Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[MoTyleKsw]

Napisane przez xal

Ja rodziłam 20 maja i mam ostatni dzień macierzyńskiego 17 listopada. Policz sobie według mojego
Złożyłaś już podanie o dodatkowy macierzyński? Od tego trzeba zaczać.

ale to z tymi dodatkowymi 6 tyg? czy 4?

[xal]

Napisane przez Magiusa

Leży tyle na ile sam pozwala

A na allegro jak wpisałam to mi takie wyskoczyły
http://allegro.pl/listing/listing.ph...category-11763

Spróbuj go przetrzymać 3-4 razy dziennie po 15 minut, a jak krócej to tak w sumie z godzinkę ale minimum po 5 minut. Przetrzymać. Tak nam na początku mówiła położna jak młoda się darła na brzuszku. Nie ma zlituj, to może i dziecko wkurza, ale pomaga na brzuszek. Możesz jak nosisz nosić tak jak pokazałam Jenny.
Dzisiaj już patrzyłam na all i nic nie znalazłam chrzcielnego zapinanego. Może sama dorobię zatrzaski, albo doszyję body

Napisane przez happy blue

Xal, a kiedy chrzcicie? zamawiam właśnie w George i zastanawiałam się nad tym, ale niestety na Helenkę nie ma rozmiaru http://direct.asda.com/george/baby/s...efault,pd.html

15 września. Komplecik fajny, ale ja chcę takie 2w1 sukienko-body, najlepiej jakby tego body nie było widać, żeby było ładne i wygodne dla rodziców do noszenia. Jak nie będzie to kupię sukienkę.
Podjadę do sklepu w tygodniu i zobaczę co mają, na allegro podoba mi się taka http://allegro.pl/piekna-biala-koron...469700508.html delikatna i nie przesłodzona.

[Ashyshqa]

Magiusa lacze sie z Toba w bolu. U nas jest ta sama historia, choc nie przez brzuszek. Mysle, u nas to przetwarzanie bodzcow... coz Ci.poradzic... Po pierwsze mysle,ze Twoja dieta na prawde nie ma nic do rzeczy. Po drugie juz jest blizej niz dalej do konca brzuszkowych problemow ale moga niestety pojawic sie inne tak jak u nas... I mleko tu nie ma wiele "do powiedzenia"... Ale wydaje mi sie, ze nie zaznasz spokoju dopoki nie sprobujesz mm. mam nadzieje, ze na Wasze problemy mm pomoze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Napisane przez MoTyleKsw

ale to z tymi dodatkowymi 6 tyg? czy 4?

20+6. Moje dziecię urodziło się równo pół roku przed moimi urodzinami, mój macierzyński kończy mi się w urodziny, dlatego prosto mi zapamiętać.
Muszę sobie kupić kp po zmianach 2013 i napisać podanie o rodzicielski.

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

ale to z tymi dodatkowymi 6 tyg? czy 4?

Dodatkowego jest 4 tyg.

Napisane przez Magiusa

Piękny tort, gratuluję tak zdolnej chrzestnej



Och, jak ja bym chciała by Daruś już chwytał No ale może powoli zacznie za jakiś czas.



Polecam tą stronkę
http://rodzicielski.gov.pl/
Wszystko bardzo jasno napisane

Dziewczyny, jestem załamana
Ryczeć mi się chce, baaa...wyć
W zeszły weekend mega się cieszyłam bo dziecko przesypiało już 6h i w dodatku naprawdę prężeń w nocy prawie nie było. I tak było prawie 3 noce, mimo, że jadłam więcej rzeczy niż wcześniej. Po 3ch nocach coraz gorzej
Wczoraj już było ciężko, ale dziś to totalna masakra. Pomijając fakt, że wróciliśmy do pobudek co 3h to jeszcze pół nocy słyszę jak się pręży, a nad ranem to piszczy.
Jestem załamana, nie wiem co robić i jak robić, tylko mi się płakać chce. Nie wydaje mi się, że jem jakoś tragicznie ( dziś naprawdę już wracam do podstaw, żadnego loda czy ciastka nie zjem), przychodzi mi do głowy, że się uodpornił na Sab Simplex, ale nie wiem czy to może być to.
Ogólnie załamka bo nic kur...wa nie działa.
Wiek 2 mies i 2 tygodnie -> nie działa, mimo, że miało być lepiej z czasem
Kropelki Biogia co niby przyspieszają i wspomagają -> nie widzę efektów
Kropelki Sab Simplex -> obecnie mam wrażenie, że g...robią
Chyba, że bez tego mielibyśmy totalny sajgon.
Jestem załamana i naprawdę długo tak nie pociagne, bo będę zbyt zmęczona. W dzień moje dziecko ucina sobie może 2-3 drzemki po 30 min.,więc dla mnie za mało bym się zregenerowała + na spacerze dłużej, ale wtedy muszę łazić
A w nocy takie jazdy. Odechciewa mi się wszystkiego

No i się zastanawiam czy może jakieś mm antykolkowe by mu lepiej nie posłużyło niż mój cycek

ide go zaraz sprobowac

Napisane przez vil84

piękny



myślałam o takim ale właśnie takie jakie chcę tzn z regulacją wysokości, regulacji oparcia, itp plus stolik kosztują majątek





eee chyba wcześniej. przepraszam ale nie mam czasu teraz sprawdzać i liczyć, ale ja urodziłam 9.04 i mam normalny macierzyński jakoś do 26 sierpnia, więc Sharp ma jakoś miesiąc dłużej, no w sumie koniec września to prawie październik no ale wcześniej trzeba złożyć podanie o dodatkowy i ten rodzicielski.

Napisane przez Magiusa

Tak...i choć chcę się łudzić, że to z głodu to niestety wątpie, bo jakkolwiek cycka podaje i on ssie to nawet na cycku potrafi tak przeraźliwie zawyć i się poprężyć, więc tak naprawdę to pewnie ból brzuszka, a cyc po prostu go uspokaja, tyle, że daję mu cycka bo nigdy do końca nie wiem o co chodzi.
Jedyne co to się nie wybudza, więc może tyle daje woombie, że mimo prężenia chyba dalej śpi aż do momentu tego mocnego ataku bólu.
Jestem załamana.
A najgorsze, że nie rozumiem co się stało, że kilka dni było już dobrze i znów nawrót.

