5kg,10kg,15kg-wspólne odchudzanie przyszłych PM, młodych mamusiek itp.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez pijana_wiatrem

Dziewczyny przyjmiecie mnie?

Jestem mloda mamusia 20 miesiecznego smyka, po ciazy pieknie schudlam, w styczniu skonczylam karmic i waga wrocila do ciazowej. Teraz zaczynam walke z tluszczem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witaj
Powiedz coś więcej, waga, wzrost? Klasyczne MŻWR czy jakaś inna dieta?
Gratuluje maluszka

Napisane przez strongwomen

Katarzyna

Można było ukryć ten błąd skrzyni biegów na diagnostyce, podłączasz auto do komputera kasujesz błędy i jedziesz tak aby bład nie wyskoczył to go nie będzie na liście błędów. Będzie tylko w historii skasowanych. Więc mógł ten błąd być skasowany i jak my przed zakupem podłączyliśmy to nie wyświetlił się. Więc nasz mechanik powiedział że jest ok bo błędu nie było a tak naprawdę mógł być ale skasowany aż do następnego razu kiedy wyskoczy i to już u nas bo to wychodzi przy dłuższej(szybszej) jeździe.

To chyba dobrze dla nas no nie?

Jeszcze wyszła sprawa ikonek. Bo świeciły dwie jak oglądaliśmy auto "service" i "silnik". Pytaliśmy i facet powiedział że musi świecić bo ayto jest przerobione na gaz.. a dziś jak podpięli auto pod komputer i skasowali błąd to lampki zgasły? no więc? też ściema?

TŻ chce jutro iśc jeszcze po poradę do biura bezpłatrnych porad prawnych. http://www.swiadomy-obywatel.pl/ i potem dzwoni do gościa.

Nie wiem czy ma sens zaznaczyć też że fotel elektryczny nie działa i coś tam jeszcze wypada. Takie drobnostki no ale...

Mechanik dziś naprawę skrzyni wycenił na 1500 bo poszedł tylko jeden elektrozawór.

Ty pracujesz w prawie czy w autach ?[COLOR="Silver"]

Tak, to dla Was dobrze. Mówcie o wszystkim.

A siedzę w prawie (studiuję) i nawet pracowałam chwilkę w takim biurze bezplatnych porad Sprawy z autem nigdy jeszcze nie miałam, w tym zawodzie to się człowiek na wszystkim poznaje po trochu.

[lenik33]

Napisane przez strongwomen

Mistaken, Zapraszam http://paniporadnikowadomowa.blogspo...y-obiadek.html

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Katarzyna,facet udawał głupa że jemu się nic takiego nie działa, TŻ mu mówi że ma się zdecydować czy naprawiać i powiedział że zadzwoni za chwilę jak się zorientuje... zadzwonił ale jego ojciec, powiedział że byliśmy z autem u mechanika, podpisaliśmy umowę więc nic z tym nie zrobimy, i pokłocili się że sprawa do sądu. I koniec rozmowy.

TŻ dziś pojechał do mechanika co się zajmuje automatami, aby powiedział czy mogło być tak że nasz mechanik tego nie widział, jaki jest koszt naprawy i czy była opcja że to zataił. Wyszedł też problem z silnikiem prócz tej skrzyni, bo auto jak jest ie rozgrane to ciężko odpala i warczy, jak jest ciepły to chodzi jak burza. I coś skojarzyłam, zawsze jak byliśmy oglądać auto to nigdy nie jechaliśmy do niego do domu, zawsze umawiał się z nami gdzieś przy rynku czy przy marketach. Dziwne no nie? Może właśnie dlatego żeby auto było rozgrzane?

Płakać mi się chce. Na postępowanie sądowe trzeba mieć kasę. Rzeczoznawca, adwokat? matko... ile zachodu nie wiem...

Zaproponowałam TŻ że jak się dowie jakie koszty to ma zadzwonić spokojnie i zapytać "koszt jest taki a taki, naprawiacie czy przyjmujecie zwrot" ale co jak ani to ani to... to znów straszyć się sądem... sprzedali nam bubla a my daliśmy się nabrać

Paulinko,

to jest właśnie straszne że tyle to wszystko kosztuje...


za tyle byś już kupiła na lewo

Ziutka, trzymam kciuki za poprawę sytuacji u Was a jak sobie synuś poradził?

Lenik,Najsłodsza forma treningu

Lenik, ja nie wiem co w z tą seksownością pisałam już że kupiłam majty xxl

Witaj, Madziu narazie Cię usunęłam z tabelki bo nie ma ani z zeszłego tyg ani w tym i szkoda poprostu kolorować Cię na żółto. Jak wrócisz to dopiszę Cię i czekamy na Ciebie

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Jestem taka przytłoczona... tym samochodem i ślubem... im więcej mam do organizacji tym więcej mi się nie chce.

