Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[kejterin]

Napisane przez Star90

[/COLOR]Kejterin kiedy jakas prezentacja cycuszkow ? Jak sie czujesz ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Star, dzieki ze pytasz, czuje sie tak sobie szczerze mowiac. Tzn boli, dzis w nocy bylo bardzo ciezko, rana strrrasznie rwie taki piekaco-klujacy bol, okropnosc. Kazde podniesienie sie z lozka to uprzednie skupienie i przygotowanie na bol. Juz wczoraj myslalam ze jest lepiej ale dzisiejsza noc mi uswiadomila, ze jednak nie jest. A ketonal to jakas slabizna. Dodatkowo bardzo bola mnie plecy. Na razie wiec walcze z bolem, zmieniam opatrunki jestem cala opuchnieta brzuch mam przeogromny, na rowni z cyckami a te ogromne nie sa jak juz sciagne szwy to wrzuce fotki. A i pewnie mnie nie polubisz za to co napisze ale udusilabym Cie za to ze robisz te operacje. Juz sporo dziewczyn Ci pisalo ze masz fajny biust, wiem ze marzy Ci sie wiekszy ale przede wszystkim chodzi o proporcje ktore Ty masz idealne. Nie ladowalabym sie w taki bol z takimi proporcjami. No. To tyle. Musialam to uzewnetrznic

[Star90]

Biedactwo z dnia na dzien bedzie lepiej. Masz ketonal w spray na plecy? Jest bardzo dobry. Wiem co o tym myslisz ale uwierz ze nie tylko kobiety bez piersi albo po ciazy robia taki zabieg, ja nawet majac troche swojego marze o tym zeby byl wiekszy i mam kompleks z tego powodu patrzac na duze biusty bólu kochana sie nie boje, jestem mega odporna,bardziej narkozy hehe. Trzymaj sie tam !!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez selena06

Wyliczanka na dziś:
Tiiinka 28.08 - 5
Kapetki 10.09 - 18
Aniaania1992 17.09 - 25
Amorcio 23.09 - 31
Madlen666 01.10 - 39
Gosiek78 10.10 - 48
Star90 10.10 - 48
Elminio 14.10 - 52
_Justynaaa_25.10 - 63
Selena06 29.10 - 67
Kachuula 28.11 - 97

Przepraszam dziewczynki, że teraz jestem rzadziej, ale przygotowuje ofertę sesji dla kobiet w ciąży właśnie i trochę mi to zajmuje czasu I muszę na nowo stronę uruchomić, bo wygasł mi abonament... zawalona pracą chwilowo ale czytam Was codziennie wieczorkiem lub w nocy...

Kapetki nie przejmuj się guzkami, ja mam 2 w prawej piersi i doktorek powiedział że mu to nie przeszkadza, a widział usg. Mam je od 6 lat i nic się nie zmieniają. Także czasami takie powstają i pytałam czy będę mogła usunąć je np mając implanty i nie ma przeciwwskazań laserowo przez otoczke sutkową można i zero śladu

No jesteś bo juz myslalam ze wyliczanka zaginie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kejterin]

Napisane przez Star90

Biedactwo z dnia na dzien bedzie lepiej. Masz ketonal w spray na plecy? Jest bardzo dobry. Wiem co o tym myslisz ale uwierz ze nie tylko kobiety bez piersi albo po ciazy robia taki zabieg, ja nawet majac troche swojego marze o tym zeby byl wiekszy i mam kompleks z tego powodu patrzac na duze biusty bólu kochana sie nie boje, jestem mega odporna,bardziej narkozy hehe. Trzymaj sie tam !!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzieki. A ketonal na plecy jest juz na recepte. Musze doktora poprosic. Uzywam jakichs innych. Tez myslalam ze jestem odporna i tez bolu sie nie balam Z kolei nie boj sie narkozy. To jest raczej fascynujace niz straszne jesli masz ekg ok i nie cierpisz na epilepsje to nie ma sie czego bac. Jak sie budzisz tylko troche w gardle drapie i ja "stracilam" sline na dobe a wlasnie stan tuz po jak sie budzisz jest najlepszy - nic nie boli
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Star90]

