Już niektóre odliczają, inne grzecznie wciąż czekają, mamy IX-X 2013, cz. XVII

[Aaamelkaa]

Napisane przez tassia

czesc wszystkim ktore sie obudzily.
cos nam ja zaginela chyba w potoku pracy

ja bylam zrobic badanie na kile bo od poczatku ciazy nie mialam a potrebuje do umowy do banku krwi pepowinowej
przy okazji zrobilam gbs
i jestem mega spiaca
pies.mnie zdenerwowal bo bylam 40minut w diagnostyce a.ona juz afere robi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeśli to nie tajemnica , to jaki bank wybraliście?
ostatnio na sr był przedstawiciel jednego z banków i rewelacyjnie opowiadał, ujął mnie tym że wcale nie reklamował swojego banku, mówił o samym sensie zbierania krwi pępowinowiej,wykorzystani u i o tym na co zwracać uwagę przy wybieraniu banku
opiszę Ci co pamiętam ,bo my sie nie decydujemy wiec nie notowałam ale co nie co mi w głowie zostało
nie wiem czy Cie to zainteresuje ,możliwe że już masz wybrany bank ale może któreś z dziewczyns ie przyda
zwrocić uwage na wielkosc kasetek, przeczytac czy w umowie jest zapis ze pozwalają firmom trzecim na badania,jeśli tak to nie decydowac się bo oznacza to ze nie biorą odpowiedzialnosci za pzechowywany materiał, zapytać o wielkość igły do poprania bo są różne średnice ,im większa igła tym lepiej,im większy worek tym lepiej, ile pobierają materiału i najważniejsze jak są przechowywane kasetki czy są w stojakach po np 50 sztuk czy mniej, im mniej tym lepiej, chyba 7 sztuk w stojaku to już superowo
generalnie on był z Novum i tam również przechowuje krew pępowinową od swojego dziecka, teraz po 17 latach bedzie miał drugie i równiez wybiera ten bank

Napisane przez kaska87

a ja wczoraj wieczorem myślałam, że m.a.r.t.a się dawno nie odzywała, a ma termin tak jak ja

co się z nią dzieje ? m.a.r.t.a odezwij się , moze uda nam się ją sporwadzić myślami tak jak dziś Papugę i Sussane

Napisane przez policzanka

Dziendoberek.
Chciałam tylko zameldowac ze jestem nadal w dwupaku.
A teraz uciekam drzemac.Mam ogromnego doła i chcem go przespac...
Trzymajcie się kochane!

Napisane przez tassia

swoja droga moze jakbym miala juz ta wyprawke to jakos latwiej by mi bylo w to uwierzyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja czekam na kupno i rozłożenie łóżeczka to taki mój punkt zwrotny gdzie od tego momentu już będę czekać na Michasia teraz wiem że on jest w brzuszku ale nie potrafię sobie wyobrazić bo może być tu z nami

[logoasia]

Madziuchna, ale to ma działać osłonowo na żołądek, żeby antybiotyk doustny nie podrażnił.
Ja przyjmowałam azitrolec, i brałam normalne osłonowe. Miałam też grzybka, i przyjmowałam na niego macmiror500 w globulkach.

[Madziuchna27]

to się wstrzymam z tymi osłonkami

[Aaamelkaa]

Napisane przez Madziuchna27

z ginem rozmawiałam w recepcji przez 1 minutę, więc nie dopytywałam o to, ale wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która tam rodziła sn w lipcu 2012 i miała podobne wyniki posiewu i mówiła, że nie było żadnego problemu. Wizyta pozostaje bez zmian za dwa tygodnie, więc wszystko omówimy.... W sumie, jeśli będzie jakiś problem, to pójdę rodzić do państwowego, bo zdrowie Julka - jak pisałam wczoraj - jest ważniejsze niż mój komfort za to dla mnie!

