Mały Berbeć stuka- puka, Mama już wyprawki szuka!Mamusie XI-XII 2013. cz.VII

[dzidziadziumdzia]

Nasturcja powinnaś dostać w ryło. O!
A u mnie warsztaty są 18.09 .

Karty od ręki w superpharm u nas nie dają, ale mam to gdzieś.

Do MOPSu żadnego nie idę, bo oni i tak widzą wszystko inaczej niż jest w rzeczywistości, a moja siostra to wredna pozorantka, bo np idzie do lekarza i udaje Mamę doskonałą.
Nawet nie wiem jak to działa.

Dziękuję za komplementy w imieniu córki.
Dzastin jeśli chodzi o Iskrę75 to to moja bliska kumpela. Zaraz ją do porządku przywołam .

Acha, byłam w lumpie i były fajne ciepłe pajace z sówkami dla dziewczynek ale tak na 80cm albo nawet 86.

Reszty nie pamiętam.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NEWTREND]

Napisane przez nemosek

Jakie śmieszne

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------


Tipsy przy dziecku to chyba niezbyt dobry pomysł
A nie zakładają takich rozpuszczalnych?

tak rozpuszczalne do środka u mnie zakładają a na zewnątrz miałam kilka zwykłych, ale jak kilka dni po porodzie je wyciągną to jest już super a te rozpuszczalne to dłużej siedzą.

[nasturcja7667]

Zastanawiam się, gdzie Trele Czyżby....?

[paulinaizabela]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Przedstawiam Wam moją modnisię (tak mi wkroczyła do kuchni jak przygotowywałam śniadanie)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cool

Napisane przez nasturcja7667

Hello!
Przeżyłam chwilę grozy. I największej głupoty jaką mogłam zrobić.
Pisałam Wam wczoraj, że Mały mi się nie ruszał od wczesnego popołudnia. Otóż nie ruszył się przez całą noc. Nie spałam. Siedziałam w salonie i najpierw gadałam do brzucha, potem szturchałam... Potem, gdzieś od północy do 7 rano to ryczałam. Mąż mnie błagał, żebyśmy jechali na IP, a ja głupia ryczałam, że nie, bo jak się okaże, że małemu serduszko nie bije, to ja tego nie przeżyję. I, że jeszcze 5 minut i na pewno się ruszy. O 7 zawlókł mnie do spania, ryczał razem ze mną. Zasnęłam, a o 9 obudziła mnie taka impreza w brzuchu, że myślałam, że Mały wyskoczy mi przez pępek. Kopie mnie teraz strasznie. Ma może 10-15 minut odpoczynku i znowu jazda. Jestem wściekła na siebie, że nie pojechałam na IP, ale byłam tak przerażona, pełna czarnych myśli i jednocześnie uporu, że na pewno nic się nie stało, że aż sama siebie nie poznawałam. Wydaje mi się, że on mi się obrócił poprzecznie. Bo czuję wyraźnie po dwóch stronach brzucha, w kierunku pleców ruchy, a nie czuję tak jak wcześniej wyraźnych ani na górze, ani na dole. Jutro mam wizytę u gina. Ale obiecałam już sobie, że jak znowu będzie miał dłuższą przerwę w ruchach to gnamy na IP.

Wiem, jestem idiotką Nie pomyślałabym, że tak się zachowam.

Ojejciu współczuję nocki. Oby się już nie powtórzyło takie milczenie ze strony synusia

Napisane przez nemosek

Jak tam ciśnienie?

Lepiej Rano było 129/84.

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Nie uwierzycie jaki sen miałam Śniło mi się, że urodziłam dwa chomiki, które były wielkości kota Teściowa przyszła zobaczyć maleństwa i mówi, że to jakieś rasowe są bo mają duże uszy i że jeden taki kosztuje 900 zł Ja siedziałam i płakałam, bo nie wiedziałam jak je karmić piersią

Normalnie śmiałam się sama do siebie jak się obudziłam

chyba przebiłaś wszystkie sny do tej pory

Napisane przez lubieolowki

Wrzucam pierwszą część ubrankowej części wyprawki Mam mega misz-masz, bo tak: 1. zdjęcie to duże pajace i takie cieplejsze śpiochy 2. bluzki z krótkim rękawem (wszystkie oprócz tej najbardziej dziewczęcej są spore ;p), 3. bluzki z długim rękawkiem 4. spodenki (od wielkich do malutkich), 5. dwa wielkie kompleciki do spania i taki dresik, 6. śpiochy malutkie (nawet nie wiem czy Kuba się w nie wmieści), 7. śpiochy średnie, 8. śpiochy większe, 9. i 10. to kombinezonik (kupiłam mały i nie "śliski", bo złapałam za niecałe 3 dyszki i będzie akurat na jedną zimę, a jest na maksa cieplutki ).

