Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

[malinka1984]

Ogolnie po roku bezskutecznych staran mozna.Co do inseminacji i kosztow w klinikach Lodzkich jest to koszt 1100-1400zl biorac pod uwage sam zabieg inseminacji (600-800zl) do tego monitoring cyku i CLO jako stymulacje i pregnyl na pekniecie pecherzyka.Mozna stymulowac czyms mocniejszym, gendotropinami i wtedy koszt rosnie i to o sporo, wybor stymulantow dobierany jest indywidualnie.
IUI mozna tez zrobic na NFZ -Ldzki NFZ podaje ze na rok 2013 mozna wykonac taka procedure w NZOZ Salve, Szpitalu Madurowicza, NZOZ Gameta. W obowiązującym w 2013 roku Zarządzeniu nr 81/2011/DSOZ Prezesa NFZ z dnia 7 listopada 2012 r.zamieszczone jest świadczenie: sztuczna inseminacja o kodzie ICD-9 69.92. Zgodnie z załącznikiem 5a ww. zarządzenia, procedura ta o kodzie produktu 5.31.00.000012 może zostać zrealizowana w poradniach specjalistycznych w zakresie: poradni endokrynologicznych, poradni leczenia AIDS, poradni położniczo-ginekologicznych.
"Nalezy podkreślić, że ŁOW NFZ podpisuje umowy ze świadczeniodawcami na świadczenia wykonywane w danym zakresie, a nie na realizację poszczególnych procedur medycznych.
Jednocześnie informujemy, że o sposobie prowadzenia terapii decyduje lekarz specjalista sprawujący opiekę nad pacjentem. W związku z powyższym miejsce realizacji wybranej procedury powinien wskazać lekarz prowadzący"
Co do ryzyka dla zdrowia to jest zwiazane oczywiscie z hiperstumulacja i np. torbielami po niepeknietych pecherzykach no i wiadomo skutecznosc inseminacji to zwiekszenie szans a ciaze tylko o 12-18%

[magduś2]

Napisane przez malinka1984

Ogolnie po roku bezskutecznych staran mozna.Co do inseminacji i kosztow w klinikach Lodzkich jest to koszt 1100-1400zl biorac pod uwage sam zabieg inseminacji (600-800zl) do tego monitoring cyku i CLO jako stymulacje i pregnyl na pekniecie pecherzyka.Mozna stymulowac czyms mocniejszym, gendotropinami i wtedy koszt rosnie i to o sporo, wybor stymulantow dobierany jest indywidualnie.
IUI mozna tez zrobic na NFZ -Ldzki NFZ podaje ze na rok 2013 mozna wykonac taka procedure w NZOZ Salve, Szpitalu Madurowicza, NZOZ Gameta. W obowiązującym w 2013 roku Zarządzeniu nr 81/2011/DSOZ Prezesa NFZ z dnia 7 listopada 2012 r.zamieszczone jest świadczenie: sztuczna inseminacja o kodzie ICD-9 69.92. Zgodnie z załącznikiem 5a ww. zarządzenia, procedura ta o kodzie produktu 5.31.00.000012 może zostać zrealizowana w poradniach specjalistycznych w zakresie: poradni endokrynologicznych, poradni leczenia AIDS, poradni położniczo-ginekologicznych.
"Nalezy podkreślić, że ŁOW NFZ podpisuje umowy ze świadczeniodawcami na świadczenia wykonywane w danym zakresie, a nie na realizację poszczególnych procedur medycznych.
Jednocześnie informujemy, że o sposobie prowadzenia terapii decyduje lekarz specjalista sprawujący opiekę nad pacjentem. W związku z powyższym miejsce realizacji wybranej procedury powinien wskazać lekarz prowadzący"
Co do ryzyka dla zdrowia to jest zwiazane oczywiscie z hiperstumulacja i np. torbielami po niepeknietych pecherzykach no i wiadomo skutecznosc inseminacji to zwiekszenie szans a ciaze tylko o 12-18%

trzymam kciuki żeby Wam to nie było potrzebne!:kciuki :

[asiulka_22]

Napisane przez wpaula

dziewczyny jak nam sie uda w tym cyklu to bedziemy Majowymi Mamusiami czyz to nie piekne maj jest cudowny;p

super by było maj, cieplutko..... kobitki więc DZIAŁAMY!!!!!!
======
u mnie dzis 7dc / p.s kilka dni temu dopiero trafiłam na ovufriend.... fajnie w tym kalendarzyku mozna zaznaczać

[Malgos_12]