Nie wiem jak rozwiązać kwestie podziękowań dla rodziców? Moim bym chciała gorąco podziękować i dać całe swoje serce w koszyku ale teściom? Podziękować za to że łaskawie przyszli? I co? ugh... problematyczne to a nie chce jakichś cyrków robić.

I jeszcze się boję że jutro na przymiarce nie wejdę do suknii

Nie zazdroszę Ci z tym samochodem, u minie też du..a - gośc wziął zaliczke i teraz ani samochodu ani zaliczki, ale prawnicy już sie tym zajeli, tylko wściekła jestem, że znowu musze szukac od początku, masakra jakaś, gdzie sie podziali uczciwi ludzie w tym kraju

Gacie xxl dobre nie ważne jakie by nie były, masz się czuć najsexskowniejsza na świcie, szczególnie tego dnia

[Kaataarzynaa1]

Strong problem jest w tym, czy ta wada była już zanim kupiliście autko, czy już po tym się zepsuł. Tu będzie problem, jak to udowodnić. Chyba tylko ten mechanik, który jako pierwszy je sprawdzał będzie wiedział, czy i kto Was w jajo robi.

[lenik33]

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Właśnie zjadłam zupę, bo wyszła mi tak dobra, że nie mogłam się doczekać tej 15 (o tej godzinie zwykle jem obiad)

Poza tym leje, więc siedzę i czytam książkę. Porządki już dawno zrobione, nie mam się nawet za co zabrać :/[/QUOTE]


Zapraszam do mnie, ja się nie mogę zabrać za sprzątanie

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez pijana_wiatrem

Dziewczyny przyjmiecie mnie?

Jestem mloda mamusia 20 miesiecznego smyka, po ciazy pieknie schudlam, w styczniu skonczylam karmic i waga wrocila do ciazowej. Teraz zaczynam walke z tluszczem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pewnie witaj aktywność wymagana więc udzielaj się jak najcześciej i obowiązkowo napisz duzo o sobie

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez lenik33

Zapraszam do mnie, ja się nie mogę zabrać za sprzątanie

sprzątać nie lubię, ale porządkowanie, segregowanie, układanie na półkach, układanie w szafach, barrrrdzo Także gdybym była potrzebna, to wołaj, wsiadam na miotłę i jestem!

[strongwomen]

Katarzyna,

A siedzę w prawie (studiuję) i nawet pracowałam chwilkę w takim biurze bezplatnych porad Sprawy z autem nigdy jeszcze nie miałam, w tym zawodzie to się człowiek na wszystkim poznaje po trochu.

ważne że mi naświetlasz jak to wygląda

Strong problem jest w tym, czy ta wada była już zanim kupiliście autko, czy już po tym się zepsuł. Tu będzie problem, jak to udowodnić. Chyba tylko ten mechanik, który jako pierwszy je sprawdzał będzie wiedział, czy i kto Was w jajo robi.

Dużo by dało sprawdzenie czy błąd był kasowany nim kupiliśmy auto. Jeśli był to wiadomo że o tym wiedział. Tylko żeby to sprawdzić to znów 100zł w plecka. Za to jeśli nie był kasowany to my przegramy sprawę.

Lenik,

Nie zazdroszę Ci z tym samochodem, u minie też du..a - gośc wziął zaliczke i teraz ani samochodu ani zaliczki, ale prawnicy już sie tym zajeli, tylko wściekła jestem, że znowu musze szukac od początku, masakra jakaś, gdzie sie podziali uczciwi ludzie w tym kraju

no nie? Co za ludzie... myśleli że laska sama to się da wykiwać ale Lenik sobie poradzi

Zapraszam do mnie, ja się nie mogę zabrać za sprzątanie

a ja mam czyścioszko czekam na koleżankę

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Cisza tu jakaś dzisiaj.

Ja narazie dietowo dość dobrze
Oby tylko nie zapomniała poćwiczyć.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Katarzyna. Ma sens żebyśmy to my napisali pismo do niego ze korzystajac z prawa rekojmi chcemy odstapic od umowy z powodu zatajonych przed nami wadami samochodu istotnymi przy ekploatacji i zadamy zwrotu gotowki oczekujac na odpowiddz w terminie 7dni. W razie odrzucenia prosby kierujemy sprawe.do sadu.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[neska22]

cześć lachony

[ppaulinka1990]

Napisane przez strongwomen

Mistaken, Zapraszam http://paniporadnikowadomowa.blogspo...y-obiadek.html

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Katarzyna,facet udawał głupa że jemu się nic takiego nie działa, TŻ mu mówi że ma się zdecydować czy naprawiać i powiedział że zadzwoni za chwilę jak się zorientuje... zadzwonił ale jego ojciec, powiedział że byliśmy z autem u mechanika, podpisaliśmy umowę więc nic z tym nie zrobimy, i pokłocili się że sprawa do sądu. I koniec rozmowy.

