Czas szybko leci, prawie 4 latka mają nasze Dzieci :D

[Miramej]

Napisane przez p4w

dziś jak oddawałam protezę to facet patrzył na mnie wystraszony, bo ledwo coś widziałam jak mu te zęby wkładałam, a jak dodałam że zdejmiemy szwy moimi roztrzęsionymi rękami to tak szeroko otworzył buzię jak nigdy
żartowałam oczywiście - wybaczcie czarny humor nieśmieszny da czytających to pacjentów, ale ledwo sie trzymałam... poważnie

No nie mogę , jak w komedii

Napisane przez angy

Cześć Dziewczynki
(...)
U mnie też będą fotki Dzisiaj zrobię w końcu i wrzucę wieczorem co nie co

Miramej ja nic nie wiem o użytkowaniu parawanu na wannie
Widziałam na szybciocha Kubę w klubie-ale sunie na tym bicykluZośk a jeszcze na 4

A zimno dzisiaj.... brrr....

Oł je


, , a to był jego pierwszy dzień bez wspomagaczy

No, u nas też, w nocy 10 stopni, teraz 14

***
Testy dzisiaj mamy, ciekawa jestem co z tego wyjdzie

[angy]

Napisane przez Miramej

Testy dzisiaj mamy, ciekawa jestem co z tego wyjdzie

A jakie testy?

***
Dostałyśmy jednak wezwanie na bilans - 21.08

Ale mi się dzisiaj nuuuudzi.....

[Miramej]

Napisane przez angy

A jakie testy?

***
Dostałyśmy jednak wezwanie na bilans - 21.08

Ale mi się dzisiaj nuuuudzi.....

Alergiczne

No popatrz, jak dbają

[agga19851985]

Cześć dziewczyny


Nie mam mocy więc tylko mówię, że jestem i Was nie opuściłam :-P

Zbieram wszystkie dokumenty potrzebne na terapię dla Alana i już wiem, że od wrzesnia sie nie uda z SI. Wkurzyłam się, bo 2 razy telefonicznie rozmawiałam z Panią która mówiła, że nic nie jest potrzebne, a jak tylko pojechałam tam osobiście to nagle okazało sie, że mnóstwo papierów jest potrzebne.


Cześć Aniu, fajnie, że do nas wróciłaś

Mariola jak sie czujesz? Jakieś zachcianki itp??

Angy, Ola pokażcie swoje mieszkanka. My chyba w zimę będziemy cos zmieniać, bo już patrzeć nie mogę. Napewno małż do końca skuje tynk z ceglanej ściany, napewno chcę żeby pozrywał wszystkie panele ze ścian i sufitów no i koniecznie trzeba wymienić brodzić i zająć sie gruntownie Alanowym pokojem.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

A co tam u Unholi??? Jak wakacje?

Gorgulku a Ty dajesz jeszcze radę z brzuszkiem? Widziałam Zuzkę na fb, jaka już duża dziewczynka z Niej.

[katarzynka00]

Miramej,najlepsze jabłka idą na handel.
P4w,odezwij się do Karo jak masz ochotę na ploty.Daje głowę że jej to umknęło.

Blanusi zaczęła pięknie składać 2,3wyrazy,rozgadała się na maxa
jest już bez pieluszki i bez skmoczusia.
U Laury nowości brak.Nic ją ostatnio nie interesuje...niczym się nie potrafi zająć,zabawa też ją nie kręci

ten bilans to4latka? o którym piszecie?

Hej Aniu daaaawno cię nie było


Idę,bo dzieci oglądają bajki,co doprowadza mnie ostatnio do szału.

[mariolasl]

Napisane przez agga19851985

Mariola jak sie czujesz? Jakieś zachcianki itp??

Dziekuje dobrze, nie mam czasu specjalnie wsluchiwac sie w siebie i roztkliwiac nad soba , ale podobnie mialam w pierwszej ciazy
czuje sie normalnie ciazowo
zachcianek nie mam

a co u ciebie?

