Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[ankaaa206]

Napisane przez Magiusa

Z tymi rehabilitacjami to moim zdaniem naciąganie. Ja Ci powiem, że jak nam mały trzymał bardziej w jedną stronę to robiliśmy nast. rzeczy:
- układanie w nocy i jak robił drzemki główki raz w jedną raz w drugą
- noszenie na zmianę raz na jednym raz na drugim ramieniu
- w trakcie zabawy i pokazywania zabawek po prostu "przymuszanie" by śledził wzrokiem zabawkę, która wędrowała raz w prawo raz w lewo.

Moim zdaniem obecnie kręci głową jak szalony i jeśli nawet jakąś strone preferuje to w granicach normy

Z tym opadaniem jestem ciekawa jak u nas będzie, ale nie odważę się sama sprawdzić czy mojemu dziecku opada czy nie. Poczekam na badanie u pediatry jeśli je zrobi.
A o czym świadczy lub nie takie opadanie główki przy podnoszeniu?

u nas tego nie badał, gdzieś czytałam że to badania tak naprawdę nic a nic nie wnosi i już sie odchodzi od tego, no a z tym obracaniem głowy w jedną stronę to robimy takie proste ćwiczenia jak tu własnie napisałaś i widzę bardzo duże efekty jużvnawet tego nie widać, do i pediatra tez stwierdził że wszystko jest dobrze

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

ahh i moją diete szlag dziś trafił, na kolację zjedliśmy curry a teraz dużą czekoladę na spółkę<a po południu chipsy grubo ciachane - pyacha, dobrych kilka miesięcy nie jadłam chipsów> przy moim tż nigdy w życiu nie schudnę

[salviae]

Napisane przez Magiusa

A to przechodzi z czasem czy jestem skazana przez długie miesiące unikać nabiału?

Mozesz ograniczyc tzn. plaster sera, albo kawa z mlekiem, albo zabielana zupa raz dziennie (u nas uczulenie i tak wystepowało - ulewanie, problemy z kupa i wysypka), jak nie przejdzie wyeliminowac do 6 mc albo przejsc na preparat mlekozastepczy bo mm jest na mleku krowim

[NoBoTak]

Napisane przez karbie1984

dziewczyny używacie jakiegoś środka na komary w pokoju gdzie śpi dziecko ?

Wiem ze przy takich maluszkach mogą być stosowane plastry Mosbito Natura, jest przy nich napisane ze od pierwszego dnia życia. Dostępne są w Rossmannie. Tylko ja nie moge jakoś na nie trafic:-\ co jestem to pusta półka

[diabli]

bryyy. padam dzisiaj na ryjek, wiec taki szybki skrot dotarlam w końcu do fryzjera fryzurka pochwale się jutro, bo bateria w aparacie odmowila posluszenstwa. dzięki laseczki za motywacje do działania - krótkie wlosy sa fajne (ciekawe co powiem jutro rano hehe).

Bylam tez w przychodni zwazyc mloda i nasze magiczne 6kg chyba nigdy nie zostanie przekroczone...6900. czyli mniej o 60 gramow od wazenia tydzień temu. jeszcze nie panikuje, chociaż coraz bardziej zaczynam watpic w moje cyce mala zle nie wygląda, glodna raczej nie jest...chyba musze sobie darować co tygodniowe wazenie i już. polozna stwierdzila, ze pewnie trafiłam na czas "przed i po kupie" i oby o to wlasnie chodzilo.
chyba coraz mniej u nas maluchow z waga poniżej 6kg, co?

ide poczytać i pewnie cos pocytuje...

Napisane przez anoxee

Ten brzydki to pewnie cybex? :P

nie, jakas inna zupełnie mi nieznana firma (chyba, ze to był tylko model?) ale fotelik baaardzo zabudowany, taki trochę jak fotel pilota.

Nela tez się tak czasem wygina, ale to z jej strony ewidentnie proby odwrócenia się na brzuch itd. jeszcze nie wie jak się za to zabrać, wiec walczy

Napisane przez Ashyshqa

Na basenie troszeczkę lepiej niż tydzień temu. byłyśmy w wodzie całe 15min( w sumie ciagle poplakiwala, ale byly chwile kiedy byla spokojna choc nie wiem czy zadowolona...). za to w przebieralni była masakra... ostatnio Sofia tak płakała jął była przyjmowana do szpitala...
sama nie wiem czy jest sens kontynuować te zajęcia ... może to dla niej za wcześnie po prostu...teraz sobie śpi biedna.

może faktycznie powinnas jeszcze troche poczekać? ciekawe czy tak reaguje na zmiane otoczenia, temperaturę czy jeszcze jakies inne bodźce. ale postępy sa, bo w wodzie już było ok. może kolejna wizyta będzie znow krokiem do przodu?

[axella]

a pierdziele czy ktoś to bedzie czytał czy nie!
Brakuje mi Was więc wracam !!!


Zuzanka śpi od 20,więc napiszę
Żyjemy spokojnie z dnia na dzień, Zu dla wszystkim jest "półrocznym dzieckiem".. 7,5kg, 70cm, trzyma łepek, siada, jest mega silna,rozgadana..
W tym jest do przodu..

