Prezerwatywy - naprawdę SKUTECZNA metoda antykoncepcji ;)

[Jacqueline__]

Napisane przez karolinuuusia

My za rok i 2 dni będziemy mężem i żoną

jejku, ale cudownie !

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez karolinuuusia

gratulacje

My za rok i 2 dni będziemy mężem i żoną

Czy to nie brzmi bosko?

[Monichulaa]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;42269229]Czy to nie brzmi bosko? [/QUOTE]

Bosko

[Jacqueline__]

Napisane przez Monichulaa

Bosko

mega bosko !

[karolinuuusia]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;42269229]Czy to nie brzmi bosko? [/QUOTE]

brzmi!

[karolinuuusia]

DUREX PLAY ŻEL INTYMNY NAWILŻAJĄCY lub DUREX PLAY 2w1 ŻEL DO MASAŻU Z ALOESEM- co o nich myślicie warto ?
Czasem by się przydał jakbym jakiś żel miała, choć rzadko to się zdarza

[JossStone]

Napisane przez karolinuuusia

DUREX PLAY ŻEL INTYMNY NAWILŻAJĄCY - co o nim myślicie warto ? czasem by się przydał jakbym jakiś żel miała, choć rzadko to się zdarza

Mam go, jest okey... więcej nie powiem, bo nie mam porównania z innymi ale nie mieliśmy z nim żadnych problemów, nie podrażnia, bardzo dobrze nawilża

[karolinuuusia]

Napisane przez JossStone

Mam go, jest okey... więcej nie powiem, bo nie mam porównania z innymi ale nie mieliśmy z nim żadnych problemów, nie podrażnia, bardzo dobrze nawilża

uczulenie też nie miałaś ?

[JossStone]

Napisane przez karolinuuusia

uczulenie też nie miałaś ?

nie, nic się takiego nie zdarzyło, ogólnie go nawet nie czuć w jakikolwiek sposób, poza tym, że dodaje nawilżenia

[karolinuuusia]

Napisane przez JossStone

nie, nic się takiego nie zdarzyło, ogólnie go nawet nie czuć w jakikolwiek sposób, poza tym, że dodaje nawilżenia

[OoDestinyoO]

Ja tylko apteczny żel z kwasem mlekowym używam z Tż
Raz użyliśmy durexa truskawkę i...działy się cyrki od podrażnienia,uczulenia aż po infekcje

[JossStone]

Ja nie sięgam dlatego po jakies cuda smakowe i zapachowe A jedynie klasyczny żel

[minka-80]

Napisane przez karolinuuusia

gratulacje

My za rok i 2 dni będziemy mężem i żoną

Jak to fajnie brzmi, mąż i żona
Gratuluję

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

My mamy jakiś Durex w fioletowym opakowaniu jest ok.
Do masażu i intymny.

[wontrubka]

Cześć Kochanieńkie stęskniłam sie troszkę, i mimo, że rzadko teraz tu zaglądam bo nie mam czasu kompletnie, to pamiętam o Was i myślę

karolinuuusia gratulejszyn Kochana

my jesteśmy razem 3 latka, czasem nie dajemy juz rady ale ogolnie przecież się kochamy, więc ciągniemy ten nasz wózek

jestem juz po wujaszku, strasznie mi sie chce igraszek od samego początku cyklu! czuję, ze trudno będzie wytrzymać w dni płodne, oj trudno! co tam u Was ? szykujecie cos fajnego na długi weekend?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

a no i zblizamy sie do 5 tysiaków postów wiec chyba trzeba bedzie cos pomyslec o załozeniu kolejnej części

[Jacqueline__]

