Polecamy:

NoBoTak · 2013-08-26, 22:15

Dziewczyny może Wy mi coś doradzicie bo już nie wiem co robić:/ Od samego początku miałam problemy z laktacją i za radą położnej dawałam małemu (tydzień po urodzeniu) 1 butlę mm. Później "zamknęłam" się z laktatorem i Małym na 3 dni i było lepiej. Byłam przeszczęśliwa, że wygrałam tą walkę. Jak się niedługo później okazało - na krótko:/ Leon coraz więcej chciał jeść a u mnie jakby tego mleka nie było więcej. Mogłam mu dać obie piersi a i tak potrafił później zjeść 90ml mm. Potrafił tą butle jeść tak łapczywie, że się krztusił i dławił przy jedzeniu:/ Lekarka powiedziała, że skoro tyle zje to znaczy że się nie najada i wprowadzić mu drugą butlę mm. Tak też zrobiłam - i dawałam jedną koło południa i jedną po kąpieli. Oczywiście dodam, że zawsze przed butlą z mm dostawał wcześniej pierś! Ale od jakiegoś tygodnia mam wrażenie, że znowu mu mało! Od początku po piersi już po około pół godzinie domagał się znowu jedzenia (max godzinie). Przetrzymywałam go bo nie chciałam wprowadzać kolejnej butelki, ale sytuacja się powtarza: Gdy w końcu przychodzi pora mm On najchętniej zjadłby mleko razem z butelką

Dziś przeszedł sam siebie bo zjadł 120ml!! Poradziłam się kolejnego lekarza i ten powiedziałam żeby NIE wprowadzać kolejnej butli tylko go przetrzymywać bo widocznie taki jego urok:/ I teraz jestem głupia jak nigdy

Czyli co mam w końcu robić? Dawać mm czy nie? Oczywiście, że wolę karmić piersią, ale już mam powoli dość jego ciągłego wiszenia przy cycu. I to nie jest wina skoku bo tak jest cały czas gdy jest po piersi. A może poprostu faktycznie tego mleka jest mało? Boję się że jak wprowadzę jeszcze jedną butlę to skończy się to całkowitym odstawieniem piersi. Dodam, że przybiera ładnie, z tym że cały czas gdzieś w tle jest to mm.

Jak piszecie, że karmicie co 2 lub 3 godziny, a w nocy np przez 5 godzin dziecko śpi to wpadam w depresję

Leon jedynie po kąpaniu i po mm prześpi 3 czasami 4 godziny a później co 2 - noce są całkiem w porządku w porównaniu do dni. Może wy macie jakieś pomysły bo ja już nie wiem kogo mam słuchać

diabli · 2013-08-26, 22:22

chwalimy się coraz lepszym chwytem

diabli · 2013-08-26, 22:24

oraz bratem bliźniakiem

prawda, ze podobni? te oczy, ta postura

durna mamusia hehe. musimy brata jakos ubrać...

banka26 · 2013-08-26, 22:30

Cytat:

Napisane przez xal

Trzymana jest mocno, ale mam wrażenie, że ona ogólnie nei jest fascynatem kapieli a jak widzi wkładanie pod kran to jeszcze stopa dobrze wody nie dotknie a jest ryk.

Nuna, Diabli ma rację, już Ci chciałam odpisać po niej. Woda to najmniejszy koszt w tym wszystkim. Jedno pranie kosztuje około 4zł (prąd+płyn) co daje około 10 pieluszek ... przelicz sobie sama. Faktycznie, może i drożej wychodzi, ale jeszcze dolicz prąd za prasowanie, ale za to jaka wygoda.
A, ja podałam cenę prania dla 40 stopni, około 1:20h w mojej dość oszczędnej pralce z użyciem dzieciowego płynu, bez płynu do płukania, namaczania. Pranie z namaczaniem i gotowaniem będzie na pewno droższe, musisz zobaczyć na parametry pralki. Jak nie wiesz co i jak liczyć to ci przeliczę jutro według mojej pralki (chyba z gotowaniem pierzesz, co?).

Poszłam na leniwca i koleżanka w kadrach drukowała mi swoje przedłużenie tylko zmieniła daty

Nie pamiętam dokładnie, ale coś w stylu "na podstawie paragrafu ... proszę o przedłużenie urlopu macierzyńskiego, który kończy się dnia ... o dodatkowe 6 tygodni, tj, do dnia ..."
Ja mam 17 listopad, bo u mnie dzień porodu był pierwszym dniem macierzyńskiego, wcześniej miałam L4 (do 19 maja dokładnie, młoda się wbiła w termin)
Ładne te sukieneczki

ale szukam całej białej. Znalazłam na stronie smyka http://www.smyk.com/cool-club-sukien...a-dla-dzieci-p ale nie ma ani 68 ani 74

jakby któraś była w smyku i widziala stacjonarnie to dajcie znać.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Tak doszlo do mnie że zaczyna być zimno. Jaki rozmiar kupujecie dzieciom rękawiczek? 56/68 czy 74/86. Te 68 chyba wystarczą, ale nie wiem jak z tą częścią garderoby.

Skarpetki to rozmiar =cm czy jakiś inny przelicznik?

jeszcse nie myslalam nad rekawiczkami hee czapka 44-45 cm , skarpetki sa albo mc albo cm

Moj M. Polubil kapiele i nawet chlapac zaczal hiii

Cytat:

Napisane przez Ashyshqa

Dzień dobry dziewuszki! Dziękuję Wam za słowa otuchy i zrozumienia, mimo, że zachowałam się jak egzaltowana małolata

(a nawet za małolata byłam bardziej powściągliwa

Dziś jest już duuużo lepiej. Podejrzewam, że ma na to wpływ również to, że me dziecie między 22 a 7 rano obudziło się raz

Szok dosłownie Jeszcze noc wcześniej było 5 czy 6 pobudek... Może to światełko w tunelu

Witajcie z powrotem

Jak była u mnie położna to robiła mi taki kwestionariusz dot KP i wg niego powinno być 8 karmień na dobę. U nas jest tak minimum 8. A w skoku to 1 - trwające 24h

Happy, kurteczka piękna, taka happy

Ja na Twoim miejscu brałabym 3--6mc. Mam ASDę po drodzę nad morze, muszę oblukać te ich rzeczy

Anoxee rozumiem Ciebie i Twojego TŻa baaardzo dobrze. U nas najcięższy psychicznie był czerwiec. Cały miesiąc żyłam w ciągłym strachu, że moje dziecko zaraz zacznie płakać a ja nie będę wstanie jej uspokoić... Mimo, że dużo mniej ostatecznie tego płaczu było niż u Was... Na pocieszenie powiem Ci, że z czasem i dziecku jest łatwiej na naszym świecie = mniej płacze, i rodzice zaczynają inaczej do tego podchodzić i robi się łatwiej

Ale Wam fajnie!Też chcę takie zmiany poskokowe

Ja często czytam podczas karmienia na telefonie, ale do kompa zasiąde na max 30min dziennie ostatnio. Ale jak Sofia miała dłuższe drzemki to sobie bardziej pozwalałam (ale u mnie komp to też jedyna forma kontaktu z PL)

bedzie dobrze
Mi tez wizZowe mamuski pomagaly i wspieralt duchem fajnie ze tak dlugo sie dogadujemy

heehee

M. Spi dzisiaj wiekszosc razy zasypial w seoum lozeczku

Bylismy w bawialni na urodzinach i mlody tez dal rade

A po kolacji chlusna mlekiem mam nadzieje ze to jednorazowe

Jutro ide na pogrzeb ;( smutny dzien bedzie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

banka26 · 2013-08-26, 22:35

Cytat:

Napisane przez diabli

sa, sa

poszukać Ci?

2 razy mama chrzestna Wiktorka wzięła na spacer.. za pierwszym razem nie wiedziałam w co ręce włożyć.. latałam jak poparzona.. malowałam paznokcie, depilowałam nogi, gotowałam obiad.. znowu czułam że żyję

przy dziecku jednak ciężko zaplanować dzień,... ale wiadomo jakoś trzeba to sobie zorganizować. Nie oczekuję pomocy od nikogo, ale świadomość że moja cała rodzina jest daleko i to że nie mam za bardzo na kogo liczyć jest czasem przygnębiająca..

oj to ja mam zupełnie odwrotnie, jak ostatnio tz zabral mala na dlugi spacer to nie wiedziałam co z sobą zrobić. miałam odpoczywać - ksiazka, lezenie brzuchem do góry, kapiel, spa

a skonczylo się na tym, ze pochodziłam od okna do okna, umylam glowe najszybciej jak umiem i poszlam ich szukac

jakos tak fajnie spedzac czas we trojke

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

gadaj, gadaj, a my zaciskamy kciuki

jecz, narzekaj...może jeśli faktycznie zrozumie, ze jesteś zmeczona zajmowaniem się Jula, karmieniem, wstawaniem w nocy, gotowaniem, sprzątaniem to Ci te tere odpuści...powiedz, ze ten czas wolalabys spedzic z nim i mala - opowiedzieć jak Wam minal dzień, pokazac co Julcia nowego potrafi albo pojsc na jakiś spacer. na pewno znajdziesz tysiąc innych fajnych rzeczy zamiast prasowania tetry

a tesciowa - ehh a jakie sa jej argumenty? szkoda, ze az tak wielkie ma znaczenie jej zdanie w Waszym związku. ona już swoje dzieci wychowala, powinna odciąć pepowine

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Nela spi na plasko, czasem jak ma dzień wielkiego rzygacza-ulewacza

to daje klin, ale raczej jeszcze go nie używamy. chyba jej wygodnie na plasko...

