Polecamy:

stasiek · 2013-08-24, 23:57

Moja kotka nie dzika ale ze schroniska 3 miesiecy potrzebowala zeby sie oswoic. Na poczatku po mieszkaniu przemykala sie po katach, jak sie ja probowalo poglaskac to tak sie uchylala jak przed uderzeniem

. Jak gdzies juz weszla, np .na kanape i na drodze stanela jej czyjas reka czy noga

to robila wszystko zeby tego kogos nie dotknac. Jak sie probowalo ja wziac na rece to reagowala piskiem. I bardzo bala sie wszystkich normalnych domowych odglosow garnkow, brzdeku talerzy etc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Suvia · 2013-08-25, 09:07

Mnie chyba najbardziej zadziwił przypadek 3 dzikusów z tego zaprzyjaźnionego z nami domu tymczasowego.

Koty są z tą panią już 5 lat. Ze sobą trzymają sztamę, śpią na jednej kanapie, przytulone itd. Pani karmiącej nadal nie dają się nawet dotknąć...

Czyli jest to taka dziwna sytuacja, że z jednej strony są dzikie i nie będą miały sztamy mizianowej z człowiekiem, nie chcą z nim kontaktu, nie życzą sobie aby przebywał nawet w metrowej odległości od nich... A z drugiej - są od niego uzależnione odnośnie karmienia, opieki, nie chcą wychodzić, pod tym względem są domowe itd. Jak dotąd nikt nie chce takiego kota, więc prawdopodobnie zostaną tam już forever jako tymczasy

Rybiorek · 2013-08-25, 09:22

Cytat:

Napisane przez Suvia

Mnie chyba najbardziej zadziwił przypadek 3 dzikusów z tego zaprzyjaźnionego z nami domu tymczasowego.

Koty są z tą panią już 5 lat. Ze sobą trzymają sztamę, śpią na jednej kanapie, przytulone itd. Pani karmiącej nadal nie dają się nawet dotknąć...

Czyli jest to taka dziwna sytuacja, że z jednej strony są dzikie i nie będą miały sztamy mizianowej z człowiekiem, nie chcą z nim kontaktu, nie życzą sobie aby przebywał nawet w metrowej odległości od nich... A z drugiej - są od niego uzależnione odnośnie karmienia, opieki, nie chcą wychodzić, pod tym względem są domowe itd. Jak dotąd nikt nie chce takiego kota, więc prawdopodobnie zostaną tam już forever jako tymczasy

bo ludzie chce miziakow...

w sumie nie ma co sie dziwic, miziak oznacza ze kot nie ugryzie i nie podrapie (teoretycznie)

to jest wlasnie plus kociaka - mozna go wychowac tak aby nie gryzl, nie drapal, z tym ze kociaka trzeba nauczyc kuwetkowania i ladnego zachowania w domu i to zajmuje czas

Wredonisia · 2013-08-25, 12:07

Cytat:

Napisane przez Suvia

Mnie chyba najbardziej zadziwił przypadek 3 dzikusów z tego zaprzyjaźnionego z nami domu tymczasowego.

Koty są z tą panią już 5 lat. Ze sobą trzymają sztamę, śpią na jednej kanapie, przytulone itd. Pani karmiącej nadal nie dają się nawet dotknąć...

Czyli jest to taka dziwna sytuacja, że z jednej strony są dzikie i nie będą miały sztamy mizianowej z człowiekiem, nie chcą z nim kontaktu, nie życzą sobie aby przebywał nawet w metrowej odległości od nich... A z drugiej - są od niego uzależnione odnośnie karmienia, opieki, nie chcą wychodzić, pod tym względem są domowe itd. Jak dotąd nikt nie chce takiego kota, więc prawdopodobnie zostaną tam już forever jako tymczasy

Są zaprzyjaźnione ze sobą, nie potrzebują bliskości z człowiekiem. Niestety kot nie rozumie człowieka: Sprzątam Ci sralnię, wydaję kotyliardy na jedzonko, mógłbyś być milszy!

Miętusa czeka odrobaczenie i szczepienie, szczęśliwie wety przyjdą do niego a nie trzeba będzie go zanosić nigdzie. Oj, będzie się działo.

esfira · 2013-08-25, 17:51

wróciłam z urlopu na działce z Ravikiem. Oj działo się, myszki i wróbelki stracily zycie. Coś ciekawego działo sie na forum, może ktoś mi streści, zanim sama przebrnę przez te kilka stron?

monika_sonia · 2013-08-25, 17:56

Cytat:

Napisane przez esfira

wróciłam z urlopu na działce z Ravikiem. Oj działo się, myszki i wróbelki stracily zycie. Coś ciekawego działo sie na forum, może ktoś mi streści, zanim sama przebrnę przez te kilka stron?

