Dwie dziewczynki, dwa chłopaki, cała reszta wciąż dwupaki, mamy IX-X 2013, cz. XVI

[Asiek84]

Napisane przez passion80

spaliliśmy z 6 ton z tym, że zdarzały się przerwy i było zimno, takie nasze oszczędzanie
jak bęzie mała to nie ma szans tak robić

to dużo... nam po tyłku tez tamta zima dała, raz ze była długa, dwa że pierwszy sezon grzewczy, poszło nam ekogroszku za 5 tysi... w kwietniu to już ręce załamywałam, bo szła kasa odłożona na opał na sezon grzewczy który ma dopiero być...
oby ta zima była lżejsza

[matallewar]

Napisane przez kaska87

ale i tak wychodzi mniej- bo wiem ile rodzice płacą oni mają sam czynsz 500zł+ gaz, prąd

Ja mam 480 zł + prąd, więc nie tak źle

Napisane przez inwersja

no własnie tu wśród lekarzy opinie są podzielone. znalazłam gdzieś w sieci, że donoszona to skończony 36tc. a skończony 37tc to poród w terminie.
także jak to w życiu, każdy **uj na swój strój...



bez krwi. ale coś mi sie widzi, ze on odłaził po trochu już od baaardzo długiego czasu. może nawet z miesiąc. bo co jakis czas miałam na wkładce takie żółte,klejące coś. ale było tego malutko, bo zawsze wsiąkało we wkładke. tylko, że przy pessarze są baaardzo duże upławy dlatego ja zwyczajnie brałam to za upławy. a teraz, na raz było tego na prawdę dużo i dlatego zwróciłam na to uwagę, że to może jednak być co innego.

Eeee, w życiu nie słyszałam, żeby ktoś mówił i uważał inaczej niż skończony 37 tc.

Ja bym z tym nie jechała, czop nawet z krwią może odejść nawet na 2 tygodnie przed porodem. Idź na wizytę i powiedz o tym po prostu

[Snow_White1]

Napisane przez inwersja

no własnie tu wśród lekarzy opinie są podzielone. znalazłam gdzieś w sieci, że donoszona to skończony 36tc. a skończony 37tc to poród w terminie.
także jak to w życiu, każdy **uj na swój strój...



bez krwi. ale coś mi sie widzi, ze on odłaził po trochu już od baaardzo długiego czasu. może nawet z miesiąc. bo co jakis czas miałam na wkładce takie żółte,klejące coś. ale było tego malutko, bo zawsze wsiąkało we wkładke. tylko, że przy pessarze są baaardzo duże upławy dlatego ja zwyczajnie brałam to za upławy. a teraz, na raz było tego na prawdę dużo i dlatego zwróciłam na to uwagę, że to może jednak być co innego.

Podobno ten czop może nawet ze 2 tyg przez porodem odejść

[passion80]

Ladan to gdzie zniknęła pisała, że gdzieś się wybiera?
przeszło mi przez myśl, że rodzi

[Larysa88]

ja też kiedyś liczyłam z tż ile wychodzą opłaty w domu a ile w mieszkaniu, tak w skali roku i wyszło mniej opłat w domu, ale wiadomo dom to też skarbonka.

inwersja nie bój się, widocznie tak ma być ja też 36t2d i gin jak najbardziej mówił że już nic złego się nie dzieje jakby miał być poród i sam mi kazał odstawić magnez i już zdjął ze mnie nakaz oszczędzania się.
Pomyśl na spokojnie że to jest jeden z objawów, nie musi to się stać JUŻ. Czop odchodzi nawet 3 tyg przed porodem

[inwersja]

Napisane przez passion80

łeee, to Ty już możesz rodzić zazdroszczę
coś mi świtało, że Ty też paźdzernik

nie pierdziel, że Ty nei gotowa, za 2 tygodnie bardziej gotowa nie będziesz

nie no, w suwakach jest. na 11.09 mam termin wg USG i wg owulacji. bo jak kiedyś pisałam u mnie @ to loteria.

jakby to miałobyć faktycznie tak szybko, to nie wiem czy jednak nie pojechałabym do Madurowicza. chyba czułabym się bezpieczniej w takim szpitalu. z resztą w Medeorze pewnie by mnie odprawili z kwitkiem tyle przez terminem.

jutro jadę na badania krwi, moczu. spróbuję odebrać też wynik posiewu i GBSa. byloby miło gdyby juz były. wole to miec juz u siebie w razie czego.