Napisane przez katarzynka00

Blanusi zaczęła pięknie składać 2,3wyrazy,rozgadała się na maxa
jest już bez pieluszki i bez skmoczusia.
U Laury nowości brak.Nic ją ostatnio nie interesuje...niczym się nie potrafi zająć,zabawa też ją nie kręci

Brawa dla Blanki
Pewnie u Laury to minie, ale pewnie momentami ci ciezko

Miramej kciuki za testy

p4w

[morska]

Napisane przez Miramej

Nasza pediatra powiedziała, żeby to skonsultować, może to nic takiego, sprawdzić nie zawadzi - nie trzeba skierowania. Byłam zdziwiona, bo miałam wrażenie, że Kuba ma sokoli wzrok, a tu proszę


Dziewczyny, ma któraś z Was zamontowany na wannie parawan?

Tutaj trzeba skierowanie nawet do internisty, więc muszę czekać. Prywatnych gabinetów też nie ma, a szkoda, bo sprawdziłabym ten wzrok. Ale napisz, proszę, co Wam powiedziała na wizycie O testach też napisz

Ja u siebie w domu nie miałam, chociaż właśnie w 99% prysznicowałam się zamiast kąpać Tutaj jest za to zamontowany parawan - ze szklanymi szybami, składany, dzielony na 3 części yyy nie wiem jak to opisać i denerwuje mnie, w dodatku denerwująco skrzypi, więc nie używam go i tak

Napisane przez p4w

dziś jak oddawałam protezę to facet patrzył na mnie wystraszony, bo ledwo coś widziałam jak mu te zęby wkładałam, a jak dodałam że zdejmiemy szwy moimi roztrzęsionymi rękami to tak szeroko otworzył buzię jak nigdy
żartowałam oczywiście - wybaczcie czarny humor nieśmieszny da czytających to pacjentów, ale ledwo sie trzymałam... poważnie O

i , na pewno niebawem minie ten gorszy czas

Napisane przez angy

U mnie też będą fotki Dzisiaj zrobię w końcu i wrzucę wieczorem co nie co

.

[agga19851985]

Czyżby 2 chłopiec ?
MAriola u mnie nic ciekawego, parę dniu temu pokłóciliśmy się z mężem o już nawet nie wiem co, i tak to sie ciągnie do teraz. Żadne z nas nie chce odpuścić, ja jestem potwornym uparciuchem i ma być po mojemu,a on tym razem nie chce sie ugiąć, i jest , tak o !
Poza tym jak zwykle martwię się Alanem, o to, o czym rozmawiałysmy tu na forum parę dni temu, ale jakoś narazie nie mam mocy żeby do tego wracać.
Do tego, w sobotę bylismy na kontroli w salonie ortopedycznym i okazało się, że nie jest lepiej a wręcz gorzej bo powiększyła się koslawość kolan z 5 cm na 6 cm, niby tragedii strasznej jeszcze nie ma, ale wiadomo.. dodatkowo płaskostopie nie chce ustapić, w lewej jest potworne a w prawej znikome, ale jeszcze jest. A jakby tego było mało, to stopy są w złym stanie, pięty ma powykoślawiane okropnie, a waga mu w tym nie pomaga.
Kochana, mam dalej opowiadać? Kolorowo nie jest, więc smętnego eseju nie chcę pisać

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Kasiu czytasz w moich myslach bo właśnie miałam Cię pytać czy Blanka juz coś gada i o pieluchę, bo Laura w jej wieku też już nie miała, prawda ?

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Cześć dziewczyny


Nie mam mocy więc tylko mówię, że jestem i Was nie opuściłam :-P

Zbieram wszystkie dokumenty potrzebne na terapię dla Alana i już wiem, że od wrzesnia sie nie uda z SI. Wkurzyłam się, bo 2 razy telefonicznie rozmawiałam z Panią która mówiła, że nic nie jest potrzebne, a jak tylko pojechałam tam osobiście to nagle okazało sie, że mnóstwo papierów jest potrzebne.
(...)
Angy, Ola pokażcie swoje mieszkanka. My chyba w zimę będziemy cos zmieniać, bo już patrzeć nie mogę. Napewno małż do końca skuje tynk z ceglanej ściany, napewno chcę żeby pozrywał wszystkie panele ze ścian i sufitów no i koniecznie trzeba wymienić brodzić i zająć sie gruntownie Alanowym pokojem.