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

hehe, a ja ostatnio mowilam tzowi, ze trzylatki sa za male na klub piłkarski

ciekawe co taki ledwo siedzący polroczniak robi na tych zajęciach? kula z rodzicami pilka?

za gruba kase

widziałam angielski od 3 miesiąca i myslalam, ze już nic nie może mnie zdziwić

ciekawe czy jest jakiś balet albo judo dla niemowląt

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

duzy Przemo

cale 3cm większy od Nelci i 1,5kg cięższy hehe.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

łooo mamo, już 70? to Ty na zime 80-86 szykuj

ile macie wzrostu, ze Wam chłopak tak zasuwa?

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

ja tez rano ledwo kuśtykam

ale to raczej wina ciągłego schylania się do malej, noszenia, chyba niemożliwe żeby to bylo od znieczulenia?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Ash - dobrze, ze oboje z tz jesteście tacy fajni i szybko zakopujecie topor wojenny

fajnie, ze wystarczy omówienie problemu i nie ma kilkudniowych fochów! Sofia ma cudownych rodzicow!

najlepiej zwalic na Nelcie

niedobra mama

i jeszcze pewnie tatuś będzie musial garnek szorować? hehehe

w ciągu dnia niewiele, przy sniadaniu jak mala spi, jak ma jakas drzemke, a ja już ogarne to co powinnam. zazwyczaj wizazuje poznym wieczorem i w nocy, kiedy już wszystkich ululam

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

doktorek z zapedami na Pavarottiego - fiu fiu!

ciekawe czym ten Florian nas jeszcze zaskoczy. ucz go szybko pisać, żeby autografy mogl rozdawac

[/QUOTE]

no wlasnie tz nie jest wysoki ma 178 ja 170 a maly masakra dlugi jak by mial rodzicow koszykarzy hee a D. Gdzie ja 170 a jego biologiczny dawca nasienia 189 jest niziutki a powinien byc sporo wyzszy . Tz sie smieje ze testy dna musi zrobic bo M. Cos za wysoki heee

A Nuna ja jak czytam Twoje posty jak piszesz o tz to mam wrazenie ze sie go boisz, sorki za moje spostrzezenie ale tak mi sie nasunelo , jestescie partnerMi w zwiazku i skoro to ty zajmujesz sie dzieckiem karmisz i zmieniasz pieluchy to sama powinnas zadecydowac tupnac noga i powiedziec koniec tetry a pieluchy zuzyjesz do np. Mycia podlog

Ani to taniej nie jest ani wygodnie i zdrowo dla dziecka , wspolnie zadecydujecie o np wyborze fotelika do auta a nie o uzywaniu tetry ktora to ty pierzesz prasujesz i zmieniasz dziecku ....
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

diabli · 2013-08-26, 22:48

http://allegro.pl/next-pajacyk-tygry...496694183.html

banka26 · 2013-08-26, 23:18

Cytat:

Napisane przez diabli

http://allegro.pl/next-pajacyk-tygry...496694183.html

Fajny ten z Zary kpl. Ale rozmiar dziwny 78 na dziecko 12-18 mc

Ale super jest
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:

Napisane przez NoBoTak

Dziewczyny może Wy mi coś doradzicie bo już nie wiem co robić:/ Od samego początku miałam problemy z laktacją i za radą położnej dawałam małemu (tydzień po urodzeniu) 1 butlę mm. Później "zamknęłam" się z laktatorem i Małym na 3 dni i było lepiej. Byłam przeszczęśliwa, że wygrałam tą walkę. Jak się niedługo później okazało - na krótko:/ Leon coraz więcej chciał jeść a u mnie jakby tego mleka nie było więcej. Mogłam mu dać obie piersi a i tak potrafił później zjeść 90ml mm. Potrafił tą butle jeść tak łapczywie, że się krztusił i dławił przy jedzeniu:/ Lekarka powiedziała, że skoro tyle zje to znaczy że się nie najada i wprowadzić mu drugą butlę mm. Tak też zrobiłam - i dawałam jedną koło południa i jedną po kąpieli. Oczywiście dodam, że zawsze przed butlą z mm dostawał wcześniej pierś! Ale od jakiegoś tygodnia mam wrażenie, że znowu mu mało! Od początku po piersi już po około pół godzinie domagał się znowu jedzenia (max godzinie). Przetrzymywałam go bo nie chciałam wprowadzać kolejnej butelki, ale sytuacja się powtarza: Gdy w końcu przychodzi pora mm On najchętniej zjadłby mleko razem z butelką

Dziś przeszedł sam siebie bo zjadł 120ml!! Poradziłam się kolejnego lekarza i ten powiedziałam żeby NIE wprowadzać kolejnej butli tylko go przetrzymywać bo widocznie taki jego urok:/ I teraz jestem głupia jak nigdy

Czyli co mam w końcu robić? Dawać mm czy nie? Oczywiście, że wolę karmić piersią, ale już mam powoli dość jego ciągłego wiszenia przy cycu. I to nie jest wina skoku bo tak jest cały czas gdy jest po piersi. A może poprostu faktycznie tego mleka jest mało? Boję się że jak wprowadzę jeszcze jedną butlę to skończy się to całkowitym odstawieniem piersi. Dodam, że przybiera ładnie, z tym że cały czas gdzieś w tle jest to mm.

Jak piszecie, że karmicie co 2 lub 3 godziny, a w nocy np przez 5 godzin dziecko śpi to wpadam w depresję

Leon jedynie po kąpaniu i po mm prześpi 3 czasami 4 godziny a później co 2 - noce są całkiem w porządku w porównaniu do dni. Może wy macie jakieś pomysły bo ja już nie wiem kogo mam słuchać

Ja nie doradze Tobie bo moje doswiadczenie kp jest zadne ale jest mi zle z tego powodu

dziewczyny mleczne pewnie cos sensownego wymysla , szkoda troche by bylo rezygnowac z cycka po takim czasie karmienia ..

Cytat:

Napisane przez diabli

chwalimy się coraz lepszym chwytem

Cytat:

Napisane przez diabli

oraz bratem bliźniakiem

prawda, ze podobni? te oczy, ta postura

durna mamusia hehe. musimy brata jakos ubrać...

Zaraz wejde przez stronke i obejrze synowa hiii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Diabli brat blizniak wypasiony jest heehee
Pieknie chwyta super spodenki ma

A my mamy takiego samego oballa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

diabli · 2013-08-26, 23:40

zbiorowka roznych:

http://allegro.pl/woombie-air-6-9-kg...496251072.html ale cena

kombinezony to sam róż - ciężko znaleźć cos innego

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

http://allegro.pl/next-2013-komplet-...491156358.html

http://allegro.pl/kappahl-cudny-komb...498020839.html

http://allegro.pl/marksspencer-kombi...482524830.html

http://allegro.pl/kombinezon-zimowy-...494940177.html

http://allegro.pl/marksspencer-fajny...492247788.html

http://allegro.pl/carter-s-piekny-ko...491052743.html

http://allegro.pl/hm-body-muszka-sze...488139249.html (

)

http://allegro.pl/hm-nowe-body-spode...489004741.html (nowa seria h&m)

http://allegro.pl/next-super-komplet...471129453.html

http://allegro.pl/aniolek-letni-komp...494965733.html (hehe zestaw dla malej Dodzi)

Banka, bo oni jakos tak to licza, ze 80cm to rok

zara i w sumie większość tych firmowek, dlatego 78cm to 9-12m mies.
zobacz tu

http://allegro.pl/marksspencer-kombi...488394218.html

http://www.aukcjoner.pl/gallery/014152642-.html#I6 3-6 miesiecy to 8kg 69cm hehe. masz wyrośniętego syna

dobra koniec. zlozcie nowe zamowienie, bo juz mi kombinezony bokiem wychodza

vil84 · 2013-08-27, 06:23

Cytat:

Napisane przez diabli

chwalimy się coraz lepszym chwytem

pięknie

wzięłam się za nocną edukację kota .... tzn jak mnie budzi to klaps w tyłek ... inaczej nie da rady, od maja nas budzi w nocy na żarcie odkąd mąż przestał wstawać po 4 do pracy. a to chore że P. śpi do 5-6, zje i dalej śpi z godzinkę-dwie a nawet do 9 a ja chodzę nieprzytomna. dziś 3.30 - drapanie drapaczka =sygnał że dać jeść. więc krzyknęłam na nią, poszła. zasnęłam. pół h później łazi po mnie i mruczy. zrzuciłam. zasnęłam. 10 min później drapie kartony. pogoniłam. potem już zaczęłam w tyłek dawać

to nie chodzi nawet o to że głodna, bo da się jej do tej miski, to czasem nawet do niej nie zajrzy, bardziej przyzwyczajenie. trzeba ją w końcu przestawić ... P. obudził się o 5.15, zjadł, położyłam go a ja już się nie kładę bo bez sensu, zaraz mąż wstanie a miałam wstać i tak przed 7 a P. dopiero skończył gadać przed snem

nuna2 · 2013-08-27, 06:56

Hej dziewuszki

No i z nim nie pogadałam:P Ale dziś na pewno to zrobię. Bo wczoraj byli jeszcze goście, i tak potem kąpaliśmy małą, kolacja, marudzenie małej i zeszło. A on do pracy na rano, więc nie chciałam o 23 robić mu pogawędek o pieluszkach

To nie jest tak, że się go boję. Myśleliśmy, że damy radę z pieluszkami etc, ale mi się to poprostu chyba powoli zaczęło nudzić

Ich argumenty są takie, że pieluchy tetrowe są zdrowsze, że na bioderka etc etc.
Ja ich już nawet nie prasuję tylko składam.

