|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 17
|
zazdrość o EX
Witam wszystkich,
Mam takie pytanie do Was, czy jesteście zazdrosne o byłe dziewczyny waszych TŻ-ów?? CZy oni wspominali przy was o chwilach spędzonych z tą drugą? czy pokazywali zdjęcia? Jesli powtarzam wątek to przepraszam ale w wyszukiwarce nic nie znalazlam |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 656
|
Dot.: zazdrość o EX
Mój tż był bardzo zakochany w swojej ex.Przeszedł załamanie, nie był w stanie mi zaufać do końca, otworzyć się przede mną, ciągle zdawało mu się, ze go wystawię jak poprzednia.Ale byłam cierpliwa (o dziwo
), ponieważ się zakochałam i zależało mi na nim.Rozmawialiśmy, starałam się przekonać, ze nie każda dziewczyna jest taka i widocznie to nie była ta.Jednak czasem miałam wrażenie, ze nasze rozmowy sa tylko o niej i wszystko kręci się wokól niej.W końcu zaczęło mnie to wkurzac i powiedziałam mu, ze użala się nad sobą, ze mam wrażenie iż jestem tylko marną zastępczynią tamtej.Zaczął się starać, przeprosił, powiedział, ze przemyślał wszystko i chce być tylko ze mną.Byłam zazdrosna o tamtą,podobno bardzo ładna dziewczyna itd.Byłam zazdrosna chyba nawet o uczucie jakim darzył ją Kiedyś oglądałam jego zdjęcia i zobaczyłam tą dziewczynę (potem się dowiedziałam, ze to ona), na przysiędze u niego.Zrobiło mi się przykro.Ale nie mogłam mieć żalu do niego, bo wtedy się jeszcze nie znaliśmy.Wiedziałam, ze była dla niego kimś ważnym.Albo tak mi się wydawało.Teraz jesteśmy ze sobą 3,5 roku.Mieszkamy ze sobą.TZ mi mówi, ze teraz dopiero wie co to jest prawdziwa miłośc. Taka głupia zazdrość czasem się w nas pojawia.
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdrość o EX
o tak jestem
![]() ale to tylko o jedna...moze dlatego ze po jej reakcjach wnioskuje ze nie mialaby nic przeciwko by nadal z nim byc. Na sam dzwiek jej imienia same włączaja mi sie agresory ![]() No ale jak to kiedys powiedzial mi moj Tz bo do tanga trzeba dwojga, i to juz dawno minelo i nie ma zamiaru do tego wracac, ale fakt faktem zazdrosc sie pojawia
__________________
[B]Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twojego życia Wracaj do nich ilekroć w Twoim życiu wszystko zaczyna się walić Biustonosze: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post77106731 |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: zazdrość o EX
nie jestem zazdrosna. ale wkurza mnie, jak o niej za dużo gada (co prawda zdarza się to sporadycznie, i zawsze jest w nawiązaniu do jakiegoś wydarzenia, ale wkurza). za to TŻ jest zazdrosny o moich byłych (juz mu chyba powoli przechodzi... mam andzieję
jeśli chodzi o byłe związki należy potraktować je jak byłe . po co wracać do czegoś, co minęło i już nie wróci? zadręczanie siebie samej wpomnieniami o byłych dziewczynach TŻ jest bezsensowne. pogarsza samopoczucie i nic dobrego do związku nie wnosi. lepiej skupić się na tym co jest teraz, na wspólnym szczęściu.no chyba, że to TŻ ciągle o swojej eks opowiada i rozpamiętuje to, co między nimi było. wtedy Edytowane przez kinnka Czas edycji: 2007-04-26 o 14:51 Powód: literówka |
|
|
|
|
#5 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: zazdrość o EX
nie jestem zazdrosna, mam to totalnie gdzies. po prostu...w ogole o tym nie mysle i nie ma najmniejszego powodu, z ktorego moglabym zaczac rozwazac te kwestie.
