Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[teacherka]

Natala, ale cudeńkooooooooooooooooooo
W ogóle zazdroszczę Wam mamuśki... widać, że sobie świetnie radzicie Daje to nadzieję, że i z nami będzie dobrze

byliśmy niedawno u koleżanki - w ciągu półtora miesiąca po porodzie zdążyli zaliczyć urlop nad morzem... z noworodkiem i dwulatkiem! Jak byliśmy u nich to pełen luz, spokój... Ona urodziła w 2 czy 3 godziny, no pozazdrościć! mam nadzieję, ze u nas będzie choć w połowie tak cudownie!


Gratuluję nowych tygodni, trzymam kciuki za wizyty i ponownie prosze o kciuki przed naszą bardzo ważna wizytą, oby z nereczką Malutkiej wszystko było dobrze! niestety musimy czekać do 19:30


Przyszedł materacyk i fotelik jeszcze mam maila, że dziś przyjdzie paczka od rodzyneczek z laktatorem I jakoś zleci ten czas do wieczora..


Rusałko, ja bym chyba skonsultowała się z trzecim lekarzem, chyba że ktoryś z tych juz odwiedzonych ma wyraźnie lepsze opinie, to mooooooże bym zaufała... Ale to naprawde robi wode z mózgu, takie sprzeczne diagnozy... (

motylku, zrobię fotkę kocyka, ale później, bo na razie nie mam skrawka wolnej przestrzeni, w której mogłabym cyknąć fotkę Myślę, że ja tez poproszę mamę o uszycie jakiegoś małego kocyka do fotelika, bo ten jest wielki do wózka (żeby go zmieścić trzeba go złożyć na pół... a ja się bałam, że za mały będzie i nie będzie się go dobrze używało )



Swoją drogą u nas też zaczęty (wczoraj) 34 tc! do tp już mniej niż 50 dni...

[87czarna]

Napisane przez matallewar

Niech no tylko chłopak trochę podje, żeby miał siłę

Hahaha, noooo ,bo Ci padnie w tym łóżku

[czaszka_]

Napisane przez logoasia

kciuki za wizytę

Napisane przez Snow_White1

dzieki dziewczyny mam nadzieje ze bedzie wszystko ok i mała trochę przypakowała od ostatniego razu

Napisane przez Natala84

Hania

później postaram się wpaść na dłużej i popisać co tam u nas. póki co czekam na położną i się wkurzam, bo piękna pogoda a my w domu

ale sliczota i jaka bujna czupryna

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

Niech no tylko chłopak trochę podje, żeby miał siłę

To szykuj syte jedzonko

[Madzia000]

Dzieki za odp odn becikowego, czyli nie zwlekaja tak dlugo... fajnie fajnie bo prawie zwrocimy kasiorke za wozio... tak sie teraz przeliczylismy ze musimy sie zapozyczyc zeby kupic tego xlandera :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[logoasia]

Napisane przez matallewar

Niech no tylko chłopak trochę podje, żeby miał siłę

swoją drogą to ja swojego małża muszę wysłać na jakąś kurację odchudzającą waży już prawie 100kg

[ladanseuse14]

Napisane przez 87czarna

Hahaha, noooo ,bo Ci padnie w tym łóżku

albo nie będzie miał czym strzelać

[papuga_69]

Napisane przez teacherka

Natala, ale cudeńkooooooooooooooooooo
W ogóle zazdroszczę Wam mamuśki... widać, że sobie świetnie radzicie Daje to nadzieję, że i z nami będzie dobrze

byliśmy niedawno u koleżanki - w ciągu półtora miesiąca po porodzie zdążyli zaliczyć urlop nad morzem... z noworodkiem i dwulatkiem! Jak byliśmy u nich to pełen luz, spokój... Ona urodziła w 2 czy 3 godziny, no pozazdrościć! mam nadzieję, ze u nas będzie choć w połowie tak cudownie!