Za to bardzo rzadko się śmieje,trzeba się namęczyć by ją rozbawić
Aktualnie katar ma bidulka.. Byłam u lekarza i juz lepeij.
Zapalenie spojówki nadal.
Kupa nadal 1 na 3-4dni.
W gondole sie ledwo mieści
rozmiar 74
ubranka wymieniam co tydzien/dwa by byly idealne

strasznie żałuję,że tak szybko rośnie.. chcę malutkiego bejbika a nie wielkiego kloca

ale jest najkochańszą istotka swiata

Ogólnie nie wiem czy to możliwe ale chyba zaczyna się mi jakaś akcja z hormonami i beczę co 5min
a bo pani w ciąży,a bo Zu ładnie wygląda,a bo kociak idzie.. dziiiiizu :P

postaram się jakoś wbić z tematem..jeśli mnie jeszcze chcecie

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

[NoBoTak]

Napisane przez diabli

bryyy. padam dzisiaj na ryjek, wiec taki szybki skrot dotarlam w końcu do fryzjera fryzurka pochwale się jutro, bo bateria w aparacie odmowila posluszenstwa. dzięki laseczki za motywacje do działania - krótkie wlosy sa fajne (ciekawe co powiem jutro rano hehe).

Bylam tez w przychodni zwazyc mloda i nasze magiczne 6kg chyba nigdy nie zostanie przekroczone...6900. czyli mniej o 60 gramow od wazenia tydzień temu. jeszcze nie panikuje, chociaż coraz bardziej zaczynam watpic w moje cyce mala zle nie wygląda, glodna raczej nie jest...chyba musze sobie darować co tygodniowe wazenie i już. polozna stwierdzila, ze pewnie trafiłam na czas "przed i po kupie" i oby o to wlasnie chodzilo.
chyba coraz mniej u nas maluchow z waga poniżej 6kg, co?

ide poczytać i pewnie cos pocytuje...



nie, jakas inna zupełnie mi nieznana firma (chyba, ze to był tylko model?) ale fotelik baaardzo zabudowany, taki trochę jak fotel pilota.

Nela tez się tak czasem wygina, ale to z jej strony ewidentnie proby odwrócenia się na brzuch itd. jeszcze nie wie jak się za to zabrać, wiec walczy



może faktycznie powinnas jeszcze troche poczekać? ciekawe czy tak reaguje na zmiane otoczenia, temperaturę czy jeszcze jakies inne bodźce. ale postępy sa, bo w wodzie już było ok. może kolejna wizyta będzie znow krokiem do przodu?

My się zaliczamy do tych poniżej 6kg ale my jesteśmy z tych najmłodszych dzieci na watku;-) może pokażesz fryzurke? Tez się zastanawiam czy nie obciąć na krótko, tylko trochę mam obawy :-P

[happy blue]

o nie !!! DIABLI ja nie wytrzymam do jutra!
masz skype?

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez axella

a pierdziele czy ktoś to bedzie czytał czy nie!
Brakuje mi Was więc wracam !!!


Zuzanka śpi od 20,więc napiszę
Żyjemy spokojnie z dnia na dzień, Zu dla wszystkim jest "półrocznym dzieckiem".. 7,5kg, 70cm, trzyma łepek, siada, jest mega silna,rozgadana..
W tym jest do przodu..

Za to bardzo rzadko się śmieje,trzeba się namęczyć by ją rozbawić
Aktualnie katar ma bidulka.. Byłam u lekarza i juz lepeij.
Zapalenie spojówki nadal.
Kupa nadal 1 na 3-4dni.
W gondole sie ledwo mieści
rozmiar 74
ubranka wymieniam co tydzien/dwa by byly idealne

strasznie żałuję,że tak szybko rośnie.. chcę malutkiego bejbika a nie wielkiego kloca

ale jest najkochańszą istotka swiata

Ogólnie nie wiem czy to możliwe ale chyba zaczyna się mi jakaś akcja z hormonami i beczę co 5min
a bo pani w ciąży,a bo Zu ładnie wygląda,a bo kociak idzie.. dziiiiizu :P

postaram się jakoś wbić z tematem..jeśli mnie jeszcze chcecie

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

słodka a jakie ma paputki

[puchatkowa]

Sliczna Zuzia! I super ma tą opaske

Diabli my też poniżej 6kg ale my mamy 2 miesiące i 10 dni.
Czekamy na fotki fryzury

[axella]

Napisane przez puchatkowa

Sliczna Zuzia! I super ma tą opaske

Dziękuję
jak zwykle ręczna robotta, chyba nie ma żadnej kupionej czapki czy opaski

[Magiusa]

Napisane przez diabli

bryyy. padam dzisiaj na ryjek, wiec taki szybki skrot dotarlam w końcu do fryzjera fryzurka pochwale się jutro, bo bateria w aparacie odmowila posluszenstwa. dzięki laseczki za motywacje do działania - krótkie wlosy sa fajne (ciekawe co powiem jutro rano hehe).