Napisane przez Gegee

Dziękuję Wam za miłe słowa
Dzisiaj jest już lepiej, chociaż jeszcze czuję, że mnie głowa ćmi. Niestety to typowe bóle migrenowe, więc nawet ciężko coś na nie poradzić. Tak jak Malgos napisała, lekarze rozkładają ręce i nie są w stanie pomóc. Opcją są sterydy, ale teraz jak się staramy, to i tak odpadają

No niestety przechlapane... odziedziczyłam to po mojej Mamie Długo miałam spokój i już myślałam, że mnie to ominie, ale niestety.. dopadło i mnie.

podobno jest też możliwość "leczenia" lekami na padaczkę, ale podobno człowiek czuje się jak naćpany i czasami migrena może się nawet nasilić - fajna terapia co nie? koleżanka próbowała tej metody i powiedziała, że czuła się ciągle jak we śnie, nie mogła się skupić ani nic...

ja też odziedziczyłam po mamie, a moja mama po swojej mamie taka rodzinna tradycja

Napisane przez gawa

Co to skutków po zielonej herbacie to info mam pewne od mojej przyjaciółki która sama jest aktualnie w ciąży i też jest ginekologiem i dopiero niedawno się dowiedziała o tym z jakiś najnowszych badań czy też nowinek medycznych. A miałyśmy obie w zwyczaju picie dużych ilości zielonej przy plotkowaniu.

fakt nie jestem aż tak na bieżąco, ale z tego co czytałam chyba wszystkie ziołowe herbaty powodują lekkie skurcze i zgadzam się z Justii, można właściwie wszystko ale bez przesady

Napisane przez justiii87

Tak naprawdę to jak by teraz patrzył co można, a czego nie można to okazało by się, że zostaje Nam tylko woda mineralna.
Nie można popadać w paranoje.
Filiżanka zielonej herbaty nie zaszkodzi, co innego jak by się ją piło litrami.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Nie daję się, ale z dnia na dzień jest coraz gorzej mam straszny katar spijam domowe eliksiry, ale nic nie pomagają, dziś zadziałam amolem znów będę cudownie, pobudzająco działać na mojego męża

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

My od lutego zaczniemy pisać nowy poradnik dziwnych objaw ciążowych

i pewnie jak by się poczytało to nie każdą wodę mineralną widziałam kiedyś ranking wód, to teraz nie pamiętam nazwy ale jedna wypadała dużo gorzej niż zwykła woda z kranu

nie dawaj się chorobie!

Myślisz, że będziemy miały czas na pisanie poradnika? chyba że gdzieś między jedną pieluchą a drugą

Napisane przez Gegee

A jedziemy za tydzień w piątek i zostajemy do poniedziałku Tak więc 4 dni totalnego relaksu i szaleństwa na plaży przy winku Będzie się chyba działo

super, mam nadzieję, że dopisze wam piękna pogoda!

Napisane przez wpaula

witam sie w 9dc czekam na staranka , zarezerwowalismy juz na 27.09-1.10 pobyt nad morzem))) i wtedy powinien byc 16 dc i bedziemy szalec w koncu w spokoju)) chyba ze w tym cyklu sie cos zadzieje) a jak nie to nadrobimy hihi

Malinka ja tez czekam na relacje !!!

wiem, że jeszcze trochę, ale też trzymam kciuki za pogodę

Napisane przez Pradip

No to leć do teściowej i pędzluj z mężem

hahahah dobre hahahahha

Napisane przez asiulka_22

super by było maj, cieplutko..... kobitki więc DZIAŁAMY!!!!!!
======
u mnie dzis 7dc / p.s kilka dni temu dopiero trafiłam na ovufriend.... fajnie w tym kalendarzyku mozna zaznaczać

fajna stronka, co nie? uważam, że całkiem przydatna i taka czytelna i przejrzysta

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Malinka - a miałaś kiedyś jeszcze monitoring, żeby zobaczyć kiedy rzeczywiście występuje u ciebie owu? może masz zupełnie wcześniej niż myślisz?

[wpaula]

Napisane przez asiulka_22

super by było maj, cieplutko..... kobitki więc DZIAŁAMY!!!!!!
======
u mnie dzis 7dc / p.s kilka dni temu dopiero trafiłam na ovufriend.... fajnie w tym kalendarzyku mozna zaznaczać

Dzialamy )) jaki masz nick na ovu ?

[asiulka_22]

wpaula >> nick mam : asiulka

[koziemleko]

Napisane przez Pradip

Faktycznie tak okropnie smakuje? Mam nadzieję ze samopoczucie się poprawi.
No to ciasnawo będziecie mieli w 2 pokojach z 2 maluszków a pomysł z samochodem sorry ale
Jak wizyta?