No to , a kiedy następny termin?

To będzie się działo

Napisane przez katarzynka00

Miramej,najlepsze jabłka idą na handel.
(...)
Blanusi zaczęła pięknie składać 2,3wyrazy,rozgadała się na maxa
jest już bez pieluszki i bez skmoczusia.
U Laury nowości brak.Nic ją ostatnio nie interesuje...niczym się nie potrafi zająć,zabawa też ją nie kręci

ten bilans to4latka? o którym piszecie?

To Wojtusia pytała

dla Blanki, Kuba też znudzony, wszystko na 5 minut i w asyście

Napisane przez mariolasl

Miramej kciuki za testy

Napisane przez morska

Tutaj trzeba skierowanie nawet do internisty, więc muszę czekać. Prywatnych gabinetów też nie ma, a szkoda, bo sprawdziłabym ten wzrok. Ale napisz, proszę, co Wam powiedziała na wizycie O testach też napisz

Ja u siebie w domu nie miałam, chociaż właśnie w 99% prysznicowałam się zamiast kąpać Tutaj jest za to zamontowany parawan - ze szklanymi szybami, składany, dzielony na 3 części yyy nie wiem jak to opisać i denerwuje mnie, w dodatku denerwująco skrzypi, więc nie używam go i tak

Napiszę, mamy na 12 września umówioną wizytę, ale zobaczymy, bo Kuba ma być zdrowy, a to już przedszkole będzie

Wynik testu na alergię wziewną ujemny, histamina wyszła 3 (i muszę się doedukować w tek kwestii, bo lekarka nie objaśniła mi tak, żebym zrozumiała ), jeśli nie będzie poprawy, to za 1,5 roku testy można powtórzyć.

Chyba nie będę miała parawanu

Napisane przez agga19851985

MAriola u mnie nic ciekawego, parę dniu temu pokłóciliśmy się z mężem o już nawet nie wiem co, i tak to sie ciągnie do teraz. Żadne z nas nie chce odpuścić, ja jestem potwornym uparciuchem i ma być po mojemu,a on tym razem nie chce sie ugiąć, i jest , tak o !
Poza tym jak zwykle martwię się Alanem, o to, o czym rozmawiałysmy tu na forum parę dni temu, ale jakoś narazie nie mam mocy żeby do tego wracać.
Do tego, w sobotę bylismy na kontroli w salonie ortopedycznym i okazało się, że nie jest lepiej a wręcz gorzej bo powiększyła się koslawość kolan z 5 cm na 6 cm, niby tragedii strasznej jeszcze nie ma, ale wiadomo.. dodatkowo płaskostopie nie chce ustapić, w lewej jest potworne a w prawej znikome, ale jeszcze jest. A jakby tego było mało, to stopy są w złym stanie, pięty ma powykoślawiane okropnie, a waga mu w tym nie pomaga.
Kochana, mam dalej opowiadać? Kolorowo nie jest, więc smętnego eseju nie chcę pisać

No niezła jesteś

[morska]

Napisane przez Miramej

Napiszę, mamy na 12 września umówioną wizytę, ale zobaczymy, bo Kuba ma być zdrowy, a to już przedszkole będzie

Wynik testu na alergię wziewną ujemny, histamina wyszła 3 (i muszę się doedukować w tek kwestii, bo lekarka nie objaśniła mi tak, żebym zrozumiała ), jeśli nie będzie poprawy, to za 1,5 roku testy można powtórzyć.

Chyba nie będę miała parawanu

Ale dopiero początek

Yyy, tzn., że nie ma alergii? Musisz przetłumaczyć

[Miramej]

Napisane przez morska

Ale dopiero początek

Yyy, tzn., że nie ma alergii? Musisz przetłumaczyć

No i co? W zeszłym roku już po pierwszym tygodniu miał katar

Wychodzi, że nie ma, ale test byłby bardziej wiarygodny, gdyby histamina była większa niż 3, dlatego pewnie powtórka zapowiedziana.

