|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
|
![]() ![]() |
![]() |
#4322 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 162
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Łaaaaa.... witajcie!! Jestem tu nowa
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Witamy
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4324 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
czesc dziewczyny!
no to i ja do was dolaczam. chociaz na razie tylko z problemem, ktory sie w moim zyciu pojawil. a wiec pewien czas temu zaczal krecic sie kolo mnie pewien mezczyzna, nie jestem pewna w jakim dokladnie wieku ale tak 10-15 lat starszy. zeby bylo smieszniej to moj uczen i tak w sumie to sama nawet nie wiem kiedy to wszystko sie rozpoczelo no ale jakis czas temu zauwazylam, ze jest zainteresowany. no i ja tez, co nie ulatwialo pracy. no i teraz tak wyszlo, ze w koncu sie odwazyl i mnie zaprosil na obiad, jakos w tym tyg pewnie pojdziemy. z jednej strony sie ciesze, bo na to czekalam, chce zobaczyc w jaka strone to pojdzie. ale z drugiej... mam obecnie chlopaka. wiec czuje sie z tym wszystkim troche okropnie. i sama juz nie wiem co myslec i co robic. z chlopakiem jestem od roku, raz jest lepiej, raz gorzej, chociaz no ostatnio raczej lepiej, widze ze sie stara itd. ale - jak zawsze jest jakies ale - nigdy nie myslalam, ze az tyle czasu przetrwamy, bo jestesmy od siebie tak bardzo inni. i szczerze mowiac nigdy nie widzialam naszej przyszlosci (slub, dzieci). jednym slowem czuje, ze to nie jest ten jedyny. ale jestem taka jakas przywiazana, na sama mysl, ze mielibysmy sie rozstac robie sie smutna. czyli sytuacja bez sensu troche.. no ale niewazne, zgodzilam sie na ten obiad z tym starszym, wiem, ze do niczego nie dojdzie, chce tylko pogadac, poznac go bardziej, no ale czuje sie z tym zle ;/ w ogole co mam robic? przyznaje, ze zagubilam sie w tym wszystkim troche... |
![]() ![]() |
![]() |
#4325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Hey. Mysle ze najpierw powinnas zakonczyc swoj zwiazek...ja bym nie chciala byc na miejscu Twojego chlopaka...wystaw kawe na lawe...jesli nie macie slubu ani dzieci bedzie latwiej...po co sie meczyc??
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 128
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Hej,
Zdecydowanie jesteś nie fair w stosunku do swojego chłopaka. Powinnaś być uczciwa i się z nim rozstać. |
![]() ![]() |
![]() |
#4327 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 161
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
__________________
Czekamy na Liliannę ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#4328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 277
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Hej Dziewczyny, mogę dołączyć ?
![]() Między mną a TŻ jest 10 lat różnicy ( ja 22 on 32). Jesteśmy razem od 11 miesięcy, mieszkamy od 10 (wiem, wiem że szybko, ale tak wyszło i nie żałujemy). Dogadujemy się świetnie, nie kłócimy się , pod względem charakteru naprawdę się dobraliśmy ![]() I jak mam być szczera - jest to pierwszy facet, który w 100% sprawił że czuję się piękną i mega wartościową kobietą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4329 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
Meh ja z moim zamieszkalam po tygodniu znajomosci i nie zaluje ![]() Gratuluje! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 277
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4331 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4332 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 162
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() Mam 23 lata, jestem studentką na utrzymaniu rodziców (płacą za studia, mieszkam z nimi, ogólnie wszystko mam od nich). Moi rodzice bardzo mnie kochają i chcą dla mnie jak najlepiej. Ja również bardzo ich kocham, bo mnie wychowali no i utrzymują. Od pewnego czasu jestem w związku z 14 lat starszym ode mnie mężczyzną. (Pracowity chłopak [własny jednoosobowy biznes], z własnym mieszkaniem, uroczym psem, nie dzieciaty, ani niegdy nie żonaty, toć taki się uchował kawaler) Moi rodzice nie apkceptują mojego wybranka,... a raczej jego wieku. Matka w dzień w dzień nawiedza mnie w pokoju i próbuje obrzydzić mi nasz związek. "Zobaczysz za pare lat, ty będziesz piękna i młoda, a on już będzie miał zmarchy, siwe włosy, i wogóle dziadek", "Jest od Ciebie starszy to będzie Cię miał za nic, będzie Cię wykorzystywał, pomiatał".. Mój ojecie też nie jest zadowolony. Moi rodzice są tak nie zadowoleni, że aż smutni... ;( Mam 23 lata ale nie wolno mi nawet pojechać z nim jutro do głupiego ZOO ;/ (oczywiście jadę). Już teraz jej gadanie nie pozwala mi myśleć o wspólnej dalekiej przyszłości. No wiecie... ślub, dzieci. Mam potrzebę akceptacji. Jest mi strasznie ciężko, gdyż nie potrafię między nimi wybrać. Boję się, że rodzice do tego stopnia mi obrzydzą Go, że odejdę... Czy któraś miała podobnie? Lub ma? ![]() Edytowane przez 201702081016 Czas edycji: 2013-05-21 o 21:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4333 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
Zwykle rozmowy duzo dają nie dawaj sie i pokaz im, że jestes dorosła i odpowiedzialna córką i możesz wybierać to co w życiu chcesz! Nawet jesli łożą na twoje utrzymanie i studia to powinni zrozumieć, ze chcesz ułozyć sobie swoje życie. Ja osobiscie nie mialam nigdy takich problemów bo jak mama mi powiedziała, mój wybór i nic jej do tego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4334 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
Tak wogole to ja poszlam po 4 miesiacach z nim mieszkac ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4335 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 161
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Czekamy na Liliannę ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Z mojego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 280
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
dzikiJ ja myślę, że na wszystko trzeba czasu - daj rodzicom szansę, żeby poznali Twojego Tż, przekonali się do niego. Mam nadzieję, że jeśli zobaczą, że jesteś z nim szczęśliwa, to przejdą im wszystkie wątpliwości co do Was razem
![]()
__________________
You only live once. But if you do it right, once is enough. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4337 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 162
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Mam nadzieję, że w końcu zrozumieją i zakceptują nas razem.
