Rozstanie przez ubranie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-09, 15:40   #1
Roxana145
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 26
Question

Rozstanie przez ubranie?


Witam,

Edytowane przez Roxana145
Czas edycji: 2013-08-15 o 16:36
Roxana145 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 15:49   #2
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 634
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Ten facet to idiota. Jest lato, gorąco. W co niby masz się ubierać? W długi rękaw? Cóż zdrożnego jest w ażurowym sweterku i szortach?

Daj sobie spokój dziewczyno z takim typem.

Po 4 miesiącach robi Ci awanturę o strój, za dwa kolejne nie pozwoli wychodzić, bo go zdradzisz.
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 15:53   #3
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez Roxana145 Pokaż wiadomość
Witam,
może zacznę od tego że jestem w związku od 4 miesięcy, w poniedziałek mieliśmy się spotkać żeby pójść do niego razem świetnie spędzić popołudnie, pogotować coś. Mam swój styl, czasem romantyczny czasem rockowy, tego dnia ubrałam się w krótkie szorty w sweter ażurowy z dziurami oraz obcasy, gdy podjechałam pod sklep gdzie mieliśmy się spotkać pierwsze co rzucił się na mnie CO JA ZE SOBĄ ZROBIŁAM, że TIRY BĘDĄ SIĘ ZATRZYMYWAĆ, że WSTYDZI SIĘ GDZIEKOLWIEK ZE MNĄ WYJŚĆ i że idzie do sklepu, ja siedziałam w swoim samochodzie później podjechaliśmy do jego domu, zaczął rzucać różnymi rzeczami wściekać się, na co jego mama : co się stało? on odpowiedział że nic. Ja na to: nie spodobał się mój strój dzisiejszy. Jego mama:przeciez ladnie wyglada, powinienes byc dumny ze masz taka dziewczyneA on na to w furii: SZANUJ SIĘ, KARKI BĘDĄ SIĘ ZA TOBĄ OGLĄDAŁY, Wyglądam Jak... Odpowiedziałam mu że jestem młoda że będe robiła co będę chciała i nie musi ze mną wychodzić, po pewnym momencie stwierdziłam do domu, on na to :zebym zostala, ja do niego: tak mnie obraziłeś że nie chce mi się z Tobą rozmawiać.

Później dzwonił jak wracałam: i z 5 razy mi powtarzał że mam się szanować. Wróciłam do domu zapłakana, co najlepsze tata widział mnie ile czasu się przygotowywałam żeby się z nim spotkać jak się starałam, tata stwierdził że pięknie wyglądałam. Nie odzywałam się do niego. We wtorek dzwonił raz nie odebrałam, w środę też raz i później sms: widzę że zadecydowałaś co dalej.twój wybór. Do teraz się nie odzywa. Wczoraj pisałam z jego bratem i stwierdził ZE ROBIĘ MU NA ZŁOŚĆ strojem, on stoi za nim murem.

Czyli nie odzywamy się już od poniedziałku, nie wiem co mam zrobić tak mnie potraktował (ja 21 lat on 24 ) z totalnym brakiem szacunku. Ja akceptuję go takim jakim jest a on ... proszę Was, co byście mi radziły?
Mój były tak samo reagował na moje ubrania (w sumie ostatnio uświadamiam sobie, że od każdym wątkiem mogę napisać 'mój były był taki sam...', musiałam być bardzo cierpliwa. Albo głupia). W kółko słyszałam, że za krótka sukienka, że za duży dekolt, musiałam prosić go o pozwolenie na założenie danej sukienki i targować się co do centymetra o długość ubrań (tak, dosłownie pokazywał palcem dokąd mają sięgać i co zakrywać). Na szczęście ja już wiem, że ten człowiek był chory na głowę i Tobie życzę szybkiego oświecenia, bo szkoda Cię dziewczyno dla buraka, który potrafi wyzwać Cię od tirówek.

