U Azjatów kupujemy, o bebikach plotkujemy. Kremy BB i azjatycka pielęgnacja cz.IV

[An Ka]

Napisane przez aardbei77

może to po prostu reklama, skoro taki och ach ten sklep a nowy i "nieprzetestowany"...

Nie chciałam tego pisać wprost

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez Nutka d

W tym momencie powinnyście obwinić milion innych dziewczyn na wizażu, które chciały Wam pokazać nowe miejsce w sieci

a kto w Gliwicach kogo oszukał? Chodzi o jakiś sklep, czy stronę internetową?
A jeśli chodzi o pinkmelon to nie rozumiem... dlaczego powstają coraz to nowsze wątki i żale, a nikt ich jeszcze nigdzie nie zgłosił? I co by było gdyby taka sytuacja miała miejsce w Korei? Nie potrafią dziewczyny tutaj dojść do swojego a tam miałoby być łatwiej? Również kupuję u czołowych sprzedawców z ebay'a, ale zawsze warto znać alternatywy i dlatego też Wam o tym napisałam.

Nie byłabym tego taka pewna

[asmenaa]

Napisane przez Nutka d

W tym momencie powinnyście obwinić milion innych dziewczyn na wizażu, które chciały Wam pokazać nowe miejsce w sieci

a kto w Gliwicach kogo oszukał? Chodzi o jakiś sklep, czy stronę internetową?
A jeśli chodzi o pinkmelon to nie rozumiem... dlaczego powstają coraz to nowsze wątki i żale, a nikt ich jeszcze nigdzie nie zgłosił? I co by było gdyby taka sytuacja miała miejsce w Korei? Nie potrafią dziewczyny tutaj dojść do swojego a tam miałoby być łatwiej? Również kupuję u czołowych sprzedawców z ebay'a, ale zawsze warto znać alternatywy i dlatego też Wam o tym napisałam.

Tak ale na ebay masz ochornę ebay czyli portalu, na ktorym kupujesz i to oni zwracaja kasę jak coś.

[EbonyLuna]

Napisane przez reila_

Ja dziękuję za takie efekty specjalne Glinek nie lubię. Zdecydowanie wolę teraz sleeping packi. Jeszcze się czaję na jedne maseczki tylko muszę sobie przypomnieć jak się nazywają, bo póki co pamiętam jak wyglądały

Widocznie nie są dla Ciebie Ja osobiście lubię bardzo, ale też nie wszystkie, chociażby z zieloną nie polubiłam sie jakoś. Uwielbiam natomiast zółtą wzbogaconą spiruliną i kilkoma kroplami oleju. Wtedy moja skóra jest super oczyszczona, ale nie wysuszona.
Ja sleeping packi wielbię, ale nie traktuję ich z pewnością jako maseczkę. Są więc obecne w mojej pielęgnacji, ale coś, co nałożę na kilkanaście minut to inna sprawa Od packów wymagam głownie odżywienia, regeneracji [i tego nieszczęsnego wybielenia, ale coś ciężko idzie znaleźć skuteczny kosmetyk...], a maseczka ma dla mnie za zadanie oczyścić czy błyskawicznie nawilżyć w krytycznych momentach, kiedy to brzydki kosmetyk postanowi udowodnić mi, że mam caaaałą masę suchych partii

Napisane przez aardbei77

ta cukrowa maska nie była zła, ale STRASZNIE rozszczelniała mi pory, tak więc podziękuję.

Ja na szczęście nic takiego nie zauważyłam, że użyłam raz dopiero... Mam nadzieję, że raz na tydzień nic podobnego nie zdziała.




Ja mam puder Innisfree no sebum i jest poprawny, ale też tyłka nie urywa Lepsze działanie daje zwykły ryżowy za grosze na kolorówce Lub jak ktoś woli przepłacać, to z dodatkiem talku Kryolan anti shine.

[reila_]

Napisane przez EbonyLuna

Widocznie nie są dla Ciebie Ja osobiście lubię bardzo, ale też nie wszystkie, chociażby z zieloną nie polubiłam sie jakoś. Uwielbiam natomiast zółtą wzbogaconą spiruliną i kilkoma kroplami oleju. Wtedy moja skóra jest super oczyszczona, ale nie wysuszona.
Ja sleeping packi wielbię, ale nie traktuję ich z pewnością jako maseczkę. Są więc obecne w mojej pielęgnacji, ale coś, co nałożę na kilkanaście minut to inna sprawa

