Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[red_tea]

Napisane przez Rudzioch

Aaaaa, znowu po drodze "tylko wstąpiłam" do drogerii i znowu wyszłam z pełną torbą Mam bardzo mocne postanowienie, że teraz to akcja denko. Ciekawe jak długo wytrwam...

mam dokładnie to samo! Moja akcja denko ma trwać do Bożego Narodzenia, planuje nowe kosmetyki kupić dopiero w nowym roku wątpię czy mi się uda wytrwać w postanowieniu, ale mam do zużycia prawie 60 kosmetyków

[Maalgorzata]

Napisane przez red_tea

mam dokładnie to samo! Moja akcja denko ma trwać do Bożego Narodzenia, planuje nowe kosmetyki kupić dopiero w nowym roku wątpię czy mi się uda wytrwać w postanowieniu, ale mam do zużycia prawie 60 kosmetyków

Wooow 60? Myślałam, że ja z moją siódemką mam już problem

[pastelowo]

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny jeszcze chciałam was prosić o radę. Moje włosy na wierzchu są bardziej zniszczone od tych pd spodem, co nie wygląda najlepiej, dlatego na co dzień staram się spinać wierzchnią warstwę. Obawiam się tylko czy to bezpieczne dla włosów, nie zniszczy ich?

delikatne spinanie jest okej, jakbyś ściągałą je w bardzo ciasny kucyk, to by się mogły obrazić ja praktycznie codziennie spinam włosy i żyją, mają się dobrze i wcale nie protestują

[myszka2020]

Napisane przez iwonsia01

hej postanowiłam jednak przyciąć moje hery Z efektu jestem jak zawsze zadowolona i jeśli ktoś z Rzeszowa nie wie gdzie fajnie się ścina kręcioły to mogę od razu polecić MD Studio na Okrzei. Wraz ze ścięciem znów postanowiłam zadbać o włosy (który to już raz?) Dziś ułożyłam po fryzjerze oczywiście po swojemu Umyłam je BD, potem Farmona jako ds, Naturia z makiem bs i żel isana. Suszone na dyfuzor zimnym powietrzem. Mimo wcześniejszego olejowania na 3h oliwą z oliwek moje włosy są matowe bez błysku

Piękny skręcik A może oliwa Ci matowi włosy? Ja się z nią nie lubię

Napisane przez pastelowo

czeeeeeść trochę mnie tu nie było, więc teraz będę nadrabiać ale wyjazd był mega udany, więc nie żałuję włosy przeżyły, kompletnie nie stylizowane, rozczesywane po myciu i praktycznie cały czas związane (raz ich nie związałam, to wiatr w Düsseldorfie nad Renem zrobił mi puchacza roku ) nawet rozczesywane na mokro tuż po myciu lekko falowały (grzywka, bo przecież nie tył, co nie ) i ogólnie były znośne, jestem z nich dumna w załączniku dwie fotki z paryskiego Disneylandu, pierwsza jeszcze sprzed roller coasterów druga w boskim kapeluszu Jacka Sparrowa z cudnymi sztucznymi kłakami ale nie wracam do czarnego, przynajmniej na razie

a dziś mycie SLESem, na to bingo spa z shea + glut lniany + kilka kropleke oleju na dopieszczenie, farmona lniana jako b/s i nie stylizuję, bo mi gil z nosa do pępka sięga, Praga mnie przewiała i przeziębiła

Świetne zdjęcia

Napisane przez KikoX

Kallos latte + olej kokosowy <- strasznie się bałam, co z tego wyjdzie, ale nie jest najgorzej Włosy faktycznie potrzebowały dłuższej przerwy od protein

Wyszło przepięknie, mnie by kiedyś taka mieszanka na pewno mocno spuszyła, ciekawe, jakby było teraz razem ze spadkiem porowatości na średnią