Zaraz pędzę dalej robić fotki

śliczne ciuszki

Napisane przez xxxMikixxx

Dla mnie najwygodniejsze są legginsy i dłuższe tuniki/swetry np:
http://1.bp.blogspot.com/-ie3qi-FWAX...600/3_fhdr.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-1AqT56Re12...w/s1600/28.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-ir9uAZaxhI...600/7_fhdr.jpg
http://1.bp.blogspot.com/-m9AfqDdrqM...7Y/s1600/1.png
http://2.bp.blogspot.com/-u8nTP47wHh...0/30+kopia.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-HHEIxU2-q5...M/s1600/26.jpg
http://1.bp.blogspot.com/-M9FsVd3O2l.../s1600/202.jpg

Ewentualnie zakładam spodnie. Mam jeszcze jedną parę w które się mieszczę, do tego bluzka i np. ta marynarka http://2.bp.blogspot.com/-YVgfllk-EY.../s1600/501.jpg

Ja jakoś wolę jesienne ciążowe zestawy. W lecie miałam większy dylemat w co się ubrać.

Zawsze duży wybór fajnych swetrów jest na Ruskiej w Lublinie.

A jaki realistyczny był

wszystkie stylizacje super - w moim stylu

Napisane przez Mya1989

A ja byłam u gina, tego nowego, a raczej nowej. Że też od razu nie poszłam do niej...Zbadała mnie, powiedziała, że tam przy szyjce jest tylko pępowina i jakieś mięśnie macicy ale łożyska nie ma nisko. Za to mam średnią szyjkę, ani nie twardą ani nie miękką, no i krótka - 27,5 mm. Kazała prowadzić oszczędny tryb życia, dała l4, zapisała nospę forte, coś dopochwowego, chyba dupka na podtrzymanie i duomag i powiedziała, że widać, że dużo chodzę, to i leżę. I WOW!! Miałam za darmo USG...

Z innych rzeczy to pojechałam na glukozę, ale pocałowałam że tak powiem klamkę bo maszyna nie dziala i jutro mam jechać i być po 7 bo to prawie 3h trwa...

Z dobrych info to przyszła mi kołyska, wklejam niżej foto. Piękna jest i mega polecam, jestem pozytywnie zaskoczona, wielkością, stabilnością i urodą I melodyjkami I zamówiłam wózek, siostra powiedziała, że mi kupi

To się oszczędzaj
Duża juz Ulcia??

śliczna jest!

Napisane przez lubieolowki

To druga i obecnie ostatnia część wyprawki jaką mam
1. i 2. to mega ciepły śpioch (trochę jak kombinezon tylko bez butków/skarpet) od mojej siostry To chyba moja ulubione ubranko z odpinanym ogonkiem hehe
3. skarpetki, czapeczki, rajstopki, niedrapki, buciki itd.
4. kocyki (oba z Biedronki i są najmilsze w dotyku na świecie!), ręczniczek z myjką, smoki i jakieś tam drobne zabawki
5. tak prowizorycznie wygląda łóżeczko muszę jeszcze dorobić organizer na kosmetyki do przewijania i dokupić prześcieradełka
6. 7. i 8. to fotelik nowy i fajowy ;p

super - wyprawka prawie gotowa

Zmykam na miasto a później do koleżanki na herbatkę

[babku]

Napisane przez lubieolowki

Tak przy okazji - chodzicie do ginekologa i osobno macie położną czy jak to u was wygląda?

Mój ginekolog ma swoją położną, ale ona jest chyba tam głównie do jego dyspozycji. A w szpitalu będę mieć swoją osobistą położną, bo pracuje tam moja chrzestna

Wyprawka cudowna. Zaraz wezmę się chyba za segregowanie mojej. Narobiłaś mi smaka, że tak się wyrażę

Napisane przez xxxMikixxx

Dla mnie najwygodniejsze są legginsy i dłuższe tuniki/swetry np:
http://1.bp.blogspot.com/-ie3qi-FWAX...600/3_fhdr.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-1AqT56Re12...w/s1600/28.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-ir9uAZaxhI...600/7_fhdr.jpg
http://1.bp.blogspot.com/-m9AfqDdrqM...7Y/s1600/1.png
http://2.bp.blogspot.com/-u8nTP47wHh...0/30+kopia.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-HHEIxU2-q5...M/s1600/26.jpg
http://1.bp.blogspot.com/-M9FsVd3O2l.../s1600/202.jpg

Ewentualnie zakładam spodnie. Mam jeszcze jedną parę w które się mieszczę, do tego bluzka i np. ta marynarka http://2.bp.blogspot.com/-YVgfllk-EY.../s1600/501.jpg

Ja jakoś wolę jesienne ciążowe zestawy. W lecie miałam większy dylemat w co się ubrać.

