Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[katarzyna2811]

Napisane przez Aaamelkaa

Witamy się z Misiem w 35 tygodniu !!!

Gratki

Niebede brzuszek to ty masz rzeczywiście malutki

Karolson super optymistyczny opis. Gratulacje jeszcze raz

A ja jestem dzisiaj umęczona masakrycznie. U kardiologa wizyta ekspres. Wasze kciuki czynią cuda. Szału nie ma z moim serduchem. Pani profesor stwierdziła że"igram z ogniem" mając trzecie dziecko ale cóż nawet najlepsze metody zapobiegania mogą zawieść. Ale jako że silna ze mnie babka to dam sobie radę. Jedyny minus jest taki że w grudniu muszę stawić się celem dokładnego badania i ustalenia daty zabiegu miejmy nadzieję że nie inwazyjnego. Cóż wszystko wyjdzie w praniu.

Potem pojechałam do szpitala położniczego. Tam też poszło sprawnie. Jestem pozamykana i nic nie powinno się szybciej dziać. Ale zmienili mi datę cc. Mam się zgłosić do szpitala 16 09 i następnego dnia będzie cc. Też dobrze. Akurat moja przyjaciołka ma 17 urodziny więc mi pasi.

O mój losie ale się rozpisałam

[gorgulek]

Napisane przez ladanseuse14

dokładnie te widziałaś?

A to są te oryginalne minky? Jeśli tak, to właśnie te widziałam. Są śliczne

[misia332]

Napisane przez your Angel

Dziwnieee....

Kornelka

Ja też

No to możemy przebrać nasze maluchy za bliźniaki, bo raczej mamy identyczne zestawienie

Ja myślę, że i tak kilka innych zestawów by się znalazło, ze młodzież by bardzo podobnie wyglądało.

[passion80]

Napisane przez your Angel

A tak w ogóle to dołączam się do kobietek pod finansową kreską. Mam na koncie poniżej 20 zł, jak chciałam zapłacić kartą za zakupy w markecie i wyskoczył "brak środków", to myślałam, że się pod ziemię zapadnę Na szczęście tż zapłacił i nawet nie skomentował, że nasz budżet na ten miesiąc przehulany

dobrze, że chłop miał, my mamy wspólną kasę więc jak bida to u obojga


Ja : ) piorę "wózek" w sumie wózki, ale dlatego, że spadkowe i trzeba odświeżyć. Nowego bym nie prała

[ja :)]

Karolson super opis porodu. Kolejny, który napawa mnie optymizmem! Póki co wygląda, że gładko idzie w naszym wątku

[misia332]

Napisane przez passion80

dobrze, że chłop miał, my mamy wspólną kasę więc jak bida to u obojga


Ja : ) piorę "wózek" w sumie wózki, ale dlatego, że spadkowe i trzeba odświeżyć. Nowego bym nie prała

u nas tak samo.

[passion80]

Napisane przez katarzyna2811

A ja jestem dzisiaj umęczona masakrycznie. U kardiologa wizyta ekspres. Wasze kciuki czynią cuda. Szału nie ma z moim serduchem. Pani profesor stwierdziła że"igram z ogniem" mając trzecie dziecko ale cóż nawet najlepsze metody zapobiegania mogą zawieść. Ale jako że silna ze mnie babka to dam sobie radę. Jedyny minus jest taki że w grudniu muszę stawić się celem dokładnego badania i ustalenia daty zabiegu miejmy nadzieję że nie inwazyjnego. Cóż wszystko wyjdzie w praniu.

Potem pojechałam do szpitala położniczego. Tam też poszło sprawnie. Jestem pozamykana i nic nie powinno się szybciej dziać. Ale zmienili mi datę cc. Mam się zgłosić do szpitala 16 09 i następnego dnia będzie cc. Też dobrze. Akurat moja przyjaciołka ma 17 urodziny więc mi pasi.

O mój losie ale się rozpisałam

zdrowia życzę!