Moj tez mial tak ze bylo lepiej potem wracalo
Pomysl ze blizej niz dalej moze sprobuj suszarki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[candace1]

Napisane przez sharpnowaja

kociak piękna ta Twoja Karolcia

pawie oczko pisałaś już podanie o przedłużenie macierzyńskiego? do kiedy to mamy zrobić? nie wiem jak się do tego zabrać. Jak urodziłam 6 maja to do kiedy mi przysługuje ten normalny i od kiedy do kiedy mogę przedłużyć? HELP!

vujka boskiego masz malca! i jak pięknie ubrany!

Ja urodziłam 7go maja i urlop normalny mam do 23go września.
Na 2 tyg przed jego końcem mam złożyć wniosek o dodatkowe 6 tyg a potem o kolejne pół roku.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Dziewczyny współczujęWam tych "przygód" z dziećmi ale na pewnoi będzie lepiej.
My już 3 tyg temu odstawiliśmy dicoflor i kupku są codziennie.
Wszystko wróciło do normy po ukończeniu 3 m-cy

[banka26]

Napisane przez candace1

Ja urodziłam 7go maja i urlop normalny mam do 23go września.
Na 2 tyg przed jego końcem mam złożyć wniosek o dodatkowe 6 tyg a potem o kolejne pół roku.

o to ten tez wydluzyli ...nie wiedzialam to super zawsze to 2 tyg, wiecej

[Ashyshqa]

Napisane przez banka26

o to ten tez wydluzyli ...nie wiedzialam to super zawsze to 2 tyg, wiecej

Tak bo w sumie ma być 52 tygodnie=rok

[banka26]

Napisane przez Ashyshqa

Tak bo w sumie ma być 52 tygodnie=rok

Ale weszlam na przepisy i nie ma jeszcze 6 tyg. Tylko sa 4

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Napisane przez banka26

Ale weszlam na przepisy i nie ma jeszcze 6 tyg. Tylko sa 4

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nowelizacja z dnia 28 maja 2013
Art. 182' (z jedynką) par. 1 pkt 1 Kodeksu pracy
„Art. 1821 § 1. Bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego pracownik ma prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze:
1) do 6 tygodni – w przypadku, o którym mowa w art. 180 § 1 pkt 1,
2) do 8 tygodni – w przypadkach, o których mowa w art. 180 § 1 pkt 2–5."

[Magiusa]

Napisane przez MoTyleKsw

ale to z tymi dodatkowymi 6 tyg? czy 4?

Obecnie już jest 6 tygodni dodatkowego przy urodzeniu 1 dziecka
Na milion procent

Napisane przez happy blue

a jakbyś mu nie dawała wtedy w nocy cycka tylko próbowała utulić albo masażyk zrobić? próbowałaś esputikon? ja daję jak się pręży i marudzi przed zaśnięciem. Magiusa, u nas też już było super, za 3 dni kończymy 4 miesiące (minus 3 tygodnie korygowane) a malutka ma problem i pręży się, płacze i puszcza bączki w tym bólu to jedyne co robi, kupki brak.
co do mm antykolkowego to zawsze możesz spróbować (jeśli takie istnieje) i zobaczysz. tylko, że jaka jest szansa, że szkodzi mu coś co jesz? jeśli niewielka to chyba nie ma co się łudzić... pamiętaj też, że kolki to nie tylko sprawa jelit, ale każdy nieuzasadniony płacz to kolka, którą trzeba przeczekać, nie ma na nią lekarstwa.
l

Napisane przez Ashyshqa

Magiusa lacze sie z Toba w bolu. U nas jest ta sama historia, choc nie przez brzuszek. Mysle, u nas to przetwarzanie bodzcow... coz Ci.poradzic... Po pierwsze mysle,ze Twoja dieta na prawde nie ma nic do rzeczy. Po drugie juz jest blizej niz dalej do konca brzuszkowych problemow ale moga niestety pojawic sie inne tak jak u nas... I mleko tu nie ma wiele "do powiedzenia"... Ale wydaje mi sie, ze nie zaznasz spokoju dopoki nie sprobujesz mm. mam nadzieje, ze na Wasze problemy mm pomoze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez banka26

Moj tez mial tak ze bylo lepiej potem wracalo
Pomysl ze blizej niz dalej moze sprobuj suszarki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja już kurde sama nie wiem o co chodzi, co jest grane, co właściwie szkodzi, a co pomaga. Szlag mnie trafia, bo już miałam taaaaaką nadzieję, a jest do bani.
Ja wyniki krwii super, ale jak tak dalej pójdzie to i tak źle skończe- jestem totalnie niewyspana ( a wiadomo w dzień nie ma zmiłuj), dziś weszłam na wagę w pełnym rynsztunku tzn. jeansy ( wiadomo cieżkie), koszulka, pełne ubranie i waga mi pokazała 51 kg więc bez pewno mam 50 albo i mniej, co już przy moim 165cm wcale nie jest takie dobre.
Suszarki próbowałam i dupa blada, nie daje rady, przynajmniej nie nad ranem.
Acha, odnośnie tych kolek to w sumie u nas o tyle dziwnie, że u nas kupki są kilka razy dziennie.
Tylko w nocy żadnej no i bączki to chyba problem nocny również...

Piszecie, że już bliżej niż dalej, chciałabym w to wierzyć, ale jak czytam, że macie prawie 4mies.dzieci i dalej walczycie to jestem zwątpiona.
Ash..a u Was z czego te nocki takie ciężkie/?

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

ale ona to pisala po niemiecku? Google w ogole nie wyszukuje jej nazwiska. Wiec moze to tylko w Niemczech dostepne szkoda, bo zainteresowalo mnie bardzo...

moze sie nikt nie wzial za tlumaczenie... widze tylko niemieckie ksiazki. bede musiala przeczytac i strescic

[Ashyshqa]

Magiusa, mi sie wydaje, ze u.nas mala sie tak czesto budzi w nocy (co 1,2 lub 3h) bo przez skok dostsje w ciagu dnia eiecej.bodzcow niz jest w stanie "przetrawic" I taka naladowana jest, ze sie ciagle wybudza... Ale to tylko moja teoria no ale jakos zyjemy wierzac, ze czas jest lekiem na wszystko czasem tez mnie bierze zalamka ale wiekszosc dni staram sie godzic z moim losem

Cloche, to bierz siwle za tlumaczenie - zarobisz miliony

Moje dziecko spi spokojnie tylko na rekach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cloche]

a w ogole to sie zastanawiam, czy ja jako jedyna nie kapie mojego dziecka codziennie wychodzi nam tak jakos 3 razy w tygodniu.

aa, i tez sie rozgladam, w co by tu ubrac moje dziecie do chrztu... i te komplety, co mi sie podobaja, kosztuja min. 50 euro a taniej to jakas wiocha totalna, garnitury takie bleee chyba nie bede szukac kompletow, tylko kupie jakies sztruksy, biale body i kamizelke sweterkowa

[MoTyleKsw]

Xal zobacz sobie na ZARA.com sukienki białe są prześliczne, idealne do chrztu!