Napisane przez wontrubka

Cześć Kochanieńkie stęskniłam sie troszkę, i mimo, że rzadko teraz tu zaglądam bo nie mam czasu kompletnie, to pamiętam o Was i myślę

karolinuuusia gratulejszyn Kochana

my jesteśmy razem 3 latka, czasem nie dajemy juz rady ale ogolnie przecież się kochamy, więc ciągniemy ten nasz wózek

jestem juz po wujaszku, strasznie mi sie chce igraszek od samego początku cyklu! czuję, ze trudno będzie wytrzymać w dni płodne, oj trudno! co tam u Was ? szykujecie cos fajnego na długi weekend?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

a no i zblizamy sie do 5 tysiaków postów wiec chyba trzeba bedzie cos pomyslec o załozeniu kolejnej części

wpadłaś [ do nas ! ] nareszcie

my nie mamy konkretnych planów po prostu w końcu się zobaczymy, po całym tygodniu bez siebie

[Marina3]

Napisane przez karolinuuusia

DUREX PLAY ŻEL INTYMNY NAWILŻAJĄCY lub DUREX PLAY 2w1 ŻEL DO MASAŻU Z ALOESEM- co o nich myślicie warto ?
Czasem by się przydał jakbym jakiś żel miała, choć rzadko to się zdarza

Mamy ten drugi, za dużo nie powiem bo nie mam porównania... W każdym razie nie uczulił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez wontrubka

Cześć Kochanieńkie stęskniłam sie troszkę, i mimo, że rzadko teraz tu zaglądam bo nie mam czasu kompletnie, to pamiętam o Was i myślę

karolinuuusia gratulejszyn Kochana

my jesteśmy razem 3 latka, czasem nie dajemy juz rady ale ogolnie przecież się kochamy, więc ciągniemy ten nasz wózek

jestem juz po wujaszku, strasznie mi sie chce igraszek od samego początku cyklu! czuję, ze trudno będzie wytrzymać w dni płodne, oj trudno! co tam u Was ? szykujecie cos fajnego na długi weekend?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

a no i zblizamy sie do 5 tysiaków postów wiec chyba trzeba bedzie cos pomyslec o załozeniu kolejnej części

Mi też ale u nas jest motywacja by wykończyć wszystkie prezerwatywy (dobrze nam idzie ), bo od przyszłego cyklu zaczynam tabsy.

[wontrubka]

Napisane przez Jacqueline__

wpadłaś [ do nas ! ] nareszcie

my nie mamy konkretnych planów po prostu w końcu się zobaczymy, po całym tygodniu bez siebie

ha - ha - ha
[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;42284189]Mi też ale u nas jest motywacja by wykończyć wszystkie prezerwatywy (dobrze nam idzie ), bo od przyszłego cyklu zaczynam tabsy.[/QUOTE] o tabsy... a wiesz juz jakie bedziesz brała?

[Jacqueline__]

Napisane przez wontrubka

ha - ha - ha

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez wontrubka

ha - ha - ha
o tabsy... a wiesz juz jakie bedziesz brała?

Vibin mini, ale dopiero jutro zostaną kupione.

[wontrubka]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;42284834]Vibin mini, ale dopiero jutro zostaną kupione.[/QUOTE] o, nie slyszałam o takich tabsach. PIsz na bieżąco jak się na nich czujesz mam nadzieję, że bedzie wszystko OK!

Napisane przez Jacqueline__

wredota!

[karolinuuusia]

Napisane przez minka-80

Jak to fajnie brzmi, mąż i żona
Gratuluję.

Już tylko ROK

[cllaudek]

Nie pojechalam na bete, ale zrobilam zwykly sikany test. Jest juz 18 dni po stosunku wiec wyszedl juz chyba wiarygodnie. Wyszedl negatywny, wiec sie uspokajam Dzieki za wsparcie

[xXMalinowaLadyXx]

Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było i mam jeszcze 5 stron do nadrobienia co na pewno uczynię w ciągu dnia, ale na dzień dobry muszę Wam pojęczeć
No to tak okres powinien być max w środę, śluz mam niby taki jak zwykle widzę u siebie przed okresem, cycki mnie bolały i przestały, czy goście na twarzy się pojawili- nie wiem bo od ok miesiąca walczę z niespodziankami na twarzy....no i dochodząc do sedna była gumka i nic się z nią nie stało, a w sumie nawet nie było końca we mnie tylko zawsze poza, aleeeeee no znowu się skusiłam na chwile bez i teraz fiksuje....wiem wiem głupia ja i teraz mam za swoje Powiedzcie, że wujo przyjdzie

A druga sprawa ma związek z tym o czym tu wspomniałam. Otóż zawsze miałam całkiem fajną cerę. Jakieś niespodzianki w ilości góra 3 pojawiały mi się przed samym okresem, czasem coś tam w trakcie cyklu, ale to dosłownie pojedyncze. Nigdy też nie walczyłam z trądzikiem. A teraz.....już chyba ponad miesiąc na jednym policzku mam dosłownie wysyp brzydko wyglądających syfków (takie dość bolesne górki) i kiedy jedne znikają to drugie się pojawiają. Na drugim policzku z kolei tzw kaszka a teraz widzę, że i na czole coś wyskakuje ;/ Nie zmieniałam żadnych kosmetyków ani nie jadłam niczego innego niż zwykle więc nie wiem skąd ten nagły atak. Najpierw myślałam, że sama sobie z tym poradzę i zaczęłam stosować różne środki bez recepty. Troszkę pomagało na chwilę i zaczynało się od nowa ze zdwojoną siłą. Później stwierdziłam, że nic z tego nie będzie i bez dermatologa się nie obejdzie. No ale wiadomo jak to jest z NFZ trzeba długo czekać a do tego przyjmuje w takich godzinach, że musiałabym się zwolnić z pracy czego na daną chwilę uczynić nie mogę. Pozostaje więc prywatnie- wizyta w najlepszym wypadku za ok 100 zł plus leczenie..... - echhhhh a z pieniążkami u mnie teraz cienko no ale stwierdziłam, że nie ma wyjścia jakoś dam radę. Boję się tylko, że Pan Doktor od razu nie trafi w to co to może być i bd tak chodzić i płacić bez końca ;/;/ - wiem jestem taki człowiek małej wiary
A moje pytanie do Was brzmi- czy któraś z Was czegoś takiego nie miałam? Może zanim się udam do lekarza to chociaż od Was usłyszę że ktoś to miał, co to może być i ile trwało leczenie. Za każdym razem kiedy pytam wujka Google to od razu zarzuca mi trądzik Trądzik na stare lata nagle się obudził? Tylko tego mi brakowało.....
W tym tygodniu maszeruję do lekarza Bo już nie mogę na siebie patrzeć- zawsze miałam taką cerę, że w lato to sobie tylko delikatnie buźkę pudrem opruszyłam, albo i nie plus tusz do rzęs i gotowa, a teraz.....takie upały, a ja muszę pełen makijaż na siebie walić bo to co mam na twarzy jest obrzydliwe i jak się widzę taka nieumalowana to aż chce mi się płakać i tylko trzymam się nadziei, że pójdę do lekarza i da sobie z tym radę i odzyskam moją twarz

No to pomarudziłam i troszkę mi lżej. Idę się modlić o mój okres Miłego dnia dziewuszki ;*;*;*

[Arya90]

A mnie się wujo spóźnia, już 3 dni. :/

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było i mam jeszcze 5 stron do nadrobienia co na pewno uczynię w ciągu dnia, ale na dzień dobry muszę Wam pojęczeć
No to tak okres powinien być max w środę, śluz mam niby taki jak zwykle widzę u siebie przed okresem, cycki mnie bolały i przestały, czy goście na twarzy się pojawili- nie wiem bo od ok miesiąca walczę z niespodziankami na twarzy....no i dochodząc do sedna była gumka i nic się z nią nie stało, a w sumie nawet nie było końca we mnie tylko zawsze poza, aleeeeee no znowu się skusiłam na chwile bez i teraz fiksuje....wiem wiem głupia ja i teraz mam za swoje Powiedzcie, że wujo przyjdzie