Ja ogólnie jestem mało maseczkowa, ale z nazwą maseczka w nazwie to sleeping packi mi odpowiadają, bo to jakby krem na noc, więc nie muszę trzymać ileś minut i się przejmować, że ktoś mnie zobaczy z dziwnym mazidłem na twarzy Poza tym o wiele lepiej nawilżają niż krem na noc, więc dla mnie ideał

[asmenaa]

A mi się wydaje, że po tony moly dual effect twarz mi się jakby hmmm
spociła?
Rano między brwiami mialam pelno malych krosteczek z bialymi glowkami wystarczylo leciutko zdrapać

[EbonyLuna]

Napisane przez reila_

Ja ogólnie jestem mało maseczkowa, ale z nazwą maseczka w nazwie to sleeping packi mi odpowiadają, bo to jakby krem na noc, więc nie muszę trzymać ileś minut i się przejmować, że ktoś mnie zobaczy z dziwnym mazidłem na twarzy Poza tym o wiele lepiej nawilżają niż krem na noc, więc dla mnie ideał

Właśnie ja packi traktuję jak taki krem na noc A maseczki to maseczki Moja skóra wymagająca bardzo, to i je chętnie przyjmuje.
Swoją drogą, ja na typowy, dobry krem na noc jeszcze nigdy nie trafiłam, bo albo za słabe działanie, albo za bogaty, dlatego sleeping packi i oleje wprowadziły innowację w mojej pielęgnacji.

[2you]

Ja mam próbki kremu BB z NIVEA i szczerze mówiąc nie odpowiada mi. Moja koleżanka natomiast zakupiła sobie próbki azjatyckiego Lioele i po prostu efekt fenomenalny. Ja czasami też robię sama sobie krem BB , czasami nie dodaję bazy silikonowej, a czasem dodaję. http://slodkagoryczka.blogspot.com/2...osmetykow.html tutaj mniej więcej opisane jest jak zrobić własny krem BB.

[201711281122]

BB z Nivea to nie BB, ale tego jeszcze się nauczysz jeśli zagłębisz się w temat.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Nutka d

jesli do Ciebie produkt z Korei dochodzi dwa dni po złożeniu zamówienia to koniecznie podziel się namiarami na kuriera. Do mnie produkty stamtąd dochodzą ok. 2 tygodni.

Do mnie dochodzi w okolo 6 dni, czyli często tak jak z PL

Napisane przez Nutka d

to prawda, ceny w tym sklepie są wyższe, ale jeśli chodzi o produkt który mnie interesuje to żaden z moich sprawdzonych sprzedawców go nie sprzedaje a nie chcę za bardzo kupować go u osób z niepewną opinią i małą liczbą komentarzy. Czas dostawy jednak też robi swoje...

Ale można kupowac tez od nie sprawdzonych. Ebay ma coś takiego jak ochrona kupuijacych i to naprawdę dziala.
Zresztą nie każdy sprzedawca, ktory ma mniej niz kilka tys komentarzy pozytywnych jest od razu oszustem czy naciągaczem

Napisane przez Nutka d

Chyba sprawa jest oczywista - wolę zaryzykować w sklepie prowadzonym w Polsce niż za granicą, z logicznych powodów. Gdyby rzeczywiście miała miejsce jakaś nieprzyjemna sytuacja to w granicach naszego kraju mogę szybciej i łatwiej coś odzyskać . Zawsze sklepy internetowe wzbudzały we mnie większe zaufanie niż aukcje u sprzedawców z małą liczbą komentarzy.

Nio...tylko ze sklepu prowadzonego w pl często trudniej odzyskać kasę czy zwrocic bubla ( nie tylko o kosmetyki azjatyckie tu chodzi, tak ogolnie ) niz z ebaya.

Napisane przez asmenaa

nie zgodze sie na ebay jest ochrona kupującego, oddają bez problemu kasę

Napisane przez 2you

Ja mam próbki kremu BB z NIVEA i szczerze mówiąc nie odpowiada mi. Moja koleżanka natomiast zakupiła sobie próbki azjatyckiego Lioele i po prostu efekt fenomenalny. Ja czasami też robię sama sobie krem BB , czasami nie dodaję bazy silikonowej, a czasem dodaję. http://slodkagoryczka.blogspot.com/2...osmetykow.html tutaj mniej więcej opisane jest jak zrobić własny krem BB.

Bo Niwea to nie BB
Tylko nazwa

Tak, tylko takie mieszanie kosmetykow to nie jest BB prawdziwe, ale co kto lubi

[Clarity]

Znacie jakiś BB, który ma żółte albo neutralne podtony? Mam bb od skin 79, ten w tym różowym opakowaniu, używam go już jakiś czas i wydawało mi się, że wszystko jest okej. Niestety dzisiaj zauważyłam, że "prosiaczkuje" mi na twarzy, jest dla mnie za różowy.

