Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć II część naszego wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz.2 21 38,18%
Przyszła wiosna będzie nasza, każda będzie miała swojego Bobasa - mamusie III/IV 2014 cz. 2 0 0%
Choć jesień już zagęszcza ruchy, to my się nie smucimy - podziwiamy rosnące brzuchy 0 0%
Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz. 2 26 47,27%
Połowa jeszcze rzyga, za niedługo im przejdzie chyba -mamusie III/IV 2014 cz. 2 8 14,55%
Głosujący: 55. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-27, 11:25   #2911
cobra115
Zakorzenienie
 
Avatar cobra115
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Wiem, ale u mnie zwolnienia wypisują pielęgniarki, lekarz tylko podpisuje. Zaraz będą głupie teksty, ploty. Moi rodzice nic jeszcze nie wiedzą i wolałabym żeby dowiedzieli się ode mnie. Gdyby mój gin nie był na urlopie to nawet bym do rodzinnego nie jechała, no ale...
U nas też pielęgniary wścibskie w ogóle zero prywatności
Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Ja juz nie mogę spac. Moje wrzody juz ostro sie wzięły do roboty bo mnie bolą. Nic nie moge jesc. Plamienia mam nadal.
Jak myslicie? Ile to może trwac i kiedy juz powinno mnie mocniej niepokoic?
Leci ze mnie brazowe dziadostwo.Lekarz mi mówił ze moga byc brudzenia ale nie zapytalam o czas, tak cieszyłam sie ze dziecko zyje.
I najgorsze ze nie znam przyczyny krwawienia, nie wiedzieli ci to.
Wizytę u gin mam 3 września i do tego czasu osiwieje.
Pije melise zeby troche sie wyciszyć bo jestem klebkiem nerwow.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mi lekarz po szpitalu gadał, że do tygodnia 'może schodzić'... Ale dobrze, że dzisiaj idziesz

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Bleeee..... Ciekawe czy można coś zrobić żeby nie wystawał. Chyba skleję swój taśmą

Ja też się pytałam swojego gin i usłyszałam, że on "tatusiów nie obsługuje", bo nie ma tego w umowie z nfz i ma na to za mało czasu, żeby mu się jeszcze ktoś trzeci kręcił.
A tak bardzo chciałabym, żeby mój Tż zobaczył jak maleństwo się rusza
gdzieś czytałam, że laski plastrem zaklejają
A co do gina to istny lekarz z powołania

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ja od 7 tyg. miałam urlop, a od 9 mam l4 i nie narzekam na nudy.
Wyśpię się, pogram na kompie, poczytam książki, szyję hamaki dla moich fretek, uporządkowałam w końcu akwarium.
Fretki przesłodkie są


Ale mam do dupy dzień mdli mnie od rana, kręci mi się w łepie jakbym się cały czas na krześle obracała
Teraz zrobiłam łyk pepsi i przynajmniej odrobinę przeszło
__________________
Perfect Housewife
Razem
cobra115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 11:26   #2912
Karolcia2401
Zakorzenienie
 
Avatar Karolcia2401
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: dziwny świat
Wiadomości: 4 047
GG do Karolcia2401
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

dziewczyny, mogłaby któraś wypisać jakie badania, takie pierwsze, zlecił wam lekarz? Bo ja mam wrażenie że przepisał mi takie zupełne podstawy, nie mam zaznaczonej toksoplazmozy np i innych takich...
Karolcia2401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 11:33   #2913
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

TrelciaMorelcia
Trelcia, nie nam się na tym, ale mnie też wydawałoby się, tak jak dziewczyny mówiły, że po # może się cykl troszkę rozchwiać. Ale jeśli to trzymam mocno kciuki. Wiem, że na mamusiach chyba XI/XII jest dziewczyna, która zaszła w pierwszym cyklu po poronieniu.

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
miałam brać męża, ale... grzecznie zapytam 'doktorka' kiedy mogę go przyprowadzić najpierw sama się upewnię, że wszystko jest OK
Z szefem tez będzie dobrze!
A z mężem tez mam tak, jak Ty. Chciałabym go już wziąć, ale z drugiej strony, gdyby coś było nie tak, to wolałabym się dowiedzieć najpierw sama... nie wiem czemu. Ale obiecuję mu, że go wezmę na genetyczne

bebe97


Super, że się uspokoiłaś i wielkie gratulacje za serduszko

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Uprałam dzisiaj 2 pralki ubranek dostałam od zony brata męza (bratowej?) Większość widać, że noszona i to dość mocno, ale niektóre ładne. I wanienkę
Chyba szwagierka Ja też od swojej mam dostać ubranka, ale wory czekają u niej

nadzwyczajna
Dobrze, że zadzwoniłaś. Trzymam mocno kciuki za dzisiejszą wizytę Ja też dzisiaj mam.

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Ja też się pytałam swojego gin i usłyszałam, że on "tatusiów nie obsługuje", bo nie ma tego w umowie z nfz i ma na to za mało czasu, żeby mu się jeszcze ktoś trzeci kręcił.
A tak bardzo chciałabym, żeby mój Tż zobaczył jak maleństwo się rusza
Oj, to do kitu. W czym Ci nasi Tżeci mają przeszkadzać

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
No właśnie chcę mu zrobić taki prezent. Ale muszę się upewnić, że doktorek wpuści Tż na prywatną wizytę.