[Madziuchna27]

i idę zmywać te perfumy, bo naprawdę zaraz puszczę pawia

[shure]

Hej wam
Melduje sie grzecznie caly czas w dwupaku.
Ostatnio 3 dni mialam takie intensywne ze padam na twarz.
Niestety nie jestem wstanie was nadrobic za co przepraszam.
Postaram ogarnac co ciekawego dzialo sie na watku. Zauwazylam ze nikt nie urodzil co to za ociaganie dziewczyny

[Aaamelkaa]

no to Was nadrobiłam i mogę się spokojnie przywitać

witamy 34 tygodniu!!!

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez shure

Hej wam
Melduje sie grzecznie caly czas w dwupaku.
Ostatnio 3 dni mialam takie intensywne ze padam na twarz.
Niestety nie jestem wstanie was nadrobic za co przepraszam.
Postaram ogarnac co ciekawego dzialo sie na watku. Zauwazylam ze nikt nie urodzil co to za ociaganie dziewczyny

ja czuję że poczatek tygodnia jest tylko taki spokojny , myślę że druga połowa tego tygodnia to się zacznie dopiero dziać uhuhu

[Diorisha]

Napisane przez Madziuchna27

kurier przywiózł mi dziś moje nowe-stare perfumy, popryskałam se nadgarstki i zaraz chyba no, ale pocieszam się, że na początku zawsze się mocniej czuje nowy zapach

Co kupiłaś? Ja ostatnio na jedne zaczęłam wprost chorować


rusałko

Też miałam ogromną ochotę na coś słodkiego a w domu szafki wyczyszczone na pucuś glancuś Z braku laku dorwałam słoik miodu i zjadłam dwie łyżeczki.

[shure]

Napisane przez Aaamelkaa

no to Was nadrobiłam i mogę się spokojnie przywitać

witamy 34 tygodniu!!!

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------


ja czuję że poczatek tygodnia jest tylko taki spokojny , myślę że druga połowa tego tygodnia to się zacznie dopiero dziać uhuhu

pod koniec tyg znow mnie nie bedzie przez to wesele wiec pewnie troche emocji mnie ominie

[Aaamelkaa]

jutro mam zajęcia z SR temat : NOWORODEK
strasznie się jaram tym tematem , nie mogę się już doczekać ,oby położna która będzie prowadzić zajęcia była dobrym mówcą i umiała przekazać swoją wiedzę
u mnie jest tak że każde zajęcia prowadzi inna położna z szpitala,dzięki temu można je lepiej poznać, co prawda zajęć jest 4 a na porodówce mogę trafić na inną położną,ale dobre i znać 4

[butterfly20]

Obiadek

Plecy mnie napierniczają jak nic...czy będzie to dziwne,jak obnażę plecy i pół tyłka podczas wizyty męża?Bo ja chcę masaż

Napisane przez Madziuchna27

z ginem rozmawiałam w recepcji przez 1 minutę, więc nie dopytywałam o to, ale wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która tam rodziła sn w lipcu 2012 i miała podobne wyniki posiewu i mówiła, że nie było żadnego problemu. Wizyta pozostaje bez zmian za dwa tygodnie, więc wszystko omówimy.... W sumie, jeśli będzie jakiś problem, to pójdę rodzić do państwowego, bo zdrowie Julka - jak pisałam wczoraj - jest ważniejsze niż mój komfort za to dla mnie!

klask i:
Ale wydaje mi się,że pomimo paciora powinni Cię brać

[Diorisha]

Napisane przez Aaamelkaa

no to Was nadrobiłam i mogę się spokojnie przywitać

witamy 34 tygodniu!!!

Napisane przez Susanna

Hej hej nie rodzę jeszcze
Nie miałam teraz czasu zagladać tutaj, porządki w domu i w ogóle wielkie przygotowania przed "godziną W". Mąż nawet już łóżeczko złożył bo stwierdził, że jak urodzę to nie będzie w stanie Pokój Stasia nadal nie gotowy ale wali mnie to bo i tak przez najbliższe miesiące łóżeczko będzie stało w naszej sypialni. Byleby Mąż okno umył i posprzątał żeby nie było siary jak przyjdzie położna środowiskowa.