Gratuluję nowych tygodni, trzymam kciuki za wizyty i ponownie prosze o kciuki przed naszą bardzo ważna wizytą, oby z nereczką Malutkiej wszystko było dobrze! niestety musimy czekać do 19:30


Przyszedł materacyk i fotelik jeszcze mam maila, że dziś przyjdzie paczka od rodzyneczek z laktatorem I jakoś zleci ten czas do wieczora..


Rusałko, ja bym chyba skonsultowała się z trzecim lekarzem, chyba że ktoryś z tych juz odwiedzonych ma wyraźnie lepsze opinie, to mooooooże bym zaufała... Ale to naprawde robi wode z mózgu, takie sprzeczne diagnozy... (

motylku, zrobię fotkę kocyka, ale później, bo na razie nie mam skrawka wolnej przestrzeni, w której mogłabym cyknąć fotkę Myślę, że ja tez poproszę mamę o uszycie jakiegoś małego kocyka do fotelika, bo ten jest wielki do wózka (żeby go zmieścić trzeba go złożyć na pół... a ja się bałam, że za mały będzie i nie będzie się go dobrze używało )



Swoją drogą u nas też zaczęty (wczoraj) 34 tc! do tp już mniej niż 50 dni...

trzymam mocno , będzie dobrze

[Larysa88]

Napisane przez ladanseuse14

mam lekkie wyrzuty sumienia ale kupiłam: http://allegro.pl/next-kombinezon-mi...495468572.html

prze śliczny

Napisane przez Natala84

Hania

później postaram się wpaść na dłużej i popisać co tam u nas. póki co czekam na położną i się wkurzam, bo piękna pogoda a my w domu

o jaaaaa Cie ile włosków ma Twoja kruszynka cudowna

Napisane przez matallewar

Rozmawiałam z tż
Dadzą mu dziś kleik!
Powiedzieli: "Dać jeść i wypuścić". Wiecie co to oznacza? TŻ WRACA DO DOMU
Oczywiście o ile jedzenie się przyjmie i pewnie dopiero w piątek, także możecie trzymać mocno kciuki, ale normalnie i tak się cieszę jak głupia

[tancerka212]

Natala ale słodki rumiany bobasek- jak tu się w takim nie zakochać od pierwszego wejrzenia

[ladanseuse14]

Napisane przez logoasia

swoją drogą to ja swojego małża muszę wysłać na jakąś kurację odchudzającą waży już prawie 100kg

wiesz jaka jest najlepsza

[teacherka]

Matal, super wieści!


Amelko, łóżeczko pewnie przyjdzie w przyszłym tygodniu, bo termin wysyłki do 7 dni....... Rozstawimy do razu, niech się wietrzy. I tak będzie w kąciku stało, a już się zrobi tak fajnie, jak będzie to gotowe...
Póki co czekam na koniec prac remontowych i wezmę się za pranie wszystkiego. A potem prasowanie nie cierpię... ale jak Tż wróci do pracy, to z nudów to porobie pewnie...

[papuga_69]

Napisane przez logoasia

swoją drogą to ja swojego małża muszę wysłać na jakąś kurację odchudzającą waży już prawie 100kg

kawał chłopa
mój 94 więc też się zbliża do setki

[katarzyna2811]

Napisane przez matallewar

Niech no tylko chłopak trochę podje, żeby miał siłę

Super że wychodzi do domku no i faktycznie niech dojdzie do formy a potem do dzieła

[papuga_69]

Napisane przez ladanseuse14

albo nie będzie miał czym strzelać

haha padłam musi mieć co przetwarzać

[logoasia]

Napisane przez ladanseuse14

wiesz jaka jest najlepsza

musiałabym go męczyć ze 3 razy dziennie, a w międzyczasie zielone zdrowe posiłki ale coś w tym jest, niech się tylko zregeneruję po porodzie

[87czarna]

Ja to ciekawa jestem ,gdzie ja sie będębzykać z Tż,bo moja Mama ma być u nas dłuzszy czas
Chyba będziemy musieli organizować częste zakupy i odwiedzać pobliski las

[matallewar]

