Efekty olejowania paznokci

[jolkag78]

Napisane przez saloua

Ja tam widzę sporą różnicę na plus Przede wszystkim skórki wyglądają o wiele lepiej, płytka jakby jaśniejsza i końce wydają się mniej przezroczyste. Ale rzeczywiście wygląda to tak, jakby przyrost się cofał...

O kurenka, chyba zmierze przyrost zaraz centymetrem i zobaczę za jakiś czas. Zauważyłam, że na pierwszych zdjęciach też mam te kreski.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Z drugiej strony studiując zdjęcia w powiększeniu, patrząc na znamię na małym paznokciu wszystko jest w normie

[kadamowicz]

Jolka, według mnie paznokcie i przede wszystkim skórki wyglądają zdecydowanie lepiej.
możesz napisać, czego używasz i od jak dawna?
co do przyrostu, to ja nie uważam, żeby się cofał, a końcówki są bardziej białe i może to takie złudzenie. w każdym razie gdybym miała taką długość płytki, to bym skakała pod sufit
natomiast u mnie chyba rzeczywiście coś się zmniejsza i nie wiem, czy nie zrezygnować z olejowania pod paznokciami, bo z pięciu milimetrów zrobią się 2 haha

[jolkag78]

Napisane przez kadamowicz

Jolka, według mnie paznokcie i przede wszystkim skórki wyglądają zdecydowanie lepiej.
możesz napisać, czego używasz i od jak dawna?
co do przyrostu, to ja nie uważam, żeby się cofał, a końcówki są bardziej białe i może to takie złudzenie. w każdym razie gdybym miała taką długość płytki, to bym skakała pod sufit
natomiast u mnie chyba rzeczywiście coś się zmniejsza i nie wiem, czy nie zrezygnować z olejowania pod paznokciami, bo z pięciu milimetrów zrobią się 2 haha

Nie dziękuję
na zdjęciach faktycznie widać róznicę. Widocznie tez mi się płytka wygładziła.
Olejuję od 28 lipca używam mieszanki olejek rycynowy, oliwa z oliwek i olej lniany. Olejuję 2- 3 razy w ciągu dnia, tyle,ze ja pozwalam im wchłonąć olejek, nie wcieram jego. 2 dni zdarzyło sie tylko raz dziennie.

[Majowa Rosa]

Witam w sierpniu , prezentuję moje dzisiejsze pazurki,
foto zrobione rano robione po zmyciu i kąpieli olejowej,
oraz przed chwilą, w świeżutkim mani i w deszczu (u nas leje):









Kolor dłoni na ostatnim zdjęciu wyszedł bardzo dziwnie i nienaturalnie ciemno (bez słońca i bez flesza), ale lakier oraz malunki widać doskonale

[Chwala]

Dołączam do olejowania. Mam w domu tylko olej z pestek winogron, więc na razie tylko ten wykorzystuje. Zaczęłam parę dni temu. Zrobiłam zdjęcie ku pamięci i mam nadzieję, że za jakiś czas jak będę porównywać zobaczę różnicę. Zależy mi ładnych skórkach i przede wszystkim przyrost płytki paznokcia.

Póki co zauważyłam, że moje skórki w końcu wyglądają porządnie. Olejuję także paznokcie u nóg, bo te akurat u mnie mają tendencję do rozdwajania się i łamania. No i strasznie wolno rosną, a zależy mi aby w końcu uszkodzenie mechaniczne mi odrosło całkiem.

jolkag78 duża różnica . Skórki lepsze, paznokcie lepiej wyglądają. Według mnie przyrost nie zmniejszył się

[Majowa Rosa]

Widziałam super metamorfozy na zdjęciach!
I bardzo gorąco witam wszystkie nowe dziewczyny Chwala

A teraz zbiorczo odniosę się do pytań (tych zadanych na privie):
Oprócz tego, co napisałam tu na temacie, niewiele mogę dodać, bo zrobiłam to wyczerpująco (tak mi się przynajmniej wydaje). Proszę testujcie różne rzeczy, bo to, że dany zmywacz sprawdza się u mnie wcale nie musi oznaczać, że będzie on pasował każdemu. Ja używam zmywacza średnio 3-4 razy w miesiącu, a więc bardzo rzadko (bo czas noszenia lakierów niezmiernie się u mnie wydłużył), dlatego może to wyglądać inaczej w przypadku osoby, która zmywa paznokcie co drugi dzień…