Zawsze duży wybór fajnych swetrów jest na Ruskiej w Lublinie.

Ja już przed ciążą, bardzo lubiłam takie zestawy. Jakiś dłuższy sweterek, tunika i do tego leginsy. Dzięki temu nie mam teraz problemu. Jedyne co, to muszę pomyśleć o kurtce jesiennej i być może zimowej eleganckiej, bo zmieszczę się pewnie tylko w taką narciarską

Napisane przez Mya1989

Z dobrych info to przyszła mi kołyska, wklejam niżej foto. Piękna jest i mega polecam, jestem pozytywnie zaskoczona, wielkością, stabilnością i urodą I melodyjkami I zamówiłam wózek, siostra powiedziała, że mi kupi

Super ta kołyska. Ja miałam identyczną kupować od siostry sąsiadki, ale w ostatnim momencie się rozmyśliłam, bo jakoś żal mi było wydać 400 zł, a tyle chciała. A Ty swoja za ile upolowałaś?

Napisane przez adoosienka

Ja dostałam zwolnienie od razu jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży bo pracuję w przedszkolu - w najmłodszej grupie, gdzie co chwila były świnki, ospy i inne :/

Ja też od pierwszej wizyty u gin, jestem na zwolnieniu. Pierwszą ciążę poroniłam być może przez pracę, więc teraz miałam głęboko w poważaniu, co o tym myślą inni. Bo spotkałam się z negatywnymi komentarzami na ten temat...

Napisane przez nasturcja7667

Mam taki wstydliwy problem.. Ilekroć kichnę- popuszczam I nie pomagają ćwiczenia na Kegla. To normalne i przejdzie po porodzie, czy zostanie mi na zawsze?

Niestety mam ten sam problem i w sumie tylko przy kichaniu na razie. Podobno trochę przejdzie

Nie poszliśmy na ten spacer. Mąż zajmuję się sprawami budowlano-mieszkalnymi, twierdząc, że on też ma syndrom wicia gniazda A ja szukam tego łóżeczka i co rusz wynajduje droższe
Była na chwilę mama, dorzuciła mi 2 stówki i mówi, żebym droższe wzięła i już nie jęczała Kochana kobieta.

[domii29]

Ja oczywiście z doskoku ale żeby mi jakoś "pożytecznie" dzień zleciał znalazłam sobie masę zajęć i planuję je wszystkie dzisiaj zrealizować

Jesteśmy już po USG. Nasze dziecko jest okropnie uparte i przekręciło się do nas tyłem... Widzieliśmy przez chwilę tylko policzek, oczko i kawałek noska . i UWAGA UWAGA ! Jaśko Jaśkiem pozostał, mój syn ma tak ogromne worki że lekarz zapewnił zaraz na początku że dziewczynką to on napewno nie będzie . No i waży 2089g. Termin porodu przesunął mi się na 16.10 i to jest ta najbardziej prawdopodobna data Rybko proszę zmień mi na pierwszej stronie


Powoli przeprowadzam Jaśka z mojego domu tutaj i zajęłam się teraz układaniem tych wszystkich maleńkich ubranek w szafkach Jak znajdę chwilę to porobię kilka zdjęć moich śliczności


A nadrabiać Was będę na spokojnie

[nasturcja7667]

W ramach kontroli, dzwoniła do mnie położna, i jak jej powiedziałam o nocnej akcji, to aż zaklęła Powiedziała, ze jutro z samego rana mnie widzi na ktg. A jak Mały znowu zrobi sobie przerwę, to mąż ma mnie jak worek ziemniaków do auta wrzucić i gnać na IP.
Normalnie Bejbziol mnie wykończy nerwowo, a jeszcze się nie urodził..

[nemosek]

Napisane przez Mya1989

ojacieeee

Właśnie nie pooglądałam Uli, bo ona ma monitorek dla siebie I nie dostałam foto, ale wolę tak i za darmo - najważniejsze ze sprawdziła zdrowie mojego serduszka

Zdrówko najważniejsze

[Olenka_24]

Napisane przez domii29

Ja oczywiście z doskoku ale żeby mi jakoś "pożytecznie" dzień zleciał znalazłam sobie masę zajęć i planuję je wszystkie dzisiaj zrealizować

Jesteśmy już po USG. Nasze dziecko jest okropnie uparte i przekręciło się do nas tyłem... Widzieliśmy przez chwilę tylko policzek, oczko i kawałek noska . i UWAGA UWAGA ! Jaśko Jaśkiem pozostał, mój syn ma tak ogromne worki że lekarz zapewnił zaraz na początku że dziewczynką to on napewno nie będzie . No i waży 2089g. Termin porodu przesunął mi się na 16.10 i to jest ta najbardziej prawdopodobna data Rybko proszę zmień mi na pierwszej stronie


Powoli przeprowadzam Jaśka z mojego domu tutaj i zajęłam się teraz układaniem tych wszystkich maleńkich ubranek w szafkach Jak znajdę chwilę to porobię kilka zdjęć moich śliczności


A nadrabiać Was będę na spokojnie

Wow to już kawał chłopa jest Super że z Jaśkiem wszystko ok No ciekawe kiedy urodzisz Domii

[nemosek]

Napisane przez nasturcja7667

Zastanawiam się, gdzie Trele Czyżby....?