Generalnie staram się Was nie czytać i nie nakręcać się
Z drugiej strony chyba odpada mi czop już dłuższy czas a dziś lekko podbarwiony krwią. Brzuch mi się spina cały czas, boli podbrzusze i mam już serdecznie dość tej ciąży. Najgorzej jak siedzę - mam wrażenie, że zaraz młody wypadnie
W każdym razie jutro mogłabym urodzić. W czwartek mam ostatnią wizytę u gina, ciekawe czy dotrwam??
Staram się wyciszyć, poczytać książkę, pomodlić się i tyle. Czekam.
Aha poprałam wszystko, wyprasowałam, poukładałam, torby do szpitala spakowane.

no hej hej Tylko dziś Cię wspominałyśmy -także lekkaś na wspomnienie.
Trzymam kciuki za rozwój akcji


A tak w ogóle to jestem zszokowana bo po raz pierwszy od wielu lat zdrzemnęłam się dziś w ciągu dnia

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Madziuchna

[papuga_69]

Dziewczyny mam do odsprzedania nianie elektroniczna jane i wyparzacz fisher price do mikrofalówki z akcesoriami. Mamy po dwa egzemplarze wiec zdecydowany nadmiar sprzedam po znajomości za pół ceny

[butterfly20]

Napisane przez Diorisha

Co kupiłaś? Ja ostatnio na jedne zaczęłam wprost chorować


rusałko

Też miałam ogromną ochotę na coś słodkiego a w domu szafki wyczyszczone na pucuś glancuś Z braku laku dorwałam słoik miodu i zjadłam dwie łyżeczki.

Na jakie?


Hehe jakie to jest zabawne uczucie jak sobie podwinę nogi tak,że udka czuję pod brzuchem a mała akurat tam mnie smyra. Jak takie łaskotki w udka

[Madziuchna27]

Napisane przez Diorisha

Co kupiłaś? Ja ostatnio na jedne zaczęłam wprost chorować

ja marce pozostaje wierna od lat, zmieniam tylko zapach teraz - po Idole d'Armani - znów na Emporio Armani She

a Ty na co chorujesz?

Ps. Położne radzą, jeśli zmieniać perfumy to teraz, nie jak dziecko będzie na świecie, bo dla noworodka nie będzie się wtedy pachniało jak mamusia... W sumie ja i tak nie planuje zlewać się perfumami przy dziecku

[bojatoja]

Susanna to u Ciebie też pomału się rozkręca fajnie.
Ciekawe kiedy u mnie
A dlaczego nie ma Cię na piewszej stronie? Chciałam sprawdzić który u Ciebie tydzień ale Cię nie widzę.

[Diorisha]

Napisane przez butterfly20

Na jakie?


Hehe jakie to jest zabawne uczucie jak sobie podwinę nogi tak,że udka czuję pod brzuchem a mała akurat tam mnie smyra. Jak takie łaskotki w udka

La Petite Robe Noire, Guerlain . Normalnie wzdycham do nich i jakbym teraz nie miała tych tylu wizyt z usg to pewnie bym kupiła.

[butterfly20]

Napisane przez Diorisha

La Petite Robe Noire, Guerlain . Normalnie wzdycham do nich i jakbym teraz nie miała tych tylu wizyt z usg to pewnie bym kupiła.

To nie znam, a jaki to zapach? Ja lubię takie świeże owocowe lub kwiatowe,lekkie

[Diorisha]

Napisane przez Madziuchna27

ja marce pozostaje wierna od lat, zmieniam tylko zapach teraz - po Idole d'Armani - znów na Emporio Armani She

a Ty na co chorujesz?