zdjecia...owszem...widzia lam. i co z tego? nie zrobily na mnie najmniejszego wrazenia. ja tez mam swoje zdjecia z okresu burzliwej mlodosci. aaa...calkiem niedawno bylismy razem na slubie jedej z jego bylych dziewczyn. i nawet pocalowala mnie w policzek
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: zazdrość o EX
Pewnie zazdrość wiąże sie z brakiem zaufania ale mimo wszystko pojawia sie w kazdym zwiazku.Predzej czy pozniej mija (czasem nie do konca i to jest dobre bo zdrowo jest czasem pokazac ze jest sie zazdrosny-to swiadczy ze nadal nam zalezy). Jestesmy razem ponad 3 lata i oboje bywamy o siebie zazdrosni ale juz nie tak chorobliwie jak kiedys. I teraz nie ma juz we mnie zazdrosci o jego byla milosc ale kiedys szalenczo bylam zazdrosna poniewaz mieszka obok niego i codziennie ma mozliwosc sie z nia widziec-to doprowadzalo mnie do szalu. co do zdjec, obraczek i tego typu zabawek laczacych go z tamta to pozbyl sie ich dawno temu-dla mnie!
zabawne jest to ze przed tym jak sie poznalismy uwielbialam pewne kobiece imie. jak tylko okazalo sie ze ona miala akurat tak na imie-jak reka odjął-teraz juz go nie lubie. glupota
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdrość o EX
aaa...calkiem niedawno bylismy razem na slubie jedej z jego bylych dziewczyn. i nawet pocalowala mnie w policzek
[/quote]to do mnie kiedys podeszla byla mojego Tz ( inna niz w poscie wyzej) pijaniutka i zaczela mnie odsciskiwac i mowic jaka to jestem fajna
__________________
[B]Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twojego życia Wracaj do nich ilekroć w Twoim życiu wszystko zaczyna się walić Biustonosze: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post77106731 |
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: zazdrość o EX
nie przejmuję się tym zbytnio,bo nie widzę sensu...był z kimś zanim mnie poznał....byłam z kimś zanim go poznałam...każdy ma przeszłość i nie widze powodu tego rozdrapywać.
Gorzej jest jeśli facet mówi o byłej,opowiada o tym i o tamtym-nie jest to miłe zapewne. Ja mam to szczęście że mój TŻ nie opowiada historii z przeszłośći,no chyba że sama o coś zapytam
|
|
|
|
|
#9 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: zazdrość o EX
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdrość o EX
O bylam dziewczyne pierwszego faceta bylam strasznie zazdrosna. Ona chodzila ze mna do liceum. Ja bylam wtedy zazdrosna ze on mial kogos a ja nie.
Ogolnie to wtedy nie chodzilo nawet o to ze ona ladniejsza/brzydsza/taka sama tylko o to ze ja sie tak zle czulam z faktem bycia ta niedoswiadczona. Innych facetow byle? Bylo mi to totalnie obojetne. Meza? To smieszne jest ze jej zdjecia widzialam wczesniej - bo nie od razu bylismy para. Wiec pokazal zdjecia bylej, ja obecnego. Kiedy bylismy para to nie bylam o nia zazdrosna - poczatkowo tylko musialam sie up[ewnic w jakim celu jestesmy razem - na zlosc tamtej w celu wywolania zazdrosci czy naprawde mnie kocha. Zazdrosc tamtej byla ale nie o to chodzilo. W sumie? pewnie czulam jakies tam uklucia zazdroscia albo raczej wkurzalam sie kiedy robila jakies glupoty ale to nie bylo nawet 1/10 tego co czulam jakos nastka. |
|
|
|
|
#11 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: LandsHut :P
Wiadomości: 636
|
Dot.: zazdrość o EX
sweet - zazdroszczę i gratuluję cierpliwości i wyrozumiałości. Rzadko spotykane w takich wypadkach.