Mówisz ?

[adoosienka]

Słyszałyście coś o tych chusteczkach? a może używałyście? http://allegro.pl/chusteczki-nasacza...484493033.html

[nemosek]

Napisane przez domii29

Ja oczywiście z doskoku ale żeby mi jakoś "pożytecznie" dzień zleciał znalazłam sobie masę zajęć i planuję je wszystkie dzisiaj zrealizować

Jesteśmy już po USG. Nasze dziecko jest okropnie uparte i przekręciło się do nas tyłem... Widzieliśmy przez chwilę tylko policzek, oczko i kawałek noska . i UWAGA UWAGA ! Jaśko Jaśkiem pozostał, mój syn ma tak ogromne worki że lekarz zapewnił zaraz na początku że dziewczynką to on napewno nie będzie . No i waży 2089g. Termin porodu przesunął mi się na 16.10 i to jest ta najbardziej prawdopodobna data Rybko proszę zmień mi na pierwszej stronie


Powoli przeprowadzam Jaśka z mojego domu tutaj i zajęłam się teraz układaniem tych wszystkich maleńkich ubranek w szafkach Jak znajdę chwilę to porobię kilka zdjęć moich śliczności


A nadrabiać Was będę na spokojnie

o mamo ale tekst

za wizytę

Napisane przez babku

Mój ginekolog ma swoją położną, ale ona jest chyba tam głównie do jego dyspozycji. A w szpitalu będę mieć swoją osobistą położną, bo pracuje tam moja chrzestna

Wyprawka cudowna. Zaraz wezmę się chyba za segregowanie mojej. Narobiłaś mi smaka, że tak się wyrażę

Ja już przed ciążą, bardzo lubiłam takie zestawy. Jakiś dłuższy sweterek, tunika i do tego leginsy. Dzięki temu nie mam teraz problemu. Jedyne co, to muszę pomyśleć o kurtce jesiennej i być może zimowej eleganckiej, bo zmieszczę się pewnie tylko w taką narciarską


Super ta kołyska. Ja miałam identyczną kupować od siostry sąsiadki, ale w ostatnim momencie się rozmyśliłam, bo jakoś żal mi było wydać 400 zł, a tyle chciała. A Ty swoja za ile upolowałaś?


Ja też od pierwszej wizyty u gin, jestem na zwolnieniu. Pierwszą ciążę poroniłam być może przez pracę, więc teraz miałam głęboko w poważaniu, co o tym myślą inni. Bo spotkałam się z negatywnymi komentarzami na ten temat...


Niestety mam ten sam problem i w sumie tylko przy kichaniu na razie. Podobno trochę przejdzie

Nie poszliśmy na ten spacer. Mąż zajmuję się sprawami budowlano-mieszkalnymi, twierdząc, że on też ma syndrom wicia gniazda A ja szukam tego łóżeczka i co rusz wynajduje droższe
Była na chwilę mama, dorzuciła mi 2 stówki i mówi, żebym droższe wzięła i już nie jęczała Kochana kobieta.

To nie masz sie czym martwić.Komfort psychiczny masz zapewniony

[peppermint patty]

Napisane przez domii29

Ja oczywiście z doskoku ale żeby mi jakoś "pożytecznie" dzień zleciał znalazłam sobie masę zajęć i planuję je wszystkie dzisiaj zrealizować

Jesteśmy już po USG. Nasze dziecko jest okropnie uparte i przekręciło się do nas tyłem... Widzieliśmy przez chwilę tylko policzek, oczko i kawałek noska . i UWAGA UWAGA ! Jaśko Jaśkiem pozostał, mój syn ma tak ogromne worki że lekarz zapewnił zaraz na początku że dziewczynką to on napewno nie będzie . No i waży 2089g. Termin porodu przesunął mi się na 16.10 i to jest ta najbardziej prawdopodobna data Rybko proszę zmień mi na pierwszej stronie


Powoli przeprowadzam Jaśka z mojego domu tutaj i zajęłam się teraz układaniem tych wszystkich maleńkich ubranek w szafkach Jak znajdę chwilę to porobię kilka zdjęć moich śliczności


