Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[butterfly20]

Czeeeść.

Masakra tej nocy. Zgaga jak ta lala, krzyż mnie ciągle napierdzielał, brzuch twardniał i bolał...Budziłam się ciągle sprawdzić,czy nie rodzę i sprawdzałam,czy nic się ze mnie nie leje (a to też mi się śniło)

[matallewar]

A mi się jeszcze śniło, ze MAKRELA urodziła i nam napisała, ze wszystko u nich ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nena_milka]

Hej. Witam po weekendzie

Właśnie się zbieram bo mam wizytę u położnej ze szkołą rodzenia. .. nie chce mi się
Wpadnę potem pa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[logoasia]

hejo udało nam się spać do 6:30, wyprawiłam dzieci i odpoczywam po weekendzie

Napisane przez misia332

Ale zaczynacie przezywać poród, Matal pamiętaj, że każdy poród inny.


Jakoś ja się nie boję porodu, mam dziwne przeczucie na cc.

no właśnie wieloródka będzie się już bała porodu bo wie co to znaczy i jaki jest ból

Napisane przez rubinka25

Hejka

Witam się z rana w 38 tc.

Zaraz jednak uciekam, bo mam parę spraw do pozałatwiania na mieście. Wpadnę pewnie znowu ok. południa.

Miłego dzionka mamuśki.

No i oczywiście mamy dziś poniedziałek więc znów można zacząć rodzić! Która chętna?

Napisane przez matallewar

A mi się jeszcze śniło, ze MAKRELA urodziła i nam napisała, ze wszystko u nich ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oby było u niej wszystko dobrze

[Natala84]

cześć dziewczyny

my już od soboty w domku, ale potrezbowałam trochę czasu by się ogarnąć... poza tym lekki baby blues mnie z zaskoczenia złapał ale już jest ok.

Hania jest słodka i urocza, odkąd mleka w piersiach mam dużo to tylko je i pięknie śpi Marysia zafascynowana siostrą, choć trochę zbyt napastliwa, trzeba jej pilnować ale myśle że to kwestia tylko kilku dni i się oswoi.

wiszę Wam jeszcze zdjęcie i opis porodu, może dziś się uda

aha - Snow, Inwersja - tak, rodziłam w Medeorze i jestem bardzo zadowolona. trafiłam na świetną położną, warunki na porodówce bardzo dobre choć nie ma prysznica. lewatywę robią tylko na wyraźną prośbę, u mnie nie zdążyli
moje sugestie - warto mieć więcej podkładów tych na łóżko, bo zużywa się je tez na porodówce, mnie 5 które miałam poszło od razu, mąż po porodzie pojechał szybko do apteki po kolejną paczkę żebym miała już na sali. kubki i sztućce są, nie ma tylko łyżeczki do herbaty bo herbate dają gorzką więc jak ktoś nie trawi gorzkej (jak ja) to warto wziąć trochę cukru. tv jest za free
potem postaram się spłodzić opis porodu to Wam jeszcze bardziej przybliży jak to wygląda. jeśli macie pytania to śmiało, ale może na pw bo nie obiecuje że uda mi się czytać na bieząco i wyłapać je z wątku.

a i jeszcze jedno - nie bać się tak dziewczyny dużej wagi! nie wiem jakim cudem Hania miała te 4200, ja przytyłam jakieś 13-14 więc raczej w normie (choc pewnie mogłabym mniej), cukier zawsze był w normie a nawet dość niski a jednak "trochę" przypakowała mimo to poród przebiegł bardzo sprawnie, rodziłam bez zzo, bez nacięcia. pękłam ale tylko trochę z zewnątrz w miejscu poprzedniego nacięcia. i generalnie lepiej wspominam ten poród niż z Marysią, która miała wagę 3320

[Snow_White1]

Witam

Rubinka - gratuluje kolejnego tc :thumbup:

Ja za chwile bede wstawac i sie ogarniac przed ktg-z mojej "wsi" to teraz prawdziwa wyprawa do miasta nie spodziewam sie zadnych atrakcji. Czuje tylko przepowiadacze. Choc brzuch nizej, co zauwazyl sam tz.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