Witaj

. Wredonisia nam trochę pisała o zdobyczach Ravika.

Na wątku po staremu

.

Zdjęcia chcę!

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Cytat:

Napisane przez Wredonisia

Miętusa czeka odrobaczenie i szczepienie, szczęśliwie wety przyjdą do niego a nie trzeba będzie go zanosić nigdzie. Oj, będzie się działo.

A TOBIE TO NIE ZA DOBRZE?

Rybiorek · 2013-08-25, 18:03

MP ma nowy konkurs na FB - szczytny cel, pieniazki dla schroniska, ja i Skuter bierzemy udzial, zajrzyjcie, te z Was ktore uzywaja FB i namalujcie swojego zwierzaka

cos malo prac jest, myslalam ze wiecej bedzie

monika_sonia · 2013-08-25, 18:05

Ja nie mam talentu, próbowałam, ale wyszedł mi królik

.

Malla · 2013-08-25, 18:06

Ja nie mam czym ani na czym

Cytat:

Napisane przez Suvia

Koty są z tą panią już 5 lat. Ze sobą trzymają sztamę, śpią na jednej kanapie, przytulone itd. Pani karmiącej nadal nie dają się nawet dotknąć...

Czyli jest to taka dziwna sytuacja, że z jednej strony są dzikie i nie będą miały sztamy mizianowej z człowiekiem, nie chcą z nim kontaktu, nie życzą sobie aby przebywał nawet w metrowej odległości od nich... A z drugiej - są od niego uzależnione odnośnie karmienia, opieki, nie chcą wychodzić, pod tym względem są domowe itd. Jak dotąd nikt nie chce takiego kota, więc prawdopodobnie zostaną tam już forever jako tymczasy

5 lat to bardzo dużo

Pewnie przygarnie je jakaś starsza pani, która umrze, a one trafią do schronu...

Rybiorek · 2013-08-25, 18:07

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Ja nie mam talentu, próbowałam, ale wyszedł mi królik

.

MP zamiescil sciagawe jak malowac zwierzaki

moze sprobujesz jeszcze raz

monika_sonia · 2013-08-25, 18:08

Ściągnęłam nawet książkę How to draw Cats i spróbuję jeszcze, ale chyba Ci wcześniej prześlę do poprawki, żeby się nie ośmieszyć xD.

Wiedziałyście, że Rybiorek to artystka?

Rybiorek · 2013-08-25, 18:13

Cytat:

Napisane przez Malla

Ja nie mam czym ani na czym

slaba wymowka

nie mam farbek ani flamastrow kolorowych, jedynie to co ksiegowy ma na biurku - dlugopisy, olowki i markery

papier wykorzystalam ten co do drukarki mam, olowkiem walnelam szkic i pomalowalam nosek Skutera rozowym markerem

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Ściągnęłam nawet książkę How to draw Cats i spróbuję jeszcze, ale chyba Ci wcześniej prześlę do poprawki, żeby się nie ośmieszyć xD.

przesadzasz

cel jest szczytny, umiejetnosci nie sa wymagane na az tak wysokim poziomie

Cytat:

Wiedziałyście, że Rybiorek to artystka?

bez przeginania, kiedys lepiej mi szlo ale od lat nic nie szkicowalam.. o nie, sorry, w grudniu bratankowi smoki malowalam, zachwycony byl, rodzina sie bawila a ja siedzialam i malowalam smoka za smokiem ktorego moj bratanek wskazal w ksiazce (dopiero jak skonczylam brat mi powiedzial ze nie musialam byc taka dokladna.... bo ja kazda luske malowalam, cienie i te sprawy...

)

monika_sonia · 2013-08-25, 18:19

Nie mam kredek.
Nie mam nawet ołówka o.O.
Mam czerwony długopis! Yyyy mam też plastelinę i bibułę, hmm.

Malla · 2013-08-25, 18:20

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

slaba wymowka

nie mam farbek ani flamastrow kolorowych, jedynie to co ksiegowy ma na biurku - dlugopisy, olowki i markery

papier wykorzystalam ten co do drukarki mam, olowkiem walnelam szkic i pomalowalam nosek Skutera rozowym markerem

Nie mam drukarki, nie mam zeszytów, nie mam nawet ołówka w domu.

monika_sonia · 2013-08-25, 18:27

Znalazłam ołówek, nie mam strugaczki

.