Moi rodzice poznali Go już. Od czasu do czasu siedzimy u mnie w domu, a nie u niego, czy na mieście. Ale na razie mają ciągle taki sam stosunek do nas. |
![]() ![]() |
![]() |
#4338 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
dzikiJ jak przeczytasz moje ekscesy na temat TŻ to byś się chyba przezegnala.. moi to dopiero jaja robili i obrzydzali mi zwiazek a wrecz go psuli. Zmartwie cie ale ja ze swoim jestem 4 lata, mamy prawie 3 letnie dziecko a od samego poczatku (zaczynajac od niewinnych naszych spotkan po zdanie matury, urodzenie dziecka, pojscie na studia i bycie dalej szczesliwa) oni nadal go nie akceptuja. Zazdroszcze tym co maja normalnych rodzicow i mowia "twoj wybor" bo to prawda ! to nasz wybor i nikomu nic do niego, oni za mnie nie beda zyc.
Wiec albo kiedys zaakceptuja albo nie. A moj TZ tez jest bardzo pomocny, mojej mamie tez nie raz pomagal (noo jak do pomocy to ok a jak nie potrzebuje to mam zlego faceta ;/) takze widzisz.. moi rodzice sie juz raczej nie zmienia i nawet na to nie licze ale od kilku lat mam to gdzies, mam dosc placzu przez nich, rujnowania nam zwiazku- nie chca go znac to nie, ich problem bo to oni straca wnuka i corke a nie ja. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4339 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Witam. Pozwole sobie dolaczyc do watku
![]() Czasami zastanawiam sie, czy moi rodzice kiedys nas zaakceptuja. Jego rodzina jest w porzadku, zaakceptowali nas i w sumie mamy bardzo dobre kontakty. Z mojej strony, rodzice go nienawidza, uwazaja ze jest zboczencem, bo normalny facet nie moglby byc w zwiazku z osoba 27 lat mlodsza. Dodam, ze dzieckiem juz nie jestem, zaczelismy byc razem jak mialam 21 lat, teraz mam juz prawie 23, ale czuje sie na starsza. Nigdy w sumie nie czulam sie na swoj wiek i czasami zastanawiam sie, kto w naszym zwiazku ma 23 lata a kto prawie 50... O dziwo, w pracy ludzie nas zaakceptowali, wszyscy mówia, ze wygladamy na bardzo szczesliwych, zakochanych w sobie. W sumie ten zwiazek podbudowal moja samoocene, stalam sie bardziej pewna siebie i co najwazniejsze, jestem szczesliwa i chce mi sie zyc! ![]() Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4340 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Czesc. Mam nadzieje, że ktoś tutaj jeszcze żyje, przeczyta to, co napisałam i mi cokolwiek odpisze
![]() Otóż mając 16 lat na jednej z imprez poznałam cudownego mężczyznę. Cudownie nam się rozmawiało, oczarował mnie swoimi oczami, swoim uśmiechem, na oko dawałam mu 20 lat, nie wiedziałam ile ma dokładnie. Mało o nim wiedziałam ale zauważyłam od razu między nami jakąś wyjątkową 'aurę' w powietrzu ![]() ![]() ![]() Chciałabym poznać waszą opinię na ten temat z czystej ciekawości, bo naszych uczuć jestem pewna i tak już tego nikt raczej nie zmieni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Po co Ci jest opinia obcych osób na forum? Tutaj każda ma około 13 lat starszego mężczyznę (ja 14). Ważne, że jest Ci z nim dobrze i to wystarczy.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 153
|
Dot.: Starsi faceci, młodsze wizażanki cz II
Dołączę się
![]() Mój TŻ jest 12 lat starszy ode mnie ![]() ![]() Pozdrawiam Wizażanki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4343 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 329
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Osobiście nie wierzę w takie związki.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4345 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Ja sama nie jestem w związku ze starszym facetem (ani w ogóle w żadnym związku), ale mam kilka pytań, tak z ciekawości.
