Efekty olejowania paznokci

[susuanne]

Dziewczyny, czy Wam po olejowaniu też tak szaleńczo szybko rosną paznokcie? Bo ja sama nadziwić się nie mogłam, że z takich krótkich kikutów w tak krótkim czasie wyrosły mi normalne szponki Co prawda teraz spiłowane bo chce mieć wszystkie równe.

[kadamowicz]

Napisane przez susuanne

Dziewczyny, czy Wam po olejowaniu też tak szaleńczo szybko rosną paznokcie? Bo ja sama nadziwić się nie mogłam, że z takich krótkich kikutów w tak krótkim czasie wyrosły mi normalne szponki Co prawda teraz spiłowane bo chce mieć wszystkie równe.

mnie też rosną szybciej, ale nie jakoś szaleńczo
to właśnie mój cel - dość długie i RÓWNE pazurki, zawsze jak już zapuszczę, któryś mi się łamie

żałuję, że nie zrobiłam zdjęć "przed" gołej płytki, bo mam tylko fotki naolejowanych, więc nie mogę za bardzo porównać.
rośnijcie, rośnijcie, wrzesień nadchodzi!

[susuanne]

U mnie wręcz szaleńczo... Aż się sama dziwię
Też marzę o równych paznokciach, muszę walczyć z pozostałościami po moim dziwnym zwyczaju piłowania paznokci po bokach O.o

[chillin0411]

Kurcze...musicie mi doradzic , to dla mnie wazne...

Olejuje paznokcie juz miesiac. Nie widze praktycznie zadnej roznicy tylko bardziej nawilzone skorki. Wiem,ze nic odrazu ale nie o to chodzi.
Jakis czas temu pisalam o bialych liniach pod plytka(wtedy oddzielaly czesc biala od rozowej i przez moment pomyslalam nawet,ze to przyrost sie zaczyna). Teraz te linie zaczynaja sie cofac,jest to widoczne golym okiem ale trzeba sie przyjzec. Linie sie cofaja,a biala czesc paznokcia idzie za nimi,a wiec zmiejsza sie czesc rozowa i w dodatku jest to nie rowne.
Myslicie,ze powinnam zakonczyc przygode z Olejowaniem? Moze odstawic olejki na jakis czas,a pozniej wrocic ? Czy nie zwracac na to uwagi?
Myslalam,ze moze pomaluje i nie bede tego widziec i sie przejmowac ale boje sie,ze zmyje lakier,a pod nim bedzie efekt na paznokciach jak pp eveline,bo to podobnie wyglada.


Zastanawiam sie jeszcze czy nie jest to zwiazane z brudem pod paznokciami,bo po tych olejkach wygladam jakbym pracowala na ogrodku szczoteczka nie pomaga,a wiem ze nie moge nic pod paznokiec wkladac:p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[didaska]

Napisane przez anex_1989

nie ma czego zazdrościć tylko pielęgnować
sama byłam specyficznie nastawiona do odżywek czy oliwki
ale zdjęcia mówią same za siebie

Jest czego,bo ja mam bardzo szeroką i łopatowatą płytkę

[creazyREDlips]

Napisane przez chillin0411

Kurcze...musicie mi doradzic , to dla mnie wazne...

Olejuje paznokcie juz miesiac. Nie widze praktycznie zadnej roznicy tylko bardziej nawilzone skorki. Wiem,ze nic odrazu ale nie o to chodzi.
Jakis czas temu pisalam o bialych liniach pod plytka(wtedy oddzielaly czesc biala od rozowej i przez moment pomyslalam nawet,ze to przyrost sie zaczyna). Teraz te linie zaczynaja sie cofac,jest to widoczne golym okiem ale trzeba sie przyjzec. Linie sie cofaja,a biala czesc paznokcia idzie za nimi,a wiec zmiejsza sie czesc rozowa i w dodatku jest to nie rowne.
Myslicie,ze powinnam zakonczyc przygode z Olejowaniem? Moze odstawic olejki na jakis czas,a pozniej wrocic ? Czy nie zwracac na to uwagi?
Myslalam,ze moze pomaluje i nie bede tego widziec i sie przejmowac ale boje sie,ze zmyje lakier,a pod nim bedzie efekt na paznokciach jak pp eveline,bo to podobnie wyglada.