Popros popros, dobry jest
No ja na razie jestem pozytywnie nastawiona na bol- o ile mozna tak powiedziec hehe, narkoza chyba bedzie dla mnie stresujaca. Ale dr daje tabletke rozluzniajaca przed takze fajnie. Ekg jeszcze przede mną nigdy nie robilam takze nie wiem czy wszystko ok


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Saba08]

Napisane przez kejterin

Star, dzieki ze pytasz, czuje sie tak sobie szczerze mowiac. Tzn boli, dzis w nocy bylo bardzo ciezko, rana strrrasznie rwie taki piekaco-klujacy bol, okropnosc. Kazde podniesienie sie z lozka to uprzednie skupienie i przygotowanie na bol. Juz wczoraj myslalam ze jest lepiej ale dzisiejsza noc mi uswiadomila, ze jednak nie jest. A ketonal to jakas slabizna. Dodatkowo bardzo bola mnie plecy. Na razie wiec walcze z bolem, zmieniam opatrunki jestem cala opuchnieta brzuch mam przeogromny, na rowni z cyckami a te ogromne nie sa jak juz sciagne szwy to wrzuce fotki. A i pewnie mnie nie polubisz za to co napisze ale udusilabym Cie za to ze robisz te operacje. Juz sporo dziewczyn Ci pisalo ze masz fajny biust, wiem ze marzy Ci sie wiekszy ale przede wszystkim chodzi o proporcje ktore Ty masz idealne. Nie ladowalabym sie w taki bol z takimi proporcjami. No. To tyle. Musialam to uzewnetrznic

Kejterin musisz wytrzymać. Jeszcze tylko dwa trzy dni i naprawdę będzie lepiej. Plecy bolą bo chodzisz pewnie zgarbiona. Jak już dasz rade się wyprostować to będzie zupełnie inaczej. Trzymaj się mocno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anika75]

Kejterin, na mnie też nie działa ketonal w tabletkach, dlatego zawsze polecam dziewczynom po operacji rozpuszczalną solpadeine - 2 tabletki na szklankę wody. Ale musi być rozpuszczalna, bo ta w kapsułkach jest jakaś słabsza .
Kurczę, mnie tak strasznie nie bolało, jak niektóre z Was. Pamiętam, że trzeciego dnia po operacji mężowi smarowałam plecy moim ketonalem, bo nie mógł się ruszać

[sofialu]

Na mnie tez ketonal nie bardzo działał, wiec kupiłam pyralgine na silne bóle I powiem wam ze o dziwo ta była o wiele lepsza i dłużej trzymała, bo na ketonalu to co 3 godzi. powtórka bólu. Polecam i głowa do góry , teraz juz będzie tylko lepiej!

[Bett2006]

Kachuula ja cię dobrze rozumiem. Ja będąc w klinice, przygotowana do operacji, zapłacone już było, biłam się z myślami, czy jednak nie uciec. Bałam się okrutnie i myślałam po co mi to. TŻ, powiedział, daj tylko sygnał, a zaraz cię stamtąd zabiorę. Trudne są to decyzje i każda przez to przechodziła.
Zamieściłam jedno nieśmiałe zdjęcie po 2 tygodniach w albumie

[_szczesliwa_]

star doskonale wie, że ma piękny równy biust ale chce większy i już Jak ma Ci być lepiej to rób, byle na świecie wszyscy byli szczęśliwsi. Choć ja będąc twoim facetem też bym Cię udusila hehe

Ja nie miałam od dziecka EKG, poszłam sobie zrobić co trwa 5 minut a trzymali mnie godzinę Takie mi cuda wianki wychodziły, że pielęgniarka szła po lekarza hehe. Mówię Wam, że szok przeżyłam. Na trzeci dzień echo serca = arytmia (przeciwskazanie do operacji ), inny lekarz gramotny spojrzał na mnie i moją wątłą posturę i mówi holter. Więc tydzień po holter na 48 godzin = nie ma żadnej arytmi. Bądź człowieku mądry. I co wyszło? Najgłupsza sprawa na świecie i nawet nie miałam pojęcia, że takowe są niemiarowość oddechowa spowodowana czym? Za mało mam miejsca w klatce piersiowej na swoje serduszko A serducho wymiary ma idealne. No i do około 35 lat ma mi to przejść samo. Zdarza się bardzo rzadko ale jednak
Tak więc ja przed operacją wydałam jakieś 680zł na same badania. Bo jeszcze krew, usg, biopsja, konsultacje i moja zatorowość