Miałyście może poczucie na początku, że partner traktuje was trochę jak dziecko i macie nieco mniej do powiedzenia w różnych kwestiach? Pytam, bo jak czytałam wywiady z Anną Dymną, to ona między wierszami przyznawała, że jej związek z mężem był początkowo związkiem dorosłego faceta z trochę takim dzieckiem w kwestiach życiowych i to on ją wszystkiego nauczył. Oczywiście pytanie skierowane do pań, zaczynających takie związki w wieku do dwudziestu czy dwudziestu paru lat, nie trzydziestu czy coś. I nie pojawia się w waszej głowie taka myśl, że on wam się kiedyś może przestać podobać, zachorować, że w pewnym momencie przestaniecie się dogadywać? Jeśli chodzi o priorytety, to nie istnieje żaden konflikt między wami a waszymi partnerami? Nie wiem, dorosły facet może już chcieć dzieci, nastolatka niekoniecznie, i tego typu rzeczy. Na pewno niektóre kobiety mają porównanie, więc zapytam też, czy nie uważacie, że związki z rówieśnikami są znacznie łatwiejsze, czy może tak się tylko mówi, bo społeczeństwo nie zawsze akceptuje związek z dużą różnicą wieku? Trochę to dziwne, bo kiedyś wiązali się 50-latkowie z 20-letnimi dziewczynami i nikt nie robił z tego afery, a teraz? Wiem, że odpowiedzi na te pytania znalazłabym pewnie na forum, próbowałam nawet szukać, ale wątek dość rozległy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4347 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Ja wierzę , ale preferuję małą różnicę wieku , tak do 6 lat czy 7 .
Natomiast w rodzinie miałem przypadek że ciocia w wieku 19 lat poznała wujka który miał wtedy 53 lata jak dobrze pamiętam , historia wielkiej miłości a ciocia nie miała łatwego charakteru ![]() nie pamiętam żeby powiedział do niej inaczej jak "kochanie" i zawsze patrzył na nią z takim oddaniem ![]() dobry przedwojenny "materiał" doczekał się z nią córki i jeszcze zobaczył czworo wnucząt , zmarł w wieku 90 lat , córka się przyjaźni z starszą córką z pierwszego małżeństwa wujka , bardzo sympatyczna dziewczyna , kiepsko wybierała facetów niestety ![]() z minusów , ciocia to jeszcze nie stara kobieta i całkiem temperamentna , jeszcze chłopa by chciała i samotność doskwiera . dali sobie z wujem więcej miłości niż nie jedno małżeństwo z "standardową" różnicą wieku . |
![]() ![]() |
![]() |
#4348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
No można w sumie powiedzieć że u nas jest tak, że ja jestem trochę dzieckiem w kwestiach życiowych bo ja się jeszcze uczę, a TŻ już dawno pracuje. (Ja coś złapie czasem dorywczo jako hostessa itp ale wiadomo że to nie to samo.) Ma też większe doświadczenie ogólnie w życiu. TŻ mnie nauczył i uczy wielu rzeczy ale nie porównywałabym tego do relacji rodzic - dziecko. Przestać podobać mi się może rówieśnik, jak TŻ zachoruje to będę się nim zajmować. Przestać się dogadywać również można z rówieśnikiem. Więc nie widzę tu związku. Co do zakładania rodziny ślubu itp, trzeba się po prostu dopasować, tak jak z równolatkiem, ale ogólnie ważne są też kompromisy. ![]() Jeżeli chodzi o akceptacje przez społeczeństwo to związki z równolatkami są łatwiejsze, ale jeżeli chodzi o inne rzeczy to raczej nie. ![]() PS. co do społeczeństwa to ja się już stałam odporna, jak ktoś wyśmiewa mój związek itp. mam to już głęboko w pupie. ![]()
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach Edytowane przez _Desolation Czas edycji: 2013-08-22 o 21:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4349 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4350 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
No niestety komentują, ![]() Ja się z tym zgodzę, w moim związku z rówieśnikiem nie było tak kolorowo jak jest teraz z TŻ. W ogóle to co innego, przy TŻ mam poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji, przy rówieśniku mi tego brakowało. Mam z nim dalej kontakt ( z ex rówieśnikiem) i widzę teraz z perspektywy czasu że on naprawdę jest kilka ładnych lat za mną. Rozmawiam z nim i nie potrafię się dogadać, inne priorytety inny poziom. To chyba o to chodzi że babcia to inne pokolenie. ![]() Również uważam że za dużo. Jednak zanim poznałam TŻ uważałam że 10 to za dużo. Dlatego ja nigdy nie mówię nigdy, bo wszystko się może zmienić. ![]() Też wychodzę z tego założenia, jednak są ludzie którzy niektórym po prostu nawet "do łóżka wchodzą" ![]() PS. Miło porozmawiać z kimś kto nie jest negatywnie nastawiony do takich związków, nie ocenia z góry i jest neutralny. ![]()
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.