NoBoTak nie wiem co Ci poradzić... Ja bym chyba dawała temu dzieciątku następną mm no bo co... przetrzymywać jak potrzebuje??

Moja przyjaciółka karmiła tak , że tylko nocą kp i z 2 razy przez dzień a tak to mm.

Vil jaki już Przemo duży. Pewnie dostaniemy te same szczepionki co Wy. Powiedz mi, masz pomysł jak przekonać małą do leżenia na brzuszku?? Bo ona w ogóle nawet nie próbuje głowy podnieść tylko leży i płacze

A kotu zagroź, że go wyeksmitujesz

Diabli, widzę, że na Ciebie można dalej z allegro liczyć

Sharp my też nie chcemy małą zasypywać zabawkami. Na razie ma matę, leżaczek, grzechotki karuzelkę i póki co tyle. Na razie nawet na macie niespeclanie umie się bawić. Na święta jej coś kupimy porządniejszego, ale też nie chcę zagracać pokoi, jak nie mam gdzie trzymać.

Informuję, że moje maleństwo spało od 22 do 5 rano

Nie wiem od czego to zależy, że raz się budzi co 4 raz co 7h

A no i wczoraj skończyła mi się @. Muszę znów zadzwonić do gina, bo ostatnią wizytę odwołałam przez zapalenie piersi, bo nie mogłam dojechać. Czy wam @ przychodzą teraz regularnie??

sharpnowaja · 2013-08-27, 07:18

hejka
nie mam już sił. Skoku ciąg dalszy. Karolcia nie chce smoczka, chce zasypiać z butelką z wodą pijąc

i się krztusi i usypianie od nowa. Wczoraj usypiałam ją po godz po to żeby spała po 30 min. W zeszłym tyg przynajmniej w nocy normalnie szła spać, a teraz cyrk. Jeszcze mi się budzi kilka razy w nocy, chce jeść i później w dzień ma pochrzanione jedzenie. Teraz zjadła o 7 a powinnam o 9. I teraz nie wiem co mam robić bo nie zgrają mi się jedzenia po kąpieli;/
To już drugi tydzień skoku i niby przed nami jeszcze 3

A najgorsze jest to że już 3 dzień wstaje mi przed 5 i od rana marudzenie.
Tak się zastanawiam czy czasem nie idą jej zęby bo strasznie nerwowo wszystko pcha do buzi i gryzie dziąsłami (wcześniej bawiła się językiem)

vil84 · 2013-08-27, 07:26

Nuna nie wiem jak przekonać do leżenia na brzuszku, Przemek nadal za tym nie przepada, ale kilka razy dziennie go kładę i powiedzmy że się przyzwyczaił że nie ma wyboru

a co do @ to ja nadal nie mam

sharpnowaja · 2013-08-27, 08:02

Cytat:

Napisane przez banka26

A chwalilam sie juz ze M. 3 dobe sam zasypia na noc

Cytat:

Napisane przez karolina2121

mamusie karmiące mm od kiedy startujecie z rozszerzaniem diety?

my zaczynamy za tydzień

Ashy bidulko. Chyba wiem co masz na myśli. Niby daję sobie radę, ciągle powtarzam że wszystko dla niuni, że nie ważne że płacze i płacze- ważne że jest zdrowa. Ale momentami mam dość i jedyne na co mam ochotę to siąść i płakać. I tak w niedzielę mnie wkurzył TŻ bo o coś tam się posprzeczaliśmy i on stwierdził że skoro tak stawiam sprawę to mam sobie iść sama na spacer

no i jak zwykle poszłam sama, a wszędzie w około całe rodzinki z dziećmi

no i "powiedziałam" TZtowi co o tym wszystkim myślę, bo nie mi on robi krzywdę tylko sobie i dziecku. Przeprosił i chodził jak w zegarku no ale co z tego, czasu cofnąć się nie da.

Magiusia ja też liczę minuty do powrotu TŻta i to wcale nie chodzi o to by pomagał ale sam fakt że ktoś ze mną jest.
W ostatni tydzień września jadę do rodziców. Już się nie mogę doczekać i odliczam dni. W przyszłym tyg mamy usg bioderek i ja mam okulistę. W następnym mam 2x dentystę. A w kolejnym mamy szczepienie i na weekendzie do mamusi

MoTyleKsw no czuć mocz, chociaż wydaje mi się że to bardziej ten wkład (żel) co jest w pieluszce.

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Cytat:

Napisane przez anoxee

A co do pracowania za karę - ja odniosłam ostatnio podobne wrażenie w mojej biedrze.

a u mnie w biedronce są przemiłe osoby, często aż w szoku jestem.

anoxe

za kupę

kociak teraz nasze małe mają ten skok 5 tyg

jeśli go tak bardzo nie odczuwasz to zazdroszczę

pawie ja się kiedyś bawiłam w scrabooking i zrobienie fajnego albumu to koszt jakiś 300zł

anoxe następna bidulka. Widzę że Ty też masz dziecko niedotylkalskie.

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Cytat:

Napisane przez diabli

dziewczyny podrzuccie sprawdzona metode na ciemieniuche,

polecam olejuszkę

diabli

za chwyt dla Nelci

nuna u nas Karolcia dalej nie chce leżeć na brzuszku, a główkę ćwiczy leżąc na nas (najlepiej na TŻcie) na klatce piersiowej albo na kolanach.

vil serio nie miałaś jeszcze @? ja już miałam 3!

nuna2 · 2013-08-27, 08:06

Myślę, że każdą z nas dotykają czasem chwile zwątpienia, gdy maleństwa płaczą i płaczą. Ja tak miałam przy kolce. Denerwowałam się na siebie, że nie umiem jej pomóc, że płacze a raczej wrzeszczy, a ja mało co jem. I w końcu przy tej kolce wrzuciłam na luz. Na Julcie żadne za bardzo leki nie działają, może delikatnie bobotic. Ale jak zmieniłam nastawienie, to i kolki wydają się lżejsze. Ostatnio zjadłam kielbaskę z grila z odrobiną musztardy i mała spała super, wczoraj zjadłam kilka malinek. A ostatnio zjadłam bułkę z szynką gotowaną i mała się wydzierała. Muszę przeczekać, aż układ dojrzeje.

Tylko problem w tym, że ludzie przedstawiają rodzicielstwo w samych superlatywach: małe dziecko tylko śpi, je i kupka. To samo z ciążą: ciąża to taki piękny czas/ A potem zderzamy się z rzeczywistością, że nie wszystko idzie tak łatwo i mi np. wydaje się, że robię coś nie tak

Dziewczyny, czy dostanę znieczulenie u dentystki, jeśli kp?? Bo muszę się wybrać.

banka26 · 2013-08-27, 08:17

Cytat:

Napisane przez nuna2

Myślę, że każdą z nas dotykają czasem chwile zwątpienia, gdy maleństwa płaczą i płaczą. Ja tak miałam przy kolce. Denerwowałam się na siebie, że nie umiem jej pomóc, że płacze a raczej wrzeszczy, a ja mało co jem. I w końcu przy tej kolce wrzuciłam na luz. Na Julcie żadne za bardzo leki nie działają, może delikatnie bobotic. Ale jak zmieniłam nastawienie, to i kolki wydają się lżejsze. Ostatnio zjadłam kielbaskę z grila z odrobiną musztardy i mała spała super, wczoraj zjadłam kilka malinek. A ostatnio zjadłam bułkę z szynką gotowaną i mała się wydzierała. Muszę przeczekać, aż układ dojrzeje.

Tylko problem w tym, że ludzie przedstawiają rodzicielstwo w samych superlatywach: małe dziecko tylko śpi, je i kupka. To samo z ciążą: ciąża to taki piękny czas/ A potem zderzamy się z rzeczywistością, że nie wszystko idzie tak łatwo i mi np. wydaje się, że robię coś nie tak

Dziewczyny, czy dostanę znieczulenie u dentystki, jeśli kp?? Bo muszę się wybrać.