Do dziewczyn, które zabrały Tż na USG, to były wizyty prywatne czy na NFZ?
Ja pytałam 4 młode mamy, jedna chodząca na NFZ, 3 prywatnie i wszystkie mówiły, że nie było problemu z męzami na wizytach. Jedna mówiła nawet, że mąż wchodził z nią do gabinetu na całą wizytę, nie tylko na USG.

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
A ja od wczoraj na l4. Dziś wstałam nieprzyzwoicie wcześnie rano, ale musiałam, pojechać do przychodni przyszpitalnej po skierowanie na badania. Zresztą jak mój synek ma wakacje to i wstaję wcześniej, bo mnie budzi. Ale jak od przyszłego tygodnia pójdzie do p-kola to odeśpię

Ela ale masz pałera! ja też lubię porządek i bieganie po domu ze szmatą, ale ostatnio nie mam siły nawet sprzątnąć w kuchni po śniadaniu albo zrobić obiad. Ciągle bym spała, albo przekładam się na kanapie z książką. Ostatni taki przypływ energii miałam w piątek gdy zaczęłam dzień od mycia okna, ale to był jednorazowy wyskok

Też nie wyobrażam teraz siebie w robocie, chyba że daliby mi leżankę i możliwość 2 godzinnej drzemki w trakcie godzin pracy....
Jednak w pierwszej ciąży byłam dużo żywsza
Też mam tak samo, nie mogę się do niczego zabrać... Zero energii.

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość
dziewczyny, mogłaby któraś wypisać jakie badania, takie pierwsze, zlecił wam lekarz? Bo ja mam wrażenie że przepisał mi takie zupełne podstawy, nie mam zaznaczonej toksoplazmozy np i innych takich...
Morfo, mocz, glukoza, z tych postaw. Różyczka, tokso i CMV - po 2 odczyny.
To była pierwsza wizyta.

Na następnej już więcej, ale babka mówiła, że to koniec na razie:
HIV, HCV, TPHA, HBS, TSH, odczyn coombsa, WR, cytologia.

Chyba tyle. Ale nie przejmuj się. Przecież nie musi Ci wszytskich na raz zlecać.
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 11:42   #2914
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość
dziewczyny, mogłaby któraś wypisać jakie badania, takie pierwsze, zlecił wam lekarz? Bo ja mam wrażenie że przepisał mi takie zupełne podstawy, nie mam zaznaczonej toksoplazmozy np i innych takich...
Pierwsze to krew, mocz i glukoza, toxo zrobiłam sama prywatnie, bo mam kota i dla samej siebie chciałam szybciej.
Na kolejnej wizycie H-coś-tam i H-coś-tam (HPV?) nie pamiętam i do tego kiła i HIV...

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
A z mężem tez mam tak, jak Ty. Chciałabym go już wziąć, ale z drugiej strony, gdyby coś było nie tak, to wolałabym się dowiedzieć najpierw sama... nie wiem czemu. Ale obiecuję mu, że go wezmę na genetyczne
Kurcze - też tak trochę mam.
Ale kolejna wizyta genetyczna więc zaryzykuję, tym bardziej że zaczynam coraz bardziej nastawiać się pozytywnie
W końcu jestem w trakcie 12 tygodnia - chyba jakby coś się miało dziać to by się już stało? Mam nadzieję że jest ok i czekam jak na szpilkach na 3.09
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Edytowane przez teQiba
Czas edycji: 2013-08-27 o 11:45
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 11:50   #2915
Karolcia2401
Zakorzenienie
 
Avatar Karolcia2401
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: dziwny świat
Wiadomości: 4 047
GG do Karolcia2401
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Morfo, mocz, glukoza, z tych postaw. Różyczka, tokso i CMV - po 2 odczyny.
To była pierwsza wizyta.

Na następnej już więcej, ale babka mówiła, że to koniec na razie:
HIV, HCV, TPHA, HBS, TSH, odczyn coombsa, WR, cytologia.

Chyba tyle. Ale nie przejmuj się. Przecież nie musi Ci wszytskich na raz zlecać.
ok, dziękuję

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Pierwsze to krew, mocz i glukoza, toxo zrobiłam sama prywatnie, bo mam kota i dla samej siebie chciałam szybciej.
Na kolejnej wizycie H-coś-tam i H-coś-tam (HPV?) nie pamiętam i do tego kiła i HIV...



Kurcze - też tak trochę mam.
Ale kolejna wizyta genetyczna więc zaryzykuję, tym bardziej że zaczynam coraz bardziej nastawiać się pozytywnie
W końcu jestem w trakcie 12 tygodnia - chyba jakby coś się miało dziać to by się już stało? Mam nadzieję że jest ok i czekam jak na szpilkach na 3.09
dziękuję

A na który tydzień umawiacie się na badania prenatalne?
Karolcia2401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 11:50   #2916
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Kurcze - też tak trochę mam.
Ale kolejna wizyta genetyczna więc zaryzykuję, tym bardziej że zaczynam coraz bardziej nastawiać się pozytywnie
W końcu jestem w trakcie 12 tygodnia - chyba jakby coś się miało dziać to by się już stało? Mam nadzieję że jest ok i czekam jak na szpilkach na 3.09
Nic się nie martw. Ja mam troszkę stresa, ale przez to, że wszyscy wokół mnie są tacy pewni, że jest super to ja też w to wierzę Nie ma co sobie zaprzątac głowy czymś, na co się wpływu nie ma Więc dokładnie za tydzień zobaczycie swój mały cud I to długo będziecie oglądać, bo genetyczne
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 11:55   #2917
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Dzwonilam dzis do niej zeby powiedziec ze wyszlam ze szpitala i co biore. Sama kazala mi dzis przyjechac, ze za tydzien to troche dlugo,powiedziała ze luteina to malo i da mi duphaston jeszcze.