[Cassandra 23]

Zaglądam niesmalo.
Można?

[p4w]

Napisane przez agga19851985

Cześć dziewczyny


Nie mam mocy więc tylko mówię, że jestem i Was nie opuściłam :-P

Zbieram wszystkie dokumenty potrzebne na terapię dla Alana i już wiem, że od wrzesnia sie nie uda z SI. Wkurzyłam się, bo 2 razy telefonicznie rozmawiałam z Panią która mówiła, że nic nie jest potrzebne, a jak tylko pojechałam tam osobiście to nagle okazało sie, że mnóstwo papierów jest potrzebne.


Cześć Aniu, fajnie, że do nas wróciłaś

Mariola jak sie czujesz? Jakieś zachcianki itp??

Angy, Ola pokażcie swoje mieszkanka. My chyba w zimę będziemy cos zmieniać, bo już patrzeć nie mogę. Napewno małż do końca skuje tynk z ceglanej ściany, napewno chcę żeby pozrywał wszystkie panele ze ścian i sufitów no i koniecznie trzeba wymienić brodzić i zająć sie gruntownie Alanowym pokojem.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

A co tam u Unholi??? Jak wakacje?

Gorgulku a Ty dajesz jeszcze radę z brzuszkiem? Widziałam Zuzkę na fb, jaka już duża dziewczynka z Niej.

macie panele na ścianach i sufitach? na ścianach to widziałam w castoramie, ale na suficie
jak to wygląda?

Napisane przez katarzynka00

Miramej,najlepsze jabłka idą na handel.
P4w,odezwij się do Karo jak masz ochotę na ploty.Daje głowę że jej to umknęło.

Blanusi zaczęła pięknie składać 2,3wyrazy,rozgadała się na maxa
jest już bez pieluszki i bez skmoczusia.
U Laury nowości brak.Nic ją ostatnio nie interesuje...niczym się nie potrafi zająć,zabawa też ją nie kręci

ten bilans to4latka? o którym piszecie?

Hej Aniu daaaawno cię nie było


Idę,bo dzieci oglądają bajki,co doprowadza mnie ostatnio do szału.

zaraz skrobnę do niej pw

dzięki dziewczyny za słowa wsparcia

[Wojtusia]

Napisane przez Cassandra 23

Zaglądam niesmalo.
Można?

Hej Cass co u was?

My odpoczywamy sobie ja piję kawkę. Nic mi się nie chce.chodzę i sprzątam.

Wczoraj się wyrwalam z domu na zakupy. Kupiłam sobie zamszowa torebka. Długo takiej szukałam
Chciałam Oliwce kupić kilka ciuchow ale takie ceny zw glowa mała. Mało przecen. I nic jej nie kupiłam.

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

No to , a kiedy następny termin?

To będzie się działo



Wynik testu na alergię wziewną ujemny, histamina wyszła 3 (i muszę się doedukować w tek kwestii, bo lekarka nie objaśniła mi tak, żebym zrozumiała ), jeśli nie będzie poprawy, to za 1,5 roku testy można powtórzyć.

Chyba nie będę miała parawanu



No niezła jesteś

nie wiem, pojadę składać papiery jak już wszystkie będę miała to sie dowiem . Mam jeszcze plan B, mianowicie w przyszłym tyg będę składała wniosek o wydanie opinii o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju więc przy okazji zajadę do tych Pań i zapytam czy teraz moge zostawić te dokumenty, które już mam a resztę dowieźć później. Tak czy siak zrobię wszystko aby jak najszybciej Młody zaczął zajęcia.

nom, już się doczekać nie mogę.

Czyli narazie wszystko ok więc sie cieszę

moja koleżanka ma parawan na wannie, ale ze szkła. Taki do 3/4 długości wanny. Nocowalismy u nich parę razy i z tego co pamietam to się zacinał przy zamykaniu, tzn. ta guma(uszczelka) która na dole łączy się z wanną była bardzo ścisło zamontowana i trzeba było użyć siły, żeby parawan zamknąć.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...QEwBQ&dur=2160 koleżanka ma identyczny i właśnie ta ruchoma część ciężko sie domyka.

taaa

Napisane przez Cassandra 23

Zaglądam niesmalo.
Można?

hello, hello, co u Was?