No będzie trochę ciasno. W ogóle sobie tego nie wyobrażam
A póki nie mam pracy nie kupimy swojego mieszkania i będziemy zmuszeni się gnieść

Napisane przez malinka1984

Hejka, hejka, przepraszam ze tak dlugo musialyscie czekac ale mialam sporo pracy i duzo sie dzis dzialo.
Pani dr. bardzo sympatyczna, ogólnie nie miała za dużo do powiedzenia w Naszym przypadku bo wyniki mówią same za siebie - czyli wszystko w jak najlepszym porządku, kazała się starać i stwierdziła że można spróbować z CLO oczywiście pod kontrolą USG.
Dla męża zaleciła jeszcze badania:
Test swim-up
Test HBA ( wiązanie z kwasem hialuronowym)
No i kazała pomyśleć o IUI jeśli dalsze starania nie przyniosą efektów a te wyniki męża będą ok.
Zrobiła mi też USG i co...cyt" nic tu nie widać" była zdziwiona trochę i stwierdziła że albo owu była już albo to cykl bezowulacyjny a może się takowy zdarzyć no i to tyle.
Jest jeszcze zakończenie z dreszczykiem bo na światłach na skrzyżowaniu na czerwonym świetle w tył auta wiechał mi młody koleś który się zagapił na mapę Spisaliśmy oświadczenie, wszystko poszło w miarę gładko, uszkodzenia na szczęście niewielkie ale ciśnienie mi podniósł i to wysoko.
Ogólnie mąż stwierdził że szkoda było kasy na tę wizytę bo wyszło na to że jak chce nam się czekać to mamy się starać a jak jesteśmy niecierpliwi to IUI a to już sami wiedzieliśmy...no ale ja się chociaż dowiedziałam że ten cykl to taki marny...
Dziewczeta prawda lito jestem spokojniejsza.Decyzja pozostaje taka jak wczesniej czyli jesli IUI to w grudniu najwczesniej, teraz sprobuje z CLO+monitoring ale to juz na NFZ bo moja ginka w Gamecie tez sie udziela a przyjmuje panstwowo w Medicover wiec wykorzystam to zeby nie placic za USG, mam nadzieje przejdzie taka opcja.

No to przynajmniej czegoś się dowiedziałaś Wyniki macie dobre więc tylko się starać.
Stłuczki współczuje pewnie to było stresujące doświadczenie.

A nam dzisiaj w nocy/rano ktoś porysował cały samochód Cholera jasna perełkę mojego Tż, malowaną w całości w kwietniu. Żadnej ryski nie miał!!
Aż mi się niecenzurowane słowa cisną na usta
Czy ktoś wie co w takiej sytuacji zrobić dalej? Gdzie się zgłosić i w ogóle
Nie wiem czy nasze ubezpieczenie obejmuje takie szkody, ale zależy mi też na złapaniu sprawcy, a to chyba będzie niemożliwe.

[malinka1984]

Malgos_12 oczywiście że miałam monitoring na przełomie czerwca/lipca cykl 26 dniowy owu była w 16dc i wcześniej też owu bywa miedzy 14-16 dc. No ale trudno jak był bezowulacyjny to nic na to nie poradze.
Ogólnie wczoraj na USG mnie coś bolało w środku jak dr robiła badanie aż pisnęłam a ona ..."boli coś Panią? ...tak boli o to dziwne bo nie ma prawa nic boleć " tyle ...ogólnie mam skurcze i ciągnięcia z lewej strony ale nie wiem co to, już się nie zastanawiam bo nie ma sensu.
koziemleko współczuje porysowanego samochodu. Myślę że cieżko będzie znaleźć sprawcę, co do odszkodowania to jeśli macie AC to może da się coś z tego pokryć ale wszystko zależy od konstrukcji umowy.

[Pradip]

Napisane przez koziemleko

A nam dzisiaj w nocy/rano ktoś porysował cały samochód Cholera jasna perełkę mojego Tż, malowaną w całości w kwietniu. Żadnej ryski nie miał!!
Aż mi się niecenzurowane słowa cisną na usta
Czy ktoś wie co w takiej sytuacji zrobić dalej? Gdzie się zgłosić i w ogóle
Nie wiem czy nasze ubezpieczenie obejmuje takie szkody, ale zależy mi też na złapaniu sprawcy, a to chyba będzie niemożliwe.

jej szkoda Nie rozumiem jaka jest przyjemnosć w sprawieniu komus przykrosci i kłopotów jakie macie ubezpieczenie?