A druga sprawa ma związek z tym o czym tu wspomniałam. Otóż zawsze miałam całkiem fajną cerę. Jakieś niespodzianki w ilości góra 3 pojawiały mi się przed samym okresem, czasem coś tam w trakcie cyklu, ale to dosłownie pojedyncze. Nigdy też nie walczyłam z trądzikiem. A teraz.....już chyba ponad miesiąc na jednym policzku mam dosłownie wysyp brzydko wyglądających syfków (takie dość bolesne górki) i kiedy jedne znikają to drugie się pojawiają. Na drugim policzku z kolei tzw kaszka a teraz widzę, że i na czole coś wyskakuje ;/ Nie zmieniałam żadnych kosmetyków ani nie jadłam niczego innego niż zwykle więc nie wiem skąd ten nagły atak. Najpierw myślałam, że sama sobie z tym poradzę i zaczęłam stosować różne środki bez recepty. Troszkę pomagało na chwilę i zaczynało się od nowa ze zdwojoną siłą. Później stwierdziłam, że nic z tego nie będzie i bez dermatologa się nie obejdzie. No ale wiadomo jak to jest z NFZ trzeba długo czekać a do tego przyjmuje w takich godzinach, że musiałabym się zwolnić z pracy czego na daną chwilę uczynić nie mogę. Pozostaje więc prywatnie- wizyta w najlepszym wypadku za ok 100 zł plus leczenie..... - echhhhh a z pieniążkami u mnie teraz cienko no ale stwierdziłam, że nie ma wyjścia jakoś dam radę. Boję się tylko, że Pan Doktor od razu nie trafi w to co to może być i bd tak chodzić i płacić bez końca ;/;/ - wiem jestem taki człowiek małej wiary
A moje pytanie do Was brzmi- czy któraś z Was czegoś takiego nie miałam? Może zanim się udam do lekarza to chociaż od Was usłyszę że ktoś to miał, co to może być i ile trwało leczenie. Za każdym razem kiedy pytam wujka Google to od razu zarzuca mi trądzik Trądzik na stare lata nagle się obudził? Tylko tego mi brakowało.....
W tym tygodniu maszeruję do lekarza Bo już nie mogę na siebie patrzeć- zawsze miałam taką cerę, że w lato to sobie tylko delikatnie buźkę pudrem opruszyłam, albo i nie plus tusz do rzęs i gotowa, a teraz.....takie upały, a ja muszę pełen makijaż na siebie walić bo to co mam na twarzy jest obrzydliwe i jak się widzę taka nieumalowana to aż chce mi się płakać i tylko trzymam się nadziei, że pójdę do lekarza i da sobie z tym radę i odzyskam moją twarz

No to pomarudziłam i troszkę mi lżej. Idę się modlić o mój okres Miłego dnia dziewuszki ;*;*;*

Też coś takiego mam na twarzy i też zawsze miałam ją gładką. Byłąm z tym u dermatologa, ale on stwierdził, że nic tam nie widzi (ostatni się dowiedziałam, że moja koleżanka też u niego była z ogromnych trądzikiem i też nic nie zauważył ). Ala mam objawy alergii, więc wybieram się w październiku do alergologa i może to razem się wiąże

[wontrubka]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było i mam jeszcze 5 stron do nadrobienia co na pewno uczynię w ciągu dnia, ale na dzień dobry muszę Wam pojęczeć
No to tak okres powinien być max w środę, śluz mam niby taki jak zwykle widzę u siebie przed okresem, cycki mnie bolały i przestały, czy goście na twarzy się pojawili- nie wiem bo od ok miesiąca walczę z niespodziankami na twarzy....no i dochodząc do sedna była gumka i nic się z nią nie stało, a w sumie nawet nie było końca we mnie tylko zawsze poza, aleeeeee no znowu się skusiłam na chwile bez i teraz fiksuje....wiem wiem głupia ja i teraz mam za swoje Powiedzcie, że wujo przyjdzie