Kochana ja sie wlasnie dziwilam tymi achami i ochami ze male dzieciatko i wogole nawet tu na forum bo wiedzialam ze kolorowo nie bedzie chociaz nie.sadzilam ze az tak hhehhe hardcorowo

U dentysty powinnas dostac znieczulenie dla dzieci cos tam znieczula hii

Ladnie ci spi moj do 7,30 z przerwa na jedzenie o 2;30

vil84 · 2013-08-27, 08:18

Cytat:

Napisane przez sharpnowaja

vil serio nie miałaś jeszcze @? ja już miałam 3!

serio. jednego dnia tylko plamienie bardzo delikatne, w zasadzie tylko jedna wkładka była zaplamiona lekko.

poczekam kilka dni, zrobię kolejny test, jak nic nie wyjdzie to zaczynam brać tabsy bez czekania na @.

a co do skoku tego 5tyg to u nas nie było nic takiego, chyba że jeden tydzień co Przemek marudny był okropnie i nie mogłam go samego zostawić ani na moment bez smoka

xal · 2013-08-27, 08:19

Cytat:

Napisane przez NoBoTak

Dziewczyny może Wy mi coś doradzicie bo już nie wiem co robić:/ Od samego początku miałam problemy z laktacją i za radą położnej dawałam małemu (tydzień po urodzeniu) 1 butlę mm. Później "zamknęłam" się z laktatorem i Małym na 3 dni i było lepiej. Byłam przeszczęśliwa, że wygrałam tą walkę. Jak się niedługo później okazało - na krótko:/ Leon coraz więcej chciał jeść a u mnie jakby tego mleka nie było więcej. Mogłam mu dać obie piersi a i tak potrafił później zjeść 90ml mm. Potrafił tą butle jeść tak łapczywie, że się krztusił i dławił przy jedzeniu:/ Lekarka powiedziała, że skoro tyle zje to znaczy że się nie najada i wprowadzić mu drugą butlę mm. Tak też zrobiłam - i dawałam jedną koło południa i jedną po kąpieli. Oczywiście dodam, że zawsze przed butlą z mm dostawał wcześniej pierś! Ale od jakiegoś tygodnia mam wrażenie, że znowu mu mało! Od początku po piersi już po około pół godzinie domagał się znowu jedzenia (max godzinie). Przetrzymywałam go bo nie chciałam wprowadzać kolejnej butelki, ale sytuacja się powtarza: Gdy w końcu przychodzi pora mm On najchętniej zjadłby mleko razem z butelką

Dziś przeszedł sam siebie bo zjadł 120ml!! Poradziłam się kolejnego lekarza i ten powiedziałam żeby NIE wprowadzać kolejnej butli tylko go przetrzymywać bo widocznie taki jego urok:/ I teraz jestem głupia jak nigdy

Czyli co mam w końcu robić? Dawać mm czy nie? Oczywiście, że wolę karmić piersią, ale już mam powoli dość jego ciągłego wiszenia przy cycu. I to nie jest wina skoku bo tak jest cały czas gdy jest po piersi. A może poprostu faktycznie tego mleka jest mało? Boję się że jak wprowadzę jeszcze jedną butlę to skończy się to całkowitym odstawieniem piersi. Dodam, że przybiera ładnie, z tym że cały czas gdzieś w tle jest to mm.

Jak piszecie, że karmicie co 2 lub 3 godziny, a w nocy np przez 5 godzin dziecko śpi to wpadam w depresję

Leon jedynie po kąpaniu i po mm prześpi 3 czasami 4 godziny a później co 2 - noce są całkiem w porządku w porównaniu do dni. Może wy macie jakieś pomysły bo ja już nie wiem kogo mam słuchać

Tak mi się wydaje, że jak dziecko głodne to nie da się przetrzymać, po prostu się nie da i już (próbowaliśmy jak Paula była mała a ja miałam słabą laktację jeszcze do darła się puki butli nie dostała bo cycki były puste). Ja bym dawała butlę, ale po każdym jedzeniu odciągaj z piersi ile się da. Dawaj i jedną i drugą a jak jeszcze chce to butla i laktator. Może ci się znowu rozbuja laktacja. A jak nie to trudno ... możesz co 2 karmienie pierś, a co 2 mm.

Cytat:

Napisane przez banka26

jeszcse nie myslalam nad rekawiczkami hee czapka 44-45 cm , skarpetki sa albo mc albo cm

Czapeczka dobra była 40/42, ale to tak na teraz, na styk. Ponieważ czapeczki pewnie dopiero wrzesień to wzięłam jej taką bez wiązania rozmiar większą 44/46, ale ten sam rozmiar inny kolor była za duża i z uszkami też za duża. Z uszkami mniejszych nie było. Moja na pewno nie ma jeszcze w obwodzie główki 40, chyba 38 czy 39 nie zapamiętałam jak lekarka mierzyła.

lonely_lady · 2013-08-27, 08:24

Dzień dobry

Witam się i uciekam, bo dziś już nie mam takiego luźnego dnia jak wczoraj

Diabli zdjęcia Nelki jak zwykle cudne

bardzo ładnie już trzyma zabawki

Nobotak najlepiej to by było jakoś rozbujać tą laktację.. przystawiać jak najwięcej małego.. choć wiem, że to uciążliwe i ciężko być tak uwiązaną. Jeśli chcesz dalej karmić piersią to podawanie mm nie pomoże, a wręcz zaszkodzi...
A jesteś pewna, że on Ci opróżnia piersi ? jak skończy ssać, to naciśnij kilka razy na brodawkę i zobacz czy mleczko leci

banka26 · 2013-08-27, 08:24

Cytat:

Napisane przez diabli

zbiorowka roznych:

http://allegro.pl/woombie-air-6-9-kg...496251072.html ale cena

kombinezony to sam róż - ciężko znaleźć cos innego

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

http://allegro.pl/next-2013-komplet-...491156358.html

http://allegro.pl/kappahl-cudny-komb...498020839.html

http://allegro.pl/marksspencer-kombi...482524830.html

http://allegro.pl/kombinezon-zimowy-...494940177.html

http://allegro.pl/marksspencer-fajny...492247788.html

http://allegro.pl/carter-s-piekny-ko...491052743.html

http://allegro.pl/hm-body-muszka-sze...488139249.html (

)

http://allegro.pl/hm-nowe-body-spode...489004741.html (nowa seria h&m)

http://allegro.pl/next-super-komplet...471129453.html

http://allegro.pl/aniolek-letni-komp...494965733.html (hehe zestaw dla malej Dodzi)

Banka, bo oni jakos tak to licza, ze 80cm to rok

zara i w sumie większość tych firmowek, dlatego 78cm to 9-12m mies.
zobacz tu

http://allegro.pl/marksspencer-kombi...488394218.html

http://www.aukcjoner.pl/gallery/014152642-.html#I6 3-6 miesiecy to 8kg 69cm hehe. masz wyrośniętego syna

dobra koniec. zlozcie nowe zamowienie, bo juz mi kombinezony bokiem wychodza

Heee dokladnie

Cytat:

Napisane przez nuna2

Hej dziewuszki

No i z nim nie pogadałam:P Ale dziś na pewno to zrobię. Bo wczoraj byli jeszcze goście, i tak potem kąpaliśmy małą, kolacja, marudzenie małej i zeszło. A on do pracy na rano, więc nie chciałam o 23 robić mu pogawędek o pieluszkach

To nie jest tak, że się go boję. Myśleliśmy, że damy radę z pieluszkami etc, ale mi się to poprostu chyba powoli zaczęło nudzić

Ich argumenty są takie, że pieluchy tetrowe są zdrowsze, że na bioderka etc etc.
Ja ich już nawet nie prasuję tylko składam.

NoBoTak nie wiem co Ci poradzić... Ja bym chyba dawała temu dzieciątku następną mm no bo co... przetrzymywać jak potrzebuje??

Moja przyjaciółka karmiła tak , że tylko nocą kp i z 2 razy przez dzień a tak to mm.

Vil jaki już Przemo duży. Pewnie dostaniemy te same szczepionki co Wy. Powiedz mi, masz pomysł jak przekonać małą do leżenia na brzuszku?? Bo ona w ogóle nawet nie próbuje głowy podnieść tylko leży i płacze

A kotu zagroź, że go wyeksmitujesz

Diabli, widzę, że na Ciebie można dalej z allegro liczyć

Sharp my też nie chcemy małą zasypywać zabawkami. Na razie ma matę, leżaczek, grzechotki karuzelkę i póki co tyle. Na razie nawet na macie niespeclanie umie się bawić. Na święta jej coś kupimy porządniejszego, ale też nie chcę zagracać pokoi, jak nie mam gdzie trzymać.

Informuję, że moje maleństwo spało od 22 do 5 rano

Nie wiem od czego to zależy, że raz się budzi co 4 raz co 7h

A no i wczoraj skończyła mi się @. Muszę znów zadzwonić do gina, bo ostatnią wizytę odwołałam przez zapalenie piersi, bo nie mogłam dojechać. Czy wam @ przychodzą teraz regularnie??