Napisane przez wpaula

Dzialamy )) jaki masz nick na ovu ?

wpaula udostępnij nam wykres

Napisane przez malinka1984

Malgos_12 oczywiście że miałam monitoring na przełomie czerwca/lipca cykl 26 dniowy owu była w 16dc i wcześniej też owu bywa miedzy 14-16 dc. No ale trudno jak był bezowulacyjny to nic na to nie poradze.
Ogólnie wczoraj na USG mnie coś bolało w środku jak dr robiła badanie aż pisnęłam a ona ..."boli coś Panią? ...tak boli o to dziwne bo nie ma prawa nic boleć " tyle ...ogólnie mam skurcze i ciągnięcia z lewej strony ale nie wiem co to, już się nie zastanawiam bo nie ma sensu.
koziemleko współczuje porysowanego samochodu. Myślę że cieżko będzie znaleźć sprawcę, co do odszkodowania to jeśli macie AC to może da się coś z tego pokryć ale wszystko zależy od konstrukcji umowy.

A zawsze masz 26dc? jeśli tak to może zbyt krótka faza lutealna?
Z tego co piszesz to pewnie jajnik Cię bolał. Mnie tez boli jak mam usg u swojego gina bo chyba ma słabszy sprzęt i macha ta pałka na wszystkie strony ale to normalne ze w okresie owulacyjnym jajnik jest wrażliwszy

Rano pierwszy raz wzięłam luteinę i spodziewałam się ze będzie gorsza w smaku

[koziemleko]

Napisane przez malinka1984

Malgos_12 oczywiście że miałam monitoring na przełomie czerwca/lipca cykl 26 dniowy owu była w 16dc i wcześniej też owu bywa miedzy 14-16 dc. No ale trudno jak był bezowulacyjny to nic na to nie poradze.
Ogólnie wczoraj na USG mnie coś bolało w środku jak dr robiła badanie aż pisnęłam a ona ..."boli coś Panią? ...tak boli o to dziwne bo nie ma prawa nic boleć " tyle ...ogólnie mam skurcze i ciągnięcia z lewej strony ale nie wiem co to, już się nie zastanawiam bo nie ma sensu.
koziemleko współczuje porysowanego samochodu. Myślę że cieżko będzie znaleźć sprawcę, co do odszkodowania to jeśli macie AC to może da się coś z tego pokryć ale wszystko zależy od konstrukcji umowy.

Nie rozumiem czemu ludzie są tacy zawistni

Napisane przez Pradip

jej szkoda Nie rozumiem jaka jest przyjemnosć w sprawieniu komus przykrosci i kłopotów jakie macie ubezpieczenie?

wpaula udostępnij nam wykres

A zawsze masz 26dc? jeśli tak to może zbyt krótka faza lutealna?
Z tego co piszesz to pewnie jajnik Cię bolał. Mnie tez boli jak mam usg u swojego gina bo chyba ma słabszy sprzęt i macha ta pałka na wszystkie strony ale to normalne ze w okresie owulacyjnym jajnik jest wrażliwszy

Rano pierwszy raz wzięłam luteinę i spodziewałam się ze będzie gorsza w smaku

Mamy ubezpieczenie w PZU minicasco. Tż po pracy ma się dowiedzieć u lakiernika ile wyniesie naprawa i skontaktować z ubezpieczycielem. A potem jedziemy zgłosić to na policję.
Jestem ciekawa czy zdarzało się już takie coś w tej okolicy czy to odrębny przypadek wrednego sąsiada Z tym, że raczej żadnemu sąsiadowi za skórę nie zaleźliśmy więc nie wiem


Mi smak luteiny zupełnie nie przeszkadza. Wkurza mnie jedynie jak osadza się na zębach

[wpaula]

Napisane przez Pradip

jej szkoda Nie rozumiem jaka jest przyjemnosć w sprawieniu komus przykrosci i kłopotów jakie macie ubezpieczenie?

wpaula udostępnij nam wykres

A zawsze masz 26dc? jeśli tak to może zbyt krótka faza lutealna?
Z tego co piszesz to pewnie jajnik Cię bolał. Mnie tez boli jak mam usg u swojego gina bo chyba ma słabszy sprzęt i macha ta pałka na wszystkie strony ale to normalne ze w okresie owulacyjnym jajnik jest wrażliwszy

Rano pierwszy raz wzięłam luteinę i spodziewałam się ze będzie gorsza w smaku

a jak mam to zrobic jak udostepnic:P?? bo nie kumam jeszce

chyba juz kumam

http://ovufriend.pl/graph/061691b811...511d9f7a4a6f66


udstepnilam tylko czemu nie widac temperatur hmm?? moze ktos wie

a juz dziala , w explorerze mi nie dzialalo to moze mnie podgladac

[malinka1984]

Pradip cykle u mnie bywały takie:
luty (wyjazdy)- 31
marzec- 25
kwiecień- 28
maj- 27
czerwiec- 26
lipiec-26

