Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[tancerka212]

Napisane przez butterfly20

Marzenia o zupce i tym,że w końcu zjem coś normalnego pozostały marzeniami. Nie mogę odkręcić słoika, muszę czekać na męża

weź nie gadaj bo ja obiad od mamy też mam w słoiku i lepiej żeby dał się odkręcić

[kaska87]

obżarłam się obiadem

Motylek weź postukaj zakrętką słoika o podłogę-powinno puścić

[Diorisha]

Napisane przez papalinka83

Niby położna na SR mówiła, że jak już się zacznie poród, to się nie myśli o jedzeniu, ale znająć siebie to jakoś mi ciężko w to uwierzyć

papalinko u mnie się zaczęło w piątek wieczorem. Kolacji nie zjadłam bo bolało cholernie i nie miałam ochoty-mąż mnie zawiózł do szpitala a tam nie spałam praktycznie całą noc. Rano śniadania mi nie dali bo przecież mam rodzić! Obiadu też mi nie dali bo przecież już lada chwila ,lada chwila poród. W końcu mówię położnej,że jestem głodna. kazała mi chwilkę poczekać i przyszła po ok. 5min. z pytaniem " Chce Pani jeść czy rodzić" na co ja ,że oczywiście rodzić. No i z obiadu doopa Wzięli mnie na porodówkę i podłączyli oksy i o 21.25 urodziłam. Po porodzie podłaczyli mi kroplówkę bo mdlałam. Reasumując zjadłam w domu w piątek obiad a następującym posiłkiem po owym obiedzie było niedzielne śniadanie.

[tancerka212]

Matall a w pierwszym poście naszego wątku jest takie coś jak "statystyki wątkowe"- to jest jakiś link? bo klikam na niego i niby się podświetla jak link ale się nie otwiera?

[rubinka25]

Heja

Napisane przez matallewar

Mi się kiedyś bardzo nie podobało, ale znam teraz dwóch fajnych Staszków i jest git
I wszyscy mówią Staszek właśnie i to jeszcze brzmi nieźle

Dla mnie gorsze Jan Jasio mi się chyba najmniej z męskich podoba A jeszcze miałam w poprzedniej pracy beznadziejnego szefa Jana

Mój ojciec ma na imię Stanisław, dlatego mi się to imię nie podoba. Nie muszę dodawać, że moje relacje z ojcem nie są najlepsze. Żeby nie powiedzieć, że ich w ogóle nie ma. Nasze kontakty ograniczają się tylko do jakichś ogólnikowych komunikatów. Ehhh szkoda gadać.

Ale mam też kolegę Staszka i w jego przypadku mi nie przeszkadza.Móż mówi do niego Stachu (tak po męsku) a ja Staszek.

Imię Jan jeszcze jest ok. Ale Janusz? Jak byłam dzieckiem w naszej wsi mieszkał chłopak o takim imieniu. Komicznie brzmiało gdy jego mama krzyczała przez okno: Januuusz do domu!!! A jeszcze lepsze było "Januszeeeek" jak wołała już na nastolatka!

[kaska87]

Napisane przez Diorisha

papalinko u mnie się zaczęło w piątek wieczorem. Kolacji nie zjadłam bo bolało cholernie i nie miałam ochoty

pfff ja tam na pewno coś przetrącę

[shure]

Na chwile was nie mozna zostawic samych

[papalinka83]

Napisane przez jo_asiek

Poważnie aż tak czuć? Hm... W takim razie chyba też otworze karton i sprawdze. Lepiej niech się wysmrodzi troszkę.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez tancerka212

3 tygodnie takiego smrodu chyba powiem mężulowi niech wyniesie to łóżeczko gdzieś na podwórko
.