TŻ dziś pojechał do mechanika co się zajmuje automatami, aby powiedział czy mogło być tak że nasz mechanik tego nie widział, jaki jest koszt naprawy i czy była opcja że to zataił. Wyszedł też problem z silnikiem prócz tej skrzyni, bo auto jak jest ie rozgrane to ciężko odpala i warczy, jak jest ciepły to chodzi jak burza. I coś skojarzyłam, zawsze jak byliśmy oglądać auto to nigdy nie jechaliśmy do niego do domu, zawsze umawiał się z nami gdzieś przy rynku czy przy marketach. Dziwne no nie? Może właśnie dlatego żeby auto było rozgrzane?

Płakać mi się chce. Na postępowanie sądowe trzeba mieć kasę. Rzeczoznawca, adwokat? matko... ile zachodu nie wiem...

Zaproponowałam TŻ że jak się dowie jakie koszty to ma zadzwonić spokojnie i zapytać "koszt jest taki a taki, naprawiacie czy przyjmujecie zwrot" ale co jak ani to ani to... to znów straszyć się sądem... sprzedali nam bubla a my daliśmy się nabrać

Paulinko,

to jest właśnie straszne że tyle to wszystko kosztuje...


za tyle byś już kupiła na lewo

Ziutka, trzymam kciuki za poprawę sytuacji u Was a jak sobie synuś poradził?

Lenik,Najsłodsza forma treningu

Lenik, ja nie wiem co w z tą seksownością pisałam już że kupiłam majty xxl

Witaj, Madziu narazie Cię usunęłam z tabelki bo nie ma ani z zeszłego tyg ani w tym i szkoda poprostu kolorować Cię na żółto. Jak wrócisz to dopiszę Cię i czekamy na Ciebie

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Jestem taka przytłoczona... tym samochodem i ślubem... im więcej mam do organizacji tym więcej mi się nie chce.

Nie wiem jak rozwiązać kwestie podziękowań dla rodziców? Moim bym chciała gorąco podziękować i dać całe swoje serce w koszyku ale teściom? Podziękować za to że łaskawie przyszli? I co? ugh... problematyczne to a nie chce jakichś cyrków robić.

I jeszcze się boję że jutro na przymiarce nie wejdę do suknii

współczuję Ci z tym autem kochana, naprawde...a co do podziękowań to też miałam mały dylemat bo owszem mamie i tesciom ok moge dziekowac ale mojemu ojcu nie mam za co wiec orkiestra zaspiewala sto lat, dalismy kwiaty i tyle

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez pijana_wiatrem

Dziewczyny przyjmiecie mnie?

Jestem mloda mamusia 20 miesiecznego smyka, po ciazy pieknie schudlam, w styczniu skonczylam karmic i waga wrocila do ciazowej. Teraz zaczynam walke z tluszczem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witamy kochana od jakiej wagi startujesz?

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez neska22

cześć lachony

hejo hej

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

strongwomen ten blog o jedzonku jest Twój? Ekstra

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

już mi ślinka cieknie ta calzone i tą zapiekanke z brokułami, jak tylko sie przeprowadze to sa pierwsze obiady jakie zrobie ale mam teraz apetyt!

[pijana_wiatrem]

Kurcze, nie zazdroszcze tych klopotow z samochodem.

Startuje od 75kg, mam 164 wzrostu. Mam zamiar dobic do 60 kg, tyle wazylam przed ciaza i tyle tez wazylam przed zakonczeniem karmienia.

Dieta po prostu mniej jesc i rozsadniej. Za to nie moge sie zmobilizowac do cwiczen. Od kwietnia w domu lezy hula hop, taki kilogramowy z masazerem, na poczatku krecilam po tej godzince dziennie, ale teraz mam problem, zeby czas wygospodarowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez strongwomen

Katarzyna. Ma sens żebyśmy to my napisali pismo do niego ze korzystajac z prawa rekojmi chcemy odstapic od umowy z powodu zatajonych przed nami wadami samochodu istotnymi przy ekploatacji i zadamy zwrotu gotowki oczekujac na odpowiddz w terminie 7dni. W razie odrzucenia prosby kierujemy sprawe.do sadu.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

Zaraz napiszę Ci pw

Napisane przez pijana_wiatrem

Kurcze, nie zazdroszcze tych klopotow z samochodem.