A nadrabiać Was będę na spokojnie

zuch chlopak!!! czekamy na Jasieczka w takim razie

[Espere]

Hej,
nie jestem w stanie Was nadrobić, ale odzywam się, by przypomnieć się :P
Teraz leci u nas 24 tydzień. Połówkowe za nami, wszystko jest ok, tylko w główce asymetria tylnych rogów komór bocznych, lewe 10 mm, prawe 7 mm. 10 mm to podobno granica. Pocieszam się, że mój synek miał podobną asymetrię, więc może to jakieś genetyczne, z tym, że u niego wykryto to troszeczkę później i na drugiej wizycie kontrolnej było już ok, u Młodej na razie asymetria nie cofa się, ale też i nie rośnie.

Ja ostatnio też jakieś słabsze wyniki mam - cytologia 3a więc dostałam Macmiror Complex i Cicatridinę, obie w globułkach dopochwowych. Stosował ktoś?

I do tego w wynikach moczu, dużo erytrocytów, dziś badanie kontrolne i jak wyniki będą utrzymywać się na podobnym poziomie to prawdopodobnie będę musiała odstawić Accard. Na ulotce jest napisane, że można ją brać do 6 miesiąca, mi lekarz powiedział, że ta najmniejsza dawka jest tak mała, że spokojnie można ją brać nawet i do końca ciąży. Z tego co pamiętam ktoś tu też brał Accard, czy mylę się?

Synekowi od września zaczną się zajęcia w Klubie Malucha 3 x w tygodniu, więc mam nadzieję, że będę miała trochę więcej wytchnienia i częściej tu będę zaglądać

[iskra75]

hej laseczki... jestem jestem byłam nad morzem na krótkim urlopiku a tam baaaardzo różnie bywało z netem.. a teraz. nadrobić was to potrzeba chyba kilku dni i nocy teraz mykam na kawkę z koleżankami ale obiecuję wieczorem usiąść i napisać coś więcej... na tą chwilę jest wszystko git buziaki trzymajcie się i miłego popołudnia dla Was

[adoosienka]

I tak się zastanawiam czy kupować jedną puszkę mleka tak w razie "W" żeby potem po nocy po aptekach nie latać jakby się okazało, że pokarmu nie ma

[nasturcja7667]

Napisane przez adoosienka

I tak się zastanawiam czy kupować jedną puszkę mleka tak w razie "W" żeby potem po nocy po aptekach nie latać jakby się okazało, że pokarmu nie ma

Mnie mówiła położna, ze w szpitalu w razie W dają jednorazowe saszetki z mm i butelkę i ogólnie to przygotowują sami. Więc jak już to będziesz potrzebować mm na po szpitalu. A wtedy już TZ Ci zdobędzie.

[maomami]

Napisane przez nasturcja7667

Mnie się wydaje, że skoro masz leżące L4, to możesz w ZUSie zgłosić, że prócz miejsca zamieszkania będziesz przebywać też pod innym adresem [swoich rodziców], którzy zapewniają Ci opiekę i pomoc. No bo skoro leżysz, to nie pójdziesz po zakupy dla dzieci, czy nie możesz np. prania robić. Wiem, że z innego wątku jak czytałam , to któreś dziewczyny tak zgłaszały. Ba, nawet opisywana była sytuacja, ze ZUS laski nie zastał, a ona doniosła zaświadczenie od lekarza, ze potrzebuje codziennej pomocy i napisała oświadczenie, ze wtedy była u rodziców. I chyba uznali.

Napisane przez nasturcja7667

No właśnie te kontrole to masakra. Teoretycznie zawsze możesz się tłumaczyć "byłam w aptece" no ale rachunek wtedy musisz mieć. Albo "byłam w przychodni" ale wtedy też powinnaś mieć zaświadczenie. Idiotyzm. Niby polityka prorodzinna, ale jak kobieto chcesz być w ciąży, to nastaw się, ze ZUS Ci piekło zafunduje.

Z tego co się orientowałam, a orientowałamsię bo ja też mam leżące i mnie wkurza to że mogą mi tu przyjechac Bóg wie kiedy, a że mieszkam na wsi to do sklepu trzeba podjechać, do apteki i w każde inne miejsce też.
Jest tak że na zwolnieniu jest adres wpisywany, i to nie jest adres zameldowania tylko adres pod którym bedziesz przebywać.
Niestety z L4 leżącym jest tak że nawet raczej nie możesz się wytłumaczyć tym że byłaś w aptece czy sklepie bo masz leżeć czyli dla nich ktoś ma zrobić Ci zakupy, ktoś ma Ci przywieźć leki. Jedyne usprawiedliwienie jest takie że byłaś na wizycie u lekarza :/

Mam pytanie co sądzicie o którymś z tych łóżeczek???
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...476047275.html
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...485897012.html

[babku]

Napisane przez nasturcja7667

Zastanawiam się, gdzie Trele Czyżby....?

