Moc pozytywnego myślenia - III część - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-26, 16:56   #931
wampir
Zakorzenienie
 
Avatar wampir
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Zmotywujecie mnie do ćwiczeń?
Nie mogę już patrzeć na swój tyłek i brzuch ...
__________________
Nie podoba mi się świat,
gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko,
że uważamy je za "uprzejmość".

-J.C

31
/365
wampir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 15:11   #932
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Do Lilly
Mysl sobie tak jak ja - nie wazne co sie bedzie dzialo, i tak bedzie zaje*iscie!

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Cytat:
Napisane przez wampir Pokaż wiadomość
Zmotywujecie mnie do ćwiczeń?
Nie mogę już patrzeć na swój tyłek i brzuch ...
Jestes piekna, a jak pocwiczysz to bedziesz jeszcze piekniejsza!
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness

Edytowane przez moemoe
Czas edycji: 2013-07-28 o 15:11
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-29, 21:29   #933
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Lilly witaj!

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość

Czyli, żeby pracować musisz najpierw mieć wizę studencką? Czy jak to jest?
Dokładnie Chyba że wylosowałabym zieloną kartę albo jakiś pracodawca z Polski wysłałby mnie do USA na delegację... Także nie jest do końca tak prosto. No cóż, pożyjemy, zobaczymy Kto wie, może się zdecyduję na studiowanie tam Chociaż coraz mniej mi się chce uczyć odkąd skończyłam studia... :p

Odpisuję dopiero teraz, bo nie miałam przez ostatni czas dostępu do neta. Byłam na weekendzie w Bieszczadach ze znajomymi i z TŻ. Wypad się udał, pośmialiśmy się, że do tej pory żebra mnie bolą Ogólnie bardzo lubię podróże (nawet te bliskie). Lubię tak na jakiś czas zmienić otoczenie

Edytowane przez BittersweetCocaine
Czas edycji: 2013-07-29 o 21:30
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 10:09   #934
Lilly_Lilly
Zakorzenienie
 
Avatar Lilly_Lilly
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

tak pozytywnie myslalam zeby pogoda na wczasach dopisała no i stało sie - było pieknie
__________________
25.02.2012
Lilly_Lilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 13:33   #935
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

u nas na woodstocku tez bylo bardzo slonecznie i cieplo, az za bardzo
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 19:23   #936
starcraft
Raczkowanie
 
Avatar starcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 56
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

nie chcę się przekopywać przez cały temat, wiem że są na samym początku podane pozycje książkowe, i jena wlaśnie czytam.. ale czy są też linki do pozytywnych afirmacji, takich gotowców ?? Czy może je sobie same układacie, bo tak jest po prostu lepiej?
starcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 19:55   #937
happy woman
Raczkowanie
 
Avatar happy woman
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Mogę się wygadac?? Próbuję nauczyc się dostrzegac i doceniac pozytywne sytuacje w moim życiu ale ciężko mi to idzie kto da kopa??
happy woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 19:55   #938
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez starcraft Pokaż wiadomość
nie chcę się przekopywać przez cały temat, wiem że są na samym początku podane pozycje książkowe, i jena wlaśnie czytam.. ale czy są też linki do pozytywnych afirmacji, takich gotowców ?? Czy może je sobie same układacie, bo tak jest po prostu lepiej?
Ja sama sobie układam
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 20:21   #939
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Do Happy Woman
Przypomnij sobie np jak bylas chora i jak wtedy bylo beznadzejnie! Nie mozesz spac bo katar, jak sie odezwiesz to sie rozkaszlesz na smierc, wszytsko boli- niefajnie co? A teraz jak sie czujesz? Zdrowa? I co, zawaliscie, nie? : D. I codziennie po prostu dziekuj za to co masz. Za zdrowie, za dostep do internetu (przypomnij sobie jaaka wkurzona jestes jak przestaje dzialac), za dach nad glowa- niektorzy ludzie go nie maja. Za jedzenie w lodowce i za talenty jakie posiadasz ty i twoi bliscy. Mozesz kochac wszystko co chcesz: pogode, ktora lubisz, ksiezyc w pelni, usmiech pani z warzywniaka, swojego pieska, kotka, swpje lozko....no wszystko!
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 20:31   #940
happy woman
Raczkowanie
 