Startuje od 75kg, mam 164 wzrostu. Mam zamiar dobic do 60 kg, tyle wazylam przed ciaza i tyle tez wazylam przed zakonczeniem karmienia.

Dieta po prostu mniej jesc i rozsadniej. Za to nie moge sie zmobilizowac do cwiczen. Od kwietnia w domu lezy hula hop, taki kilogramowy z masazerem, na poczatku krecilam po tej godzince dziennie, ale teraz mam problem, zeby czas wygospodarowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mam 163cm i zaczynam teraz od 71kg, piąteczka!
I mi też brakuje motywacji do ćwiczeń

[strongwomen]

Tabelka na pierwszej stropnie świeżutka jak bułeczki z piekarni o 5 rano

[lenik33]

Dzień dobry dziewczynki
Jak Martusia zaczeła dziś dzień o 5:30 ano od skalpela - mokra jestem - ale mi się nie chciało, o matko, miałam 6 milionów wymówek w trakcie, ale trzymała mnie jedna myśl, że zaraz po - napiszę Wam o tym
Wczorajsze dietkowanie - dużo za mało - bilans zamknął mi sie na ok 800 kcal na który składały się owoce: nektarynka, brzoskwinia, 5 śliwek, 2 x capucino ze słodzikiem 3 wafle ryżowe i płatki owsiane, a i batonik fitness - już wiem jaki jest klucz do nie przekraczania kcal przeze mnie oprócz płatków owsianych, owocka i capucina nie będę nic jadła w pracy więc o 17 zjadam dopiero ok 500 kcal, więc mam jeszcze zapas na jakąś obiadokolację ok 18 i owoc ale wymysliłam, może tutaj leży klucz do sukcesu, bo waga pokazała dziś 0,5 kg mniej wiem, że nie powinnam wchodzić, ale cułam się jakaś taka lżejsza i musiałam sprawdzić
Miłego dnia biedroneczki
Buziaki

[Kaataarzynaa1]

Cześć dziewczęta! Wyjątkowo wcześnie dziś zaczynam dzień, jestem podekscytowana, bo w końcu mam dziś chleb w jadłospisie

Napisane przez lenik33

Dzień dobry dziewczynki
Jak Martusia zaczeła dziś dzień o 5:30 ano od skalpela - mokra jestem - ale mi się nie chciało, o matko, miałam 6 milionów wymówek w trakcie, ale trzymała mnie jedna myśl, że zaraz po - napiszę Wam o tym
Wczorajsze dietkowanie - dużo za mało - bilans zamknął mi sie na ok 800 kcal na który składały się owoce: nektarynka, brzoskwinia, 5 śliwek, 2 x capucino ze słodzikiem 3 wafle ryżowe i płatki owsiane, a i batonik fitness - już wiem jaki jest klucz do nie przekraczania kcal przeze mnie oprócz płatków owsianych, owocka i capucina nie będę nic jadła w pracy więc o 17 zjadam dopiero ok 500 kcal, więc mam jeszcze zapas na jakąś obiadokolację ok 18 i owoc ale wymysliłam, może tutaj leży klucz do sukcesu, bo waga pokazała dziś 0,5 kg mniej wiem, że nie powinnam wchodzić, ale cułam się jakaś taka lżejsza i musiałam sprawdzić
Miłego dnia biedroneczki
Buziaki

Brawa za wytrwałość

Niby powinno się jeść coraz miej kcal, ale u mnie ten system też się sprawdzał. Rano jestem twarda, a wieczorem mam apetyt że hej Więc lepiej mieć te kcal "w zapasie"

[Lady Ali]

Dzieńdobry.kasiu czy mogłabyś mi pomoc?czytam troszke o tej diecie oczyszczajacej i postanowilam zastasowac.mogłabys mi dac jakies wskazowki oraz troszke opowiedziec o tym jak sie czujesz na niej itd????czuje sie ostatnio bez zycia,energii

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Martusiu u mnie to sie nie sprawdzilo.Jesli pomine posiłek albo nawet dwa(np zaczene jesc kolo 12-13 to potem zjem wiecej wieczorem,bo zwyczajnie mam wilczy apetyt i nie moge sie opanowac

[strongwomen]

Dzień dobry... ale dziś będzie dzień...

o 11 kawa urodzinowa u koleżanki i muszę zaprać Kamila ze sobą.
Potem szybki obiad i na 14 mamy dentystę i ja i TŻ więc młodego musimy gdzieś ulokować, prosto od dentysty TŻ po Kamila a ja na przymiarke sukni. A po przymiarce jeśli zdążę to muszę iść dać na zapowiedzi.

