Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 3

[ejani]

Napisane przez gosia261282

Hej.
Dziś mam wizytę u położnej o 11,więc proszę o kciuki,żeby było słuchanie serduszka,bo dziecko coś niewiele się odzywa i uspokoi mnie to.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez magnusia

Witam dziewczynki - jest piątek, huraaaa
Gosia za wizytę

kluska też jestem ciekawa jak koty zareagowały. U mnie drugi kot by nie przeszedł do moja Felicja jest tak do mnie przywiązana i jest tak zazdrosna że chyba by nie przeżyła konkurencji a na pewno obraziła by się na maxa eh taka ta moja kota specyficzna ale to najbardziej kochane zwierzątko na świecie

ja w tej chwili ciągle mam wrażenie, że jest poniedziałek)) a jak w zeszłym tyg mąż wziął urlop na jakieś roboty drogowe, to miałam 5 sobót

ciekawe, jak Twój kot zareaguje na dziecko...

[magnusia]

Napisane przez ejani

ciekawe, jak Twój kot zareaguje na dziecko...

No też jestem ciekawa pewnie na początku się obrazi albo focha strzeli

[sadlaczyca]

Napisane przez ejani

ciekawe, jak Twój kot zareaguje na dziecko...

Ja też posiadam kota, charakterna bestia bardzo, też się zastanawiam jak on zareaguje na nowego członka rodziny.

[senira666]

swojego czasu miałam w domu dwa koty i jedyne co mi przeszkadzało to ich pora zabaw - 2 w nocy :/ no i okazało się że mam uczulenie na kocią sierść...

a w ogóle mam w domku rozjaśniacz i czarną farbę i tak mnie korci żeby coś z tego stworzyć ... ale opieram się pokusie

[perfuzja]

Napisane przez selena85

a później dziwne, że coraz więcej astmatyków/alergików itd. sie rodzi...

Apropo tego DHA (które nie jest żadną witaminą): "DHA to kwas dokozaheksaenowy z grupy wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Ze względu na rzadkie występowanie w codziennej diecie tłustych ryb morskich, które są jedynym znaczącym źródłem DHA w produktach spożywczych, zaopatrywanie w ten składnik w czasie ciąży i laktacji jest często niewystarczające. Dlatego wczesna suplementacja od 13. tygodnia ciąży pomaga zgromadzić odpowiednie zapasy DHA potrzebne na drugą połowę ciąży i okres karmienia. Zapewnienie odpowiedniego poziomu DHA w organizmie ma szczególne znaczenie w okresie ciąży i karmienia piersią. Zgodnie z Rozporządzeniem Komisji Europejskiej kobiety w ciąży oraz matki karmiące powinny spożywać min. 200 mg DHA dziennie, gdyż wspomaga to prawidłowy rozwój oczu i mózgu u płodu jak i u niemowląt karmionych piersią. Według Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dobowe zapotrzebowanie na nienasycone kwasy tłuszczowe u kobiet ciężarnych i karmiących wynosi około 200-300mg DHA. "

Taak, bo 100 lat temu nikt nie wiedział co to alergia wlasnie dlatego, ze ludzie mieli idealnie sztucznie zbilansowaną dietę

Jem ryby co najmniej 2 razy w tygodniu, czasem i więcej. W pierwszym trymetrze jadłam je nonstop w zasadzie, bo miałam na nie wielką ochotę.
I uważam, że propaganda firm farmaceutycznych pt. "Będziesz dobrą matką tylko jesli bedziesz łykać nasze suplementow jak cukierki" jest bardzo szkodliwą rzeczą.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez gosia261282

Hej.
Dziś mam wizytę u położnej o 11,więc proszę o kciuki,żeby było słuchanie serduszka,bo dziecko coś niewiele się odzywa i uspokoi mnie to.