Dodam tylko, że takie zachowania ze strony faceta poza głupotą dyktowane są tylko jednym - niepewnością. Im dziewczyna wygląda lepiej, tym bardziej robi w gacie, że ktoś inny się nią zainteresuje, bo widocznie sam wie, że niewiele jako człowiek może jej zaproponować.
Mój TZ dla odmiany zacier ręce z radością gdy ktoś się za mną ogląda na ulicy i w kółko powtarza, że mogą mu mnie tylko zazdrościć bo jestem jego. Nie wyobrażasz sobie jaką ulgą jest odejście do faceta z takim podejściem, zakładanie co się chce i nie obawianie się, że będzie foch bo za dużo piersi pokazałaś A noszę się bardzo krótko
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 15:59   #4
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 525
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Nie kazde szorty + cos na góre + obcasy wygladaja jak zwykly letni stroj. Moze chlopak autorki przesadził, a moze ona ze strojem.
Ja raz widzialam pijaną laskę biegnącą z rykiem za jej wkurzonym facetem, chyba po przyłapaniu jej na zdradzie, z tego co przez te chwile slyszalam. Tez miala szorty, obcasy i sweter, a wyglądała jak typowa tirówka, co sam jej powiedział ''spojrz na siebie, wygladasz jak prostytutka''. I zeby zastopowac oburzenie osob, ktore wszystko biorą 100% dosłownie, to zaznaczę: nie uważam że tak jest zawsze, wszędzie i o każdej porze. Pokazuje Wam tylko, ze nie wiemy kto przesadzil w tym wypadku. Sama ubieram glownie szorty, jakis t-shir i tenisówki i nie uwazam szortow za stroj wyzywający, ale w odpowiednim kroju, dodatkach, po skomponowaniu, mozna wyglądac wlasnie tak, jak chlopak autorki powiedział.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:02   #5
nikulek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 140
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Przecież to jakiś furiat.. nie daj się ustawiać, rób co Ci się podoba a nie czego on chce. Są granice. Zostaw gościa, nie warto się poświęcać czasu i nerwów dla dobrego humoru "Pana".Rozstanie nie będzie z powodu Twojego ubioru a jedynie z powodu braku szacunku.
__________________
Żeby zmieniło się nasze życie, musimy najpierw zmienić samych siebie!
nikulek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:04   #6
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Nie kazde szorty + cos na góre + obcasy wygladaja jak zwykly letni stroj. Moze chlopak autorki przesadził, a moze ona ze strojem.
Ja raz widzialam pijaną laskę biegnącą z rykiem za jej wkurzonym facetem, chyba po przyłapaniu jej na zdradzie, z tego co przez te chwile slyszalam. Tez miala szorty, obcasy i sweter, a wyglądała jak typowa tirówka, co sam jej powiedział ''spojrz na siebie, wygladasz jak prostytutka''. I zeby zastopowac oburzenie osob, ktore wszystko biorą 100% dosłownie, to zaznaczę: nie uważam że tak jest zawsze, wszędzie i o każdej porze. Pokazuje Wam tylko, ze nie wiemy kto przesadzil w tym wypadku. Sama ubieram glownie szorty, jakis t-shir i tenisówki i nie uwazam szortow za stroj wyzywający, ale w odpowiednim kroju, dodatkach, po skomponowaniu, mozna wyglądac wlasnie tak, jak chlopak autorki powiedział.
Takasobie, ja zapewne też zostałabym przez tego pana określona mianem tirówki, zakładając mini za tyłek z dekoltem i szpilki. I co, mam pozwolić mu na wyzywanie się? Lubię taki styl, obieram się jak chce, i póki tyłkiem nie świecę - a nie świecę, to NIKT nie ma prawa wyzywać mnie od tirówek. A zwłaszcza najbliższy mężczyzna.
Jesli autorka faktycznie ubrała się tak

To trzeba było powiedzieć 'kobieto, na głowę upadłaś?' a nie 'Ty dziwko!'.

Tylko, ze oczywistym było, że nikt normalny tak nie wygląda i autorka raczej musiała przypominać tą panią