Dzien dobry
przyjechala moja wyprawka
wiec sie chwale i zabieram za rozpakowywanie tych cudow i robieniu listy czego jeszcze nie mam
wiec pewnie bede dzis meczyc bule o rzeczy ktore juz byly poruszane ale nie notowalam bo nie bylam pewna czy bedzie potrzeba

oprocz tego co mam na zdjeciu dostalam jeszcze.lozeczko, ale waham sie i dzis podejme decyzje czy kupijemy nowe

ah i znalazlysmy z mama moja kolyske i moje lozeczko i moj wozek
jeszcze nie wiemy czy sa.wszystkie czesci ale jesli tak to moze.zapodam malemu oldschool na poczatek
1377497120064.jpg

ah a zaczynam od drozowki z serem i sliwka i kawy
cukrzycowe mamuski mnie zabija
ale mam taka ochote ze sie przekrece


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Snow_White1]

Natala-dzieki za info!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

ah i martwi mnie brak info od makreli
mam nadzieje ze wszystko ok bo kazdy dzien zaczynam od sprawdzenia czy jest juz na pierwszej stronie w urodzonych

trzymam za nia mocno kciuki
i za dostep do internetu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[logoasia]

Natala hej hej cieszę się ze wszystko u was dobrze, czekam z niecierpliwością na opis porodu, trzymajcie się cieplutko

[matallewar]

Napisane przez Natala84

cześć dziewczyny

my już od soboty w domku, ale potrezbowałam trochę czasu by się ogarnąć... poza tym lekki baby blues mnie z zaskoczenia złapał ale już jest ok.

Hania jest słodka i urocza, odkąd mleka w piersiach mam dużo to tylko je i pięknie śpi Marysia zafascynowana siostrą, choć trochę zbyt napastliwa, trzeba jej pilnować ale myśle że to kwestia tylko kilku dni i się oswoi.

wiszę Wam jeszcze zdjęcie i opis porodu, może dziś się uda

aha - Snow, Inwersja - tak, rodziłam w Medeorze i jestem bardzo zadowolona. trafiłam na świetną położną, warunki na porodówce bardzo dobre choć nie ma prysznica. lewatywę robią tylko na wyraźną prośbę, u mnie nie zdążyli
moje sugestie - warto mieć więcej podkładów tych na łóżko, bo zużywa się je tez na porodówce, mnie 5 które miałam poszło od razu, mąż po porodzie pojechał szybko do apteki po kolejną paczkę żebym miała już na sali. kubki i sztućce są, nie ma tylko łyżeczki do herbaty bo herbate dają gorzką więc jak ktoś nie trawi gorzkej (jak ja) to warto wziąć trochę cukru. tv jest za free
potem postaram się spłodzić opis porodu to Wam jeszcze bardziej przybliży jak to wygląda. jeśli macie pytania to śmiało, ale może na pw bo nie obiecuje że uda mi się czytać na bieząco i wyłapać je z wątku.

a i jeszcze jedno - nie bać się tak dziewczyny dużej wagi! nie wiem jakim cudem Hania miała te 4200, ja przytyłam jakieś 13-14 więc raczej w normie (choc pewnie mogłabym mniej), cukier zawsze był w normie a nawet dość niski a jednak "trochę" przypakowała mimo to poród przebiegł bardzo sprawnie, rodziłam bez zzo, bez nacięcia. pękłam ale tylko trochę z zewnątrz w miejscu poprzedniego nacięcia. i generalnie lepiej wspominam ten poród niż z Marysią, która miała wagę 3320

Czekamy na opis

Właśnie, sztućce sobie dopakuje i może jakiś kubek zmieszcze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

Napisane przez butterfly20

Wróciłam z fotelikiem MC Cabriofix od brata na początki, póki nie dostaniemy swojego


A od kiedy można dziecko kłaść do bujaczka??