Na pewno wszystko jest dobrze

[ejani]

Napisane przez Cicici

Olej lniany zagryzac zelkami i nie musisz lykac nic. Ja tez pojde moze jutro do miasta i poszukam oleju lnianego

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

A te zelki to wisienki i cola, najlepsze jakie moga byc. Ja slodycze nie jem w ogole bo nie lubie ale raz na jakis czas mozna cos przezuc zeby dzieciatku bardziej wody smakowaly :P

olej lniany jest w siemieniu- można wybierać taki chleb (ja bardzo lubię i praktycznie tylko taki jem), to jeszcze zawiera dużo błonnika i innych takich, albo dorzucać sobie ziarna do sałatek, kanapek, wypieków (szczególnie zmielony jest w smaku w ciastach niewyczuwalny a zawsze trochę zdrowia się przemyci)

z samym olejem to nawet nie wiem co bym miała robić (przed ciążą i na samym jej początku to nawet kilka razy w tygodniu jadłam sałatki, teraz mnie odrzuca) kiedyś mi mama co Wigilię dawała taki zdrowy olej i co roku wyrzucałam:/

zresztą te omega są też w oleju z pestek winogron o ile dobrze pamiętam

edit

a samo omega 3 mają:
Olej rzepakowy, sojowy, z pestek dyni, z dzikiej róży, olej lniany, siemię lniane, orzechy, owoce oraz owoce morza i ryby morskie

[lejdi_aga13]

hello kochane


Dołanczam do mniejszości: wczoraj lekarz stwierdził ,ze na 95% jest dziewczynkab ędzie parka


Jeszcze mamy 5 wrzesia USG 4d to potwierdzi bo to dopiero skonczony 16tydzień ale nie ma tam zupełnie nic

zastanawiam się gdzie się jej tak śpieszy- z 16.02 jestesmy na 8.02))

[ejani]

Napisane przez lejdi_aga13

hello kochane


Dołanczam do mniejszości: wczoraj lekarz stwierdził ,ze na 95% jest dziewczynkab ędzie parka


Jeszcze mamy 5 wrzesia USG 4d to potwierdzi bo to dopiero skonczony 16tydzień ale nie ma tam zupełnie nic

a więc Julcia gratulacje

[perfuzja]

Napisane przez lejdi_aga13

hello kochane


Dołanczam do mniejszości: wczoraj lekarz stwierdził ,ze na 95% jest dziewczynkab ędzie parka


Jeszcze mamy 5 wrzesia USG 4d to potwierdzi bo to dopiero skonczony 16tydzień ale nie ma tam zupełnie nic

zastanawiam się gdzie się jej tak śpieszy- z 16.02 jestesmy na 8.02))

Super! Duża dziewuszka!

[lejdi_aga13]

dziekuję ogolnie brzuszek mam mały- mieszkę się we wszystkie ubrania sprzed ciaży i wygladam jakbym troszkę spuchła. Jedynie jak sie najem to widać ale kształt jest typowo ciążowy ale malutko jem -mam mały aptetyt. Ostatnie badanie miałam 22.07 a nastepne wczoraj czyli miesiąc i NIC nie przytylam. Idealnie ta sama waga. A przecież mała rośnie sporo. Mam -4kg ale sie nie przejmuje skoro wszystko ok- pewnie dopiero dostane napad głodu pozniej

[senira666]

gratulację pojawiają nam się dziewczynki

[AgatkaL]

Może wiecie coś w poniższym temacie....dziś się doczytałam, że biorąc rano Euthyrox, nie można później pić mleka, a ja codziennie zaczynam dzień od płatków na mleku (jem je ok godziny od przyjęcia Euthyroxu). Czy to faktycznie nie można?
I na ulotce witamin Elevit jest info, że wchodzą w interację z tyroksyną, ale nie jest dokładnie opisane co i jak. Hmmm...Euthyrox biorę rano, Elevit w porze obiadowej...czy to też jest coś nie tak? zgłupiałam....buuuu

[malaMigotkAaa]

lejdi gratuluje córci!