[Star90]

Napisane przez _szczesliwa_

star doskonale wie, że ma piękny równy biust ale chce większy i już Jak ma Ci być lepiej to rób, byle na świecie wszyscy byli szczęśliwsi. Choć ja będąc twoim facetem też bym Cię udusila hehe

Ja nie miałam od dziecka EKG, poszłam sobie zrobić co trwa 5 minut a trzymali mnie godzinę Takie mi cuda wianki wychodziły, że pielęgniarka szła po lekarza hehe. Mówię Wam, że szok przeżyłam. Na trzeci dzień echo serca = arytmia (przeciwskazanie do operacji ), inny lekarz gramotny spojrzał na mnie i moją wątłą posturę i mówi holter. Więc tydzień po holter na 48 godzin = nie ma żadnej arytmi. Bądź człowieku mądry. I co wyszło? Najgłupsza sprawa na świecie i nawet nie miałam pojęcia, że takowe są niemiarowość oddechowa spowodowana czym? Za mało mam miejsca w klatce piersiowej na swoje serduszko A serducho wymiary ma idealne. No i do około 35 lat ma mi to przejść samo. Zdarza się bardzo rzadko ale jednak
Tak więc ja przed operacją wydałam jakieś 680zł na same badania. Bo jeszcze krew, usg, biopsja, konsultacje i moja zatorowość

Dziekuje za zrozumienie tak tak moj tz nie jest za szczesliwy ale trudno jak mnie kocha to zaakceptuje to.
Ojj biedna ja mam nadzieje ze z ekg nie bedzie jakis problemow. Dobrze ze wszystko ok sie skonczylo. Z ta zatorowoscia to masakra sama sie tego boje bo moja krew gestnieje a dalej biore hormony i nie potrafie przestac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kachuula]

Napisane przez Bett2006

Kachuula ja cię dobrze rozumiem. Ja będąc w klinice, przygotowana do operacji, zapłacone już było, biłam się z myślami, czy jednak nie uciec. Bałam się okrutnie i myślałam po co mi to. TŻ, powiedział, daj tylko sygnał, a zaraz cię stamtąd zabiorę. Trudne są to decyzje i każda przez to przechodziła.
Zamieściłam jedno nieśmiałe zdjęcie po 2 tygodniach w albumie

Dziś mi troszkę przeszło , poprostu wczorajsza wizyta w jednym z największych szpitali mnie przygnebila Dziś tez tam idę , z jedzonkiem .
Dziś wiadomo już co dolega koleżance ale nie wiadomo w jakim kierunku to się rozwinie, czy brak czucia się cofnie po lekach. Jej rdzeń w kręgosłupie zaatakował wirus i nie wiadomo na ile uszkodził nerwy . Czarna magia dla mnie . Dlatego mnie dopadły wątpliwości ze człowiek zdrowy i pcha się pod nóż. Nie ulega wątpliwości ze największym moim pragnieniem jest zrobienie piersi. Bo jak ma się kompleks to trzeba się go pozbyć . Zanudzam dziewczynki.
Buziaki dla Was kochane , potem się odezwę.

[_szczesliwa_]

Wiesz, ja nie chcę się mądrzyć bo to bez sensu i nie lubię ale ja bym tabletki odstawiła. Są inne sposoby, może mniej wygodne i komfortowe ale coś za coś. Ja gdbym mogła to bym wiele oddała, żeby tego badziewia w sobie nie mieć i nie bać się nawet głupiej kilkugodzinnej podróży... nie mówiąc o niemożności pracy stojącej, siedzącej... to jakiej? Chore to jest a może skończyć się nie lekką chorobą ale zatorem a zator to chyba każdy wie czym się kończy

Więc ja Ci przesyłam masę siły, żebyś zdecydowała i postanowiła radzić sobie inaczej, bez tabletek

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Kachuula

Dziś mi troszkę przeszło , poprostu wczorajsza wizyta w jednym z największych szpitali mnie przygnebila Dziś tez tam idę , z jedzonkiem .
Dziś wiadomo już co dolega koleżance ale nie wiadomo w jakim kierunku to się rozwinie, czy brak czucia się cofnie po lekach. Jej rdzeń w kręgosłupie zaatakował wirus i nie wiadomo na ile uszkodził nerwy . Czarna magia dla mnie . Dlatego mnie dopadły wątpliwości ze człowiek zdrowy i pcha się pod nóż. Nie ulega wątpliwości ze największym moim pragnieniem jest zrobienie piersi. Bo jak ma się kompleks to trzeba się go pozbyć . Zanudzam dziewczynki.
Buziaki dla Was kochane , potem się odezwę.