W ogole na wypisie mi napisali ze mam przodozgiecie a moja gin mowila ze mam tylozgiecie. To co nagle mi sie macica na przod wykrecila.
NFZ to tragedia
No widzisz i dobrze koniecznie daj znać jak po wizycie

Ja w domu też się nie nudzę sprzątam czytam staram sie wyszkolić psa by był bardziej ułożony nieźle mi idzie chociaż trzeba być mega cierpliwym. No ale wytrenuje też cierpliwość na narodziny maluszka
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-27, 11:57   #2918
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

No tak, są za i przeciw za siedzeniem w domu. Ja mam pracę biurową, przy kompie, samodzielną więc nikt mi nie truje i robię co chcę. Ale znowu dojazd samochodem w jedną stronę zajmuje mi 40 minut, powrót to samo, co powoduje że nie ma mnie w domu od 8 do 18. wieczorem już się nie nadaję do życia... :/
I tak się zastanawiam nad zwolnieniem i sama już nie wiem co robić. Wizytę mam 9.09. u swojej ginki, znowu będzie pytać czy chcę zwolnienie.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:10   #2919
marima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 327
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

witam,
tak Was czasem podczytuję termin porodu mam na 05.03.2014, mam 26, no prawie 27 lat jest to moje pierwsze dzieciątko

sama jestem teraz w 13tc, czasem są ciężkie dni złe samopoczucie, w sumie same dobrze wiecie ale denerwuje mnie że w Polsce ciąża jest notoryczną chorobą narodową. mam pracę biurową, stresu w życiu mi nie brakuje,również dojeżdżam do pracy, ale nie wyobrażam sobie iśc tak od razu w którymś tam tygodniu na L4 nie mając realnie zagrożonej ciązy, bo co? bo mi się należy, bo jestem w ciazy i mi wolno? bo inne też od razu idą? przecież można się dogadać z pracodwacą i sobie na spokojnie dłużej popracować, ja mam ambitny plan pracować do końca 8 miesiąca ciązy, o ile życie dziecka nie będzie zagrożone. wiadomo nie mówię tu o przypadkach ciąż zagrożonych z krwawieniami itd, oczywiście przez pierwszy trymestr niektóre z nas mają nasilone wymioty, które w większości przechodzą w II trymestrze, oczywiście jeśli źle się czujemy weźmy sobie L4 na 2-3 tygodnie i jak się lepiej poczujemy to wróćmy do pracy. bo widzę że większośc ciężarnych z mojego otoczenia bierze od razu w 7/8 tyg L4 z założenia że będą kontynuować je do końca ciązy. Mam nadzieję że żadna z Was się za moje słowa nie obrazi, no ale już mam takie przekonania i się one nie zmienią
marima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:19   #2920
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość
A na który tydzień umawiacie się na badania prenatalne?
Ja będę dokładnie w 12t3d

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Nic się nie martw. Ja mam troszkę stresa, ale przez to, że wszyscy wokół mnie są tacy pewni, że jest super to ja też w to wierzę Nie ma co sobie zaprzątac głowy czymś, na co się wpływu nie ma Więc dokładnie za tydzień zobaczycie swój mały cud I to długo będziecie oglądać, bo genetyczne
Też mnie to motywuje
Musi być dobrze Tylko strasznie mi się dłuży do tej wizyty

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
No tak, są za i przeciw za siedzeniem w domu. Ja mam pracę biurową, przy kompie, samodzielną więc nikt mi nie truje i robię co chcę. Ale znowu dojazd samochodem w jedną stronę zajmuje mi 40 minut, powrót to samo, co powoduje że nie ma mnie w domu od 8 do 18. wieczorem już się nie nadaję do życia... :/
I tak się zastanawiam nad zwolnieniem i sama już nie wiem co robić. Wizytę mam 9.09. u swojej ginki, znowu będzie pytać czy chcę zwolnienie.
To ja mam dokładnie tak samo, tylko dojeżdżam godzinę w jedną stronę.
Musisz sama podjąć decyzję co wolisz - zastanów się czy w domu nie będzie jeszcze gorzej
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:20   #2921
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
witam,
tak Was czasem podczytuję termin porodu mam na 05.03.2014, mam 26, no prawie 27 lat jest to moje pierwsze dzieciątko