Ja muszę załatwić to przedłużenie w końcu jak wrócimy no i becikowe.

Magiusa, więcej niż dziewczyny Ci nie doradzę. Moją też skręcało jak Darusia na wszystkie strony, a teraz wali bez problemu dwie wielkie kupsztale na dzień i polepsza się. W końcu się poleszpa. Nie używam Windii ani esputiconu (tylko on ratował brzuchol) od hmm 3 tygodni w ogóle. Daję jej dicoflor, ale skończył nam się, więc też przymusowo został póki co odstawiony. Noce jednak nie są idealne, bo w nocy łapie ją głód i ssie rękę i chrzaka i mlaska i wierci się ale sie nie budzi, tylko budzi nas. Tylko nbiestety tak jak Ash pisze, kończą się problemy brzuszkowe as zaczynają inne. Tak jak już pisałam, nasza odłożona do wózka, na łóżku beczy jak zażynana, na szczęście jest to płacz do ukojenia, ale jak to mówią jak nie urok to sraczka.


Mam głupie pytanie, ale czy mocz dzieci na mm śmierdzi? Czeka nas chyba badanie moczu, bo kurcze nie wydaje mi się, żeby mocz dziecka nawet na mm pachniał brzydko.

Happy jakie to są ekologiczne zabawki? Podoba mi się u Ciebie ten minimalizm

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Doczytałam, że "wreszcie amoniakiem może pachnieć pielucha, która zbyt długo była mokra, bo nasiąknięte moczem pieluchomajtki to znakomita pożywka dla bakterii rozkładających mocznik do amoniaku" może to to nie zaszkodzi zbadać

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

Magiusa, mi sie wydaje, ze u.nas mala sie tak czesto budzi w nocy (co 1,2 lub 3h) bo przez skok dostsje w ciagu dnia eiecej.bodzcow niz jest w stanie "przetrawic" I taka naladowana jest, ze sie ciagle wybudza... Ale to tylko moja teoria no ale jakos zyjemy wierzac, ze czas jest lekiem na wszystko czasem tez mnie bierze zalamka ale wiekszosc dni staram sie godzic z moim losem

Cloche, to bierz siwle za tlumaczenie - zarobisz miliony

Moje dziecko spi spokojnie tylko na rekach

teoria wydaje mi sie jak najbardziej sensowna

taaa. jak znajde czas, to sie wezme za tlumaczenie

[happy blue]

Napisane przez xal

Spróbuj go przetrzymać 3-4 razy dziennie po 15 minut, a jak krócej to tak w sumie z godzinkę ale minimum po 5 minut. Przetrzymać. Tak nam na początku mówiła położna jak młoda się darła na brzuszku. Nie ma zlituj, to może i dziecko wkurza, ale pomaga na brzuszek. Możesz jak nosisz nosić tak jak pokazałam Jenny.
Dzisiaj już patrzyłam na all i nic nie znalazłam chrzcielnego zapinanego. Może sama dorobię zatrzaski, albo doszyję body


15 września. Komplecik fajny, ale ja chcę takie 2w1 sukienko-body, najlepiej jakby tego body nie było widać, żeby było ładne i wygodne dla rodziców do noszenia. Jak nie będzie to kupię sukienkę.
Podjadę do sklepu w tygodniu i zobaczę co mają, na allegro podoba mi się taka http://allegro.pl/piekna-biala-koron...469700508.html delikatna i nie przesłodzona.

fajna kiecunia a nie przejmowałabym się brakiem body ubrałabym białe majteczki

Napisane przez Ashyshqa

Magiusa lacze sie z Toba w bolu. U nas jest ta sama historia, choc nie przez brzuszek. Mysle, u nas to przetwarzanie bodzcow... coz Ci.poradzic... Po pierwsze mysle,ze Twoja dieta na prawde nie ma nic do rzeczy. Po drugie juz jest blizej niz dalej do konca brzuszkowych problemow ale moga niestety pojawic sie inne tak jak u nas... I mleko tu nie ma wiele "do powiedzenia"... Ale wydaje mi sie, ze nie zaznasz spokoju dopoki nie sprobujesz mm. mam nadzieje, ze na Wasze problemy mm pomoze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymasz się jakoś?

Napisane przez MoTyleKsw

Xal zobacz sobie na ZARA.com sukienki białe są prześliczne, idealne do chrztu!

Ja muszę załatwić to przedłużenie w końcu jak wrócimy no i becikowe.

Magiusa, więcej niż dziewczyny Ci nie doradzę. Moją też skręcało jak Darusia na wszystkie strony, a teraz wali bez problemu dwie wielkie kupsztale na dzień i polepsza się. W końcu się poleszpa. Nie używam Windii ani esputiconu (tylko on ratował brzuchol) od hmm 3 tygodni w ogóle. Daję jej dicoflor, ale skończył nam się, więc też przymusowo został póki co odstawiony. Noce jednak nie są idealne, bo w nocy łapie ją głód i ssie rękę i chrzaka i mlaska i wierci się ale sie nie budzi, tylko budzi nas. Tylko nbiestety tak jak Ash pisze, kończą się problemy brzuszkowe as zaczynają inne. Tak jak już pisałam, nasza odłożona do wózka, na łóżku beczy jak zażynana, na szczęście jest to płacz do ukojenia, ale jak to mówią jak nie urok to sraczka.


Mam głupie pytanie, ale czy mocz dzieci na mm śmierdzi? Czeka nas chyba badanie moczu, bo kurcze nie wydaje mi się, żeby mocz dziecka nawet na mm pachniał brzydko.