Może być Teraz codziennie jak Trele zniknie, będą takie domysły.

Napisane przez adoosienka

I tak się zastanawiam czy kupować jedną puszkę mleka tak w razie "W" żeby potem po nocy po aptekach nie latać jakby się okazało, że pokarmu nie ma

Ja nie kupuję. Mam głęboką nadzieję, że dam radę karmić piersią, dlatego nie będę wywoływać wilka z lasu

Wymyśliłam sobie właśnie (sąsiadka właściwie mi podpowiedziała), że kupię sobie taki wózeczek
http://allegro.pl/regal-wozek-szafka...493662745.html albo taki http://allegro.pl/regal-wozek-szafka...493662761.html i tam będę miała wszystkie przybory kosmetyczne, pieluszki, ubranka na zmianę (2 komplety np). Posegreguję sobie to ładnie i będzie stało koło łóżeczka czy przewijaka. Jak będę kąpać, zapewne w salonie, to sobie tym przejadę i będzie wszystko pod ręką. I tak będę sobie jeździć tym wózeczkiem, gdzie zajdzie potrzeba

[nemosek]

Napisane przez Espere

Hej,
nie jestem w stanie Was nadrobić, ale odzywam się, by przypomnieć się :P
Teraz leci u nas 24 tydzień. Połówkowe za nami, wszystko jest ok, tylko w główce asymetria tylnych rogów komór bocznych, lewe 10 mm, prawe 7 mm. 10 mm to podobno granica. Pocieszam się, że mój synek miał podobną asymetrię, więc może to jakieś genetyczne, z tym, że u niego wykryto to troszeczkę później i na drugiej wizycie kontrolnej było już ok, u Młodej na razie asymetria nie cofa się, ale też i nie rośnie.

Ja ostatnio też jakieś słabsze wyniki mam - cytologia 3a więc dostałam Macmiror Complex i Cicatridinę, obie w globułkach dopochwowych. Stosował ktoś?

I do tego w wynikach moczu, dużo erytrocytów, dziś badanie kontrolne i jak wyniki będą utrzymywać się na podobnym poziomie to prawdopodobnie będę musiała odstawić Accard. Na ulotce jest napisane, że można ją brać do 6 miesiąca, mi lekarz powiedział, że ta najmniejsza dawka jest tak mała, że spokojnie można ją brać nawet i do końca ciąży. Z tego co pamiętam ktoś tu też brał Accard, czy mylę się?

Synekowi od września zaczną się zajęcia w Klubie Malucha 3 x w tygodniu, więc mam nadzieję, że będę miała trochę więcej wytchnienia i częściej tu będę zaglądać

Oby wyniki się poprawiły w takim razie

[nasturcja7667]

Napisane przez maomami

Z tego co się orientowałam, a orientowałamsię bo ja też mam leżące i mnie wkurza to że mogą mi tu przyjechac Bóg wie kiedy, a że mieszkam na wsi to do sklepu trzeba podjechać, do apteki i w każde inne miejsce też.
Jest tak że na zwolnieniu jest adres wpisywany, i to nie jest adres zameldowania tylko adres pod którym bedziesz przebywać.
Niestety z L4 leżącym jest tak że nawet raczej nie możesz się wytłumaczyć tym że byłaś w aptece czy sklepie bo masz leżeć czyli dla nich ktoś ma zrobić Ci zakupy, ktoś ma Ci przywieźć leki. Jedyne usprawiedliwienie jest takie że byłaś na wizycie u lekarza :/

Mam pytanie co sądzicie o którymś z tych łóżeczek???
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...476047275.html
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...485897012.html

To drugie mi się bardziej podoba

[Olenka_24]

Napisane przez maomami

Mam pytanie co sądzicie o którymś z tych łóżeczek???
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...476047275.html
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...485897012.html

Chcesz kupić łóżeczko turystyczne tak do spania codziennego czy jako dodatkowe na ewentualny wyjazd?

[maomami]

Napisane przez Olenka_24

Chcesz kupić łóżeczko turystyczne tak do spania codziennego czy jako dodatkowe na ewentualny wyjazd?