Czy są liliowe kredki?

iwona1110 · 2013-08-25, 18:31

Nie mam talentu

Malla · 2013-08-25, 18:31

Można przekłamać kolor w fotosklepie

Iwona - talent to tam najmniej potrzebny...

monika_sonia · 2013-08-25, 18:42

Poczułam się zmotywowana i kończę głowę.

esfira · 2013-08-25, 19:03

ja mam gdzieś kilka fajnych szkiców, ale nie mam akurat skanera

zdjęcia są, proszę bardzo. Nie zamieszczam tylko zdjęc jak z kroniki policyjnej , nad zwłokami denata

monika_sonia · 2013-08-25, 19:06

Mogłabyś dać zdjęcia ze zwłokami.
W tamtym roku dałaś.

Malla · 2013-08-25, 19:06

I jak, szczęśliwszy niż w domu?

monika_sonia · 2013-08-25, 19:06

Ravik jaki wczasowicz zrelaksowany

.

syyyyyylwia · 2013-08-25, 19:23

zgłaszam się jako nowa kociara, we wtorek zamieszkał ze mną kociak.

na dziś słabej jakości zdjęcie, ale widać co za piękność i jak się poczuwa do swojego miejsca na kolanach -a, i Tyrion mu na imię

a był półdziki - jedyny kontakt z człowiekiem to dawanie jeść i bał się ludzi - i jeszcze stres łapania, pierwsze dwa dni tylko chowanie się i 'płakanie'. ale widać fakt, że znieść nie mogłam ubrudzonego po stres-biegunce ogonka, złapałam kocię i umyłam wilgotnym płatkiem kosmetycznym był przełomowy - wtedy zaczął się przymilać

teraz już wszystko w dobrym kierunku, mruczy, przychodzi na mizianie, śpi najchętniej do mnie przytulony, bawi się, rzadko przestraszony się chowa... dużo je, aż widać że rośnie

jeszcze parę dni i zabiorę go do weta na przegląd i szczepienie.

Malla · 2013-08-25, 19:26

syyyyyylwia - fajowy! sama łapałaś?

PS. Porządna dziewczyna, od razu w pierwszym poście zdjęcie wstawiła

monika_sonia · 2013-08-25, 19:27

Malla nie musiałyśmy się upominać

.

Witam Tyriona i jego pańcię.

Wredonisia · 2013-08-25, 19:30

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Mogłabyś dać zdjęcia ze zwłokami.
W tamtym roku dałaś.

Wrzuciłam zdjęcie z denatem już jakiś czas temu! https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4788
CSI gdzie jest ciało?

monika_sonia · 2013-08-25, 19:34

Ja tam nie widzę -.-. W kółeczko zaznaczyć trzeba było :P. No nie widzę. Gdzie te zwłoki?

esfira · 2013-08-25, 19:40

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Mogłabyś dać zdjęcia ze zwłokami.
W tamtym roku dałaś.

nie mam na laptopie programu, żeby zrobić pikselozę oczu, jak na W-11 i od razu wiadomo, że denat

Poza tym kiedyś sama na innym forum skrytykowałam laske za zdjęcie kota z myszą w zębach, że to sadystyczne, więc muszę być konsekwentna (nie było to forum kocie i była akurat dyskusja o myślistwie i przy okazji dziewczyna myśliwa wrzuciła zdj, mająe jakoś popierać jej racje, no ale chodzi o zasadę- na tym forum mogą być dzieci)

Ogólnie dochodzę do wniosku, że małe zwierzątka naprawdę mają małe rozumki i dają sie złapać, a koty mają instynkt (nawet chowane w domu). R. dwa dni siedział w jednym miejscu w ogródku, ja już myślałam, że się kocimiętki naćpał, a on czekał i czekał, potem w odstępie pół godziny dwie myszy wyciągnął ...

Cytat:

Napisane przez Malla

I jak, szczęśliwszy niż w domu?

no ba

wiejskie powietrze dobrze dziala na apetyt, kupiłam mu Orijena i zjadał, aż się uszy trzęsły, a w Wwie nie chciał tego jeść

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Ravik jaki wczasowicz zrelaksowany

.

teraz w domu leży jak dętka i śpi

Cytat:

Napisane przez syyyyyylwia

zgłaszam się jako nowa kociara, we wtorek zamieszkał ze mną kociak.

Sylwia, super kotek, witam!

Monika, patrz pod lapkami

syyyyyylwia · 2013-08-25, 19:45

Cytat:

Napisane przez Malla

sama łapałaś?

nie, dostałam karton z kotem

mały urodził się kotce wiejskiego pijaczka, on na niego polował aż 4 dni i tradycyjnie rękami złapał, miał to być strasznie dziki i drapiący tygrys

więc nic dziwnego, że taka przerażona bieda przyszła.

czujemy się powitani, tylko piłeczka dzwoni jak Tyrionek po podłodze śmiga

monika_sonia · 2013-08-25, 19:54

Aaa już widzę.