W międzyczasie pełno sprzątania i ogarniania

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Lady Ali

Dzieńdobry.kasiu czy mogłabyś mi pomoc?czytam troszke o tej diecie oczyszczajacej i postanowilam zastasowac.mogłabys mi dac jakies wskazowki oraz troszke opowiedziec o tym jak sie czujesz na niej itd????czuje sie ostatnio bez zycia,energii

Moja dieta zaczynała się od jedzenia samych warzyw. 3 dnia pojawiły się płatki owsiane+ jogurt naturalny. Potem kasza jaglana, zupa... Stopniowo jedzenia jest coraz więcej i jest coraz bardziej urozmaicone, dzisiaj np zjadłam chleb, a na obiad ziemniaczki
Rzeczywiście pierwsze 2 dni to była MA SA KRA. Całe dnie przesiedziałam, bo nie miałam siły się ruszyć, bolała mnie głowa, energia=0.
Te objawy są normalne, to tzn kryzys ozdrowieńczy.
Teraz już jest wszystko w porządku, chociaż nadal mam zawroty głowy. Jednak podejrzewam, ze jestem uzależniona od cukrów prostych, których teraz prawie brak, stąd te dolegliwości.
W razie głodu mogę jeść bez ograniczeń warzywa.

Jeżeli masz "warunki" żeby przetrwać te 2 dni bez życia, to polecam, dziś spontanicznie, zupełnie tego nie planując kupiłam wagę w ciągu tygodnia spadło 0,8kg, czyli chyba w miarę dobrze mi idzie, jak myślicie?

Gdy byłam wcześniej na diecie i czułam się bardzo słabo, dziewczyny z innych wątków twierdziły, że a to za mało białka, a to za mało węgli, a to to, a to tamto. Niby ciągle robiłam coś źle. A wygląda na to, że po prostu trzeba to przetrwać. Dopiero gdy po kilku dniach to nie ustąpi, należy przypatrzeć się składnikom diety.

Napisane przez strongwomen

Dzień dobry... ale dziś będzie dzień...

o 11 kawa urodzinowa u koleżanki i muszę zaprać Kamila ze sobą.
Potem szybki obiad i na 14 mamy dentystę i ja i TŻ więc młodego musimy gdzieś ulokować, prosto od dentysty TŻ po Kamila a ja na przymiarke sukni. A po przymiarce jeśli zdążę to muszę iść dać na zapowiedzi.

W międzyczasie pełno sprzątania i ogarniania

Mam nadzieję, że wszystko ogarniesz i sukienka będzie cudnie leżeć

[ppaulinka1990]

Dzień doberek piękne moje

Napisane przez strongwomen

Dzień dobry... ale dziś będzie dzień...

o 11 kawa urodzinowa u koleżanki i muszę zaprać Kamila ze sobą.
Potem szybki obiad i na 14 mamy dentystę i ja i TŻ więc młodego musimy gdzieś ulokować, prosto od dentysty TŻ po Kamila a ja na przymiarke sukni. A po przymiarce jeśli zdążę to muszę iść dać na zapowiedzi.

W międzyczasie pełno sprzątania i ogarniania

oj to powodzenia w tym zabieganym dniu kochana,duzo sily i energii


kaataarzynaa1 podziwiam Cie za tą dietę naprawde, silna kobietka z Ciebie


lenik33 pomysł fajny, ważne żeby kazda z nas znalazla cos co pasuje do niej samej, trybu zycia i oczekiwan a wtedy sukces murowany

tak w ogóle to ja jakaś podłamana jestem tym całym remontem...;/ kumpel zaczął kłaść nam gładzie i mówil że do weekendu położy ale że okazało się, że wyjeżdża do Niemiec do pracy to mógł robić tylko wczoraj i dziś, no i popołudniami bo do 16tej pracuje...więc jak dobrze pójdzie uda mu się zrobić 2 pokoje, podkreślam JAK DOBRZE PÓJDZIE, w co za bardzo nie wierze bo mamy cos pecha z tym remontem i wszystko ciągle się komplikuje...
w dodatku nie mamy nikogo kto za rozsadne pieniadze zrobilby kuchnie i lazienke i nie wiem jak to ugryźć...moj tż się na tym nie zna ale mówił że spróbuje z takim kumplem który też się nie zna a poza tym nie wiem czy uda mu sie zjechac jutro bo to swieto czy bedzie do soboty w trasie...dowiem się kilka godzin przed powrotem do domu ciagle jakies problemy i niewiadome...pomalowac to pomaluje ale z tymi gladziami jest problem...