[Asiek84]

Napisane przez Snow_White1

Zobaczymy, jak u nas wyjdzie, ale w bloku non stop dopłacaliśmy i to niemałe sumy, a np.jeden pokój wcale nie był grzany, a pozostałe grzejniki przykręcane, jak wychodziliśmy do pracy.

my w bloku mieliśmy dziwnie rozliczane grzanie... nie było liczników, blok nieocieplony, ale fakt każdy okna powymieniał... ale były osoby które przykręcały grzejniczki, a były i takie co szły do pracy i sobie pod nieobecność mieszkanie wietrzyły, przy czym ogrzewanie na full i dużo ciepła uciekało, na co po rozliczeniu sezonu grzewczego każdy miał niedopłatę, niezależnie czy oszczędzał czy nie...

[kaska87]

Napisane przez Asiek84

oby ta zima była lżejsza

jestem za nie dość, że to jest kasa, to jeszcze deprecha, bo ile można na ten śnieg się gapić

Napisane przez Snow_White1

Podobno ten czop może nawet ze 2 tyg przez porodem odejść

eee to spoko, bo ja co idę do kibelka to się lękam, żeby go nie zastać

w ogóle to zaczęłam się lękać, bo z moim szczęściem (tfu! tfu!) Miki jak będzie miał się urodzić szybciej to zrobi to 23.08 P. będzie w pracy itd. ale nie nie niech poczeka

[passion80]

Napisane przez Asiek84

oby ta zima była lżejsza

oby, najbardziej w tej długiej zimie przeszkadzało mi właśnie ogrzewanie

kurde, chyba muszę wziąć małżonka w obroty z tym kredytem, inaczej eni damy rady. Już ei mówię o tym, że piec niedługo pewnie do wymiany, kolejne pare tysięcy których nie mamy a kolejnej raty nie udźwigniemy

[butterfly20]

Napisane przez matallewar

Bo musi zrobić kalendarz wizyt na nowym wątku, bo wpisała się w miejsce ladan


A, nie, nie. Ja sama włączam/wyłączam ogrzewanie, ale nie muszę grzać, bo mnie sąsiedzi grzeją

Czyli tzw, Falstart

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez kaska87

jestem za nie dość, że to jest kasa, to jeszcze deprecha, bo ile można na ten śnieg się gapić


eee to spoko, bo ja co idę do kibelka to się lękam, żeby go nie zastać

w ogóle to zaczęłam się lękać, bo z moim szczęściem (tfu! tfu!) Miki jak będzie miał się urodzić szybciej to zrobi to 23.08 P. będzie w pracy itd. ale nie nie niech poczeka

A ja co idę na nr dwa to się lękam, coby nie urodzić

[kaska87]

Napisane przez passion80

Ladan to gdzie zniknęła pisała, że gdzieś się wybiera?
przeszło mi przez myśl, że rodzi

pisać do niej

Napisane przez Asiek84

my w bloku mieliśmy dziwnie rozliczane grzanie... nie było liczników, blok nieocieplony, ale fakt każdy okna powymieniał... ale były osoby które przykręcały grzejniczki, a były i takie co szły do pracy i sobie pod nieobecność mieszkanie wietrzyły, przy czym ogrzewanie na full i dużo ciepła uciekało, na co po rozliczeniu sezonu grzewczego każdy miał niedopłatę, niezależnie czy oszczędzał czy nie...

ale to co? zbiorczo było na wszystkich mieszkańców?