Mnie też przeraża, ale kogo nie?
Boję się,że z siebie głupka zrobię.Niby jestem obczytana, ale praktyka a teoria to zupełnie co innego i zawsze to pierwsze wychodziło mi o wiele gorzej niż mi się wydawało po zapoznaniu się z teorią

mnie nie przeraza bo Tz wszystko umie i licze ze mnie nauczy

z tym bujaczkiem to na poczatek lipa chyba ze masz rozkladany calkiem na plasko

ja jesli chodzi o koszule to mam dwie do karmienia do szpitala i pewnie na poczatek.do domu
w domu mam dwie sexi koszulki ktore maja latwy dostep do cyckow

i mam w planie spac w pizamach, myslalam ze kupie takie do karmienia ale zal mi kasy bo wymyslilam ze spodnie od pizamy ktore mam sa dobre.i koszulki bokserki bo z nich latwo cycka wyjac, albo kupie w hand m sa koszulki bawelniane z odpinanym cyckiem jak stanik woecmoze w ogole beda ekstra bo nie bede musiala jeszcze do nich stanika zakladac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[logoasia]

tassia
pokaźny stosik

[kaska87]

no ja już się wyszykowałam i jestem piętkna
jadę zaraz do pracy póki co imprezujemy z Mikim przy eska tv

Napisane przez matallewar

Ja tak od 5:30, ale to głownie dlatego, ze Edi mnie atakował. Zamiast spać u siebie, to on śpi na mnie, a ja prawie z łóżka spadam

Napisane przez rubinka25

Witam się z rana w 38 tc.
No i oczywiście mamy dziś poniedziałek więc znów można zacząć rodzić! Która chętna?

mi się nie śpieszy, ale mam dzisiaj dużo spraw więc kto wie

Napisane przez butterfly20

Masakra tej nocy. Zgaga jak ta lala, krzyż mnie ciągle napierdzielał, brzuch twardniał i bolał...Budziłam się ciągle sprawdzić,czy nie rodzę i sprawdzałam,czy nic się ze mnie nie leje (a to też mi się śniło)

jeszcze trochę wytrzymacie laski

[passion80]

Napisane przez Larysa88

kurcze teacherka ostatnio ucichła, a ostatnie co pisała to o tym bólu jajnika eh oby nic się nie działo

już kilka razy Ją wywoływałam, jakby podczytywała to chyba by się odezwała

Napisane przez kaska87

no jeszcze zasnęłam, ale małżowy budzik mnie zmiażdżył
ale mam dzisiaj dużo roboty, bo muszę do pracy podjechać, zrobić obiadek, pranko, sprzątanko więc w sumie dobrze

zazdroszczę

Napisane przez rubinka25

Witam się z rana w 38 tc.

[matallewar]

Ale nuda, Edi śpi, chyba wstane, bo od.godziny zalegam bezproduktywnie w łóżku, a spać nie mogę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Napisane przez passion80

zazdroszczę

ja się tylko zastanawiam czy mi sił starczy

dobra idę na autobus

[87czarna]

Napisane przez rubinka25

Hejka

Witam się z rana w 38 tc.

Zaraz jednak uciekam, bo mam parę spraw do pozałatwiania na mieście. Wpadnę pewnie znowu ok. południa.

Miłego dzionka mamuśki.

No i oczywiście mamy dziś poniedziałek więc znów można zacząć rodzić! Która chętna?

Napisane przez butterfly20

Czeeeść.

Masakra tej nocy. Zgaga jak ta lala, krzyż mnie ciągle napierdzielał, brzuch twardniał i bolał...Budziłam się ciągle sprawdzić,czy nie rodzę i sprawdzałam,czy nic się ze mnie nie leje (a to też mi się śniło)

uuu,współczuje

Napisane przez matallewar

A mi się jeszcze śniło, ze MAKRELA urodziła i nam napisała, ze wszystko u nich ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mogłaby Makrelka się odezwac

My też na nogach. Wczoraj do późna przeglądałam naklejki naścienne,bo na żadne nie mogłam się zdecydować
Dzisiejsza nocka super.Cisza jak makiem zasiał,także odespałam wczorajsze harce

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Natala super,że masz to już za sobą! czekamy na opis porodu

[gorgulek]

Napisane przez misia332

Dzięki Matal U nas oboje, więc muszę dłuższą wziać.

Zastanów się nad dłuższą bo one są naprawdę długie. Oboje jesteście drobni i nie wiem czy nie wystarczy Wam jednak krótsza. Mnie irytowała jak mi zwisało.
Mój tż miał wtedy jakieś 95 kg i 190 cm więc musiałam dłuższą.