Nuna pieluchy tetrowe sa zdrowe dla bioderek jak bioderka tego wymagaja a takie podladanie 1 pieluchy i tak nic nie daje a szeroko pieluchowac mozesz na pamka

dajbargument ze ani to zdrowe ani wygodne po to wymyalili pamki zeby pupa sie nie odparzala dzieci lepiej spia jak nie leza w mokrej no i spieranie kupy z tetry nawet swojego na najslodszego dzidziusia nie nalezy do przyjemnosci nie

Lece na pogrzeb do pozniej
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cloche · 2013-08-27, 09:06

Cytat:

Napisane przez NoBoTak

Dziewczyny może Wy mi coś doradzicie bo już nie wiem co robić:/ Od samego początku miałam problemy z laktacją i za radą położnej dawałam małemu (tydzień po urodzeniu) 1 butlę mm. Później "zamknęłam" się z laktatorem i Małym na 3 dni i było lepiej. Byłam przeszczęśliwa, że wygrałam tą walkę. Jak się niedługo później okazało - na krótko:/ Leon coraz więcej chciał jeść a u mnie jakby tego mleka nie było więcej. Mogłam mu dać obie piersi a i tak potrafił później zjeść 90ml mm. Potrafił tą butle jeść tak łapczywie, że się krztusił i dławił przy jedzeniu:/ Lekarka powiedziała, że skoro tyle zje to znaczy że się nie najada i wprowadzić mu drugą butlę mm. Tak też zrobiłam - i dawałam jedną koło południa i jedną po kąpieli. Oczywiście dodam, że zawsze przed butlą z mm dostawał wcześniej pierś! Ale od jakiegoś tygodnia mam wrażenie, że znowu mu mało! Od początku po piersi już po około pół godzinie domagał się znowu jedzenia (max godzinie). Przetrzymywałam go bo nie chciałam wprowadzać kolejnej butelki, ale sytuacja się powtarza: Gdy w końcu przychodzi pora mm On najchętniej zjadłby mleko razem z butelką

Dziś przeszedł sam siebie bo zjadł 120ml!! Poradziłam się kolejnego lekarza i ten powiedziałam żeby NIE wprowadzać kolejnej butli tylko go przetrzymywać bo widocznie taki jego urok:/ I teraz jestem głupia jak nigdy

Czyli co mam w końcu robić? Dawać mm czy nie? Oczywiście, że wolę karmić piersią, ale już mam powoli dość jego ciągłego wiszenia przy cycu. I to nie jest wina skoku bo tak jest cały czas gdy jest po piersi. A może poprostu faktycznie tego mleka jest mało? Boję się że jak wprowadzę jeszcze jedną butlę to skończy się to całkowitym odstawieniem piersi. Dodam, że przybiera ładnie, z tym że cały czas gdzieś w tle jest to mm.

Jak piszecie, że karmicie co 2 lub 3 godziny, a w nocy np przez 5 godzin dziecko śpi to wpadam w depresję

Leon jedynie po kąpaniu i po mm prześpi 3 czasami 4 godziny a później co 2 - noce są całkiem w porządku w porównaniu do dni. Może wy macie jakieś pomysły bo ja już nie wiem kogo mam słuchać

ja ci powiem, ze mialam bardzo podobna sytuacje. z jednej strony mowiono mi, zeby dostawiac czesciej mlodego... z drugiej nie moglismy sobie pozwolic na to, by mlody nie przybieral. probowalam na rozne sposoby - zamknac sie na 2-3 dni i nic tylko karmic, dorabiac mm a jednoczesnie pracowac laktatorem, przetrzymywac, dokarmiac, no na rzesach stawalam. mlody mial czesto nerwa przy cycku, bo ciagnal jak glupi, a tam co dziesiate ssanie moze cos uzbieral i lyknal...
stwierdzilam, ze z hormonami nie wygram. po prostu u mnie ten skok prolaktynowy nie nastapil i laktacja sie nie wyrobila jak trzeba. czestsze przystawianie to efekt chwilowy, bo bez odpowiedniej prolaktyny to sobie mozemy... to tak jakby mi dali obce dziecko do wykarmienia bez uprzedniej ciazy i porodu.
co pomoglo? medycyna... ginekolog przepisal mi kropelki przeciwwymiotne, ktore jako efekt uboczny podnosza prolaktyne. na ulotce oczywiscie pisze, zeby nie stosowac w czasie ciazy i karmienia, ale te srodki byly badane pod tym katem i sa bezpieczne. tylko firmy farmaceutyczne nie chca oddawac tych srodkow do zastosowania niezgodnie z przeznaczeniem

nie wiem, jaka to nazwa bedzie w polsce, moga to byc kropelki lub tabletki. podobno kobiety, ktore adoptuja maluszki, biora te krople na poczatku i maja mleko, normalnie karmia

ja bralam tydzien pelna dawke, potem odrobine zmniejszylam jeszcze przez tydzien i nastepny tydzien 1/3 dawki i teraz juz leci bez wspomagaczy. no, moze z herbatka laktacyjna i kozieradka, tak na wszelki wypadek

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Cytat:

Napisane przez diabli

oraz bratem bliźniakiem

prawda, ze podobni? te oczy, ta postura

durna mamusia hehe. musimy brata jakos ubrać...

no brat troche goly... a Nelusie tak stroisz

urocza!

vil84 · 2013-08-27, 09:12

pytanie do dziewczyn, które noszą szkła kontaktowe :

jak ważne są parametry BC/DIA?
kiedyś na początku studiów nosiłam, ale nie pamiętam już jakie - jakieś J&J - miesięczne - ale szybko wróciłam do okularów bo zawsze miałam podrażnione oko i zaczerwienione po wkładaniu ich a zazwyczaj się śpieszyłam i nie miałam czasu czekać aż wróci do normy żeby się pomalować i nie wyglądać jak z zapaleniem spojówek

nosiłam wtedy miesięczne.
a tuż przed ciążą byłam dopasować szkła u optyka, dostałam jednodniowe właśnie z w/w parametrami - od kilku dni noszę i są ok - ale chciałam sobie kupić takie na miesiąc, a takich na miesiąc nie widzę - poradzicie coś?
mam wadę -1 i to na jedno oko tylko jeśli to coś pomoże

NoBoTak · 2013-08-27, 09:17

Cytat:

Napisane przez nuna2

Dziewczyny, czy dostanę znieczulenie u dentystki, jeśli kp?? Bo muszę się wybrać.

Ja ostatnio wyrwalam osemke i dał mi znieczulenie z tym ze nie moglam karmic parę godzin. Ale podobno są takie znieczulenia dla kobiet karmiących, tylko ja mieszkam w małej miescinie i nie miał. W większych miastach napewno będzie

Cytat:

Napisane przez lonely_lady

Dzień dobry

Witam się i uciekam, bo dziś już nie mam takiego luźnego dnia jak wczoraj

Diabli zdjęcia Nelki jak zwykle cudne

bardzo ładnie już trzyma zabawki

Nobotak najlepiej to by było jakoś rozbujać tą laktację.. przystawiać jak najwięcej małego.. choć wiem, że to uciążliwe i ciężko być tak uwiązaną. Jeśli chcesz dalej karmić piersią to podawanie mm nie pomoże, a wręcz zaszkodzi...
A jesteś pewna, że on Ci opróżnia piersi ? jak skończy ssać, to naciśnij kilka razy na brodawkę i zobacz czy mleczko leci

Tylko On jest cały czas często dostawiany bo zakładając że dzień zaczynamy o 7 a kończymy o 20 to w tym czasie jest przy piersi około 10-12 razy plus karmienie nocne

Zawsze po karmieniu gdy się nadal złosci to sprawdzam czy mleko jest i na ogół wypływa kropla mleka ale po dość silnym i parosekundowym naciskając piersi.

xal · 2013-08-27, 09:28

Cytat:

Napisane przez vil84

pytanie do dziewczyn, które noszą szkła kontaktowe :

jak ważne są parametry BC/DIA?
kiedyś na początku studiów nosiłam, ale nie pamiętam już jakie - jakieś J&J - miesięczne - ale szybko wróciłam do okularów bo zawsze miałam podrażnione oko i zaczerwienione po wkładaniu ich a zazwyczaj się śpieszyłam i nie miałam czasu czekać aż wróci do normy żeby się pomalować i nie wyglądać jak z zapaleniem spojówek

nosiłam wtedy miesięczne.
a tuż przed ciążą byłam dopasować szkła u optyka, dostałam jednodniowe właśnie z w/w parametrami - od kilku dni noszę i są ok - ale chciałam sobie kupić takie na miesiąc, a takich na miesiąc nie widzę - poradzicie coś?
mam wadę -1 i to na jedno oko tylko jeśli to coś pomoże

Na opakowaniu soczewek podawana jest również ich średnica (DIA), która musi być dostatecznie duża, aby soczewka w całości przykryła rogówkę.

Kolejnym bardzo istotnym parametrem soczewki jest promień krzywizny bazowej (BC).
http://www.zdrowie.med.pl/soczewki/soczewki5.html

Z doświadczenia - za małe dia to widzisz obwódkę.
Złe BC - soczewka albo uciska i masz zaczerwienione/podrażnione bo za mały przepływ krwi (tak jak za ciasna gumka w spodniach

) a za luźne to lata na oku i rysuje coś tam w oku. U mnie objawia się to przykładowo, że jak szybko mrugam to ona nie wraca szybko na miejsce i widzę rozmazany obraz.

