To wątek gdzie blond włosy przeważają lecz inteligentne kobity sie w nim udzielają

[green1993]

Napisane przez kaori16

to jesteśmy w takiej samej sytuacji , na jesienną depresje jeszcze za wcześnie juz sama nie wiem czego chcę przydałoby się jakos naładować baterię.

ja też mam mini depreche... ale to bardziej z mojej winy.. okazało sie że przegapiłam sobie terminy składania dokumentów na stypendium i jestem strasznie wkurzona na siebie ;/ a szkoda bo całkiem dobre świadectwo miałam ;/ eeeh jak człowiek nieogarnięty to tak to jest ;/

[mystery_]

Napisane przez kaori16

gonya u mnie ostatnio nic się nie układa mam nadzieje że to szybko minie...
mysteryspoko przetrwasz to mojego tż nie było 7 tygodni i dałam rade niektóre pary mają takie zwiazki że się widują co tydzień , dwa a gonya to już w ogóle rozłąkowa .
zależy ile wódki dasz do drinka moim zdaniem to jest sztuka żeby walnąc 100 wódki i jej nie wyczuć ja w pracy takie piłam moja koleżanka była mistrzem barmanką raz jak nam sie nudziło to podpaliła blat baru
wera gdzie to się podziewałaś ? wszystko idzie w dobrą stronę ale jeszcze to potrwa ale moj tata jest najmądrzejszy jak to facet

ja robię domowe chipsy

7 tygodni? Ok, w takim razie dam radę. Zresztą, wiadomo - pierwsze dni są najgorsze, a to już 4 , więc jakoś leci Dobrze, że jest wizaż (tutaj mogę się wychlipieć ) .

A, sorrka. Źle Ciebie zrozumiałam. Myślałam, że chodzi Tobie o drinki typu Sobieski itd. To jeśli chodzi o takie to lubię Najlepsze są te z Red Bullem, ale piłam tylko na jednej imprezie je i nigdy więcej ! Po pierwsze są niezdrowe, a po drugie trudno było po nich zasnąć jak wypiłam takich z pięć.
Ooo czyli naprawdę mistrzyni, skoro blat podpala Ja bym sie bała, ale jesli już ktoś się nauczy...

Ta robi domowe chipsy, a ja na kolację jadłam jogurt light z pełnoziarnista bułeczką. To jest niesprawiedliwe!






Ps. Znowu byłam na roweku Jutro porywam ze soba już koleżankę.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Gonya_waw

Co za pogoda cały dzień sie słabo czuje

nie zamartwiaj się ! ja po południu też byłam w kompletnej rozsypce. nic mi sie nie chciało, a do tego te zakwasy....

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez Gonya_waw

Ja też odkąd wróciłam, nie mogę jakoś wziąć się do kupy. Nie mogę się zorganizować. Nic, kompletnie nic mi się nie chce. Nie mam na nic siły.

Jak wracam do domu po min. tygodniowym wyjeździe to też nie moge zebrać myśli i w ogóle całej siebie. Dziwnie się wtedy czuję. Jakbym pierwszy raz tam była

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez green1993

ja też mam mini depreche... ale to bardziej z mojej winy.. okazało sie że przegapiłam sobie terminy składania dokumentów na stypendium i jestem strasznie wkurzona na siebie ;/ a szkoda bo całkiem dobre świadectwo miałam ;/ eeeh jak człowiek nieogarnięty to tak to jest ;/

oj no cóż.. człowiek nie robot i wszystkiego nie jest w stanie czasami dopatrzyć.

[weraa66]

Napisane przez kaori16

wera gdzie to się podziewałaś ? wszystko idzie w dobrą stronę ale jeszcze to potrwa ale moj tata jest najmądrzejszy jak to facet

ja robię domowe chipsy

W Berlinie na 3 dni, niby krótko ale zwiedziłam chyba całe miasto (no, może oprócz Muzeum Kiełbasek w Curry ) Ogółem wyjazd bardzo udany, pogoda dopisywała, nie to co teraz, leje od rana
Kocham domowe chipsy, szczególnie z buraków i brukselki

[green1993]

Napisane przez weraa66

W Berlinie na 3 dni, niby krótko ale zwiedziłam chyba całe miasto (no, może oprócz Muzeum Kiełbasek w Curry ) Ogółem wyjazd bardzo udany, pogoda dopisywała, nie to co teraz, leje od rana
Kocham domowe chipsy, szczególnie z buraków i brukselki

I jak spostrzeżenia? Są ciekawe atrakcje do zwiedzania czy nie za bardzo?

