Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

[despa]

Napisane przez klementyna1

łaaaał śliczny obraz

qrcze juz od kilku osóbsłyszałam, ze dzieckomspadło z lózka...zawsze staram sie go jak najdalej połozyc i zrobic barykade z rogala i mam nadzieję, ze nas to nie spotka...dobrze,ze nic sie nie stało

do tej pory od 2,5 (od tego wieku jest dptacja z UM), ale w tym roku mamy grupę "złobkowo-przedszkolną i najmłodsze dziecko ma 1.9 miesiąca A moje dziecko do tego przeszkola, co pracuje nie stac mnie na czesne+jedzenie w wysokości pół mej wypłąty;p

brawa i owacje na stojąco
Nie uwierzycie, ale mój łakomczuch przestał lubic jeść....przy każdym słoiczku od wczoraj jest ryk /(a rzadko mu sie zdarza płakać) i plucie na odległośc...mam nadzieje, ze mu przejdzie. do tego ten piorunski katar i juz nie pozwala sobie katarkiem sciagać...trzeba mu trzymac głowe i sie siłować...wode morska tez tylko podstepem da się wpuścic, a na dodatek te bąble po ugryzieniu mimo hydrokortyzonie nie schodza...;/ wszystkie plagi egipskie....

Klementyna a może Ci zniżkę dadzą, jak Kacper wiek przedszkolny osiągnie

U nas lepiej z katarem- ale o dziwo pomógl bardziej ten otrivin niz woda i inne krople, a psikałam nim tylko na noc

Napisane przez jolanT

witam się



ale przystojniak
ktos ma niewątpliwy talent no i super pamiątka!



dla synusia
a z tym spadaniem z łóżka to ja też parę historii słyszałam.. staram się nie zostawiać małej samej bez obwarowania
ale np. czasami mam dla niej z jednej strony rogala, to tak go poobraca, wytarmosi i przerzuci, że nie jest to już pewna ochrona



zobacz może opinie na necie jeszcze bo tutaj cisza..
a licytujesz?/zlicytowałaś już?



za przewroty
ja też ostatnio miałam parcie na pasztet z musztardą i ogórkiem kiszonym omnomnom



zastanawiałam się nad tym z mężem ostatnio :P (pogrubione)
oby się unormowało



nowy motyl z lamazy- 50 zeta! przeżyłam szok ostatnio w tesco.. a sroczkę kupiłam w tamtym roku za chyba 36zł- dziś też 50zł ;/

ja kupiłam 2 chusty i jak na razie wolę nosidełko..
napisz później jak wycieczka, jestem ciekawa jak w chuście



super że u Was dobrze
tego guzka lepiej sprawdź, zapytaj lekarza..
moja Ewa miała coś takiego na rączce w okolicach łokcia, lekko wyczuwalny ale później jakoś samo znikło.. tylko za uszkami, okolice głowy to lepiej zbadać

a z tą gazetą
ciekawe czy szło ponownie przeczytać hahhha (sorry ale tak mi się skojarzyło)



no!



idzie jesień...
chodzicie może na grzybobrania? ja już nie mogę się doczekać..
mam już parę ususzonych.. ale to zaledwie garstka- czekam na deszcz
achhh barszczyk z uszkami, bigosik.. rozmarzyłam się

, nie mam gdzie. A szkoda- własnie takie wspomnienia z dzieciństwa mi zostały jak jeżdzilam na wakacje do dziadków i potem w weekendy- moja ciotka mieszkala na takiej wiosce- gdzie dookoła jej domu las- wiec całe dnie albo na jagodach albo na grzybach. Teraz bym moze i pojechała- ale dziadkowie już w wieku nie teges bardzo schorowani, wiec kłopotu robic nie chcę

AAAA-przyznać sie, która mi dziecko podmienila- od kilku dni o 5 wstaje:mur :

[monicca1989]

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry
Chciałam tylko dodać otuchy tym, które teraz wstają po 'pińcet' razy w nocy. Jak pamiętacie, albo i nie, mój mały też tak wstawał i myślałam, że to się nigdy nie skończy, też zaczynałam wątpić w moje mleko i chciałam zacząć dokarmiać mm, ale przetrwałam i nagle, z dnia na dzień, zaczął przesypiać całe noce. Od razu z grubej rury. Więc dziewczyny nie poddawajcie się, jest nadzieja

to ja, to ja!
czekam na tą wielkopomną chwilę

Villga fajnie że się odezwałaś a co do gazety to masakra, ja mało na zawał nie padłam jak Filip maźnął pacem i przeniósł sobie mini kropeleczkę sudocremu do buzi a co dopiero zjeść gazetę

Napisane przez klementyna1

wypatrzyłam, ze od jutro obiadki i deserki bd w rossmanie po 3,49 i bierze sie 4, a płaci za 3

Od dzisiaj, bo nawet zakupiłam 4szt
I patologiczna kaszka z Bobovity rzuciła mi się w oczy na wyprzedaży po 3,99

[corka_rosy]

Napisane przez kasia86bgo

chyba mam jakis syndrom niedopochniecia - ciagle o facetach mysle

Napisane przez pani22ka

mnie dodałaś. bardzo dziękuję za tego posta i czeeekkammmm!

