Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[ada32]

Napisane przez NoBoTak

Mam jeszcze pytanie do mam które już otrzymały becikowe. Czu jak w decyzji mam napisane że wypłata świadczenia do 31 sierpnia, to mogę liczyć na to że dostanę pieniążki wcześniej czy tego 31ego? Jak było u Was?

Ja dostałam tydzień po złożeniu.....zależy kiedy złożyłaś..bo u nas pytałam to wypłaty robią zawsze 10 każdego miesiąca..tylko poczta albo banki się wleką

[Ashyshqa]

Napisane przez diabli

U nas tez dzisiaj dziwny dzien. Nelka zaczela tak zalosnie postekiwac, lezki jej leca. kurcze moje dziecko nigdy nie plakalo...on stop ciumka raczke. chyba powoli zalążki zabkow daja jej popalić przytulam, nosze, a ona uśmiecha się przez lzy slyszac swoje ulubione piosenki tak mi jej szkoda...teraz zasnela pewnie za chwile znow się przebudzi, wiec pojdziemy na spacer.

bylysmy dzisiaj u naszego doktorka. waga 5960 (od 2 tygodni mam nadzieje, ze przekroczy 6kg ;P), czyli przybrala 180 gramow. jak na nia to calkiem niezle (w końcu tydzień temu tylko 50 gramow,a nie odejmowałam body!) - czyli zostajemy przy karmieniu co 3 godz. z zegarkiem w reku lekarz niby kazal się nie przejmować, bo bardzo możliwe ze to przez upaly...zobaczymy. ewidentnie ciagnie ja na dlugosc, fałdeczki znikają, chyba wziela sobie do serca te Wasze plany modelingowe lekarz obejrzał ja z wszystkich stron, nie ma kreczu! (co nas bardzo cieszy! jeśli ktoras zastanawia się jak to stwierdzić, otoz miesien na szyi musi być zgrubialy, czuc to pod palcami i nie da się go naciagnac), glowa ladnie pracuje, dźwiganie opanowane, glowke często trzyma na boczki zamiast na wprost, bo taka ma budowę czachy, ze jej ciężko inaczej hehe. za dlugi tyl napiecia mięśniowego brak, asymetrii tez. jedyne czego możemy się doczepić to to, ze słabiej pracuje lewa reka. mamy obserwować, ale pewnie to bardziej mój wymysl, bo chwile później w domu tylko te reke oblizywala

Ash&Sofcia - miłego pływania

przypomni mi ktoras co polecacie na pleśniawki? znajoma potrzebuje, a pediatra zaproponowala tylko aftin i nystatyne...

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------



sliczna lalunia i faktycznie mialas przeboje w szpitalu...brrr co za polozne!

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------



kiwa się czasem mi z glowki przylozy jakby chciała koniecznie uszkodzic matce uzębienie

Dzięki, ale już pewnie doczytałaś jak było na basenie :/

dla Nelusi za wagę, widać lubi mamie dawkować przyjemności i broni się przed 6kg do ostatniej chwili

Napisane przez ankaaa206

jestem padnięta, mały prawie cały dzien nie spał, godzinkę w chuście tylko, zostawiłam go doslownie na minutę na macie - poszlam do wc i wrzask jakby go ze skóry obdzierali - nie mam pojęcia co się stało, może włożyl palec do oka albo coś, bo na macie nic niebezpiecznego nie było, no i uspokajałam go godzinę, tak bardzo plakał aż padł ze zmęczenia i spał 15 min :/ teraz po kolejnym marudzeniu ze zmęczenia zasnął, pewnie też na kilka minut, padam na ryjek dziś..
Ash - oby następnym razem było lepiej, może się wystraszyła tej przestrzeni?? my teraz kupiliśmy dużą wanienkę, poprzednia się polamała i mały od tego czasu nienawidzi kąpieli, bo chyba to go przytłacza ze tyle miejsca jest, więc kąpiel trwa 2 minuty bo płacze, podejrzewam że na basenie będzie podobnie jak u Was

Też pomyślałam, że o przestrzeń chodzi. Oj podejrzewam, że się wiele czynników złożyło. Oby następnym razem było lepiej. I Sofia też nie śpi dziś... Spała tylko w wózku: 10 min, 15 i 30. Tyle przez cały dzień Teraz TŻ ją usypia ale ciągle do niej gada więc kiepsko to idzie (z resztą wkurzył mnie na maksa, bo jak byłam pod prysznicem to wsadził ją płaczącą do łóżeczka i czekał co się stanie A co niby miało się stać, jak nie gorsza histeria?? Jak weszłam do pokoju i mówię mu, żeby ją wyjął to mnie wygonił z pokoju bo on dziś ma zmianę na usypianie. Na szczęście wyjął ją z łóżeczka, bo inaczej to ja bym go wygoniła )

Marchewka, ja na Niekłańskiej nic nie płaciłam. Myślałam, ze w Warszawie jeden standard...

Napisane przez Wis26

Hej Jako że lepiej późno niż wcale to chciałabym się zapytać czy przyjmiecie mnie swojego grona? Podczytywałam Was trochę pod koniec ciąży, tak się zbierałam żeby napisać aż w końcu urodziłam i już na nic nie miałam czasu. Jestem mamą Daniela, urodził się 21 maja o 15.25 , 54 cm i 3,5 kg. Poród koszmarny, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło

O proszę, mamy wysyp nowych mamusiek Witaj! Gratuluję dorodnego synka. Powiedz nam coś więcej o Was

Napisane przez sharpnowaja

Ashy nasze córcie mają non stop te same humorki

wszystkie się chwalicie umiejętnościami maleństw to i ja się pochwalę
Moje 3,5 miesięczne cudo potrafi:
- doskonale "mówić" NIEEEEEE
- już drugi miesiąc wyje jak wilk
- mruczeć jak kot
- ssać kciuka, 4 palce a najlepiej dwie piąstki na raz
- już ładnie chwyta zabawki rączkami, ale czasami jej jeszcze wypadają
- ciągnie tak mocno za karuzelę aż się odczepiają miśki, po czym lądują na podłodze i poluje na następnego
- poranne rozmowy z lampką
- przewracanie się na boczki
- podnoszenie główki (ale za szybko się niecierpliwi)
- bardzo ładnie trzyma główkę jak jest na rękach, rzadko kiedy jej opada
- wrzeszczy na zabawki gdy nie mieszczą się w buzi
- uwielbia narzekać, zwłaszcza jak ma komu
- kocha drzewka
-nachyla się do przodu jakby chciała siadać
chyba tyle
.

Miałam pisać to samo na temat naszych panienek

dla Karolci za jej umiejętności, super!