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez mystery_

A, sorrka. Źle Ciebie zrozumiałam. Myślałam, że chodzi Tobie o drinki typu Sobieski itd. To jeśli chodzi o takie to lubię Najlepsze są te z Red Bullem, ale piłam tylko na jednej imprezie je i nigdy więcej ! Po pierwsze są niezdrowe, a po drugie trudno było po nich zasnąć jak wypiłam takich z pięć.

a ja nie lubie drinków jestem dziwną dziewczyną bo wszystkie które znam wolą sobie sączyć drinki, a mi tam odpowiada picie z kielonka - przepijesz soczkiem i nie czujesz smaku wódki zamiast przez cały czas ją pić

Napisane przez mystery_

oj no cóż.. człowiek nie robot i wszystkiego nie jest w stanie czasami dopatrzyć.

dzisiaj byłam sie dowiedzieć co i jak i okazało sie że jest dziekanat nieczynnny... jutro też pojadę, może cokolwiek załatwię a jak niet no to przynajmniej sie o jakichś innych stypendiach może dowiem

[weraa66]

Napisane przez green1993

I jak spostrzeżenia? Są ciekawe atrakcje do zwiedzania czy nie za bardzo?

Oczywiście to tylko moje zdanie, ale jak dla mnie na dłuższy weekend to idealne miejsce do zwiedzania Byłam tam równo 2,5dnia, zdążyłam zwiedzić wszystkie interesujące mnie zabytki (ogrody Charlottenburg, muzeum Pergamon, katedra Berlińska) jak i wejść do sklepów typu stacjonarny sklep czekolady Ritter oraz pojechać na drugi koniec miasta na szoping do Primarka U mnie pogoda się udała, ale jeśli padałby deszcz, a ktoś chciałby pooglądać Berlin, może wsiąść w jeden z piętrowych autobusów i jeździć w tę i z powrotem Zdecydowanie polecam, szczególnie, że daleko nie jest

[201703061427]

Napisane przez mystery_

7 tygodni? Ok, w takim razie dam radę. Zresztą, wiadomo - pierwsze dni są najgorsze, a to już 4 , więc jakoś leci Dobrze, że jest wizaż (tutaj mogę się wychlipieć ) .

A, sorrka. Źle Ciebie zrozumiałam. Myślałam, że chodzi Tobie o drinki typu Sobieski itd. To jeśli chodzi o takie to lubię Najlepsze są te z Red Bullem, ale piłam tylko na jednej imprezie je i nigdy więcej ! Po pierwsze są niezdrowe, a po drugie trudno było po nich zasnąć jak wypiłam takich z pięć.
Ooo czyli naprawdę mistrzyni, skoro blat podpala Ja bym sie bała, ale jesli już ktoś się nauczy...

Ta robi domowe chipsy, a ja na kolację jadłam jogurt light z pełnoziarnista bułeczką. To jest niesprawiedliwe!

Ps. Znowu byłam na roweku Jutro porywam ze soba już koleżankę.[COLOR="Silver"]

.

był w pracy w niemczech ale teraz patrze że to szybko zleciało
ja z RB rzadko kiedy pije, blat podpalac umie praktycznie każdy barman to nic trudnego
póki jestem w domu mam gdzies wszystkie diety itd jak wracam do krk to siłka taniec brzucha i te sprawy wtedy zabiorę się za siebie.

Napisane przez green1993

a ja nie lubie drinków jestem dziwną dziewczyną bo wszystkie które znam wolą sobie sączyć drinki, a mi tam odpowiada picie z kielonka - przepijesz soczkiem i nie czujesz smaku wódki zamiast przez cały czas ją pić
dzisiaj byłam sie dowiedzieć co i jak i okazało sie że jest dziekanat nieczynnny... jutro też pojadę, może cokolwiek załatwię a jak niet no to przynajmniej sie o jakichś innych stypendiach może dowiem

są takie drinki że nawet nie poczujesz alkoholu w nich , ja tez nie lubię takich że 50 i cola albo sprite
powodzenia w załatwianiu stypendium