Happy jakie to są ekologiczne zabawki? Podoba mi się u Ciebie ten minimalizm

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Doczytałam, że "wreszcie amoniakiem może pachnieć pielucha, która zbyt długo była mokra, bo nasiąknięte moczem pieluchomajtki to znakomita pożywka dla bakterii rozkładających mocznik do amoniaku" może to to nie zaszkodzi zbadać

kciuki za moczyk

zgadzam się, u nas też już typowo brzuszkowych historii nie ma, za to są inne, wciąż ten nerwowy układ nie jest dojrzały. jedyne co możemy dać naszym dzieciom to zrozumienie i spokój. mi puszczają nerwy przy wieczornym zasypianiu, ale co zrobić.....zaciskam zęby i bujam dalej. tak bardzo Ją kocham!

http://pinterest.com/pin/52495151879502738/
http://cdn.shopify.com/s/files/1/016..._large.jpg?577
http://cdn.shopify.com/s/files/1/016..._large.jpg?577
http://cdn.shopify.com/s/files/1/016..._large.jpg?577

i milion innych ekologiczne zabawki to takie, które potem mogę wyrzucić bez wyrzutów sumienia, że kosztowały majątek, nie muszę się martwić komu oddać i nie będą zagracać połowy mieszkania w ogóle jestem fascynatką metody montessori, więc jak wydam pieniądze to raczej na jakieś przyrządy wspomagające rozwój w tym kierunku, a cholerstwa są drogie, tylko mogę wykorzystać później przy kolejnym dziecku. a połamanego plastiku z niedziałającym mechanizeme już raczej nie od roczku życia mam tysiące inspiracji, do roku mniej, ale szukam szukam
co do minimalizmu to mi daleko do ideału

[colorblue]

Napisane przez sharpnowaja

nuna cieszę się że jest lepiej

nie wiem czy się chwaliłam ale sprzedałam mleczko mamie lipcowo-sierpniowej. Fakt jestem na tym stratna no ale nie aż tyle jakby mleczko miało się zmarnować.

I miałam kupować ten panel edukacyjne ale 100 zł to trochę dużo i zaczęłam szukać na używanych. I trafiłam na fajny zestaw. Było to 6 dni temu wczoraj sobie przypomniałam i akurat kończyła się aukcja. I tym sposobem za 240 zł mam ten panel i 17 innych zabawek. Między innymi garnuszek z fisher prise, gąsienicę, popychacz, odkurzacz 3 lalki i ROWER. Ale zadowolona jestem.
Tu macie parę rzeczy:
http://obrazki.elektroda.pl/4190472900_1377418988.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/2210803100_1377419130.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/9821233100_1377419160.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/2365571500_1377419209.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/4871985400_1377419251.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/9346910100_1377419286.jpg

ale będę złą mamą bo córcia nie dostanie wszystkiego na raz. Teraz tylko ten panel. Jedna zabawka na mikołaja, druga na święta. Rower zostawię na roczek A odkurzacz i parę innych to już w ogóle na później bo jest na to za mała.

diabli normalne maliny jesienne z krzaczka
z brzoskwiniami i gruszkami miałam problem i w końcu zjadłam sama

Ale super zakupy!!!

Napisane przez Magiusa

Piękny tort, gratuluję tak zdolnej chrzestnej



Och, jak ja bym chciała by Daruś już chwytał No ale może powoli zacznie za jakiś czas.



Polecam tą stronkę
http://rodzicielski.gov.pl/
Wszystko bardzo jasno napisane

Dziewczyny, jestem załamana
Ryczeć mi się chce, baaa...wyć
W zeszły weekend mega się cieszyłam bo dziecko przesypiało już 6h i w dodatku naprawdę prężeń w nocy prawie nie było. I tak było prawie 3 noce, mimo, że jadłam więcej rzeczy niż wcześniej. Po 3ch nocach coraz gorzej
Wczoraj już było ciężko, ale dziś to totalna masakra. Pomijając fakt, że wróciliśmy do pobudek co 3h to jeszcze pół nocy słyszę jak się pręży, a nad ranem to piszczy.
Jestem załamana, nie wiem co robić i jak robić, tylko mi się płakać chce. Nie wydaje mi się, że jem jakoś tragicznie ( dziś naprawdę już wracam do podstaw, żadnego loda czy ciastka nie zjem), przychodzi mi do głowy, że się uodpornił na Sab Simplex, ale nie wiem czy to może być to.
Ogólnie załamka bo nic kur...wa nie działa.
Wiek 2 mies i 2 tygodnie -> nie działa, mimo, że miało być lepiej z czasem
Kropelki Biogia co niby przyspieszają i wspomagają -> nie widzę efektów
Kropelki Sab Simplex -> obecnie mam wrażenie, że g...robią
Chyba, że bez tego mielibyśmy totalny sajgon.
Jestem załamana i naprawdę długo tak nie pociagne, bo będę zbyt zmęczona. W dzień moje dziecko ucina sobie może 2-3 drzemki po 30 min.,więc dla mnie za mało bym się zregenerowała + na spacerze dłużej, ale wtedy muszę łazić
A w nocy takie jazdy. Odechciewa mi się wszystkiego

No i się zastanawiam czy może jakieś mm antykolkowe by mu lepiej nie posłużyło niż mój cycek

wiesz może faktycznie kup takie mleko i podawaj przez 2-3 dni i sprawdź jak będzie
W między czasie odciągaj swoje by laktacje zachować:-*

Napisane przez cloche

a w ogole to sie zastanawiam, czy ja jako jedyna nie kapie mojego dziecka codziennie wychodzi nam tak jakos 3 razy w tygodniu.

aa, i tez sie rozgladam, w co by tu ubrac moje dziecie do chrztu... i te komplety, co mi sie podobaja, kosztuja min. 50 euro a taniej to jakas wiocha totalna, garnitury takie bleee chyba nie bede szukac kompletow, tylko kupie jakies sztruksy, biale body i kamizelke sweterkowa

ja kąpałam codziennie jak były upały,a jak chłodniej to co 2 dzień więc sama nie jesteś;-)
Co do ubranka to też mam ten problem i chyba również ubiorę kremowe spodenki,białego bodziaka i coś na wierzch tylko wynajdę;-)

[anoxee]

Widzę, że rozmowa o urlopach. Ja wzięłam roczny od razu i mam do 26.06. Leon urodził się 28.08.

Ja nie o tym. Jestem na telefonie i wpadam napisać, że jeśli będzie zbiorowy zakup woombie, to ja się piszę (Justii dalej chętna? ;p).

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Oczywiście Leon urodzony 28.06, tylko nie umiem edytować tego badziewia, wrrr!