sama jestem teraz w 13tc, czasem są ciężkie dni złe samopoczucie, w sumie same dobrze wiecie ale denerwuje mnie że w Polsce ciąża jest notoryczną chorobą narodową. mam pracę biurową, stresu w życiu mi nie brakuje,również dojeżdżam do pracy, ale nie wyobrażam sobie iśc tak od razu w którymś tam tygodniu na L4 nie mając realnie zagrożonej ciązy, bo co? bo mi się należy, bo jestem w ciazy i mi wolno? bo inne też od razu idą? przecież można się dogadać z pracodwacą i sobie na spokojnie dłużej popracować, ja mam ambitny plan pracować do końca 8 miesiąca ciązy, o ile życie dziecka nie będzie zagrożone. wiadomo nie mówię tu o przypadkach ciąż zagrożonych z krwawieniami itd, oczywiście przez pierwszy trymestr niektóre z nas mają nasilone wymioty, które w większości przechodzą w II trymestrze, oczywiście jeśli źle się czujemy weźmy sobie L4 na 2-3 tygodnie i jak się lepiej poczujemy to wróćmy do pracy. bo widzę że większośc ciężarnych z mojego otoczenia bierze od razu w 7/8 tyg L4 z założenia że będą kontynuować je do końca ciązy. Mam nadzieję że żadna z Was się za moje słowa nie obrazi, no ale już mam takie przekonania i się one nie zmienią
Wiesz może dlatego, że mam raz w życiu możliwość zająć się tylko sobą i dzieckiem, które jest we mnie. Nie biegać i nie funkcjonować na pełnych obrotach przez kilka miesięcy. A może właśnie dlatego "że jestem w ciąży i mi wolno", bo i tak nikt w praktyce tego nie doceni, że latam z brzuchem do pracy na 8h. Nie chciałabym sobie potem pluć w brodę, że przez moją nadmierną aktywność coś się stało z ciążą.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-27, 12:26   #2922
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
witam,
tak Was czasem podczytuję termin porodu mam na 05.03.2014, mam 26, no prawie 27 lat jest to moje pierwsze dzieciątko

sama jestem teraz w 13tc, czasem są ciężkie dni złe samopoczucie, w sumie same dobrze wiecie ale denerwuje mnie że w Polsce ciąża jest notoryczną chorobą narodową. mam pracę biurową, stresu w życiu mi nie brakuje,również dojeżdżam do pracy, ale nie wyobrażam sobie iśc tak od razu w którymś tam tygodniu na L4 nie mając realnie zagrożonej ciązy, bo co? bo mi się należy, bo jestem w ciazy i mi wolno? bo inne też od razu idą? przecież można się dogadać z pracodwacą i sobie na spokojnie dłużej popracować, ja mam ambitny plan pracować do końca 8 miesiąca ciązy, o ile życie dziecka nie będzie zagrożone. wiadomo nie mówię tu o przypadkach ciąż zagrożonych z krwawieniami itd, oczywiście przez pierwszy trymestr niektóre z nas mają nasilone wymioty, które w większości przechodzą w II trymestrze, oczywiście jeśli źle się czujemy weźmy sobie L4 na 2-3 tygodnie i jak się lepiej poczujemy to wróćmy do pracy. bo widzę że większośc ciężarnych z mojego otoczenia bierze od razu w 7/8 tyg L4 z założenia że będą kontynuować je do końca ciązy. Mam nadzieję że żadna z Was się za moje słowa nie obrazi, no ale już mam takie przekonania i się one nie zmienią
Witaj
Myślę, że to nie jest odpowiedni wątek na takie przemyślenia - wystarczy że już nie raz takie tematy wywoływały burzę na plotkowym czy intymnym... Tu lepiej jak się żalimy i wspieramy, a kto jakie ma podejście do zwolnienia czy aborcji lepiej zachować dla siebie - tak myślę I nie mówię tego po to aby Cię urazić.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:28   #2923
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Odp: Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
witam,
tak Was czasem podczytuję termin porodu mam na 05.03.2014, mam 26, no prawie 27 lat jest to moje pierwsze dzieciątko

sama jestem teraz w 13tc, czasem są ciężkie dni złe samopoczucie, w sumie same dobrze wiecie ale denerwuje mnie że w Polsce ciąża jest notoryczną chorobą narodową. mam pracę biurową, stresu w życiu mi nie brakuje,również dojeżdżam do pracy, ale nie wyobrażam sobie iśc tak od razu w którymś tam tygodniu na L4 nie mając realnie zagrożonej ciązy, bo co? bo mi się należy, bo jestem w ciazy i mi wolno? bo inne też od razu idą? przecież można się dogadać z pracodwacą i sobie na spokojnie dłużej popracować, ja mam ambitny plan pracować do końca 8 miesiąca ciązy, o ile życie dziecka nie będzie zagrożone. wiadomo nie mówię tu o przypadkach ciąż zagrożonych z krwawieniami itd, oczywiście przez pierwszy trymestr niektóre z nas mają nasilone wymioty, które w większości przechodzą w II trymestrze, oczywiście jeśli źle się czujemy weźmy sobie L4 na 2-3 tygodnie i jak się lepiej poczujemy to wróćmy do pracy. bo widzę że większośc ciężarnych z mojego otoczenia bierze od razu w 7/8 tyg L4 z założenia że będą kontynuować je do końca ciązy. Mam nadzieję że żadna z Was się za moje słowa nie obrazi, no ale już mam takie przekonania i się one nie zmienią
Ja tak właśnie chciałam, ale wyszło inaczej.

Edytowane przez nadzwyczajna
Czas edycji: 2013-08-27 o 12:29
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:32   #2924
marima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 327
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Wiesz może dlatego, że mam raz w życiu możliwość zająć się tylko sobą i dzieckiem, które jest we mnie. Nie biegać i nie funkcjonować na pełnych obrotach przez kilka miesięcy. A może właśnie dlatego "że jestem w ciąży i mi wolno", bo i tak nikt w praktyce tego nie doceni, że latam z brzuchem do pracy na 8h. Nie chciałabym sobie potem pluć w brodę, że przez moją nadmierną aktywność coś się stało z ciążą.
ja chcę pracować dla własnej satysfakcji, dla samej siebie, bo to że nikt mnie nie doceni to wiem ale rozmawiałam z szefem i od września 2014 wracam na swoje stanowisko i też długo szukałam pracy, gdzie na rozmowie kwalifikacyjnej ciągle mówiono mi że jestem młoda, zaraz zajdę w ciąże i od razu polecę na L4, niestety taką łatkę mają młode kobiety. ciąża jest dla mnie czasem wyjątkowym, poświęcam dużo czasu sobie i maleństwu, po pracy odpoczywam, mam cudownego męża który zajmuje się większością obowiązków domowych, niedługo wyjeżdża na pół roku, ale sobie z maleństwem poradzimy no i wiem że nie czułabym się dobrze sama w domu, kiedy wszyscy są w pracę, więc wolę być wśród ludzi