Dziewczyny koszmarny dzień mam, zwyczajnie zaczynam myśleć czy nie iść na L4 Juz...

od samego rana dostaje tak po tyłku w pracy, że odechciewa się wszystkiego przeryczałam pół h niewiedziałam co mam zrobić, mam dość jak nigdy wcześniej...

[magnusia]

Napisane przez lejdi_aga13

hello kochane


Dołanczam do mniejszości: wczoraj lekarz stwierdził ,ze na 95% jest dziewczynkab ędzie parka


Jeszcze mamy 5 wrzesia USG 4d to potwierdzi bo to dopiero skonczony 16tydzień ale nie ma tam zupełnie nic

zastanawiam się gdzie się jej tak śpieszy- z 16.02 jestesmy na 8.02))

Super, gratuluję córci

[ejani]

Napisane przez malaMigotkAaa

lejdi gratuluje córci!

Dziewczyny koszmarny dzień mam, zwyczajnie zaczynam myśleć czy nie iść na L4 Juz...

od samego rana dostaje tak po tyłku w pracy, że odechciewa się wszystkiego przeryczałam pół h niewiedziałam co mam zrobić, mam dość jak nigdy wcześniej...

dla mnie zwolnienie to stricte "niezdolność do pracy" jeżeli nie dajesz rady, to chyba jasne

[magnusia]

Napisane przez malaMigotkAaa

lejdi gratuluje córci!

Dziewczyny koszmarny dzień mam, zwyczajnie zaczynam myśleć czy nie iść na L4 Juz...

od samego rana dostaje tak po tyłku w pracy, że odechciewa się wszystkiego przeryczałam pół h niewiedziałam co mam zrobić, mam dość jak nigdy wcześniej...

Potrzebujesz odpoczynku i tyle. Może faktycznie weź zwolnienie bo stres to nic dobreho.



Ja się dziś jakoś dziwnie czuję.... Mam w brzuchu taki jakby "niepokój" takie uczucie jak przed okresem czy przy rozwolnieniach. Do tego ciągnie mnie w brzuchu tak boląco jak np skurcz w łydce- takie uczucie. Rano bolał mnie krzyż tak jak przy okresie , takie bóle opasowe.
Kurde noe wiem czy to chwilowe ze zmęczenia (wczoraj się trochę nałaziłam) czy co....

[malaMigotkAaa]

Napisane przez ejani

dla mnie zwolnienie to stricte "niezdolność do pracy" jeżeli nie dajesz rady, to chyba jasne

U mnie niestety wchodzą w grę jeszcze inne sprawy, nie będę się tu rozpisywać... dlatego sie tak waham.

Ale mam dość darcia się na mnie przez klientów, pretensje kontrahentów (niesłuszne)... olewanie przez szefa.
Nic nie jest zrobione NIC.. wychodzi na to, że sama muszę przygotować np. stanowisko dla stażysty, nie mam nic przygotowanego, nikt nie chce/nie może mi pomóc. Mam ochotę tym rzucić i iśc... .. w....
Sama mam zająć się ustawieniem biura przestawić meble?... w międzyczasie usłyszeć od klientów kilka obelg pod moim adresem (taka praca..) a ... nikt się nie przejmie.


Sytuacja w tej firmie jest tak beznadziejna i głupia, że aż ciężko sie rozpisywać.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez magnusia

Potrzebujesz odpoczynku i tyle. Może faktycznie weź zwolnienie bo stres to nic dobreho.



Ja się dziś jakoś dziwnie czuję.... Mam w brzuchu taki jakby "niepokój" takie uczucie jak przed okresem czy przy rozwolnieniach. Do tego ciągnie mnie w brzuchu tak boląco jak np skurcz w łydce- takie uczucie. Rano bolał mnie krzyż tak jak przy okresie , takie bóle opasowe.
Kurde noe wiem czy to chwilowe ze zmęczenia (wczoraj się trochę nałaziłam) czy co....

Muszę poczekać i ochłonąć, podejmowanie decyzji pod wpływem emocji na pewno na dobre nikomu nie wychodzi Chciałam iść do domu wcześniej ale chyba nawet to mi nie wyjdzie...