Avatar happy woman
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez moemoe Pokaż wiadomość
Do Happy Woman
Przypomnij sobie np jak bylas chora i jak wtedy bylo beznadzejnie! Nie mozesz spac bo katar, jak sie odezwiesz to sie rozkaszlesz na smierc, wszytsko boli- niefajnie co? A teraz jak sie czujesz? Zdrowa? I co, zawaliscie, nie? : D. I codziennie po prostu dziekuj za to co masz. Za zdrowie, za dostep do internetu (przypomnij sobie jaaka wkurzona jestes jak przestaje dzialac), za dach nad glowa- niektorzy ludzie go nie maja. Za jedzenie w lodowce i za talenty jakie posiadasz ty i twoi bliscy. Mozesz kochac wszystko co chcesz: pogode, ktora lubisz, ksiezyc w pelni, usmiech pani z warzywniaka, swojego pieska, kotka, swpje lozko....no wszystko!
Zdaje sobie z tego sprawę ale nie potrafię tego docenic. Może tak w skrócie
Mam wspaniałego faceta, który mnie bardzo kocha i ja go również. Planujemy wspólną przyszłośc. Jesteśmy razem 3 lata, z czego dwa były na odległośc i od miesiąca mieszkamy razem. Oboje skończyliśmy studia, TŻ miał u siebie w mieście pracę, mnie u mnie nic nie trzymało (oprócz znajomych) więc ja przeniosłam się do niego. Mieszkanie razem jest super, dogadujemy się, nie ma spięc. Na początku byłam ciągle smutna bo nie mogłam znaleźc pracy, gdy już ją znalazłam byłam zła że nie jest w zawodzie tylko "bylejaka" (jakoś trzeba się utrzymac, więc w międzyczasie szukam czegoś sensownego). Jest mi smutno że nie mam tu swoich znajomych. Staram się nie wyżywac na moim TŻ ale on widzi moje niezadowolenie i powiedział, że chyba lepiej byłoby mi w poprzednim mieście i widzi że nie jestem szczęśliwa. Ale ja z nim jestem szczęśliwa! Ciężko mi się tu zaaklimatyzować, są momenty że bez powodu chce mi się płakać. Teraz TŻ jedzie z kolegami na weekend na koncerty za miasto, ja nie mogę po po pierwsze nie mam kasy, po drugie pracuję, po trzecie nie jestem mega fanką tych wokalistów więc bez sensu płacic za to. Jestem już zła, że będę tu sama. Naprawdę chcę cieszyc się tym co mam, ale wszystko mnie przytłacza. Nie wiem jak mam to ogarnąc
happy woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 08:59   #941
Lilly_Lilly
Zakorzenienie
 