2013-08-24, 23:57	#4891
stasiek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 206	Re: Koty - część VI Moja kotka nie dzika ale ze schroniska 3 miesiecy potrzebowala zeby sie oswoic. Na poczatku po mieszkaniu przemykala sie po katach, jak sie ja probowalo poglaskac to tak sie uchylala jak przed uderzeniem . Jak gdzies juz weszla, np .na kanape i na drodze stanela jej czyjas reka czy noga to robila wszystko zeby tego kogos nie dotknac. Jak sie probowalo ja wziac na rece to reagowala piskiem. I bardzo bala sie wszystkich normalnych domowych odglosow garnkow, brzdeku talerzy etc. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________

2013-08-25, 09:07	#4892
Suvia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: in Terra Mirabili Wiadomości: 6 560	Dot.: Koty - część VI Mnie chyba najbardziej zadziwił przypadek 3 dzikusów z tego zaprzyjaźnionego z nami domu tymczasowego. Koty są z tą panią już 5 lat. Ze sobą trzymają sztamę, śpią na jednej kanapie, przytulone itd. Pani karmiącej nadal nie dają się nawet dotknąć... Czyli jest to taka dziwna sytuacja, że z jednej strony są dzikie i nie będą miały sztamy mizianowej z człowiekiem, nie chcą z nim kontaktu, nie życzą sobie aby przebywał nawet w metrowej odległości od nich... A z drugiej - są od niego uzależnione odnośnie karmienia, opieki, nie chcą wychodzić, pod tym względem są domowe itd. Jak dotąd nikt nie chce takiego kota, więc prawdopodobnie zostaną tam już forever jako tymczasy __________________ My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody

2013-08-25, 17:51	#4895
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 003	Dot.: Koty - część VI wróciłam z urlopu na działce z Ravikiem. Oj działo się, myszki i wróbelki stracily zycie. Coś ciekawego działo sie na forum, może ktoś mi streści, zanim sama przebrnę przez te kilka stron? __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2013-08-25, 18:03	#4897
Rybiorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 7 537	Dot.: Koty - część VI MP ma nowy konkurs na FB - szczytny cel, pieniazki dla schroniska, ja i Skuter bierzemy udzial, zajrzyjcie, te z Was ktore uzywaja FB i namalujcie swojego zwierzaka cos malo prac jest, myslalam ze wiecej bedzie __________________ Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa

2013-08-25, 18:05	#4898
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Ja nie mam talentu, próbowałam, ale wyszedł mi królik . __________________

2013-08-25, 18:08	#4901
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Ściągnęłam nawet książkę How to draw Cats i spróbuję jeszcze, ale chyba Ci wcześniej prześlę do poprawki, żeby się nie ośmieszyć xD. Wiedziałyście, że Rybiorek to artystka? __________________

2013-08-25, 18:19	#4903
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Nie mam kredek. Nie mam nawet ołówka o.O. Mam czerwony długopis! Yyyy mam też plastelinę i bibułę, hmm. __________________

2013-08-25, 18:27	#4905
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Znalazłam ołówek, nie mam strugaczki . Czy są liliowe kredki? __________________

2013-08-25, 18:31	#4906
iwona1110 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 550	Dot.: Koty - część VI Nie mam talentu __________________ "Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook

2013-08-25, 18:31	#4907
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VI Można przekłamać kolor w fotosklepie Iwona - talent to tam najmniej potrzebny... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-08-25, 18:42	#4908
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Poczułam się zmotywowana i kończę głowę. __________________

2013-08-25, 19:06	#4910
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Mogłabyś dać zdjęcia ze zwłokami. W tamtym roku dałaś. __________________

2013-08-25, 19:06	#4911
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VI I jak, szczęśliwszy niż w domu? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-08-25, 19:06	#4912
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Ravik jaki wczasowicz zrelaksowany . __________________

2013-08-25, 19:26	#4914
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VI syyyyyylwia - fajowy! sama łapałaś? PS. Porządna dziewczyna, od razu w pierwszym poście zdjęcie wstawiła __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2013-08-25, 19:27	#4915
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Malla nie musiałyśmy się upominać . Witam Tyriona i jego pańcię. __________________

2013-08-25, 19:34	#4917
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Ja tam nie widzę -.-. W kółeczko zaznaczyć trzeba było :P. No nie widzę. Gdzie te zwłoki? __________________

2013-08-25, 19:54	#4920
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VI Aaa już widzę. __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)