[Amberella]

Napisane przez gosia261282

Hej.
Dziś mam wizytę u położnej o 11,więc proszę o kciuki,żeby było słuchanie serduszka,bo dziecko coś niewiele się odzywa i uspokoi mnie to.

Napisane przez lejdi_aga13

hello kochane


Dołanczam do mniejszości: wczoraj lekarz stwierdził ,ze na 95% jest dziewczynkab ędzie parka

Gratuluję córci. Zatem nie Filipek, a Jaulcia .

Napisane przez malaMigotkAaa

lejdi gratuluje córci!

Dziewczyny koszmarny dzień mam, zwyczajnie zaczynam myśleć czy nie iść na L4 Juz...

od samego rana dostaje tak po tyłku w pracy, że odechciewa się wszystkiego przeryczałam pół h niewiedziałam co mam zrobić, mam dość jak nigdy wcześniej...

a co się dzieje? źle się czujesz, czy sytuacja w pracy trudna? Już doczytałam
Pomyśl, że już weekend. Odpoczniesz, a jak nie pomoże to czemu nie L4?

Byłam dziś w labie - morfologia, OB, CRP. Ciekawa jestem zwłaszcza hemoglobiny. Ostatnio miałam jeszcze w normie.

Dziś mam ostatni (nie licząc weekendu) dzień laby. W poniedziałek wracam do pracy i zapowiada mi się intensywny czas. Chciałabym wszystko ogarnąć i nie tracić przy tym zdrowia. Od października muszę pociągnąć jeszcze ostatni sem. podyplomówki, zapisałam się też, przed wieścią o ciąży na taki fajny kurs popołudniowy. Mimo, że mam trochę więcej energii niż jeszcze miesiąc temu i tak boję się, że nie dam rady .

Zaraz spadam na komisję odszkodowawczą do ZUSu. Mam nadzieję, że parę groszy wpadnie. Czeka mnie wymiana zmywarki .

[senira666]

jak sytuacja jest taka kijowa to weź L4 i miej ich wszystkich w czterech literach. nie ma co tracic nerwów na prace.

[forester]

Napisane przez magnusia

Potrzebujesz odpoczynku i tyle. Może faktycznie weź zwolnienie bo stres to nic dobreho.



Ja się dziś jakoś dziwnie czuję.... Mam w brzuchu taki jakby "niepokój" takie uczucie jak przed okresem czy przy rozwolnieniach. Do tego ciągnie mnie w brzuchu tak boląco jak np skurcz w łydce- takie uczucie. Rano bolał mnie krzyż tak jak przy okresie , takie bóle opasowe.
Kurde noe wiem czy to chwilowe ze zmęczenia (wczoraj się trochę nałaziłam) czy co....

ja też mam dziś jakoś tak dziwnie w brzuchu i ciągnie mnie znowu ten mój jajnik, także chodzę zgięta w pałąk, wzięłam no spe bo od 6 rano się męczę i już mi niedobrze. Także to chyba jakieś kiepskie dzisiejsze fluidy :/

[senira666]

a u mnie pranie już na balkonie się suszy... obiadek z wczoraj jest gotowy i w sumie nie wiem co ze sobą zrobić...

[_Kluska_]

Migotko, też tak miałam i dlatego już jestem na l4. Dziecko teraz jest ważniejsze! Dlatego podpisuję się pod tym, co napisała Senira

Napisane przez senira666

jak sytuacja jest taka kijowa to weź L4 i miej ich wszystkich w czterech literach. nie ma co tracic nerwów na prace.