no dobra, juz sie wyżaliłam a tak serio to męczy mnie fakt, że ciągle coś wyskakuje i nigdy nic nie może być pewne...
musze się Wam przyznac wczoraj znowu wypiłam piwo
no nie mogłam się powstrzymać,lubię piwko i co mam zrobić
a dziś tak:
3 małe kawałki chlebka z bialym serkiem feta do smarowania, z szyneczka surowa i rzodkiewka
teraz pije kawke z mlekiem
obiad leczo
a pozniej nie planuje bo rzadko się tego planu trzymam

Miłego dnia laseczki

[mannijonnim]

Napisane przez lenik33

Dzień dobry kobietki, ja szybko z pomiarami co by Martyny nie denerwować
waga, żenada tyle powiem, ale musiał to obżarstwo mieć swoje konsekwencje, nie chciałam podawać, ale muszę byc ucziciwa wobec Was i samej siebie, może ta czerwień mnie zmotywuje
a więc 56,9 - stąd też dziwią mnie te nieznaczne spadki na nogach, może to przez ćwiczenia, któreych wprawdzie w tym tygodniu nie było za wiele ale może zeszły procentuje i mam teorię, że mięśnie mi wagi dodały:rotf l:
pod biustem: 72
talia: 69
pępek: 74
udo: 49
łydka: 34
ramię: 26
biodra: 93


odezwę się z pracy, buziaki

chcę Twoje nogi:P

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez strongwomen

Mistaken, Zapraszam http://paniporadnikowadomowa.blogspo...y-obiadek.html

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Katarzyna,facet udawał głupa że jemu się nic takiego nie działa, TŻ mu mówi że ma się zdecydować czy naprawiać i powiedział że zadzwoni za chwilę jak się zorientuje... zadzwonił ale jego ojciec, powiedział że byliśmy z autem u mechanika, podpisaliśmy umowę więc nic z tym nie zrobimy, i pokłocili się że sprawa do sądu. I koniec rozmowy.

TŻ dziś pojechał do mechanika co się zajmuje automatami, aby powiedział czy mogło być tak że nasz mechanik tego nie widział, jaki jest koszt naprawy i czy była opcja że to zataił. Wyszedł też problem z silnikiem prócz tej skrzyni, bo auto jak jest ie rozgrane to ciężko odpala i warczy, jak jest ciepły to chodzi jak burza. I coś skojarzyłam, zawsze jak byliśmy oglądać auto to nigdy nie jechaliśmy do niego do domu, zawsze umawiał się z nami gdzieś przy rynku czy przy marketach. Dziwne no nie? Może właśnie dlatego żeby auto było rozgrzane?

Płakać mi się chce. Na postępowanie sądowe trzeba mieć kasę. Rzeczoznawca, adwokat? matko... ile zachodu nie wiem...

Zaproponowałam TŻ że jak się dowie jakie koszty to ma zadzwonić spokojnie i zapytać "koszt jest taki a taki, naprawiacie czy przyjmujecie zwrot" ale co jak ani to ani to... to znów straszyć się sądem... sprzedali nam bubla a my daliśmy się nabrać

Paulinko,

to jest właśnie straszne że tyle to wszystko kosztuje...


za tyle byś już kupiła na lewo

Ziutka, trzymam kciuki za poprawę sytuacji u Was a jak sobie synuś poradził?

Lenik,Najsłodsza forma treningu

Lenik, ja nie wiem co w z tą seksownością pisałam już że kupiłam majty xxl

Witaj, Madziu narazie Cię usunęłam z tabelki bo nie ma ani z zeszłego tyg ani w tym i szkoda poprostu kolorować Cię na żółto. Jak wrócisz to dopiszę Cię i czekamy na Ciebie

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Jestem taka przytłoczona... tym samochodem i ślubem... im więcej mam do organizacji tym więcej mi się nie chce.

Nie wiem jak rozwiązać kwestie podziękowań dla rodziców? Moim bym chciała gorąco podziękować i dać całe swoje serce w koszyku ale teściom? Podziękować za to że łaskawie przyszli? I co? ugh... problematyczne to a nie chce jakichś cyrków robić.

I jeszcze się boję że jutro na przymiarce nie wejdę do suknii

kochana moja waga 51,5kg, przepraszam,ale wczoraj nie mialam jak na neta wejśc

ale głupia sprawa wyszła z tym autem, jacy ludzie potrafią być zakłamani i oszukać tak bezczelnie kogoś innego;/
szkoda gadac
my podziękowan dla rodzicow nie robimy, gdyz rodzice Tż są 20 lat po rozwodzie więc....,a moja mama kategorycznie mi zabronila powiedziala,ze nie bedzie się co chwile zanosic od płaczu

za to mamy oskary w podziękowaniu dla świadkow, super są

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez pijana_wiatrem

Dziewczyny przyjmiecie mnie?