A druga sprawa ma związek z tym o czym tu wspomniałam. Otóż zawsze miałam całkiem fajną cerę. Jakieś niespodzianki w ilości góra 3 pojawiały mi się przed samym okresem, czasem coś tam w trakcie cyklu, ale to dosłownie pojedyncze. Nigdy też nie walczyłam z trądzikiem. A teraz.....już chyba ponad miesiąc na jednym policzku mam dosłownie wysyp brzydko wyglądających syfków (takie dość bolesne górki) i kiedy jedne znikają to drugie się pojawiają. Na drugim policzku z kolei tzw kaszka a teraz widzę, że i na czole coś wyskakuje ;/ Nie zmieniałam żadnych kosmetyków ani nie jadłam niczego innego niż zwykle więc nie wiem skąd ten nagły atak. Najpierw myślałam, że sama sobie z tym poradzę i zaczęłam stosować różne środki bez recepty. Troszkę pomagało na chwilę i zaczynało się od nowa ze zdwojoną siłą. Później stwierdziłam, że nic z tego nie będzie i bez dermatologa się nie obejdzie. No ale wiadomo jak to jest z NFZ trzeba długo czekać a do tego przyjmuje w takich godzinach, że musiałabym się zwolnić z pracy czego na daną chwilę uczynić nie mogę. Pozostaje więc prywatnie- wizyta w najlepszym wypadku za ok 100 zł plus leczenie..... - echhhhh a z pieniążkami u mnie teraz cienko no ale stwierdziłam, że nie ma wyjścia jakoś dam radę. Boję się tylko, że Pan Doktor od razu nie trafi w to co to może być i bd tak chodzić i płacić bez końca ;/;/ - wiem jestem taki człowiek małej wiary
A moje pytanie do Was brzmi- czy któraś z Was czegoś takiego nie miałam? Może zanim się udam do lekarza to chociaż od Was usłyszę że ktoś to miał, co to może być i ile trwało leczenie. Za każdym razem kiedy pytam wujka Google to od razu zarzuca mi trądzik Trądzik na stare lata nagle się obudził? Tylko tego mi brakowało.....
W tym tygodniu maszeruję do lekarza Bo już nie mogę na siebie patrzeć- zawsze miałam taką cerę, że w lato to sobie tylko delikatnie buźkę pudrem opruszyłam, albo i nie plus tusz do rzęs i gotowa, a teraz.....takie upały, a ja muszę pełen makijaż na siebie walić bo to co mam na twarzy jest obrzydliwe i jak się widzę taka nieumalowana to aż chce mi się płakać i tylko trzymam się nadziei, że pójdę do lekarza i da sobie z tym radę i odzyskam moją twarz

No to pomarudziłam i troszkę mi lżej. Idę się modlić o mój okres Miłego dnia dziewuszki ;*;*;*

Co do pierwszej sprawy, to oczywiście, że przyjdzie!!! nie martw się, wszystko będzie w porządku

A odnośnie drugiej kwestii, to ... mam to samo. W okresie dojrzewania zawsze miałam skórę jak pupcia niemowlaka, koleżanki mi zazdrościły. Ostatnio to się chyba zemściło, bo od 3 lat zmagam się z trądzikiem, którego nigdy nie miałam wcześniej. Pojawia się najczęsciej wokół ust albo na policzkach właśnie i jego intensywność jest bardzo mocno związana z dniem cyklu. Przed okresem i przed owulacją - masakra. Po okresie i przed owulacją - w miarę OK. Mój ginekolog stwierdził, ze to wahania hormonalne normalne dla młodych kobiet, co okazało się poniekąd prawdą(poniekąd bo przecież nie każda kobieta w tym wieku ma pryszcze ), bo kiedy brałam tabletki antykonc. to miałam skórę znowu jak dzieciaczek, śliczną i gładziutką. Odstawiłam tabsy i problem niestety powrócił. :/ Na to niestety nie pomogą kremy z drogerii czy nawet mocniejsze z apteki, bo problem leży głębiej i będzie się leczyć objawy nie przyczynę. Zaczęłabym od zbadania poziomu hormonów i wizyty u dobrego (!) lekarza... sama się zbieram z tym tematem i zebrać się nie mogę, bo a to praca a to coś tam i zwyczajnie się nie chce latać po lekarzach :/ Więc znam Twój ból ale chyba nie doradzę nic ponad wizytę u specjalisty.