Avatar Lilly_Lilly
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Zdaje sobie z tego sprawę ale nie potrafię tego docenic. Może tak w skrócie
Mam wspaniałego faceta, który mnie bardzo kocha i ja go również. Planujemy wspólną przyszłośc. Jesteśmy razem 3 lata, z czego dwa były na odległośc i od miesiąca mieszkamy razem. Oboje skończyliśmy studia, TŻ miał u siebie w mieście pracę, mnie u mnie nic nie trzymało (oprócz znajomych) więc ja przeniosłam się do niego. Mieszkanie razem jest super, dogadujemy się, nie ma spięc. Na początku byłam ciągle smutna bo nie mogłam znaleźc pracy, gdy już ją znalazłam byłam zła że nie jest w zawodzie tylko "bylejaka" (jakoś trzeba się utrzymac, więc w międzyczasie szukam czegoś sensownego). Jest mi smutno że nie mam tu swoich znajomych. Staram się nie wyżywac na moim TŻ ale on widzi moje niezadowolenie i powiedział, że chyba lepiej byłoby mi w poprzednim mieście i widzi że nie jestem szczęśliwa. Ale ja z nim jestem szczęśliwa! Ciężko mi się tu zaaklimatyzować, są momenty że bez powodu chce mi się płakać. Teraz TŻ jedzie z kolegami na weekend na koncerty za miasto, ja nie mogę po po pierwsze nie mam kasy, po drugie pracuję, po trzecie nie jestem mega fanką tych wokalistów więc bez sensu płacic za to. Jestem już zła, że będę tu sama. Naprawdę chcę cieszyc się tym co mam, ale wszystko mnie przytłacza. Nie wiem jak mam to ogarnąc
musisz dac sobie czas miesiac to nie jest duzo nie zaaklimatyzowanie sie a skoro TŻ jedzie na weekend to postaraj sie po pracy zrobic cos dla siebie przeczytaj fajna ksiazke , obejrzyj film albo zrob wieczor spa powydzwaniaj do znajomych i pogadacie sobie chociaz przez telefon lub skype szkoda ze musisz jechac do pracy bo tak to bys mogła pojechac na weekend do swojego miasta
Daj sobie czas i napewno za miesiac lub za dwa moze poznasz jakas kolezanke i bedzie ci lepiej zyc w miescie u TŻ
__________________
25.02.2012
Lilly_Lilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-22, 12:09   #942
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
Zdaje sobie z tego sprawę ale nie potrafię tego docenic. Może tak w skrócie
Mam wspaniałego faceta, który mnie bardzo kocha i ja go również. Planujemy wspólną przyszłośc. Jesteśmy razem 3 lata, z czego dwa były na odległośc i od miesiąca mieszkamy razem. Oboje skończyliśmy studia, TŻ miał u siebie w mieście pracę, mnie u mnie nic nie trzymało (oprócz znajomych) więc ja przeniosłam się do niego. Mieszkanie razem jest super, dogadujemy się, nie ma spięc. Na początku byłam ciągle smutna bo nie mogłam znaleźc pracy, gdy już ją znalazłam byłam zła że nie jest w zawodzie tylko "bylejaka" (jakoś trzeba się utrzymac, więc w międzyczasie szukam czegoś sensownego). Jest mi smutno że nie mam tu swoich znajomych. Staram się nie wyżywac na moim TŻ ale on widzi moje niezadowolenie i powiedział, że chyba lepiej byłoby mi w poprzednim mieście i widzi że nie jestem szczęśliwa. Ale ja z nim jestem szczęśliwa! Ciężko mi się tu zaaklimatyzować, są momenty że bez powodu chce mi się płakać. Teraz TŻ jedzie z kolegami na weekend na koncerty za miasto, ja nie mogę po po pierwsze nie mam kasy, po drugie pracuję, po trzecie nie jestem mega fanką tych wokalistów więc bez sensu płacic za to. Jestem już zła, że będę tu sama. Naprawdę chcę cieszyc się tym co mam, ale wszystko mnie przytłacza. Nie wiem jak mam to ogarnąc
Pozwolę sobie wypisać w punktach, tak będzie łatwiej.
1) a jak z ludźmi w pracy? Są w miarę ok? Może zaproponuj wyjście na kawę, albo na piwo? Nikt nie mówi, że zostaniecie przyjaciółmi, ja zaczęłam wychodzić z ludźmi z pracy po prawie 2 latach pracy w jednym miejscu. Wcześniej odmawiałam, poszłam raz, okazało się, że wiele traciłam. To bardzo fajni, w porządku ludzie. Może u Ciebie będzie podobnie?
2) napisz na wątku społecznościowym dla dziewczyn z Twojego miasta na Wizażu. Dziewczyny nawiązują znajomości, niektóre przyjaźnie i poznają się w realu.
3) czym się interesujesz? Co lubisz robić? Może zapisz się na siłownię, jogę, taniec? To zawsze dobra okazja, żeby kogoś poznać.
4) a znajomi TŻ? Pewnie większość z nich to faceci, a oni pewnie mają partnerki. Nie myślałaś, żeby je poznać?
5) możesz regularnie odwiedzać swoich przyjaciół, a oni Ciebie. Ważne, żebyście nawzajem pielęgnowali Waszą przyjaźń.
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 12:43   #943
Lilly_Lilly
Zakorzenienie
 