Zanudasz??? Widziałaś moją wyjściówkę? Moje "plecy"? Nie zanudzasz. Dla mnie to była sprawa życia mimo, że byłam w gupie wysokiego ryzyka. Ja Cię doskonale rozumiem. Dużo siły dlaq koleżanki i buziaki.

[Star90]

Dzieki szczesliwa, boje sie strasznie konsekwecji brania tabletek , juz je odczuwam ale boje sie zyc bez tabletek nie chce ciazy a hormony sa bardzo wygodne.. z wkladka antykoncepcyjna przed urodzeniem jest problem malo ktory lekarz tego sie podejmuje.. Ehh sama nie mam pomyslu.. Dlatego jeszcze ich nie odstawilam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olivkaa200]

Witam dziewczynki

Star ile lat bierzesz tabletki? ja bralam 3 lata i zrezygnowalam...jak arazie w ciaze nie zaszlam i mam nadzieje ze nie zajde. Zastanawiam sie dluzszy czas nad plastami ale jednak nie przekonuje mnie w 100% ta metoda antykoncecji

[_szczesliwa_]

Jeśli ktoś jeszcze nie czytał to polecam. Moim zdaniem bardzo fajnie napisane o dobieraniu wielkości implantów. Bardziej łopatologicznie się nie da
http://www.estheticon.pl/nowosci/by-...obrac-implanty

[Saba08]

To informacja że strony TK z Krakowa Ale niestety, niektórych kobiet nawet takie coś nie przekona. Mi dwaj lekarze powiedzieli na konsultacjach "tylko proszę nie słuchać jak ktoś na forum pani powie nie bierz mniej niż 350".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Więc pomyslcie, dlaczego lekarze mają takie zdanie o pacjentkach. Mi mój dr wprost powiedział, że rzadko się zdarza taka pacjentka jak ja, która słucha lekarza, a nie mówi tylko co ona chce.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Star90]

ja jak mi by dr powiedzial ze takie beda za duze to koniec kropka. Nie pchalabym sie na sile, chociaz oczywiscie z tego co czytam tu i troche na rozowym to czasami rzeczywiscie oni maja jakies dziwne wyobrazenie o cyckach i proponuja jak najmniejsze twierdzac ze wieksze sie nie zmieszcza a dziewczyny po pojsciu do innych lekarzy dostaly wieksze wkladki i wygladaja pieknie . I pisza ze mniejsze bylyby porażką.

Olivko biore je jakies 5,5 roku. W tym moze bylo 5-6 miesiecy przerwy.ale z tego co piszesz Twojego tż nie ma to co innego a ja z moim jestesmy non stop razem i ani z mojej strony ani z jego strony nie ma mowy o gumkach


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kapetki]

przeczytałam ten artykuł i się wystraszyłam

[Star90]

A czemu?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kapetki]

że może coś mi się przytrafić i efekt będzie fatalny

[biedron3czka]

Napisane przez Saba08

To informacja że strony TK z Krakowa Ale niestety, niektórych kobiet nawet takie coś nie przekona. Mi dwaj lekarze powiedzieli na konsultacjach "tylko proszę nie słuchać jak ktoś na forum pani powie nie bierz mniej niż 350".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Więc pomyslcie, dlaczego lekarze mają takie zdanie o pacjentkach. Mi mój dr wprost powiedział, że rzadko się zdarza taka pacjentka jak ja, która słucha lekarza, a nie mówi tylko co ona chce.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też zdałam się całkowicie na lekarza, oczywiście zapytał mnie jaki chciałabym mieć rozmiar miseczki, jak powiedziałam że chce C to powiedział że i tak nie włożyłby mi większego implantu nawet gdybym chciała bo wyglądałabym bardzo nienaturalnie. Przed operacją miałam przygotowane 3 rozmiary i wybrał ten najbardziej optymalny dla mnie, także dopiero po operacji dowiedziałam się, który implant mam. Także warto zdać się na chirurga, on przecież najlepiej wie jakie kobieta powinna mieć proporcje przy swoich wymiarach.

