złe kontakty z mamą

[aguuuuuuuuunia]

Witam, mam wielką prośbę.. proszę pomóżcie mi napisać list do mamy.
Wiem,że to powinnam ja zrobić ale zwyczajnie nie potrafię ubrać tego w słowa.
Chodzi o to,że od jakichś 2-3 lat mamą mną poniewiera, traktuje jak wroga a najlepsze jest to,że później ona ma pretensje,że to JA jej nie szanuje i unikam a sama się tak zachowuje w stosunku do mnie. Robię wszystko co ode mnie wymaga czyt. sprzątam,gotuje-całe wakacje za nim mogłam wyjść na dwór musiałam wysprzątać calutki dom! Wracając z dworu wczesną porą max 21 nie usłyszałam nigdy słowa DZIĘKUJE wręcz przeciwnie -''wraca czlowiek z pracy i burdel, trzeba sprzątać'' a jest tak wysprzątane,ze wszyscy to zauwazają prócz niej. Po pracy robi wokół siebie wielki bałgan a później ma pretensje do mnie ze nie posprzątałam. Nie ma dnia gdy się nie kłocimy. Często wypomina mi,ze w ogole mnie urodzila, ze jak takie coś mogło wyjśc na swiat, ze jestem dla niej NIKIM, ze cieszy sie ze jeszcze 2 lata i sie wyprowadzę-bo będę mięć osiemnastkę. Z tatą mam bardzo dobre kontakty, jedynie go mogę uznać za prawdziwego rodzica. On jedyny mnie rozumie.. Boli mnie to,ze wlasna matka mnie nie szanuje i traktuje jak psa. Oczekuje ze bede za nią wszystko robic. I robię, ale są chyba jakieś granice. Wypomina mi ciągle ze musi mnie utrzymywać i chodzi tu tylko o jedzenie bo na ciuchy w wieku 16 lat muszę sobie sama zarabiać lub dostanę od taty , więc dziwne zebym w wieku 16 lat gdzie jestem w 1 kl technikum zarabiała sobie na jedzenie.. Ciągle faworyzuje mojego młodszego brata, mowi ze ma tylko jedno dziecko. Juz nie daje rady, nie potrafie z nią rozmiawiac, gdy zaczynam wybucha wielka awantura, drze się, nie da mi dokończyć nawet jednego zdania, mówi zebym zamkneła 'jape' 'morde' więc myślę ze list jest najlepszym wyjściem. I to nie jest narzekanie nastolatki, bo chyba tak nie powinny wyglądać relacje między matką a córką , wiadomo, ja tez swięta nie jestem bo jezeli zaczyna mnie wyzywac,mowic ze nic nie robie, ze nie pomagam, ze nie poradze sobie w zyciu to jej odpowiadam poniewaz jestem typem osoby ktory nie pozwoli sobie dmuchać w kaszę .. Ale naprawdę mam dość juz tej sytuacji i chciałabym zawrzeć w liście wszystko co czuje, pustkę i ogromny zal do niej ze tak mnie traktuje.. Myślę,ze chociaż trochę mnie zrozumiecie i postaracie mi się pomóc co powinnam napisać w tym liście. Z góry dziękuje

[joaa12]

Co powinnaś tam napisać ? Myślę, że to co jest napisane w tym poście wystarczy. Z drugiej strony naprawdę nie wiem czym się kieruje Twoja mama postępując tak. Napisz. Albo zrozumie i porozmawiacie albo nie.

[fulloffears]

A myslisz ze list cos zmieni? Ze ona nagle stanie sie aniolem w ludzkiej skorze? Nie wiem czy to cos da ale oczywiscie zawsze warto sprobowac... A powiedz czy ona zmienila sie do Ciebie tak z dnia na dzien, czy cos sie wydarzylo miedzy Wami, ze tak zaczela Cie traktowac? Smutne jest to co napisalas, bo tak byc nie powinno i dobrze o tym wiemy i tego nie bede komentowac. Podziwiam Cie za to, ze mimo takiej sytuacji i wielu przykrych slow, stale probujesz zrobic cos zeby znowu bylo dobrze i widze, ze nie masz zamiaru sie poddac A jesli chodzi o ten list... Wiesz ciezko cos doradzic, czy podac Ci gotowy wzor... Napisz o wszystkim, co Cie boli, co Ci sprawia przykrosci dlaczego jest Ci zle. Podejrzewam, ze dobrze wiesz co moglabys jej napisac, a jedyne czego Ci brakuje to odwagi. Wiesz napisz wszystko to, co Ci lezy na sercu i tyle. Przeciez nie chodzi tu o walory estetyczne, a o przekaz

[zieloneoliwki]

A ja mam pytanie z innej beczki- czy naprawdę jest tak jak mówisz, jeśli chodzi o sprzątanie? Jest czyściutko, a Ona uważa że jest bałagan?
Ile lat ma Twój brat, dlaczego on nic nie robi?
Dlaczego Twój Ojciec nie reaguje?

[linka711]

Najpierw pozbadz się zlosci i przebacz matce jej postepowanie. Modl się za poprawe waszych relacji i staraj się podchodzić do niej z zyczliwoscia i uśmiechem.
Porozmawiaj z tata o rodzinnym problemie. Życie w takich relacjach wszystkim psuje nerwy.
Jeśli chcesz napisac list napisz na spokojnie (nie po awanturze w zlosci), co Ci się nie podoba, jak Ty odbierasz sytuacje, ze czujesz się odrzucona, niekochana i zle we własnym domu. Napisz jakbys chciała być traktowana i co Ci się podoba w waszych relacjach, kiedy było dobrze, kiedy bylas szczesliwa. Napisz, ze mimo zlosci jaka masz to ją kochasz i chcesz wlozyc dużo pracy w poprawe wzajemnych kontaktow i masz nadzieje ze jej również na tym zależy i znajdziecie wspólne rozwiazanie...
Czasami młody człowiek musi być mądrzejszy.
Powodzenia!