Bylam tez w przychodni zwazyc mloda i nasze magiczne 6kg chyba nigdy nie zostanie przekroczone...6900. czyli mniej o 60 gramow od wazenia tydzień temu. jeszcze nie panikuje, chociaż coraz bardziej zaczynam watpic w moje cyce mala zle nie wygląda, glodna raczej nie jest...chyba musze sobie darować co tygodniowe wazenie i już. polozna stwierdzila, ze pewnie trafiłam na czas "przed i po kupie" i oby o to wlasnie chodzilo.
chyba coraz mniej u nas maluchow z waga poniżej 6kg, co?

ide poczytać i pewnie cos pocytuje...



nie, jakas inna zupełnie mi nieznana firma (chyba, ze to był tylko model?) ale fotelik baaardzo zabudowany, taki trochę jak fotel pilota.

Nela tez się tak czasem wygina, ale to z jej strony ewidentnie proby odwrócenia się na brzuch itd. jeszcze nie wie jak się za to zabrać, wiec walczy



może faktycznie powinnas jeszcze troche poczekać? ciekawe czy tak reaguje na zmiane otoczenia, temperaturę czy jeszcze jakies inne bodźce. ale postępy sa, bo w wodzie już było ok. może kolejna wizyta będzie znow krokiem do przodu?

Pokazuj fryzure

A z tą wagą to położna ma rację. Im później w ciągu dnia ważysz tym dziecko mniej waży.
Mój po nocy potrafi ważyć np. 6400 - 6500
a pod koniec dnia ma 6120 gram
Dlatego więc jak go ważymy co poniedziałek to zawsze pod koniec dnia przed kąpielą- by było o stałej porze z +/- podobnym stanem żołądka
Więc faktycznie mogło być tak, że na jednej wizycie byłas bliżej poranka, a na kolejnej po południu i tak wyszło.

Napisane przez axella

a pierdziele czy ktoś to bedzie czytał czy nie!
Brakuje mi Was więc wracam !!!


Zuzanka śpi od 20,więc napiszę
Żyjemy spokojnie z dnia na dzień, Zu dla wszystkim jest "półrocznym dzieckiem".. 7,5kg, 70cm, trzyma łepek, siada, jest mega silna,rozgadana..
W tym jest do przodu..

Za to bardzo rzadko się śmieje,trzeba się namęczyć by ją rozbawić
Aktualnie katar ma bidulka.. Byłam u lekarza i juz lepeij.
Zapalenie spojówki nadal.
Kupa nadal 1 na 3-4dni.
W gondole sie ledwo mieści
rozmiar 74
ubranka wymieniam co tydzien/dwa by byly idealne

strasznie żałuję,że tak szybko rośnie.. chcę malutkiego bejbika a nie wielkiego kloca

ale jest najkochańszą istotka swiata

Ogólnie nie wiem czy to możliwe ale chyba zaczyna się mi jakaś akcja z hormonami i beczę co 5min
a bo pani w ciąży,a bo Zu ładnie wygląda,a bo kociak idzie.. dziiiiizu :P

postaram się jakoś wbić z tematem..jeśli mnie jeszcze chcecie

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

Zu wygląda ślicznie i wcale na jakoś specjalnie niezadowoloną nie.
Przecież się uśmiecha.
No i ma imponujące rozmiary

[axella]

Napisane przez Magiusa

Pokazuj fryzure

A z tą wagą to położna ma rację. Im później w ciągu dnia ważysz tym dziecko mniej waży.
Mój po nocy potrafi ważyć np. 6400 - 6500
a pod koniec dnia ma 6120 gram
Dlatego więc jak go ważymy co poniedziałek to zawsze pod koniec dnia przed kąpielą- by było o stałej porze z +/- podobnym stanem żołądka
Więc faktycznie mogło być tak, że na jednej wizycie byłas bliżej poranka, a na kolejnej po południu i tak wyszło.



Zu wygląda ślicznie i wcale na jakoś specjalnie niezadowoloną nie.
Przecież się uśmiecha.
No i ma imponujące rozmiary

dziękujemy


ważysz na wadze w domu?
nie wiem czy kupić wagę Zu czy nadal zaiwaniać co chwila do lekarza

[antoinettee]

Napisane przez axella

a pierdziele czy ktoś to bedzie czytał czy nie!
Brakuje mi Was więc wracam !!!


Zuzanka śpi od 20,więc napiszę
Żyjemy spokojnie z dnia na dzień, Zu dla wszystkim jest "półrocznym dzieckiem".. 7,5kg, 70cm, trzyma łepek, siada, jest mega silna,rozgadana..
W tym jest do przodu..

Za to bardzo rzadko się śmieje,trzeba się namęczyć by ją rozbawić
Aktualnie katar ma bidulka.. Byłam u lekarza i juz lepeij.
Zapalenie spojówki nadal.
Kupa nadal 1 na 3-4dni.
W gondole sie ledwo mieści
rozmiar 74
ubranka wymieniam co tydzien/dwa by byly idealne

strasznie żałuję,że tak szybko rośnie.. chcę malutkiego bejbika a nie wielkiego kloca

ale jest najkochańszą istotka swiata

Ogólnie nie wiem czy to możliwe ale chyba zaczyna się mi jakaś akcja z hormonami i beczę co 5min
a bo pani w ciąży,a bo Zu ładnie wygląda,a bo kociak idzie.. dziiiiizu :P

postaram się jakoś wbić z tematem..jeśli mnie jeszcze chcecie

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

Sama słodycz ta Twoja Zuzia

[diabli]

Napisane przez axella

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

swietna i zupełnie się nie martw, ze Zu ma 6 miesięcy, polowa z nas to slyszala a ona naprawdę jest dluuuga.