[vil84]

a u nas dziś był super dzień. miałam dużo do zrobienia, posprzątanie całego domu po wyjeździe do mamy, pranie, prasowanie, obiad, zakupy ... a Przemuś był niesamowicie grzeczny, siedział w leżaczku jak gotowałam i bawił się z motylkiem lamaze, gadaliśmy sobie i 40 min wytrzymał a ostatnio po minucie już marudził, może minął ten czas marudzenia i odzyskam grzecznego synka? w ogóle nie marudził dziś, ciągle się uśmiechał, na dobranoc nie chciałam go puścić do łóżeczka bo wtuliłsię we mnie, trzymał za łapkę, walczył ze snem i co chwila zaglądał czy jestem i tak się uśmiechał że smoka gubił poza tym jak zasnął o 20 to obudził się dopiero o 6

Napisane przez gosiulka22

Dziewczyny ja znowu z doskoku byliśmy wczoraj z Małą na usg bioderek i wyszło że ma coś nie tak z lewym bioderkiem i musze jej zakładac na pampersa jeszcze dwie pieluchy tetrowe :/ za 6 tyg do kontroli mam nadzieje ze jej się to unormuje

trzymam kciuki

Napisane przez ada32

Wiktor po badaniach krwi..i powiem Wam ze mam bardzo dzielnego chłopczyka...nic a nic nie zapłakał ani drgną...
zadowolony wyszedł z gabinetu a pobrali mu z żyłki aż 4 probówki ..dośc dużo tej krwi..
przygotowywałam go już dzień wcześniej do tego badania..
mówiła że oddamy krew i będzie super..
no i Ja poddałam się też badaniu mając go na kolanach ..
przyglądał się i podziwiał i bez namysłu położył rączkę
i oddał się zabiegowi bez zająknięcia..szok!

ale dzielny super! napisz nam jco i jak ak po interpretacji wyników

Napisane przez colorblue

ja i mój smok
cudo

Napisane przez Ashyshqa

Witamy sie po basenie. Sofia wytrwala cale 2minuty, poczym zaczal sie armagedon uspakajalam ja godzine. Na szczescie tz mogl przyjsc do nas bo inaczej nie mialabym jak sie przebrac. Woda byla cieplutka (35st) wiec to nie zimno... Moze to ze tak malo spala, a moze to dla niej za wczesnie(choc byly jeszcze 3 maluszki w jej wieku I super reagowaly). Zobaczymy jak bedzie za tydzien...

mam nadzieję że lepiej, może miała faktycznie gorszy dzień. może się przyzwyczai

Napisane przez maarchewka

rozumiem, żę też żę tak jak badają też nie można.. dziecko wychyla rączki do przodu i go prowadzić aż do siadu tak?? Mam trochę problem bo Wojtuś sam wyciąga rączki i próbuje się podnosic nawet bez pomocy.udaje mu się tak na 30 stopni podnieść. ale chyba nie będę go przyciskał do podłoża??

jak się sam podnosi to ok, ale nie powinno się dzieciom "pomagać" na takim etapie.
ja czasem pozwalam usiąść na moment

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny pieluchujecie swoje dzieci? Ja pieluchowałam w pierwszych tygodniach ale na USG bioderek lekarz powiedział, że wszystko wygląda OK i jak chcę to mogę pieluchować ale nie muszę. Za to wczoraj pediatrka kazała Julkę pieluchować bo to dziewczynka i lepiej dmuchać na zimne i od wczoraj pieluchuję. Nie wiem tylko czy ona ma to pieluchę ma nosić ciągle czy kilka godzin dziennie?

ja nie daje tetry, niby ortopeda mówił że powinno się ale pediatra powiedziała że on tak wszystkim gada i żeby nie dawać

Napisane przez sharpnowaja

hejka

diabli dzięki kochana bo właśnie miałam pytać czy u którejś się zmniejszyły wałeczki bo też mamy wrażenie że Karolcia jest chudsza a dłuższa.

-wszystkie się chwalicie umiejętnościami maleństw to i ja się pochwalę
Moje 3,5 miesięczne cudo potrafi:
- doskonale "mówić" NIEEEEEE
- już drugi miesiąc wyje jak wilk
- mruczeć jak kot
- ssać kciuka, 4 palce a najlepiej dwie piąstki na raz
- już ładnie chwyta zabawki rączkami, ale czasami jej jeszcze wypadają
- ciągnie tak mocno za karuzelę aż się odczepiają miśki, po czym lądują na podłodze i poluje na następnego
- poranne rozmowy z lampką
- przewracanie się na boczki
- podnoszenie główki (ale za szybko się niecierpliwi)
- bardzo ładnie trzyma główkę jak jest na rękach, rzadko kiedy jej opada
- wrzeszczy na zabawki gdy nie mieszczą się w buzi
- uwielbia narzekać, zwłaszcza jak ma komu
- kocha drzewka
-nachyla się do przodu jakby chciała siadać
chyba tyle

super
też muszę kiedyś podsumować
nie podaje nic poza wit D
Przemek też stracił wałeczki, zostały mu tylko umięśnione ramionka

pytałaś o jedzenie. jabłuszko zblendowane wcina ładnie, dziś kończyliśmy zupkę jarzynową (ziemniaki i marchewka) ze słoiczka - wczoraj dałam mu pół naraz bo piszczał o jeszcze i buzię otwierał ale wszystko zależy od humoru, jak ma apetyt to zje, jak nie jest głodny to pluje chciałabym mu jeden posiłek zastępować owockami czy warzywami. dziś jadł o 6 190 ml mm, potem o 10 też 190 ml, potem o 14,30 pół słoiczka dostał, o 17 zjadł odrobinę mm a po kąpieli 200 ml i 30 ml dokładki, piskał o jeszcze ale już mi nie dałam bardziej chyba o ssanie chodziło niż o mleko ale apetyt mu wrócił co mnie bardzo cieszy

my ostatnio jemy obiady koło 18 jak mąż wraca z pracy nie chce mi się dwa razy podgrzewać, zresztą wolę zjeść obiado-kolację.


NoBoTak ja dostałam kasę zanim przyszło pismo z decyzją

[Veronic]

Napisane przez sharpnowaja

Mysia w tej góralskiej czapce wygląda bosko

DZiewczyny pokazuję wam moje zawiązanie chusty, to że jest za luźno to wiem. Ale chodzi mi o ułożenie plecków i nóżek. Jest ok czy coś jest źle? HELP? http://obrazki.elektroda.pl/2135751200_1377110764.jpg

a tutaj macie co moje dziecię robiło żeby znów się nie przewrócić na plecki:
- wkładanie nóżek http://obrazki.elektroda.pl/9552886100_1377110961.jpg
- trzymam za ogon kotka http://obrazki.elektroda.pl/3802830500_1377111099.jpg

a tu urwałam misia http://obrazki.elektroda.pl/8921617100_1377111307.jpg
a tu się bawię z dużym misiem http://obrazki.elektroda.pl/8071759300_1377111449.jpg
a tu kolejna kiecka za 1 zł http://obrazki.elektroda.pl/1099707200_1377111505.jpg
no to tyle

Jenny u nas przy mm kupka jest 1-3 razy dziennie

vil ja też się zastanawiam nad kołderką bo u nas robi się zimno dopiero nad rano więc ubieranie małej grubiej odpada. Teraz przykrywamy ją kocykiem jak już zaśnie. Śpiworki nie wchodzą w grę.