[ja :)]

Napisane przez passion80

dobrze, że chłop miał, my mamy wspólną kasę więc jak bida to u obojga


Ja : ) piorę "wózek" w sumie wózki, ale dlatego, że spadkowe i trzeba odświeżyć. Nowego bym nie prała

Właśnie ja mam nowy i jest taki fajny milutki w środku, że mi się nie chce A mam prześcieradełko na gumkach też na ten materacyk w gondoli, więc chyba ujdzie (nawet wczoraj wyprałam - moja pierwsza tura prania dla dziecia, czyli prześcieradełka i tetry )

A fotelik?

[ladanseuse14]

Napisane przez gorgulek

A to są te oryginalne minky? Jeśli tak, to właśnie te widziałam. Są śliczne

to teraz dałaś mi do myślenia, bo szalenie mi się podoba ale boję się czy nie jest za cienki

[logoasia]

Napisane przez ladanseuse14

M. pójdzie ze mną w czwartek do gin bo D. w pracy...

oby M. nie miala nic w planach po wizycie co by na fotelu wody nie odeszły

Napisane przez katarzyna2811

Gratki

Niebede brzuszek to ty masz rzeczywiście malutki

Karolson super optymistyczny opis. Gratulacje jeszcze raz

A ja jestem dzisiaj umęczona masakrycznie. U kardiologa wizyta ekspres. Wasze kciuki czynią cuda. Szału nie ma z moim serduchem. Pani profesor stwierdziła że"igram z ogniem" mając trzecie dziecko ale cóż nawet najlepsze metody zapobiegania mogą zawieść. Ale jako że silna ze mnie babka to dam sobie radę. Jedyny minus jest taki że w grudniu muszę stawić się celem dokładnego badania i ustalenia daty zabiegu miejmy nadzieję że nie inwazyjnego. Cóż wszystko wyjdzie w praniu.

Potem pojechałam do szpitala położniczego. Tam też poszło sprawnie. Jestem pozamykana i nic nie powinno się szybciej dziać. Ale zmienili mi datę cc. Mam się zgłosić do szpitala 16 09 i następnego dnia będzie cc. Też dobrze. Akurat moja przyjaciołka ma 17 urodziny więc mi pasi.

O mój losie ale się rozpisałam

cieszę się że wyszło w miarę dobrze na wizycie w jakim wieku są Twoje dzieciaczki?

[misia332]

Napisane przez katarzyna2811

Gratki

Niebede brzuszek to ty masz rzeczywiście malutki

Karolson super optymistyczny opis. Gratulacje jeszcze raz

A ja jestem dzisiaj umęczona masakrycznie. U kardiologa wizyta ekspres. Wasze kciuki czynią cuda. Szału nie ma z moim serduchem. Pani profesor stwierdziła że"igram z ogniem" mając trzecie dziecko ale cóż nawet najlepsze metody zapobiegania mogą zawieść. Ale jako że silna ze mnie babka to dam sobie radę. Jedyny minus jest taki że w grudniu muszę stawić się celem dokładnego badania i ustalenia daty zabiegu miejmy nadzieję że nie inwazyjnego. Cóż wszystko wyjdzie w praniu.

Potem pojechałam do szpitala położniczego. Tam też poszło sprawnie. Jestem pozamykana i nic nie powinno się szybciej dziać. Ale zmienili mi datę cc. Mam się zgłosić do szpitala 16 09 i następnego dnia będzie cc. Też dobrze. Akurat moja przyjaciołka ma 17 urodziny więc mi pasi.

O mój losie ale się rozpisałam

super, że ok.

Ale czwartego nie planujesz ??