Ale to nie śmierdzi cały czas tak samo. Na początku czułam, jak tylko otwierałam drzwi do domu, a teraz tylko jak włożę nos do szuflady

Napisane przez Diorisha

papalinko u mnie się zaczęło w piątek wieczorem. Kolacji nie zjadłam bo bolało cholernie i nie miałam ochoty-mąż mnie zawiózł do szpitala a tam nie spałam praktycznie całą noc. Rano śniadania mi nie dali bo przecież mam rodzić! Obiadu też mi nie dali bo przecież już lada chwila ,lada chwila poród. W końcu mówię położnej,że jestem głodna. kazała mi chwilkę poczekać i przyszła po ok. 5min. z pytaniem " Chce Pani jeść czy rodzić" na co ja ,że oczywiście rodzić. No i z obiadu doopa Wzięli mnie na porodówkę i podłączyli oksy i o 21.25 urodziłam. Po porodzie podłaczyli mi kroplówkę bo mdlałam. Reasumując zjadłam w domu w piątek obiad a następującym posiłkiem po owym obiedzie było niedzielne śniadanie.

No to faktycznie cię przegłodzili. Po takich przejściach zasługujesz, żeby Twój plan z rodzeniem od 18 do 21 wypalił

Napisane przez rubinka25

Imię Jan jeszcze jest ok. Ale Janusz? Jak byłam dzieckiem w naszej wsi mieszkał chłopak o takim imieniu. Komicznie brzmiało gdy jego mama krzyczała przez okno: Januuusz do domu!!! A jeszcze lepsze było "Januszeeeek" jak wołała już na nastolatka!

A mi się właśnie Janusz zawsze podobał, w sensie imię

[tassia]

Napisane przez papalinka83

Niby położna na SR mówiła, że jak już się zacznie poród, to się nie myśli o jedzeniu, ale znająć siebie to jakoś mi ciężko w to uwierzyć

no dla mnie tez nie ma sytuacji zebym o jedzeniu nie myslala
wiec jakby przyslzo mi rodzic naturalnie to napewno bym.pokatnie cos wsunela

a w zasadzie jakie jest wyjasnienie tego ze nie wolno? rozumiem ze nie wolno sie obezrec, ale jakies biszkopty, czy po prostu jedna kanapka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

ja bym chciała słyszeć teksty jakie na porodówce odchodzą u Bajki ciekawe czy małż już zafoszył

[passion80]

Napisane przez tassia

no dla mnie tez nie ma sytuacji zebym o jedzeniu nie myslala
wiec jakby przyslzo mi rodzic naturalnie to napewno bym.pokatnie cos wsunela

a w zasadzie jakie jest wyjasnienie tego ze nie wolno? rozumiem ze nie wolno sie obezrec, ale jakies biszkopty, czy po prostu jedna kanapka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zawsze może się skończyć cc

[Diorisha]

Napisane przez Neni1984

Gratuluję tytułu dziewczyny!
I trzymam kciuki za porody

Lipcowa


O rety-wrypałam się na pierwszą stronę Sory!
Przyjmijcie to z dobry znak, co?

Wasz z tym udem gazeli był gites
A wszelkie kciuki się przydadzą

[tassia]

motyl mam te same odczucia co do cc
dlatego sama sie smieje ze rano pojde sie wypindrzyc do komsetyczki i fryzjera, ubiore sobie kiecke i szpilki i pomiedzy tymi laskami ze skurczami zglosze sie na blok porodowy trzepoczac rzesami
przebiora mnie w te dzikie ciuszki ale chociaz fryzure bede miec perfekcyjna
pokaza mi moje rozowe dziecie
poprosze o pomoc w ubraniu mojej rozowej koszulki na ktora zaloze do kompletu szlafroczek i przewioza mnie na sale poporodowa gdzie bede w cudnej fryzurze z masakrycznym bole brzucha lezec kolo lasek ze spoconymi fryzurami i bolacym kroczem

puszcze sobie jakas relaksujaca muzyczke i bede sie napawac tym jakze emocjonujacym dniem na pelnej adrenalinie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Diorisha]

Napisane przez kaska87

pfff ja tam na pewno coś przetrącę

hehe ja uczona doświadczeniem wcisnę coś na siłę

Napisane przez papalinka83

No to faktycznie cię przegłodzili. Po takich przejściach zasługujesz, żeby Twój plan z rodzeniem od 18 do 21 wypalił