Jestem mloda mamusia 20 miesiecznego smyka, po ciazy pieknie schudlam, w styczniu skonczylam karmic i waga wrocila do ciazowej. Teraz zaczynam walke z tluszczem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witaj kochana

[mannijonnim]

dzień dobry kochane
widzę,ze nikt w ogole za mną ne tęskni tutaj

strong daj znać jak przypiarka i zapowiedzi Lenik kochana Ty w ogole jestes super z tym wstawaniem rano ja o 7 nie mogę się zwlec z łózka więc mam duzo mniej czasu na wszystko, szybki prysznic, pol makijazu i lecę

wiecie co? niby chudnę ,ale tak powoli,ze wogole mnie to nie zadowala miało byc do ślubu 48kg,a tu dupa
a chciałam wyglądać tak wątle,wiecie o co chodzi? taka kruszynka, a przez te moje cyce to wyglądam jak pączek
oglądam cale dnie śluby, wczoraj sie zakochalam w piosence beyonce "ave maria" i chce ja na pierwszy taniec, nawet nie slucham normalnie ale na jakims ślubnym kliepie na youtube byla
nie wspomnę,ze ciagle beczę na tych slubach jak jakas kretynka, nie wiem jak ja przezyje ten ślub AAAAAAAAAAAAAAAAAAA oszaleję,chyba ogarnąl mnie stres przedślubny;/

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

aaa i wczoraj kupiłam w końcu majtki i pończochy do ślubu, takie połbokserki koronkowe białe,śliczne

i na noc poślubną taka haleczkę czarną wiązaną pod biustem i majty do kompletu jakiś pozytyw

[ppaulinka1990]

Napisane przez mannijonnim

i wczoraj kupiłam w końcu majtki i pończochy do ślubu, takie połbokserki koronkowe białe,śliczne

i na noc poślubną taka haleczkę czarną wiązaną pod biustem i majty do kompletu jakiś pozytyw

super
a stresem się nie martw, pomysl sobie ze w tym dniu musisz być szczesliwa i usmiechnieta bo to wspomnienia na cale zycie, chce dzieciom opowiadac: mama cały slub przepłakała???

[mannijonnim]

Napisane przez ppaulinka1990

super
a stresem się nie martw, pomysl sobie ze w tym dniu musisz być szczesliwa i usmiechnieta bo to wspomnienia na cale zycie, chce dzieciom opowiadac: mama cały slub przepłakała???

no ja wlasnie płaczę ze szcześcia, ze wzruszenia, nie wiem czy moze 100 procentow pomoże?

[ppaulinka1990]

Napisane przez mannijonnim

no ja wlasnie płaczę ze szcześcia, ze wzruszenia, nie wiem czy moze 100 procentow pomoże?

ja po alko to sie dopiero placzka robie wiec w moim przypadku to mogłoby pogorszyć sprawę musisz myśleć o makijażu może to pomoże

[mannijonnim]

Napisane przez ppaulinka1990

ja po alko to sie dopiero placzka robie wiec w moim przypadku to mogłoby pogorszyć sprawę musisz myśleć o makijażu może to pomoże

tzn nie wiem czy myśl o makijażu pomoże probuje się osłuchać ze wzuszającymi piosenkami,zeby sie wyplakać

w ogole to tak mnie wlaśnie wkurzyła moja mama z siostrą,ze zaraz chyba wybuchnę:pala :

[Kasia5891]

Cześć dziewuszki

Strongwomen...pod biustem rzeczywiście źle podałam ...jest 93 cm ...
U mnie bez zmian
Dietkowo ok. trochę gorzej z ćwiczeniami tak co drugi dzień ćwiczę...powinnam codziennie ale tak jakoś nastroju brak i ledwo co co drugi dzień mam ochotę ...coś czuję że moje odchudzanie szlag trafi bo jak się nie zbiorę w sobie to lipa będzie...
Podczytuje Was ale....nie mam co Wam ciekawego pisać
Buziolki

[mannijonnim]

Napisane przez Kasia5891

Cześć dziewuszki

Strongwomen...pod biustem rzeczywiście źle podałam ...jest 93 cm ...
U mnie bez zmian
Dietkowo ok. trochę gorzej z ćwiczeniami tak co drugi dzień ćwiczę...powinnam codziennie ale tak jakoś nastroju brak i ledwo co co drugi dzień mam ochotę ...coś czuję że moje odchudzanie szlag trafi bo jak się nie zbiorę w sobie to lipa będzie...
Podczytuje Was ale....nie mam co Wam ciekawego pisać
Buziolki

uśmiechnij się troszkę

[Kasia5891]

[ppaulinka1990]

Napisane przez mannijonnim

tzn nie wiem czy myśl o makijażu pomoże probuje się osłuchać ze wzuszającymi piosenkami,zeby sie wyplakać

w ogole to tak mnie wlaśnie wkurzyła moja mama z siostrą,ze zaraz chyba wybuchnę:pala :

czemu? co się stało?