[logoasia]

a ja się pytam po co wam tyle kocyków? to chore jakieś
a nie lepiej mieć jeden porządny kocyk dla dziecia i jeden porządny śpiworek? różek w pewnym momencie też okaże się zbędny i będzie używany w formie kocyka wiec do wózka i to można wykorzystac
chyba za duża pazera ze mnie

[ladanseuse14]

Napisane przez logoasia

oby M. nie miala nic w planach po wizycie co by na fotelu wody nie odeszły

jak była ze mną w zeszły poniedziałek to po wizycie miałam te skurcze i w szpitalu wylądowałam więc pewnie ma traumę a nie miałabym nic przeciwko gdyby mi wody w czw odeszły

[ja :)]

Napisane przez Snow_White1

Ale masz fajnie, ze tz moze nocowac. Ja z moimi obawami o nieumiejetnosc opieki, bym go zostawila....przeraza mnie to, ze na noc zostane sama

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dasz rade nic się nie martw Mnie też przeraża ta opieka na początku, ale wiem, że TZ tez pojecia w tej dziedzinie nie ma, wiec nie wiem czy jest sens go trzymac a nie puscic do domku, zeby zrobil ostatnie odkurzanie, pościel przygotował itd Jedyne co, to on jest zawsze taki spokojny i opanowany, a ja panikara, więc działa na mnie kojąco w kryzysowych sytuacjach.. No nic, zobaczymy w praniu jak wyjdzie.

Aaa, i dzięki dziewczyny za rady w sprawie laktatora! Widzę, że jednogłośnie wszystkie stawiacie na medelę, więc nawet już nie patrze na inne tylko ten zakupie

[misia332]

Napisane przez logoasia

a ja się pytam po co wam tyle kocyków? to chore jakieś
a nie lepiej mieć jeden porządny kocyk dla dziecia i jeden porządny śpiworek? różek w pewnym momencie też okaże się zbędny i będzie używany w formie kocyka wiec do wózka i to można wykorzystac
chyba za duża pazera ze mnie

Ja 3 dostałam, jeden kupiłam, a dwa kupiła mama.

[ladanseuse14]

Napisane przez logoasia

a ja się pytam po co wam tyle kocyków? to chore jakieś
a nie lepiej mieć jeden porządny kocyk dla dziecia i jeden porządny śpiworek? różek w pewnym momencie też okaże się zbędny i będzie używany w formie kocyka wiec do wózka i to można wykorzystac
chyba za duża pazera ze mnie

ja kupiłam (a raczej moja mama) ten z biedry z mikrofibry - on jest cienki
dostałam od cioci jeden taki polarkowy i też jest cienki
i właśnie myślę nad czymś cieplejszym co by do wózka mieć na teraz i na mrozy pod śpiworek z wózka

[tancerka212]

Napisane przez your Angel

A tak w ogóle to dołączam się do kobietek pod finansową kreską. Mam na koncie poniżej 20 zł, jak chciałam zapłacić kartą za zakupy w markecie i wyskoczył "brak środków", to myślałam, że się pod ziemię zapadnę Na szczęście tż zapłacił i nawet nie skomentował, że nasz budżet na ten miesiąc przehulany

ja mam na koncie jakieś 21 zł ale w piątek wypłata więc luuuuuz i tak sobie myślę że 30 września jest kolejna wypłata- ciekawa jestem czy do niej dotrwam czy nie w sumie dobrze by było dotrwać to by luzik finansowy był bo we wrześniu przychodzi ekipa od elewacji i nas zrujnuje ale z drugiej strony jajko zniosę do października mimo że mam termin na 02.10.

Napisane przez kahunia

Fajne te kocyki, troszke mi jednak kasy szkoda, ale moze ktos w prezecie bedzie chcial kupic

właśnie też się zastanawiam co te ludziska będą przynosić przychodząc w odwiedziny... szwagierka dostawała dosłownie wszystkiego po trochu- od ubranek, przez kocyki, zabawki po smoczki i kosmetyki więc ja póki co wyposażona jestem w niezbędne minimum i zobaczymy co dalej się wydarzy

Napisane przez ja :)

Pierzecie wózki? W sensie ten materiał ze środka gondoli? I foteliki do auta?

fotelik uprałam bo dostaliśmy używany, ale wózka nie piorę bo jest nowy a i tak będę coś kładła jakiś kocyk na spód pod dzidzię

[misia332]

Napisane przez ja :)

Dasz rade nic się nie martw Mnie też przeraża ta opieka na początku, ale wiem, że TZ tez pojecia w tej dziedzinie nie ma, wiec nie wiem czy jest sens go trzymac a nie puscic do domku, zeby zrobil ostatnie odkurzanie, pościel przygotował itd Jedyne co, to on jest zawsze taki spokojny i opanowany, a ja panikara, więc działa na mnie kojąco w kryzysowych sytuacjach.. No nic, zobaczymy w praniu jak wyjdzie.