To samo w przypadku olejków. To tak jak z kremem czy szamponem – gdyby istniał jeden idealny dla wszystkich, na cóż byłyby inne? Ja kocham Alterrę, ale dla kogoś innego objawieniem może stać się czysta oliwa – i o to chodzi

Dziewczyny kochane, proszę nie mieć mi za złe, że nie odpisuję na pytania, czy olejuję pomalowane paznokcie, bo już o tym mówiłam sto razy... Niemalże wyłącznie pomalowane, bo ZAWSZE mam pomalowane paznokcie, po prostu nie wychodzę z domu bez lakieru na łapkach. A olejuję je codziennie przed snem, jest to dla mnie tak samo istotne, jak umycie zębów i wklepanie w buźkę kremu na noc, amen.

Używam papierowych pilników z Sephory.

Duży całus dla wszystkich

[jolkag78]

Napisane przez Majowa Rosa

Witam w sierpniu , prezentuję moje dzisiejsze pazurki,
foto zrobione rano robione po zmyciu i kąpieli olejowej,
oraz przed chwilą, w świeżutkim mani i w deszczu (u nas leje):

jak zawsze malunki az mi dech zapiera. ja dzisiaj kupiłam sobie farbki wodne - czy to to samo co akrylowe do malowania paznokci??

Napisane przez Chwala

Dołączam do olejowania. Mam w domu tylko olej z pestek winogron, więc na razie tylko ten wykorzystuje. Zaczęłam parę dni temu. Zrobiłam zdjęcie ku pamięci i mam nadzieję, że za jakiś czas jak będę porównywać zobaczę różnicę. Zależy mi ładnych skórkach i przede wszystkim przyrost płytki paznokcia.

ja też zaczęłam olejować tym co mam w domku, przy tym chyba zostanę Oj tak, skórki to szybko bedziesz miała ładniejsze.

[Majowa Rosa]

Napisane przez jolkag78

jak zawsze malunki az mi dech zapiera. ja dzisiaj kupiłam sobie farbki wodne - czy to to samo co akwarele??

Chyba tak, ale ja używam farbek akrylowych (Polycolor), bo tymi farbkami maluje się zupełnie inną techniką. Akwarele się chyba głównie cieniuje i wyciera (lekko wilgotnym pędzelkiem), najczęściej na jasnym/białym tle, efekt jest subtelniejszy, bardziej eteryczny, natomiast farbkami akrylowymi można malować grubsze warstwy, a cieniowanie nie polega na wycieraniu, ale na mieszaniu odpowiednich kolorów. Ale zastrzegam że jestem laikiem w tym temacie, więc mogłam coś pokręcić

Dziękuję

[emilcia0209]

Witam was serdecznie mam nadzieję że i mnie przygarniecie
znalazłam wasz wątek dopiero wczoraj ale od jakiegoś czasu wcieram rybki keratynowe Gal bo miałam straszne zadziorki na skórkach . co prawda nie było to regularne ale czytając was tutaj obiecuję sobie sumiennie wcierać olejki dwa razy dziennie o ile będę w stanie a jeśli nie to na pewno wieczorową porą . Za dwa tyg. wychodzę za mąż i mam nadzieję że troszkę podrosną bo w tej chwili wypiłowane są na zero .

w tej chwili jestem posiadaczką owych rybek Gal i olejku SENSIQUE - z drzewa herbacianego ... po wypłacie biegnę do sklepu zakupić Alterrę skoro to takie cudo aha ja jeszcze często mocze łapki w glutowatym siemieniu lnianym i jak dla mnie to też pomocne we wzmocnieniu pazurków a przy tym również fajnie nawilża dłonie .

Zrobiłam foto paznokci i jak już będzie widać różnicę to się wam pochwalę

Majowa Rosa--- twoje paznokcie są po prostu obłędne i jeszcze to malowanie mmmm :-D ja to bym tak nie umiała nieraz mam problem z pomalowaniem prawej ręki a co dopiero takie cuda wianki

[wrona92]

Majowa Rosa nawet nie masz pojęcia jak pozieleniałam z zazdrości widząc Twoje paznokcie Jak będę miałam chociaż połowę z tego to będę prze szczęśliwa ehhh ale to długa droga przede mną jeszcze. Grunt że motywacja jest i pierwsze efekty również

[jolkag78]

Napisane przez Majowa Rosa

Chyba tak, ale ja używam farbek akrylowych:

Własnie chodziło mi o to, czy to to samo. bo to i to sa wodne. no nic, najwyzej 6 (!) pójdzie w błoto

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez emilcia0209

Witam was serdecznie mam nadzieję że i mnie przygarniecie

Witamy i do olejowania regularnego namawiamy
Mały off - Twój podpis Jak to zrobiłas?