[reila_]

Napisane przez asmenaa

A mi się wydaje, że po tony moly dual effect twarz mi się jakby hmmm
spociła?
Rano między brwiami mialam pelno malych krosteczek z bialymi glowkami wystarczylo leciutko zdrapać

Ale co ty mówisz?! Ja tak nigdy nie miałam... ani po tym lepszym, ani po tej "nic nie robiącej wersji". No i tego "spocenia" nie pamiętam. Ale ojej.

[asmenaa]

Napisane przez reila_

Ale co ty mówisz?! Ja tak nigdy nie miałam... ani po tym lepszym, ani po tej "nic nie robiącej wersji". No i tego "spocenia" nie pamiętam. Ale ojej.

Kupilam 20 probek, użylam czwarty raz i zauwazylam takie cos nie wiem o co chodzi

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez Clarity

Znacie jakiś BB, który ma żółte albo neutralne podtony? Mam bb od skin 79, ten w tym różowym opakowaniu, używam go już jakiś czas i wydawało mi się, że wszystko jest okej. Niestety dzisiaj zauważyłam, że "prosiaczkuje" mi na twarzy, jest dla mnie za różowy.

tak, znamy, mniej wiecej co stronę-dwie-trzy ktoś zadaje to pytanie

[Cara_Mel]

Napisane przez Clarity

Znacie jakiś BB, który ma żółte albo neutralne podtony? Mam bb od skin 79, ten w tym różowym opakowaniu, używam go już jakiś czas i wydawało mi się, że wszystko jest okej. Niestety dzisiaj zauważyłam, że "prosiaczkuje" mi na twarzy, jest dla mnie za różowy.

U mnie się sprawdził lioele, beyond the solution, missha była zbyt różowa. Poszukaj linku do wątków ze swatchami bebików, często dziewczyny dodają zdjęcia porównujące do podkładków bourjois, czy revlonu.

[JDJP]

Napisane przez asmenaa

A mi się wydaje, że po tony moly dual effect twarz mi się jakby hmmm
spociła?
Rano między brwiami mialam pelno malych krosteczek z bialymi glowkami wystarczylo leciutko zdrapać

Ja od próbki tego sleeping packa dostałam uczulenia (u mnie to akurat żadna egzotyka, bo często mnie coś uczula). Krostki przeźroczyste

Dwa podejścia - identyczny efekt. Dodatkowo zapchał mnie i miałam wrażenie, że skóra się pod nim dusi, a twarz kleiła mi się denerwująco do poduszki

Niestety - to samo po bb kremach od skin79 (próbki z allegro)- po całym dniu noszenia twarz swędzi, jest podrażniona i uczulona. Albo podróby, albo mi coś w składzie nie pasuje, albo stare.

[asmenaa]

Napisane przez JDJP

Ja od próbki tego sleeping packa dostałam uczulenia (u mnie to akurat żadna egzotyka, bo często mnie coś uczula). Krostki przeźroczyste

Dwa podejścia - identyczny efekt. Dodatkowo zapchał mnie i miałam wrażenie, że skóra się pod nim dusi, a twarz kleiła mi się denerwująco do poduszki

Niestety - to samo po bb kremach od skin79 (próbki z allegro)- po całym dniu noszenia twarz swędzi, jest podrażniona i uczulona. Albo podróby, albo mi coś w składzie nie pasuje, albo stare.

Może mam to samo??

[iamsolucky]

Napisane przez anastazjaaa2

Do mnie dochodzi w okolo 6 dni, czyli często tak jak z PL


Ale można kupowac tez od nie sprawdzonych. Ebay ma coś takiego jak ochrona kupuijacych i to naprawdę dziala.
Zresztą nie każdy sprzedawca, ktory ma mniej niz kilka tys komentarzy pozytywnych jest od razu oszustem czy naciągaczem


Nio...tylko ze sklepu prowadzonego w pl często trudniej odzyskać kasę czy zwrocic bubla ( nie tylko o kosmetyki azjatyckie tu chodzi, tak ogolnie ) niz z ebaya.