Dzięki Waszym magicznym kciukom na pewno się uda
Ale dobrze by było jakby dziecię me chciało współpracować

[papalinka83]

Napisane przez tassia

motyl mam te same odczucia co do cc
dlatego sama sie smieje ze rano pojde sie wypindrzyc do komsetyczki i fryzjera, ubiore sobie kiecke i szpilki i pomiedzy tymi laskami ze skurczami zglosze sie na blok porodowy trzepoczac rzesami
przebiora mnie w te dzikie ciuszki ale chociaz fryzure bede miec perfekcyjna
pokaza mi moje rozowe dziecie
poprosze o pomoc w ubraniu mojej rozowej koszulki na ktora zaloze do kompletu szlafroczek i przewioza mnie na sale poporodowa gdzie bede w cudnej fryzurze z masakrycznym bole brzucha lezec kolo lasek ze spoconymi fryzurami i bolacym kroczem

puszcze sobie jakas relaksujaca muzyczke i bede sie napawac tym jakze emocjonujacym dniem na pelnej adrenalinie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

jej tz tam dalej siedzi a ja sie chyba zanudze tutaj
jak na zlosc zwolnilyscie z pisaniem

kregoslup od siedzenia mnie boli oszaleje zaraz


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tancerka212]

Napisane przez tassia

a w zasadzie jakie jest wyjasnienie tego ze nie wolno? rozumiem ze nie wolno sie obezrec, ale jakies biszkopty, czy po prostu jedna kanapka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w razie cc nie bardzo w brzuszku może być jedzonko bo coś tam... na szkole rodzenia mówili że lepiej sobie wziąć do ssania jakieś słodkie cukierki żeby energia była ale żeby w żołądku nie leżało jak coś... ja już nabyłam paczkę cukierasków i leżą razem z moimi rzeczami do szpitala

Napisane przez tassia

motyl mam te same odczucia co do cc
dlatego sama sie smieje ze rano pojde sie wypindrzyc do komsetyczki i fryzjera, ubiore sobie kiecke i szpilki i pomiedzy tymi laskami ze skurczami zglosze sie na blok porodowy trzepoczac rzesami
przebiora mnie w te dzikie ciuszki ale chociaz fryzure bede miec perfekcyjna
pokaza mi moje rozowe dziecie
poprosze o pomoc w ubraniu mojej rozowej koszulki na ktora zaloze do kompletu szlafroczek i przewioza mnie na sale poporodowa gdzie bede w cudnej fryzurze z masakrycznym bole brzucha lezec kolo lasek ze spoconymi fryzurami i bolacym kroczem

puszcze sobie jakas relaksujaca muzyczke i bede sie napawac tym jakze emocjonujacym dniem na pelnej adrenalinie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

genialny plan

[kaska87]

eJ! a jak jest poród sn i mi robią lewatywke to nie mogę później ile jeść?

[misia332]

Napisane przez kaska87

ja bym chciała słyszeć teksty jakie na porodówce odchodzą u Bajki ciekawe czy małż już zafoszył

no nie, Bajka pewnie klnie jak szefc, a mąż się posrał i poszedł jeść, bo foch jest nie z tej ziemii.

papalinko ja też czuję, że moje dziecko większe, jak nie raz buta dostanę to mało mi flaki nie wyjdą na wierzch.


O Boże ale sie obżarłam, miska zupci, kawałek ciasta, a TŻ przywlókł słodkie winogrona zimne z pracy to pożarłam. Pękam.