Napisane przez p4w

macie panele na ścianach i sufitach? na ścianach to widziałam w castoramie, ale na suficie
jak to wygląda?

Niestety tak Jeszcze jak sie wprowadziłam zaraz po ślubie to jakoś mi się podobało, ale i też nie mogłam wybrzydzać bo przyszłam na gotowe . Teraz nie podoba mi sie wogóle. Może jeszcze w jednym pomieszczeniu jakoś bym to zniosła, ale ja mam to wszędzie. W salonie, w sypialni, w kuchni , u Alana, na korytarzu, o zgrozo

Napisane przez Wojtusia

Hej Cass co u was?

My odpoczywamy sobie ja piję kawkę. Nic mi się nie chce.chodzę i sprzątam.

Wczoraj się wyrwalam z domu na zakupy. Kupiłam sobie zamszowa torebka. Długo takiej szukałam
Chciałam Oliwce kupić kilka ciuchow ale takie ceny zw glowa mała. Mało przecen. I nic jej nie kupiłam.

ja już trochę ogarnełam, jeszcze tylko jakieś ciacho upiekę My jutro chyba wybierzemy sie na Mazury, nad jeziorko, jak pogoda dopisze.

ceny są powalające, to fakt.

[Miramej]

Napisane przez Wojtusia

Wczoraj się wyrwalam z domu na zakupy. Kupiłam sobie zamszowa torebka. Długo takiej szukałam
Chciałam Oliwce kupić kilka ciuchow ale takie ceny zw glowa mała. Mało przecen. I nic jej nie kupiłam.

Jaką, jaką?
Kochana, przeceny to w czerwcu i lipcu były

Napisane przez agga19851985

nie wiem, pojadę składać papiery jak już wszystkie będę miała to sie dowiem . Mam jeszcze plan B, mianowicie w przyszłym tyg będę składała wniosek o wydanie opinii o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju więc przy okazji zajadę do tych Pań i zapytam czy teraz moge zostawić te dokumenty, które już mam a resztę dowieźć później. Tak czy siak zrobię wszystko aby jak najszybciej Młody zaczął zajęcia.
(...)
Czyli narazie wszystko ok więc sie cieszę

moja koleżanka ma parawan na wannie, ale ze szkła. Taki do 3/4 długości wanny. Nocowalismy u nich parę razy i z tego co pamietam to się zacinał przy zamykaniu, tzn. ta guma(uszczelka) która na dole łączy się z wanną była bardzo ścisło zamontowana i trzeba było użyć siły, żeby parawan zamknąć.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...QEwBQ&dur=2160 koleżanka ma identyczny i właśnie ta ruchoma część ciężko sie domyka.

Trzymam więc



Wychodzi na to, że parawan mi niepotrzebny

***
Czasem to chciałoby się tylko powiedzieć "☠☠☠☠a mać" dla ulżenia sobie


***
Aga, nie chciałabyś może kupić kijka do Kikodila?

[Wojtusia]

Miramej taką 478022_8601_f.jpg w Camaieu

cos jeszcze miałam pisac, ale mi sie nie chce już. jutro wpadne
Dobranoc

[mariolasl]

Cass , co u was?

Agga . Wyobrazam sobie, jak ci ciezko i jak sie martwisz. Nie wiem jak cie pocieszyc i co ci powiedziec.
Mam nadzieje, ze sie uda z SI , bede mocno trzymac kciuki za ciebie.