A w tym wypadku facet powinien się cieszyć z seksownej kobiety.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:05   #7
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 164
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Co za koleś. Rozumiem, że można się pokłócić o takie coś, ale żeby od razu obrażać się jak dziecko i zrywać (chociaż nie wiem nawet co to było). I ten sms: "Widzę, że zdecydowałaś. Twój wybór". Skręca mnie jak słyszę takie teksty. To podchodzi już pod szantaż emocjonalny. Daj sobie luz...
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:07   #8
nielubiegrzybow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 496
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Nie kazde szorty + cos na góre + obcasy wygladaja jak zwykly letni stroj. Moze chlopak autorki przesadził, a moze ona ze strojem.
Ja raz widzialam pijaną laskę biegnącą z rykiem za jej wkurzonym facetem, chyba po przyłapaniu jej na zdradzie, z tego co przez te chwile slyszalam. Tez miala szorty, obcasy i sweter, a wyglądała jak typowa tirówka, co sam jej powiedział ''spojrz na siebie, wygladasz jak prostytutka''. I zeby zastopowac oburzenie osob, ktore wszystko biorą 100% dosłownie, to zaznaczę: nie uważam że tak jest zawsze, wszędzie i o każdej porze. Pokazuje Wam tylko, ze nie wiemy kto przesadzil w tym wypadku. Sama ubieram glownie szorty, jakis t-shir i tenisówki i nie uwazam szortow za stroj wyzywający, ale w odpowiednim kroju, dodatkach, po skomponowaniu, mozna wyglądac wlasnie tak, jak chlopak autorki powiedział.
co ja czytam....

Nawet jakby szła z cyckami na wierzchu nie powinna od swojego faceta usłyszeć, że się nie szanuje i skoro nawet jego matka i jej ojciec stwierdzili, że strój jest ok to raczej nie przypominał takiego spod latarni. A NAWET jeśli przypominał, to reakcja faceta ujawniła wszystkie jego kompleksy i bałabym się, że to dopiero początek i tak jak już było wcześniej napisane, za dwa miesiące w ogóle nie będzie mogła wyjść z domu, żeby się czasami nie puszczała.
nielubiegrzybow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:10   #9
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 525
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Ema, ja nie usprawiedliwiam jego agresywnej reakcji. Mowie tylko, ze nie wiemy, czy to ona przesadzila z ubiorem, czy on z oceną tego ubioru. Slownictwo jakiego uzyl i kultura jaka pokazal tak czy owak budzi wiele do zyczenia.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Cytat:
Napisane przez nielubiegrzybow Pokaż wiadomość
co ja czytam....

Nawet jakby szła z cyckami na wierzchu nie powinna od swojego faceta usłyszeć, że się nie szanuje i skoro nawet jego matka i jej ojciec stwierdzili, że strój jest ok to raczej nie przypominał takiego spod latarni. A NAWET jeśli przypominał, to reakcja faceta ujawniła wszystkie jego kompleksy i bałabym się, że to dopiero początek i tak jak już było wcześniej napisane, za dwa miesiące w ogóle nie będzie mogła wyjść z domu, żeby się czasami nie puszczała.
Jak wyżej.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:11   #10
babie_lato
Zadomowienie
 
Avatar babie_lato
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Żaden, powtarzam żaden, strój nie uprawnia faceta do wyzywania kobiety od "dziwek" i tym podobnych.
Nie pasuje mu jak wygląda kobieta - ok, niech zwróci uwagę, ale kulturalnie. A nie z grubej rury, że się nie szanuje, bo założyła szorty i ażurowy sweter. I czy wyglądała tak jak pani na pierwszym zdjęciu, które wstawiła Ema czy tak jak na drugim, obojętnie. Są pewne granice, których się nie przekracza.

Autorko, chłoptaś gbur, prostak, nie szanujący ludzi. Uciekaj od niego jak najdalej i zapomnij jak najszybciej o tym delikwencie. Tak będzie dla ciebie lepiej.
babie_lato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:12   #11
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Nie kazde szorty + cos na góre + obcasy wygladaja jak zwykly letni stroj. Moze chlopak autorki przesadził, a moze ona ze strojem.
Ja raz widzialam pijaną laskę biegnącą z rykiem za jej wkurzonym facetem, chyba po przyłapaniu jej na zdradzie, z tego co przez te chwile slyszalam. Tez miala szorty, obcasy i sweter, a wyglądała jak typowa tirówka, co sam jej powiedział ''spojrz na siebie, wygladasz jak prostytutka''. I zeby zastopowac oburzenie osob, ktore wszystko biorą 100% dosłownie, to zaznaczę: nie uważam że tak jest zawsze, wszędzie i o każdej porze. Pokazuje Wam tylko, ze nie wiemy kto przesadzil w tym wypadku. Sama ubieram glownie szorty, jakis t-shir i tenisówki i nie uwazam szortow za stroj wyzywający, ale w odpowiednim kroju, dodatkach, po skomponowaniu, mozna wyglądac wlasnie tak, jak chlopak autorki powiedział.
Bo jakby ta laska ubrała się w jeansy i bluzę to by chłopaka nie zdradziła, nie?
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:16   #12
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

jesteś z tym chłopcem 4 miesiące, a on już ciebie zaczyna ostro szkolić, jak masz wyglądać
potem będzie tylko "lepiej"