Słodka ta Twoja Mała widać, że interesują ją zabaweczki

co do chusty to generalnie jest ok, jedyne co to kolanka ma za nisko w stosunku do pupki...

[ada32]

Napisane przez Veronic

chyba w Piotrze i Pawle ?? ale nie jestem pewna,bo nie kupowałam

dzięki
eee.czy to znaczy że Ty to te z procentami przy kp pijesz?

Napisane przez sharpnowaja

Mysia w tej góralskiej czapce wygląda bosko

DZiewczyny pokazuję wam moje zawiązanie chusty, to że jest za luźno to wiem. Ale chodzi mi o ułożenie plecków i nóżek. Jest ok czy coś jest źle? HELP? http://obrazki.elektroda.pl/2135751200_1377110764.jpg

a tutaj macie co moje dziecię robiło żeby znów się nie przewrócić na plecki:
- wkładanie nóżek http://obrazki.elektroda.pl/9552886100_1377110961.jpg
- trzymam za ogon kotka http://obrazki.elektroda.pl/3802830500_1377111099.jpg

a tu urwałam misia http://obrazki.elektroda.pl/8921617100_1377111307.jpg
a tu się bawię z dużym misiem http://obrazki.elektroda.pl/8071759300_1377111449.jpg
a tu kolejna kiecka za 1 zł http://obrazki.elektroda.pl/1099707200_1377111505.jpg
no to tyle

Jenny u nas przy mm kupka jest 1-3 razy dziennie

vil ja też się zastanawiam nad kołderką bo u nas robi się zimno dopiero nad rano więc ubieranie małej grubiej odpada. Teraz przykrywamy ją kocykiem jak już zaśnie. Śpiworki nie wchodzą w grę.

pięknotka
a z chustą nie pomogę bo się nie znam..

[sharpnowaja]

Napisane przez kociakZpazurem

Witam
Podczytuję Was od samego początku ale nigdy nic nie napisałam
Czy mogę jeszcze do Was dołączyć?

no pewnie!!! Witamy

NoBoTak ale masz kruszynkę

vil wydaje mi się że już Ci się nie opłaca kupować leżaczka, niby są do jakiegoś tam wieku/wagi ale przeważnie rezygnuje się z nich wcześniej jak malec sięga po zabawki bo się może przeważyć

kociak mamy wiele wspólnego, też mam Karolcię, też mm i też przez pielęgniarki i termin też podobny bo my 06.05

banka u nas Karolcia główkę i już ładnie trzyma, czasami jej opada. Ale jak np trzymam ją pleckami do mojej klatki piersiowej to strasznie ciągnie głowę w dół.

[ada32]

Napisane przez vil84

a u nas dziś był super dzień. miałam dużo do zrobienia, posprzątanie całego domu po wyjeździe do mamy, pranie, prasowanie, obiad, zakupy ... a Przemuś był niesamowicie grzeczny, siedział w leżaczku jak gotowałam i bawił się z motylkiem lamaze, gadaliśmy sobie i 40 min wytrzymał a ostatnio po minucie już marudził, może minął ten czas marudzenia i odzyskam grzecznego synka? w ogóle nie marudził dziś, ciągle się uśmiechał, na dobranoc nie chciałam go puścić do łóżeczka bo wtuliłsię we mnie, trzymał za łapkę, walczył ze snem i co chwila zaglądał czy jestem i tak się uśmiechał że smoka gubił poza tym jak zasnął o 20 to obudził się dopiero o 6



trzymam kciuki



ale dzielny super! napisz nam jco i jak ak po interpretacji wyników



ja i mój smok
cudo



mam nadzieję że lepiej, może miała faktycznie gorszy dzień. może się przyzwyczai



jak się sam podnosi to ok, ale nie powinno się dzieciom "pomagać" na takim etapie.
ja czasem pozwalam usiąść na moment



ja nie daje tetry, niby ortopeda mówił że powinno się ale pediatra powiedziała że on tak wszystkim gada i żeby nie dawać



super
też muszę kiedyś podsumować
nie podaje nic poza wit D
Przemek też stracił wałeczki, zostały mu tylko umięśnione ramionka

pytałaś o jedzenie. jabłuszko zblendowane wcina ładnie, dziś kończyliśmy zupkę jarzynową (ziemniaki i marchewka) ze słoiczka - wczoraj dałam mu pół naraz bo piszczał o jeszcze i buzię otwierał ale wszystko zależy od humoru, jak ma apetyt to zje, jak nie jest głodny to pluje chciałabym mu jeden posiłek zastępować owockami czy warzywami. dziś jadł o 6 190 ml mm, potem o 10 też 190 ml, potem o 14,30 pół słoiczka dostał, o 17 zjadł odrobinę mm a po kąpieli 200 ml i 30 ml dokładki, piskał o jeszcze ale już mi nie dałam bardziej chyba o ssanie chodziło niż o mleko ale apetyt mu wrócił co mnie bardzo cieszy

my ostatnio jemy obiady koło 18 jak mąż wraca z pracy nie chce mi się dwa razy podgrzewać, zresztą wolę zjeść obiado-kolację.


NoBoTak ja dostałam kasę zanim przyszło pismo z decyzją

no pięknie Przemuś
dałeś mamusi ogarnąc chatkę a to takie ważne dla dobrego humoru mamy...
tak..vil na pewno będzie już coraz lepiej..uśmiechnięte i bawiące się dziecko= uśmiechnięta mama.....

a tak na marginesie to ładnie Twój synuś zjada...
dobrze że ma apetyt..tym samym siłę na cwiczenia

[Veronic]

Napisane przez ada32

dzięki
eee.czy to znaczy że Ty to te z procentami przy kp pijesz?



pięknotka
a z chustą nie pomogę bo się nie znam..

no te z najprawdziwszymi procentami
spoko po 1 lampce nic się nie stanie, alko przenika do krwi już po pół godz ,wiec po karmieniu spokojnie można wypić lampkę, a do następnego karmienia praktycznie nic już z tego alko nie będzie

no a jak wypijesz wieczorem jak juz dziecko śpi i do nastepnego karmienia kupa czasu to już w ogóle można szaleć heehe;p

nie myślcie tylko ,ze jestem jakąś pijaczką :P

[sharpnowaja]

anoxe ja wiem że Karolcia się jeszcze nie poznaje w lustrze. TŻ się śmieje że widzi tam jędze i dlatego "marudzi".

szprotka za sprawną wizytę położnej

Veronic za nockę

kociak Karolcia jest śliczna

Mysia podziwiam Cię z tym karmieniem. Ja bym chyba nie dała rady psychicznie, teraz może może ale wcześniej przy mojej huśtawce hormonów wątpię. Nie wiem czy Cię to pocieszy ale mojej siostry synek też jadał co 1-2 godz i to przez 45 min i tak chyba do pół roku (aż zaczęła wprowadzać pokarmy).