Napisane przez happy blue

o nie !!! DIABLI ja nie wytrzymam do jutra!
masz skype?

idz spac, a jak się obudzisz to już będzie fotka (tak to się chyba dzieciom o mikolaju mowilo hehe) no dobra, skoro tak ladnie prosisz na specjalne zamówienie happy - foty z reki fryzura trochę już znieksztalcona, bo pozwoliłam Nelusi i tzowi pomacać po wyjściu od fryzjera wlosy były zaczesane do tylu i jak się jutro dorobie pasty to Wam pokaze jak to ma wygladac
(dopiero na fotach widze brwi kobiety pierwotnej chyba za bardzo skupiłam się na Neli paznokciach, uszach, nosie...hehe)

chciałam na Gardias, wyszedł klasyczny bob z krótkim tylem.

[diabli]

Napisane przez Magiusa

Dlatego więc jak go ważymy co poniedziałek to zawsze pod koniec dnia przed kąpielą- by było o stałej porze z +/- podobnym stanem żołądka
Więc faktycznie mogło być tak, że na jednej wizycie byłas bliżej poranka, a na kolejnej po południu i tak wyszło.

problem w tym, ze my zawsze ważymy się we srode kolo 11, bo wtedy sa szczepienia i w przychodni można meczyc polozna albo pielegniarke w sumie rodzinka mowi, ze powinnam sobie odpuścić wazenie, ale jakos tak już się przyzwyczaiłam, ze co srode kontrolujemy.

[colorblue]

Napisane przez sharpnowaja

color do wcale nie jest dobrze jak dziecko tak wcześnie wstaje.

banka moja Karolcia też się tak wygina

Paulinka śliczna niunia urodziłyśmy w ten sam dzień

anoxe u nas też kilka dni była zielona kupka. Ale to ponoć normalne

nuna a musisz brać znieczulenie? kobieto urodziłaś

Kraków ja mam rodzinkę w Krk więc nocować jest gdzie. Ale Karolcia raczej na to nie pozwoli

Ashy do mnie położna nawet nie przyszła. A w szpitalu szkoda gadać. Od razu dali małej butlę. Zero pokazania co i jak. Butla i tyle!

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------


wiemy wiemy, była już o tym mowa
mi chodzi o kaszki na których jest napisane "bebilon". Wiem że takie są ale nie wiem gdzie można kupić

zmykamy na spacerek
do jutro laseczki niech moc będzie z wami!

Wiem,że to niedobrze. Poprostu w szoku byłam ha ha ha. Mama malucha też to wie i nastawia się na opr od ortopedy. No ale nie przywiąże go he he. A wystarczy,że do wc pójdzie a On już stoi






Witam lasencje!!!:-*

O 9 przychodzi moja kuzynka i zostanie z moimi łobuzami a ja śmigam 15km do innego miasta po książki do szkoły dla chłopców.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[happy blue]

Napisane przez diabli

idz spac, a jak się obudzisz to już będzie fotka (tak to się chyba dzieciom o mikolaju mowilo hehe) no dobra, skoro tak ladnie prosisz na specjalne zamówienie happy - foty z reki fryzura trochę już znieksztalcona, bo pozwoliłam Nelusi i tzowi pomacać po wyjściu od fryzjera wlosy były zaczesane do tylu i jak się jutro dorobie pasty to Wam pokaze jak to ma wygladac
(dopiero na fotach widze brwi kobiety pierwotnej chyba za bardzo skupiłam się na Neli paznokciach, uszach, nosie...hehe)

chciałam na Gardias, wyszedł klasyczny bob z krótkim tylem.

ale wstyd Diabli tzn nie chodzi o fryzurę super wyszło i widzimy w końcu Twoją naturę i charakter wstyd, bo jak dodawałaś fotki, to mi się Helena głodna obudziła i po karmieniu już nie wróciłam nie spodziewałam się, że wstawisz chyba reszta dziewczyn się ze mną zgodzi, że Ci baardzo do twarzy! ech, ja naprawdę uważam, że krótkie włosy są mega kobiece a moja polonistka kiedyś mi powiedziała, że wygląda się bardziej inteligentnie


siódma, wstałam z łóżka, bo na komórce podglądnęłam post Diabli ze zdjęciami, a nie widzę na telefonie
od dziś zabieram się za angielski, słownik mam już pod ręką, na razie służy jako taca na kawę. czas przestać mówić do Helenki "now it's time for chrup" albo "daddy helps Helenka with chrup" ...no tak, chrup to chyba nie jest naukowe określenie na odbeknięcie a making prum na puszczanie bączków