Napisane przez Maalgorzata

Hmm... to teraz myślę sobie tak - co drugi dzień myję włosy i wtedy nakładam tę odżywkę. Podejrzewam, że będę używać Joanny, ale skoro już zakupiłam i Ziaję, to pewnie i ją wykończę. Czy wystarczy jak raz na 3- 4 mycia umyję włosy tą alterrą, a na codzień będę używać baby dream żeby tę parafinę zmyć ?
Przepraszam, że tak dopytuję o wszystko, ale dopiero się wdrażam, dużo czytam, ale jeszcze nie wszystko jest dla mnie jasne i proste

Musisz obserwować włoski Jak będą bez życia, warto umyć alterrą. Mi np. parafina nadbudowuje się dość szybko, Tobie nie musi tak szybko - obserwacje, obserwacje i zeszycik na zapiski

Napisane przez Maalgorzata

Chyba na początek postaram się używać joanny żeby dobrze ocenić stan włosów. Ale z kolei z ziaji mam też odżywkę d/s masło kakaowe https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ladzajaca.html i nie wiem za bardzo co z nią. ten skład jest dla mnie tajemnicą jeszcze
W składzie ma:
aqua, cetearyl alcohol, cetrimonium chloride, Dimethicone, Isopropyl Myristate, Polyquaternium-10, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Panthenol, Cyamopsis Tetragonolobus Gum, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Citric Acid
Co myślisz o niej?

Zależy, co lubią Twoje włosięta. Ja mam z podobnym składem ziajową maseczkę do włosów niesfornych z biało-fioletowym opakowaniu, tylko zamiast masła kakaowego mam olej słonecznikowy i dodatkowo jeszcze proteiny jedwabiu. Ta powinna wygładzić, ale może też może spuszyć ale nie musi, trzeba obserwować Ale spokojnie możesz jej używać


Kupiłam ostatnio 2 maski biovaxa - tą z keratyną i jedwabiam oraz 3 oleje. Wiem, że 3 oleje mogą się u mnie nie spisać, ale musiałam
Keratynowej użyłam wczoraj, skręt był super, spałam w sucharkach i miałam rano zrobić zdjęcie, ale synek ząbkuje i przyszedł do mnie do łóżka w nocy i całe włosy miałam zgniecione i wytargane

[Maalgorzata]

Myszko bardzo dziękuję za opinię Najgorzej, że jestem niecierpliwa i jeśli nie ma efektu po kilku użyciach to chętnie zmieniłabym na coś innego, a to trzeba tak jak mówisz poobserwować włosy.

[DMkAnia]

[1=c6dd19d2e156b67a7267fc6 748d16ce2731948bf_62181c2 8d2c03;42492054]Dziewczyny, czy taki plan na początek będzie dobry, czy coś zmienić ?[/QUOTE]

Według mnie za często płukanka cytrynowa...rób jedną na tydzień albo nawet rzadziej

[justyna_ju]

Skończyły się upały więc wracam do stylizacji Poza tym chyba przestała mi przeszkadzać długość moich włosów, przynajmniej narazie Zdjęcia po dzisiejszej reanimacji, nie udało mi się wczoraj cyknąć fotki. Ale za to dzisiaj reanimowałam wodą różaną z avonu z planet spa (znalazłam w domu i nikt tego nie używał, więc stwierdziłam, że wykorzystam do czegoś) i odrobiną odżywki. Zdjęcia niestety robione kamerką, bo nie mam chwilowo aparatu. Dorzucam zdjęcie z grzywką, w nawiązaniu do wcześniejszej dyskusji na ten temat

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez red_tea

mam dokładnie to samo! Moja akcja denko ma trwać do Bożego Narodzenia, planuje nowe kosmetyki kupić dopiero w nowym roku wątpię czy mi się uda wytrwać w postanowieniu, ale mam do zużycia prawie 60 kosmetyków

A myślałam ze to ja mam dużo kosmetyków do zużycia ale ty mnie przebiłaś

Napisane przez Maalgorzata

Weźcie mnie dziewczyny jakoś zastopujcie, bo ja z każdych zakupów z nowym kosmetykiem wracam
I teraz mam dylemat. Czy lepiej używać b/s Joanna Naturia z miodem i cytryną czy Ziaja z miodem? Według analiz to właśnie Joanna jest zgodna z cg, ale zastanawia mnie isopropyl alcohol i cetearyl alcohol w składzie. Nie szkodzą?