[Magiusa]

Napisane przez sharpnowaja

wszystkie się chwalicie umiejętnościami maleństw to i ja się pochwalę
Moje 3,5 miesięczne cudo potrafi:
- doskonale "mówić" NIEEEEEE
- już drugi miesiąc wyje jak wilk
- mruczeć jak kot
- ssać kciuka, 4 palce a najlepiej dwie piąstki na raz
- już ładnie chwyta zabawki rączkami, ale czasami jej jeszcze wypadają
- ciągnie tak mocno za karuzelę aż się odczepiają miśki, po czym lądują na podłodze i poluje na następnego
- poranne rozmowy z lampką
- przewracanie się na boczki
- podnoszenie główki (ale za szybko się niecierpliwi)
- bardzo ładnie trzyma główkę jak jest na rękach, rzadko kiedy jej opada
- wrzeszczy na zabawki gdy nie mieszczą się w buzi
- uwielbia narzekać, zwłaszcza jak ma komu
- kocha drzewka
-nachyla się do przodu jakby chciała siadać
chyba tyle

dziewczyny które karmią mm, podajecie coś oprócz witaminy D?

aaa i polecam tą szczoteczkę do masowania dziąsełek. Karolcia to uwielbia.

dla Karolci.
Odnośnie witaminy D to zaczęłyście ją podawać od nast.dnia po osiągnięciu 3 miesięcy?
Pytam, bo my póki co dajemy k+d bo jeszcze nie mamy 3 mc, ale zastanawiam się czy 13.09 mam już podawać samo D?

Ja się nie chwalę umiejętnościami bo Daruś przede wszystkim to umie się drzeć w niebogłosy i popadać w sekundę w histerię jak mu coś nie pasuje. Serio. On się po 3 sekundach potrafi zanosić, taki jest mały histeryk, więc czasami nie zdąży człowiek zareagować.

Poza tym w sumie to namiętnie ssie ostatnio ręce i tak się kończy układanie go na brzuchu, kiedyś podnosił główkę, a obecnie woli opaść na ręce i je ssać, ale za do lubi dość długo leżeć na brzuszku.
Obracał się z brzuszka na plecy, a obecnie robi to jak mu się przypomni raz na kilka dni, za to z pleców na brzuszek póki co nie wykazuje inicjatywy. Śmieje się głównie z rana, później już w ciągu dnia coraz mniej, gada raz na jakiś czas mimo, że my do niego dużo mówimy więc się zastanawiam czy może nie pozwalamy mu dojść do słowa czy co....

[banka26]

Napisane przez ada32

za umiejętności...

Gabriel też uwielbia drzewa..robi taaakie wielkie oczy jak jedziemy wóziem i macha nózkami i rączkami wydajac odgłosy zachwytu

veronic no nie mam wyjścia jeszcze racze się póki co bezalko.. wina nie mam
a tak przy okazji gdzie i za ile można dostac to słynne wino bezalko.?? szukałam i nie znalazłam..albo dziwnie na mnie patrzyli jak pytałam o te winko he he

brawo za badania dobrze zeW. zniosl dobrze
wino w piotrze i pawle za 12 zl Chardonay

Napisane przez NoBoTak

Mam jeszcze pytanie do mam które już otrzymały becikowe. Czu jak w decyzji mam napisane że wypłata świadczenia do 31 sierpnia, to mogę liczyć na to że dostanę pieniążki wcześniej czy tego 31ego? Jak było u Was?

miprzy skladaniu podali dzien i poczte na ktorej mam odebrac

Napisane przez sharpnowaja

hejka
dziś miałam mega męczący dzień, mała też mi dała w dupę. Zdołałam zjeść obiad dopiero przed 17. Chyba pierwszy raz w życiu. Najgorsze że Karolcia daje popalić akurat wtedy jak jestem sama caluśki dzień. Ciekawe czy to wyczuwa czy co.

diabli fajne kombinezony. Jeden może kupię ale ja będę kupować na 9 m-cy. Bo z tą rozmiarówką jest różnie a my już mamy niektóre ciuszki na 6 m-cy. Moja Karolcia jest nieproporcjonalna bo ma długie nogi i nawet jak np pajacyk jest dobry na długość to przeważnie zapięcie ma w kolanach

diabli dzięki kochana bo właśnie miałam pytać czy u którejś się zmniejszyły wałeczki bo też mamy wrażenie że Karolcia jest chudsza a dłuższa.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

diabli większość dzieci jakie znam mówiło najpierw TATA

loney u nas też jest spanie o 19:30 i jedzonko o 3:30 a później dopiero o 9 próbowałam dawać więcej jedzonka na noc ale Karolcia wtedy dopomina się o jedzonko jeszcze wcześniej z karmieniem o 22 też tak było a ja naiwna myślałam że jak zje jeszcze o 22 to będzie się dopominać rano a ta już o 1 chciała

vil trzymam kciuki za męża
i jak wasze karmienie Przemusia? bo ja tylko czekam na Twoje relacje

banka ja myślę że kombinezon w październiku będzie za mały

salviae świetny kombinezon

Ashy nasze córcie mają non stop te same humorki

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

wszystkie się chwalicie umiejętnościami maleństw to i ja się pochwalę
Moje 3,5 miesięczne cudo potrafi:
- doskonale "mówić" NIEEEEEE
- już drugi miesiąc wyje jak wilk
- mruczeć jak kot
- ssać kciuka, 4 palce a najlepiej dwie piąstki na raz
- już ładnie chwyta zabawki rączkami, ale czasami jej jeszcze wypadają
- ciągnie tak mocno za karuzelę aż się odczepiają miśki, po czym lądują na podłodze i poluje na następnego
- poranne rozmowy z lampką
- przewracanie się na boczki
- podnoszenie główki (ale za szybko się niecierpliwi)
- bardzo ładnie trzyma główkę jak jest na rękach, rzadko kiedy jej opada
- wrzeszczy na zabawki gdy nie mieszczą się w buzi
- uwielbia narzekać, zwłaszcza jak ma komu
- kocha drzewka
-nachyla się do przodu jakby chciała siadać
chyba tyle

dziewczyny które karmią mm, podajecie coś oprócz witaminy D?

aaa i polecam tą szczoteczkę do masowania dziąsełek. Karolcia to uwielbia.

tez sie boje ze na 12 mc bede musiala dokupowac 86 dzisij mial body 86 to rekawki tylko podwijala a tak to dobre hmm
super umijetnosci ma , ja musze sie skupic nad mojego umiejetnosciami heheh i zsumowac je martwie sie glowa , on ma ja taka duza i tez dlatego cieze mu ja utrzymac