Ps. Położne radzą, jeśli zmieniać perfumy to teraz, nie jak dziecko będzie na świecie, bo dla noworodka nie będzie się wtedy pachniało jak mamusia... W sumie ja i tak nie planuje zlewać się perfumami przy dziecku

Fajne są obydwa

To ja jestem bardzo niestała w uczuciach-perfumeryjnie of kors
Codziennie używam innych A przy maluszku to wiadomo,że mega delikatnie albo w ogóle.

[Madziuchna27]

Dorisha, a to jest nowość w perfumeriach, c'nie?

[bojatoja]

A właśnie, wylicytowaliśmy wczoraj nianie elektryczną philipsa

[Madziuchna27]

Napisane przez butterfly20

To nie znam, a jaki to zapach? Ja lubię takie świeże owocowe lub kwiatowe,lekkie

a ja właśnie nie lubię ciężkie i duszące chociaż wszystko ma swoje granice, bo Armani Code ledwo zmęczyłam, tak mi zajeżdżały lekami i apteką

[Diorisha]

Napisane przez butterfly20

To nie znam, a jaki to zapach? Ja lubię takie świeże owocowe lub kwiatowe,lekkie

Oj to by Ci nie podszedł. Ten jest bardzo słodki -najmocniej wyczuwam lukrecję i anyż. Również wiśnie. Taka słodziutka landrynka Bardzo trwały.

[misia332]

zjadłam obiad, chyba kotlety schabowe smakowały mojemu dziecku, bo skacze jak oszalałe.
Ale ono ogólnie mięsożerne.

Później TŻ pomył gary, poodkurzał i poszedł do pracy.

a łydka nadal mnie boli po tym skurczu.

Matal Edzik śpi ?

[kaska87]

no zanudzę się dzisiaj

już niedługo moje seriale powrócą: Prawo Agaty, Lekarze, Przepis na Życie, Na Wspólnej ciekawe czy będzie mi dane je oglądać

Misia ja też strasznie dużo mięsa w ciąży jem

ja lubię delikatne zapachy, kwiatowe, jakby morskie, orzeźwiające chociaż DKNY są słodkawe a też mi pasują ale uwielbiam estee lauder pleasueres, ale się skończyła
małż za to musi mieć dior fahrenheit- jego ulubiona mimo, że to nie jakaś nowość

[bajka1807]

Napisane przez Natala84

pomyłam okna kit że zaraz zacznie padać jeszcze mi mycie podłóg zostało.. to na czworaka powinno być? bo tak mopem to jade z 2 razy w tygodniu jak odkurzam, nic nie daje... a jeśli na czworaka to poczekam do wieczora jak mąż będzie i młoda będzie spała, może będzie 2 w 1

hehe ja w czwartek z rana mam zamiar podlogi pastowac

Napisane przez Diorisha

Chciałabym tym razem pojechać do szpitala z przynajmniej 3cm rozwarciem a nie zaczynać od zera jak przy Natalci.
Wstrzymamy się z większą aktywnością do końca sierpnia a potem będziemy uskuteczniać codzienne ,długie spacery i seksić się

hehehe jak to fajnie ze ja prawie polowe rozwarcia mam za soba i to bez bolu

Napisane przez 83monia

jeszcze bieganie po schodach, a raczej zbieganie z nich robi dobre efekty (wygonilam tak przenoszona corke), bo okna i inne nic nie dawaly jakos mimo skroconej szyjki i rozwarcia... synowi spacer (10 km) wystarczył.

dupa a nie bieganie po schodach zbiegalam w szpitalu i kupa jedna wielka nic sie rozwarcie nie powiekszylo

Napisane przez Susanna

Hej hej nie rodzę jeszcze
Nie miałam teraz czasu zagladać tutaj, porządki w domu i w ogóle wielkie przygotowania przed "godziną W". Mąż nawet już łóżeczko złożył bo stwierdził, że jak urodzę to nie będzie w stanie Pokój Stasia nadal nie gotowy ale wali mnie to bo i tak przez najbliższe miesiące łóżeczko będzie stało w naszej sypialni. Byleby Mąż okno umył i posprzątał żeby nie było siary jak przyjdzie położna środowiskowa.