Napisane przez Arya90

A mnie się wujo spóźnia, już 3 dni. :/

masz powody do obaw? Jeśli nie, to spokojnie czekaj - upały!

[xXMalinowaLadyXx]

Dziękuję dziewczyny- kochane jesteście. Zawsze wesprzecie słowem
W tym tygodniu inwestuję i maszeruję do lekarza. Zobaczymy. A może uda się tego pozbyć dzięki jakimś magicznym środkom....jeśli nie to będę się martwić dalej. Na razie jestem pełna nadziei, że lekarz coś doradzi i pomoże, tak jak na początku byłam pełna nadziei, że samo przejdzie i w tej nadziei tkwię ponad miesiąc
W ogóle powiem wam, że nawet jak się pomaluje to widać taką hmmm kaszke, grudki - nie wiem jak to nazwać Straszne- nigdy tak nie miałam. Normalnie aż się tego wstydzę bo żeby to było jedno, dwa, trzy, ale tak mnie wysypało buuuuu I najdziwniejsze, że to się pojawiło tak z dnia na dzień i sobie jest

No i czekam na okres bo to też mnie martwi chociaż jest jeszcze czas

[Jacqueline__]

Malinowa, współczuje Ci strasznie ale musi sie dać coś poradzić na to aż mnie strach obleciał bo mnie również matka natura oszczędziła i nie miałam nigdy problemów z trądzikiem (ja za to mam w drugą stronę- cera naczynkowa, rumieńce od słońca itd) jakieś syfki pojedyncze najwyżej ze 3 dni przed @ i tyle. oby tak już zostało

Arya, przyjdzie wujcio, przyjdzie ja też czekam wszystkie objawy są więc gdzieś za 2 dni powinien być


ja mam problem innej natury- bo chyba igram z wujciem trochę hah we wrzesniu jedziemy w góry, mamy zapłacone już i w ogóle i źle chyba wyliczyłam bo może nas @ chyba zaskoczyć- chociaż teoretycznie nie powinna.. wrócimy koło 26 dc o ile teraz @ przyjdzie idealnie w środę..

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Dziękuję dziewczyny- kochane jesteście. Zawsze wesprzecie słowem
W tym tygodniu inwestuję i maszeruję do lekarza. Zobaczymy. A może uda się tego pozbyć dzięki jakimś magicznym środkom....jeśli nie to będę się martwić dalej. Na razie jestem pełna nadziei, że lekarz coś doradzi i pomoże, tak jak na początku byłam pełna nadziei, że samo przejdzie i w tej nadziei tkwię ponad miesiąc
W ogóle powiem wam, że nawet jak się pomaluje to widać taką hmmm kaszke, grudki - nie wiem jak to nazwać Straszne- nigdy tak nie miałam. Normalnie aż się tego wstydzę bo żeby to było jedno, dwa, trzy, ale tak mnie wysypało buuuuu I najdziwniejsze, że to się pojawiło tak z dnia na dzień i sobie jest

No i czekam na okres bo to też mnie martwi chociaż jest jeszcze czas

Jak wrócisz to napisz co powiedział, bo mam to samo, ale od stycznia! Tylko ja nic aptecznego na te krostki nie używałam.