[Gegee]

Hej witam się dzisiaj bez bólu głowy

Napisane przez Malgos_12

podobno jest też możliwość "leczenia" lekami na padaczkę, ale podobno człowiek czuje się jak naćpany i czasami migrena może się nawet nasilić - fajna terapia co nie? koleżanka próbowała tej metody i powiedziała, że czuła się ciągle jak we śnie, nie mogła się skupić ani nic...

ja też odziedziczyłam po mamie, a moja mama po swojej mamie taka rodzinna tradycja

Moja Mama chyba brała takie leki, ale właśnie kiepsko się czuła. Tak w ogóle to próbowała już wszystkich chyba możliwych metod i nic. Ostatnio trochę lepiej się czuje po botoksie. Wstrzykuje się go w konkretne miejsca na czole i skroniach i ponoć boli ją rzadziej i mniej intensywnie. A dodatkowo ma gładkie czoło

Napisane przez koziemleko

A nam dzisiaj w nocy/rano ktoś porysował cały samochód Cholera jasna perełkę mojego Tż, malowaną w całości w kwietniu. Żadnej ryski nie miał!!
Aż mi się niecenzurowane słowa cisną na usta
Czy ktoś wie co w takiej sytuacji zrobić dalej? Gdzie się zgłosić i w ogóle
Nie wiem czy nasze ubezpieczenie obejmuje takie szkody, ale zależy mi też na złapaniu sprawcy, a to chyba będzie niemożliwe.

A to tak specjalnie czy w ramach stłuczki/obtarcia? Bo nam swego czasu ktoś przejechał ostrym czymś po całym boku od przednich drzwi do tylnich, po całości i to w wigilię ludzie są porąbani

Jak nie przyłapaliście na gorącym uczynku, i nie ma kamer na parkingu to policja nic Wam nie pomoże. Chyba, że będą podobne akcje i przez przypadek się wyda. A co do ubezpieczenia, jak macie AC to powinni Wam wypłacić. My w każdym razie mieliśmy dostać kasę. Ale jeszcze nie zgłosiliśmy Na pewno najpierw musi przyjść rzeczoznawca i wycenić szkodę, więc do tego czasu nie naprawiajcie

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez malinka1984

Pradip cykle u mnie bywały takie:
luty (wyjazdy)- 31
marzec- 25
kwiecień- 28
maj- 27
czerwiec- 26
lipiec-26

To króciutkie masz cykle A ile Ci wychodzi faza lutealna? W normie? bo może w tym jest jakiś problem....

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez wpaula

a jak mam to zrobic jak udostepnic:P?? bo nie kumam jeszce

chyba juz kumam

http://ovufriend.pl/graph/061691b811...511d9f7a4a6f66


udstepnilam tylko czemu nie widac temperatur hmm?? moze ktos wie

a juz dziala , w explorerze mi nie dzialalo to moze mnie podgladac

Ale w ovufriend dalej wyświetla się jako nieudostępniony jak wejdziesz sobie na bieżący wykres, to pod wykresem jest ikonka "udostępnij wykres" - wejdź na niego i w zakładce z opcjami kliknij udostępnij przyjaciółkom - będzie można wtedy podglądać na ovu bez dodatkowego linka

[wpaula]

A moje 3 ost cykle to byly 28 , 30 , 29 ;p a myslalam ze mam co 30 jednak notataki potrafia zdzialac cuda;p

I cykl staran test owulacyjny pozytyw w 15 dniu ( przytulanki 13 14 15 16 dzien )

II cykl test owulacyjny pozytyw w 14 dniu ( przytulanki 14 15 dzien)

po tych przytulankach nie bylo juz innych chyba tylko przed sama @ czyli bez znaczenia ;/

To mozliwe ze za szybko konczylismy sie starac ? wydaje mi sie ze chyba powinnismy jeszce z dwa dni dlzuej sie postarac bo po tescie owu do 48 godz mzoe wystapic owu ;/ nie wiem czemu to przeoczylam ;/


A teraz sie udostepnia wykres kliknelam dla wszystkich bo inaczej chyba te co konta nie maja to nie zobacza ?? Ladny mam nowy podpis)))???

[Gegee]

Działa

[wpaula]

To super ze dziala
Ale cuda sie dzieja normalnie, wlasnie zbadalam szyjke i jest wysoko miekka praktycznie nie osiagalna a sluz pzrejrzysty i ciagliwy moze nie az takie nitki dlugie ale takie 1cm :O to dopiero 10dc to chyba niemozliwe zeby owulacja tak wczesnie byla, moze to ten wiesiolek tak myli bo powoduje nadmiar takiego sluzu hmm , ten monitoring jest mi niezbedny bo ja juz kompletnie nie kumam swojego cyklu ;/ a wydawalo mi sie ze kumam ;/ zrobie test owu jak mi sie siku zachce

[malinka1984]

Gegee średnia długość fazy lutealnej to 14dni. W tym cyklu chce zbadać progesteron w 20dc żeby zobaczyć co i jak.