Też mam ten problem idę gdzieś zobaczę odżywkę, którą obiecałam sobie kupić jak skończy się ta którą używam i oczywiście nie wytrzymuję postanowienia, kupuję a potem mnożą mi się w domu olejki, odżywki itd.

Napisane przez IceSkatingLover

Ja w weekend na wesele ide, pierwsze w zyciu bo sie bronilam rekami i nogami a teraz nie mam sie nawet jak uczesac ;(
Aaa koles jechal merolem po przejsciu dla pieszych i rowerzystow i gadal przez tel, stuknal mojego Ukochanego i jak sie wywiazala rozmowa to kazal nam spir****c i sam zaczal uciekac. jak uslyszalam 'lesba' to rzucilam rower i za nim, chwycilam za auto ale ze ruszyl z piskiem to mnie za soba pociagnal, wyladowalam na srodku skrzyzowania ze zlamanym nadgarstkiem, bo na niego upadlam;/ Pozniej przejechal jeszcze raz ale juz z kolega, a jak mnie karetka zabrala to podobno trzeci raz. Dlugo bym mogla o tym pisac i o szczegolach, wystarczy wspomniec ze nie mielismy auta tylko rowery na ktorych juz nie moge jezdzic, a ja bylam w szpitalu 11km od miejsca zakwaterowania z dowodem, bez pieniedzy i telefonu. Dzwonilam od policjantow, ktorzy przyjechali spisac moje zeznania;p
No, to tak w skrocie...

Skąd się tacy ludzie biorą... Tragedia jak tak można... trzymaj się

[martaakow]

Napisane przez KikoX

Kallos latte + olej kokosowy <- strasznie się bałam, co z tego wyjdzie, ale nie jest najgorzej Włosy faktycznie potrzebowały dłuższej przerwy od protein

Bardzo ładnie!

Napisane przez Maalgorzata

Hmm... to teraz myślę sobie tak - co drugi dzień myję włosy i wtedy nakładam tę odżywkę. Podejrzewam, że będę używać Joanny, ale skoro już zakupiłam i Ziaję, to pewnie i ją wykończę. Czy wystarczy jak raz na 3- 4 mycia umyję włosy tą alterrą, a na codzień będę używać baby dream żeby tę parafinę zmyć ?
Przepraszam, że tak dopytuję o wszystko, ale dopiero się wdrażam, dużo czytam, ale jeszcze nie wszystko jest dla mnie jasne i proste

Ja parafinę muszę oczyszczać po niemal każdym użyciu, ale ja mam włosy cienkie i niby nie jest je bardzo łatwo obciążyć, ale za to kosmetyki się szybko nadbudowują na nich.

Napisane przez Maalgorzata

Chyba na początek postaram się używać joanny żeby dobrze ocenić stan włosów. Ale z kolei z ziaji mam też odżywkę d/s masło kakaowe https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ladzajaca.html i nie wiem za bardzo co z nią. ten skład jest dla mnie tajemnicą jeszcze
W składzie ma:
aqua, cetearyl alcohol, cetrimonium chloride, Dimethicone, Isopropyl Myristate, Polyquaternium-10, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Panthenol, Cyamopsis Tetragonolobus Gum, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Citric Acid
Co myślisz o niej?

Fajnie wygląda. Może kiedyś kupię.

[Nieszka__]

Możecie polecić jakieś suplementy na włosy?