Właśnie bo nie napisałam, chodzi nam o to że po 1 mieszkamy z moimi rodzicami, w domu piętrowym, nie zawsze jestem na górze, a w lecie też łóżeczko mogę np wystawić na ogród, po 2 dużo z mężem jeździmy do sącza lub do zawoi do rodziny, wtedy nie byłoby problemu gdzie malutka ma spać, po 3 jakbyśmy jechali do teściów, chcieli np małą zostawić na jakiś czas to wiedziałabym że spokojnie sobie śpi w łóżeczku a nie gdzieś obstawiona poduszkami na jakimś łóżku
Więc nie chodzi o to że ono by było do codziennego użytku tylko od czasu do czasu

[nasturcja7667]

24 osoby na dole, a nikt nic nie pisze

[peppermint patty]

Napisane przez Espere

Hej,
nie jestem w stanie Was nadrobić, ale odzywam się, by przypomnieć się :P
Teraz leci u nas 24 tydzień. Połówkowe za nami, wszystko jest ok, tylko w główce asymetria tylnych rogów komór bocznych, lewe 10 mm, prawe 7 mm. 10 mm to podobno granica. Pocieszam się, że mój synek miał podobną asymetrię, więc może to jakieś genetyczne, z tym, że u niego wykryto to troszeczkę później i na drugiej wizycie kontrolnej było już ok, u Młodej na razie asymetria nie cofa się, ale też i nie rośnie.

Ja ostatnio też jakieś słabsze wyniki mam - cytologia 3a więc dostałam Macmiror Complex i Cicatridinę, obie w globułkach dopochwowych. Stosował ktoś?

I do tego w wynikach moczu, dużo erytrocytów, dziś badanie kontrolne i jak wyniki będą utrzymywać się na podobnym poziomie to prawdopodobnie będę musiała odstawić Accard. Na ulotce jest napisane, że można ją brać do 6 miesiąca, mi lekarz powiedział, że ta najmniejsza dawka jest tak mała, że spokojnie można ją brać nawet i do końca ciąży. Z tego co pamiętam ktoś tu też brał Accard, czy mylę się?

Synekowi od września zaczną się zajęcia w Klubie Malucha 3 x w tygodniu, więc mam nadzieję, że będę miała trochę więcej wytchnienia i częściej tu będę zaglądać

trzymam kciuki za poprawe wynikow,a ta asymetria to nawet za bardzo nie wiem co to jest :/chodzi o taka wizualna roznice,czy to ma wplyw na rozwoj?

Trele Ty sie lepiej odezwij,ja Ci dobrze radze bo zaraz Ci dziewczyny na swiat Majeczke wypchna

[nemosek]

Napisane przez maomami

Z tego co się orientowałam, a orientowałamsię bo ja też mam leżące i mnie wkurza to że mogą mi tu przyjechac Bóg wie kiedy, a że mieszkam na wsi to do sklepu trzeba podjechać, do apteki i w każde inne miejsce też.
Jest tak że na zwolnieniu jest adres wpisywany, i to nie jest adres zameldowania tylko adres pod którym bedziesz przebywać.
Niestety z L4 leżącym jest tak że nawet raczej nie możesz się wytłumaczyć tym że byłaś w aptece czy sklepie bo masz leżeć czyli dla nich ktoś ma zrobić Ci zakupy, ktoś ma Ci przywieźć leki. Jedyne usprawiedliwienie jest takie że byłaś na wizycie u lekarza :/

Mam pytanie co sądzicie o którymś z tych łóżeczek???
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...476047275.html
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...485897012.html

Wizualnie nr 1 ale praktyczniejsze nr 2tak mi sie wydaje

[maomami]

Napisane przez nemosek

Wizualnie nr 1 ale praktyczniejsze nr 2tak mi sie wydaje

To drugie ma opcje rozłożenia płoz i można pobujać, ale czy to się przydaje??

Domi gratuluję udanej wizyty no i dużego już Jaśka, kurde dwa kilo wow, naprawde robi wrażenie

[Sylwiaaa88]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Weronisiek szkoda kotka, mi zawsze jest szkoda zwierzaków.
A co do ubioru-jesteś drobna, to coś znajdziesz .
Ja to nie wiem co po porodzie założę :/. Bo do porodu jakoś dokulam.

Przedstawiam Wam moją modnisię (tak mi wkroczyła do kuchni jak przygotowywałam śniadanie)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przepiękna jest ta twoja córa jak laleczka

Napisane przez lubieolowki

Ale czujesz ruchy maluszka cały czas? Może Ci się taki spokojny trafił?

Dziś parę razy już kopnął, teraz przez te dwa dni było takie zamieszanie że nawet nie myślałam o tym czy kopie sama już nie wiem albo jestem przewrażliwiona albo tak myślę że chyba spodziewałam się że ruchy inaczej się odczówa, nie wiem już sama, jeszcze tydz do wizyty, wypytam lekarza, chociaż na ostatniej wizycie powiedział że jest ok a mówiłam mu że jakoś słabo czuję ruchy i mało a po za tym jak czuję że mały się rusza to przykładam rękę w to miejsce i wtedy lepiej go czuje, to jest normalne?