[Larysa88]

Napisane przez passion80

ja bym chciała dobrać kredyt i mieć to z głowy, ale po pierwsze mąż boi się kredytu na 20 lat, teraz nam zostało 9,5 do spłacenia, prawda taka, że gówno zorbimy bez kredytu
jakby nawet dał się przekonać, babka musiałaby się zrzec służebności(użytkowanie wieczyste zapisane w akcie notarialnym) żebyśmy dostali w ogóle
jak braliśmy wcześnie to była ciut inna sytuacja i inne warunki

spaliliśmy z 6 ton z tym, że zdarzały się przerwy i było zimno, takie nasze oszczędzanie
jak bęzie mała to nie ma szans tak robić


ja bym się kulnęła(jak to Kaśka mówi) na ip


to swoją drogą

o cholerka, 6 ton to za☠☠☠***** dużo, tak mi się wydaje bo u nas poszło chyba 2,5 tony. A grzało się duuuużo bo ja zmarźluch i było czasami po 25 stopni Ale dom ocieplony z każdej strony, tż mówił że to wielka różnica bo przed tem ciężko było do 19stopni nagrzać i się ulatniało. Także warto w ocieplenie zainwestować

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

A ja co idę na nr dwa to się lękam, coby nie urodzić

też tak mam

[inwersja]

Napisane przez Snow_White1

Podobno ten czop może nawet ze 2 tyg przez porodem odejść

cholera wie, u każdego co innego... Bajce chyba juz z tydzien temu odleciał z tego co pamiętam i nadal cisza.
nawet nie wiem czy to było to, no ale sporo było tego na raz. do tej pory myślałam, że to jest takie bardziej jak gęsty glut a to w ogóle było inne. spokojnie mogłam wytrzeć to w sraj taśmę. albo wetrzeć we wkładkę, byłoby w tym miejscu klejące i żółte po prostu.

o tu piszą, że nawet więcej niż 2 tyg może byc...
http://www.we-dwoje.pl/czop;sluzowy-...kul,11104.html

takze kolejna loteria

zastanawiam sie czy gdybym np. chciala isc na wizyte do Medeora, to czy mnie tam by przyjeli z racji tego, ze zakwalifikowali do porodu?
ja juz sie wprawdzie zarejestrowalam do innego lekarza z Lux Medu, który z resztą pracuje też w Madurowiczu, wiec jak zobaczylam, ze ma wolny termin to od razu za tel wziełam.

[Asiek84]

Napisane przez kaska87

pisać do niej


ale to co? zbiorczo było na wszystkich mieszkańców?

teoretycznie każdy płacił od metraża zużycie ciepła, jakoś tam to wyliczali, ale po sezonie blok był ileś tam stratny i wszyscy musieli się na ta stratę zrzucić... i to czasami po 200 zł przez 3 m-ce... nie fajnie było... teraz podobno jakieś numery z wodą są, mój brat w tym mieszkaniu teraz mieszka i narzeka...

[butterfly20]

U nas jak się w kominku za bardzo rozchajcowało to było nawet 26/27 stopni. To już nawet dla mnie za ciepło.

A teraz?19/20 stopni?Zamarznę...

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Czyli tzw, Falstart

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------




A ja co idę na nr dwa to się lękam, coby nie urodzić

[inwersja]

w ogóle zastanawiam sie czy mlody sie jakos nie zniża, bo czuje go w dole brzucha jakby mi sie tam wąż wił...

[Asiek84]

Napisane przez Larysa88

o cholerka, 6 ton to za☠☠☠***** dużo, tak mi się wydaje bo u nas poszło chyba 2,5 tony. A grzało się duuuużo bo ja zmarźluch i było czasami po 25 stopni Ale dom ocieplony z każdej strony, tż mówił że to wielka różnica bo przed tem ciężko było do 19stopni nagrzać i się ulatniało. Także warto w ocieplenie zainwestować

nam po częściowej przeróbce instalacji (poszło na to 2200 zł ) hydraulik powiedział że powinni pójść max 3 tony ekogroszku...