Zastanawiam sie jeszcze czy nie jest to zwiazane z brudem pod paznokciami,bo po tych olejkach wygladam jakbym pracowala na ogrodku szczoteczka nie pomaga,a wiem ze nie moge nic pod paznokiec wkladac:p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja na Twoim miejscu przestałabym na jakiś czas olejować i obserwowałabym je Tak samo zrobiłam z eveline 8w1 kiedy przeczytałam na blogach wiele negatywnych opinii o tej odżywce.

[otako]

Gratuluję efektów!

Ja również olejuję paznokcie od mniej-więcej miesiąca, może kapkę dłużej i chyba nie mam aż tak spektakularnych efektów. Używał Alterry z migdałami oraz olejku Alwerde z paczulą i czarną porzeczką (uwielbiam ten zapach ).

A dzisiaj, przy zmianie końcówki w elektrycznej szczoteczce do zębów wpadłam na pomysł, żeby starą wykorzystać do czyszczenia paznokci. Nakładam trochę mydła w płynie na szczoteczkę i myję po kolei wszystkie paznokcie i skórki.

[creazyREDlips]

Dziewczyny ja na troszeczkę inny temat. Już trochę zużył mi się pilnik papierowy i teraz staję przed trudnym wyborem. :/ Nie wiem czy kupić pilnik papierowy czy szklany. Słyszałam różne recenzje na temat szklanego (bo papierowy mam i poznałam jaki jest). Niektóre te opinie były dobre, a niektóre nie. Do tego szklanego przyciąga mnie to, że starcza na bardzo długo, bo można go myć. Niestety złymi opiniami są te, że pilnik może bardzo łatwo rozpaść się na kawałeczki. Ja mam dostęp do pilników szklanych z Rossmana, więc jak byście mogły mi doradzić czy kupić szklany czy papierowy. A jak szklany, to który z Rossmana.
Dziękuję Wszystkim z góry

[chillin0411]

Szklany jest dobry,a rozpasc moze sie tylko kiedy upadnie wiec jesli bedziesz o niego dbala to nic sie z nie stanie.
Podstawowa zaleta jest wg mnie to,ze szklany delikatniej traktuje paznokcie , a wada,ze pilowanie wymaga duzo czasu,bo trzeba robic to "delikatnie " (! Kiedy robilam to zbym mocno to zdrapalam w ten sposob szorstka czesc i zostalo czyste szklo )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ananonda191]

Napisane przez creazyREDlips

Dziewczyny ja na troszeczkę inny temat. Już trochę zużył mi się pilnik papierowy i teraz staję przed trudnym wyborem. :/ Nie wiem czy kupić pilnik papierowy czy szklany. Słyszałam różne recenzje na temat szklanego (bo papierowy mam i poznałam jaki jest). Niektóre te opinie były dobre, a niektóre nie. Do tego szklanego przyciąga mnie to, że starcza na bardzo długo, bo można go myć. Niestety złymi opiniami są te, że pilnik może bardzo łatwo rozpaść się na kawałeczki. Ja mam dostęp do pilników szklanych z Rossmana, więc jak byście mogły mi doradzić czy kupić szklany czy papierowy. A jak szklany, to który z Rossmana.
Dziękuję Wszystkim z góry

Jest taki różowy w Rossmanie, jest najlepszy, starcza na wieki no chyba, że spadnie Ci przez Twoją nieuwagę na podłogę. To nieprawda, że piłowanie trwa wieki, chyba koleżanka nade mną miala jakiś zły pilnik. Też taki miałam zanim trafiłam na ten różowy, to ta część piłująca się stępiła i nie piłowała. Ale tym różowym piłuje się jak po masełku. Po olejowaniu paznokcie rosną mi tak szybką, że raz na tydzień-dwa je sobie przypiłowuję pilniczkiem i nic mi się nie rozdwaja jak przy metalowych pilniczkach. Pilniczek nazywa się for your beauty ma taki napis na niepiłującej górnej części.