JennyAniolek · 2013-08-27, 09:37

Cześć

U nas kolejna super nocka

Wiktorek spał od 22 do 5

Potem poczekał aż tatuś wróci z pracy, pogadał z nami trochę i obudził się przed 8. Chwila w leżaczku, przytulaski i pogawędka z mamą, butla i znowu śpi a ja mam chwilę, żeby zajrzeć

Mamy też nową umiejętność

Wiktorek odkrył wczoraj, że ma nogi

Łapie się za kolanka i stopy i próbuje przyciągać stopy do buzi (póki co z marnym skutkiem)

No i kończymy dziś 13 tygodni

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Cytat:

Napisane przez diabli

chwalimy się coraz lepszym chwytem

zdolna Nelcia

Fajne ma spodenki i mamy takiego samego oballa

ada32 · 2013-08-27, 09:38

hej..

banka dzięki za skrócik..

wczoraj Was czytałam ale jakoś tylko czytałam przy okazji innych spraw w sieci..(płatności ehh)

tak czytam i czytam..wiecie u nas też są "skoczki"...

i wiecie ten skok mleństwa jest naprawde skoczkiem przy "skoku" dwulatka he he ..
ale...luzik damy radę..
zreszta ja chyba naprawde "lekko" do tego wszystkiego podchodze..
Gabrys zaczyna marudzic ..dłuzej chce byc ze mną..tak samo jak i jego brat ..który staje na głowie żeby to teraz mama jego wzięła na rączki a nie G. i przytulaski zrobiła..

ale..jeśli Gabryś coś zaczyna "stawiac "się i nie chce np.jeśc czy spac czy smoczka itd..to szukam innego dla nas super rozwiązania..bez stresów..bez zbędnych "złych" emocji..na luzie.."no dobrze Gabrielu ..nie chcesz byc sam..mamusia weźmie Cię ze sobą"

i tak leży sobie w foteliku ..przerobionym przeze mnie na leżaczek przy biurku gdzie pukam w klawiature (pisząc z Wami) a on patrzy ..uśmiecha się i "gada " jak najęty

..i tak kombinujemy ze wszystkim..myje naczynia to też stawiam go sobie w kuchni na stole i wesoło patrzy na mnie ..bo Ja co rusz do niego piszcze ..śpiewam..zachęcam do rozmowy...
są też chwile..i dobry dla nas patent(może ktoś spróbuje) kiedy rozkładam ten milusi kocyk z biedronki(chodzi o miękkość) rozbieram go do naga..czasem tylko w pampersie..kłade na brzuszku lub pleckach..zależnie od jego humoru..i miziam go nosem i ustami cmokając go po karczku po pleckach..boczkach..dziew czyny on się zanosi !!! ale od śmiechu na głos

..tak to lubi...uspokaja się i jest git

i wiele innych jeszcze sposobów mamy..............

Cytat:

Napisane przez NoBoTak

Dziewczyny może Wy mi coś doradzicie bo już nie wiem co robić:/ Od samego początku miałam problemy z laktacją i za radą położnej dawałam małemu (tydzień po urodzeniu) 1 butlę mm. Później "zamknęłam" się z laktatorem i Małym na 3 dni i było lepiej. Byłam przeszczęśliwa, że wygrałam tą walkę. Jak się niedługo później okazało - na krótko:/ Leon coraz więcej chciał jeść a u mnie jakby tego mleka nie było więcej. Mogłam mu dać obie piersi a i tak potrafił później zjeść 90ml mm. Potrafił tą butle jeść tak łapczywie, że się krztusił i dławił przy jedzeniu:/ Lekarka powiedziała, że skoro tyle zje to znaczy że się nie najada i wprowadzić mu drugą butlę mm. Tak też zrobiłam - i dawałam jedną koło południa i jedną po kąpieli. Oczywiście dodam, że zawsze przed butlą z mm dostawał wcześniej pierś! Ale od jakiegoś tygodnia mam wrażenie, że znowu mu mało! Od początku po piersi już po około pół godzinie domagał się znowu jedzenia (max godzinie). Przetrzymywałam go bo nie chciałam wprowadzać kolejnej butelki, ale sytuacja się powtarza: Gdy w końcu przychodzi pora mm On najchętniej zjadłby mleko razem z butelką

Dziś przeszedł sam siebie bo zjadł 120ml!! Poradziłam się kolejnego lekarza i ten powiedziałam żeby NIE wprowadzać kolejnej butli tylko go przetrzymywać bo widocznie taki jego urok:/ I teraz jestem głupia jak nigdy

Czyli co mam w końcu robić? Dawać mm czy nie? Oczywiście, że wolę karmić piersią, ale już mam powoli dość jego ciągłego wiszenia przy cycu. I to nie jest wina skoku bo tak jest cały czas gdy jest po piersi. A może poprostu faktycznie tego mleka jest mało? Boję się że jak wprowadzę jeszcze jedną butlę to skończy się to całkowitym odstawieniem piersi. Dodam, że przybiera ładnie, z tym że cały czas gdzieś w tle jest to mm.

Jak piszecie, że karmicie co 2 lub 3 godziny, a w nocy np przez 5 godzin dziecko śpi to wpadam w depresję

Leon jedynie po kąpaniu i po mm prześpi 3 czasami 4 godziny a później co 2 - noce są całkiem w porządku w porównaniu do dni. Może wy macie jakieś pomysły bo ja już nie wiem kogo mam słuchać

kochanie..
Ja przede wszystkim nie dała bym sobie wmówic
że mam za mało mleczka..
bo tak nie jest!!
..i musisz w to wierzyc..

duże znaczenie w sensie karmienia piersią ma wiara w same piersi..
w produkcje..w to że jest tyle ile trzeba..
Twój problem kochana nie wynika z tego że mały nie dojada..przecież przybiera na wadze..
On zwyczajnie częsciej potrzebuje bo mleko (to z piersi) szybko się trawi
i mały odczuwa głod(ssanie)..
i to że Ty go przetrzymujesz a potem dajesz mu butle mm to nic dziwnego że łapczywie ją całą pochłania..
zwyczajne instynkty głodnego człowieczka

..

Ja na Twoim miejscu odpuściłabym "butle"..
nie dokarmiałabym mm ..
podawałabym tylko pierś i tyle razy i tak często jak tylko sobie by mały życzył...
jest taki etap w karmieniu piersią że maluch potrzebuje ciągle "wisiec" na niej..
i nie świadczy to o tym..
że jest nie wiadomo jak głodny tylko potrzebuje sobie "ciumkac"..
tak często tu powtarzane- potrzebuje bliskości..maminego ciepła!
nobotak tak naprawde dziwie się lekarzom którzy zalecają..
proponują dokarmianie..zamiast wesprzec matkę i zachęcic do karmienia ..
sama mówisz że przybiera..
że tak naprawde CHCESZ karmic piersią..masz mleko i produkcje zapewne idealną..
nie poddawaj się i nie patrz na kaprysy małego przez pryzmat tego że jest nienajedzony..
tylko dostawiaj do piersi ile chce i wytrzymaj to..
nawet jeśli będzie chciał non stop..
to tylko wspomoże bardziej Twoje piersi a mały zaspokoi swoje potrzeby na długo i zobaczysz że unormuje swoje karmienia...

mała ale cenne rada..
zmuszaj się do picia dużej ilości wody...mi bardzo pomaga..
około 3,5litra na dobe..
tylko żeby ta wypita woda miała swoje ważne zastosowanie w Twoim ciałku
zwróc uwagę na technikę picia jej..
tzn..nie wlewaj tej wody szklankami do gardła..
tylko pij ja małymi łykami co chwile..najlepiej miej przy sobie butelke i popijaj co chwile...
niektórzy piją wodę naraz powiedzmy szklanek dwie i się cieszą ze uzupełnili płyny..
a to jest błąd..bo tak wlana woda przeleci ..nie zdąży się wchłonąć....i wcale organizm się nie "napije"..
a "nawadniając" organizm ciągłymi łykami to co innego...wciąga jak gąbka..bez obciążenia

po sobie to zauważyłam..
i po paru dniach po takim piciu zauwazysz moc w piersiach..

daj sobie luzu trochę uwierz w piersi..nie dokarmiaj ..i pij wodę...
pomęczysz się ale warto!!..
a i nie patrz na tym etapie kogo dziecko ile i co ile godzin je..bo ten wiek dzieci lubi co chwile zmieniac swoje potrzeby

dziś Twoje maleństwo chce jeśc co chwile a jutro może moje będzie wisiec cały dzień...
na pocieszenie Ci powiem kochana że zWiktorem miałam podobnie..tzn..ciągle wisiał..potem co dwie godziny dzień czy noc i tak do końca karmienia(około 2 lata) ale...nigdy nie dostał mm...
wytrzymałam ..baa nic na to nie mówiłam bo przecież nigdy ten czas już nie wróci
dzieci "wyrastają" a my mamy na emeryturze dopiero się wyśpimy

to tak na rozluźnienie tematu

będę Cię wspierac..mocno trzymam kciuki...rozluźnij sie i działaj..bo to Ty jesteś "dyrektorem" karmienia swojego dziecka

Cytat:

Napisane przez sharpnowaja

hejka
nie mam już sił. Skoku ciąg dalszy. Karolcia nie chce smoczka, chce zasypiać z butelką z wodą pijąc

i się krztusi i usypianie od nowa. Wczoraj usypiałam ją po godz po to żeby spała po 30 min. W zeszłym tyg przynajmniej w nocy normalnie szła spać, a teraz cyrk. Jeszcze mi się budzi kilka razy w nocy, chce jeść i później w dzień ma pochrzanione jedzenie. Teraz zjadła o 7 a powinnam o 9. I teraz nie wiem co mam robić bo nie zgrają mi się jedzenia po kąpieli;/
To już drugi tydzień skoku i niby przed nami jeszcze 3

A najgorsze jest to że już 3 dzień wstaje mi przed 5 i od rana marudzenie.
Tak się zastanawiam czy czasem nie idą jej zęby bo strasznie nerwowo wszystko pcha do buzi i gryzie dziąsłami (wcześniej bawiła się językiem)

łapki może po prostu jej teraz smakują

żarcik......
kochana to przejściowe jest przecież wiesz....

minie i będzie coraz lepiej...i nie dlatego że Karolcia zmieni zachowanie..tylko dlatego że Ty będziesz mądrzejsza o jeden skok więcej i bardziej odporna na jej zachowania

no trudno..trzeba wyluzowac..nerwami ..bezsilnością nic nie zdziałamy..możemy tylko lajtowo podtrzymywac na duchu swoje "niezadowolone" dzieci

Gabriel ..nie chce piersi wcale po kąpieli ..w ogóle wieczorem od 20 do 3 w nocy...nie naciskam ..nie chce to nie przecież na siłe nie wleje mu mleczka...
chce tylko całuski ..piluszkę koło buzi ..smoczka i lulanki..

pisząc tego posta ..latałam tu i tam..Gabriel zasnął ..przełożyłam go do łóżeczka..Wiktor chciał kakao to mu zrobiłam.. i siku chciał..to mu pomogłam i kawe sobie zrobiłam ...ooooo a teraz małemu podałam smoczek bo coś grymasi....także dziewczyny...to wszystko to "normalnośc"..musimy to polubic bo inaczej zwariujemy

a ktoś pytał ile siedzimy przy kompie..
u mnie to jest "pomagacz " w robieniu i ogarnięciu wszystkiego ..jest włączony prawie cały czas..napędzam robote i szybciej robie jak Was czytam..troszkę po czytam lece włożyc pranko..poczytam wstawie obiad.. poczytam ...odpisze...poodkurzam itd...potem sprawdze o jest nowy post ..to siądę poczytam i zrobie przy okazji liste zakupów..które zaplanuje dane dnia....i td........

także komputer to mój wyluzator i lajtowe podejście do wszystkiego...
dobrze że jesteście

JennyAniolek · 2013-08-27, 09:39

Cytat:

Napisane przez diabli

oraz bratem bliźniakiem

prawda, ze podobni? te oczy, ta postura

durna mamusia hehe. musimy brata jakos ubrać...

Brat bliźniak uroczy

tylko trzeba było go ubrać

**Elusiek** · 2013-08-27, 10:04

Cytat:

Napisane przez diabli

oraz bratem bliźniakiem

prawda, ze podobni? te oczy, ta postura

durna mamusia hehe. musimy brata jakos ubrać...

podobni

jak mowa o kombinezonach wypatrzyłam coś takiego http://allegro.pl/show_item.php?item=3492170183

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Nie wiem co mojemu dziecku się dziś śniło, ale musiało to mieć na niego duży wewnętrzny wpływ. Obudziłam się o 3 a Adi przez sen podnosił nogi i kopał zabawki na karuzeli

chyba lunatykował

potem ochrzanił miśka, mając cały czas zamknięte oczy, następnie chwycił kocyk i wsadził sobie do buzi. Po 10 minutach się ogarną i zaczął chrapać i tak do 6.30

Dziś dostałam decyzje z mopr-u w sprawie zasiłku rodzinnego, jestem za bogata o 21,21zł

na ich pomoc

humpback · 2013-08-27, 10:06

Cytat:

Napisane przez Mysia mysz

miejsca

: cojest:
przeważnie sama jestem w kinie:P ale jest sens kupić wcześniej bo jakieś dziwne kolejki do kas są osttanio bo wakacje

ok, to daj znać jak się umawiamy

Cytat:

Napisane przez NoBoTak

Dziewczyny może Wy mi coś doradzicie bo już nie wiem co robić:/ Od samego początku miałam problemy z laktacją i za radą położnej dawałam małemu (tydzień po urodzeniu) 1 butlę mm. Później "zamknęłam" się z laktatorem i Małym na 3 dni i było lepiej. Byłam przeszczęśliwa, że wygrałam tą walkę. Jak się niedługo później okazało - na krótko:/ Leon coraz więcej chciał jeść a u mnie jakby tego mleka nie było więcej. Mogłam mu dać obie piersi a i tak potrafił później zjeść 90ml mm. Potrafił tą butle jeść tak łapczywie, że się krztusił i dławił przy jedzeniu:/ Lekarka powiedziała, że skoro tyle zje to znaczy że się nie najada i wprowadzić mu drugą butlę mm. Tak też zrobiłam - i dawałam jedną koło południa i jedną po kąpieli. Oczywiście dodam, że zawsze przed butlą z mm dostawał wcześniej pierś! Ale od jakiegoś tygodnia mam wrażenie, że znowu mu mało! Od początku po piersi już po około pół godzinie domagał się znowu jedzenia (max godzinie). Przetrzymywałam go bo nie chciałam wprowadzać kolejnej butelki, ale sytuacja się powtarza: Gdy w końcu przychodzi pora mm On najchętniej zjadłby mleko razem z butelką

Dziś przeszedł sam siebie bo zjadł 120ml!! Poradziłam się kolejnego lekarza i ten powiedziałam żeby NIE wprowadzać kolejnej butli tylko go przetrzymywać bo widocznie taki jego urok:/ I teraz jestem głupia jak nigdy

Czyli co mam w końcu robić? Dawać mm czy nie? Oczywiście, że wolę karmić piersią, ale już mam powoli dość jego ciągłego wiszenia przy cycu. I to nie jest wina skoku bo tak jest cały czas gdy jest po piersi. A może poprostu faktycznie tego mleka jest mało? Boję się że jak wprowadzę jeszcze jedną butlę to skończy się to całkowitym odstawieniem piersi. Dodam, że przybiera ładnie, z tym że cały czas gdzieś w tle jest to mm.

Jak piszecie, że karmicie co 2 lub 3 godziny, a w nocy np przez 5 godzin dziecko śpi to wpadam w depresję

Leon jedynie po kąpaniu i po mm prześpi 3 czasami 4 godziny a później co 2 - noce są całkiem w porządku w porównaniu do dni. Może wy macie jakieś pomysły bo ja już nie wiem kogo mam słuchać

jedno to ilość pokarmu, a drugie to wartość odżywcza. masz jakąś dietę? bo jak byłam w szpitalu i nie pozwolili mi jeść (a na drugi dzień suchary :/) to mój pokarm wołał o pomstę do nieba mimo że było go sporo. i młodego trzeba było dokarmić mm. a odkąd jestem w domu i jem wszystko to i ja jestem szcześliwsza, i młody pięknie przybiera

Cytat:

Napisane przez diabli

chwalimy się coraz lepszym chwytem

dla Nelci

Cytat:

Napisane przez nuna2

Informuję, że moje maleństwo spało od 22 do 5 rano

Nie wiem od czego to zależy, że raz się budzi co 4 raz co 7h

A no i wczoraj skończyła mi się @. Muszę znów zadzwonić do gina, bo ostatnią wizytę odwołałam przez zapalenie piersi, bo nie mogłam dojechać. Czy wam @ przychodzą teraz regularnie??

no pięknie J. pospała

zazdroszczę tak długiego snu

JennyAniolek · 2013-08-27, 10:09

Cytat:

Napisane przez Elusiek

Nie wiem co mojemu dziecku się dziś śniło, ale musiało to mieć na niego duży wewnętrzny wpływ. Obudziłam się o 3 a Adi przez sen podnosił nogi i kopał zabawki na karuzeli

chyba lunatykował

potem ochrzanił miśka, mając cały czas zamknięte oczy, następnie chwycił kocyk i wsadził sobie do buzi. Po 10 minutach się ogarną i zaczął chrapać i tak do 6.30

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:

Napisane przez Elusiek

Dziś dostałam decyzje z mopr-u w sprawie zasiłku rodzinnego, jestem za bogata o 21,21zł

na ich pomoc

Co za chory kraj

nuna2 · 2013-08-27, 10:15

Ada kocham ten Twój spokój

I jak tak piszesz, to kocham karmienie piersią jeszcze bardziej:P
Kij z tym, że potem będą małe zwisiki:P