[vil84]

dobra głupoty piszę to kasuje

[banka26]

Napisane przez Magiusa

Obecnie już jest 6 tygodni dodatkowego przy urodzeniu 1 dziecka
Na milion procent








Ja już kurde sama nie wiem o co chodzi, co jest grane, co właściwie szkodzi, a co pomaga. Szlag mnie trafia, bo już miałam taaaaaką nadzieję, a jest do bani.
Ja wyniki krwii super, ale jak tak dalej pójdzie to i tak źle skończe- jestem totalnie niewyspana ( a wiadomo w dzień nie ma zmiłuj), dziś weszłam na wagę w pełnym rynsztunku tzn. jeansy ( wiadomo cieżkie), koszulka, pełne ubranie i waga mi pokazała 51 kg więc bez pewno mam 50 albo i mniej, co już przy moim 165cm wcale nie jest takie dobre.
Suszarki próbowałam i dupa blada, nie daje rady, przynajmniej nie nad ranem.
Acha, odnośnie tych kolek to w sumie u nas o tyle dziwnie, że u nas kupki są kilka razy dziennie.
Tylko w nocy żadnej no i bączki to chyba problem nocny również...

Piszecie, że już bliżej niż dalej, chciałabym w to wierzyć, ale jak czytam, że macie prawie 4mies.dzieci i dalej walczycie to jestem zwątpiona.
Ash..a u Was z czego te nocki takie ciężkie/?

Musisz wierzyc, ale po kolkach przyjda zeby i inne problemy ale dziecko bedzie bardziej komunikatywne i bedzie latwiej zobaczysz

Napisane przez MoTyleKsw

Xal zobacz sobie na ZARA.com sukienki białe są prześliczne, idealne do chrztu!

Ja muszę załatwić to przedłużenie w końcu jak wrócimy no i becikowe.

Magiusa, więcej niż dziewczyny Ci nie doradzę. Moją też skręcało jak Darusia na wszystkie strony, a teraz wali bez problemu dwie wielkie kupsztale na dzień i polepsza się. W końcu się poleszpa. Nie używam Windii ani esputiconu (tylko on ratował brzuchol) od hmm 3 tygodni w ogóle. Daję jej dicoflor, ale skończył nam się, więc też przymusowo został póki co odstawiony. Noce jednak nie są idealne, bo w nocy łapie ją głód i ssie rękę i chrzaka i mlaska i wierci się ale sie nie budzi, tylko budzi nas. Tylko nbiestety tak jak Ash pisze, kończą się problemy brzuszkowe as zaczynają inne. Tak jak już pisałam, nasza odłożona do wózka, na łóżku beczy jak zażynana, na szczęście jest to płacz do ukojenia, ale jak to mówią jak nie urok to sraczka.


Mam głupie pytanie, ale czy mocz dzieci na mm śmierdzi? Czeka nas chyba badanie moczu, bo kurcze nie wydaje mi się, żeby mocz dziecka nawet na mm pachniał brzydko.

Happy jakie to są ekologiczne zabawki? Podoba mi się u Ciebie ten minimalizm

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Doczytałam, że "wreszcie amoniakiem może pachnieć pielucha, która zbyt długo była mokra, bo nasiąknięte moczem pieluchomajtki to znakomita pożywka dla bakterii rozkładających mocznik do amoniaku" może to to nie zaszkodzi zbadać

wydaje mi sie ze mocz to mocz i pachnie tak samo hii

Napisane przez xal

Nowelizacja z dnia 28 maja 2013
Art. 182' (z jedynką) par. 1 pkt 1 Kodeksu pracy
„Art. 1821 § 1. Bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego pracownik ma prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze:
1) do 6 tygodni – w przypadku, o którym mowa w art. 180 § 1 pkt 1,
2) do 8 tygodni – w przypadkach, o których mowa w art. 180 § 1 pkt 2–5."

O widzisz to portale jeszcze do tylu z nowelizacjami

My wrocilismy z urodzin torciki pyszne a M. Spisal sie na medal nawet zasnal przy krzykach 5 dzieciakow , spodobal mu sie pokoj dzieciakow i ogladal go , nawet na brzuszku polezal dlugo..
Na fotce solenizantka Nadia chrzestnej M. Corka - jest sliczna :p
A na ur. Byla jaks pani pedagog- psycholog ptacuje z dziecmi ktore maja jakie tyly w rozwoju , poogladala M. NaszcEscie wszystko ok z napieciem tez , narzekalam jej na trzymanie glowki ale powiedziala ze super radzi sobie a ciezwe mu bo ma wieksza troszke glowke i powiedziala nosic dziecko i jeszcze raz nosic dzieckobnie patrzec na i nnych ze mowia ze nie przyzwuczajac tylko nosic hehe
A i o te tiki zapytalam powiedziala ze powinno przejsc mu i ze pewnie skrywa w sobie stres zwiazany z pojawieniem sie brata no i skoro bywalo ze wczesniej juz mial tiki to moze byc ze ten zniknie i za jakis czas moze pojawic sie nowy ale nie zwracac uwagi na nie a jak sie pojawia to odwracac uwage dziecka .. to sie nagadalam

[Magiusa]

Napisane przez MoTyleKsw

Xal zobacz sobie na ZARA.com sukienki białe są prześliczne, idealne do chrztu!

Ja muszę załatwić to przedłużenie w końcu jak wrócimy no i becikowe.

Magiusa, więcej niż dziewczyny Ci nie doradzę. Moją też skręcało jak Darusia na wszystkie strony, a teraz wali bez problemu dwie wielkie kupsztale na dzień i polepsza się. W końcu się poleszpa. Nie używam Windii ani esputiconu (tylko on ratował brzuchol) od hmm 3 tygodni w ogóle. Daję jej dicoflor, ale skończył nam się, więc też przymusowo został póki co odstawiony. Noce jednak nie są idealne, bo w nocy łapie ją głód i ssie rękę i chrzaka i mlaska i wierci się ale sie nie budzi, tylko budzi nas. Tylko nbiestety tak jak Ash pisze, kończą się problemy brzuszkowe as zaczynają inne. Tak jak już pisałam, nasza odłożona do wózka, na łóżku beczy jak zażynana, na szczęście jest to płacz do ukojenia, ale jak to mówią jak nie urok to sraczka.


Mam głupie pytanie, ale czy mocz dzieci na mm śmierdzi? Czeka nas chyba badanie moczu, bo kurcze nie wydaje mi się, żeby mocz dziecka nawet na mm pachniał brzydko.