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-08-09 o 16:24
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:17   #13
kosiolek
Raczkowanie
 
Avatar kosiolek
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 352
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Koniecznie od niego odejdz. Skoro on juz po 4 miesiacach probuje Cie w taki agresywny sposob kontrolowac, to pozniej moze byc tylko gorzej.

Przemoc (emocjonalna i fizyczna) w zwiazkach bardzo czesto zaczyna sie od tego, ze jedna osoba narzuca drugiej jak ma sie ubierac. Sposob w jaki Cie traktowal podczas i po calym zajsciu jasno pokazuje jego brak szacunku do Ciebie i jego ogromna niedojrzalosc emocjonalna. Na tym etapie ten czlowiek jest niezdolny to stworzenia zdrowego, cieplego zwiazku; zaslugujesz na znacznie wiecej niz on moze Ci dac.
kosiolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:18   #14
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Ciekawa strasznie jestem co Siurniety Krolik doradziłby w tej sytuacji

Autorko - uważam że Twój chłopak jest co najmniej niepoważny, spotykacie się dopiero 4 miesiące, a on już ma tupet dyrygować Ci jak masz się ubierać. Nie zapowiada się ciekawie. W tej sytuacji nie ma Twojej winy i nie waż się do niego pierwsza odzywać
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:19   #15
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

takasobie93 - jeśli jej ojciec uznaje, że ładnie wygląda, to nie, ona nie wyglądała na tirówkę - pomyśl logicznie kobito, zanim posta napiszesz

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-08-09 o 16:21
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:20   #16
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 525
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Bo jakby ta laska ubrała się w jeansy i bluzę to by chłopaka nie zdradziła, nie?
Nie dopowiadaj sobie, nic takiego nie napisalam, ani nawet nie zasugerowałam.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
takasobie93 - jeśli jej ojciec uznaje, że ładnie wygląda, to nie, ona niewyglądała na tirówkę - pomyśl logicznie kobito, zanim posta napiszesz
To chyba watek zle przeczytalam, przepraszam, myslalam ze jego mama kręcila nosem na ten stroj.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:21   #17
Roxana145
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Słuchajcie

Edytowane przez Roxana145
Czas edycji: 2013-08-15 o 16:37
Roxana145 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:21   #18
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 351
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Co za dziwny typ....
Nie chcialabym faceta, ktory dyktowalby mi co mam ubierac. bez przesady!
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:25   #19
babie_lato
Zadomowienie
 
Avatar babie_lato
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

No i dobrze mówisz Autorko, nie pozwól, żeby jakiś pierwszy lepszy typ brał się za zmienianie ciebie, tym bardziej, że strój jak najbardziej adekwatny do pogody. Miałaś w golfie i kozakach przylecieć czy co?
Poza tym to nie pierwsza taka akcja, więc ja bym się nie zastanawiała, tylko podziękowała panu za te cztery miesiące i zwiała.
babie_lato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:26   #20
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 403
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Autorko daj sobie spokój, bo niedługo to Ci będzie mówił w jaki sposób masz leżeć. Tacy ludzie bardzo rzadko się zmieniają

Edytowane przez vouvray
Czas edycji: 2013-08-09 o 16:28
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:29   #21
kosiolek
Raczkowanie
 