Napisane przez sharpnowaja

Mysia w tej góralskiej czapce wygląda bosko

DZiewczyny pokazuję wam moje zawiązanie chusty, to że jest za luźno to wiem. Ale chodzi mi o ułożenie plecków i nóżek. Jest ok czy coś jest źle? HELP? http://obrazki.elektroda.pl/2135751200_1377110764.jpg

a tutaj macie co moje dziecię robiło żeby znów się nie przewrócić na plecki:
- wkładanie nóżek http://obrazki.elektroda.pl/9552886100_1377110961.jpg
- trzymam za ogon kotka http://obrazki.elektroda.pl/3802830500_1377111099.jpg

a tu urwałam misia http://obrazki.elektroda.pl/8921617100_1377111307.jpg
a tu się bawię z dużym misiem http://obrazki.elektroda.pl/8071759300_1377111449.jpg
a tu kolejna kiecka za 1 zł http://obrazki.elektroda.pl/1099707200_1377111505.jpg
no to tyle

Jenny u nas przy mm kupka jest 1-3 razy dziennie

vil ja też się zastanawiam nad kołderką bo u nas robi się zimno dopiero nad rano więc ubieranie małej grubiej odpada. Teraz przykrywamy ją kocykiem jak już zaśnie. Śpiworki nie wchodzą w grę.

ale super wyglada na 8 mc dziecko hehe tak swiadomie trzyma misiaki

Napisane przez sharpnowaja

no pewnie!!! Witamy

NoBoTak ale masz kruszynkę

vil wydaje mi się że już Ci się nie opłaca kupować leżaczka, niby są do jakiegoś tam wieku/wagi ale przeważnie rezygnuje się z nich wcześniej jak malec sięga po zabawki bo się może przeważyć

kociak mamy wiele wspólnego, też mam Karolcię, też mm i też przez pielęgniarki i termin też podobny bo my 06.05

banka u nas Karolcia główkę i już ładnie trzyma, czasami jej opada. Ale jak np trzymam ją pleckami do mojej klatki piersiowej to strasznie ciągnie głowę w dół.

to moj w tej poycji tez tak w dol ciagnie

M. dzisij mial ze 3 drzemki po 20 min , pozniej na spacerku spal 2,5 godziny i 3 h zabawy , o 20,30 padl w minut oby dziisj lepiej pospal i dluuzej bo do 6 stanowczo za krotko

sprawdzalam miejsce w zlobku nic sie nie zmienilo 254 na liscie

wlasnie na grilu zrobilam sobie kielbaske i ja wciagam heheh

[sharpnowaja]

Napisane przez komiksowa

I jeszcze jedno - pampersy sleep&play to porażka totalna, nie kupujcie, zmieniam tak samo szybko jak tetrę, czyli nawet co 10-15 minut. Szkoda kasy!

niech zgadnę, to te pomarańczowe?

xal nie można podnosić dziecka za rączki jakby do siadania (lekarze tak sprawdzają czy dziecko trzyma główkę).
Dzięki za radę co do ciemieniuchy ale chyba jednak kupimy olejuszkę.

gosiulka trzymam kciuki za bioderka

ada dla Wiktorka, ucałuj go od ciotek

marchewka za osiągnięcia Wojtusia

[antoinettee]

Napisane przez NoBoTak

Mam jeszcze pytanie do mam które już otrzymały becikowe. Czu jak w decyzji mam napisane że wypłata świadczenia do 31 sierpnia, to mogę liczyć na to że dostanę pieniążki wcześniej czy tego 31ego? Jak było u Was?

Ja na decyzji mam napisane tak samo i też jeszcze nie dostałam

[Veronic]

Napisane przez Magiusa

dla Karolci.
Odnośnie witaminy D to zaczęłyście ją podawać od nast.dnia po osiągnięciu 3 miesięcy?
Pytam, bo my póki co dajemy k+d bo jeszcze nie mamy 3 mc, ale zastanawiam się czy 13.09 mam już podawać samo D?

Ja się nie chwalę umiejętnościami bo Daruś przede wszystkim to umie się drzeć w niebogłosy i popadać w sekundę w histerię jak mu coś nie pasuje. Serio. On się po 3 sekundach potrafi zanosić, taki jest mały histeryk, więc czasami nie zdąży człowiek zareagować.

Poza tym w sumie to namiętnie ssie ostatnio ręce i tak się kończy układanie go na brzuchu, kiedyś podnosił główkę, a obecnie woli opaść na ręce i je ssać, ale za do lubi dość długo leżeć na brzuszku.
Obracał się z brzuszka na plecy, a obecnie robi to jak mu się przypomni raz na kilka dni, za to z pleców na brzuszek póki co nie wykazuje inicjatywy. Śmieje się głównie z rana, później już w ciągu dnia coraz mniej, gada raz na jakiś czas mimo, że my do niego dużo mówimy więc się zastanawiam czy może nie pozwalamy mu dojść do słowa czy co....

ja jeszcze kilka dni podawałam d+k ,zeby dokonczyc listek ( a i tak zostało mi prawie całe opakowanie- oddam koleżance co rodzi w listopadzie) , a potem już samą D
wiec tego 13 wrzesnia mozesz już zacząć podawać samą vit D


spokojnie każdy dzieciaczek jest inny i rozwija się w swoim własnym tempie

aa i mój też ostatnio zapomniał jak się obraca z brzuszka na plecki, odwrotnie oczywiscie tez jeszcze nigdy się nie obrócił

ja już się nie przejmuje tym czego W nie potrafi, widocznie później zdobędzie te umiejętności

nasz ortopeda twierdzi: "Dziecko samo dobrze wie co robić i mamy
mu w niczym nie pomagać, tylko kłaść na brzuszek " i tyle

===

hmmm zmęczona jestem chyba idę spać

[MoTyleKsw]

Napisane przez sharpnowaja

Mysia w tej góralskiej czapce wygląda bosko

DZiewczyny pokazuję wam moje zawiązanie chusty, to że jest za luźno to wiem. Ale chodzi mi o ułożenie plecków i nóżek. Jest ok czy coś jest źle? HELP? http://obrazki.elektroda.pl/2135751200_1377110764.jpg

a tutaj macie co moje dziecię robiło żeby znów się nie przewrócić na plecki:
- wkładanie nóżek http://obrazki.elektroda.pl/9552886100_1377110961.jpg
- trzymam za ogon kotka http://obrazki.elektroda.pl/3802830500_1377111099.jpg

a tu urwałam misia http://obrazki.elektroda.pl/8921617100_1377111307.jpg
a tu się bawię z dużym misiem http://obrazki.elektroda.pl/8071759300_1377111449.jpg
a tu kolejna kiecka za 1 zł http://obrazki.elektroda.pl/1099707200_1377111505.jpg
no to tyle

Jenny u nas przy mm kupka jest 1-3 razy dziennie

vil ja też się zastanawiam nad kołderką bo u nas robi się zimno dopiero nad rano więc ubieranie małej grubiej odpada. Teraz przykrywamy ją kocykiem jak już zaśnie. Śpiworki nie wchodzą w grę.