[Rutinoscor]

Dzień dobry Podglądam Was już od całkiem długiego czasu, ale dopiero teraz postanowiłam zacząć porządną pielęgnację. A, że mam mały problem i kilka pytań, to pomyślałam, że zakładanie nowego tematu nie jest najlepszym pomysłem, więc trafiłam tutaj.
Otóż czy włosy, które są (właściwie to były) "męczone" odżywkami, maskami, olejowaniem (na całą noc), jedwabiem, maskami drogeryjnymi (te silikonowe), maskami domowymi, mieszankami, różnorodnością (nie zawsze tą dobrą), mogą przez to wszystko zacząć wypadać? Nie dość, że straciły na objętości, to przy każdym myciu łamały się i strasznie wypadały. Dodać jeszcze do tego, że popełniałam grzech ciężki - czesałam kręcone włosy szczotką gdy były suche, a częściej gdy były jeszcze troszkę wilgotne, a potem męczyłam je układaniem w "ślimaczki" i jedwabiem, kremem do loków. Myłam je metodą OMO i zastanawiam się czy to moich włosów jeszcze dodatkowo nie obciążało.
Ostatnio kupiłam swój pierwszy szampon Babydream z nadzieją, że jeżeli przestawię się na delikatną pielęgnację, to je odratuję. Umyłam włosy, nałożyłam odżywkę Joanny len z rumiankiem, rozczesałam grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami, potem je delikatnie ugniatałam i zrobiłam plunking. Pomyślałam, że po takim zestawie same podniosą się do góry (aha, akurat) w końcu jest bardzo lekki. No i znowu... Przy suszeniu włosy opadły, skręt się strasznie rozluźnił, strąki, efekt oblepienia i uczucie brudnych włosów. Zdenerwowana wzięłam szampon z SLS, umyłam dokładnie skórę głowy i włosy, potem nic nie nakładałam i czekałam aż zobaczę prawdziwy stan moich włosów. No i proszę Puszyste, lekkie, świeże, ale po wysuszeniu także suche, a loki to jeden wielki puch. Następnego dnia wzięłam Babydream'a, mleczny kompres z Joanny (boję się ich obciążyć), a potem troszkę odżywki bez spłukiwania i objętość nadal ta sama, ale loki powoli się "regenerują". Teraz chciałabym stopniowo z Babydream'a przechodzić do mycia odżywką, ale strasznie boję się, że moje włosy znowu się obciążą. Z jedwabiu na razie zrezygnowałam na rzecz kropli olejku, a silikonów boję się używać. Moje włosy naprawdę łatwo obciążyć i oblepić. Dodam jeszcze, że po tej zmianie, a nawet już po oczyszczeniu włosów nagle przestały wypadać. Wypada mi może kilka włosów przy rozczesywaniu. Pomocy?
Ta maska http://image.ceneo.pl/data/products/...mwax-240-g.jpg ma w składzie jakieś "zakazane składniki"? (jestem w czytaniu składów zielona), bo po zbyt częstym używaniu mam wrażenie, że włosy strasznie się puszą.
Z góry dziękuję.

[xxdisturbedxx]

Wróciłam z woodstocku już dawno temu, ale miałam takie urwanie głowy w pracy, że nawet nie zauważyłam, że nowy wątek został rozpoczęty

Pamiętacie moje ombre, któe usilnie próbowałam zamalować z każdą kolejną aplikacją henny i już prawie mi się to udało i końcówki prawie się nie odznaczały? Przez tydzień na woodstocku nosiłam włosy związane w pleciony warkocz i zabezpieczałam końcówki garnierem AiK. Wracam do domu, ide pod prysznic, w końcu widzę się w lustrze, a końcówki BLOND Pofarbowałam henną ale znowu nie złapało, są teraz miedziano-rude

W ogóle włosy mam coraz dłuższe i coraz mniej mi się kręcą, teraz to prawie wcale się nie falują nawet Zastanawiałam się nad zmienieniem gluta z siemienia lnianego na coś mocniejszego. Myślicie, że na pierwszy żel drogeryjny joanna mrożąca może być?

[martaakow]

Napisane przez xxdisturbedxx

W ogóle włosy mam coraz dłuższe i coraz mniej mi się kręcą, teraz to prawie wcale się nie falują nawet Zastanawiałam się nad zmienieniem gluta z siemienia lnianego na coś mocniejszego. Myślicie, że na pierwszy żel drogeryjny joanna mrożąca może być?