Mi się wydaje, że, jeśli jesteśmy same, to jesteśmy bardziej zazdrosne o to, że były może sobie ułożyć kolejny związek lepiej i szczęśliwiej, niż ten nasz miniony.
__________________
Cytat:
DORÓB SOBIE! http://pl.☠☠☠☠☠☠☠☠☠2surf.com/?ref=93594 |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 515
|
Dot.: zazdrość o EX
nie jestem. co wiecej jest moja dobra kolezanka
tyle, ze ich 'zwiazek' to byly czasy gimnazjalne, troche juz minelo od tego czasu wiecej spokoju daje mi tez fakt, ze to on z nia zerwal, a nie ona z nim. |
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: zazdrość o EX
Mimo że dobrze wiem, że taka zazdrość jest bezsensowna to jednak czuje ją czasami. Bo wiem że skoro mój TŻ kiedyś był w jakiejś dziewczynie szaleńczo zakochany to znaczy że musiał w niej widzieć coś pięknego co mu bardzo odpowiadało,musiał się nią zachwycić i jej zapragnąć, musieli czuć (przynajmniej przez jakiś czas) że do siebie pasują i że dobrze im razem.
I to chyba raczej o te uczucia jestem zazdrosna bo wolałabym żeby czuł je po raz pierwszy do mnie, bo chcę być dla niego wyjątkowa. Przyznam jednak że to jest dosyć płytkie odczuwanie, bo wiadomo że czasem trzeba przez wiele związków przebrnąć żeby znaleźć prawdziwą miłość i nie można od nikogo wymagać żeby w trakcie tych poszukiwań nic nie czuł. Poza tym to lepiej chyba nie widzieć tych byłych bo wtedy zaczyna sie porównywanie siebie z nią, rozmyślania itp. Dodam jeszcze że była mojego TŻ niedawno zapowiedziała że ma zamiar go odzyskać i nie cofnie się przed niczym żeby to osiągnąć, a ja mam się pilnować a najlepiej od razu usunąć bo ona jest piękna, przebojowa i niesamowita ![]() Zapomniała dodać że pusta
__________________
Czarny kot już jest! |
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdrość o EX
A w to juz nie wnikam i za bardzo mnie to nie interesuje Pozatym dobrze ze napisalas "chyba" bo wybral mnie a do pijacej kobiety mi daleko No ale nie o tym tu mowa
__________________
[B]Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni Twojego życia Wracaj do nich ilekroć w Twoim życiu wszystko zaczyna się walić Biustonosze: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post77106731 Edytowane przez oniaczeq Czas edycji: 2007-04-26 o 13:12 Powód: literowka |
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 251
|
Dot.: zazdrość o EX
Dodam jeszcze że była mojego TŻ niedawno zapowiedziała że ma zamiar go odzyskać i nie cofnie się przed niczym żeby to osiągnąć, a ja mam się pilnować a najlepiej od razu usunąć bo ona jest piękna, przebojowa i niesamowita
![]() Zapomniała dodać że pusta [/quote] I tez jestem o nia zazdrosna, albo raczej o oczucie jakim ja dazyl |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 251
|
Dot.: zazdrość o EX
A ciekawa jestem co jej odpowiedzials?