cytowanie z wczoraj mi wcięło...co tam było

Vil- tak, przedszkole które sprawdzałam to prywatne (montessoriańskie)
Salviae- ja Cię naprawdę podziwiam z dietą bezmleczną, ja nie mogłam wytrzymać
Nuna- jeśli chodzi o tetrę to naprawdę chyba masz coś do powiedzenia, a nie tylko teściowa, szwagierka i mąż
Ash- ja mam nadzieję, że Sofka się przekona do wody Spróbuj jeszcze, zobacz czy będzie dłużej za każdym razem. A w wannie się oswajacie w domu? Ps. weszłyście w etap wielorazówek? Zastanawiałam się jak się zakłada na nie np spodenki, bo chyba są większe niż pampuchy?
Mysia- noooo ja myślałam o spędzie w październiku, nie będzie za zimno na grilla? o miejscówce nie myślałam, tzn podejrzewałam brak pogody i spęd u mnie, ewentualnie jakiś wypad do którejś maminej kawiarni No, jak nikt z reszty Polski nie będzie mógł (bo nie przyjmuję opcji- nie będzie chciał) to koniecznie musimy spotkać się my krakuski
Hump- kurczę, mnie jakoś to multikino nie przekonuje, niby z Mogilskiego nie mam tam daleko? Są też Baranki w pieluchach na Rynku, pod Baranami, jak Wam się znudzi multi.
Banka- nie zdążyłam Ci odpisać, co do zasypiania Michasia. To może pogoda albo nadrabia te poprzednie miesiące. Niepokoisz się dalej?
Magiusa- jak są grudki jakiekolwiek w kupce i nie ma dziwnego koloru, konsystencji to raczej bym nie szła do pediatry. Ulewanie i kupka to często reakcja na coś co zjadłyśmy. Zdaje się, że długo Helena tak reagowała na jaja.
Maarchewka- tekst o wyłączności krowy na karmienie dziecka mi utkwił z Twoich postów
Diabli- Ty chciałaś żebym Ci zamówiła tę kurtęczkę z George czy żartowałaś? zamówienie poszło, ale będę robić kolejne jakbyś coś chciała No i nie wiem jaki rozmiar zamówiłam, nie widzę kurde ani w mailach ani w profilu.
Lonely- brawo dla Wiktorka za szczepienie
Jussti- wracaj
Sharp- czemu Karolinka Ci nie pozwoli na spęd krakowski?

helou, jestem sama na forum?! hop hop!

[nuna2]

Diabli no i piknie Moja mała też poniżej 6 Ona teraz gdzies 5100 chyba będzie mieć.
Kurde ja to jestem jakaś inna:P W ogóle nie ważę Julki:P Tylko tyle co na szczepieniu była, czyli raz:P Chyba za bardzo wierzę w moc cycus chów:P

o Axell Śliczna Zu. I rzeczywiście duuuża

[NoBoTak]

Napisane przez diabli

problem w tym, ze my zawsze ważymy się we srode kolo 11, bo wtedy sa szczepienia i w przychodni można meczyc polozna albo pielegniarke w sumie rodzinka mowi, ze powinnam sobie odpuścić wazenie, ale jakos tak już się przyzwyczaiłam, ze co srode kontrolujemy.

Kurcze a my się wogole nie wazymy :-\ tylko raz na szczepieniu! Powinnam częściej?

[happy blue]

Diabli, ale macie wypasiony szauer

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez NoBoTak

Kurcze a my się wogole nie wazymy :-\ tylko raz na szczepieniu! Powinnam częściej?

raz w miesiącu jest optymalnie

[banka26]

Napisane przez happy blue

ale wstyd Diabli tzn nie chodzi o fryzurę super wyszło i widzimy w końcu Twoją naturę i charakter wstyd, bo jak dodawałaś fotki, to mi się Helena głodna obudziła i po karmieniu już nie wróciłam nie spodziewałam się, że wstawisz chyba reszta dziewczyn się ze mną zgodzi, że Ci baardzo do twarzy! ech, ja naprawdę uważam, że krótkie włosy są mega kobiece a moja polonistka kiedyś mi powiedziała, że wygląda się bardziej inteligentnie


siódma, wstałam z łóżka, bo na komórce podglądnęłam post Diabli ze zdjęciami, a nie widzę na telefonie
od dziś zabieram się za angielski, słownik mam już pod ręką, na razie służy jako taca na kawę. czas przestać mówić do Helenki "now it's time for chrup" albo "daddy helps Helenka with chrup" ...no tak, chrup to chyba nie jest naukowe określenie na odbeknięcie a making prum na puszczanie bączków