Ja z moimi mam teraz dokładnie tak samo. I u mnie Joanna nie pomaga na to, ale też niezbyt usilnie próbowałam, bo nie przeszkadza mi, że tylko lekko falują.

[red_tea]

Napisane przez Maalgorzata

Wooow 60? Myślałam, że ja z moją siódemką mam już problem

oooj jak ja bym chciała mieć tylko 7 kosmetyków do zużycia mnie czeka o wiele dłuższy odwyk od zakupów kosmetycznych niestety.

Napisane przez pastelowo

delikatne spinanie jest okej, jakbyś ściągałą je w bardzo ciasny kucyk, to by się mogły obrazić ja praktycznie codziennie spinam włosy i żyją, mają się dobrze i wcale nie protestują

ja też często delikatnie spinam włosy (głównie jak jestem w domu, bo wychodząc gdzieś szczerze mówiąc wolę mieć rozpuszczone włosy), nic im się nie stało, ich stan się nie pogorszył

Napisane przez justyna_ju

Skończyły się upały więc wracam do stylizacji Poza tym chyba przestała mi przeszkadzać długość moich włosów, przynajmniej narazie Zdjęcia po dzisiejszej reanimacji, nie udało mi się wczoraj cyknąć fotki. Ale za to dzisiaj reanimowałam wodą różaną z avonu z planet spa (znalazłam w domu i nikt tego nie używał, więc stwierdziłam, że wykorzystam do czegoś) i odrobiną odżywki. Zdjęcia niestety robione kamerką, bo nie mam chwilowo aparatu. Dorzucam zdjęcie z grzywką, w nawiązaniu do wcześniejszej dyskusji na ten temat

ale ładne piękny masz kolor, naturalny?

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

A myślałam ze to ja mam dużo kosmetyków do zużycia ale ty mnie przebiłaś

a ile masz? ja nie liczyłam jeszcze pianek i lakierów do włosów, nie wiem jak ja to zużyje (mam pewnie z 6 pianek i 9 lakierów ), zwłaszcza że odkąd zaczęłam zapuszczać grzywkę to już tego nie używam

[Maalgorzata]

Dziewczyny dzisiaj użyłam zamiast tej odżywki b/s z Zaiji, która zawiera parfinę, odżywkę Joanna Naturia z miodem i cytryną i mam wrażenie, że włosy są bardziej suche. Czy traktować to jako naturalny stan włosów, które dopiero po takiej pielęgnacji pokazują swoje prawdziwe, zaniedbane oblicze, czy raczej to oznaka, że odżywka ta mi nie służy i powinnam wrócić do parafiny?

[pastelowo]

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny dzisiaj użyłam zamiast tej odżywki b/s z Zaiji, która zawiera parfinę, odżywkę Joanna Naturia z miodem i cytryną i mam wrażenie, że włosy są bardziej suche. Czy traktować to jako naturalny stan włosów, które dopiero po takiej pielęgnacji pokazują swoje prawdziwe, zaniedbane oblicze, czy raczej to oznaka, że odżywka ta mi nie służy i powinnam wrócić do parafiny?

parafina oblepia włos i tworzy na nim film, ciut podobnie do silikonu, Joaśki tego nie mają, więc po odrzuceniu dotychczasowej pielęgnacji włosy pokażą swój prawdziwy stan i przejściowo mogą wyglądać gorzej, niż zwykle.
ale jesli Twoje włosy nie obciążają się łatwo, to Joaśki możesz dokładać już na suche włosy, ja przez jakiś czas nakładałam porcję codziennie rano i wieczorem (ale mówiłam, moje włosy są pancerne i nie do obciążenia, przetłuszczają się powoli i dodatkowo na ogół noszę je związane). niemniej, moje kudełki zjadały ładnie każdą porcję dowolnej joaśki i ładnie się nawilżyły to jeszcze nie jest to, co chcę osiągnąć, ale jest znacznie lepiej, niż było na początku (-> sucha miotła )