Gosiu, trzymam kciuki i koniecznie daj znać po wizycie

[lolita25]

Dziewczyny jak się żle czujecie to macie prawo iśc na l4,nie możecie myśleć o sytuacji firmy tylko o dziecku,ono jest teraz najważniejsze,potrzebujem y spokoju i odpoczynku
Ja byłam rano w markecie zrobiłam zakupy i już odpoczywam

[M_aria]

Witajcie dziewczyny!
Mam słabość do tego forum i od czasu do czasu Was podczytuje. Bardzo się cieszę, że dzieciaczki rosną i dają o sobie znać Może pamiętacie że miałam zabieg łyżeczkowania gdy okazało się, że ciąża jest bezzarodkowa. Mówiłam, że odezwę się za jakiś czas jeśli uda mi się zajść w kolejną ciążę. Dwa dni temu robiłam test i wyszedł mi pozytywnie, wczorajsza beta to 132 (4 t4g) nie chcę pędzić do lekarza, wolę iść w 6-7 tyg. Martwi mnie tylko to, że w poprzedniej ciąży w 4t2d Bete małam 256, no ale może wtedy były bliźniaki?, bo przed samym zabiegiem było widać jakby dwa ciałka żółte, a może w każdej ciąży jest inny przyrost? Trzymajcie kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze

[Amberella]

Napisane przez M_aria

Witajcie dziewczyny!
Mam słabość do tego forum i od czasu do czasu Was podczytuje. Bardzo się cieszę, że dzieciaczki rosną i dają o sobie znać Może pamiętacie że miałam zabieg łyżeczkowania gdy okazało się, że ciąża jest bezzarodkowa. Mówiłam, że odezwę się za jakiś czas jeśli uda mi się zajść w kolejną ciążę. Dwa dni temu robiłam test i wyszedł mi pozytywnie, wczorajsza beta to 132 (4 t4g) nie chcę pędzić do lekarza, wolę iść w 6-7 tyg. Martwi mnie tylko to, że w poprzedniej ciąży w 4t2d Bete małam 256, no ale może wtedy były bliźniaki?, bo przed samym zabiegiem było widać jakby dwa ciałka żółte, a może w każdej ciąży jest inny przyrost? Trzymajcie kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze

Pamiętam Twoją historię. Gratuluję dwóch kreseczek i trzymam kciuki, by tym razem się udało i byś na wiosnę tuliła swoje maleństwo .

[forester]

Napisane przez M_aria

Witajcie dziewczyny!
Mam słabość do tego forum i od czasu do czasu Was podczytuje. Bardzo się cieszę, że dzieciaczki rosną i dają o sobie znać Może pamiętacie że miałam zabieg łyżeczkowania gdy okazało się, że ciąża jest bezzarodkowa. Mówiłam, że odezwę się za jakiś czas jeśli uda mi się zajść w kolejną ciążę. Dwa dni temu robiłam test i wyszedł mi pozytywnie, wczorajsza beta to 132 (4 t4g) nie chcę pędzić do lekarza, wolę iść w 6-7 tyg. Martwi mnie tylko to, że w poprzedniej ciąży w 4t2d Bete małam 256, no ale może wtedy były bliźniaki?, bo przed samym zabiegiem było widać jakby dwa ciałka żółte, a może w każdej ciąży jest inny przyrost? Trzymajcie kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze

super! Gratulacje i oby tym razem wszystko było dobrze i za 9mc, żeby maleństwo było z Tobą

[magnusia]

O rany ale mnie śpiączka złapała.....

[perfuzja]

Napisane przez M_aria

Witajcie dziewczyny!
Mam słabość do tego forum i od czasu do czasu Was podczytuje. Bardzo się cieszę, że dzieciaczki rosną i dają o sobie znać Może pamiętacie że miałam zabieg łyżeczkowania gdy okazało się, że ciąża jest bezzarodkowa. Mówiłam, że odezwę się za jakiś czas jeśli uda mi się zajść w kolejną ciążę. Dwa dni temu robiłam test i wyszedł mi pozytywnie, wczorajsza beta to 132 (4 t4g) nie chcę pędzić do lekarza, wolę iść w 6-7 tyg. Martwi mnie tylko to, że w poprzedniej ciąży w 4t2d Bete małam 256, no ale może wtedy były bliźniaki?, bo przed samym zabiegiem było widać jakby dwa ciałka żółte, a może w każdej ciąży jest inny przyrost? Trzymajcie kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze

Super

W kazdej ciazy beta moze byc inna, bo owulacja i zagniezdzenie mogły byc w innym momencie. Ważny jest przyrost, nie wartość liczbowa.