My dzisiaj bylismy u ortopedy, potrzebne sa nowe wkladki, robione na zamowienie, dokladnie do stopy Antosia. Szacunkowy koszt to 70-80 funtow za jedna, a Antos ma przeciez dwie nogi.
Za miesiac zaczynamy szkole, jeszcze musze kupic wiekszosc umundurowania, dopiero co kupilam buty na przecenie na 45 funtow , bo musi miec dobre gatunkowo.
Tak wiec mialam niezla palpitacje serca, gdy uslyszalam szacunkowa cene, bo jeszcze mi wylicza dokladnie i przysla rachunek do zaakceptowania.
Dojdzie nam na jesien kilka zajec pozaszkolnych, wiec mam juz kalkulator w glowie

[mayaha]

Hej

popijam winko i czekam na męża....
ale chyba zaraz się za jakieś porządki wezmę albo za papiery, sama jeszcze nie wiem...
u nas tak sobie, Maciek i Zuza mieli w ubiegłym tyg temp, teraz w miare ok, Maciek ma jezszcze flegmę
poza tym u nas tak sobie, niestety życie nas nie rozpieszcza ostatnio i ciągle jakieś nerwy i stresy ale nie chce o tym pisać...

pomyślałam że chociaż zagladnę do Was bo wiele nie naklikam
nie mam siły na nic ostatnio
p4w, chyba Cię rozumiem, ja też niezafarbowana i niewypilingowana...
dla Ciebie

Napisane przez Wojtusia

A czy polecałam wam soki Słoneczna Tłocznia? dzisiaj kupiłam jabłkowy, bardzo smaczny.

ja często kupowałam, teraz mi się o nim zapomniało
u nas tylko jabłkowy szedł

Napisane przez Ania0104

W czwartek jedziemy na krótkie wakacje ... do Chotowej ... Bartuś już nie może się doczekać od 2 tygodni, codziennie rano pyta, czy to już dzisiaj jedziemy na plaże?

a co tam będziesz robić? co tam fajnego jest?
bo ode mnie to rzut beretem (35km) a nigdy nie byłam

Napisane przez Miramej;42249277
[COLOR=Silver

[/COLOR]Dziewczyny, ma któraś z Was zamontowany na wannie parawan?

[Ania0104]

wpadłam na momencik, bo jestem w połowie pakowania a jutro o 10 wyjazd

obiecana fotka kotka i Bartusia

Napisane przez mayaha

Hej

popijam winko i czekam na męża....
ale chyba zaraz się za jakieś porządki wezmę albo za papiery, sama jeszcze nie wiem...
u nas tak sobie, Maciek i Zuza mieli w ubiegłym tyg temp, teraz w miare ok, Maciek ma jezszcze flegmę
poza tym u nas tak sobie, niestety życie nas nie rozpieszcza ostatnio i ciągle jakieś nerwy i stresy ale nie chce o tym pisać...

pomyślałam że chociaż zagladnę do Was bo wiele nie naklikam
nie mam siły na nic ostatnio
p4w, chyba Cię rozumiem, ja też niezafarbowana i niewypilingowana...
dla Ciebie




ja często kupowałam, teraz mi się o nim zapomniało
u nas tylko jabłkowy szedł

a co tam będziesz robić? co tam fajnego jest?
bo ode mnie to rzut beretem (35km) a nigdy nie byłam

cześć maya

Jeszcze nie wiem co będziemy tam robić ja planuję trochE się polenić ... http://www.grandchotowa.pl/

Byliśmy tam 3 lata temu i fajnie było, ale teraz zapowiada się mega tłoczno, bo to dłuugi weekend ... planowaliśmy, że pojedziemy w Bieszczady, ale noclegów brak tak w ostatniej chwili ciężko coś znaleźć dla 8 osób + 2 dzieci

kurcze, zapomniałam, że na małża lapku nie mam zdjęć ... dzisiaj nie będzie fotki

[Miramej]

Napisane przez Wojtusia

Miramej taką Załącznik 5364265 w Camaieu

Bardzo fajna

Napisane przez mariolasl

My dzisiaj bylismy u ortopedy, potrzebne sa nowe wkladki, robione na zamowienie, dokladnie do stopy Antosia. Szacunkowy koszt to 70-80 funtow za jedna, a Antos ma przeciez dwie nogi.
Za miesiac zaczynamy szkole, jeszcze musze kupic wiekszosc umundurowania, dopiero co kupilam buty na przecenie na 45 funtow , bo musi miec dobre gatunkowo.
Tak wiec mialam niezla palpitacje serca, gdy uslyszalam szacunkowa cene, bo jeszcze mi wylicza dokladnie i przysla rachunek do zaakceptowania.
Dojdzie nam na jesien kilka zajec pozaszkolnych, wiec mam juz kalkulator w glowie