Happy jakie to są ekologiczne zabawki? Podoba mi się u Ciebie ten minimalizm

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Doczytałam, że "wreszcie amoniakiem może pachnieć pielucha, która zbyt długo była mokra, bo nasiąknięte moczem pieluchomajtki to znakomita pożywka dla bakterii rozkładających mocznik do amoniaku" może to to nie zaszkodzi zbadać

Ech, gdyby to z głodu było to pewno by nie piszczał pod koniec. No nic, dziś była dieta TOTALNA. Więc jeśli będziemy mieć noc jak zwykle to znaczy, że ta dieta to g...warta.
A jeśli będzie lepsza to znaczy, ze mama je chleb, szynkę gotowaną i wodę i pewnie zleci do 48 kg albo i mniej.

[cloche]

Napisane przez Magiusa

Ech, gdyby to z głodu było to pewno by nie piszczał pod koniec. No nic, dziś była dieta TOTALNA. Więc jeśli będziemy mieć noc jak zwykle to znaczy, że ta dieta to g...warta.
A jeśli będzie lepsza to znaczy, ze mama je chleb, szynkę gotowaną i wodę i pewnie zleci do 48 kg albo i mniej.

a probowalas bez nabialu? reszte jesc normalnie w rozsadnych ilosciach, ale wlasnie z bialkiem mleka krowiego uwazac... ja probuje od dzisiaj. najpierw skreslilam mleko. sery jeszcze jem, ale ewentualnie przerzuce sie na cos innego na chleb.
czytalam, ze bialko mleka krowiego (nie mylic z laktoza!!!) jest raczej ciezkie i przechodzi do pokarmu. zazwyczaj jest dobrze tolerowane, ale niektore dzieci maja z nim problemy. nie musi to byc zaraz alergia (skaza bialkowa), moze byc zwykla nietolerancja. w takiej sytuacji lepiej poczekac, powoli wprowadzac mleczne produkty jak juz dzieciaczek nie ma problemow trawiennych.
taka alergia lub tez "tylko" nietolerancja moze objawiac sie wlasnie wiekszymi bolami brzucha, sladami krwi w kupce, wysypkami,...
ja nie wiem, czy Florek ma jakies wieksze bole brzucha. kupami strzela ladnie, ale czasem ma nerwa na nie. najlepiej jest go wtedy posadzic "na kibelku" czyli ja w pol-lezacej pozycji, kolana zadarte do gory, i Florek siedzi mi na brzuchu a podpiera sie plecami na moich udach. i wtedy ida armaty.
ale zauwazam od czasu do czasu slady krwi... pewnie to od aspiryny, ale czasem tez widze takie brazowe kupy, ze ten kolor az podchodzi pod krwisty, i boje sie, ze przeocze wieksze krwawienie w razie czego. a taki brazowo-czerwonawy kolor kupki tez czesto od mleka moze byc. wiec zobacze, czy bedzie poprawa, jak mleko wyklucze z diety. jak poprawa bedzie niezadowalajaca (ale jakas bedzie), to wylacze dalszy nabial. a jak kupy dalej beda mnie martwic, to szturmuje znow lekarza z zapasem pelnych pieluch do obwachania

[colorblue]

Napisane przez banka26

Musisz wierzyc, ale po kolkach przyjda zeby i inne problemy ale dziecko bedzie bardziej komunikatywne i bedzie latwiej zobaczysz








wydaje mi sie ze mocz to mocz i pachnie tak samo hii






O widzisz to portale jeszcze do tylu z nowelizacjami

My wrocilismy z urodzin torciki pyszne a M. Spisal sie na medal nawet zasnal przy krzykach 5 dzieciakow , spodobal mu sie pokoj dzieciakow i ogladal go , nawet na brzuszku polezal dlugo..
Na fotce solenizantka Nadia chrzestnej M. Corka - jest sliczna :p
A na ur. Byla jaks pani pedagog- psycholog ptacuje z dziecmi ktore maja jakie tyly w rozwoju , poogladala M. NaszcEscie wszystko ok z napieciem tez , narzekalam jej na trzymanie glowki ale powiedziala ze super radzi sobie a ciezwe mu bo ma wieksza troszke glowke i powiedziala nosic dziecko i jeszcze raz nosic dzieckobnie patrzec na i nnych ze mowia ze nie przyzwuczajac tylko nosic hehe
A i o te tiki zapytalam powiedziala ze powinno przejsc mu i ze pewnie skrywa w sobie stres zwiazany z pojawieniem sie brata no i skoro bywalo ze wczesniej juz mial tiki to moze byc ze ten zniknie i za jakis czas moze pojawic sie nowy ale nie zwracac uwagi na nie a jak sie pojawia to odwracac uwage dziecka .. to sie nagadalam

Super!!!:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cloche]

banka, a Michas to coraz doroslejszy! i coraz wieksza roznica miedzy nim a Florkiem. mozesz zatem byc spokojna, wspolnych genow nie maja

w ogole uwazam, ze to niesprawiedliwe, ze w weekend jest tu tak cicho... wlasnie teraz mam pomoc od meza i moge poczytac, a wy sie lenicie. a w tygodniu musze sama "walczyc" i co? niby wielce zabiegane, dzieci placza, a pisza jak wariatki jak wy jeszcze w miedzyczasie gotujecie i sprzatacie to ja nie wiem

[MoTyleKsw]

Napisane przez banka26

Musisz wierzyc, ale po kolkach przyjda zeby i inne problemy ale dziecko bedzie bardziej komunikatywne i bedzie latwiej zobaczysz








wydaje mi sie ze mocz to mocz i pachnie tak samo hii






O widzisz to portale jeszcze do tylu z nowelizacjami

My wrocilismy z urodzin torciki pyszne a M. Spisal sie na medal nawet zasnal przy krzykach 5 dzieciakow , spodobal mu sie pokoj dzieciakow i ogladal go , nawet na brzuszku polezal dlugo..
Na fotce solenizantka Nadia chrzestnej M. Corka - jest sliczna :p
A na ur. Byla jaks pani pedagog- psycholog ptacuje z dziecmi ktore maja jakie tyly w rozwoju , poogladala M. NaszcEscie wszystko ok z napieciem tez , narzekalam jej na trzymanie glowki ale powiedziala ze super radzi sobie a ciezwe mu bo ma wieksza troszke glowke i powiedziala nosic dziecko i jeszcze raz nosic dzieckobnie patrzec na i nnych ze mowia ze nie przyzwuczajac tylko nosic hehe
A i o te tiki zapytalam powiedziala ze powinno przejsc mu i ze pewnie skrywa w sobie stres zwiazany z pojawieniem sie brata no i skoro bywalo ze wczesniej juz mial tiki to moze byc ze ten zniknie i za jakis czas moze pojawic sie nowy ale nie zwracac uwagi na nie a jak sie pojawia to odwracac uwage dziecka .. to sie nagadalam

nO CO Ty mocz rożnie pachnie Śliczna dziewczynka fakt i kurcze Michaś jak głowę wysoko zadziera. No szok. Matka już więcej nie mów, że nie chce i jaki elegancik