Napisane przez 87czarna

matal świetne wieści pewnie już się strasznie stęskniłaś

Normalnie się poryczałam ze szczęścia, jak powiedział, że na obchodzie powiedzieli, żeby już go wypuścić

[angelikada]

Napisane przez rusałka_1

Byłam wczoraj na tej drugiej konsultacji okulistycznej. Dla przypomnienia pierwsza okulistka dojrzała w mych oczach jakieś straszne zwyrodnienia i dała mi bezwzględnie skierowanie na cc.
Ja jednak miałam wątpliwości i umówiłam się na jeszcze jedną wizytę.
Co się okazuje, drugi specjalista, wydał mi zupełnie odmienną opinię.
Zero zwyrodnień, bezpieczna siatkówka i brak przeciwwskazań do sn.
Pytam jak możliwe są tak zupełnie odmienne diagnozy
Wierzyć wolę bardziej w druga opinię, bo wolałabym rodzić sn, ale zastanawiam się czy przy takich rozbieżnościach powinnam zasięgnąć trzeciej opinii???

uważam że jak najbardziej powinnaś isć do 3 specjalisty, masz dwie sprzeczne diagnozy a przecież musisz być pewna w 100% że np. możesz rodzic SN ...

[your Angel]

Napisane przez katarzyna2811

I przypomniało mi się. Pani kasjerka w H&M bez mrugnięcia okiem przyjęła mój wielki kupon rabatowy, złożyła sobie w kostkę i schowała do szuflady. Ale mnie i tak było głupio jak jej podawałam A dla bąbla kupiłam to:

Świetne! Koszulę mam też

Napisane przez kropla_deszczu

co tam u Was tak poza tym? mogę liczyć na jakiś mini streszczenie? sorry, że tak chaotycznie piszę

Kropelko, super, że u Was wszystko dobrze
U nas coraz większa mobilizacja sił i szukanie sposobów na ułatwienie porodu

Napisane przez ladanseuse14

mam lekkie wyrzuty sumienia ale kupiłam: http://allegro.pl/next-kombinezon-mi...495468572.html

Świetny jest

Napisane przez rubinka25

Super ciuszki. Też patrzałam na te kolorowe spodnie, ale na czerwone. Nie kupiłam ich jednak, bo mój mąż raczej jest za klasycznymi strojami i pewnie wkurzyłby się na mnie za takie dizajnerskie wdzianka. Już sweterek w romby to dla niego szaleństwo. Oczywiście ja i tak będę synka stroić, tylko będę to robić ostrożnie powoli. Tak, że mąż nawet nie zauważy.

U mnie było to samo. Ja się zajarałam, że kupiłam w lumpie czerwone spodnie Zara Baby, a chłop miał czelność marudzić, że niby coś z nimi nie tak

Dokładnie, powoli i do celu

Napisane przez logoasia

ja nie mogłam jeść nic drożdżowego w czasie KP

Z jakichś konkretnych względów czy po prostu nie mozna i tyle ?


Natala, ale fajna malutka! Faktycznie za moment upleciesz jej warkoczyki

[87czarna]

Napisane przez matallewar

Normalnie się poryczałam ze szczęścia, jak powiedział, że na obchodzie powiedzieli, żeby już go wypuścić

CZasem dobrze taka rozłąka robi,nie?

[logoasia]

Napisane przez papuga_69

kawał chłopa
mój 94 więc też się zbliża do setki

jak byłam z Andzią w ciąży to też już koło 100 ważył, a później 10 kg zrzucił razem ze mną mam nadzieję, ze teraz też się za siebie weźmie

Angel po dróżdżach Andzia miała wzdęcia i uczulenie. Jakiś czas temu dyskutowałyśmy nt diety w ciąży i doszłyśmy do wniosku że stopniowo wprowadzamy do naszej diety nowe pokarmy, wiec z drożdżami też będziesz musiała sprobować, jak maluszek będzie reagował.