[chillin0411]

Napisane przez ananonda191

Jest taki różowy w Rossmanie, jest najlepszy, starcza na wieki no chyba, że spadnie Ci przez Twoją nieuwagę na podłogę. To nieprawda, że piłowanie trwa wieki, chyba koleżanka nade mną miala jakiś zły pilnik. Też taki miałam zanim trafiłam na ten różowy, to ta część piłująca się stępiła i nie piłowała. Ale tym różowym piłuje się jak po masełku. Po olejowaniu paznokcie rosną mi tak szybką, że raz na tydzień-dwa je sobie przypiłowuję pilniczkiem i nic mi się nie rozdwaja jak przy metalowych pilniczkach. Pilniczek nazywa się for your beauty ma taki napis na niepiłującej górnej części.

Ja wlasnie chcialam kupic ten co ty masz ale nie bylo,a ze do rossmana mam dosc daleko kupilam taki rozowy z elite models. Ktos pisal,ze miedzy nimi nie ma roznicy ale moze jednak jest i ja czesto piluje zwyklym ale koncze szklanym (nie wiem czy to ma sens:p)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lanavera]

Napisane przez creazyREDlips

Dziewczyny ja na troszeczkę inny temat. Już trochę zużył mi się pilnik papierowy i teraz staję przed trudnym wyborem. :/ Nie wiem czy kupić pilnik papierowy czy szklany. Słyszałam różne recenzje na temat szklanego (bo papierowy mam i poznałam jaki jest). Niektóre te opinie były dobre, a niektóre nie. Do tego szklanego przyciąga mnie to, że starcza na bardzo długo, bo można go myć. Niestety złymi opiniami są te, że pilnik może bardzo łatwo rozpaść się na kawałeczki. Ja mam dostęp do pilników szklanych z Rossmana, więc jak byście mogły mi doradzić czy kupić szklany czy papierowy. A jak szklany, to który z Rossmana.
Dziękuję Wszystkim z góry

Szklany z Rossmana jest doskonały - piłuje się szybko i łatwo, jak zresztą któraś z wizażanek nade mną napisała - "jak po masełku" wcale to nie trwa długo, piłuje szybko ale jednocześnie delikatnie. M.in. dzięki niemu przestały się mi się rozdwajać paznokcie a że może się rozpaść na kawałki - no cóż, może, ale po prostu trzeba na niego uważać i chować za każdym razem do pokrowca, który dostajesz razem z pilnikiem.

[tamtaglista]

Miałam wiele tych rossmannowych, w końcu po którymś myciu się tępią, co jest normalne i ani jeden nie poszedł w drobny mak. Jeden pękł na dwie części i tyle, reszta bezproblemowo, także polecam!

[monikaef]

Napisane przez chillin0411

Kurcze...musicie mi doradzic , to dla mnie wazne...

Olejuje paznokcie juz miesiac. Nie widze praktycznie zadnej roznicy tylko bardziej nawilzone skorki. Wiem,ze nic odrazu ale nie o to chodzi.
Jakis czas temu pisalam o bialych liniach pod plytka(wtedy oddzielaly czesc biala od rozowej i przez moment pomyslalam nawet,ze to przyrost sie zaczyna). Teraz te linie zaczynaja sie cofac,jest to widoczne golym okiem ale trzeba sie przyjzec. Linie sie cofaja,a biala czesc paznokcia idzie za nimi,a wiec zmiejsza sie czesc rozowa i w dodatku jest to nie rowne.
Myslicie,ze powinnam zakonczyc przygode z Olejowaniem? Moze odstawic olejki na jakis czas,a pozniej wrocic ? Czy nie zwracac na to uwagi?
Myslalam,ze moze pomaluje i nie bede tego widziec i sie przejmowac ale boje sie,ze zmyje lakier,a pod nim bedzie efekt na paznokciach jak pp eveline,bo to podobnie wyglada.