Napisane przez Magiusa

Ech, gdyby to z głodu było to pewno by nie piszczał pod koniec. No nic, dziś była dieta TOTALNA. Więc jeśli będziemy mieć noc jak zwykle to znaczy, że ta dieta to g...warta.
A jeśli będzie lepsza to znaczy, ze mama je chleb, szynkę gotowaną i wodę i pewnie zleci do 48 kg albo i mniej.

ale coś po czym mu brzuchol dokucza może się utrzymywać i 48 godzin ale podobno nie istnieje coś takiego jak dieta matki karmiącej i trzeba jeść wszystko

Napisane przez cloche

a probowalas bez nabialu? reszte jesc normalnie w rozsadnych ilosciach, ale wlasnie z bialkiem mleka krowiego uwazac... ja probuje od dzisiaj. najpierw skreslilam mleko. sery jeszcze jem, ale ewentualnie przerzuce sie na cos innego na chleb.
czytalam, ze bialko mleka krowiego (nie mylic z laktoza!!!) jest raczej ciezkie i przechodzi do pokarmu. zazwyczaj jest dobrze tolerowane, ale niektore dzieci maja z nim problemy. nie musi to byc zaraz alergia (skaza bialkowa), moze byc zwykla nietolerancja. w takiej sytuacji lepiej poczekac, powoli wprowadzac mleczne produkty jak juz dzieciaczek nie ma problemow trawiennych.
taka alergia lub tez "tylko" nietolerancja moze objawiac sie wlasnie wiekszymi bolami brzucha, sladami krwi w kupce, wysypkami,...
ja nie wiem, czy Florek ma jakies wieksze bole brzucha. kupami strzela ladnie, ale czasem ma nerwa na nie. najlepiej jest go wtedy posadzic "na kibelku" czyli ja w pol-lezacej pozycji, kolana zadarte do gory, i Florek siedzi mi na brzuchu a podpiera sie plecami na moich udach. i wtedy ida armaty.
ale zauwazam od czasu do czasu slady krwi... pewnie to od aspiryny, ale czasem tez widze takie brazowe kupy, ze ten kolor az podchodzi pod krwisty, i boje sie, ze przeocze wieksze krwawienie w razie czego. a taki brazowo-czerwonawy kolor kupki tez czesto od mleka moze byc. wiec zobacze, czy bedzie poprawa, jak mleko wyklucze z diety. jak poprawa bedzie niezadowalajaca (ale jakas bedzie), to wylacze dalszy nabial. a jak kupy dalej beda mnie martwic, to szturmuje znow lekarza z zapasem pelnych pieluch do obwachania

Kto by pomyślał, że analiza kupy będzie tak fascynująca


Veronic my jutro z Niechorza wyjeżdżamy i jedziemy do teściowej na dwie nocki, będziecie w środę w Ciechocinku?

[cloche]

aha! i jeszcze chcialam sie pomadrowac na temat tego wkladu dla noworodkow do maxi cosi.

przejrzalam internet w poszukiwaniu informacji na temat, kiedy co mozna wyjac (czy to wagowo, wiekowo czy wzrostowo). no i informacje byly tylko: jak dziecko wyglada juz na scisniete w foteliku, to wklad wyciagamy. ale robimy to tak, ze najpierw wyjmujemy tylko ta poduszeczke-klin (dolna czesc wkladu to taka kieszonka i tam jest ten klinek). wtedy dziecko juz bardziej siedzi w tym foteliku i robi sie troche miejsca. a to cos dookola glowy jeszcze lepiej zeby bylo. jesli nie ma szans dziecka wcisnac, to to cos tez wyciagamy, a na wszelki wypadek robimy taka otoczke z pieluchy na przyklad. chyba ze dziecko juz tak stabilnie trzyma glowke, ze przy wstrzasach mu nie lata (ale dzieci czesto kimaja w samochodzie i lepiej, zeby cos do stabilizacji jednak mialy)

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Kto by pomyślał, że analiza kupy będzie tak fascynująca

no ja nie wiedzialam, ze kupa to jak dobra wrozka, zawsze prawde ci powie

ale serio, myslalam, ze to takie glupie gadki. a te kupy to faktycznie taki wskaznik zdrowia malucha. maluch nie mowi, za to kupka mowi za niego

[Magiusa]

Napisane przez cloche

a probowalas bez nabialu? reszte jesc normalnie w rozsadnych ilosciach, ale wlasnie z bialkiem mleka krowiego uwazac... ja probuje od dzisiaj. najpierw skreslilam mleko. sery jeszcze jem, ale ewentualnie przerzuce sie na cos innego na chleb.
czytalam, ze bialko mleka krowiego (nie mylic z laktoza!!!) jest raczej ciezkie i przechodzi do pokarmu. zazwyczaj jest dobrze tolerowane, ale niektore dzieci maja z nim problemy. nie musi to byc zaraz alergia (skaza bialkowa), moze byc zwykla nietolerancja. w takiej sytuacji lepiej poczekac, powoli wprowadzac mleczne produkty jak juz dzieciaczek nie ma problemow trawiennych.
taka alergia lub tez "tylko" nietolerancja moze objawiac sie wlasnie wiekszymi bolami brzucha, sladami krwi w kupce, wysypkami,...
ja nie wiem, czy Florek ma jakies wieksze bole brzucha. kupami strzela ladnie, ale czasem ma nerwa na nie. najlepiej jest go wtedy posadzic "na kibelku" czyli ja w pol-lezacej pozycji, kolana zadarte do gory, i Florek siedzi mi na brzuchu a podpiera sie plecami na moich udach. i wtedy ida armaty.
ale zauwazam od czasu do czasu slady krwi... pewnie to od aspiryny, ale czasem tez widze takie brazowe kupy, ze ten kolor az podchodzi pod krwisty, i boje sie, ze przeocze wieksze krwawienie w razie czego. a taki brazowo-czerwonawy kolor kupki tez czesto od mleka moze byc. wiec zobacze, czy bedzie poprawa, jak mleko wyklucze z diety. jak poprawa bedzie niezadowalajaca (ale jakas bedzie), to wylacze dalszy nabial. a jak kupy dalej beda mnie martwic, to szturmuje znow lekarza z zapasem pelnych pieluch do obwachania