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 441
|
Dot.: zazdrość o EX
Nie znam byłych, nie wiem ile ich było, słyszałam tylko jakieś urywki od innych, ze jedna to była jakaś okropna. Nie zadaje pytań, a TŻ sam nie zaczyna. Zupełnie mnie to nie interesuje.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 318
|
Dot.: zazdrość o EX
Ja jestem pierwszą dziewczyna mojego wiec to o mnie beda w takim razie zazdrosne nastepne (jesli sie pojawią)
w kazdym razie wydaje mi sie ze taka zazsrosc nie ma sensu, bo przeszlosci i tak sie nie zmieni, czasu nie cofnie a taka zazdrosc moze niestety bardzo namieszac w zwiazku w kazdym razie trzymajscie sie wszystkie zazdroscnice
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: z pokoju:)
Wiadomości: 38
|
Dot.: zazdrość o EX
Chwil spędzonych razem z nią nie wspominał a jeśli chodzi o zdjęcia to widziałam jedno w jego telefonie komórkowym, ale to jeszcze za nim byliśmy razem
J esli chodzi o zazdrość, to poczułam ją w chwili gdy mi powiedział, ze było mu ciężko po rozstaniu z nią Ale to raczej zazdrość o to co do niej czuł, niż o nią samą A humor to mi się jeszcze poprawił, jak mi powiedział, że jego mama jej nie lubi mała rzecz a cieszy
__________________
"Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło...kupię nóż, zostawię tylko dwoje..tylko Ja i Ty" M Na jawie świat jest dla wszystkich jeden i ten sam; ale we śnie każdy ucieka do własnego świata.-Heraklit z Efezu
![]() |
|
|
|
|
#20 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: zazdrość o EX
Sexy Body masz racje z tym porównywaniem się np. czy ona jest ładniejsza, zgrabniejsza czy mądrzejsza. Ja na dźwięk jej imienia dostaje dreszczy chociaż nic mi nie zrobiła. Wiem, że zazdrość jest oznaką braku zaufania a to juz w zwiazku powazny problem, Co do zdjęć to po kolejnej awanturze gdy znalazlam jej zdjecia
(przez przypadek) ukryte w jakims pudelku spalil wszystkie pamiatki po niej. A potem spotkał się z nią ( o czym wiedziałam) i mnie dla niej wystawiltzn. bylismy umowieni a on napisal mi smsa ze nie przyjedzie bo on jeszcze nie cala muzyke sobie przegrala... i kolejna awantura gotowa. O żadna inna dziewczyne nie jestem zazdrosna. Chociaż to nalezy do przeszlosci a my juz jestesmy 3 lata razem nie potrafie tej zazdrosci pokonac zawsze jakas nutka drga mi w sercu na dzwiek jej imienia, wspomniania czy zdjecia. |
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: zazdrość o EX
jak jeszcze miałam TŻ-ta to straaaasznie byłam zazdrosna, tym bardziej, że to ona z nim zerwała i zanim zaczęliśmy ze sobą chodzić, byliśmy przyjaciółmi. Często mi o niej opowiadał, jaka piękna, jaka mądra itd. A później gdzieś mi to utkwiło. Ah te kompleksy
Tak czy siak, już z nim nie jestem, więc nie mam być o co zazdrosna niech teraz inne będą
__________________
"Archeolog to najlepszy kandydat na męża - im kobieta starsza, tym bardziej się nią interesuje" ;-) |
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: zazdrość o EX
Nie powiedziała tego osobiście do mnie ale do dziewczyny, u której miałyśmy być na weselu. Ta dziewczyna ostrzegła mnie bo nie chciała mieć żadnej afery na weselu. Panna EKS przyszła na wesele sama z myślą że jej osobą towarzyszącą będzie mój TŻ. Niestety o 20 już się zawinęła i tyle ją widziałam
![]() A nawet słowa z nią nie zamieniłam. Chyba po prostu zwątpiła... Potem kolega mówił mi że ja byłam Sprite o ana pragnienie - pragnienie nie ma szans
__________________
Czarny kot już jest! |
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 141
|
Dot.: zazdrość o EX
a ja wczoraj spotkałam mojego eksa,z którym chodzilam 3 lata....nie znalazłam wątku w którym mogłabym się wypowiedzieć...