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Witaj
Myślę, że to nie jest odpowiedni wątek na takie przemyślenia - wystarczy że już nie raz takie tematy wywoływały burzę na plotkowym czy intymnym... Tu lepiej jak się żalimy i wspieramy, a kto jakie ma podejście do zwolnienia czy aborcji lepiej zachować dla siebie - tak myślę I nie mówię tego po to aby Cię urazić.
spoko po prostu była mowa kto jak długo chce pracować w ciąży, więc postanowiłam napisać co ja myślę i czuję na ten temat i nie zamierzam jakoś rozwlekać tematu tyle różnych opinii, ile osób na wątku i każdy robi jak uważa
marima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:33   #2925
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Odp: Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Ja tak właśnie chciałam, ale wyszło inaczej.
Mój Ty biedulku
O której masz wizytę?
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:34   #2926
paulina_radom
Raczkowanie
 
Avatar paulina_radom
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 284
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Witaj
Myślę, że to nie jest odpowiedni wątek na takie przemyślenia - wystarczy że już nie raz takie tematy wywoływały burzę na plotkowym czy intymnym... Tu lepiej jak się żalimy i wspieramy, a kto jakie ma podejście do zwolnienia czy aborcji lepiej zachować dla siebie - tak myślę I nie mówię tego po to aby Cię urazić.

też tak myślę na niektóre tematy każdy ma odmienne zdanie ale można wywołać burzę ja np studiuje i nie powiem ale mam zamiar bardzo szybko wrócić do szkoły bo są to studia dzienne kierunek zamawiany przez unie więc są jakieś zobowiązania a wszystko kwestia dobrego zorganizowania a teraz siedzę w domu i bardzo si ę cieszę bo chyba jak bym miała tam siedzieć z takim samopoczuciem to bym zeszła..

Ja dostałam tylko mocz morfologir i glukozę ale mam zamiar zrobić też toxo bo miałam ostatnio dużo doczynienia z kotem szwagierki no i lekarz kazał mi brać kwas foliowy

Napisane przez nadzwyczajna
Dzwonilam dzis do niej zeby powiedziec ze wyszlam ze szpitala i co biore. Sama kazala mi dzis przyjechac, ze za tydzien to troche dlugo,powiedziała ze luteina to malo i da mi duphaston jeszcze.

W ogole na wypisie mi napisali ze mam przodozgiecie a moja gin mowila ze mam tylozgiecie. To co nagle mi sie macica na przod wykrecila.
NFZ to tragedia

trzymam kciuki za wizytę na pewno będzie dobrze


paulina_radom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:35   #2927
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
tyle różnych opinii, ile osób na wątku i każdy robi jak uważa
ano
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:36   #2928
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość
dziewczyny, mogłaby któraś wypisać jakie badania, takie pierwsze, zlecił wam lekarz? Bo ja mam wrażenie że przepisał mi takie zupełne podstawy, nie mam zaznaczonej toksoplazmozy np i innych takich...
Ja miałam zlecone tylko podstawy morfologia, mocz i glukoza.
Toksoplazmozę robiłam prywatnie.

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość

Ja pytałam 4 młode mamy, jedna chodząca na NFZ, 3 prywatnie i wszystkie mówiły, że nie było problemu z męzami na wizytach. Jedna mówiła nawet, że mąż wchodził z nią do gabinetu na całą wizytę, nie tylko na USG.
Muszę chyba znaleźć innego lekarza. Ale raz już zmieniałam gina podczas tej ciąży. Ile można
Z tego co wiem to w moim mieście nie ma ich zbyt wielu
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:39   #2929
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Muszę chyba znaleźć innego lekarza. Ale raz już zmieniałam gina podczas tej ciąży. Ile można
Z tego co wiem to w moim mieście nie ma ich zbyt wielu
A oprócz tego incydentu lekarz Ci odpowiada?
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-27, 12:43   #2930
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Mój Ty biedulku
O której masz wizytę?
O 16:40.Nie mam auta bo ma moj TZ a on w pracy do pozna. Bratowa pracuje po południu i w ogole juz myslalam ze busem pojade
Ale moja kolezanka mnie zawiezie. Juz mi napisala ze bedzie na pewno zebym sie nie martwila.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:48   #2931
marima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 327
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

a co do lekarzy na NFZ, to ja właśnie ze względu na finanse do takowego chodzę, babka bardzo fajna, w przychodni jest położna, która zawsze przed wizytą u ginki robi wywiad z ciężarną, pyta o samopoczucie, mierzy ciśnienie i sprawdza wagę, no ale jest właśnie "ale" są to szybkie wizyty i nie jestem pewna czy moje maleństwo jest dokładnie zbadane. czytałam sobie że pomiędzy 11 - 13 tc robi się badanie przezierności karkowej czy coś takiego, a ona mi tego nie robiła mam mieszane odczucia, ale swoją drogą ta ginka zajęła się mną kiedy rok staraliśmy się o maleństwo, zrobiła wszelkie badania hormonów, monitoring cyklu, zapisała leki i po tych lekach od razu w 1 cyklu zaszłam, tak samo w ciązy dostalam od razu skierowania na te wszytskie badania, w sumie tłumaczę sobie tak, że tyle ciaż poprowadziła i dzieci są zdrowe, więc z moim maleństwem mam nadzieję też wszytsko jest dobrze