Napisane przez ja :)

A co do chust to od jakiego wieku dzieciacki tam wrzucacie? Juz takie malizny mozna zaraz po porodzie? I jeszcze moj kolega sie zalil ze odkad jego synek trafil do chusty to za chiny do wózka nie chciał wrócić - ktoś ma podobne doświadczenia?

Ja po jakimś mscu pierwszy raz nosiłam. Nie miałam problemu z położeniem do wózka czy łóżeczka.

Napisane przez rubinka25

Hejka

Witam się z rana w 38 tc.

Ja też! Ja też 38 tc zaczęłam!

Napisane przez butterfly20

Czeeeść.

Masakra tej nocy. Zgaga jak ta lala, krzyż mnie ciągle napierdzielał, brzuch twardniał i bolał...Budziłam się ciągle sprawdzić,czy nie rodzę i sprawdzałam,czy nic się ze mnie nie leje (a to też mi się śniło)

Identycznie miałam dziś

Napisane przez Natala84

cześć dziewczyny

my już od soboty w domku, ale potrezbowałam trochę czasu by się ogarnąć... poza tym lekki baby blues mnie z zaskoczenia złapał ale już jest ok.

Hania jest słodka i urocza, odkąd mleka w piersiach mam dużo to tylko je i pięknie śpi Marysia zafascynowana siostrą, choć trochę zbyt napastliwa, trzeba jej pilnować ale myśle że to kwestia tylko kilku dni i się oswoi.

wiszę Wam jeszcze zdjęcie i opis porodu, może dziś się uda

a i jeszcze jedno - nie bać się tak dziewczyny dużej wagi! nie wiem jakim cudem Hania miała te 4200, ja przytyłam jakieś 13-14 więc raczej w normie (choc pewnie mogłabym mniej), cukier zawsze był w normie a nawet dość niski a jednak "trochę" przypakowała mimo to poród przebiegł bardzo sprawnie, rodziłam bez zzo, bez nacięcia. pękłam ale tylko trochę z zewnątrz w miejscu poprzedniego nacięcia. i generalnie lepiej wspominam ten poród niż z Marysią, która miała wagę 3320

Fajnie, że jesteście w domku i super, że poród miło wspominasz





Nie śpię od 5.40 Całą noc brzuch mi twardniał (druga z kolei) i bolał. Bałam się, że może coś się zacząć bo to było dosyć częste a ja mam przecież mieć cc. Torba nie spakowana jeszcze
Poza tym wykończą mnie nocne wędrówki Zuzi do naszego łóżka. Za nic nie umiem się z Nią wyspać. Muszę uważać, żeby w brzuch nie kopnęła. Poza tym tak się rozpycha, że śpię na samym brzegu, mało nie spadnę To sobie ponarzekałam.

[ladanseuse14]

dla mnie noc koszmarna, bo budzilam sie co chwile na siku - nigdy az tak nie mialam

co do rodzenia to ja sie zapisuje na liste na ten tydzien! byle nie weekend

natala super, ze sie odezwalas i tak dobrze to wspominasz

[passion80]

Napisane przez butterfly20

Czeeeść.

Masakra tej nocy. Zgaga jak ta lala, krzyż mnie ciągle napierdzielał, brzuch twardniał i bolał...Budziłam się ciągle sprawdzić,czy nie rodzę i sprawdzałam,czy nic się ze mnie nie leje (a to też mi się śniło)

Napisane przez Natala84

cześć dziewczyny

my już od soboty w domku, ale potrezbowałam trochę czasu by się ogarnąć... poza tym lekki baby blues mnie z zaskoczenia złapał ale już jest ok.

Hania jest słodka i urocza, odkąd mleka w piersiach mam dużo to tylko je i pięknie śpi Marysia zafascynowana siostrą, choć trochę zbyt napastliwa, trzeba jej pilnować ale myśle że to kwestia tylko kilku dni i się oswoi.

wiszę Wam jeszcze zdjęcie i opis porodu, może dziś się uda

oj, i Ciebie dopadł bb, ale dobrze, że już po, chyba krótko Cię trzymało

Napisane przez Snow_White1

Ja za chwile bede wstawac i sie ogarniac przed ktg-z mojej "wsi" to teraz prawdziwa wyprawa do miasta nie spodziewam sie zadnych atrakcji. Czuje tylko przepowiadacze. Choc brzuch nizej, co zauwazyl sam tz.