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Nie uwierzycie jaki sen miałam Śniło mi się, że urodziłam dwa chomiki, które były wielkości kota Teściowa przyszła zobaczyć maleństwa i mówi, że to jakieś rasowe są bo mają duże uszy i że jeden taki kosztuje 900 zł Ja siedziałam i płakałam, bo nie wiedziałam jak je karmić piersią

Normalnie śmiałam się sama do siebie jak się obudziłam

się uśmiałam

Napisane przez babku

Wymyśliłam sobie właśnie (sąsiadka właściwie mi podpowiedziała), że kupię sobie taki wózeczek
http://allegro.pl/regal-wozek-szafka...493662745.html albo taki http://allegro.pl/regal-wozek-szafka...493662761.html i tam będę miała wszystkie przybory kosmetyczne, pieluszki, ubranka na zmianę (2 komplety np). Posegreguję sobie to ładnie i będzie stało koło łóżeczka czy przewijaka. Jak będę kąpać, zapewne w salonie, to sobie tym przejadę i będzie wszystko pod ręką. I tak będę sobie jeździć tym wózeczkiem, gdzie zajdzie potrzeba

Właśnie też chciałam coś takiego!!! ale nie wiedziałam gdzie tego szukać! Tak samo sobie zaplanowałam jak ty

[Olenka_24]

Napisane przez maomami

Właśnie bo nie napisałam, chodzi nam o to że po 1 mieszkamy z moimi rodzicami, w domu piętrowym, nie zawsze jestem na górze, a w lecie też łóżeczko mogę np wystawić na ogród, po 2 dużo z mężem jeździmy do sącza lub do zawoi do rodziny, wtedy nie byłoby problemu gdzie malutka ma spać, po 3 jakbyśmy jechali do teściów, chcieli np małą zostawić na jakiś czas to wiedziałabym że spokojnie sobie śpi w łóżeczku a nie gdzieś obstawiona poduszkami na jakimś łóżku
Więc nie chodzi o to że ono by było do codziennego użytku tylko od czasu do czasu

Maomami mi się osobiście bardziej to drugie podoba, ale dlatego bo podobne widziałam w smyku i wydaje mi się bardziej funkcjonalne

[Mya1989]

Napisane przez paulinaizabela

Cool



Ojejciu współczuję nocki. Oby się już nie powtórzyło takie milczenie ze strony synusia



Lepiej Rano było 129/84.



chyba przebiłaś wszystkie sny do tej pory



śliczne ciuszki



wszystkie stylizacje super - w moim stylu



To się oszczędzaj
Duża juz Ulcia??

śliczna jest!



super - wyprawka prawie gotowa

Zmykam na miasto a później do koleżanki na herbatkę

Nie wiem czy duża:< nic nie mówiła

Napisane przez babku

Mój ginekolog ma swoją położną, ale ona jest chyba tam głównie do jego dyspozycji. A w szpitalu będę mieć swoją osobistą położną, bo pracuje tam moja chrzestna

Wyprawka cudowna. Zaraz wezmę się chyba za segregowanie mojej. Narobiłaś mi smaka, że tak się wyrażę

Ja już przed ciążą, bardzo lubiłam takie zestawy. Jakiś dłuższy sweterek, tunika i do tego leginsy. Dzięki temu nie mam teraz problemu. Jedyne co, to muszę pomyśleć o kurtce jesiennej i być może zimowej eleganckiej, bo zmieszczę się pewnie tylko w taką narciarską


Super ta kołyska. Ja miałam identyczną kupować od siostry sąsiadki, ale w ostatnim momencie się rozmyśliłam, bo jakoś żal mi było wydać 400 zł, a tyle chciała. A Ty swoja za ile upolowałaś?


Ja też od pierwszej wizyty u gin, jestem na zwolnieniu. Pierwszą ciążę poroniłam być może przez pracę, więc teraz miałam głęboko w poważaniu, co o tym myślą inni. Bo spotkałam się z negatywnymi komentarzami na ten temat...


Niestety mam ten sam problem i w sumie tylko przy kichaniu na razie. Podobno trochę przejdzie

Nie poszliśmy na ten spacer. Mąż zajmuję się sprawami budowlano-mieszkalnymi, twierdząc, że on też ma syndrom wicia gniazda A ja szukam tego łóżeczka i co rusz wynajduje droższe
Była na chwilę mama, dorzuciła mi 2 stówki i mówi, żebym droższe wzięła i już nie jęczała Kochana kobieta.

za 370 z przesylka, mysle, ze spokojnie ją potem sprzedam za tyle, bo musialam sie nawalczyc o nia

dziewczyyynyyy a rozmiar skarpetki 15 to chyba za duży na noworodka