Generalnie staram się Was nie czytać i nie nakręcać się
Z drugiej strony chyba odpada mi czop już dłuższy czas a dziś lekko podbarwiony krwią. Brzuch mi się spina cały czas, boli podbrzusze i mam już serdecznie dość tej ciąży. Najgorzej jak siedzę - mam wrażenie, że zaraz młody wypadnie
W każdym razie jutro mogłabym urodzić. W czwartek mam ostatnią wizytę u gina, ciekawe czy dotrwam??
Staram się wyciszyć, poczytać książkę, pomodlić się i tyle. Czekam.
Aha poprałam wszystko, wyprasowałam, poukładałam, torby do szpitala spakowane.

to czekamy czekamy na jakis rozwoj akcji


ufff wrocilam do domu, a zrypana jestem jak kon po westernie. normalnie musialam oparcie w samochodze odchylic do tylu bo tak jak zazwyczaj jezdze to mi na brzucho cisnie bank zaliczony, ramki kupione, naroznik umowiony na czwartek dobrze ze tam pojechalam, bo przez tel nic a nic bym nie zalatwila. najpierw przysrali sie ze nie mam upowaznienia od meza na odbior to napisalam co chcieli, poszlam z tym do kasy, a babeczka przysrala sie ze podpis inny na zamowieniu i na upowaznieniu to jej powiedzialam zeby sie uspokoila i zobaczyla jak ja wygladam, wyrzygalam ze musialam przyjechac mimo ze powinnam lezec, a maz za granica to sie odwalila pozniej ustalanie transporciku, setka wydana i z bani.

teraz musze pomyslec co wsadzic w dwie spore ramy. chyba jakies napisy bym chciala, bo nie jestem zwolenniczka wkladania malych fotek w wielkie ramy bo dupnie to wyglada

a czuje sie mega beznadziejnie jak chodze, wiec jutro to tylko do kosmetyczki i wracam prosto do domu bo mam wrazenie ze mloda wypadnie jak chodze b= no i brzuch zaczal bolec

[cotynato]

Napisane przez papuga_69

Dziewczyny mam ...

Lepiej zmazuj bo landan punkty karne dostała za takie coś. Od nas pewnie nikt nie podkabluje, ale zawsze znajdzie się ktoś życzliwy spoza...

Jeju powaliły mi się przyprawy i chyba natarłam kuraka przyprawą do gyrosa. Ja to taka kucharka, że proszę Cię, więc weźcie mi powiedźcie czy to zjadliwe będzie ?
Bo mięso w tym smażę ale jakoś never nie piekłam

[misia332]

Napisane przez butterfly20

To nie znam, a jaki to zapach? Ja lubię takie świeże owocowe lub kwiatowe,lekkie

to ja też lubię takie zapachy, leciutkie cytrusowe, albo kwiatowe.

[Diorisha]

Napisane przez Madziuchna27

a ja właśnie nie lubię ciężkie i duszące chociaż wszystko ma swoje granice, bo Armani Code ledwo zmęczyłam, tak mi zajeżdżały lekami i apteką

Że niby Code jest ciężki ? To fajny słodziaczek miodowo-pomarańczowy

A testowałaś Kenzo Elephant albo Opium YSL czy Obsession CK ? To są kilery

[cotynato]

Napisane przez kaska87

no zanudzę się dzisiaj

już niedługo moje seriale powrócą: Prawo Agaty, Lekarze, Przepis na Życie, Na Wspólnej ciekawe czy będzie mi dane je oglądać

Misia ja też strasznie dużo mięsa w ciąży jem

ooooo, obejrzałabym sobie Prawo Agaty....