widzialam go z nową panienką,ale byłam w szoku...nie spodziewalam się,ze sobie znajdzie jakas tak szybko,a konkretnie,ze jakas go zechce:P strasznie dziwne uczucie widziec osobe z którąś kiedys byliśmy bardzo blisko z inna... |
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 67
|
Dot.: zazdrość o EX
nigdy nie byłam zazdrosna o byłe dziewczyny moich facetów,chyba wystarzcajaco byłam pewna ich uczuc do mnie ze przeszłosc mnie nie obchodziła tak bardzo,chociaz raz byłam moze nie tyle zazdrosna bo przez mysl mi nie przeszło ze moze do niej wrocic a raczej zla
ta jedna Ex - nie dawała przez długi czas spokoju mojemu ,dzis mezowi a wtedy chłopakowi,obwiniala mnie za to ze nie jest z nim(chociaz rozstali sie poł roku wczesniej zanim mnie poznał),pokusiła sie nawet o stwierdzenie ze bedzie chodzic do kościoła i sie modlic zeby nam nie wyszło kiedy on poinformował ja ze ma mnie,pisała do niego,dzwoniła,puszczała strzały...nie dała sobie nawet spokoju gdy wiedziała ze juz mieszkamy ze soba,co jakis czas przypominała o swoim istnieniu... no ale po slubie (naszym oczywiscie) słuch po niej zaginał ![]() złoscila mnie tylko ta sytuacja ze niczym,dosłownie niczym nie mozna bylo jej na poczatku przepedzic czasem byłam zła na mojego faeta ze ona co jakis czas puszcza dzwonki czy cos ale on mi tłumaczył ze nie ma wpływu na to kto do niego pisze,zrozumiałam i przestałam sie tym jakkolwiek martwic
__________________
Istnieją dwa rodzaje ludzi: sprawiedliwi, którzy uważają siebie za grzeszników, i grzesznicy, którzy uważają siebie za sprawiedliwych. Blaise Pascal |
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdrość o EX
Cytat:
![]() Dzieki jednak temu co moj pierwszy facet mnie nauczyl jakos sobie z tym radzilam tzn ze zloscia ![]() Nawet myslalam ze zaprosze na kawe dziewoje i pogadamy co tam jej lezy na watrabie
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 67
|
Dot.: zazdrość o EX
hecate mi tez taka kawka przemkneła kiedys przez głowe...ale jakos stwierdziłam ze nie ma to sensu w tej sytuacji ze jej nawet 7 plag egipskich nie da rady
![]() chociaz pamietam taka sytuacje ze jakas panna z grupy mojego faceta ze studiow troche smaliła do niego cholewki,podobno mocno sie tez zdziwiłą kiedy ja oswiecil przy jakiejs rozmowie ogólnej ze znajomymi ze ze mna mieszka ,no ale i tak czepiła sie ze bardzo chciała by isc z nim na piwo czy cos wtedy on jej powiedział ze bardzo chetnie i ze moze pojdziemy we 3 (ze mna )bo bardzo chce ja poznac - dziewcze nie skorzystało z propozycji i dało sobie spokoj,no ale to było niegroźne, bo tamto naprawde nie rozumiało nic a nic
__________________
Istnieją dwa rodzaje ludzi: sprawiedliwi, którzy uważają siebie za grzeszników, i grzesznicy, którzy uważają siebie za sprawiedliwych. Blaise Pascal |
|
|
|
|
#27 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: zazdrość o EX
Ja tylko na początku naszego związku byłam troszkę zazdrosna o jedną z poprzednich dziewczyn mojego TŻ. Jak tak teraz o tym myślę, to chyba sama do tego doprowadziłam. Co chwilę Go wypytywałam o wszystko, a później o tym myślałam. Teraz to mi minęło i już zazdrosna nie jestem.