no i nie wiem jak wasi lekarze podchodzą do brania witamin w ciązy, ja jak na razie mam dobre wyniki i ginka nie kazała mi się faszerować, oczywiście nie zakazała mi tego ale stwierdziła że to chwyt marketingowy firm farmaceutycznych i też teraz nie wiem czy na własną rękę coś zacząc brać

sprzęt w NFZ też mają kiepscki więc zaszalejemy i po 20 tc idziemy z TŻtem na usg 3d żeby mąż zobaczył maluszka
marima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 12:52   #2932
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Kurcze - też tak trochę mam.
Ale kolejna wizyta genetyczna więc zaryzykuję, tym bardziej że zaczynam coraz bardziej nastawiać się pozytywnie
W końcu jestem w trakcie 12 tygodnia - chyba jakby coś się miało dziać to by się już stało? Mam nadzieję że jest ok i czekam jak na szpilkach na 3.09
Ja ogólnie jestem nastawiona pozytywnie, ale miewam takie wahania, czy okej, czy się uda ale potem zaczynam planować co będzie jak się urodzi i jestem dobrej myśli Idziesz dzień wcześniej na usg niż ja nie lubię Cię

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość
ok, dziękuję


dziękuję

A na który tydzień umawiacie się na badania prenatalne?
To będzie mój 12 tydzień chyba 3 dzień.

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
No widzisz i dobrze koniecznie daj znać jak po wizycie

Ja w domu też się nie nudzę sprzątam czytam staram sie wyszkolić psa by był bardziej ułożony nieźle mi idzie chociaż trzeba być mega cierpliwym. No ale wytrenuje też cierpliwość na narodziny maluszka
No wyszkolenie psa to kupa czasu Powodzenia

Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
witam,
tak Was czasem podczytuję termin porodu mam na 05.03.2014, mam 26, no prawie 27 lat jest to moje pierwsze dzieciątko

sama jestem teraz w 13tc, czasem są ciężkie dni złe samopoczucie, w sumie same dobrze wiecie ale denerwuje mnie że w Polsce ciąża jest notoryczną chorobą narodową. mam pracę biurową, stresu w życiu mi nie brakuje,również dojeżdżam do pracy, ale nie wyobrażam sobie iśc tak od razu w którymś tam tygodniu na L4 nie mając realnie zagrożonej ciązy, bo co? bo mi się należy, bo jestem w ciazy i mi wolno? bo inne też od razu idą? przecież można się dogadać z pracodwacą i sobie na spokojnie dłużej popracować, ja mam ambitny plan pracować do końca 8 miesiąca ciązy, o ile życie dziecka nie będzie zagrożone. wiadomo nie mówię tu o przypadkach ciąż zagrożonych z krwawieniami itd, oczywiście przez pierwszy trymestr niektóre z nas mają nasilone wymioty, które w większości przechodzą w II trymestrze, oczywiście jeśli źle się czujemy weźmy sobie L4 na 2-3 tygodnie i jak się lepiej poczujemy to wróćmy do pracy. bo widzę że większośc ciężarnych z mojego otoczenia bierze od razu w 7/8 tyg L4 z założenia że będą kontynuować je do końca ciązy. Mam nadzieję że żadna z Was się za moje słowa nie obrazi, no ale już mam takie przekonania i się one nie zmienią
Wszystko zależy od ciężarnej, pracodawcy i rodzaju wykonywanej pracy
Mój przykład. Praca w fabryce fizyczna, więc ciężarnej trzeba znaleźć inną pracę, najczęściej było to siedzenie 8 godzin w biurze i nic nie robienie dlatego kobiety wolały od razu wziąć zwolnienie, bo lepiej siedzieć w domu niż w robocie i nic nie robić. Ja mam tak samo. Ale ostatnio zmieniła się nam dyrektorka. Pracownica w ciąży, lekarz nie dał zwolnienie na co dyra "to proszę zmienić lekarza". Koniec tematu. Tylko taka jest sytuacja u mnie w firmie. Jeśli miałabym pracę którą kocham, byłaby moją pasją i nie byłaby zagrożeniem dla ciąży to oczywiście pracowałabym dalej. Ale ja pracuję dla pieniędzy, nie dla pasji i hobby
Kiedyś byłam lepszym człowiekiem, ale stwierdziłam, że trzeba myśleć o własnej dupie i pomyślałam bo wiele razy się przejechałam na mojej dobroci
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 13:13   #2933
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
O 16:40.Nie mam auta bo ma moj TZ a on w pracy do pozna. Bratowa pracuje po południu i w ogole juz myslalam ze busem pojade
Ale moja kolezanka mnie zawiezie. Juz mi napisala ze bedzie na pewno zebym sie nie martwila.
To fajnie że koleżanka pomoże
Busem to w Twojej sytuacji trochę kiepskawo...

Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
a co do lekarzy na NFZ, to ja właśnie ze względu na finanse do takowego chodzę, babka bardzo fajna, w przychodni jest położna, która zawsze przed wizytą u ginki robi wywiad z ciężarną, pyta o samopoczucie, mierzy ciśnienie i sprawdza wagę, no ale jest właśnie "ale" są to szybkie wizyty i nie jestem pewna czy moje maleństwo jest dokładnie zbadane. czytałam sobie że pomiędzy 11 - 13 tc robi się badanie przezierności karkowej czy coś takiego, a ona mi tego nie robiła mam mieszane odczucia, ale swoją drogą ta ginka zajęła się mną kiedy rok staraliśmy się o maleństwo, zrobiła wszelkie badania hormonów, monitoring cyklu, zapisała leki i po tych lekach od razu w 1 cyklu zaszłam, tak samo w ciązy dostalam od razu skierowania na te wszytskie badania, w sumie tłumaczę sobie tak, że tyle ciaż poprowadziła i dzieci są zdrowe, więc z moim maleństwem mam nadzieję też wszytsko jest dobrze

no i nie wiem jak wasi lekarze podchodzą do brania witamin w ciązy, ja jak na razie mam dobre wyniki i ginka nie kazała mi się faszerować, oczywiście nie zakazała mi tego ale stwierdziła że to chwyt marketingowy firm farmaceutycznych i też teraz nie wiem czy na własną rękę coś zacząc brać

sprzęt w NFZ też mają kiepscki więc zaszalejemy i po 20 tc idziemy z TŻtem na usg 3d żeby mąż zobaczył maluszka
Kurcze mam to samo - niby lekarz fajny, niby wszystko zleca dobrze, ale też bardzo odczuwam to że się spieszy. I szczerze mówiąc mu się nie dziwię - ostatnio weszłam do gabinetu o 17:45, za mną było jeszcze 10 pacjentek, a on powinien teoretycznie pracować do 17:00
Ale też sobie tłumaczę, że te kolejki z czegoś się biorą.
W tym szpitalu jest jeden niepolecany lekarz i u niego zawsze pustki w poczekalni

Co do witamin, mnie powiedział żebym coś sobie zakupiła, no to łykam... A wyniki też miałam w normie... Sama nie wiem jak to do końca z tymi witaminami jest. Nie odżywiam się jakoś super zdrowo, więc trochę mnie to uspokaja że nie będę miała jakiś niedoborów.

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ja ogólnie jestem nastawiona pozytywnie, ale miewam takie wahania, czy okej, czy się uda ale potem zaczynam planować co będzie jak się urodzi i jestem dobrej myśli Idziesz dzień wcześniej na usg niż ja nie lubię Cię
Oj tam, oj tam - dzień w tę czy we w tę
A na którą masz, bo może tylko kilka godzin różnicy wyjdzie?
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-27, 13:33   #2934
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
nie zgodzę się z tym
To przeczytaj jeszcze raz co napisałam
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Ale Wróżce właśnie o to chodziło o czym niżej napisałaś
Przynajmniej ja tak to zrozumiałam - że nie ważne czy prywatnie czy NFZ, ważny sam lekarz - a takiego wspaniałego trudno znaleźć...
Dokładnie
Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Do dziewczyn, które zabrały Tż na USG, to były wizyty prywatne czy na NFZ?
Prywatnie.
Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja pytałam 4 młode mamy, jedna chodząca na NFZ, 3 prywatnie i wszystkie mówiły, że nie było problemu z męzami na wizytach. Jedna mówiła nawet, że mąż wchodził z nią do gabinetu na całą wizytę, nie tylko na USG.
Mój tż czasem wchodzi na całą wizytę. Dziwne, że niektórym lekarzom to przeszkadza.
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik

Edytowane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Czas edycji: 2013-08-27 o 13:34
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 13:36   #2935
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Oj tam, oj tam - dzień w tę czy we w tę
A na którą masz, bo może tylko kilka godzin różnicy wyjdzie?
Ten dzień będzie najdłuższym dniem Mam na 15 dopiero, ale znając życie wejdę z godzinę później
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 13:55   #2936
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Mam pytanie, ćwiczycie jakoś?

Ja przed ciążą pare miesięcy ćwiczyłam w domu z Ewką Ch, wciągnęłam się
No i teraz odpuściłam, nie chcę przedobrzyć, staram się jakąś delikatną gimnastykę robić i myślę sobie, może znacie jakieś zestawy ćwiczeń?
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 13:57   #2937
marima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 327
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Mam pytanie, ćwiczycie jakoś?

Ja przed ciążą pare miesięcy ćwiczyłam w domu z Ewką Ch, wciągnęłam się
No i teraz odpuściłam, nie chcę przedobrzyć, staram się jakąś delikatną gimnastykę robić i myślę sobie, może znacie jakieś zestawy ćwiczeń?
ja ćwiczyłam intensywnie przed ciąża, w ciązy przystopowałam bo miałam zawroty głowy, omdlenia i straszne młości i od razu po pracy kładłam się o 17.30 spać, ale teraz czuję się znacznie lepiej i chciałabym sobie poćwiczyć ale nie wiem co jest odpowiednie, a w moim mieście mamy tylko jogę dla ciężarnych, ale ze względu na znaczną wadę kręgosłupa nie jest to dla mnie wskazane.
marima jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-27, 13:58   #2938
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
a co do lekarzy na NFZ, to ja właśnie ze względu na finanse do takowego chodzę, babka bardzo fajna, w przychodni jest położna, która zawsze przed wizytą u ginki robi wywiad z ciężarną, pyta o samopoczucie, mierzy ciśnienie i sprawdza wagę, no ale jest właśnie "ale" są to szybkie wizyty i nie jestem pewna czy moje maleństwo jest dokładnie zbadane. czytałam sobie że pomiędzy 11 - 13 tc robi się badanie przezierności karkowej czy coś takiego, a ona mi tego nie robiła mam mieszane odczucia, ale swoją drogą ta ginka zajęła się mną kiedy rok staraliśmy się o maleństwo, zrobiła wszelkie badania hormonów, monitoring cyklu, zapisała leki i po tych lekach od razu w 1 cyklu zaszłam, tak samo w ciązy dostalam od razu skierowania na te wszytskie badania, w sumie tłumaczę sobie tak, że tyle ciaż poprowadziła i dzieci są zdrowe, więc z moim maleństwem mam nadzieję też wszytsko jest dobrze