Zastanawiam sie jeszcze czy nie jest to zwiazane z brudem pod paznokciami,bo po tych olejkach wygladam jakbym pracowala na ogrodku szczoteczka nie pomaga,a wiem ze nie moge nic pod paznokiec wkladac:p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hmm, jakoś nie wydaje mi się, żeby oleje mogły szkodliwie działać na paznokcie. Oczywiście możesz odstawić i poobserwować co się dzieje jak nie olejujesz, albo może zmienić olejek? Może to przez ten brud, który wchodzi pod paznokieć?
Ja ostatnio zauważyłam, że u mnie ta biała część trochę dziwnie się zachowuje. Czasami się cofa i różowa część się zmniejsza, maluję paznokcie na kolor, po kilku dniach zmywam i odkrywam, że wróciła do stanu pierwotnego, albo że nawet jest większy przyrost. Takie cykle powtarzają się często i nie jest to zależne od olejowania, malowania itp.(albo jest, ale jeszcze tej zależności nie rozszyfrowałam) Chyba taka już uroda moich paznokci, może Ty masz tak samo?

Jeszcze parę słów w temacie szklanego pilnika. Jak już pisałam różowy z Rossmana jest bezkonkurencyjny, to prawda, muszę piłować paznokcie ostrożnie, ale to dlatego, że jest bardzo ostry i jak przycisnę za mocno, to mogę spiłować więcej niż bym chciała O stępieniu pilnika raczej nie ma mowy w tym przypadku. A jak się przez przypadek złamie na pół to i tak można używać

[creazyREDlips]

Dziękuję wszystkim. Bardzo mi pomogłyście.
Z waszych recenzji wnioskuję, że warto kupić ten pilnik różowy z Rossmana. I mam jeszcze jedno pytanie. Czy wy po piłowaniu pazurków tym pilniczkiem wygładzacie je jeszcze polerką ?

[tamtaglista]

Uwierz, że one się w końcu tępią - miałam kilka w swojej kadencji. Niestety, nic nie jest wieczne. Polerek nie używam.

[chillin0411]

Napisane przez monikaef

hmm, jakoś nie wydaje mi się, żeby oleje mogły szkodliwie działać na paznokcie. Oczywiście możesz odstawić i poobserwować co się dzieje jak nie olejujesz, albo może zmienić olejek? Może to przez ten brud, który wchodzi pod paznokieć?
Ja ostatnio zauważyłam, że u mnie ta biała część trochę dziwnie się zachowuje. Czasami się cofa i różowa część się zmniejsza, maluję paznokcie na kolor, po kilku dniach zmywam i odkrywam, że wróciła do stanu pierwotnego, albo że nawet jest większy przyrost. Takie cykle powtarzają się często i nie jest to zależne od olejowania, malowania itp.(albo jest, ale jeszcze tej zależności nie rozszyfrowałam) Chyba taka już uroda moich paznokci, może Ty masz tak samo?

no tez pomyslalam,ze przez ten brud ale nie mam pojecia jak go usuwać bez grzebania pod paznokciami. Najgorsze jest to,ze nic "brudzacego" nie robie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monikaef]

oczywiście, że się kiedyś tępią, w końcu to pilnik za dychę, nie ma co spodziewać się cudów, że będzie piłował przez 10 lat. Ja swój mam już długo i się nie tępi, a jak wszystkie wiemy są pilniki w podobnej cenie (albo i droższe) które nie nadają się do niczego po zaledwie paru użyciach, więc jak już kupować to polecam właśnie ten
ja po piłowaniu domykam jeszcze brzeg polerką.


chillin0411, ja mam dokładnie tak samo, też mi się wyjątkowo mocno brudzą paznokcie po olejowaniu, no ale tego już chyba nie unikniemy

[Inspire]

Ja tam lubię pilnik z rossa pierwszy raz od dawna pomalowałam paznokcie, spilowalam rozwarstwienia i dziś rybka gal, która się uchowala gdzieś samotna

Olejuje może tu ktoś olejem z pestek winogron?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[susuanne]

Napisane przez Inspire

Ja tam lubię pilnik z rossa pierwszy raz od dawna pomalowałam paznokcie, spilowalam rozwarstwienia i dziś rybka gal, która się uchowala gdzieś samotna