Napisane przez weraa66

Oczywiście to tylko moje zdanie, ale jak dla mnie na dłuższy weekend to idealne miejsce do zwiedzania Byłam tam równo 2,5dnia, zdążyłam zwiedzić wszystkie interesujące mnie zabytki (ogrody Charlottenburg, muzeum Pergamon, katedra Berlińska) jak i wejść do sklepów typu stacjonarny sklep czekolady Ritter oraz pojechać na drugi koniec miasta na szoping do Primarka U mnie pogoda się udała, ale jeśli padałby deszcz, a ktoś chciałby pooglądać Berlin, może wsiąść w jeden z piętrowych autobusów i jeździć w tę i z powrotem Zdecydowanie polecam, szczególnie, że daleko nie jest

kupiłaś sobie coś ciekawego ?

ja właśnie po obiedzie

[weraa66]

Napisane przez kaori16

kupiłaś sobie coś ciekawego ?

ja właśnie po obiedzie

Gruby biały komin i czapkę, ponieważ niedawno kupiłam sobie beżowa kurteczkę z owieczką w środku, więc chciałam żeby mi pasowało
I mnóstwo czekolady Rittera, ale to już nie dla mnie, ja słodyczy się nie tykam Za to mój przyjaciel, z którym tam pojechałam kupił sobie 10koszulek i 3 pary spodni

[201703061427]

Napisane przez weraa66

Gruby biały komin i czapkę, ponieważ niedawno kupiłam sobie beżowa kurteczkę z owieczką w środku, więc chciałam żeby mi pasowało
I mnóstwo czekolady Rittera, ale to już nie dla mnie, ja słodyczy się nie tykam Za to mój przyjaciel, z którym tam pojechałam kupił sobie 10koszulek i 3 pary spodni

niestety tam firmowe rzeczy są tańsze niż w pl , nie dość że zarabiają nieporównywalnie lepiej to jak przeliczam sobie to na zł to i tak taniej wychodzi

[weraa66]

Cześć dziewczyny, jak się spało?
U mnie pogoda beznadziejna, ni to chmury, ni to słońce, a do tego zimno Po południu mam zamiar obejrzeć film, polecacie 'Czarny łabędź'? Moja Mama twierdzi, że taki sobie, i nie wiem czy warto włączać...

[201703061427]

Napisane przez weraa66

Cześć dziewczyny, jak się spało?
U mnie pogoda beznadziejna, ni to chmury, ni to słońce, a do tego zimno Po południu mam zamiar obejrzeć film, polecacie 'Czarny łabędź'? Moja Mama twierdzi, że taki sobie, i nie wiem czy warto włączać...

byłam na tym w kinie , dla mnie bardzo dobry na prawdę nie spodziewałam się zakończenia , polecam myślę że nie zanudzisz się
ja miałam dzisiaj ogladac mieszkania to nie mam po co jechać bo te co pojawiły sie we wtorek juz wczoraj poszły ciekawe czy z moimi ogarnietymi współlokatorkami coś znajdę na szczęście dziś widzę się z najlepszymi przyjaciółkami z LO to humor mi mi poprawi sie

[mystery_]

Napisane przez green1993

[/COLOR]
a ja nie lubie drinków jestem dziwną dziewczyną bo wszystkie które znam wolą sobie sączyć drinki, a mi tam odpowiada picie z kielonka - przepijesz soczkiem i nie czujesz smaku wódki zamiast przez cały czas ją pić


dzisiaj byłam sie dowiedzieć co i jak i okazało sie że jest dziekanat nieczynnny... jutro też pojadę, może cokolwiek załatwię a jak niet no to przynajmniej sie o jakichś innych stypendiach może dowiem

Co do drinków to może zależy jaki drink Niekoniecznie musi być w jego składzie czysta wódka Margarita

Próbuj ! Bo można żałowac później

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez kaori16

był w pracy w niemczech ale teraz patrze że to szybko zleciało
ja z RB rzadko kiedy pije, blat podpalac umie praktycznie każdy barman to nic trudnego
póki jestem w domu mam gdzies wszystkie diety itd jak wracam do krk to siłka taniec brzucha i te sprawy wtedy zabiorę się za siebie.

Ha, no w sumie racja Może i ja zapisze się na siłkę w Olsztynie.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez kaori16

byłam na tym w kinie , dla mnie bardzo dobry na prawdę nie spodziewałam się zakończenia , polecam myślę że nie zanudzisz się
ja miałam dzisiaj ogladac mieszkania to nie mam po co jechać bo te co pojawiły sie we wtorek juz wczoraj poszły ciekawe czy z moimi ogarnietymi współlokatorkami coś znajdę na szczęście dziś widzę się z najlepszymi przyjaciółkami z LO to humor mi mi poprawi sie

Też jak się spotkam z kumpelami z LO to mam lepszy humor Pogaduchy przy piwie dobrze robią
Ja na szczeście mam już mieszkanie od miesiąca.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

A ja nie mam na dzisiaj żadnych planów...