[papuga_69]

Napisane przez 87czarna

Ja to ciekawa jestem ,gdzie ja sie będębzykać z Tż,bo moja Mama ma być u nas dłuzszy czas
Chyba będziemy musieli organizować częste zakupy i odwiedzać pobliski las

las

[your Angel]

Napisane przez matallewar

Rozmawiałam z tż
Dadzą mu dziś kleik!
Powiedzieli: "Dać jeść i wypuścić". Wiecie co to oznacza? TŻ WRACA DO DOMU
Oczywiście o ile jedzenie się przyjmie i pewnie dopiero w piątek, także możecie trzymać mocno kciuki, ale normalnie i tak się cieszę jak głupia

Świetnie.
Kasiny małż wrócił, to będziemy miały znowu co odliczać

[Diorisha]

matall super,że tż wraca do domu


Ogromne kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

[Larysa88]

Napisane przez teacherka

Natala, ale cudeńkooooooooooooooooooo
W ogóle zazdroszczę Wam mamuśki... widać, że sobie świetnie radzicie Daje to nadzieję, że i z nami będzie dobrze

byliśmy niedawno u koleżanki - w ciągu półtora miesiąca po porodzie zdążyli zaliczyć urlop nad morzem... z noworodkiem i dwulatkiem! Jak byliśmy u nich to pełen luz, spokój... Ona urodziła w 2 czy 3 godziny, no pozazdrościć! mam nadzieję, ze u nas będzie choć w połowie tak cudownie!


Gratuluję nowych tygodni, trzymam kciuki za wizyty i ponownie prosze o kciuki przed naszą bardzo ważna wizytą, oby z nereczką Malutkiej wszystko było dobrze! niestety musimy czekać do 19:30


Przyszedł materacyk i fotelik jeszcze mam maila, że dziś przyjdzie paczka od rodzyneczek z laktatorem I jakoś zleci ten czas do wieczora..


Rusałko, ja bym chyba skonsultowała się z trzecim lekarzem, chyba że ktoryś z tych juz odwiedzonych ma wyraźnie lepsze opinie, to mooooooże bym zaufała... Ale to naprawde robi wode z mózgu, takie sprzeczne diagnozy... (

motylku, zrobię fotkę kocyka, ale później, bo na razie nie mam skrawka wolnej przestrzeni, w której mogłabym cyknąć fotkę Myślę, że ja tez poproszę mamę o uszycie jakiegoś małego kocyka do fotelika, bo ten jest wielki do wózka (żeby go zmieścić trzeba go złożyć na pół... a ja się bałam, że za mały będzie i nie będzie się go dobrze używało )



Swoją drogą u nas też zaczęty (wczoraj) 34 tc! do tp już mniej niż 50 dni...

ja też jestem pod wrażeniem tego jak moja kuzynka sobie świetnie radziła z córeczką od samego początku, naprawdę to napawa optymizmem

no to czekamy na wieści późniejsze

[your Angel]

Napisane przez logoasia

Angel po dróżdżach Andzia miała wzdęcia i uczulenie

A piłaś solidne ilości (typu ćwierć kostki dziennie) czy dolegliwości pojawiały się nawet np. po kawałku ciasta?

[papuga_69]

Napisane przez logoasia

jak byłam z Andzią w ciąży to też już koło 100 ważył, a później 10 kg zrzucił razem ze mną mam nadzieję, ze teraz też się za siebie weźmie

Angel po dróżdżach Andzia miała wzdęcia i uczulenie

Jest jakaś teoria, że facet przeżywa ciąże z kobietą w sensie fizycznym Tobie rośnie brzuszek to jemu też

[87czarna]

Larysa a jak tam u Ciebie?

[angelikada]

[QUOTE=misia332;42495173]oj mój też.


Powodzenia.


Mój TŻ tak wyposzczony, że dzisiaj mówię, żeby mi biodro wymasował, a ten mi zsuwa majtki. Nasz dialog:

Ja: Co robisz??
TŻ: no bo mi będzie lepiej niż przez materiał
J: no weź przestań, masuj a nie
TŻ: zachowujesz się, jakbym właśnie miał Cię zamiar zgwałcić przez to biodro.[/QUOTE]