[emilcia0209]

[/COLOR]

Mały off - Twój podpis Jak to zrobiłas?[/QUOTE]

wiesz co ? walczyłam
co prawda ponad rok to trwało ale udało się jadłam wszystko ale o zmienionych porach dnia, np. owoce tylko do południa bo zawierają cukry , mięso każde ( nie tylko drób ) ale z grilla bądź gotowane itd.

[jolkag78]

Napisane przez emilcia0209

co prawda ponad rok to trwało ale udało się

zazdroszczę wytrwałości

[jukaba]

a ja ostatnio "wytaplałam" pazurki w oleju kokosowym (przy okazji olejowania intensywnego włosów) i jest suuupeeer chyba paznokcie lubia to co włosy

[Chwala]

Napisane przez jolkag78

ja też zaczęłam olejować tym co mam w domku, przy tym chyba zostanę Oj tak, skórki to szybko bedziesz miała ładniejsze.

Mimo, że krótko olejuję to widzę pierwsze efekty na skórkach . Przede wszystkim nie narastają mi na paznokcie i dzięki temu łatwo mogę je odsunąć bez wycinania. Z tym miałam problem, bo już na drugi dzień wyglądały jakby z miesiąc patyczka nie widziały.

Majowa Rosa . Fajnie, że czas noszenia lakierów się wydłużył. Już od jakiegoś czasu cały czas mam lakier na pazurach, bo inaczej mi się łamią rogi (mam spiłowane na kwadraty). Przez tydzień teraz miałam gołe i mi dwa paznokcie się połamały jak wtyczkę z kontaktu wyciągałam

[emilcia0209]

Napisane przez jukaba

a ja ostatnio "wytaplałam" pazurki w oleju kokosowym (przy okazji olejowania intensywnego włosów) i jest suuupeeer chyba paznokcie lubia to co włosy

oooo mam kokosowy VATICA - muszę wypróbować

[Ariada]

Hej, chciałabym do Was oficjalnie dołączyć
Przyznam szczerze, że ten wątek spadł mi z nieba miesiąc temu
Od wiosny zmagałam się z rozdwajającymi paznokciami, ale swoje apogeum osiągnęło to w czerwcu i lipcu, gdy dosłownie mogłam rozdzielać swoje paznokcie na warstwy.
Na szczęście pewnego wieczoru znudzona przeglądałam blogi i trafiłam na post Idalii, który z kolei odesłał mnie tutaj. Wtedy też postanowiłam olejować paznokcie (już wcześniej wcierałam w nie olej rycynowy, ale bez większych efektów). Efekty zauważyłam dosyć szybko, bo już po tygodniu (może ten wcześniejszy olej rycynowy też trochę pomógł?). Oleje prawie całkowicie wyeliminowały problem rozdwajania się moich paznokci, a na dodatek mocno je wzmocniły. Dodatkowym plusem jest wydłużanie się różowej płytki paznokcia

Olejuję mieszanką oleju rycynowego, alterry pomarańczowej, vatiki z dodatkiem paru kropel panthenolu i mieszanka sprawdza się super jak się skończy zamierzam zrobić nową z rybek gal co by wprowadzić jakieś urozmaicenie

[zuzawpaski]

Witajcie)

Ja się olejuje cała paznokcie, twarz, włosy( te ostatnie to moja zmora) no, ale wracając do paznokci. 3 tygodnie zawsze kiedy mogę regularnie. Wcześniej było smarowanie, raz po raz zawzięłam się. Zaczęłam od twarzy to dalej poszło a więc trochę silnej woli i.. Po trzech tygodniach mogę mówić o rezultatach. Wcześniej dbałam o paznokcie, a i owszem, ale teraz.. Mrr! Czuje że są twardsze, nawilzone, no i dłuższe rosną jak na drożdżach. Maziam wszystkim. Zwykła oliwka, DermoGalem, masłem Shea, arganowym, słonecznikowym. Moimi mieszankami. Plus odżywka złota sally Hansen. Zrobiłam cudo z moich paznokci, skórek i ogólnie dłoni. Tak więc polecam SMAROWAĆ DZIEWCZYNY POWODZENIA!!!