Avatar kosiolek
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 352
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez Roxana145 Pokaż wiadomość
Słuchajcie dziewczyny, byłam prawie identycznie ubrana jak ta dziewczyna na drugim zdjęciu tylko sweter szary i obcasy niższe, nie żadne szpilki czy coś, był bardzo gorący dzień postanowiłam że tym razem pokaże nogi i o dziwo zostałam tak zbesztana, nie było żadnych dekoltów czy innych rzeczy, jestem szanującą się dziewczyną, inteligentną-nigdy nie pomyślałam że facet powie mi coś takiego, nie wiem czemu takie to jest jego brat też za nim stoi, niby że ja nie zrozumiałam przekazu komentarzy 'mojego' chłopaka. Ostatnio byliśmy w górach na szlaku nikogo nie było ściągnęłam bluzkę i szłam w staniku i w spodenkach + trekingowe, on kazał mi się ubrać innym razem też uważał że mam za krótką sukienkę choć było prawie 40 stopni a zero jakiegos odkrywania dekoltu czy czegoś, ja nie wiem w czym jest rzecz ale nigdy nie pozwole żeby facet mnie zmieniał, mi też się jakieś rzeczy w nim nie podobają, ale po pierwsze nigdy mu o tym nie powiedziałam bo szanuje go i jego sposob bycia a po drugie nie jest moja wlasnoscia. Ostatnio jakos jego zdaniem zle usiadlam bo sie podparlam reka a on do mnie: usiadz normalnie. Ja do niego pozniej: nie bedziesz mnie strofowal. Ale z tym przesadzil nigdy nie czulam sie tak zraniona, a przy tym on i jego brat wprowadzaja mnie w poczucie winy, on tymi obrazilwymi slowami ktore nioby mialy byc dla mojego dobra a brat tym ze go broni( brat sam zmienial styl swojej zony)... Nie uwazam ze ubieram sie zle, wielu osobom podoba sie moj styl, mu sie nie musi ale nie zycze sobie zeby takich slow uzywal pod moim adresem...

Kochana, to nie jest Twoja wina, nie trac czasu na poczucie winy ani na zastanawianie sie nad tym czy mial racje czy nie. Chlopak ma ogromne problemy emocjonalne, jesli probuje Cie kontrolowac na kazdym kroku. Jego brat rowniez. Po prostu zerwij kontakt z nimi i tyle. Sposob w jaki on Cie traktuje nazywa sie przemoca psychiczna!
kosiolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:47   #22
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 065
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Mam nadzieję, że nie zamierzasz go przepraszać, ugłaskiwać i do niego wracać...?
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:50   #23
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 957
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Mój były tak samo reagował na moje ubrania (w sumie ostatnio uświadamiam sobie, że od każdym wątkiem mogę napisać 'mój były był taki sam...', musiałam być bardzo cierpliwa. Albo głupia). W kółko słyszałam, że za krótka sukienka, że za duży dekolt, musiałam prosić go o pozwolenie na założenie danej sukienki i targować się co do centymetra o długość ubrań (tak, dosłownie pokazywał palcem dokąd mają sięgać i co zakrywać). Na szczęście ja już wiem, że ten człowiek był chory na głowę i Tobie życzę szybkiego oświecenia, bo szkoda Cię dziewczyno dla buraka, który potrafi wyzwać Cię od tirówek.

Dodam tylko, że takie zachowania ze strony faceta poza głupotą dyktowane są tylko jednym - niepewnością. Im dziewczyna wygląda lepiej, tym bardziej robi w gacie, że ktoś inny się nią zainteresuje, bo widocznie sam wie, że niewiele jako człowiek może jej zaproponować.
Mój TZ dla odmiany zacier ręce z radością gdy ktoś się za mną ogląda na ulicy i w kółko powtarza, że mogą mu mnie tylko zazdrościć bo jestem jego. Nie wyobrażasz sobie jaką ulgą jest odejście do faceta z takim podejściem, zakładanie co się chce i nie obawianie się, że będzie foch bo za dużo piersi pokazałaś A noszę się bardzo krótko
chcialabym to zobaczyc
nie dość, że mądra, to jeszcze seksownie ubrana

a co do autorki, to skoro tata pochwalil Twój strój to napewno nie było tak źle chłopak powinien byc dumny a nie sceny robic
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:51   #24
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Autorko, słusznie robisz, że nie dajesz się w ten sposób traktować.

Facet powinien się cieszyć, że ma atrakcyjną kobietę za którą oglądają się inni, a nie traktować jak śmiecia czy prostytutkę.

Jeżeli naprawdę mu się coś nie podobało w Twoim wyglądzie, to mógł kulturalnie zwrócić na to uwagę a nie tak...