Mariolu, a dlaczego Antoś ma nosić wkładki? Bo zapomniałam
No tak, teraz początek roku, same wydatki

Napisane przez mayaha

Hej

popijam winko i czekam na męża....
ale chyba zaraz się za jakieś porządki wezmę albo za papiery, sama jeszcze nie wiem...
u nas tak sobie, Maciek i Zuza mieli w ubiegłym tyg temp, teraz w miare ok, Maciek ma jezszcze flegmę
poza tym u nas tak sobie, niestety życie nas nie rozpieszcza ostatnio i ciągle jakieś nerwy i stresy ale nie chce o tym pisać...

pomyślałam że chociaż zagladnę do Was bo wiele nie naklikam
nie mam siły na nic ostatnio

Napisane przez Ania0104

obiecana fotka kotka i Bartusia
(...)
kurcze, zapomniałam, że na małża lapku nie mam zdjęć ... dzisiaj nie będzie fotki

Ania, no wiesz

[Ania0104]

Napisane przez Miramej

Ania, no wiesz

... a może jednak się uda

[Miramej]

Ależ cudny

Powiedz mi, nadal masz takiego szczuplaka, jak ja?

[Ania0104]

kotek nie chce się załadować ... chyba za duża fotka a małż nie ma programu do zmniejszania zdjęć :\

Napisane przez Miramej

Ależ cudny

Powiedz mi, nadal masz takiego szczuplaka, jak ja?

dalej taka chudzina ... małż mówi na jego nóżki - słoneczniki

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

kotek nie chce się załadować ... chyba za duża fotka a małż nie ma programu do zmniejszania zdjęć :\



dalej taka chudzina ... małż mówi na jego nóżki - słoneczniki

Na kotka mogę poczekać

To jakby o moim Kubie , chociaż ja Ci powiem, że jak na takie chudzinki to np. świetnie skacze w dal, naprawdę daleko , ile Bartuś waży i mierzy?

[Ania0104]

Napisane przez Miramej

Na kotka mogę poczekać

To jakby o moim Kubie , chociaż ja Ci powiem, że jak na takie chudzinki to np. świetnie skacze w dal, naprawdę daleko , ile Bartuś waży i mierzy?

... mój skacze wzwyż w dal jeszcze nie próbował
waży 14 kg, a ile mierzy to nie wiem dawno Go nie mierzyłam, a na bilansie jeszcze nie byliśmy

Zmykam spakować swoje rzeczy i to chyba wszystko ... małż drzemie na kanapie przed tv ... a ja jeszcze pod prysznic muszę - a tak mi się nie chce

dobranoc

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

... mój skacze wzwyż w dal jeszcze nie próbował
waży 14 kg, a ile mierzy to nie wiem dawno Go nie mierzyłam, a na bilansie jeszcze nie byliśmy

Zmykam spakować swoje rzeczy i to chyba wszystko ... małż drzemie na kanapie przed tv ... a ja jeszcze pod prysznic muszę - a tak mi się nie chce

dobranoc

Kuba uwielbia w dal skakać, wzwyż średnio

Udanego wyjazdu

***
Czy lato już się skończyło? Ranki są chłodne, rześkie, jak jesienią
Miłego dnia

[morska]

Napisane przez agga19851985

nie wiem, pojadę składać papiery jak już wszystkie będę miała to sie dowiem . Mam jeszcze plan B, mianowicie w przyszłym tyg będę składała wniosek o wydanie opinii o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju więc przy okazji zajadę do tych Pań i zapytam czy teraz moge zostawić te dokumenty, które już mam a resztę dowieźć później. Tak czy siak zrobię wszystko aby jak najszybciej Młody zaczął zajęcia.