cytowanie z wczoraj mi wcięło...co tam było

Vil- tak, przedszkole które sprawdzałam to prywatne (montessoriańskie)
Salviae- ja Cię naprawdę podziwiam z dietą bezmleczną, ja nie mogłam wytrzymać
Nuna- jeśli chodzi o tetrę to naprawdę chyba masz coś do powiedzenia, a nie tylko teściowa, szwagierka i mąż
Ash- ja mam nadzieję, że Sofka się przekona do wody Spróbuj jeszcze, zobacz czy będzie dłużej za każdym razem. A w wannie się oswajacie w domu? Ps. weszłyście w etap wielorazówek? Zastanawiałam się jak się zakłada na nie np spodenki, bo chyba są większe niż pampuchy?
Mysia- noooo ja myślałam o spędzie w październiku, nie będzie za zimno na grilla? o miejscówce nie myślałam, tzn podejrzewałam brak pogody i spęd u mnie, ewentualnie jakiś wypad do którejś maminej kawiarni No, jak nikt z reszty Polski nie będzie mógł (bo nie przyjmuję opcji- nie będzie chciał) to koniecznie musimy spotkać się my krakuski
Hump- kurczę, mnie jakoś to multikino nie przekonuje, niby z Mogilskiego nie mam tam daleko? Są też Baranki w pieluchach na Rynku, pod Baranami, jak Wam się znudzi multi.
Banka- nie zdążyłam Ci odpisać, co do zasypiania Michasia. To może pogoda albo nadrabia te poprzednie miesiące. Niepokoisz się dalej?
Magiusa- jak są grudki jakiekolwiek w kupce i nie ma dziwnego koloru, konsystencji to raczej bym nie szła do pediatry. Ulewanie i kupka to często reakcja na coś co zjadłyśmy. Zdaje się, że długo Helena tak reagowała na jaja.
Maarchewka- tekst o wyłączności krowy na karmienie dziecka mi utkwił z Twoich postów
Diabli- Ty chciałaś żebym Ci zamówiła tę kurtęczkę z George czy żartowałaś? zamówienie poszło, ale będę robić kolejne jakbyś coś chciała No i nie wiem jaki rozmiar zamówiłam, nie widzę kurde ani w mailach ani w profilu.
Lonely- brawo dla Wiktorka za szczepienie
Jussti- wracaj
Sharp- czemu Karolinka Ci nie pozwoli na spęd krakowski?

helou, jestem sama na forum?! hop hop!

Spaniem juz nie widocznie brakowalo mu
Tez wlaczam lapa dla zdjec Diabli hii

Napisane przez axella

dziękujemy


ważysz na wadze w domu?
nie wiem czy kupić wagę Zu czy nadal zaiwaniać co chwila do lekarza

ja na domowej waze sie z m potem sama

Napisane przez Wis26

A od dawna się tak wygina? Bo może po prostu próbuje się obrócić w którąś stronę i mu jeszcze nie wychodzi? Mój tak czasami ma jak się na brzuszek chce przekręcić. Jeszcze mu się nie udało, ale próbuje w takich dziwnych pozach



duży My się jutro będziemy ważyć i mierzyć, bo idziemy na szczepienie



dorasta chłopak, niedługo już smoczka nie będzie potrzebował



U Was też jest tyle papierów do przyniesienia o becikowe? ja naiwna myślałam że tylko zaświadczenie o dochodach... Jak mi kobieta powiedziała co mam przynieśc to mi oczy na wierzch wyszły Jakieś stare umowy o prace, tz ma działalność to też jakieś cuda wianki



Danie z kubka na obiad dla dziecka Szkoda słów!



Super Przyda się, bo się też niedługo w podróż wybieramy. Mam pytanie czy któraś z Was już leciała samolotem z niemowlaczkiem? W połowie września lecimy i mam troche stresa z moim rozdartkiem wsiadać do samolotu



Mi teściowa truje. Że za często karmię, że jak to tak na żądanie. Że w ogóle już taki "masywny", że na pewno za dużo je Zamiast się cieszyć że rośnie to by mu jakieś diety wprowadzała



Ale się drapnął, Daniel jak się rozszaleje to też do takich rękoczynów zdolny...

W sumie tak ale on na rekach tez jest do tylu w luk wygiety i napiety nie wtula sie jak malpka tylko do tylu wygina

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MoTyleKsw]

Diabli fryzura świetnie Ci pasuje, wydaje mi się, że podobna do Happy Bosko!!!

Anoxee no to Twój Leoś poszalał. Ładnie się skancerował ;/

Bańka mam nadzieję, że u Michasia wszystko jednak w porządku z napięciem.



My już w domu. Dzwonili do nas z przychodni, że są zaniepokojeni, że jeszcze dziecka nie zaszczepiłam ;/ Jakby to moja wina była ;/
Nie nadrabiam, bo nie nadrobię nigdy. Idę ogarniać toboły cyganów.

P.S. Mamy dynię, słoiki z owocami dla młodej od Babci, warzywa z ogródka


Veronic, kurcze w Ciechocinku byliśmy dopiero o 21:30 a miałam naszykowane dary (dla powodzian)dla Ciebie, ale kurcze tak późno wyjechaliśmy, że nie dało raqdy być szybciej. Żałuję ;(

[vil84]

Napisane przez karbie1984

dziewczyny używacie jakiegoś środka na komary w pokoju gdzie śpi dziecko ?

Diabli super fryzurka, pasuje Ci

Axella super że wróciłaś ale Zu pięknie rośnie, ślicznotka gabartytowo jest jak Przemek

[happy blue]

Napisane przez banka26

Spaniem juz nie widocznie brakowalo mu
Tez wlaczam lapa dla zdjec Diabli hii








ja na domowej waze sie z m potem sama






W sumie tak ale on na rekach tez jest do tylu w luk wygiety i napiety nie wtula sie jak malpka tylko do tylu wygina

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez MoTyleKsw

Diabli fryzura świetnie Ci pasuje, wydaje mi się, że podobna do Happy Bosko!!!