Wiadomo, że wolałabym być "tą pierwszą", ale nie mogę Go winić o to, że szukał (tak jak ja zresztą) swojej miłości. Z tym, że ja byłam dziewicą, a on miał już przede mną kilka dziewczyn... Głównie o to chyba byłam zazdrosna. Nie o uczucie, tylko o tą fizyczność. Wiem, że to bezsensu . Czyli podsumowując moją wypowiedź - nie, nie jestem już zazdrosna
Edytowane przez Karola^^ Czas edycji: 2007-04-27 o 15:20 Powód: Literówki |
|
|
|
|
#28 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 789
|
Dot.: zazdrość o EX
Ani w przypadku mojego TŻ ani w przypadku moich poprzednich facetów nie miałam powodu być zazdrosna o ich ex dziewczyny. Może dlatego że bardzo niewiele o nich wiedziałam. Mój TŻ kiedyś wgrywał zdjęcia do mojego komputera i przez przypadek wgrał też fotki z jego byłą - oczywiście gdy tylko je znalazłam, obejrzałam bardzo wnikliwie
Ale doszłam do wniosku, że nie muszę wykazywać się specjalną czujnością, choćby dlatego że mieszka z trzysta kilometrów od nas Poza tym, podczas naszego ponad trzyletniego związku wspomniał o niej może z dwa razy. Wiem, że wcześniej były też jakieś inne, ale nie czuję ich oddechu na karku
|
|
|
|
|
#29 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: zazdrość o EX
niestety tak. ogolnie jestem typem zazdrośnicy i to dlatego
![]() Cytat:
ale na szczescie tylko dlatego schodzimy na taki temat bo to ja sie wypytuje o rozne rzeczy. lubie duzo wiedziec...![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#30 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 758
|
Dot.: zazdrość o EX
Ja jestem zazdrosna, ale mój TŻ tłumaczy mi dzielnie, że nie powinnam. Mój TZecik był kiedyś zaręczony i to mnie doprowadza do szału. Planował z nią przyszłość, panna puściła go kantem i się rozeszli.
Na samym początku naszego związku, była próbowałą do niego wrócić. Odbyło się jedno spotkanie, na którym się z nią pożegnał potem wyrzucił jej rzeczy. Panna się chyba z tym nie pogodziła bo potem wysyłałą mu jeszcze jakieś zdjęcia, które lądowały w koszu. Nie wiem jak ma na imię, nie wiem jak wygląda, w sumie nie chcę wiedzieć. Znam tylko parę faktów (bolesnych dla mojego TZta)z ich życia, a właściwie z końcówki związku i to mi wystarczy. Jestem piekielnie zazdrosna o to uczucie jakie kiedyś nią dażył, cały czas sobie tłumacze, że było minęło Wiem, że nie ma sensu rozpamiętywać bo to tylko psuje związek. Wczoraj przeprowadzilismy długą rozmowę i chyba w końcu mu uwierze, a co mi szkodzi ![]() Dziewczyny podziwiam niektóre z was za tą obojętność do byłych. Mój miał ich pare, ale ta ostatnia jakoś najbardziej mi przeszkadza
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.





), ponieważ się zakochałam i zależało mi na nim.Rozmawialiśmy, starałam się przekonać, ze nie każda dziewczyna jest taka i widocznie to nie była ta.Jednak czasem miałam wrażenie, ze nasze rozmowy sa tylko o niej i wszystko kręci się wokól niej.W końcu zaczęło mnie to wkurzac i powiedziałam mu, ze użala się nad sobą, ze mam wrażenie iż jestem tylko marną zastępczynią tamtej.Zaczął się starać, przeprosił, powiedział, ze przemyślał wszystko i chce być tylko ze mną.Byłam zazdrosna o tamtą,podobno bardzo ładna dziewczyna itd.Byłam zazdrosna chyba nawet o uczucie jakim darzył ją

. po co wracać do czegoś, co minęło i już nie wróci? zadręczanie siebie samej wpomnieniami o byłych dziewczynach TŻ jest bezsensowne. pogarsza samopoczucie i nic dobrego do związku nie wnosi. lepiej skupić się na tym co jest teraz, na wspólnym szczęściu.





i kolejna awantura gotowa. 