A zatem oby się udało jak najszybciej

Napisane przez Miramej

Czasem to chciałoby się tylko powiedzieć "☠☠☠☠a mać" dla ulżenia sobie

Napisane przez mariolasl

My dzisiaj bylismy u ortopedy, potrzebne sa nowe wkladki, robione na zamowienie, dokladnie do stopy Antosia. Szacunkowy koszt to 70-80 funtow za jedna, a Antos ma przeciez dwie nogi.
Za miesiac zaczynamy szkole, jeszcze musze kupic wiekszosc umundurowania, dopiero co kupilam buty na przecenie na 45 funtow , bo musi miec dobre gatunkowo.
Tak wiec mialam niezla palpitacje serca, gdy uslyszalam szacunkowa cene, bo jeszcze mi wylicza dokladnie i przysla rachunek do zaakceptowania.
Dojdzie nam na jesien kilka zajec pozaszkolnych, wiec mam juz kalkulator w glowie

A dlaczego trzeba wymienić te wkładki? Bo wydawało mi się, że Antoś już nosi jakieś?

Wy zaczynacie szkołę w połowie września?

Napisane przez Ania0104

... a może jednak się uda

Ale słodziak Czekamy na więcej


.

[mariolasl]

Napisane przez Miramej

Mariolu, a dlaczego Antoś ma nosić wkładki? Bo zapomniałam
No tak, teraz początek roku, same wydatki

Trudno zeby nawet CBS wszystko pamietalo
ma plaskostopie

Napisane przez morska

A dlaczego trzeba wymienić te wkładki? Bo wydawało mi się, że Antoś już nosi jakieś?

Wy zaczynacie szkołę w połowie września?

Te poprzednie wkladki byly do rozmiaru nogi/buta, na cala stope. Teraz juz mu noga urosla, wiec bedzie potrzebowal wieksze. Z tym, ze te nowe beda wlasnie inne, tak do 3/4 stopy, wiec posluza mu dluzej.

Szkola zaczyna sie normalnie z poczatkiem wrzesnia, tylko ten pierwszy rocznik idzie zawsze do szkoly troche pozniej, teraz 11 wrzesnia. Szkola jest od 9.00 do 15.00. Na poczatku bede go zabierac na lunche o 12.00 na godzine, pozniej wroci na zajecia. Mam urlop, niech sie przyzwyczaja powoli, ale jak wroce do pracy, to bedzie musial zostawac, chyba ze nauczycielki zglosza jakies zastrzezenia.

Przezywa bardzo, rownie mocno moja ciaze, wiec co to bedzie, co to bedzie

[morska]

Napisane przez mariolasl

Te poprzednie wkladki byly do rozmiaru nogi/buta, na cala stope. Teraz juz mu noga urosla, wiec bedzie potrzebowal wieksze. Z tym, ze te nowe beda wlasnie inne, tak do 3/4 stopy, wiec posluza mu dluzej.

Szkola zaczyna sie normalnie z poczatkiem wrzesnia, tylko ten pierwszy rocznik idzie zawsze do szkoly troche pozniej, teraz 11 wrzesnia. Szkola jest od 9.00 do 15.00. Na poczatku bede go zabierac na lunche o 12.00 na godzine, pozniej wroci na zajecia. Mam urlop, niech sie przyzwyczaja powoli, ale jak wroce do pracy, to bedzie musial zostawac, chyba ze nauczycielki zglosza jakies zastrzezenia.

Przezywa bardzo, rownie mocno moja ciaze, wiec co to bedzie, co to bedzie

To chociaż dobrze, że te będą na dłużej, bo ciężko tak wymieniać co chwilę przy takich kosztach. Z drugiej strony jak trzeba, to trzeba, eh

Aha, w ten sposób. Tymek musi 2. września, a reszta podobnie: od 8.30 zajęcia, o 12 zabieram Go do domu na obiad i od 13.00 do 15 druga część zajęć. W środę krótszy dzień, bez zajęć popołudniowych.

Ja tylko tyle wiem, że

Antoś przeżywa ciążę, ale generalnie cieszy się, tak?


.