[Star90]

Kapetki no wiadomo ryzyko jest ale to musi byc tylko i wylacznie Twoja decyzja kochana
Ale jak doktor jest doswiadczony, nie wybral Ci tez duzych implantow to wszystko bedzie ok zobaczysz


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[biedron3czka]

Napisane przez kapetki

przeczytałam ten artykuł i się wystraszyłam

Faktycznie, niektóre zdjęcia mogą dać do myślenia ale trzeba być pozytywnie nastawionym, każda operacja czy zabieg niosą za sobą możliwość powikłań, ale podobno operacje powiększania piersi są jednymi z bezpieczniejszych i najczęściej wykonywanych jeśli chodzi o chirurgie plastyczną. Co artykuł to inne podejście do tematu...

[kapetki]

Oczywiście, że ryzyko jest i się z tym liczę. Ae najważniejsze jest to, że gdyby coś się wydarzyło mam chłopaka i rodziców którzy mi na pewno pomogą i nie zostawią samej.
Poza strachem jest większa ekscytacja która na pewni wygrywa z tym pierwszym
Już się nie mogę doczekać!! aaa )))P

[Star90]

Kapetki juz niedlugo jupiiiii!!! Tez nie moge sie doczekac, ten miesiac bedzie sie tak ciagnal ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olivkaa200]

Napisane przez Star90

Olivko biore je jakies 5,5 roku. W tym moze bylo 5-6 miesiecy przerwy.ale z tego co piszesz Twojego tż nie ma to co innego a ja z moim jestesmy non stop razem i ani z mojej strony ani z jego strony nie ma mowy o gumkach

Moj TZ wyjechal dopiero teraz tak 6 lat byl ciagle ze mna przez 3 lata bralam tabletki ale w koncu zdecydowalam sie je odstawic bo nie czulam sie soba dlatego chce znowu wrocic do antykoncepcji po jego powrocie ale tabletek nie chce wiec pozostaja mi te "nieufne" plastry

[kapetki]

cos ty! zleci Ci baaardzo szybko.
ja 31 lipca miałam 1 konsultację do dzisiejszego dnia zleciało mi baaardzo szybko!

[Olivkaa200]

Kurcze Star ja milosniczka duzych piersi jednk bym Ci odradzila te 350cc Ty jestes tak szczupla ze przy 325cc i Twoich piersiach bedzie duzy efekt a zeby tez nie wyszlo ze njpiersi cycki potem Ty. Ale zrobisz jak uwazasz

Co do doboru implantów mysle ze lekarzeto tez sa "cwane bestie" mowia nie raz ze wlazy sie mniejsze a najwyzej po jakims czasie sie wymieni bo skora sie naciagnie a potem pacjetka po miesiacu chce wymienic na wieksze duzo wieksze i nagle sie da? no dla mnie to zawsze byla zagadka wiec mysle ze warto walczyc o wieksze implanty nie mowie oczywiscie o jakis monstrualnych wielkosciach u szczuplych dziewczyn

[Star90]

Kapetki ja odkad zapisalam termin przebieram nogami i jakos wolno ten czas leci

Olivko rozumiem - ja jednak od plastrow wole tabletki, malo estetyczne sa dla mnie a tak samo jak tabsy szkodzą.
Ech zdaje sobie sprawe ze 350 moze byc za duze.. Jednak dr od razu zaproponowal mi 325 ( tak jak zreszta mi proponowalas) a wiem ze moj dr nie robi " balinów" tzn. Nie słynie z tego dlatego zaczelam sie zastanawiac czy zaproponowal mi maxymalna ilosc czy taka optymalna? Na razie nie jestem na nic zdecydowana w piatek mam konsultacje drugą i moze sie wyjasni.
Chociaz scheherezade (?) tez jest szczupla mniej wiecej jak na i te 360 nie wygladaja jak " balony" ale tu byla inna wyjsciowka w sumie. Sama nie wiem , nie chce zalowac. Moze poprosze dr o zamowienie dwoch rozmiarow i sam zdecyduje.. Albo zrobimy przymiarki przed sama operacją .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kapetki]

star będziesz cycolinka jak nie wiem
ha fajnie by było gdybyśmy kiedyś jakieś spotkanie zrobiły )