Może trochę nie na temat

[xxazjjaxx]

Może troszkę nie na temat, bo nie widzę tu takiego działu gdzie by to pytanie mogła zadać, a mianowicie chodzi o BÓL SERCA. Od kilku lat boli mnie serce tzn. to nie jest taki typowy ból, po prostu od czasu do czasu bije bardzo szybko, tak że czuje jego bicie w gardle. Byłam już kilka razy uu kardiologa i w szpitalu i przychodzi i prywatnie i ciągle słyszę że to nic takiego, że to może być z różnych przyczyn np. z zdenerwowania, z braku potasu, z powodu dojrzewania ( dodam że mam 18 lat), ale brałam potas i nic, w momentach kiedy nie byłam zdenerwowana też czułam to okropne przyspieszone bicie serca. Proszę pomóżcie i piszcie czy mieliście podobne doświadczenia:pros i:

[czarna_zmora]

A robili Ci wszystkie badania? Mojego faceta też boli czasem serce (zaczęło się w podobnym wieku jak u Ciebie ) to jak poszedł do lekarza i o tym wspomniał (bo to nie było główną przyczyną wizyty) to babka od razu skierowała go na ekg. Jeśli nie miałaś badań tylko odsyłali Cię z kwitkiem, to ja bym chodziła tak długo aż bym trafiła na jakiegoś sensownego lekarza. Jeśli natomiast miałaś badania robione i nic nie wyszło to chyba po prostu taka twoja uroda...
Co do zdenerwowania to u mnie często objawiały się nerwobóle np dzień, albo kilka godzin po stresie.
W sumie życzę Ci żeby to były nerwobóle, a nie żadna poważna dolegliwość

[MartaMagda]

Organizm potrafi zareagować na stres z dużym opóźnieniem.

Postaraj się, aby zrobiono Ci badanie holterem (to coś jak 24 godzinne EKG).

[Simia]

Albo może to nie serce a nerwy? Czasem idzie jedno z drugim pomylić. Moja siostra miała zapalenie nerwów i też ją tak bolało...a ja miałam też bol a tle nerwowym... przez tydzień mnie bolało, doktor przepisał magnez z witaminą b6 jak pamiętam i ból ustąpił. Czasem też jak się zdenerwuję to boli, wtedy trzeba się uspokoić, opanować nerwy i równomiernie, głęboko oddychać. Może właśnie jakiś suplement lub jakieś napary z kozłka czy melisy pić. A i idz najlepiej do lekarza ,Pozdrawiam

[xxazjjaxx]

Miałam robione ekg, pani doktor tylko popatrzyła i powiedziała że faktycznie jest przyspieszone tętno momentami, również przepisała mi witaminy ( po badaniu krwi wyszedł niedobór magnezu, wapnia i witaminy B) ale to było już jakieś 2 lata temu, witaminy biorę do tej pory i nic, chodziłam też później do lekarzy różnych i do poradni kardiologicznych i do szpitali, ale ciągle to samo, że skoro witaminy nie pomagają to to na pewno z powodu dojrzewania :/ mam już 18 lat a bóle i szybkie bicie serce się nasila trochę mnie to niepokoi ale obawiam się że jeśli znów pójdę do lekarza to odeślą mnie z kwitkiem :/

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

a badania miałam robione,ekg, mocz i krew. Raz też wiem że miałam "atak hiperwentylacji" nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym

[cava]

Napisane przez xxazjjaxx

Miałam robione ekg, pani doktor tylko popatrzyła i powiedziała że faktycznie jest przyspieszone tętno momentami, również przepisała mi witaminy ( po badaniu krwi wyszedł niedobór magnezu, wapnia i witaminy B) ale to było już jakieś 2 lata temu, witaminy biorę do tej pory i nic, chodziłam też później do lekarzy różnych i do poradni kardiologicznych i do szpitali, ale ciągle to samo, że skoro witaminy nie pomagają to to na pewno z powodu dojrzewania :/ mam już 18 lat a bóle i szybkie bicie serce się nasila trochę mnie to niepokoi ale obawiam się że jeśli znów pójdę do lekarza to odeślą mnie z kwitkiem :/

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

a badania miałam robione,ekg, mocz i krew. Raz też wiem że miałam "atak hiperwentylacji" nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym

Miałam bardzo podobne objawy w podobnym wieku.
Przebadano mnie i dano... łagodne tabletki uspokajające.

Nie trzeba być bardzo wystraszonym, zdenerwowanym, zestresowanym, żeby serce i organizm reagowało wariacjami.

U mnie przeszło jak o tym... zapomniałam bo się akurat "smiertelnie" zakochałam z wzajemnością. ))

Oczywiście naley wykluczyć wady serca, niedobory tez mogą swoje robić a sztuczne suplementy nie zawsze się wchłaniają.
Spróbuj odstawić całkowicie lub bardzo mocno ograniczyć do 4-5 wtygodniu kawę i herbatę (kazdy kolor!) , zwrócic uwagę na lepsze odzywianie, jesli lekarze nie widzą przeciwskazań - regularnie uprawiaj jakiś sport.

Niestety, młodość ma to do siebie, że z jednej strony jest piękna, ale z drugiej strony to bardzo często wieloletni, emocjonalny koszmar.

Życzę zdrowia.

[xxazjjaxx]

ale właśnie w tym rzecz, już o tym prawie zapomniałam jak po kilku miesiącach ustąpiło, od czerwca znów wróciła i powtarza się wcześniej niż wcześniej Jeśli chodzi o picie kawy to nie pije, herbat też mało ( przeważnie do śniadania, ale to też nie codziennie). Staram się żyć bezstresowo więc to też nie o stres tu chodzi dlatego właśnie nie mam pomysłu co i jak z tym

[CrystalNatasha]

Napisane przez xxazjjaxx

ale właśnie w tym rzecz, już o tym prawie zapomniałam jak po kilku miesiącach ustąpiło, od czerwca znów wróciła i powtarza się wcześniej niż wcześniej Jeśli chodzi o picie kawy to nie pije, herbat też mało ( przeważnie do śniadania, ale to też nie codziennie). Staram się żyć bezstresowo więc to też nie o stres tu chodzi dlatego właśnie nie mam pomysłu co i jak z tym

Miałam ten sam problem już kilka lat temu i nadal go mam. Zrobiono mi EKG,ale nic nie wykryto. Mówili,że to może przez to,że dojrzewam itp. a w ogóle to wymyślili sobie,że mam problemy z żołądkiem i to pulsuje tak jakby do serca. Nie wiem co się dzieje, na razie jeszcze trochę poczekam,jeśli znów się to kłucie i ból powtórzy to idę do lekarza....