Bo Niwea to nie BB
Tylko nazwa

Tak, tylko takie mieszanie kosmetykow to nie jest BB prawdziwe, ale co kto lubi

ja kupowałam od sprzedawców którzy mieli po kilka komentarzy (!) i powiem szczerze że paczki dochodziły szybciej niż od tych sprawdzonych i "starych" jak rubyruby. Nowi się na samym początku starają i często wysyłają już na drugi dzień od zapłaty a zdarzyło mi się że mi z Korei paczka nie doszła od gościa który miał 100% pozytywów- ponad tysiąc do tego nie chciał mi zwrócić kasy, pisał że na pewno dojdzie bo jemu się jeszcze nie zdarzyło by do kogoś nie dotarło miałam z nim najgorszą przeprawę i byłam zmuszona otworzyć spór ale zwrócił kasę. I 100% pozytywów

[asmenaa]

Napisane przez iamsolucky

ja kupowałam od sprzedawców którzy mieli po kilka komentarzy (!) i powiem szczerze że paczki dochodziły szybciej niż od tych sprawdzonych i "starych" jak rubyruby. Nowi się na samym początku starają i często wysyłają już na drugi dzień od zapłaty a zdarzyło mi się że mi z Korei paczka nie doszła od gościa który miał 100% pozytywów- ponad tysiąc do tego nie chciał mi zwrócić kasy, pisał że na pewno dojdzie bo jemu się jeszcze nie zdarzyło by do kogoś nie dotarło miałam z nim najgorszą przeprawę i byłam zmuszona otworzyć spór ale zwrócił kasę. I 100% pozytywów

ja rowniez zamiawialam od tych z mala iloscia komentarzy, kazdy kiedys zaczynal zawsze mamy gwarancje ebay na zwrot kasy.
a z idealseller mialam spór i koniec koniec mnie zablokowal pf

[reila_]

Napisane przez asmenaa

ja rowniez zamiawialam od tych z mala iloscia komentarzy, kazdy kiedys zaczynal zawsze mamy gwarancje ebay na zwrot kasy.
a z idealseller mialam spór i koniec koniec mnie zablokowal pf

Z własnego doświadczenia wam powiem, że u mnie w sklepie jest zasuw z paczkami. Do 13 stej trzeba się wyrobić ze sprawdzaniem przelewów, szukaniem towarów, pakowaniem i pakowaniem w worki kuriera. Więc wcale się nie dziwię większym sklepom, że więcej czasu im to zabiera, bo pewnie mają więcej towarów sprzedanych


Asmenaa a moze faktycznie w tym dual effect skład swego czasu zmienieli... Bo ten pierwszy jaki miałam był cudowny i przeżyć tego nie mogę, że pełnego wymairu wtedy nie brałam. Mnie czasem nie wysypuje po tym co wszystkich, więc ta druga wersja "nic nie robiąca" krzywdy też mi nie zrobiła. Ale to dziwne.... jak będę miała czas to pokopię w Internetach i sprawdzę czy czegoś nie zmieniali.

[EbonyLuna]

Mam nadzieję, że u mnie Dual effect będzie w porządku. Ale do testowania jeszcze trochę czasu mam... Zużywam wszystko skrupulatnie

[amirose]

Napisane przez asmenaa

A mi się wydaje, że po tony moly dual effect twarz mi się jakby hmmm
spociła?
Rano między brwiami mialam pelno malych krosteczek z bialymi glowkami wystarczylo leciutko zdrapać

kurczę współczuje mi on nigdy krzywdy nie zrobił i działa super...

[201711281122]

Lioele reklamuje płyn do demakijażu

[reila_]

Napisane przez aardbei77

Lioele reklamuje płyn do demakijażu

O nie... a teraz mi się przypomniało jak cała uczelnia oglądała przed sesją pandy live... Ale wiecie, dobra reklama kluczem do sukcesu

[moonandsunrise]

Czy któraś z was może używała jakiegoś serum/kremu rozjaśniającego skórę? Wiele azjatyckich firm ma je w ofertach, a zastanawia mnie, czy mogą one pomóc w rozjaśnieniu tatuaży. Od razu mówię, że nie chodzi o smoka na plecach, tylko o kilka czarnych kropek w okolicach obojczyka i po bokach twarzy. Wujek google niestety nie bardzo wie.

[reila_]

Napisane przez moonandsunrise

Czy któraś z was może używała jakiegoś serum/kremu rozjaśniającego skórę? Wiele azjatyckich firm ma je w ofertach, a zastanawia mnie, czy mogą one pomóc w rozjaśnieniu tatuaży. Od razu mówię, że nie chodzi o smoka na plecach, tylko o kilka czarnych kropek w okolicach obojczyka i po bokach twarzy. Wujek google niestety nie bardzo wie.

Niestety nie wiem, ale z mojego doświadczenia niektóre kremy/maseczki o działaniu whitening nie dawały sobie rady nawet z czerwonymi plamkami po pryszczach. Nie trafiłam na nic silnego.