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez red_tea

a ile masz? ja nie liczyłam jeszcze pianek i lakierów do włosów, nie wiem jak ja to zużyje (mam pewnie z 6 pianek i 9 lakierów ), zwłaszcza że odkąd zaczęłam zapuszczać grzywkę to już tego nie używam

Jakieś 35 może kilka ponad Pianki mam 2, żele 2 , lakier 1 ale bardzo rzadko go używam a 2 szampony ktorych nie używam 2 mydła do włosów a reszta to odżywki, maski i chyba mam z 10 zabezpieczaczy na końcówki no i Jeszcze chyba z 7 albo 1o butelek olejków

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny dzisiaj użyłam zamiast tej odżywki b/s z Zaiji, która zawiera parfinę, odżywkę Joanna Naturia z miodem i cytryną i mam wrażenie, że włosy są bardziej suche. Czy traktować to jako naturalny stan włosów, które dopiero po takiej pielęgnacji pokazują swoje prawdziwe, zaniedbane oblicze, czy raczej to oznaka, że odżywka ta mi nie służy i powinnam wrócić do parafiny?

Po pierwszym użyciu to ciężko stwierdzić czy Ci służy czy nie może to być normlana reakcja włosów.

[martaakow]

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny dzisiaj użyłam zamiast tej odżywki b/s z Zaiji, która zawiera parfinę, odżywkę Joanna Naturia z miodem i cytryną i mam wrażenie, że włosy są bardziej suche. Czy traktować to jako naturalny stan włosów, które dopiero po takiej pielęgnacji pokazują swoje prawdziwe, zaniedbane oblicze, czy raczej to oznaka, że odżywka ta mi nie służy i powinnam wrócić do parafiny?

Raczej to, że Joaśka nie ma niczego silnie wygładzającego (parafina, silikon), moje włosy po Ziai też wyglądają lepiej niż po innych odżywkach b/s.
A może być i tak, że akurat ta Joanna Ci nie służy, mnie kompletnie nie odpowiadała, miałam ją jako pierwszą. Włosy miałam po niej właśnie szorstkie i brzydkie, może to przez miód, bo nakładany pod czepek też mi nie służył.

[nursii]

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny dzisiaj użyłam zamiast tej odżywki b/s z Zaiji, która zawiera parfinę, odżywkę Joanna Naturia z miodem i cytryną i mam wrażenie, że włosy są bardziej suche. Czy traktować to jako naturalny stan włosów, które dopiero po takiej pielęgnacji pokazują swoje prawdziwe, zaniedbane oblicze, czy raczej to oznaka, że odżywka ta mi nie służy i powinnam wrócić do parafiny?

Ja też tej odżywki nie trawię, też miałam sianowate, suche włosy po niej! Ale ja o to obwiniam ten miód i proteiny mleka, które są w niej zawarte, zauważyłam, że moje włosy nie lubią tych składników.

Moje włosy były ścinane miesiąc temu, może trochę więcej i już urosły jak szalone... przez co od razu mam słabszy skręt. Niestety mam grube i ciężkie włosy, im są dłuższe tym mniej się kręcą, raczej falują... we wrześniu chcę iść do fryzjera, skrócić, coś zmienić, ale sama nie wiem co... daję Wam fotkę

[myszka2020]

Napisane przez Maalgorzata

Myszko bardzo dziękuję za opinię Najgorzej, że jestem niecierpliwa i jeśli nie ma efektu po kilku użyciach to chętnie zmieniłabym na coś innego, a to trzeba tak jak mówisz poobserwować włosy.