no i nie wiem jak wasi lekarze podchodzą do brania witamin w ciązy, ja jak na razie mam dobre wyniki i ginka nie kazała mi się faszerować, oczywiście nie zakazała mi tego ale stwierdziła że to chwyt marketingowy firm farmaceutycznych i też teraz nie wiem czy na własną rękę coś zacząc brać

sprzęt w NFZ też mają kiepscki więc zaszalejemy i po 20 tc idziemy z TŻtem na usg 3d żeby mąż zobaczył maluszka
Hej
Nie wszystkie mamy, tez tutaj na wątku, mają robione USG genetyczne. Nie jest one obowiązkowe dla kobiet poniżej 35. roku życia.
Witamin mi lekarka nie zalecała póki co, tylko folik, ale z tego co wiem, w późniejszym okresie coś rekomenduje
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 14:14   #2939
cobra115
Zakorzenienie
 
Avatar cobra115
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość
dziewczyny, mogłaby któraś wypisać jakie badania, takie pierwsze, zlecił wam lekarz? Bo ja mam wrażenie że przepisał mi takie zupełne podstawy, nie mam zaznaczonej toksoplazmozy np i innych takich...
Nie martw się, na następnej wizycie na pewno je uzupełni
Cytat:
Napisane przez marima Pokaż wiadomość
witam,
tak Was czasem podczytuję termin porodu mam na 05.03.2014, mam 26, no prawie 27 lat jest to moje pierwsze dzieciątko

sama jestem teraz w 13tc, czasem są ciężkie dni złe samopoczucie, w sumie same dobrze wiecie ale denerwuje mnie że w Polsce ciąża jest notoryczną chorobą narodową. mam pracę biurową, stresu w życiu mi nie brakuje,również dojeżdżam do pracy, ale nie wyobrażam sobie iśc tak od razu w którymś tam tygodniu na L4 nie mając realnie zagrożonej ciązy, bo co? bo mi się należy, bo jestem w ciazy i mi wolno? bo inne też od razu idą? przecież można się dogadać z pracodwacą i sobie na spokojnie dłużej popracować, ja mam ambitny plan pracować do końca 8 miesiąca ciązy, o ile życie dziecka nie będzie zagrożone. wiadomo nie mówię tu o przypadkach ciąż zagrożonych z krwawieniami itd, oczywiście przez pierwszy trymestr niektóre z nas mają nasilone wymioty, które w większości przechodzą w II trymestrze, oczywiście jeśli źle się czujemy weźmy sobie L4 na 2-3 tygodnie i jak się lepiej poczujemy to wróćmy do pracy. bo widzę że większośc ciężarnych z mojego otoczenia bierze od razu w 7/8 tyg L4 z założenia że będą kontynuować je do końca ciązy. Mam nadzieję że żadna z Was się za moje słowa nie obrazi, no ale już mam takie przekonania i się one nie zmienią
Ja też tak myślałam, że będę pracować póki się da, ale po pobycie w szpitalu wyszło jak wyszło, teraz mogłabym wrócić do pracy, ale dyrektorka zasugerowała żebym już została na l4 (tak jest łatwiej dla nich) no i się zgodziłam z bólem... A teraz twierdzę że to była moja najlepsza decyzja bo nie dość że z moją pamięcią było bardzo kiepsko na początku, byłam mega rozstrzepana, to potrafiłam zasnąć na stojąco tylko narobiłabym sobie problemów i stresu... A skoro jest takie prawo to dlaczego nie korzystać?? Np. jak ktoś od tak sobie bierze l4 to dla mnie głupota, ale jeśli kobieta źle znosi ciąże to po co się męczyć i stresować
__________________
Perfect Housewife
Razem
cobra115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-27, 14:16   #2940
23Paula23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Witam Was po długiej nieobecności niestety ale dotknęło mnie błogosławieństwo zwane internetem bezprzewodowym dopiero dziś dostałam nowa kartę bo tamta przestała działać...
U mnie wszystko w jak najlepszym porządku już 2 tygodnie czuje kopniaki jesteśmy po USG połówkowym i z dzidzią wszystko dobrze, z piersi leci mi już mleko? bynajmniej tak to wygląda... A co do płci dalej jesteśmy na etapie "na następnej wizycie Pani powiem" wizyta 13 września mam nadzieje że uparty lekarz wkoncu cos zdradzi Duphaston i nospe odstawiłam półtora tygodnia temu, dostałam ponownie pimafucin bo w dalszym ciągu lekarz twierdzi że jest za dużo śluzu...
Biorę się za nadrabianie
23Paula23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.