2013-08-26, 22:15	#2551
NoBoTak Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 812	Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 Dziewczyny może Wy mi coś doradzicie bo już nie wiem co robić:/ Od samego początku miałam problemy z laktacją i za radą położnej dawałam małemu (tydzień po urodzeniu) 1 butlę mm. Później "zamknęłam" się z laktatorem i Małym na 3 dni i było lepiej. Byłam przeszczęśliwa, że wygrałam tą walkę. Jak się niedługo później okazało - na krótko:/ Leon coraz więcej chciał jeść a u mnie jakby tego mleka nie było więcej. Mogłam mu dać obie piersi a i tak potrafił później zjeść 90ml mm. Potrafił tą butle jeść tak łapczywie, że się krztusił i dławił przy jedzeniu:/ Lekarka powiedziała, że skoro tyle zje to znaczy że się nie najada i wprowadzić mu drugą butlę mm. Tak też zrobiłam - i dawałam jedną koło południa i jedną po kąpieli. Oczywiście dodam, że zawsze przed butlą z mm dostawał wcześniej pierś! Ale od jakiegoś tygodnia mam wrażenie, że znowu mu mało! Od początku po piersi już po około pół godzinie domagał się znowu jedzenia (max godzinie). Przetrzymywałam go bo nie chciałam wprowadzać kolejnej butelki, ale sytuacja się powtarza: Gdy w końcu przychodzi pora mm On najchętniej zjadłby mleko razem z butelką Dziś przeszedł sam siebie bo zjadł 120ml!! Poradziłam się kolejnego lekarza i ten powiedziałam żeby NIE wprowadzać kolejnej butli tylko go przetrzymywać bo widocznie taki jego urok:/ I teraz jestem głupia jak nigdy Czyli co mam w końcu robić? Dawać mm czy nie? Oczywiście, że wolę karmić piersią, ale już mam powoli dość jego ciągłego wiszenia przy cycu. I to nie jest wina skoku bo tak jest cały czas gdy jest po piersi. A może poprostu faktycznie tego mleka jest mało? Boję się że jak wprowadzę jeszcze jedną butlę to skończy się to całkowitym odstawieniem piersi. Dodam, że przybiera ładnie, z tym że cały czas gdzieś w tle jest to mm. Jak piszecie, że karmicie co 2 lub 3 godziny, a w nocy np przez 5 godzin dziecko śpi to wpadam w depresję Leon jedynie po kąpaniu i po mm prześpi 3 czasami 4 godziny a później co 2 - noce są całkiem w porządku w porównaniu do dni. Może wy macie jakieś pomysły bo ja już nie wiem kogo mam słuchać

2013-08-27, 06:56	#2560
nuna2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 6 103	Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 Hej dziewuszki No i z nim nie pogadałam:P Ale dziś na pewno to zrobię. Bo wczoraj byli jeszcze goście, i tak potem kąpaliśmy małą, kolacja, marudzenie małej i zeszło. A on do pracy na rano, więc nie chciałam o 23 robić mu pogawędek o pieluszkach To nie jest tak, że się go boję. Myśleliśmy, że damy radę z pieluszkami etc, ale mi się to poprostu chyba powoli zaczęło nudzić Ich argumenty są takie, że pieluchy tetrowe są zdrowsze, że na bioderka etc etc. Ja ich już nawet nie prasuję tylko składam. NoBoTak nie wiem co Ci poradzić... Ja bym chyba dawała temu dzieciątku następną mm no bo co... przetrzymywać jak potrzebuje?? Moja przyjaciółka karmiła tak , że tylko nocą kp i z 2 razy przez dzień a tak to mm. Vil jaki już Przemo duży. Pewnie dostaniemy te same szczepionki co Wy. Powiedz mi, masz pomysł jak przekonać małą do leżenia na brzuszku?? Bo ona w ogóle nawet nie próbuje głowy podnieść tylko leży i płacze A kotu zagroź, że go wyeksmitujesz Diabli, widzę, że na Ciebie można dalej z allegro liczyć Sharp my też nie chcemy małą zasypywać zabawkami. Na razie ma matę, leżaczek, grzechotki karuzelkę i póki co tyle. Na razie nawet na macie niespeclanie umie się bawić. Na święta jej coś kupimy porządniejszego, ale też nie chcę zagracać pokoi, jak nie mam gdzie trzymać. Informuję, że moje maleństwo spało od 22 do 5 rano Nie wiem od czego to zależy, że raz się budzi co 4 raz co 7h A no i wczoraj skończyła mi się @. Muszę znów zadzwonić do gina, bo ostatnią wizytę odwołałam przez zapalenie piersi, bo nie mogłam dojechać. Czy wam @ przychodzą teraz regularnie?? __________________ MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...

2013-08-27, 07:18	#2561
sharpnowaja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 459	Dot.: Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC hejka nie mam już sił. Skoku ciąg dalszy. Karolcia nie chce smoczka, chce zasypiać z butelką z wodą pijąc i się krztusi i usypianie od nowa. Wczoraj usypiałam ją po godz po to żeby spała po 30 min. W zeszłym tyg przynajmniej w nocy normalnie szła spać, a teraz cyrk. Jeszcze mi się budzi kilka razy w nocy, chce jeść i później w dzień ma pochrzanione jedzenie. Teraz zjadła o 7 a powinnam o 9. I teraz nie wiem co mam robić bo nie zgrają mi się jedzenia po kąpieli;/ To już drugi tydzień skoku i niby przed nami jeszcze 3 A najgorsze jest to że już 3 dzień wstaje mi przed 5 i od rana marudzenie. Tak się zastanawiam czy czasem nie idą jej zęby bo strasznie nerwowo wszystko pcha do buzi i gryzie dziąsłami (wcześniej bawiła się językiem) __________________ Nasz_Dzień Nasze_Serce

2013-08-27, 07:26	#2562
vil84 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Gliwice/Katowice Wiadomości: 2 984	Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 Nuna nie wiem jak przekonać do leżenia na brzuszku, Przemek nadal za tym nie przepada, ale kilka razy dziennie go kładę i powiedzmy że się przyzwyczaił że nie ma wyboru a co do @ to ja nadal nie mam __________________ 09.04.13 Przemuś

2013-08-27, 08:06	#2564
nuna2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 6 103	Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 Myślę, że każdą z nas dotykają czasem chwile zwątpienia, gdy maleństwa płaczą i płaczą. Ja tak miałam przy kolce. Denerwowałam się na siebie, że nie umiem jej pomóc, że płacze a raczej wrzeszczy, a ja mało co jem. I w końcu przy tej kolce wrzuciłam na luz. Na Julcie żadne za bardzo leki nie działają, może delikatnie bobotic. Ale jak zmieniłam nastawienie, to i kolki wydają się lżejsze. Ostatnio zjadłam kielbaskę z grila z odrobiną musztardy i mała spała super, wczoraj zjadłam kilka malinek. A ostatnio zjadłam bułkę z szynką gotowaną i mała się wydzierała. Muszę przeczekać, aż układ dojrzeje. Tylko problem w tym, że ludzie przedstawiają rodzicielstwo w samych superlatywach: małe dziecko tylko śpi, je i kupka. To samo z ciążą: ciąża to taki piękny czas/ A potem zderzamy się z rzeczywistością, że nie wszystko idzie tak łatwo i mi np. wydaje się, że robię coś nie tak Dziewczyny, czy dostanę znieczulenie u dentystki, jeśli kp?? Bo muszę się wybrać. __________________ MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...

2013-08-27, 08:24	#2568
lonely_lady Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 4 240	Dot.: Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC Dzień dobry Witam się i uciekam, bo dziś już nie mam takiego luźnego dnia jak wczoraj Diabli zdjęcia Nelki jak zwykle cudne bardzo ładnie już trzyma zabawki Nobotak najlepiej to by było jakoś rozbujać tą laktację.. przystawiać jak najwięcej małego.. choć wiem, że to uciążliwe i ciężko być tak uwiązaną. Jeśli chcesz dalej karmić piersią to podawanie mm nie pomoże, a wręcz zaszkodzi... A jesteś pewna, że on Ci opróżnia piersi ? jak skończy ssać, to naciśnij kilka razy na brodawkę i zobacz czy mleczko leci __________________ Nasze Szczęście

2013-08-27, 09:12	#2571
vil84 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Gliwice/Katowice Wiadomości: 2 984	Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 pytanie do dziewczyn, które noszą szkła kontaktowe : jak ważne są parametry BC/DIA? kiedyś na początku studiów nosiłam, ale nie pamiętam już jakie - jakieś J&J - miesięczne - ale szybko wróciłam do okularów bo zawsze miałam podrażnione oko i zaczerwienione po wkładaniu ich a zazwyczaj się śpieszyłam i nie miałam czasu czekać aż wróci do normy żeby się pomalować i nie wyglądać jak z zapaleniem spojówek nosiłam wtedy miesięczne. a tuż przed ciążą byłam dopasować szkła u optyka, dostałam jednodniowe właśnie z w/w parametrami - od kilku dni noszę i są ok - ale chciałam sobie kupić takie na miesiąc, a takich na miesiąc nie widzę - poradzicie coś? mam wadę -1 i to na jedno oko tylko jeśli to coś pomoże __________________ 09.04.13 Przemuś

2013-08-27, 10:15	#2580
nuna2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 6 103	Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 Ada kocham ten Twój spokój I jak tak piszesz, to kocham karmienie piersią jeszcze bardziej:P Kij z tym, że potem będą małe zwisiki:P __________________ MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)