie chce pantoflarzem być
,cwaniactwo tak czy tak (na swoje wyjść, a wykorzystanym nie być). |
|
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Finanse w związku
No i wtedy się odpowiada "stary, chyba cię pogięło, moja dziewczyna nie będzie prać pościeli ręcznie gdy ja mam pralkę". Co za problem?
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#111 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Nie no, ja rozumiem. Nie rozumiem jednak, jak dla faceta autorki może być to ważniejsze niż jej męczenie się przy praniu pościeli ręcznie. ---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ---------- Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
|
|
|
|
#112 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
. Ja akurat samotna kobita. Niemniej w roznorodne znajomosci mniej lub bardziej zobowiazujace w swym zyciu sie wiklalam i zawsze byli to faceci, ktorzy mi odpowiadali. Nie mam zamiaru sie zwiazac z pierwszym lepszym samolubnym trollem, bo akurat jestem sama i moglabym trafic gorzej. Moje singielskie zycie bardzo mi odpowiada i nie musze byc z byle kim, aby nie byc sama.Nigdy mnie nic nie laczylo ze zdziecinnialymi facetam patrzacymi na czubek wlasnego nosa. Gdyby mi facet powiedzial, ze nie upierze poscieli i mam prac ja w rekach to bym go chyba smiechem zabila .Owszem, moze jestem w tematach damsko-meskich wybredna niczym Chandler z Przyjaciol (rzucil kiedys kobiete, ktora miala duze nozdrza, bo wydawalo mu sie, ze moglby zobaczyc jej mozg ), nie zwiazalam sie jednak nigdy i nie zwiaze z byle kim. Singielskie zycie mi nie przeszkadza. Zburaczali, dziecinni faceci juz tak.
|
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Moja współlokatorka miała chłopaka, któremu również było baaardzo ciężko zarezerwować głupią pralkę w akademiku i była poniekąd zazdrosna, że mój brat to dla mnie robi bez problemu. Jak można w ogóle próbować usprawiedliwiać takie zachowanie? Zresztą, jak to wyglądało? A - Mogę zrobić sobie u ciebie pranie, bo nie chcę prać ręcznie pościeli? B - Nie.
|
|
|
|
|
|
#114 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
|
|
|
|
#115 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Finanse w związku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42171298]Sprostuje, zeby nie bylo
. Ja akurat samotna kobita. Niemniej w roznorodne znajomosci mniej lub bardziej zobowiazujace w swym zyciu sie wiklalam i zawsze byli to faceci, ktorzy mi odpowiadali. Nie mam zamiaru sie zwiazac z pierwszym lepszym samolubnym trollem, bo akurat jestem sama i moglabym trafic gorzej. Moje singielskie zycie bardzo mi odpowiada i nie musze byc z byle kim, aby nie byc sama.Nigdy mnie nic nie laczylo ze zdziecinnialymi facetam patrzacymi na czubek wlasnego nosa. Gdyby mi facet powiedzial, ze nie upierze poscieli i mam prac ja w rekach to bym go chyba smiechem zabila .Owszem, moze jestem w tematach damsko-meskich wybredna niczym Chandler z Przyjaciol (rzucil kiedys kobiete, ktora miala duze nozdrza, bo wydawalo mu sie, ze moglby zobaczyc jej mozg ), nie zwiazalam sie jednak nigdy i nie zwiaze z byle kim. Singielskie zycie mi nie przeszkadza. Zburaczali, dziecinni faceci juz tak.[/QUOTE]Ja też sama Miałam kilka spotkań z podobnym osobnikiem : zrobić dobry obiadek , śniadanko , zero pomocy i zero wyjść . Zasłaniał się problemami , ale jest dorosły i to nie tłumaczy jego zachowania . Nigdy nie czułam się tak okropnie wykorzystana |
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Finanse w związku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42171298]Sprostuje, zeby nie bylo
. Ja akurat samotna kobita. [/QUOTE]Tak, tak, wiem - skrót myslowy
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#117 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Jak widać prościej jest nazwać kogoś debilem niż spróbować go poznać, a tym bardziej nakierować na właściwy tok postępowania. Tym postem się odmeldowuję, pozdrawiam wrony /skoro nie słonka /.
|
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Wszystkie szczęśliwe związki w moim otoczeniu również tak wyglądają (związki z różnym stażem). Więcej - dzis gadałam też na ten temat z babcia- w tym roku 50lecie małżeństwa - ma identyczne zdanie. Ostatni związek mojej przyjaciółki się zakończył, bo w koncu znudziło jej się wychowywanie dorosłego faceta - mimo, ze na początku prezentowała takie podejscie, jak i Ty.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#119 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: Finanse w związku
No i tutaj mamy przykład, jak można być uszczypliwym
a przecież nawet się nie znamy. Nie bronię, staram się spojrzeć na całość sprawy i przede wszystkim radzę dziewczynie coś zrobić, a nie tylko machnąć ręką na związek. PA. ---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- Moje podejście to rozmowa, wspólne szukanie kompromisu, czasem wytłumaczenie, dlaczego tak a nie inaczej... Skoro tak niezrozumiale piszę, to niech to będzie puentą mojej bytności w tym wątku: http://demotywatory.pl/3753921 Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Finanse w związku
Cytat:
Matko, chyba bym musiała być nienormalna, żeby tłumaczyć dorosłemu facetowi, dlaczego nie podoba mi się, ze musiałam prać pościel, w której wspólnie spimy w rękach, bo on nie zgodził się na upranie w jego pralce. Albo dlaczego jestem zawiedziona, że na rocznicę przyszedł, nażarł się i nic nie dał od siebie (pod żadnym wzgledem). I Ty piszesz bardzo zrozumiale. Tylko po prostu dla mnie takie podejście jest idiotyczne.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.















Muszą albo nie muszą
I nie rozumiem, dlaczego współlokator albo właściciel ma się interesować co w ogóle facet pierze. Ma sobie bielizny nie uprać, bo kolega może się zaśmiać że nosi slipy/bokserki/bieliznę białą/whatever? No sorry, ale mówimy o dorosłych ludziach, nie chłopcach w 5 klasie podstawówki.
a przecież nawet się nie znamy. Nie bronię, staram się spojrzeć na całość sprawy i przede wszystkim radzę dziewczynie coś zrobić, a nie tylko machnąć ręką na związek. 