Avatar Lilly_Lilly
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Pozwolę sobie wypisać w punktach, tak będzie łatwiej.
1) a jak z ludźmi w pracy? Są w miarę ok? Może zaproponuj wyjście na kawę, albo na piwo? Nikt nie mówi, że zostaniecie przyjaciółmi, ja zaczęłam wychodzić z ludźmi z pracy po prawie 2 latach pracy w jednym miejscu. Wcześniej odmawiałam, poszłam raz, okazało się, że wiele traciłam. To bardzo fajni, w porządku ludzie. Może u Ciebie będzie podobnie?
2) napisz na wątku społecznościowym dla dziewczyn z Twojego miasta na Wizażu. Dziewczyny nawiązują znajomości, niektóre przyjaźnie i poznają się w realu.
3) czym się interesujesz? Co lubisz robić? Może zapisz się na siłownię, jogę, taniec? To zawsze dobra okazja, żeby kogoś poznać.
4) a znajomi TŻ? Pewnie większość z nich to faceci, a oni pewnie mają partnerki. Nie myślałaś, żeby je poznać?
5) możesz regularnie odwiedzać swoich przyjaciół, a oni Ciebie. Ważne, żebyście nawzajem pielęgnowali Waszą przyjaźń.
nic dodac nic ując
__________________
25.02.2012
Lilly_Lilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 17:49   #944
happy woman
Raczkowanie
 
Avatar happy woman
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Lilly_Lilly Pokaż wiadomość
musisz dac sobie czas miesiac to nie jest duzo nie zaaklimatyzowanie sie a skoro TŻ jedzie na weekend to postaraj sie po pracy zrobic cos dla siebie przeczytaj fajna ksiazke , obejrzyj film albo zrob wieczor spa powydzwaniaj do znajomych i pogadacie sobie chociaz przez telefon lub skype szkoda ze musisz jechac do pracy bo tak to bys mogła pojechac na weekend do swojego miasta
Daj sobie czas i napewno za miesiac lub za dwa moze poznasz jakas kolezanke i bedzie ci lepiej zyc w miescie u TŻ
wiem, że miesiąc to mało, ale mój TŻ tego nie rozumie. Uważał że będę tu szczęśliwa i nie będę żałowała przyjazdu do niego. Oczywiście nie żałuję, ale wszędzie widzę problemy. Dziś mam wieczór spa, bo TŻ pojechał już peeling, maseczki i te sprawy


Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Pozwolę sobie wypisać w punktach, tak będzie łatwiej.
1) a jak z ludźmi w pracy? Są w miarę ok? Może zaproponuj wyjście na kawę, albo na piwo? Nikt nie mówi, że zostaniecie przyjaciółmi, ja zaczęłam wychodzić z ludźmi z pracy po prawie 2 latach pracy w jednym miejscu. Wcześniej odmawiałam, poszłam raz, okazało się, że wiele traciłam. To bardzo fajni, w porządku ludzie. Może u Ciebie będzie podobnie?
2) napisz na wątku społecznościowym dla dziewczyn z Twojego miasta na Wizażu. Dziewczyny nawiązują znajomości, niektóre przyjaźnie i poznają się w realu.
3) czym się interesujesz? Co lubisz robić? Może zapisz się na siłownię, jogę, taniec? To zawsze dobra okazja, żeby kogoś poznać.
4) a znajomi TŻ? Pewnie większość z nich to faceci, a oni pewnie mają partnerki. Nie myślałaś, żeby je poznać?
5) możesz regularnie odwiedzać swoich przyjaciół, a oni Ciebie. Ważne, żebyście nawzajem pielęgnowali Waszą przyjaźń.
1) pracuję dopiero tydzień, jest to praca o bardzo elastycznym grafiku więc codzinnie są inni ludzie, mam nadzieję, że niebawem nawiążę jakieś bliższe znajomości
2) już napisałam kilka dni temu, w przyszłym tygodniu mamy się spotkac, więc też duży plus
3) Bardzo chętnie bym się zapisała, bo u siebie w mieście chodziłam na siłownię, ale teraz ze względu na ograniczone fundusze nie mam możlwiości. Ale jak tylko będę miała stałe dochody (czyt. wypłatę co miesiąc ) na pewno zapiszę się
4) tak faceci, większośc z nich nie ma kobiet. Ogólnie mam z nimi dobry kontakt, lubimy się, TŻ mówił abym pisała do nich i wyciągała na piwo ale mam wrażenie że jak się spotkamy to nie będzie o czym rozmawiac bo zawsze widywaliśmy się jak był TŻ poza tym nie lubię tak na siłę...
5) zgadza się, mam przyjaciół z którymi mam stały kontakt na fb i telefoniczny, ale wiesz, to nie to samo co wyjści i pogadac na żywo.
happy woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 18:02   #945
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez happy woman Pokaż wiadomość
wiem, że miesiąc to mało, ale mój TŻ tego nie rozumie. Uważał że będę tu szczęśliwa i nie będę żałowała przyjazdu do niego. Oczywiście nie żałuję, ale wszędzie widzę problemy. Dziś mam wieczór spa, bo TŻ pojechał już peeling, maseczki i te sprawy



1) pracuję dopiero tydzień, jest to praca o bardzo elastycznym grafiku więc codzinnie są inni ludzie, mam nadzieję, że niebawem nawiążę jakieś bliższe znajomości
2) już napisałam kilka dni temu, w przyszłym tygodniu mamy się spotkac, więc też duży plus
3) Bardzo chętnie bym się zapisała, bo u siebie w mieście chodziłam na siłownię, ale teraz ze względu na ograniczone fundusze nie mam możlwiości. Ale jak tylko będę miała stałe dochody (czyt. wypłatę co miesiąc ) na pewno zapiszę się
4) tak faceci, większośc z nich nie ma kobiet. Ogólnie mam z nimi dobry kontakt, lubimy się, TŻ mówił abym pisała do nich i wyciągała na piwo ale mam wrażenie że jak się spotkamy to nie będzie o czym rozmawiac bo zawsze widywaliśmy się jak był TŻ poza tym nie lubię tak na siłę...
5) zgadza się, mam przyjaciół z którymi mam stały kontakt na fb i telefoniczny, ale wiesz, to nie to samo co wyjści i pogadac na żywo.
Masz naprawdę wiele, doceń to. Masz wspaniałego faceta, masz przyjaciół. Co prawda, oddalonych od Ciebie o x kilometrów, ale masz! Spójrz na to też z innej strony.
W mojej głowie siedzi pomysł przeprowadzki do innego miasta, rozpoczęcie kolejnych studiów, zmiana pracy. Pojechałabym totalnie sama, nie znając, ani nie mając nikogo, kto mógłby mnie wspierać. Strasznie się boję, to byłyby ogromne zmiany. Tutaj też nie mam za wiele, rozstałam się z facetem, ze znajomymi słabo. Sama powinnam zastosować się do rad, które Tobie dałam

Trzymam za Ciebie kciuki Zobaczysz, wszystko się ułoży
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-22, 18:22   #946
happy woman
Raczkowanie
 