[Gegee]

Napisane przez malinka1984

Gegee a jak się liczy długość fazy lutealnej ?? Bo ja nie za bardzo wiem

A mierzysz sobie temperaturę? Bo tak chyba najpewniej wychodzi. W każdym razie chodzi i ilość dni od owulacji do końca cyklu - powinno być ok. 12-14 dni. Chociaż w niektórych źródłach mówią o min. 10 dniach. Krótsza lub dłuższa faza lutealna świadczy o jakiejś nieprawidłowości. Przy krótszej zarodek może nie mieć wystarczającego czasu do zagnieżdżenia się.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Zdążyłam Ci już odpisać :p Jak 14 to powinno być spoko

[malinka1984]

Temperatury nie mierze. Jakoś cięzko u mnie z systematycznością.

[koziemleko]

Napisane przez Gegee

Hej witam się dzisiaj bez bólu głowy


A to tak specjalnie czy w ramach stłuczki/obtarcia? Bo nam swego czasu ktoś przejechał ostrym czymś po całym boku od przednich drzwi do tylnich, po całości i to w wigilię ludzie są porąbani

Jak nie przyłapaliście na gorącym uczynku, i nie ma kamer na parkingu to policja nic Wam nie pomoże. Chyba, że będą podobne akcje i przez przypadek się wyda. A co do ubezpieczenia, jak macie AC to powinni Wam wypłacić. My w każdym razie mieliśmy dostać kasę. Ale jeszcze nie zgłosiliśmy Na pewno najpierw musi przyjść rzeczoznawca i wycenić szkodę, więc do tego czasu nie naprawiajcie

W końcu nie boli Cię głowa Gratulacje
Za to dziś mi strasznie pulsuje i pozwoliłam już sobie na apap (który pomógł na 3 godziny) no i teraz piję kawę. Oby pomogło, bo mam dziś wizytę u gin i na posterunku a do tego trzeba jakoś funkcjonować.

Na samochodzie ktoś nam zrobił rysę specjalnie, po dwóch stronach. Ktoś zadał sobie tyle trudu żeby obejść samochód w koło i go zarysować. Dziwne, bo inne na parkingu były nietknięte

Trzeba znaleźć sprawcę, bo za jakiś czas okaże się, że mamy przebite hamulce lub wybitą szybę

Napisane przez wpaula

To super ze dziala
Ale cuda sie dzieja normalnie, wlasnie zbadalam szyjke i jest wysoko miekka praktycznie nie osiagalna a sluz pzrejrzysty i ciagliwy moze nie az takie nitki dlugie ale takie 1cm :O to dopiero 10dc to chyba niemozliwe zeby owulacja tak wczesnie byla, moze to ten wiesiolek tak myli bo powoduje nadmiar takiego sluzu hmm , ten monitoring jest mi niezbedny bo ja juz kompletnie nie kumam swojego cyklu ;/ a wydawalo mi sie ze kumam ;/ zrobie test owu jak mi sie siku zachce

Zaufaj swojemu organizmowi a nie wyliczeniom i przytulaj się wtedy gdy masz na to ochotę Nie wiem jak to działa ale ja nie zaszłam w tych wyliczonych dniach tylko spontanicznie.

[Malgos_12]

Napisane przez koziemleko

A nam dzisiaj w nocy/rano ktoś porysował cały samochód Cholera jasna perełkę mojego Tż, malowaną w całości w kwietniu. Żadnej ryski nie miał!!
Aż mi się niecenzurowane słowa cisną na usta
Czy ktoś wie co w takiej sytuacji zrobić dalej? Gdzie się zgłosić i w ogóle
Nie wiem czy nasze ubezpieczenie obejmuje takie szkody, ale zależy mi też na złapaniu sprawcy, a to chyba będzie niemożliwe.

o kurcze! i to tak specjalnie? może pijane dzieciaki.... po mordach bym wytrzaskała takich ludzi...