[201703061427]

Napisane przez mystery_

Też jak się spotkam z kumpelami z LO to mam lepszy humor Pogaduchy przy piwie dobrze robią
Ja na szczeście mam już mieszkanie od miesiąca.

ja tez chciałam od sierpnia , teraz już nic nie ma a jak jest to idzie w ciągu paru godzin teraz wymyslają ze z agencji , lol można było od sierpnia ja już pracowałabym itd i na to samo wyszłoby.

dzisiaj żegnam sie z koleżanką wyjeżdża na pół roku

[201604250949]

Napisane przez kaori16

dzisiaj żegnam sie z koleżanką wyjeżdża na pół roku

pol roku szybko minie



kurde cos juz jesien w powietrzu wisi

[mystery_]

Napisane przez kaori16

ja tez chciałam od sierpnia , teraz już nic nie ma a jak jest to idzie w ciągu paru godzin teraz wymyslają ze z agencji , lol można było od sierpnia ja już pracowałabym itd i na to samo wyszłoby.

dzisiaj żegnam sie z koleżanką wyjeżdża na pół roku

No tez właśnie jak zaglądam na strony , gdzie są ogłoszenia, to coraz mniej ofert... Ale na pewno znajdziecie Może jeszcze lepsze Wam się trafi niz wcześniej wypatrzyłaś. Ja tak miałam. Dwa dni wcześniej dzwoniłam po ludziach i się umawiałam, a jak weszłam w ten dzień co miałam jechac obejrzeć mieszkania, to weszłam rano zobaczyć czy nie ma może nowych ogłoszeń. No i były cztery. jedno z nich okazało się super i tanie

O, a gdzie wyjeżdża jak można wiedzieć? Zagranica zapewne?

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez _alison

kurde cos juz jesien w powietrzu wisi

Nie mów tak ! Ja jej nienawidzę

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Dzisiaj 4 dzień jazdy na rowerze Jeszcze Mel B mi została.

Tak w ogóle chyba pora kolacje zjeść

[Cindy28]

Napisane przez kaori16

e tam dla chcacego nic trudnego ja często z komórki piszę

Szanujmy się , komórka służy tylko i wyłącznie do rozmów i sms'ów. A codziennie mam ich w pracy tyle, że musiałabym upaść na moją śliczną blond główkę, żeby jeszcze neta odpalać.

Napisane przez mystery_

jeśli chodzi o %%. Nic mnie nie bierze

Musiałabyś spróbować mojej miodówki .

A mnie wczoraj TŻ zasmucił, bo powiedział, że wróci chyba jednak we wtorek za tydzień, a nie w sobotę jak wcześniej było planowane... Niedziela była najgorsza... A teraz jednak z górki, także mimo wszystko damy radę. Rozmawiałam wczoraj z nim 2 h na skype, więc troche się dotleniłam Ale tęskno, tęskno...

Gdybym miała ponad tydzień wolnego od chłopaka skakałabym z radości i zajęła się sobą - ile można wisieć na misiaczku?
Pewnie zaraz będzie hejt, że z miłości należy spędzać ze sobą każdą wolną chwilę - Alis ratuj ;p.

Napisane przez _alison

kurde cos juz jesien w powietrzu wisi

Niestety.
Sama odczułam to po ostatnim nocnym spacerze, a dziś widziałam pierwsze pożółkłe liście :|.

[201604250949]

Napisane przez mystery_

Dzisiaj 4 dzień jazdy na rowerze Jeszcze Mel B mi została.

Przynajmniej dobra forma będzie
Tez zawsze chcialam pocwiczyc z Mel B ale boje sie, ze schudne od tego

Napisane przez Cindy28

Gdybym miała ponad tydzień wolnego od chłopaka skakałabym z radości i zajęła się sobą - ile można wisieć na misiaczku?
[COLOR=Silver]Pewnie zaraz będzie hejt, że z miłości należy spędzać ze sobą każdą wolną chwilę - Alis ratuj ;p

haha oczywiscie sią z Tobą zgadzam
Wiadomo, ze fajnie jest być z Tżtami ale dobrze tez jest od nich odpoczac, zajac sie tylko soba lub spedzic troche czasa z resztą znajomych

Napisane przez Cindy28

...dziś widziałam pierwsze pożółkłe liście :|.