[didaska]

U mnie pazurki w lepszej kondycji ,a skórki jak były twarde tak są
Ale przyrost jest Mam zrobione zdjęcie z bliska małego pazurka i patrzę na niego teraz to różowa częśc jest dłuższa,co stwierdził nawet mój TŻ

[zuzawpaski]

U mnie z tym bd pewnie ciężko. Mam malutką płytkę. Ogólnie jakieś dziecięce ręce. Ech...

[softgrey]

Dziewczyny, olejujecie pomalowane paznokcie? Nie chce rezygnować z lakieru na cały miesiąc albo i dłużej...

[Jessenia]

softgrey olejujemy

ja olejuje pomalowane, jak zmywam lakier to niepomalowane.
ale mam zawsze ze sobą olejek, czasem w pracy mazam, szczegolnie pod wolną częścią paznokcia

[Anesthesia]

Napisane przez softgrey

Dziewczyny, olejujecie pomalowane paznokcie? Nie chce rezygnować z lakieru na cały miesiąc albo i dłużej...

Tak, ja noszę niemal zawsze pomalowane, może robię jedną, max 2 noce przerwy w tygodniu i wtedy intensywniej olejuję "golasy". Majowa Rosa wielokrotnie o tym wspominała, że zawsze nosi pomalowane paznokcie.

Ja jestem nadal mega zadowolona z moich paznokci, ale jednak nie robią już takich postępów, jeśli można tak powiedzieć Ale trudno się dziwić, bo ostatni miesiąc był niestety mocno nieregularny pod względem olejowania. Muszę się znowu zawziąć i nie odpuszczać.

[Ariada]

Napisane przez softgrey

Dziewczyny, olejujecie pomalowane paznokcie? Nie chce rezygnować z lakieru na cały miesiąc albo i dłużej...

Tak, maluję paznokcie, ale staram się zostawić przerwę na płytce przy skórkach, żeby olej mógł tam wsiąkać. Poza tym po zmyciu zostawiam zawsze na 1 noc golaski i dopiero rano maluję (chyba, że inaczej mi nie pasuje to wtedy zostawiam na 2-3 godziny i w tym czasie nakładam olej 2-3 razy).

[softgrey]

Dzięki za odpowiedzi W takim razie wracam do olejowania, generalnie z paznokciami problemu nie mam, niestety strasznie się rozdwajają Mam nadzieję że oleje pomogą.

[Ariada]

Napisane przez softgrey

Dzięki za odpowiedzi W takim razie wracam do olejowania, generalnie z paznokciami problemu nie mam, niestety strasznie się rozdwajają Mam nadzieję że oleje pomogą.

Też miałam problem z rozdwajaniem i mi pomogły dosyć szybko

[zuzawpaski]

Wiecie? To śmieszne, bo mi się przenigdy nie rozdwajaly paznokcie za to odziedziczylam po mamie dość cienka płytkę. // Jezusiu, ja się nadal nadziwić nie mogę, że chociażby zwykły olej słonecznikowy może pomagać i jeszcze ile radochy. Szczerze mówiąc to chcę dorównać Pani z 1 strony wątku)) nie oszukujmy się, kobiece dłonie mają przekładane;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[softgrey]

Napisane przez zuzawpaski

Wiecie? To śmieszne, bo mi się przenigdy nie rozdwajaly paznokcie za to odziedziczylam po mamie dość cienka płytkę. // Jezusiu, ja się nadal nadziwić nie mogę, że chociażby zwykły olej słonecznikowy może pomagać i jeszcze ile radosny. Szczerze mówiąc to chcę dorównać Pani z 1 strony wątku)) nie oszukujmy się, kobiece dłonie mają przekładane;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja właśnie mam grube paznokcie, takie że ciężko jest je obciąć nożyczkami albo cążkami, poza tym szybko rosną, a znowu koszmarnie się rozdwajają

[Ariada]

Ja mam cienkie i rozdwajające się podwójny pech

[Anesthesia]

U mnie rozdwajanie to była kiedyś zmora, na szczęście odżywka Eveline mnie wyleczyła z rozdwajania, a olejowanie tylko spotęgowało ten efekt Odkąd olejuję zapomniałam, co to rozdwojenie, złamany paznokieć. Wielokrotnie zdarzyło mi się "naciąć" paznokcie nożem, ale są tak twarde, że nacięcie zawsze jest tylko milimetrowe i nie idzie dalej, 3 ruchy pilniczkiem i po sprawie.