Ja będąc ostatnio z TŻ nad jeziorkiem poszliśmy sobie na spacer. A że było gorąco to chodziłam w krótkiej spódniczce i w staniku od kostiumu kąpielowego. Przechodzący faceci gapili mi się akurat na biust i ja się tym wkurzyłam, a TŻ się tylko roześmiał i powiedział: a niech się gapią i mi zazdroszczą bo one są tylko moje

I to jest normalna, zdrowa reakcja.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:55   #25
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez kaja2301 Pokaż wiadomość
chcialabym to zobaczyc
nie dość, że mądra, to jeszcze seksownie ubrana

a co do autorki, to skoro tata pochwalil Twój strój to napewno nie było tak źle chłopak powinien byc dumny a nie sceny robic
Aż się zarumieniłam
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:55   #26
Roxana145
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że nie zamierzasz go przepraszać, ugłaskiwać i do niego wracać...?
wiesz co jego brat mi wczoraj tak namieszał, tekstami typu :
nie mozesz opierac wszytskiego na slowach



ale czy choc raz zastanowilas sie co on chce ci powiedziec?



czy tylko zamykasz sie bo bola cie jego słowa

postanowilas obrazic sie na amen
za krótko jestes na tym świecie żeby mówić że nie wiem jak cie zranił



wiedz mi że można duż obardziej człowieka zranic



słowa są tu najmniej raniacym czynnikiem
pamiętaj tylko jedno. najbardziej bolą złe słowa od najlbiższej nam osoby. Niestety to one najczęściej mówią nam je byśmy nie usłyszeli ich od całkiem obcych


po prostu brak słow, tak czułam się wczoraj winna... moja mama caly czas mi mówi że nawet jeśli jego zdaniem źle wyglądałam, nie miał prawa użyć takich słow, tata kaze sie nie odzywac do niego... a jego brat uwaza ze robie mu na zlosc, a wszystko sie zaczelo od tego gdy pierwszy raz ubralam obcasy... miny robil
Roxana145 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 16:56   #27
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez Roxana145 Pokaż wiadomość
wiesz co jego brat mi wczoraj tak namieszał, tekstami typu :
nie mozesz opierac wszytskiego na slowach



ale czy choc raz zastanowilas sie co on chce ci powiedziec?



czy tylko zamykasz sie bo bola cie jego słowa

postanowilas obrazic sie na amen
za krótko jestes na tym świecie żeby mówić że nie wiem jak cie zranił



wiedz mi że można duż obardziej człowieka zranic



słowa są tu najmniej raniacym czynnikiem
pamiętaj tylko jedno. najbardziej bolą złe słowa od najlbiższej nam osoby. Niestety to one najczęściej mówią nam je byśmy nie usłyszeli ich od całkiem obcych


po prostu brak słow, tak czułam się wczoraj winna... moja mama caly czas mi mówi że nawet jeśli jego zdaniem źle wyglądałam, nie miał prawa użyć takich słow, tata kaze sie nie odzywac do niego... a jego brat uwaza ze robie mu na zlosc, a wszystko sie zaczelo od tego gdy pierwszy raz ubralam obcasy... miny robil
Masz bardzo mądrych rodziców. Słuchaj ich, bo są po Twojej stronie. W przeciwieństwie do brata chłopaka, który zrzuca winę na Ciebie.

Ps. jeśli możesz to spytaj owego braciszka - słowa możesz wybaczyć, ale jakie znajdzie wytłumaczenie na:
brak szacunku, agresję, histerię, ograniczanie drugiej osoby? To nie są słowa o których tak pięknie pisał, tylko czyny. Czyny, któe Twój chłopak zademonstrował.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2013-08-09 o 16:57
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 17:04   #28
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 065
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez Roxana145 Pokaż wiadomość
wiesz co jego brat mi wczoraj tak namieszał, tekstami typu :
nie mozesz opierac wszytskiego na slowach



ale czy choc raz zastanowilas sie co on chce ci powiedziec?