Heh. Tylko ze ja seroe i nabialow nie jem w ogole. Ja naprawde ostre mam ograniczenia.
No nic zobaczymy jak dzisiejsza noc.
Bylismy dzis odwiedzic kuzyna kyory ma 2tyg.synka i synek wazy kolo 3100. Nie moglam sienadziwic ze Darus tez byl taki maly. W ogole tego nie pamietam a to bylo ledwo 2mies.temu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[banka26]

Napisane przez cloche

banka, a Michas to coraz doroslejszy! i coraz wieksza roznica miedzy nim a Florkiem. mozesz zatem byc spokojna, wspolnych genow nie maja

w ogole uwazam, ze to niesprawiedliwe, ze w weekend jest tu tak cicho... wlasnie teraz mam pomoc od meza i moge poczytac, a wy sie lenicie. a w tygodniu musze sama "walczyc" i co? niby wielce zabiegane, dzieci placza, a pisza jak wariatki jak wy jeszcze w miedzyczasie gotujecie i sprzatacie to ja nie wiem

Hee a to dobrze

ja tez caly tydzien do nirdzieli sama od rana do wieczora heee i
Stwierdzam ze zrobilam sie leniem bo nabupartego moglabym codziennie cos ogarniac ale mi sie nie chce hii

Napisane przez MoTyleKsw

nO CO Ty mocz rożnie pachnie Śliczna dziewczynka fakt i kurcze Michaś jak głowę wysoko zadziera. No szok. Matka już więcej nie mów, że nie chce i jaki elegancik


ale coś po czym mu brzuchol dokucza może się utrzymywać i 48 godzin ale podobno nie istnieje coś takiego jak dieta matki karmiącej i trzeba jeść wszystko



Kto by pomyślał, że analiza kupy będzie tak fascynująca


Veronic my jutro z Niechorza wyjeżdżamy i jedziemy do teściowej na dwie nocki, będziecie w środę w Ciechocinku?

dla mnie pachnie jakos tak normalnie heeee
No wlasnie dzisiaj zauwazylam ze dobrze mu idzie i w pionie tez wczoraj jeszcze kiwal nia a dzisiaj juz super hmm
O to o szczecin zachacz hee

Napisane przez cloche

aha! i jeszcze chcialam sie pomadrowac na temat tego wkladu dla noworodkow do maxi cosi.

przejrzalam internet w poszukiwaniu informacji na temat, kiedy co mozna wyjac (czy to wagowo, wiekowo czy wzrostowo). no i informacje byly tylko: jak dziecko wyglada juz na scisniete w foteliku, to wklad wyciagamy. ale robimy to tak, ze najpierw wyjmujemy tylko ta poduszeczke-klin (dolna czesc wkladu to taka kieszonka i tam jest ten klinek). wtedy dziecko juz bardziej siedzi w tym foteliku i robi sie troche miejsca. a to cos dookola glowy jeszcze lepiej zeby bylo. jesli nie ma szans dziecka wcisnac, to to cos tez wyciagamy, a na wszelki wypadek robimy taka otoczke z pieluchy na przyklad. chyba ze dziecko juz tak stabilnie trzyma glowke, ze przy wstrzasach mu nie lata (ale dzieci czesto kimaja w samochodzie i lepiej, zeby cos do stabilizacji jednak mialy)

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


no ja nie wiedzialam, ze kupa to jak dobra wrozka, zawsze prawde ci powie

ale serio, myslalam, ze to takie glupie gadki. a te kupy to faktycznie taki wskaznik zdrowia malucha. maluch nie mowi, za to kupka mowi za niego

Ja wczoraj troche czytalam o fotelukach ogladalam testy i stwoerdzilam ze bede M trzymala w tym foteliku tylem do kierunku jazdy ile sie da a tak chcialam jak najszybciej przelozyc go przodem ale zmienilam zdsnie dokad nie osiagnie 13 kg albo glowa nie bedzie wystawala bedzie w nim jezdxil

[cloche]

Napisane przez Magiusa

Heh. Tylko ze ja seroe i nabialow nie jem w ogole. Ja naprawde ostre mam ograniczenia.
No nic zobaczymy jak dzisiejsza noc.
Bylismy dzis odwiedzic kuzyna kyory ma 2tyg.synka i synek wazy kolo 3100. Nie moglam sienadziwic ze Darus tez byl taki maly. W ogole tego nie pamietam a to bylo ledwo 2mies.temu.

to ja bym na twoim miejscu sprobowala przez jakis czas jesc jak czlowiek. moze nie wszystko na jeden rzut wprowadzic, ale sery czy jogurty najpierw, za pare dni jakies jajco, potem jak lubisz to mleko... gorzej chyba i tak byc nie moze, wiec co masz do stracenia

ja jak patrze na Florka na rekach meza, to nie moge sie nadziwic, jaka z niego kruszynka a u mnie na rekach wydaje mi sie juz taki "dorosly"... sztywno sie trzyma, moge go podnosic do sufitu, a on lata jak samolocik a jeszcze niedawno byl taki bezwiedny...
no i rozgadal mi sie! kamera poszla w ruch. normalnie spiewal najpierw pink floydow, a potem gadal z zajaczkiem

Napisane przez banka26

ja tez caly tydzien do nirdzieli sama od rana do wieczora heee i
Stwierdzam ze zrobilam sie leniem bo nabupartego moglabym codziennie cos ogarniac ale mi sie nie chce hii

Ja wczoraj troche czytalam o fotelukach ogladalam testy i stwoerdzilam ze bede M trzymala w tym foteliku tylem do kierunku jazdy ile sie da a tak chcialam jak najszybciej przelozyc go przodem ale zmienilam zdsnie dokad nie osiagnie 13 kg albo glowa nie bedzie wystawala bedzie w nim jezdxil

oj tam, masz wymowke na to lenistwo - nie robisz, zeby mi nie bylo glupio i samotnie z moim balaganem

ja tez mam zamiar Florka dluuugo w tym foteliku trzymac. bezpieczenstwo najwazniejsze oby mlody sie nie stawial