:O az na takim etapie to juz jest:O
nie zdazylam nacieszyc sie latem i ciepełkiem

[Cindy28]

Napisane przez _alison

haha oczywiscie sią z Tobą zgadzam
Wiadomo, ze fajnie jest być z Tżtami ale dobrze tez jest od nich odpoczac, zajac sie tylko soba lub spedzic troche czasa z resztą znajomych

W to akurat nie wątpię - wiem, że masz zdrowe podejście do bycia w związku .

:O az na takim etapie to juz jest:O
nie zdazylam nacieszyc sie latem i ciepełkiem

Ano też nie zdążyłam - nawet się w tym roku porządnie na plaży nie wygrzałam .

[201703061427]

mystery w niemczech , jezdzi tam we wakacje bo mimo że studiuje dziennie to już sam się utrzymuje i samochód itd też sam sobie kupił. Jedzie tam żeby zarobić kasę na cały rok.
W krk już teraz mega ciężko z mieszkaniami

Napisane przez Cindy28

Gdybym miała ponad tydzień wolnego od chłopaka skakałabym z radości i zajęła się sobą - ile można wisieć na misiaczku?
Pewnie zaraz będzie hejt, że z miłości należy spędzać ze sobą każdą wolną chwilę - Alis ratuj ;p.

dobrze że nas wątek jest tolerancyjny i każdy może się wypowiedzieć na innym już zostałabyś zhejtowana za swoje podejscie to tak jak jak ja kiedy na innym wątku stwierdziłam na zaręczyny po 5 miesiącach : wow to szybko. Zaczęłam być pouczana o tym że każdy ma prawo żyć jak chce itd że nie mam prawa oceniać , a najlepsze jest to że nic złego nie miałam na mysli ...
ja wczoraj trochę przesadziłam z piwami ale kaca nie ma ani nic

[weraa66]

Cześć cześć!
Chciałam poinformować, może kogoś zainteresuje, 1litr soku z aloesu za 9zł zamiast 21 w superpharm
U mnie dziś miało być bezchmurnie, a tu chmurska i to 70% nieba, w dodatku zimno Zaraz sobie przygotuję gorącą kąpiel, to się zrelaksuje i wygrzeje

[201703061427]

Napisane przez weraa66

Cześć cześć!
Chciałam poinformować, może kogoś zainteresuje, 1litr soku z aloesu za 9zł zamiast 21 w superpharm
U mnie dziś miało być bezchmurnie, a tu chmurska i to 70% nieba, w dodatku zimno Zaraz sobie przygotuję gorącą kąpiel, to się zrelaksuje i wygrzeje

hmm, ciekawa oferta ,u mnie super pogoda , ja tez kąpiel planuje bo wieczorkiem mam zamiar swiętować urodziny z moją koleżanką co prawda miała je 3 tyg temu ale niestety nie było okazji się spotkać bo nie wracała do domu rodzinnego

[201604250949]

Napisane przez kaori16

tak jak jak ja kiedy na innym wątku stwierdziłam na zaręczyny po 5 miesiącach : wow to szybko. Zaczęłam być pouczana o tym że każdy ma prawo żyć jak chce itd że nie mam prawa oceniać , a najlepsze jest to że nic złego nie miałam na mysli ...

5 miesięcy? hm dla mnie to cholernie szybko
a potem sie dziwic, ze tyle rozwodow

[mystery_]

Napisane przez Cindy28

Musiałabyś spróbować mojej miodówki .



Gdybym miała ponad tydzień wolnego od chłopaka skakałabym z radości i zajęła się sobą - ile można wisieć na misiaczku?
Pewnie zaraz będzie hejt, że z miłości należy spędzać ze sobą każdą wolną chwilę - Alis ratuj ;p.
.

Hmm.. To kiedy mogę wpaść ?