Śliczna Od razu widać, że dziewczynka Ciekawe kiedy moja przestanie wyglądać jak chłopak

Napisane przez Magiusa

dla Karolci.
Odnośnie witaminy D to zaczęłyście ją podawać od nast.dnia po osiągnięciu 3 miesięcy?
Pytam, bo my póki co dajemy k+d bo jeszcze nie mamy 3 mc, ale zastanawiam się czy 13.09 mam już podawać samo D?

Ja się nie chwalę umiejętnościami bo Daruś przede wszystkim to umie się drzeć w niebogłosy i popadać w sekundę w histerię jak mu coś nie pasuje. Serio. On się po 3 sekundach potrafi zanosić, taki jest mały histeryk, więc czasami nie zdąży człowiek zareagować.

Poza tym w sumie to namiętnie ssie ostatnio ręce i tak się kończy układanie go na brzuchu, kiedyś podnosił główkę, a obecnie woli opaść na ręce i je ssać, ale za do lubi dość długo leżeć na brzuszku.
Obracał się z brzuszka na plecy, a obecnie robi to jak mu się przypomni raz na kilka dni, za to z pleców na brzuszek póki co nie wykazuje inicjatywy. Śmieje się głównie z rana, później już w ciągu dnia coraz mniej, gada raz na jakiś czas mimo, że my do niego dużo mówimy więc się zastanawiam czy może nie pozwalamy mu dojść do słowa czy co....

mYŚLĘ, że to taki typ Taki sam jak mój i nie zostało mi nic innego jak zaakceptować to

[NoBoTak]

Napisane przez ada32

Ja dostałam tydzień po złożeniu.....zależy kiedy złożyłaś..bo u nas pytałam to wypłaty robią zawsze 10 każdego miesiąca..tylko poczta albo banki się wleką

Napisane przez vil84

NoBoTak ja dostałam kasę zanim przyszło pismo z decyzją

Zlozylam na początku sierpnia. W takim razie z nadzieją czekam ze beda wcześniej ;-)

[ada32]

Napisane przez Veronic

no te z najprawdziwszymi procentami
spoko po 1 lampce nic się nie stanie, alko przenika do krwi już po pół godz ,wiec po karmieniu spokojnie można wypić lampkę, a do następnego karmienia praktycznie nic już z tego alko nie będzie

no a jak wypijesz wieczorem jak juz dziecko śpi i do nastepnego karmienia kupa czasu to już w ogóle można szaleć heehe;p

nie myślcie tylko ,ze jestem jakąś pijaczką :P

nie no spoko Ja o tym niby wiem ..ale wiesz "naukowe dochodzenia"..kiedyś to i lekarz mi zalecił(17 lat temu) jak w ciąży byłam żeby raz w tygodniu lampke wina wypic..a teraz broń boze itd.
ale powiem szczerze że teraz jeszcze procentów nie obaliłam ..no raz łyka piwa od tżta..i to jak nie widział..tak mi się chciało...

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

Moje 3,5 miesięczne cudo potrafi:
- doskonale "mówić" NIEEEEEE

U mojej "nie" było już słyszalne zaraz po urodzeniu. Ma to po tatusiu

[banka26]

Napisane przez Veronic

no te z najprawdziwszymi procentami
spoko po 1 lampce nic się nie stanie, alko przenika do krwi już po pół godz ,wiec po karmieniu spokojnie można wypić lampkę, a do następnego karmienia praktycznie nic już z tego alko nie będzie

no a jak wypijesz wieczorem jak juz dziecko śpi i do nastepnego karmienia kupa czasu to już w ogóle można szaleć heehe;p

nie myślcie tylko ,ze jestem jakąś pijaczką :P

hahha tk wlasnie pomyslalam popijajac radlerkim 2% eheh

[MoTyleKsw]

mijam się już tydzień z rodzicami z maleństwem w wózku i dziś na zachodzie byli obok mnie i pytam się ile młoda ma, a oni, że 4,5 msc a mi szczena opadła bo była duuuuużo oj bardzoooo dużo mniejsza (myślałam, że ma 2 msc, ale podejrxzane było, że tak ładnie głowę trzymała w pionie )a też na mm i normalnie przeżyłam szok i musiałam zbierać szczenę z podłogi...

[XxXJuSstiii]

helooo

melduję, że żyjemy ale zupeeeełnie nie mam czasu dla Was
wszystko u nas gra, mam nadzieję, że u Was też

[maluska88]

Ja też daje Emilowi palce i on się podciąga do siadania.. I czasem go sobie sadzam na brzuszku on to uwielbia ja teraz dostałam taki kwestionariusz na 4mc i tak były pytania np czy jak bierzesz dziecko w pozycji siedzącej czy chwyta zabawki z stołu wiec chyba można tak sadzać na kolanach.

[ada32]

Napisane przez NoBoTak

Zlozylam na początku sierpnia. W takim razie z nadzieją czekam ze beda wcześniej ;-)

no to jutro już dostaniesz

Napisane przez Magiusa

dla Karolci.
Odnośnie witaminy D to zaczęłyście ją podawać od nast.dnia po osiągnięciu 3 miesięcy?
Pytam, bo my póki co dajemy k+d bo jeszcze nie mamy 3 mc, ale zastanawiam się czy 13.09 mam już podawać samo D?

Ja się nie chwalę umiejętnościami bo Daruś przede wszystkim to umie się drzeć w niebogłosy i popadać w sekundę w histerię jak mu coś nie pasuje. Serio. On się po 3 sekundach potrafi zanosić, taki jest mały histeryk, więc czasami nie zdąży człowiek zareagować.