czy tylko zamykasz sie bo bola cie jego słowa

postanowilas obrazic sie na amen
za krótko jestes na tym świecie żeby mówić że nie wiem jak cie zranił



wiedz mi że można duż obardziej człowieka zranic



słowa są tu najmniej raniacym czynnikiem
pamiętaj tylko jedno. najbardziej bolą złe słowa od najlbiższej nam osoby. Niestety to one najczęściej mówią nam je byśmy nie usłyszeli ich od całkiem obcych


po prostu brak słow, tak czułam się wczoraj winna... moja mama caly czas mi mówi że nawet jeśli jego zdaniem źle wyglądałam, nie miał prawa użyć takich słow, tata kaze sie nie odzywac do niego... a jego brat uwaza ze robie mu na zlosc, a wszystko sie zaczelo od tego gdy pierwszy raz ubralam obcasy... miny robil
Wierz rodzicom, Twój tata powiedziałby Ci, gdybyś nie ubrała się stosownie do okoliczności. Jeśli chodzi o chłopaka - po prostu nie ubrałaś się zgodnie z JEGO wyobrażeniem i gustem.
A kolesie, którzy mają paranoję na punkcie czyichś dekoltów czy obcasów często sami mają coś za uszami.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 17:06   #29
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Dokładnie. Facet ma prawo mieć jakieś preferencje w tych kwestiach, w końcu ubiór np. może być dyktowany religią czy innymi zasadami i sam fakt, że uważa, że np. mini są niestosowne jeszcze nie świadczy o nikim źle. Ale jak się ubiór partnerki nie podoba, to się o tym mówi, a nie wyzywa, upokarza i zawstydza, stosując tzw. slut shaming, czyli wmawianie Ci, że jak nosisz szorty, to jesteś zdzirą. Masz prawo nosić co chcesz, ktoś ma prawo uważać, że jesteś kompletnym bezguściem, ale nikt nie ma prawa traktować Cie jako przedmiotu i uprzedmiotawiać, sugerować, że w jakimś stroju nie zasługujesz na szacunek.

Według mnie, osobiście, krótkie szorty, ażurowy sweter ze stanikiem pod spodem i obcasy to strój, który zdecydowanie odsłania za wiele ciała. I wiesz co? Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby sugerować, że ktoś, to się tak ubiera, nie zasługuje na szacunek, nie wspomnę o wyzwiskach. NIKT nie ma prawa Cię upokarzać. NIKT.

I naprawdę, nawet gdyby Cię ojciec od dziwek wyzwał a matka chciała wydziedziczyć, i nawet gdybyś miała na sobie mini, kabaretki i gorset i cycki na wierzchu, to i tak Twój facet nie miałby racji. Bo NIKT, powtarzam NIKT nie ma prawa Cię tak traktować. Także nie szukaj poparcia dla Twojego stroju, tylko zrozum, że Twój facet to obrzydliwy typ, według którego ktoś może nie zasługiwać na szacunek, bo ubierze się czy wygląda nie tak.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 17:07   #30
05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 551
Dot.: Rozstanie przez ubranie?

Cytat:
Napisane przez Roxana145 Pokaż wiadomość
wiesz co jego brat mi wczoraj tak namieszał, tekstami typu :
nie mozesz opierac wszytskiego na slowach



ale czy choc raz zastanowilas sie co on chce ci powiedziec?



czy tylko zamykasz sie bo bola cie jego słowa

postanowilas obrazic sie na amen
za krótko jestes na tym świecie żeby mówić że nie wiem jak cie zranił



wiedz mi że można duż obardziej człowieka zranic



słowa są tu najmniej raniacym czynnikiem
pamiętaj tylko jedno. najbardziej bolą złe słowa od najlbiższej nam osoby. Niestety to one najczęściej mówią nam je byśmy nie usłyszeli ich od całkiem obcych


po prostu brak słow, tak czułam się wczoraj winna... moja mama caly czas mi mówi że nawet jeśli jego zdaniem źle wyglądałam, nie miał prawa użyć takich słow, tata kaze sie nie odzywac do niego... a jego brat uwaza ze robie mu na zlosc, a wszystko sie zaczelo od tego gdy pierwszy raz ubralam obcasy... miny robil
Słuchaj się rodziców bo dobrze prawią A braciszek broni bo pewnie ma takie same poglądy co tamten furiat, przecież sama napisałaś, że zmienił styl swojej żony. Trudno oczekiwać, że w taki upał habit założysz a nawet jeślibyś była ubrana jak przysłowiowa tirówka to i tak chłopak nie miał prawa tak do ciebie się odezwać.
05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.