No to tak jak u mnie. Mimo, że ja się znam na tym, ale panikara jestem,a TŻ spokojny. I ja wolę, żeby został ze mną.

[logoasia]

Napisane przez misia332

Ja 3 dostałam, jeden kupiłam, a dwa kupiła mama.

[tancerka212]

Napisane przez logoasia

a ja się pytam po co wam tyle kocyków? to chore jakieś
a nie lepiej mieć jeden porządny kocyk dla dziecia i jeden porządny śpiworek? różek w pewnym momencie też okaże się zbędny i będzie używany w formie kocyka wiec do wózka i to można wykorzystac
chyba za duża pazera ze mnie

jeden? jeden to po 5 minutach może być zarzygany ulanym mlekiem więc zanim się go upierze i jesienną porą on wyschnie to dziecko bez koca ma zostać? wg mnie jeden to za mało... ale ile ich powinno być to nie wiem.. bo tak naprawdę to ja za swoją kasę kupiłam aby 1 rożek i 1 kocyk a resztę dostałam

[butterfly20]

Napisane przez ladanseuse14

zrobiło się chłodno i mocno się zastanawiam nad kocykiem minky do wózka

Moja mama dzisiaj kończy szyć na wzór tego kocyka. Tylko ja mam trochę mniejszy wymiarowo, bo chciałam właśnie typowo do fotelika i wózka. Zastanawiałyśmy się,czy dać jedną warstwę tego wypełniania,czy dwie, ale przy dwóch to już było bardziej jak pościel, strasznie sztywne

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ciekawe co jutro ginek powie,
jak tak patrze na nasza liste to na razie prawie wszystkie mamusie urodzily wczesniej

oby Ci sie polepszyło

Ja też jutro do ginki i czekam co powie

Napisane przez katarzyna2811

Gratki

Niebede brzuszek to ty masz rzeczywiście malutki

Karolson super optymistyczny opis. Gratulacje jeszcze raz

A ja jestem dzisiaj umęczona masakrycznie. U kardiologa wizyta ekspres. Wasze kciuki czynią cuda. Szału nie ma z moim serduchem. Pani profesor stwierdziła że"igram z ogniem" mając trzecie dziecko ale cóż nawet najlepsze metody zapobiegania mogą zawieść. Ale jako że silna ze mnie babka to dam sobie radę. Jedyny minus jest taki że w grudniu muszę stawić się celem dokładnego badania i ustalenia daty zabiegu miejmy nadzieję że nie inwazyjnego. Cóż wszystko wyjdzie w praniu.

Potem pojechałam do szpitala położniczego. Tam też poszło sprawnie. Jestem pozamykana i nic nie powinno się szybciej dziać. Ale zmienili mi datę cc. Mam się zgłosić do szpitala 16 09 i następnego dnia będzie cc. Też dobrze. Akurat moja przyjaciołka ma 17 urodziny więc mi pasi.

O mój losie ale się rozpisałam

17 września też fajnie

Kochana a to coś poważniejszego z tym serduchem?

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

Moja mama dzisiaj kończy szyć na wzór tego kocyka. Tylko ja mam trochę mniejszy wymiarowo, bo chciałam właśnie typowo do fotelika i wózka. Zastanawiałyśmy się,czy dać jedną warstwę tego wypełniania,czy dwie, ale przy dwóch to już było bardziej jak pościel, strasznie sztywne

czyli też bawełna, wypełnienie i minky? i wychodzi taki fajny ciepły?