Avatar happy woman
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Masz naprawdę wiele, doceń to. Masz wspaniałego faceta, masz przyjaciół. Co prawda, oddalonych od Ciebie o x kilometrów, ale masz! Spójrz na to też z innej strony.
W mojej głowie siedzi pomysł przeprowadzki do innego miasta, rozpoczęcie kolejnych studiów, zmiana pracy. Pojechałabym totalnie sama, nie znając, ani nie mając nikogo, kto mógłby mnie wspierać. Strasznie się boję, to byłyby ogromne zmiany. Tutaj też nie mam za wiele, rozstałam się z facetem, ze znajomymi słabo. Sama powinnam zastosować się do rad, które Tobie dałam

Trzymam za Ciebie kciuki Zobaczysz, wszystko się ułoży
Dziękuję

właśnie w tym sęk, wiem że mam bardzo dużo ale dostrzegam to dopiero w momentach kryzysowych i gdy jestem sama. Np teraz, TŻ pojechał i dociera do mnie jaki jest ważny i jak mi z nim dobrze, powinnam się cieszyc z tego. Na codzień tego nie doceniam. Ale postanowiłam, że jak wróci to mu to wynagrodzę

również trzymam za Ciebie kciuki
happy woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-21, 01:13   #947
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dziewczyny, co u Was, jak tam?

U mnie kiepsko. Zwolniłam się z pracy, podziękowałam, kończyła mi się umowa, a w międzyczasie znalazłam sobie inną, niby lepszą pracę. Na początku było ok, współpracownicy byli ze mnie zadowoleni, łącznie z szefową. Pomagałam starszym pracownikom, wdrażali moje pomysły w życie, więc wydawało się, że lepiej być nie może. Szefowa nawet podpytywała, czy nie byłabym zainteresowana w przyszłości awansem na konkretne stanowisko.
Po tygodniu czar prysł, dowiedziałam się w wielkiej tajemnicy, że podpadłam szefowej i powinnam się pilnować
Jednak nie ominęło mnie zwolnienie. Po 3 tyg od zatrudnienia (!) zostałam zwolniona, niby "góra" z W-wy postanowiła pozbyć się 2 etatów, ponieważ firma osiąga za słabe utargi. Szefowa miała podjąć decyzję, kto wylatuje. I stało się.

W dodatku, moje plany z ukończeniem studiów = obroną pracy leżą odłogiem, a to przez zaległości z jednego przedmiotu. Miałam mieć to z głowy, niestety, nie udało się.
Nowego kierunku na pewno nie rozpocznę.
Nigdzie się nie przeprowadzam.
Eks eks się do mnie odezwał i namieszał w głowie kolejny raz.
Strasznie szwankuje mi zdrowie.

Żyć nie umierać!

Mam poczucie, że moje życie jest beznadziejne, nieciekawe, nudne i jałowe.
Nic się nie dzieje pozytywnego. Nie umiem dostrzec w nim żadnych pozytywów. Całymi dniami potrafię leżeć w łóżku, jeść ciastka, przeglądać Wizaż na zmianę z oglądaniem filmów. Nie mam motywacji do niczego konstruktywnego. To zawsze był mój problem. Nie radzę sobie z tym.
Gdy współlokatorka krzyczy do mnie "jeśli sama się za siebie nie weźmiesz, ja to zrobię" reaguję złością, a gdy nikt nie widzi to płaczę. Nie chce mi się nic. Nie mówiłam o tym nikomu, raz, że za bardzo nie mam z kim o tym pogadać, a mamy nie chcę za bardzo martwić to nie chcę wyjść na marudną histeryczkę.

Czy Wy też tak macie?
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-21, 08:53   #948
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

cześć

bujdanaresorach - współczuje, sytuacja z pracą to jak jakiś kiepski żart, po co zatrudniają, jak w planach mają redukcję etatów i tekst, że podpadłaś szefowej. Żenujące.

happy woman
- to prawda, że kontakt przez telefon, gg to nie to samo co spotkanie na kawie, czy wspólne wyjście.