Poza tym w sumie to namiętnie ssie ostatnio ręce i tak się kończy układanie go na brzuchu, kiedyś podnosił główkę, a obecnie woli opaść na ręce i je ssać, ale za do lubi dość długo leżeć na brzuszku.
Obracał się z brzuszka na plecy, a obecnie robi to jak mu się przypomni raz na kilka dni, za to z pleców na brzuszek póki co nie wykazuje inicjatywy. Śmieje się głównie z rana, później już w ciągu dnia coraz mniej, gada raz na jakiś czas mimo, że my do niego dużo mówimy więc się zastanawiam czy może nie pozwalamy mu dojść do słowa czy co....

u nas dokładnie tak samo z tymi rączkami i brzuszkiem

Napisane przez banka26

brawo za badania dobrze zeW. zniosl dobrze
wino w piotrze i pawle za 12 zl Chardonay

miprzy skladaniu podali dzien i poczte na ktorej mam odebrac

tez sie boje ze na 12 mc bede musiala dokupowac 86 dzisij mial body 86 to rekawki tylko podwijala a tak to dobre hmm
super umijetnosci ma , ja musze sie skupic nad mojego umiejetnosciami heheh i zsumowac je martwie sie glowa , on ma ja taka duza i tez dlatego cieze mu ja utrzymac

ale super wyglada na 8 mc dziecko hehe tak swiadomie trzyma misiaki

to moj w tej poycji tez tak w dol ciagnie

M. dzisij mial ze 3 drzemki po 20 min , pozniej na spacerku spal 2,5 godziny i 3 h zabawy , o 20,30 padl w minut oby dziisj lepiej pospal i dluuzej bo do 6 stanowczo za krotko

sprawdzalam miejsce w zlobku nic sie nie zmienilo 254 na liscie

wlasnie na grilu zrobilam sobie kielbaske i ja wciagam heheh

no kochana..gdzie..za ile i jeszcze jak się nazywa to wino mi podałaś..
jesteś boooska
dzięki

Napisane przez sharpnowaja

niech zgadnę, to te pomarańczowe?

xal nie można podnosić dziecka za rączki jakby do siadania (lekarze tak sprawdzają czy dziecko trzyma główkę).
Dzięki za radę co do ciemieniuchy ale chyba jednak kupimy olejuszkę.

gosiulka trzymam kciuki za bioderka

ada dla Wiktorka, ucałuj go od ciotek

marchewka za osiągnięcia Wojtusia

dziękuję

[Ashyshqa]

Napisane przez Magiusa

dla Karolci.
Odnośnie witaminy D to zaczęłyście ją podawać od nast.dnia po osiągnięciu 3 miesięcy?
Pytam, bo my póki co dajemy k+d bo jeszcze nie mamy 3 mc, ale zastanawiam się czy 13.09 mam już podawać samo D?

Ja się nie chwalę umiejętnościami bo Daruś przede wszystkim to umie się drzeć w niebogłosy i popadać w sekundę w histerię jak mu coś nie pasuje. Serio. On się po 3 sekundach potrafi zanosić, taki jest mały histeryk, więc czasami nie zdąży człowiek zareagować.

Poza tym w sumie to namiętnie ssie ostatnio ręce i tak się kończy układanie go na brzuchu, kiedyś podnosił główkę, a obecnie woli opaść na ręce i je ssać, ale za do lubi dość długo leżeć na brzuszku.
Obracał się z brzuszka na plecy, a obecnie robi to jak mu się przypomni raz na kilka dni, za to z pleców na brzuszek póki co nie wykazuje inicjatywy. Śmieje się głównie z rana, później już w ciągu dnia coraz mniej, gada raz na jakiś czas mimo, że my do niego dużo mówimy więc się zastanawiam czy może nie pozwalamy mu dojść do słowa czy co....

hehe, Sofia długo miała tak, że gadala tylko w tym samym czasie co my do niej coś mówiliśmy. Jakby się chciala zgrać w chór Dopiero od niedawna mówi nawet jak nikt inny nie mówi.

Sharp dopiero jak dziewczyny Cię pocytowały to zobaczyłam zdjęcia - post mi umnął
Karolinka jaka zdolniacha! Bawi się zabawkami jak "dorosłe" dziecko Ślicznotka z niej prawdziwa.

Co do chusty to nóżki i pupka musza tworzyć literkę M, czyli kolanka powyżej bioderek. Jak ściągasz materiał pod pupkę to podnoś wyżej kolankao potem jak przekładasz te poły chusty pod udami to pupka ma tak jakby zwisać. Nie wiem czy to dobrze wyjaśniam. Może reszta dziewczyn lepiej wyjaśni.

[sharpnowaja]

Napisane przez Innocence_89

Mateuszek 15 skończył dwa i pół miesiąca i mamy nowe umiejętności

NoBOTak daj znać jak tam u gina. Trzymam kciuki żeby było ok.

Napisane przez Ashyshqa

kapiel to jej ulubiona pora dnia. Nawet jak ma wisielczy humor to podczas kapieli jest przeszczesliwa

no i kolejna wspólna "rzecz"

Wis witaj

vil oby Przemusiowi już tak zostało

Veronic dzięki za komentarz do chusty

vil jak to jest przez pierwszy dzień łyżeczka czy ileś tam... a kiedy zaczął zjadać cały słoiczek. Po jakim czasie dziecko je sam obiadek i nie trzeba dawać już wtedy mleczka?

Magiusia ja karmię mm a wtedy podaje się tylko witaminę D. K nie można

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Śliczna Od razu widać, że dziewczynka Ciekawe kiedy moja przestanie wyglądać jak chłopak

przecież nie wygląda jak chłopak

Napisane przez MoTyleKsw

mYŚLĘ, że to taki typ Taki sam jak mój i nie zostało mi nic innego jak zaakceptować to

ja sobie wciąż powtarzam że jestem dla niej i tylko dla niej i muszę być cierpliwa bo wszystko kiedyś minie. I może się drzeć cały dzień byle by była zdrowa. Chociaż nie powiem bo czasami mam dość i muszę "wyjść". Ale takie momenty zdarzają się coraz rzadziej

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

helooo

melduję, że żyjemy ale zupeeeełnie nie mam czasu dla Was
wszystko u nas gra, mam nadzieję, że u Was też

ale fajnie że się odezwałaś że "żyjesz"

Ashy dobrze wyjaśniłaś, dzięki. A Karolcia pewniej trzyma zabawki w łapkach dopiero od paru dni to chwytać zaczęła już 3 tyg temu. U nas długo nie było żadnych umiejętnośći (podnoszenie główki itd). Zrobiła to w 2 dni i teraz dalej cisza

[ada32]

miałam Was zapytac i ciągle nie ma kiedy...

jak u Was z kąpielami wygląda..?? czy codziennie kąpiecie?? w czym..mydełka ..płyny ..w wanienkach..słynnych wiaderkach??czy dzieci spokojne..zadowolone czy jednak płaczliwe..??