Też taka byłam na początku Nie ma co się martwić ,trzeba przetrwać ten początkowy okres niecierpliwości i kupowania co popadnie (w największym szale zakupów miałam na stanie 22 odżywki do włosów i kilka masek, poważnie) i potem można się starać wybadać, co nam służy

Napisane przez justyna_ju

Skończyły się upały więc wracam do stylizacji Poza tym chyba przestała mi przeszkadzać długość moich włosów, przynajmniej narazie Zdjęcia po dzisiejszej reanimacji, nie udało mi się wczoraj cyknąć fotki. Ale za to dzisiaj reanimowałam wodą różaną z avonu z planet spa (znalazłam w domu i nikt tego nie używał, więc stwierdziłam, że wykorzystam do czegoś) i odrobiną odżywki. Zdjęcia niestety robione kamerką, bo nie mam chwilowo aparatu. Dorzucam zdjęcie z grzywką, w nawiązaniu do wcześniejszej dyskusji na ten temat

Super po reanimacji, i ten kolorek Długość jak dla mnie masz cudną, ale ja mam teraz króciaki do ramion

Napisane przez Nieszka__

Możecie polecić jakieś suplementy na włosy?

Herbatka z pokrzywy Lubię jej smak, piję codziennie nawet nie myśląc, że to na włosy, a te rosną sobie i rosną

Napisane przez xxdisturbedxx

Wróciłam z woodstocku już dawno temu, ale miałam takie urwanie głowy w pracy, że nawet nie zauważyłam, że nowy wątek został rozpoczęty

Pamiętacie moje ombre, któe usilnie próbowałam zamalować z każdą kolejną aplikacją henny i już prawie mi się to udało i końcówki prawie się nie odznaczały? Przez tydzień na woodstocku nosiłam włosy związane w pleciony warkocz i zabezpieczałam końcówki garnierem AiK. Wracam do domu, ide pod prysznic, w końcu widzę się w lustrze, a końcówki BLOND Pofarbowałam henną ale znowu nie złapało, są teraz miedziano-rude

W ogóle włosy mam coraz dłuższe i coraz mniej mi się kręcą, teraz to prawie wcale się nie falują nawet Zastanawiałam się nad zmienieniem gluta z siemienia lnianego na coś mocniejszego. Myślicie, że na pierwszy żel drogeryjny joanna mrożąca może być?

Joanna mrożąca jest taka inna, nie wiem, czy na 1 raz będzie ok, ja dość długo się do niej przekonywałam. A może żel z bielendy albo z lidla, męski najmocniejszy? U mnie spisuje się bardzo dobrze

Napisane przez Maalgorzata

Dziewczyny dzisiaj użyłam zamiast tej odżywki b/s z Zaiji, która zawiera parfinę, odżywkę Joanna Naturia z miodem i cytryną i mam wrażenie, że włosy są bardziej suche. Czy traktować to jako naturalny stan włosów, które dopiero po takiej pielęgnacji pokazują swoje prawdziwe, zaniedbane oblicze, czy raczej to oznaka, że odżywka ta mi nie służy i powinnam wrócić do parafiny?

Naturia ma miód, które też może puszyć i sprawiać wrażenie bardziej suchych włosów Ziaja ma parafinę, po której włosy wyglądają wizualnie lepiej. Mi parafina się strasznie nadbudowuje, muszę myć po niej prawie od razu.

[Maalgorzata]

Myślę, że tak jak piszecie. Muszę uzbroić się w cierpliwość, bo zmiana odzywke co chwilę nie sprawi, że dowiem się co im służy a co nie. Pewnie włosy mam wysuszone i widzę teraz ich prawdziwy stan bez powlekania sylikonami czy parafiną właśnie.

[martaakow]

Napisane przez nursii

Ja też tej odżywki nie trawię, też miałam sianowate, suche włosy po niej! Ale ja o to obwiniam ten miód i proteiny mleka, które są w niej zawarte, zauważyłam, że moje włosy nie lubią tych składników.

Moje włosy były ścinane miesiąc temu, może trochę więcej i już urosły jak szalone... przez co od razu mam słabszy skręt. Niestety mam grube i ciężkie włosy, im są dłuższe tym mniej się kręcą, raczej falują... we wrześniu chcę iść do fryzjera, skrócić, coś zmienić, ale sama nie wiem co... daję Wam fotkę

Mówisz akurat o innej odżywce, bo są 2 Joaśki z miodem - Naturia z miodem i cytryną, a druga Z Apteczki Babuni z miodem i mlekiem.