[shure]

Napisane przez tassia

motyl mam te same odczucia co do cc
dlatego sama sie smieje ze rano pojde sie wypindrzyc do komsetyczki i fryzjera, ubiore sobie kiecke i szpilki i pomiedzy tymi laskami ze skurczami zglosze sie na blok porodowy trzepoczac rzesami
przebiora mnie w te dzikie ciuszki ale chociaz fryzure bede miec perfekcyjna
pokaza mi moje rozowe dziecie
poprosze o pomoc w ubraniu mojej rozowej koszulki na ktora zaloze do kompletu szlafroczek i przewioza mnie na sale poporodowa gdzie bede w cudnej fryzurze z masakrycznym bole brzucha lezec kolo lasek ze spoconymi fryzurami i bolacym kroczem

puszcze sobie jakas relaksujaca muzyczke i bede sie napawac tym jakze emocjonujacym dniem na pelnej adrenalinie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

padlam
Ja tez chce CC

[passion80]

Napisane przez kaska87

eJ! a jak jest poród sn i mi robią lewatywke to nie mogę później ile jeść?

chyba do momentu wyklucia się

[misia332]

Napisane przez kaska87

eJ! a jak jest poród sn i mi robią lewatywke to nie mogę później ile jeść?

aż urodzisz.

Nie można jeść przy porodzie sn, bo zawsze może zakończyć się cc.

[passion80]

dla głomodorów(jak to moja chrześnica mówiła) chyba najlepsze cc

[shure]

Tak sie mocze ze :sciana:
W gaciorach normalnie powodz pierniczony sluz

[rubinka25]

Napisane przez tassia

motyl mam te same odczucia co do cc
dlatego sama sie smieje ze rano pojde sie wypindrzyc do komsetyczki i fryzjera, ubiore sobie kiecke i szpilki i pomiedzy tymi laskami ze skurczami zglosze sie na blok porodowy trzepoczac rzesami
przebiora mnie w te dzikie ciuszki ale chociaz fryzure bede miec perfekcyjna
pokaza mi moje rozowe dziecie
poprosze o pomoc w ubraniu mojej rozowej koszulki na ktora zaloze do kompletu szlafroczek i przewioza mnie na sale poporodowa gdzie bede w cudnej fryzurze z masakrycznym bole brzucha lezec kolo lasek ze spoconymi fryzurami i bolacym kroczem

puszcze sobie jakas relaksujaca muzyczke i bede sie napawac tym jakze emocjonujacym dniem na pelnej adrenalinie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Skoro mnie też czeka cc to chyba wykorzystam ten patent. A co!!!
Przynajmniej na pierwszych zdjęciach Filipka i ja będę wyglądać dobrze! Chociaż kto tam będzie na mnie na tych zdjęciach patrzył. Jak już Filip pojawi się na zdjęciu to mnie pewnie będzie można zamazać a i tak nikt tego nie zauważy.

Napisane przez Diorisha

hehe ja uczona doświadczeniem wcisnę coś na siłę

Ja tak myślę, żeby w drodze na porodówkę zahaczyć o jakiegoś Maca lub KFC.

[kaska87]

Napisane przez misia332

no nie, Bajka pewnie klnie jak szefc, a mąż się posrał i poszedł jeść, bo foch jest nie z tej ziemii. .

Napisane przez passion80

chyba do momentu wyklucia się

Napisane przez misia332

aż urodzisz.

Nie można jeść przy porodzie sn, bo zawsze może zakończyć się cc.

a wiecie co? tylko uprzedzam, że to moje obrzydliwe przemyślenie ja najbardziej boję się, że zrobię kupę a nie bólu taki wstyd

[Fikusek82]

Napisane przez misia332

aż urodzisz.

Nie można jeść przy porodzie sn, bo zawsze może zakończyć się cc.

Hm to dziwne bo mi na porodowke przynieśli makaron z sosem serowym i nikt nie mówił że nie wolno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

wiecie, że jestem zmęczona. Masakra.

[papalinka83]

Napisane przez kaska87

eJ! a jak jest poród sn i mi robią lewatywke to nie mogę później ile jeść?

aż urodzisz

[misia332]

Napisane przez Fikusek82

Hm to dziwne bo mi na porodowke przynieśli makaron z sosem serowym i nikt nie mówił że nie wolno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no u nas się nie dawało, chyba, ze pacjentka miała 1 cm rozwarcia i rodziła pierwszy raz.