Gabrielek przez pierwsze dwa tygodnie trochę płakał..okazywał strach mimo mojego delikatnego zachowania ..mówiłam delikatnie do niego polewałam wodą brzuszek no i kładłam mu pieluchę na brzuszek bo niestety miał odruchy ..bał się...ale stopniowo polubił tak bardzo że teraz jest problem jak go wyciągam z wody
..tak lubi kąpac się.. uśmiecha sie ciągle i kopie nóżkami ..macha łapkami i wylewa mi wode na podłogę..
mamy wanienkę i kąpiemy się jeszcze w sypialni przy łóżeczku i tym samym przewijaku...przez pierwszy miesiąc kapałam codziennie i wte upały ..teraz co drugi dzień..zdrowiej..(buźkę i szyjkę wacikami kilka razy w dzień)..no a pupa to przy każdej zmianie pampersa)
mydełko bambino na przemian z płynem hippa..zależnie od mojego widzi misie

[komiksowa]

Napisane przez Wis26

Hej Jako że lepiej późno niż wcale to chciałabym się zapytać czy przyjmiecie mnie swojego grona? Podczytywałam Was trochę pod koniec ciąży, tak się zbierałam żeby napisać aż w końcu urodziłam i już na nic nie miałam czasu. Jestem mamą Daniela, urodził się 21 maja o 15.25 , 54 cm i 3,5 kg. Poród koszmarny, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło

Hello Chyba dzisiaj jest dobry dzień na comming out Im więcej nas, tym lepiej. Skoro poród koszmarny, to witaj w klubie

Napisane przez Veronic

nie myślcie tylko ,ze jestem jakąś pijaczką :P

Pijaczkaaaaaa

Napisane przez sharpnowaja

niech zgadnę, to te pomarańczowe?

noooooo....masakra, 28 zeta wyrzucone w błoto. Gdybym nie przewijała na zmianę z tetrą, to wykończyłabym całą paczkę w dwa dni
Co do chusty - musisz dociągnąć, nogi w górę, ale nie Twoje
Co do zdjęć - wow, ale rozumna królewna, pięknie chwyta, a sukienka ale już mówiłam, że przez Wasze zdjęcia (mam dziewczynek) będę musiała Mieszkowi siostrzyczkę dorobić, jakąś Dobruchnę, czy jakoś w tym stylu

Veronic, Banka, no to zazdroszczę, w takim razie mam mega sikacza, bo zanim zaśnie, to mu ze 3 razy zmieniam pieluchę.

Ash, ale Sofia dała CI czadu na basenie. Oby następnym razem zachowała się jak Otylia i biła rekordy w pływaniu (szkoda tej wydanej kasy ).

Marchewka no to czekamy na zęby u Wojtusia i zdjęcia z różą

Idę spaaaać

[banka26]

Napisane przez ada32

no to jutro już dostaniesz




u nas dokładnie tak samo z tymi rączkami i brzuszkiem




no kochana..gdzie..za ile i jeszcze jak się nazywa to wino mi podałaś..
jesteś boooska
dzięki



dziękuję

Napisane przez sharpnowaja

NoBOTak daj znać jak tam u gina. Trzymam kciuki żeby było ok.


no i kolejna wspólna "rzecz"

Wis witaj

vil oby Przemusiowi już tak zostało

Veronic dzięki za komentarz do chusty

vil jak to jest przez pierwszy dzień łyżeczka czy ileś tam... a kiedy zaczął zjadać cały słoiczek. Po jakim czasie dziecko je sam obiadek i nie trzeba dawać już wtedy mleczka?

Magiusia ja karmię mm a wtedy podaje się tylko witaminę D. K nie można

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------


przecież nie wygląda jak chłopak

ja sobie wciąż powtarzam że jestem dla niej i tylko dla niej i muszę być cierpliwa bo wszystko kiedyś minie. I może się drzeć cały dzień byle by była zdrowa. Chociaż nie powiem bo czasami mam dość i muszę "wyjść". Ale takie momenty zdarzają się coraz rzadziej

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------


ale fajnie że się odezwałaś że "żyjesz"

Ashy dobrze wyjaśniłaś, dzięki. A Karolcia pewniej trzyma zabawki w łapkach dopiero od paru dni to chwytać zaczęła już 3 tyg temu. U nas długo nie było żadnych umiejętnośći (podnoszenie główki itd). Zrobiła to w 2 dni i teraz dalej cisza

pierwszy dzien ze 3 lyzeczkjak bedzie chciala mozesz dac na drugi dzien pol sloiczka a na 3 dzien caly , obiad zastepuje mleczko po 5 mc wtedy tez sa juz obiadki z miesem badz ryba

[ada32]

Napisane przez xal

U mojej "nie" było już słyszalne zaraz po urodzeniu. Ma to po tatusiu

Napisane przez XxXJuSstiii

helooo

melduję, że żyjemy ale zupeeeełnie nie mam czasu dla Was
wszystko u nas gra, mam nadzieję, że u Was też

noo hej!

[Elusiek]

Napisane przez sharpnowaja

hejka
dziś miałam mega męczący dzień, mała też mi dała w dupę. Zdołałam zjeść obiad dopiero przed 17. Chyba pierwszy raz w życiu. Najgorsze że Karolcia daje popalić akurat wtedy jak jestem sama caluśki dzień. Ciekawe czy to wyczuwa czy co.

diabli fajne kombinezony. Jeden może kupię ale ja będę kupować na 9 m-cy. Bo z tą rozmiarówką jest różnie a my już mamy niektóre ciuszki na 6 m-cy. Moja Karolcia jest nieproporcjonalna bo ma długie nogi i nawet jak np pajacyk jest dobry na długość to przeważnie zapięcie ma w kolanach

diabli dzięki kochana bo właśnie miałam pytać czy u którejś się zmniejszyły wałeczki bo też mamy wrażenie że Karolcia jest chudsza a dłuższa.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

diabli większość dzieci jakie znam mówiło najpierw TATA

loney u nas też jest spanie o 19:30 i jedzonko o 3:30 a później dopiero o 9 próbowałam dawać więcej jedzonka na noc ale Karolcia wtedy dopomina się o jedzonko jeszcze wcześniej z karmieniem o 22 też tak było a ja naiwna myślałam że jak zje jeszcze o 22 to będzie się dopominać rano a ta już o 1 chciała

vil trzymam kciuki za męża
i jak wasze karmienie Przemusia? bo ja tylko czekam na Twoje relacje

banka ja myślę że kombinezon w październiku będzie za mały

salviae świetny kombinezon

Ashy nasze córcie mają non stop te same humorki

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

wszystkie się chwalicie umiejętnościami maleństw to i ja się pochwalę
Moje 3,5 miesięczne cudo potrafi:
- doskonale "mówić" NIEEEEEE
- już drugi miesiąc wyje jak wilk
- mruczeć jak kot
- ssać kciuka, 4 palce a najlepiej dwie piąstki na raz
- już ładnie chwyta zabawki rączkami, ale czasami jej jeszcze wypadają
- ciągnie tak mocno za karuzelę aż się odczepiają miśki, po czym lądują na podłodze i poluje na następnego
- poranne rozmowy z lampką
- przewracanie się na boczki
- podnoszenie główki (ale za szybko się niecierpliwi)
- bardzo ładnie trzyma główkę jak jest na rękach, rzadko kiedy jej opada
- wrzeszczy na zabawki gdy nie mieszczą się w buzi
- uwielbia narzekać, zwłaszcza jak ma komu
- kocha drzewka
-nachyla się do przodu jakby chciała siadać
chyba tyle

dziewczyny które karmią mm, podajecie coś oprócz witaminy D?

aaa i polecam tą szczoteczkę do masowania dziąsełek. Karolcia to uwielbia.

zdolniacha