Trzymam kciuki

[magnusia]

Napisane przez M_aria

Witajcie dziewczyny!
Mam słabość do tego forum i od czasu do czasu Was podczytuje. Bardzo się cieszę, że dzieciaczki rosną i dają o sobie znać Może pamiętacie że miałam zabieg łyżeczkowania gdy okazało się, że ciąża jest bezzarodkowa. Mówiłam, że odezwę się za jakiś czas jeśli uda mi się zajść w kolejną ciążę. Dwa dni temu robiłam test i wyszedł mi pozytywnie, wczorajsza beta to 132 (4 t4g) nie chcę pędzić do lekarza, wolę iść w 6-7 tyg. Martwi mnie tylko to, że w poprzedniej ciąży w 4t2d Bete małam 256, no ale może wtedy były bliźniaki?, bo przed samym zabiegiem było widać jakby dwa ciałka żółte, a może w każdej ciąży jest inny przyrost? Trzymajcie kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze

Brawo!!!! Strasznie się cieszę i mocno zaciskam za małą fasolkę

[Akkma]

Dołączam do grona kobitek w leginsach z lidla :P Są całkiem fajne, tylko te imitacje kieszonek w przodu mnie denerwują :P Rzeczywiście pas trochę odstaje przez co gatki mi trochę na tyłku wiszą, ale wydaje mi się, że jak brzuszek podrośnie to będą fajnie opięte

Napisane przez selena85

Dziewczyny czy Wy też miewacie takie dni, że Wam TAM więcej "kapie"?
Bo ja dzisiaj bez wkładki higienicznej ani rusz...
Aż w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać czy czasami nie popuszczam ale to ewidentnie "kobieca ciecz"

hmmmm... <mokro>

Ojjj tak, czasami mam nawet wrażenie, że dostaje okres
Na szczęście teraz jest już tego trochę mniej niż na początku ciąży

Napisane przez selena85

A zapisałyście się już do szkoły rodzenia?
I do jakiejś położnej środowiskowej?

Przy składaniu deklaracji z wyborem była rubryczka z położną, ale ja tego nie wypełniłam :P Także tej środowiskowej chyba nie mam

Znajoma mi mówiła, że ostatnio u niej była pielęgniarka środowiskowa, najpierw zajęła się dzieciaczkiem, a później kazała jej rozpiąć spodnie, a że była po cc to położna włożyła jej łapkę w gatki i wyciągnęła wkładkę i zaczęła ją wąchać :P Znajoma była w takim szoku, że zapomniała, że może się na to nie zgodzić :P
Także dziewczyny uczulam, jeżeli nie macie ochoty na zbytnie obnażanie się przed pielęgniarką środowiskową to z góry mówcie, że chodzicie do lekarza i to Wam wystarczy :P

Zastanawiam się nad położną, która byłaby ze mną przy porodzie (bo nasłuchałam się, że wtedy opieka jest lepsza), ale szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia jak to sie załatwia, komu i ile się płaci
Moja mama mówi, ze kiedyś robiło się tak, że przed samym porodem wsadziła położnej kopertę do fartuszka (chciała aby przy porodzie była tylko położna, a nie lekarz). Położna od razu wiedziała o co chodzi i kazała lekarzowi iść na pierogi

Napisane przez lejdi_aga13

hello kochane


Dołanczam do mniejszości: wczoraj lekarz stwierdził ,ze na 95% jest dziewczynkab ędzie parka


Jeszcze mamy 5 wrzesia USG 4d to potwierdzi bo to dopiero skonczony 16tydzień ale nie ma tam zupełnie nic

zastanawiam się gdzie się jej tak śpieszy- z 16.02 jestesmy na 8.02))

Super! Gratuluję dziewczynki
Ja z USG tp też mam na 8.02