A włosy mnie się podobają.

[justyna_ju]

Napisane przez red_tea

ale ładne piękny masz kolor, naturalny?

dziękuję, niestety nie jest naturalny

Napisane przez myszka2020

Super po reanimacji, i ten kolorek Długość jak dla mnie masz cudną, ale ja mam teraz króciaki do ramion

Jak dla mnie to jakieś przyklapnięte trochę wyszły, ale to chyba wina niedawnego farbowania. Króciaki też miałam, nawet bardzo, bo miałam boba, ale teraz usilnie zapuszczam

[doti8]

Szkoda, że nikt nie odniósł się do mojego pytania o psikadło z octem Myślę, że zaryzykuję i potestuję.
Cieszę się, że jest to miejsce gdzie można poczytać o problemach włosowych takich jak moje i popatrzeć na Wasze piękne fotki które są bardzo motywujące

[nursii]

Napisane przez martaakow

Mówisz akurat o innej odżywce, bo są 2 Joaśki z miodem - Naturia z miodem i cytryną, a druga Z Apteczki Babuni z miodem i mlekiem.

A włosy mnie się podobają.

A no fakt! Sorry za moje niedopatrzenie!

A mi się już moje włosy przestają podobać, zaczynam kombinować i wymyslać, jak je obciąć, jaką fryzurę zrobić...;/

[Rudzioch]

Napisane przez red_tea

mam dokładnie to samo! Moja akcja denko ma trwać do Bożego Narodzenia, planuje nowe kosmetyki kupić dopiero w nowym roku wątpię czy mi się uda wytrwać w postanowieniu, ale mam do zużycia prawie 60 kosmetyków

No dobra, podniosłaś mnie na duchu. Ja mam może z 15 Ale jak na mnie to jakaś kosmiczna ilość

[201801220933]

Która odżywkę Ziaji b/s polecacie najbardziej? Trudno się zdecydować, ale kusi mnie jak najwięcej parafinki w składzie..

Parafina świetnie działa na moje włosy, więc ciekawią mnie efekty po użyciu bez spłukiwania.

[Martek_]

Napisane przez "niusia"

Która odżywkę Ziaji b/s polecacie najbardziej? Trudno się zdecydować, ale kusi mnie jak najwięcej parafinki w składzie..

Parafina świetnie działa na moje włosy, więc ciekawią mnie efekty po użyciu bez spłukiwania.

Miałam tą z ceramidami, milutka

[201801220933]

Dzięki Martek_; niestety ceramidy na moich włosach wywołują zawsze ten sam dziwny efekt, włosy są jakby cieńsze..

Najbardziej kusi ta z rycyną... Najmniej obiecujące wydają się te z miętą i jedwabiem..

[red_tea]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Jakieś 35 może kilka ponad Pianki mam 2, żele 2 , lakier 1 ale bardzo rzadko go używam a 2 szampony ktorych nie używam 2 mydła do włosów a reszta to odżywki, maski i chyba mam z 10 zabezpieczaczy na końcówki no i Jeszcze chyba z 7 albo 1o butelek olejków .

chyba mnie źle zrozumiałaś troszkę, bo mi chodziło o to że mam ogółem 60 kosmetyków do zużycia (nie tylko włosowe), a z tego co widzę to u Ciebie same włosowe tak czy inaczej, powodzenia w zużywaniu, przyjemnie się kupuje, ale później zużyć... wiem po sobie

Napisane przez Rudzioch

No dobra, podniosłaś mnie na duchu. Ja mam może z 15 Ale jak na mnie to jakaś kosmiczna ilość

to nie masz tak źle zależy też jakie masz kosmetyki do zużycia, wg mnie najgorzej zużywa się podkłady, cienie, kredki, linery, balsamy i masła no i oczywiście zużywanie nielubianych kosmetyków ciągnie się strasznie