[logoasia]

Napisane przez ewacia85

Witam Wpdam tylko n achwilkę się przywitać ...naet nie nadrabiam bo nie dam rady.
Mam jakiegoś doła ktory trzyma mnie od wczoraj i sama ze sobą ni emogę sobie dać rady ;/ Sama nie wiem czego chce Tz dzwoni do mnie z pracy zapytać jak się czuję a ja mu wyję do telefonu niewiadomo o co nachodzą mnie głupie myśli że z Adim sobi nie radzę (strasznie płaczliwy się zrobił i obrażalski zresztą już czasem o tym wspominalam) a co to będzie jak się mały pojawi i jeszce Adi do przedszkola pójdzie. A co będzie jak będzie kryzys pierwszych tygodniu w przedszkolu??? Z jednej strony chce już urodzić a z drugiej mnie to przeraża ....sama nie wiem co chcę .... Nigdy taka nie byłam a teraz zachowuję się jakbym w jakąś depreche popadala

nie zadręczaj się tak! wszystko samo się jakoś rozwiąże, a później okaże się że jednak nie taki diabeł straszny dasz radę

Napisane przez passion80

przyznaje sie jestem w szpitalu od poniedziałku ruchów nie czułam ale w koncu i moje dziecko sie rozbrykało
nie zmienia to faktu, ze jeszcze tu zostane byłam pewna, ze dzisiaj wyjde wody sie troche podniosły, za to szyjka skróciła i leze pod kroplówka. Powoli mam dosc

aj ty niedobra od tego jesteśmy, zeby poinformować i wesprzeć trzymaj się tam, i spokojnie
a co do szyjki to myślę, że przez USG pewnie więcej by wyszło. Ja mam na zewnątrz zgładzoną na 0, a w srodku 2cm trzymaj się tam dzielnie! wszystko dla dobra maluszka

Napisane przez matallewar

Czemu nic nie pisałaś?
Ale już ok?



Tż dzwonił
Przyszli i powiedzieli mu, że nie naprawią maszyny i że może zjeść. No więc zrezygnowany poszedł na obiad ciesząc się tylko, że przynajmniej zjeść może... i co? I zjadł, a po 5 minutach wpada lekarka, czy już zjadł, bo właśnie przyjechali do naprawy i za 30 minut będzie działać A do badania TRZEBA być na czczo
Więc zabieg dopiero w poniedziałek Także jak w środę go wypuszczą - o ile będą dobre wyniki - to będzie dobrze [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

jakies fatum

Napisane przez karolson

jaki rozmiar ubranek bierzecie do szpitala??[/B]

56 i 62

Napisane przez misia332

no i awantura na 102.... wyrzygałam mu, że cały dzień sama siedze, że jestem zmęćzona, że wszystko mnie boli. Na co TZ nakrzyczał, że chyba zdawałam sobie sprawę z tego jak ciąża wygląda, że ostatnie miesiące kolorowe nie są. I że mam nie naro narzekać, bo są kobiety które muszą pracować, a ja porobię coś tylko w domu.

pojechal po bandzie ale nie ma co się dziwić facetom, już czasem mają dość słodzenia nam, więc przynajmniej raz na jakiś czas powiedzą coś szczerego

Napisane przez matallewar

Już 114 cm
Czy to się zatrzyma??


Ogólnie wszystko spoko, ale mnie boli skóra, swędzi, smaruję kremem na rozstępy milion razy dziennie, a i tak nic nie pomaga i robią się nowe

jaaki fajny u mnie też brzuszek rośnie do przodu, a nie do góry

Napisane przez tassia

asiek 84?ze tak wscibsko zapytam czemu przez zdrowie nie wskazana masz druga ciaze.?