A mieszkasz z chłopakiem?
No cóż... Tydzień, a nie ponad... Poza tym nie bedę miała z nim kontaktu teraz przez jakieś 3-4 dni.
Zresztą jak wyjade na studia to 2 tygodnie to będzie norma jeśli chodzi o rozłąkę.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez _alison

Przynajmniej dobra forma będzie
Tez zawsze chcialam pocwiczyc z Mel B ale boje sie, ze schudne od tego


haha oczywiscie sią z Tobą zgadzam
Wiadomo, ze fajnie jest być z Tżtami ale dobrze tez jest od nich odpoczac, zajac sie tylko soba lub spedzic troche czasa z resztą znajomych

No teraz jak TŻ wyjechał to nic innego nie robię jak spotykanie się ze znajomymi czy ćwiczenie itp. Ale już mam dosyć tej rozłąki, bo jak on był na miejscu to ja przecież robiłam to samo... Na dzien spotkaliśmy się na 2-3 h a reszta to albo znajomi, albo tak jakieś zajęcia, więc mam na pewno zdrowe podejście w związku.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez kaori16

hmm, ciekawa oferta ,u mnie super pogoda , ja tez kąpiel planuje bo wieczorkiem mam zamiar swiętować urodziny z moją koleżanką co prawda miała je 3 tyg temu ale niestety nie było okazji się spotkać bo nie wracała do domu rodzinnego

Udanej zabawy !

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

kaori16 ludzie powariowali 5 miesięcy i zaręczyny? To samobójstwo Nie rozumiem takich ludzi... To krótki czas i wiadomo, że jest się wtedy najbardziej zakochanym i w ogóle, ale trzeba pobyć ze soba trochę dłużej, żeby zrozumieć czy to miłość.

[201604250949]

Napisane przez mystery_

ludzie powariowali 5 miesięcy i zaręczyny? To samobójstwo Nie rozumiem takich ludzi... To krótki czas i wiadomo, że jest się wtedy najbardziej zakochanym i w ogóle, ale trzeba pobyć ze soba trochę dłużej, żeby zrozumieć czy to miłość.

Ja najpierw musze z kims zamieszkac przynajmniej rok by wiedziec czy chce byc z nim cale zycie

[201703061427]

napisałam to specjalnie białym żebyście nie cytowały i komentowały tak dosadnie bardziej chodziło mi o to że napisałam swoje spostrzeżenie bez ukrytego negatywnego znaczenia i nic złego nie miałam na myśli a i tak ktoś wiedział lepiej .

[201604250949]

Napisane przez kaori16

napisałam to specjalnie białym żebyście nie cytowały i komentowały tak dosadnie bardziej chodziło mi o to że napisałam swoje spostrzeżenie bez ukrytego negatywnego znaczenia i nic złego nie miałam na myśli a i tak ktoś wiedział lepiej .

przyciez w tym nie ma nic zlego
musialas na typowo romantyczny wątek trafic wtedy czy cos

[Gonya_waw]

Nie prawda, nie zawsze jest tak. Mam znajomych on oświadczył się jej na 2!!! Randce, ślub wzięli po dwóch miesiącach a teraz są po trzech latach małżeństwa dalej zakochani jak dzieci!

[201703061427]

Napisane przez Gonya_waw

Nie prawda, nie zawsze jest tak. Mam znajomych on oświadczył się jej na 2!!! Randce, ślub wzięli po dwóch miesiącach a teraz są po trzech latach małżeństwa dalej zakochani jak dzieci!

wiem nie ma reguły dlatego ciężko generalizować zresztą w sumie nie o to chodziło mi kto ile jest bo mi nic do tego

[201604250949]

Po 3 latach z Tz to ja tez dalej w skowronkach bylam
Zobaczymy co będzie za 20 lat.

...ale generalnie trzeba bym troche szalonym i chyba mlodziakiem by odpowiedziec "tak" na zaręczyny juz na 2 randce

[Gonya_waw]

Napisane przez _alison

Po 3 latach z Tz to ja tez dalej w skowronkach bylam
Zobaczymy co będzie za 20 lat.

...ale generalnie trzeba bym troche szalonym i chyba mlodziakiem by odpowiedziec "tak" na zaręczyny juz na 2 randce

Nie tylko ty jak ich pytałam to mówili, ze byli wcześniej w wieloletnich związkach i nawet im do głowy nie przyszło żeby brać ślub, a tu proszę

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Jutro idę robić ombre hair

[201703061427]

Napisane przez _alison

...ale generalnie trzeba bym troche szalonym i chyba mlodziakiem by odpowiedziec "tak" na zaręczyny juz na 2 randce

ale to muszą być emocje , w sumie to chciałabym coś takiego przeżyć

Napisane przez Gonya_waw

Jutro idę robić ombre hair

moim zdaniem ombre najładniej wygląda na włosach blond sama jak podratuje końcówki to też kiedys sie zdecyduje