Ja mam na szczęście rzadziej, ale jednak czasami pojawiające się zmiany nastroju 0 180 stopni. Raz myślę, że moje życie nie jest najgorsze, za chwilę, że wszystko jest do kitu.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 13:10   #949
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

U mnie wcale nie lepiej. Nie jest to wątek o użalaniu się, ale...w końcu gdzies trzeba znaleźć pozytywne rady. po raz enty, setny, milionowy nie wyszło mi w życiu prywatnym. Znowu jestem wolna. I oczywiscie boli....

Ciężko mi się pogodzić z myślą, ze jestem znowu sama.Do tego nadchodzi zima (jesieni nie biorę pod uwagę, jak jest zimno to i tak idzie zima). Jestem ciepłolubna.

No i tak z nowości bardziej mnie dotyczacych. Ech.
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-23, 14:48   #950
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
cześć

bujdanaresorach - współczuje, sytuacja z pracą to jak jakiś kiepski żart, po co zatrudniają, jak w planach mają redukcję etatów i tekst, że podpadłaś szefowej. Żenujące.

happy woman
- to prawda, że kontakt przez telefon, gg to nie to samo co spotkanie na kawie, czy wspólne wyjście.

Ja mam na szczęście rzadziej, ale jednak czasami pojawiające się zmiany nastroju 0 180 stopni. Raz myślę, że moje życie nie jest najgorsze, za chwilę, że wszystko jest do kitu.
No, nie poczułam się fajnie. Ale zamiast skupić się na użalaniu, zaczęłam intensywnie szukać pracy, w tym tygodniu mam dwie rozmowy kwalifikacyjne
Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
U mnie wcale nie lepiej. Nie jest to wątek o użalaniu się, ale...w końcu gdzies trzeba znaleźć pozytywne rady. po raz enty, setny, milionowy nie wyszło mi w życiu prywatnym. Znowu jestem wolna. I oczywiscie boli....

Ciężko mi się pogodzić z myślą, ze jestem znowu sama.Do tego nadchodzi zima (jesieni nie biorę pod uwagę, jak jest zimno to i tak idzie zima). Jestem ciepłolubna.

No i tak z nowości bardziej mnie dotyczacych. Ech.
Akcencik, przeczytaj swój podpis
Myślę, że podjęłaś słuszną decyzję. Wolałabyś się męczyć i tkwić w związku z kimś, kogo nie kochasz? Ja to mam za sobą, więc wiem co czujesz.
I też chciałabym mieć kogoś, kto przytuli i ogrzeje w te jesienne wieczory. Ale nie będę robić nic na siłę. Przygarnę kota
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 18:35   #951
megie
Zadomowienie
 