Anoxee no to Twój Leoś poszalał. Ładnie się skancerował ;/

Bańka mam nadzieję, że u Michasia wszystko jednak w porządku z napięciem.



My już w domu. Dzwonili do nas z przychodni, że są zaniepokojeni, że jeszcze dziecka nie zaszczepiłam ;/ Jakby to moja wina była ;/
Nie nadrabiam, bo nie nadrobię nigdy. Idę ogarniać toboły cyganów.

P.S. Mamy dynię, słoiki z owocami dla młodej od Babci, warzywa z ogródka


Veronic, kurcze w Ciechocinku byliśmy dopiero o 21:30 a miałam naszykowane dary (dla powodzian)dla Ciebie, ale kurcze tak późno wyjechaliśmy, że nie dało raqdy być szybciej. Żałuję ;(

nie ma jak w domu, co?

też dziś idę polować na dynię, pomrożę trochę


idę za Waszą radą niewybudzania Heleny...śpi od 4..nie wiem ile jeszcze wytrzymam

[banka26]

Napisane przez axella

a pierdziele czy ktoś to bedzie czytał czy nie!
Brakuje mi Was więc wracam !!!


Zuzanka śpi od 20,więc napiszę
Żyjemy spokojnie z dnia na dzień, Zu dla wszystkim jest "półrocznym dzieckiem".. 7,5kg, 70cm, trzyma łepek, siada, jest mega silna,rozgadana..
W tym jest do przodu..

Za to bardzo rzadko się śmieje,trzeba się namęczyć by ją rozbawić
Aktualnie katar ma bidulka.. Byłam u lekarza i juz lepeij.
Zapalenie spojówki nadal.
Kupa nadal 1 na 3-4dni.
W gondole sie ledwo mieści
rozmiar 74
ubranka wymieniam co tydzien/dwa by byly idealne

strasznie żałuję,że tak szybko rośnie.. chcę malutkiego bejbika a nie wielkiego kloca

ale jest najkochańszą istotka swiata

Ogólnie nie wiem czy to możliwe ale chyba zaczyna się mi jakaś akcja z hormonami i beczę co 5min
a bo pani w ciąży,a bo Zu ładnie wygląda,a bo kociak idzie.. dziiiiizu :P

postaram się jakoś wbić z tematem..jeśli mnie jeszcze chcecie

PS Zula nie ma chińczykowych ocząt Ona tylko ma takie przy minach :P

i dobrze witaj Zu jest piekna oczyska ma boskie i jest usmiechnieta pieknie

Napisane przez diabli

swietna i zupełnie się nie martw, ze Zu ma 6 miesięcy, polowa z nas to slyszala a ona naprawdę jest dluuuga.



idz spac, a jak się obudzisz to już będzie fotka (tak to się chyba dzieciom o mikolaju mowilo hehe) no dobra, skoro tak ladnie prosisz na specjalne zamówienie happy - foty z reki fryzura trochę już znieksztalcona, bo pozwoliłam Nelusi i tzowi pomacać po wyjściu od fryzjera wlosy były zaczesane do tylu i jak się jutro dorobie pasty to Wam pokaze jak to ma wygladac
(dopiero na fotach widze brwi kobiety pierwotnej chyba za bardzo skupiłam się na Neli paznokciach, uszach, nosie...hehe)

chciałam na Gardias, wyszedł klasyczny bob z krótkim tylem.

Diabli super fryzurka i pasuje Tobie i tez misie wydaje zedo Happy podobna super!!

Napisane przez MoTyleKsw

Diabli fryzura świetnie Ci pasuje, wydaje mi się, że podobna do Happy Bosko!!!

Anoxee no to Twój Leoś poszalał. Ładnie się skancerował ;/

Bańka mam nadzieję, że u Michasia wszystko jednak w porządku z napięciem.



My już w domu. Dzwonili do nas z przychodni, że są zaniepokojeni, że jeszcze dziecka nie zaszczepiłam ;/ Jakby to moja wina była ;/
Nie nadrabiam, bo nie nadrobię nigdy. Idę ogarniać toboły cyganów.

P.S. Mamy dynię, słoiki z owocami dla młodej od Babci, warzywa z ogródka


Veronic, kurcze w Ciechocinku byliśmy dopiero o 21:30 a miałam naszykowane dary (dla powodzian)dla Ciebie, ale kurcze tak późno wyjechaliśmy, że nie dało raqdy być szybciej. Żałuję ;(

ja tez mam nadzije dzisij sie okaze

a Michas po wczorajszym dniu spania zasnal na noc jak zawsze po 20 i spal do 8:30 z jedna przerwa na mleczko o 5 dzisijesza noc najlepsza
Widzisz HAPPY nie ma zaleznosci snu w dzien od snu w nocy ja nawet uwazam ze jakpospi w dzien dobrze to i noc bedzie lepsza

boje sie dzisiiejszej wizyty niedosc ze z tym napieciem to z tymi plamami po szczepieniu to tez ma cos wspolnego z ukladem nerwowym

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez happy blue

nie ma jak w domu, co?

też dziś idę polować na dynię, pomrożę trochę


idę za Waszą radą niewybudzania Heleny...śpi od 4..nie wiem ile jeszcze wytrzymam

wytrzymasz moze jest niedospana

[maluska88]

axella Zu jest śliczniutka i fajnie że wróciłaś.