Kasiu co się dzieje? masz jakieś problemy?

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Co tu taka cisza dziewczyny??

[strongwomen]

Zjechałam już do domu, potem wszystko opiszę a teraz idę z synkiem na dwór.

[mannijonnim]

Napisane przez ppaulinka1990

czemu? co się stało?

Kasiu co się dzieje? masz jakieś problemy?

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Co tu taka cisza dziewczyny??

a no dlatego,ze okazało się,ze zawiadomienie do mojego kolegi,które dałam w czerwcu mojej mamie nie zostało nawet mu dostarczone;/ a za tydzień ślub i raczej wielki wstyd jesli teraz mu dadza, a dodam ze przypominam o tym mamie co 2 dni i ten kolega mieszka 2 km od nich
a najlepsza moja siostra,czy ja nie mam miejsca,zeby go wcisnać jako gości z żoną i synkiem!!!!!!!!!! a ja, że co???????????????? bo ja u niego byłam! i co z tego???? jakos nie przejmowala sie jak dawałam zawiadomienie mojej kuzynce najblizszej ,u ktorej oczywiscie tez byam na weselu a bedzie sie jakim kolegom martwic , z ktorym ja nie rozmawialam 4 lata, bo nie mamy nawet kontaktu!!!1
a ona mi bedzie zwracać uwagę normalnie wściekła jestem

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez strongwomen

Zjechałam już do domu, potem wszystko opiszę a teraz idę z synkiem na dwór.

czekam z niecierpliwościa

[lenik33]

Dobry wieczór chudzinki wy moje
Ale miałam dziś menu a mój sposób narazie działa
At work: płatki owsiane, capucino nektarynkę
At home: omlet z dwóch jajek z dużą ilością warzyw, winogronka 200 gr i już w sumie coś około 800 ( omlet 400 masakra ale wolno mi było - i o dziwo nie jestem ani troszkę głodna, tak bym chciała skurczyć ten żołądek do takich porcji na stałe
Co za dzień, zaczął się od gumy, jadę sobie jadę, dość szybko jak zwykle zresztą i strasznie znosi mnie na lewo, dobrze że poszłam po rozum do głowy i jednak się zatrzymałam, guma, na szczęście niedaleko wulkanizacja, dojechałam, na nieszczęście ani w tej, ani w koljenych czterech nie mają takich opon, musiałam kupić dwie nowe, za 2200
Z dobry wiadomości, gość chyba jednak przywiezie mi tem samochód - we wtorek więc może jednak nie będę musiał szukać, ale będę się cieszyć jak już przyjedzie i będzie super cackiem
A i mam dwie randki a co jedna jutro, druga w sobotę
Własnie jeden z nich dzwoni za chwile odniosę się do Waszych postów
CMOK

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez Kaataarzynaa1

Cześć dziewczęta! Wyjątkowo wcześnie dziś zaczynam dzień, jestem podekscytowana, bo w końcu mam dziś chleb w jadłospisie




Brawa za wytrwałość

Niby powinno się jeść coraz miej kcal, ale u mnie ten system też się sprawdzał. Rano jestem twarda, a wieczorem mam apetyt że hej Więc lepiej mieć te kcal "w zapasie"

I jak tam smak chlebka niebo w gębie? też w sumie nie jadłam pieczywa od weekendu
Mam nadzieję, że system sprawdzi się długofalowo,a spadek na wadze mnie zaskoczy

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez Lady Ali

Dzieńdobry.kasiu czy mogłabyś mi pomoc?czytam troszke o tej diecie oczyszczajacej i postanowilam zastasowac.mogłabys mi dac jakies wskazowki oraz troszke opowiedziec o tym jak sie czujesz na niej itd????czuje sie ostatnio bez zycia,energii

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Martusiu u mnie to sie nie sprawdzilo.Jesli pomine posiłek albo nawet dwa(np zaczene jesc kolo 12-13 to potem zjem wiecej wieczorem,bo zwyczajnie mam wilczy apetyt i nie moge sie opanowac

Spróbuję, może u mnie akurat zadziała
Dlaczego masz spadek energii Ty nasz wulkanie, nikt tak nie ćwiczył jak Ty,, co się dzieje słonko ? Kogo ja mam doganiać, Aluś, weź się w garść, tak mało Cię tutaj ostatnio