Olejuje może tu ktoś olejem z pestek winogron?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja, solo albo z BD

[Inspire]

I sprawdza się? Bo na obecna chwilę mam bana na zakupy i deficyt olejowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[susuanne]

U mnie super Pisałam wyżej, że paznokcie rosną mi strasznie szybko, ale nie sądzę, by to była akurat sprawka olejowania Stosuje solo, albo z oliwą z oliwek, albo z BD

[didaska]

Napisane przez Inspire

Ja tam lubię pilnik z rossa pierwszy raz od dawna pomalowałam paznokcie, spilowalam rozwarstwienia i dziś rybka gal, która się uchowala gdzieś samotna

Olejuje może tu ktoś olejem z pestek winogron?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja moczę w nim paznokcie

Chyba też kupię ten pilniczek z Rossmanna,bo mój papierowy juz umiera. Miałam go kilka lat,był ideałem,ale się starł,teraz mam go nawet na pół przeciętego,żeby coś szło piłować. Szkoda,że nie ma Rossmanna w moim miasteczku ;/

Ja też może nie na temat ,ale przerobiłam papierowe pudełko po herbacie na pudełko na lakiery i wygląda to całkiem ładnie, mieszczą się w nim idealnie moje wszystkie lakiery. No,ale dwie buteleczki z olejkami już nie ;/ Wcześniej moje lakiery walały się po o wiele większym materiałowym pudełku,a czytałam,że mają stać prosto,więc przerobiłam to pudełeczko

[chillin0411]

Napisane przez didaska

Ja moczę w nim paznokcie

Chyba też kupię ten pilniczek z Rossmanna,bo mój papierowy juz umiera. Miałam go kilka lat,był ideałem,ale się starł,teraz mam go nawet na pół przeciętego,żeby coś szło piłować. Szkoda,że nie ma Rossmanna w moim miasteczku ;/

Ja też może nie na temat ,ale przerobiłam papierowe pudełko po herbacie na pudełko na lakiery i wygląda to całkiem ładnie, mieszczą się w nim idealnie moje wszystkie lakiery. No,ale dwie buteleczki z olejkami już nie ;/ Wcześniej moje lakiery walały się po o wiele większym materiałowym pudełku,a czytałam,że mają stać prosto,więc przerobiłam to pudełeczko

A moze wiesz dlaczego maja stac prosto? "Bujanie" w jakis sposob im szkodzi?
Bo ja swoje trzymam wlasnie w materialowej kosmetyczce ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[creazyREDlips]

Czyli dziewczyny Wam chodzi o ten pilniczek? - http://www.rossnet.pl/Produkt/For-Yo...ium,98390,2026

P.S. A jeśli chodzi o polerki to jakie z rossa lub natury polecacie? Bo pewnie z każdym tak jest, ale moje wszystkie polerki po 3-4 tyg już wysiadają. Nie wiem czemu. Po prostu można odrywać kawałki, przecierają się, wystają kawałeczki.

[Inspire]

tak

nie podpowiem, nie używam polerki.

[creazyREDlips]

Napisane przez Inspire

tak

nie podpowiem, nie używam polerki.

Aha, dzięki
Czyli ty tylko piłujesz tym pilniczkiem i nie polerujesz?

[lagunabox]

Trochę zmieniając temat, co myślicie na temat olejowania paznokci pokrytych lakierem hybrydowym? Czy to przyniesie jakieś efekty?

[kadamowicz]

według mnie polerowanie niszczy i osłabia paznokcie i powinno to się robić raz na jakiś czas, zwłaszcza przy cienkich pazurkach

[creazyREDlips]

Napisane przez kadamowicz

według mnie polerowanie niszczy i osłabia paznokcie i powinno to się robić raz na jakiś czas, zwłaszcza przy cienkich pazurkach

Aha, czyli polerkę warto w domu mieć, ale używać co jakiś czas? Sorrki, że tak pytam, ale ja zawsze pilnikowałam papierowym, a potem polerowałam. No, a moje pazurki były w złym stanie więc pytam się o każdy szczegół żeby wyciągnąć wnioski i się w końcu porządnie nauczyć dbać o paznokcie.