[bubelmart]

Napisane przez moonandsunrise

Czy któraś z was może używała jakiegoś serum/kremu rozjaśniającego skórę? Wiele azjatyckich firm ma je w ofertach, a zastanawia mnie, czy mogą one pomóc w rozjaśnieniu tatuaży. Od razu mówię, że nie chodzi o smoka na plecach, tylko o kilka czarnych kropek w okolicach obojczyka i po bokach twarzy. Wujek google niestety nie bardzo wie.

biorąc pod uwagę, że, z tego, co kojarzę, tusz w tatuażach wprowadzany jest w głębokie warstwy skóry (skóra właściwa, nie naskórek) to szczerze wątpię, by coś poza laserem sobie z nim poradziło...

[dark01]

tylko laser na to

[asmenaa]

Napisane przez reila_

Z własnego doświadczenia wam powiem, że u mnie w sklepie jest zasuw z paczkami. Do 13 stej trzeba się wyrobić ze sprawdzaniem przelewów, szukaniem towarów, pakowaniem i pakowaniem w worki kuriera. Więc wcale się nie dziwię większym sklepom, że więcej czasu im to zabiera, bo pewnie mają więcej towarów sprzedanych


Asmenaa a moze faktycznie w tym dual effect skład swego czasu zmienieli... Bo ten pierwszy jaki miałam był cudowny i przeżyć tego nie mogę, że pełnego wymairu wtedy nie brałam. Mnie czasem nie wysypuje po tym co wszystkich, więc ta druga wersja "nic nie robiąca" krzywdy też mi nie zrobiła. Ale to dziwne.... jak będę miała czas to pokopię w Internetach i sprawdzę czy czegoś nie zmieniali.

W sumie to nie wiem czy zmienili czas. Był zachwalany więc kupilam. Wypróbuję jeszcze raz i tak

Napisane przez amirose

kurczę współczuje mi on nigdy krzywdy nie zrobił i działa super...

No a ja nie zmienilam nic w pielegnacji tylko co jakis czas nakladam dual effect i rano obudzilam sie wlasnie z taką kaszką między brwiami

Napisane przez aardbei77

Lioele reklamuje płyn do demakijażu

świetna reklama

Napisane przez moonandsunrise

Czy któraś z was może używała jakiegoś serum/kremu rozjaśniającego skórę? Wiele azjatyckich firm ma je w ofertach, a zastanawia mnie, czy mogą one pomóc w rozjaśnieniu tatuaży. Od razu mówię, że nie chodzi o smoka na plecach, tylko o kilka czarnych kropek w okolicach obojczyka i po bokach twarzy. Wujek google niestety nie bardzo wie.

Krem rozjaśniający skórę na tatuaż?
Nie ma szans. Przecież tusz jest w głębszych warstwach skóry.
Laser

[Ishani]

Dziewczyny ode mnie malutkie pytanko - polecacie sprzedawcę rubyruby shop? Jest bardzo popularny, a nie ma go wpisanego w 1szym poście, i zastanawiam się czy wszystko z nim ok..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asmenaa]

Napisane przez Ishani

Dziewczyny ode mnie malutkie pytanko - polecacie sprzedawcę rubyruby shop? Jest bardzo popularny, a nie ma go wpisanego w 1szym poście, i zastanawiam się czy wszystko z nim ok..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak, ruby jest okej. Nie dodaje probek

[moonandsunrise]

Napisane przez reila_

Niestety nie wiem, ale z mojego doświadczenia niektóre kremy/maseczki o działaniu whitening nie dawały sobie rady nawet z czerwonymi plamkami po pryszczach. Nie trafiłam na nic silnego.

Napisane przez bubelmart

biorąc pod uwagę, że, z tego, co kojarzę, tusz w tatuażach wprowadzany jest w głębokie warstwy skóry (skóra właściwa, nie naskórek) to szczerze wątpię, by coś poza laserem sobie z nim poradziło...

Napisane przez dark01

tylko laser na to

Napisane przez asmenaa

Krem rozjaśniający skórę na tatuaż?
Nie ma szans. Przecież tusz jest w głębszych warstwach skóry.
Laser

Dzięki za odpowiedzi. Z tym tatuażem to trochę taki skrót, nie wiem, jak to inaczej określić, ale nie był to taki zwykły, po prostu odrobina tuszu na skórze i nakłucie. Nie mam pojęcia, jak głęboko to w skórze siedzi, bo wszystkie znacznie zbladły, większość już jest niewidoczna (było ich 8, widać 3), głównie dlatego nie wydaje mi się, aby to siedziało tak głęboko jak zwykły tatuaż. Po prostu irytują mnie pytania o to, ale przynajmniej wiem, że trzeba szukać dalej.