Napisane przez malinka1984

Malgos_12 oczywiście że miałam monitoring na przełomie czerwca/lipca cykl 26 dniowy owu była w 16dc i wcześniej też owu bywa miedzy 14-16 dc. No ale trudno jak był bezowulacyjny to nic na to nie poradze.

a OK, byłam tylko ciekawa, czy wcześniej miałaś już potwierdzoną owu monitoringiem w tych dniach

Napisane przez wpaula

To super ze dziala
Ale cuda sie dzieja normalnie, wlasnie zbadalam szyjke i jest wysoko miekka praktycznie nie osiagalna a sluz pzrejrzysty i ciagliwy moze nie az takie nitki dlugie ale takie 1cm :O to dopiero 10dc to chyba niemozliwe zeby owulacja tak wczesnie byla, moze to ten wiesiolek tak myli bo powoduje nadmiar takiego sluzu hmm , ten monitoring jest mi niezbedny bo ja juz kompletnie nie kumam swojego cyklu ;/ a wydawalo mi sie ze kumam ;/ zrobie test owu jak mi sie siku zachce

to może zacznijcie starać się już dziś i tak co dwa dni do 18 dc, niektóre może sobie ta posiedzą, bo może wy też troszkę za późno zaczynacie?

[Pradip]

Napisane przez koziemleko

Mamy ubezpieczenie w PZU minicasco. Tż po pracy ma się dowiedzieć u lakiernika ile wyniesie naprawa i skontaktować z ubezpieczycielem. A potem jedziemy zgłosić to na policję.
Jestem ciekawa czy zdarzało się już takie coś w tej okolicy czy to odrębny przypadek wrednego sąsiada Z tym, że raczej żadnemu sąsiadowi za skórę nie zaleźliśmy więc nie wiem


Mi smak luteiny zupełnie nie przeszkadza. Wkurza mnie jedynie jak osadza się na zębach

Mam nadzieję że wypłacą Wam pieniądze (tylko tak jak pisała Gegee najpierw zgłaszajcie i czekajcie na rzeczoznawce) bo sprawce to rzadko znajdują

Też mnie denerwowało że jakoś tak dziwnie się rozpuszczał no nic niedługo pora na druga tabletkę

Napisane przez wpaula

a jak mam to zrobic jak udostepnic:P?? bo nie kumam jeszce

chyba juz kumam

http://ovufriend.pl/graph/061691b811...511d9f7a4a6f66


udstepnilam tylko czemu nie widac temperatur hmm?? moze ktos wie

a juz dziala , w explorerze mi nie dzialalo to moze mnie podgladac

już widać zmień sobie godzinę mierzenia żebyś miała "pełne" kropeczki i wpisz poprzednie cykle to z większą prawdopodobnością będzie Ci strategiczne dni wyznaczał

Napisane przez malinka1984

Pradip cykle u mnie bywały takie:
luty (wyjazdy)- 31
marzec- 25
kwiecień- 28
maj- 27
czerwiec- 26
lipiec-26

No to jeśli owulkę masz 16dc to tylko w 2 cyklach na 6 masz 2 fazę 12 dni czyli dozwolone minimum

Napisane przez Gegee

Hej witam się dzisiaj bez bólu głowy

Napisane przez malinka1984

Temperatury nie mierze. Jakoś cięzko u mnie z systematycznością.

Ja bym się jednak spięła skoro myślisz o dużo bardziej inwazyjnych metodach

[malinka1984]

Pradip a wystarczy zwykły termometr i mierzenie temperatury pod pachą?

[Gegee]

Malinka - też mi się wydaje, podobnie jak Pradip, że skoro myślicie o IUI i innych takich, to może lepiej się zebrać w sobie i pomierzyć. To na prawdę dużo daje, bo ładnie wszystko widać co i kiedy, i czy na pewno się dzieje. W zasadzie prawie tyle co monitoring

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Koziemleko - o której masz wizytę? Żebyśmy wiedziały kiedy kciuki zaciskać

[koziemleko]

Napisane przez Malgos_12

o kurcze! i to tak specjalnie? może pijane dzieciaki.... po mordach bym wytrzaskała takich ludzi...

to może zacznijcie starać się już dziś i tak co dwa dni do 18 dc, niektóre może sobie ta posiedzą, bo może wy też troszkę za późno zaczynacie?

Szkoda słów. Jedyne czego się dorobiliśmy i jest nasze to właśnie samochód. Ludzie są straszni.

Zgadzam się Starania wcześniej na pewno nie zaszkodzą

Napisane przez malinka1984

Pradip a wystarczy zwykły termometr i mierzenie temperatury pod pachą?