[niebede]

Napisane przez logoasia

a ja się pytam po co wam tyle kocyków? to chore jakieś
a nie lepiej mieć jeden porządny kocyk dla dziecia i jeden porządny śpiworek? różek w pewnym momencie też okaże się zbędny i będzie używany w formie kocyka wiec do wózka i to można wykorzystac
chyba za duża pazera ze mnie

U mnie są dwa kocyki cienkie, które kupiła Babcia i jeden grubszy większy - dostałam kiedyś od ówczesnego chłopaka, bom zmarzluch Ale nie jest taki ogromny i ma jakieś żyrafki czy coś.

Dziewczyny pamiętacie jak bezczelnie chwaliłam się moim mini ciucholandem kiedy dostałam 5 worów ubranek? Musiałam wtedy kupić komodę. Dzisiaj dostałam kolejną porcję ubranek Typowo dla chłopca, większość to koszulki i spodenki na 3-6 miesięcy, ale też mnóstwo kurteczek nawet takie na 12 czy 18 msc. Znajdzie się też coś na dwulatka. Nie muszę się martwić o ubranka przez dwa lata Tylko gdzie ja to pomieszczę? Pofocę kilka łupów, to wrzucę.

[passion80]

Napisane przez ja :)

A fotelik?

chyba się w końcu obejdzie bez prania

Napisane przez ladanseuse14

to teraz dałaś mi do myślenia, bo szalenie mi się podoba ale boję się czy nie jest za cienki

jakby mi się coś szalenie podobało i bym miała kasę to bym się nie zastanawiała

[misia332]

A i mam jeszcze jeden swój kocyk z FCBarcelony, który dostałam od TŻ w tamtym roku. Ale ona 140cm na 90.

[ladanseuse14]

Napisane przez passion80

chyba się w końcu obejdzie bez prania


jakby mi się coś szalenie podobało i bym miała kasę to bym się nie zastanawiała

tylko u mnie sytuacja taka, że jeśli on faktycznie gruby i się przyda, to kasa się znajdzie ale jeśli mam wydać 100 zł za kocyk, który jednak nie jest taki do wózka to nie mam kasy

[passion80]

Ladan, można oddać, tylko wiadomo, za przesyłkę nikt nie zwróci.
na moje oko wydaje się dośc gruby

[butterfly20]

Napisane przez ladanseuse14

czyli też bawełna, wypełnienie i minky? i wychodzi taki fajny ciepły?

Minky w sensie ten polar/misiek w kropy?Jak tak to

[tancerka212]

Napisane przez niebede

Nie muszę się martwić o ubranka przez dwa lata

szczęściara!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! też bym tak chciała bo ubranka są mega drogie i przez 2 lata jakby zsumować ich wartość to ciekawa jaka by kwota wyszła

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez gorgulek

Zuzia urodziła się w urodziny mojej babci trochę żałuję, że Jej nie nazwałam po babci ale tż kręcił nosem.

u mnie TŻ wybrał pierwsze to ja wybieram drugie i se może kręcić
ja też musiałam się przekonywac do jego wyboru

a jakie Babci imie?

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez katarzyna2811

Gratki

Niebede brzuszek to ty masz rzeczywiście malutki

Karolson super optymistyczny opis. Gratulacje jeszcze raz

A ja jestem dzisiaj umęczona masakrycznie. U kardiologa wizyta ekspres. Wasze kciuki czynią cuda. Szału nie ma z moim serduchem. Pani profesor stwierdziła że"igram z ogniem" mając trzecie dziecko ale cóż nawet najlepsze metody zapobiegania mogą zawieść. Ale jako że silna ze mnie babka to dam sobie radę. Jedyny minus jest taki że w grudniu muszę stawić się celem dokładnego badania i ustalenia daty zabiegu miejmy nadzieję że nie inwazyjnego. Cóż wszystko wyjdzie w praniu.

Potem pojechałam do szpitala położniczego. Tam też poszło sprawnie. Jestem pozamykana i nic nie powinno się szybciej dziać. Ale zmienili mi datę cc. Mam się zgłosić do szpitala 16 09 i następnego dnia będzie cc. Też dobrze. Akurat moja przyjaciołka ma 17 urodziny więc mi pasi.

O mój losie ale się rozpisałam

dobrze, że jest ok u Ciebie
czyli Ty też już wiesz, 17