Napisane przez tassia

ah i znalazlysmy z mama moja kolyske i moje lozeczko i moj wozek
jeszcze nie wiemy czy sa.wszystkie czesci ale jesli tak to moze.zapodam malemu oldschool na poczatek
Załącznik 5377869

sporo tego

lubię takie rzeczy z duszą, gdybym miała po sobie albo po mężu to na bank bym wykorzystała
jeśłi bym stan na to pozwalał

[matallewar]

Nie umiem leżeć tak, żeby było mi wygodnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladanseuse14]

aa i wkrecilam sobie, ze przez tego fenka szybko nie urodze :/

[Asiek84]

hello

młody od rana urządza mi akrobacje w brzuchu, wczoraj wieczorem z resztą też był niezły, mógłby trochę drobną matkę oszczędzać...

tż wczoraj mówi do mnie: "o jejku jaki masz wielki brzuch" myślał że już magiczne 100 cm przekroczyłam, ale nic z tych rzeczy jeszcze mi 7 cm brakuje
oglądaliśmy jakiś dziwny film i cały czas mnie po brzuchu głaskał, pukał do młodego a jak mały się ruszał to mi brzuch całował
całkowicie inaczej przeżywamy tą ciążę... z Jakubem jak byłam 2 w 1 tż był najpierw na szkółce a później pracował aż za Białymstokiem i tak na dobrą sprawę do nie widział z dnia na dzień jak rosnę

Natala super że znajdujesz chwilkę na poklikanie, czekamy na opisik

Tassia fajna przesyłeczka dotarła

[papalinka83]

Cześć girls
Zaraz idę robić śniadanko. Ostatnio zawsze się budzę głodna jak wilk. Wczoraj koleżanka powiedziałą, że mam nisko brzuch, a faktycznie przez ostatnie kilka dni mi się bardzo zmienił kształt i czuję młodą m ega nisko. Za tydzień wizyta i wymaz na paciora, potem kilka dni na wynik i w sumie why not? Chociaż dla mnie ten 3 trymestr jest zdecydowanie najlepszy ze wszystkich jeśli chodzi o samopoczucie.

Gorgulek, Rubinka - gratuluję rozpoczęcia kolejnbych tygodni

Natala - super, że już jesteś w domu, oby cię bb już nie męczył i czekam na opis porodu. Fajnie dziecwczyny, że tak optymistycznie i pozytywnie piszecie o tym, a nie że masakra

Napisane przez matallewar

Jak chcesz, to Ci jutro podesle sprzedawcę na allegro poprzednia też mam od niego i do tej pory jej używam.przy wyjazdach. Ma 20l mniej i tylko dlatego kupiłam nowa

.

Ja też poproszę

Napisane przez ladanseuse14

aa i wkrecilam sobie, ze przez tego fenka szybko nie urodze :/

A ja czuję, że urodzisz już niedługo, szybciutko jak tylko odstawisz. Nie martw się. Zresztą dla Julki lepiej, żeby dłużej posiedziałą w brzuszku

[logoasia]

Napisane przez matallewar

Nie umiem leżeć tak, żeby było mi wygodnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a daj spokój z tym układaniem w łóżku.. dla mnie masakra, jak wcześniej spałam na plecach, tak teraz nic nie pasuje

Napisane przez ladanseuse14

aa i wkrecilam sobie, ze przez tego fenka szybko nie urodze :/

nie wmawiaj sobie

[papalinka83]

A w ogóle to chyba sobie ponarzekam na rodzinkę wyjątkowo, ale to w K

[tassia]

ehh sluchajcie dostalam chyba z 20par takich malych niemowlakowych majteczek

ktos to kiedys uzywal?
po cholere mi to?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[logoasia]

niemowlakowe majteczki? może do tetry

[passion80]

może to są otulacze do pieluch wielorazowych?