Ja zawsze mierzyłam zwykłym w pochwie
Ale byłam za mało systematyczna i pewnie termometr też był za mało dokładny.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez Gegee

Koziemleko - o której masz wizytę? Żebyśmy wiedziały kiedy kciuki zaciskać

O 15.50.
Jeszcze tak dłuuuuuuuuuuuuuuuuugooooo
Chcę zobaczyć kropka

[Gegee]

Napisane przez koziemleko

O 15.50.
Jeszcze tak dłuuuuuuuuuuuuuuuuugooooo
Chcę zobaczyć kropka

To kciuki będziesz miała zaciśnięte Kochana, już niedługo, szybko zleci i zobaczysz swoje cudo

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez malinka1984

Pradip a wystarczy zwykły termometr i mierzenie temperatury pod pachą?

Ja mierzę zwykłym elektronicznym i ładnie mi wszystko wychodzi, ale lepszy jest taki z dwoma miejscami po przecinku. Mierzyć można w ustach, w pochwie lub odbycie, zawsze o tej samej godzinie, zaraz po przebudzeniu przed wstaniem z łóżka i co najmniej po jakiś 3-4 h nieprzerwanego snu. Jak już wstaniesz to temperatura się zmieni i nic Ci to nie powie.

Niby na początku trzeba trochę samozaparcia, żeby się budzić i mierzyć, ale bardzo szybko wchodzi to w krew i nie stanowi żadnej uciążliwości Poza tym wciąga Mi pasuje też to, że dokładnie wiem kiedy dostanę @ i nie nakręcam się bez sensu, czy też nie mam ciśnienia robić testy, bo i tak widać po wykresie czy się coś szykuje czy nie Nie mówiąc już o możliwości wyznaczenia owulki

[wpaula]

Napisane przez Pradip

już widać zmień sobie godzinę mierzenia żebyś miała "pełne" kropeczki i wpisz poprzednie cykle to z większą prawdopodobnością będzie Ci strategiczne dni wyznaczał

kochana ja dopiero 1 cykl mierze neistety wiec nie mam co wpisac;/ glupia bylam i mi sie nie chcialo mierzyc, tylko pod koniec przed okresem kilka dni mierzylam i czekalam na luuup spadek i @ :P zobaczymy czy w tym 1 cyklu pomiarow pokaze owulke ;p

a co z tymi pelnymi kropkami bo nie wiem jak to zmienic

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez koziemleko

Zaufaj swojemu organizmowi a nie wyliczeniom i przytulaj się wtedy gdy masz na to ochotę Nie wiem jak to działa ale ja nie zaszłam w tych wyliczonych dniach tylko spontanicznie.

ojjj mojemu organizmowi to ufac sie nie da :P jakbym miala spontanicznie to nigdy bym nie zaszla :P ja mam najwieksza ochote jak mam okres ;p moze to dziwne ale tak jest :P i potem od razu po okresie :P w okresie owulacyjnym niespecjalnie a najbardziej to pzred okresem mi sie nie chce :P dziwna ejstem chyba jak moze sie chciec jak ejst @

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Malgos_12

to może zacznijcie starać się już dziś i tak co dwa dni do 18 dc, niektóre może sobie ta posiedzą, bo może wy też troszkę za późno zaczynacie?

sproobujemy tak w tym meisiacy wczesniej i dluzej oj bardzo bym chciala zeby posiedzialy tam ale od razu po mam wrazenie ze wszystkie wyplywaja i nie chca siedziec :P

[Malgos_12]

Napisane przez malinka1984

Pradip a wystarczy zwykły termometr i mierzenie temperatury pod pachą?

ja mierzyłam chyba jeden cykl albo 1,5 i też w pochwie

Napisane przez wpaula

sproobujemy tak w tym meisiacy wczesniej i dluzej oj bardzo bym chciala zeby posiedzialy tam ale od razu po mam wrazenie ze wszystkie wyplywaja i nie chca siedziec :P

ze mnie zawsze tez wypływa, a jednak to w niczym nie przeszkodziło więc tym sobie głowy nie zawracaj

[ag9]

Ja też mierzyłam dowcipnie termometrem elektronicznym z dwoma miejscami po przecinku. I byłam zaskoczona jak to wszystko ładnie widać na wykresie.

Koziemleko - trzymamy kciuki.

A ja czekam do wizyty jeszcze 2 tygodnie - dopiero 05.09. idę na usg genetyczne.

Czuję się jak słoń, na wadze przytyłam może 1 kg, ale brzuch mam taki jak koleżanka w 5 mcu. Po prostu ogromny, nie da się już ukryć bo każdy obcy zauważy. Nie mam się w co ubrać, muszę się wybrać na jakieś zakupy bo żadnych spodni nie dopinam...
Do tego wszystkie mam okropne wzdęcia, mimo że odżywiam się dobrze, jem owoce, warzywa itp.
Nie wiem czy to normalne żeby w 11 tc aż tak było widać...?

[malinka1984]

koziemleko czekamy na wieści po wizycie