Avatar megie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 830
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Witajcie
po pierwsze to świetny wątek, właśnie takiego szukałam ! Po drugie piszę do Was z prośbą. Mój TŻ ostatnio cały czas nie wierzy w siebie, powtarza, że wyrzucą go ze studiów etc. Radzi sobie dość dobrze, po prostu póki co jest stabilnie i na pewno nie ma powodu, aby tak mówić. Ja bardzo w niego wierzę i na każdym kroku to powtarzam, ale on cały czas w kółko, że mu się nie uda etc. Ma bardzo małą wiarę w siebie i ciągle mówi , że mi zazdrości mojego myślenia. A ja po prostu czytam bardzo dużo książek, przeczytałam "Potęgę podświadomości", "Sekret" i kilka innych z tej dziedziny - lubię takie książki, pozytywnie mnie nastroją i poszerzają horyzonty. Chciałabym żeby mój TŻ też w siebie uwierzył, ale on jest dość sceptycznie nastawiony do tego typu książek. Do prezentu na Gwiazdkę chciałabym mu dokupić właśnie jakaś książkę w tej tematyce, taką którą by przeczytał i w końcu w siebie uwierzył . Możecie mi coś polecić?
Myślałam o książce Bear Grylls " Poradnik przetrwania w życiu". Czytałyście?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedz
__________________
K.
megie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 18:45   #952
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Ło Jezusie, jak mnie tu dawno nie bylo !!! ciekawe, czy udziela się tu jeszcze ktoś ze znajomych mi twarzyczek
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 08:16   #953
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez megie Pokaż wiadomość
Witajcie
po pierwsze to świetny wątek, właśnie takiego szukałam ! Po drugie piszę do Was z prośbą. Mój TŻ ostatnio cały czas nie wierzy w siebie, powtarza, że wyrzucą go ze studiów etc. Radzi sobie dość dobrze, po prostu póki co jest stabilnie i na pewno nie ma powodu, aby tak mówić. Ja bardzo w niego wierzę i na każdym kroku to powtarzam, ale on cały czas w kółko, że mu się nie uda etc. Ma bardzo małą wiarę w siebie i ciągle mówi , że mi zazdrości mojego myślenia. A ja po prostu czytam bardzo dużo książek, przeczytałam "Potęgę podświadomości", "Sekret" i kilka innych z tej dziedziny - lubię takie książki, pozytywnie mnie nastroją i poszerzają horyzonty. Chciałabym żeby mój TŻ też w siebie uwierzył, ale on jest dość sceptycznie nastawiony do tego typu książek. Do prezentu na Gwiazdkę chciałabym mu dokupić właśnie jakaś książkę w tej tematyce, taką którą by przeczytał i w końcu w siebie uwierzył . Możecie mi coś polecić?
Myślałam o książce Bear Grylls " Poradnik przetrwania w życiu". Czytałyście?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedz
hej, może na wstępie, a czy on w ogóle chce coś przeczytać i czy chce coś zmienić?
Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
Ło Jezusie, jak mnie tu dawno nie bylo !!! ciekawe, czy udziela się tu jeszcze ktoś ze znajomych mi twarzyczek
melduję się i cieszę się, że jesteś
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-19, 08:24   #954
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Akcencik kochana miałam trochę przerwy, ale gotowa jestem zacząć sie wiecej udzielać
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 08:33   #955
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Co u Was, dziewczyny?
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 08:39   #956
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
Akcencik kochana miałam trochę przerwy, ale gotowa jestem zacząć sie wiecej udzielać
oj na pewno sie dużo działo u Ciebie
Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Co u Was, dziewczyny?
u mnie singielstwo, różne nastroje, studia, i czas ucieka strasznie szybko. Dużo czytam, udzielam się w klubie książki, wyżywam się słownie
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 08:45   #957
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
oj na pewno sie dużo działo u Ciebie
Oj kochana, mialam zwrot o 180 stopni, wyprowadziłam się do innego miasta (ale nie do tego, w którym mieszkasz) za facetem i zdecydowanie podjęłam dobrą decyzję, zostawiłam wszystko ale nie żałuję
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 08:51   #958
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
Oj kochana, mialam zwrot o 180 stopni, wyprowadziłam się do innego miasta (ale nie do tego, w którym mieszkasz) za facetem i zdecydowanie podjęłam dobrą decyzję, zostawiłam wszystko ale nie żałuję
Mnie to czeka za kilka tygodni
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 08:59   #959
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
Oj kochana, mialam zwrot o 180 stopni, wyprowadziłam się do innego miasta (ale nie do tego, w którym mieszkasz) za facetem i zdecydowanie podjęłam dobrą decyzję, zostawiłam wszystko ale nie żałuję
Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Mnie to czeka za kilka tygodni
pozostaje mi tylko pogratulować tak dobrego zwrotu. u mnie idzie w gorszą stronę
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 09:07   #960
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
pozostaje mi tylko pogratulować tak dobrego zwrotu. u mnie idzie w gorszą stronę
Po złym w końcu wyjdzie słonce
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-17 06:33:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.