[szprotka_mada]

Axella- fajnie, że wróciłaś. A Zuzia jest cudowna!

diabli- fajnie Ci w tych włoskch!

----



Mały dał mi dzisiaj w nocy popalić i wyglądam jak zombie Padł już o 20 (z reguły zasypia po 21), ale budził się w nocy jak za noworodkowych czasów: 23:30, 2:30, 5, 7, 8 Oczywiście wszystkie budzenia, za wyjątkiem tego o 8 to ciąganie cyca. Nie dał się inaczej ululać i uspokoić I tak się zastanawiam czy przypadkiem moje cyce nie przechodzą kryzysu, bo jakoś tak mniej się napełniają i Młody szybciej się wkurza, że są puste... No, ale w dzień je co 2,5-3h i nie krzyczy, więc ja już sama nie wiem...
Teraz panicz zasnął, ale pewnie nie na długo, więc chociaż sobie make-upa walnę, żeby zatuszować siniole pod oczami...

Pisałyście o wagach dzieci. My ważyliśmy się pod koniec lipca na szczepieniu i od tamtej pory nie. Teraz idziemy się kłuć 6.09, więc zobaczę ile Kubula przybrał. A przybrać, przybrał, bo czuję to w rękach

[karbie1984]

Diabli śliczna fryzurka, ja przy moich szalonych lokach wyglądała bym jak mop
czytam o wadze dzieciaków i zaczęłam się lekko stresować.
małą ważyłam tydzień temu czyli miała 3 miesiące i dwa tygodnie - ważyła 5400. ciuszki zakładam 62 i 68.
przy wyjściu ze szpitala miała 3240. ale lekarz nie czepia się wagi.
i w ogóle jest taka pulchniutka - tak mi się wydaję.
nie pokazałam wam jeszcze jej zdjęcia.
zaraz coś spróbuję wysłać

[karolina2121]

Hej

Dzisiaj ambitnie będę oduczać małego zasypianie jeżdżąc... to będzie ciężki dzień.. trzymajcie kciuki
A co do tego spania w dzien to Banka masz rację jak dziecko dobrze pośpi w dzień to lepiej śpi w nocy - chyba w Zaklinaczce dzieci to wyczytalam

[karbie1984]

ooo chyba mi się udało załączyć zdjęcie

[ankaaa206]

Napisane przez szprotka_mada

Axella- fajnie, że wróciłaś. A Zuzia jest cudowna!

diabli- fajnie Ci w tych włoskch!

----



Mały dał mi dzisiaj w nocy popalić i wyglądam jak zombie Padł już o 20 (z reguły zasypia po 21), ale budził się w nocy jak za noworodkowych czasów: 23:30, 2:30, 5, 7, 8 Oczywiście wszystkie budzenia, za wyjątkiem tego o 8 to ciąganie cyca. Nie dał się inaczej ululać i uspokoić I tak się zastanawiam czy przypadkiem moje cyce nie przechodzą kryzysu, bo jakoś tak mniej się napełniają i Młody szybciej się wkurza, że są puste... No, ale w dzień je co 2,5-3h i nie krzyczy, więc ja już sama nie wiem...
Teraz panicz zasnął, ale pewnie nie na długo, więc chociaż sobie make-upa walnę, żeby zatuszować siniole pod oczami...

Pisałyście o wagach dzieci. My ważyliśmy się pod koniec lipca na szczepieniu i od tamtej pory nie. Teraz idziemy się kłuć 6.09, więc zobaczę ile Kubula przybrał. A przybrać, przybrał, bo czuję to w rękach

u mnie też maly kryzys laktacyjny się wkradl, ale w godzinach popołudniowych, Niki wisi na cycku nawet 40 min, zmienię na drugiego - dopcha się i dopiero zasypia, mam nadzieję że dziś już moje cyce ogarną że trzeba zwiększyć produkcję

no właśnie diabli fajny fryz, tylko napisz jak z jego układaniem rano - bo też planuję się skrócić, mam boba ale do ramion

Niki zasnął, małż mój ma dzień wolny, wyblagałam go żeby wziął sobie wolne- pierwszy raz od dnia porodu no ale i tak z rana musiał do firmy jechać więc jak zwykle go nie ma muszę sobie dziś spodnie kupić i jakieś bluzki
veronic zazdroszczę morza, ja niby mam blisko - bo na pomorzu mieszkam, ale i tak jakoś bałabym się jechać, bo nasz maluch najlepiej tylko w domu się czuje

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez karbie1984

ooo chyba mi się udało załączyć zdjęcie

ale ślicznotka marzę żeby nasze drugie dziecko bylo dziewczynką !