dlatego wlasnie pisalam ze nie znosze takich poradnikow
nie mam jeszcze dziecka wiec moje zdanie nie wiele warte ale dziwnym trafem w naukowych ksiazkach psychol. nie pisza takich bzdetow i ja w te ksiazki wierze
niestety w cholere jest "literatury" niskich lotow dlatego ja zawsze wracam do podstaw psychologii czyli do INSTYNKTU
dla mnie to podstawa wychowania dziecka
instynkt i w zgodzie z wlasnymi wartosciami i przekonaniami

moze nam sie z boku wydawac ze ktos rozpieszcza dziecko albo jest zbyt surowy
ale to wlasnie dzieki temu kazdy czlowiek jest inny i ma niepowtarzalna osobowosc

ot to.. instynkt

Napisane przez shure

Mam pytanie do dziewczyn majace juz bobasy
Chodzi o szczepienia... Sa te obowiazkowe -refundowane. i sa jakies dodatkowe 5 i 6 jakies 12 wkluc i 18 jedne kosztuja 500 zl a drugie 700. Wykupowalyscie te dodatkowe? Czy to jest sens?Czy faktycznie az tak sie cenia? osobiscie jestem sceptycznie nastawiona do jakich kolwiek szczepionek dlatego wole podpytac

ja miałam 6 w 1 dla Andzi, ale nie wiem czy to jest tak jak mówi Matal, że różni się tylko ilością wkluć, bo mi pediatra wskazywała na różnicę w składzie. u mnie koszt jednej porcji wynosi 190zł

Napisane przez tassia

jesrem zalamana bo pada mi bateria wiec was nadrobie i odpisze z domu
a szkoda bo mi fajnie na lezaczku z wizazem

ponawiam.pytanie o to jak nawilgotnic powietrze w pokoju
do wieczora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

miska z wodą

[Larysa88]

Napisane przez butterfly20

A ja co idę na nr dwa to się lękam, coby nie urodzić

też tak mam

[kaska87]

masakra z tym grzaniem, trzeba się na Florydę wyprowadzić

[butterfly20]

Dziewczyny to jak będzie zimniej to wystarczy jak na wyjście ze szpitala ubiorę pajacyka a na to misiowy kombinezonik?I czapeczkę? Tylko teraz nie wiem jakiej grubości

[matallewar]

A w ogóle urodziłam w 2011 roku w 9! części wątku
A nam tu zaraz 17 wskoczy

Ciekawe, w której się rozpakuję

[butterfly20]

Napisane przez Larysa88

też tak mam

hahaha jest nas więcej, ale każda milczała w tej wstydliwej kwestii

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez matallewar

A w ogóle urodziłam w 2011 roku w 9! części wątku
A nam tu zaraz 17 wskoczy

Ciekawe, w której się rozpakuję

Ja chciałam w 17,ale nie myślałam,że tak to poleci. Więc może być w 27

[Larysa88]

zakupiłam herbatkę z liści malin (już wypiłam nawet), Oeparol i olej ze słodkich migdałów

tylko nie wiem od kiedy ten oeparol łykać zaraz muszę doczytać

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

hahaha jest nas więcej, ale każda milczała w tej wstydliwej kwestii

ja Wam miałam pisać, ale myślę, a co je moja dwój obchodzi

[inwersja]

Napisane przez kaska87

jestem za nie dość, że to jest kasa, to jeszcze deprecha, bo ile można na ten śnieg się gapić


eee to spoko, bo ja co idę do kibelka to się lękam, żeby go nie zastać

w ogóle to zaczęłam się lękać, bo z moim szczęściem (tfu! tfu!) Miki jak będzie miał się urodzić szybciej to zrobi to 23.08 P. będzie w pracy itd. ale nie nie niech poczeka

no jak cos wyleci to raczej poczujesz. przynajmniej jak bedzie tego duzo.

Boże, on chyba na prawde wstawia mi sie do kanalu, bo czuje taki jakby ucisk w dole brzucha jak siedzie

[matallewar]

Napisane przez kaska87

ja Wam miałam pisać, ale myślę, a co je moja dwój obchodzi

Hihi, no w sumie
Parcie podobne

[butterfly20]

http://allegro.pl/foczka-yoohoo-drea...447137804.html coś dla nas

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Kaśko ja się już tyle naczytałam o czopach i śluzach,że w sumie co mi tam