A jak u Was noce wyglądają?

Napisane przez Nyaa

mogłam też sobie jedną wybrać gratis za to, że tyle kupiłam

To naprawdę dużo musiałaś nakupić!

Napisane przez Tasia34

A z fridą to samo... Odpycha, wygina się, cyrki

To samo. A jak się drze!
Też w okolice Zegrza jeździmy - chociaż u mnie zbiera TŻ, bo ja grzybów nie widzę

[monicca1989]

Ma może któraś z Was taką matę?
http://tablica.pl/oferta/lamaze-mata...tml#16adf8b6bb
Bo kusi mnie od jakiegoś czasu ale w sumie nie wiem czy Filip już nie za duży i pewnie długo nie posłuży.

[despa]

Napisane przez monicca1989

Ma może któraś z Was taką matę?
http://tablica.pl/oferta/lamaze-mata...tml#16adf8b6bb
Bo kusi mnie od jakiegoś czasu ale w sumie nie wiem czy Filip już nie za duży i pewnie długo nie posłuży.

, ale bardzo fajna
zobacz sobie na allegro po ile chodzą, moze Ci się uda potem sprzedać zeby nie byc stratną

[klementyna1]

Napisane przez kasia86bgo

na pewno sie unormuje -
no i jaki przystojniaka - a te oczy fiuu fiuuu bd mial rwanie





i jak i jka ..?? padl kregoslup czy dalej w dobrym stanie..??
moze jakis masaz tz zrobi hihi.





witamy witamy
haha dobra akcja z gazeta - widac ''naukowiec'' rosnie





WSPANIALE WIESCI jak nic za hart ducha i wole walki





jakbym dzis Milusia plujacego na odlegosc - potrawka z ziemniaka i krolika z Hipa nie widziala - bym nie uwiezyla





teraz teraz - ja sie o tym dowiaduje ciemnia srubka - kiedy to wlasnie dzis kupilam 6 obiadkow - tak y do konca pobytyu tutaj na starczylo



co do moich wylotow i powrotow - no ja nie moge przebywac wiecej niz 8tyg poza granica Norwegii, inaczej mi by odebraki kase z macierzysnkiego - co kraj to inny obyczaj
przynajmniej se polatam - moze Milus wyrosnie na Pilota ew na Stewartda yhmmm - ost z takim przystojnym Tomkiem w zizarze lecialam, ale do stop panu z Norwegiana nie dorastal



chyba mam jakis syndrom niedopochniecia - ciagle o facetach mysle

przeciez mozesz rossmana odwiedzic i zapasy zrobic do Norwegii....Królika po południu zjadł pół słoiczka, chciał pluć, ale babcia mówiła:"niee wolno" a , że babci sie cała rodzina boi to i on czuje respekt;p

Napisane przez Nyaa

mój ma co jakiś czas takie fazy, że bardzo mało je ( dzisiaj na przykład )
z katarkiem mam ten sam problem. Dzisiaj jak mu rano próbowałam coś tam wyciągnąć to tak wrzeszczał, ze tż słyszał za bramą.


z musztardą to jeszcze nie jadłam
a grzybków jeszcze u nas nie ma, bo susza jak na pustyni. Czekamy na deszcz a potem w las

Właśnie wróciłam z miasta, byłam z mamą, bo tż odsypiał nockę. Kupiłam małemu huśtawkę i zahaczyłyśmy jeszcze o lumpa, akurat mieli dostawę, to kupiłam małemu kilka ciuszków na jesień, w tym super ocieplane polarowe ogrodniczki za całe 4zł, pościel do łóżeczka i sobie kilka bluzek, mogłam też sobie jedną wybrać gratis za to, że tyle kupiłam

za korzystne zakupy
u mnie nie tyle, ze siedrze czy płącze tylko głowa lata na lewo i naprawo z predkościa swiatła, sukces jak uda mi sie w dziurke pocelować, a przy wodzie morskiej to cała buzia mokra;p boje sie, ze bedzie miał murzyński nos przez to odciaganie- takgłowa macha

Napisane przez monicca1989

to ja, to ja!
czekam na tą wielkopomną chwilę

Villga fajnie że się odezwałaś a co do gazety to masakra, ja mało na zawał nie padłam jak Filip maźnął pacem i przeniósł sobie mini kropeleczkę sudocremu do buzi a co dopiero zjeść gazetę


Od dzisiaj, bo nawet zakupiłam 4szt
I patologiczna kaszka z Bobovity rzuciła mi się w oczy na wyprzedaży po 3,99

mój namiętnie je steryd na te ukąszenia-tylko posmaruje zaraz cała ręka w kremie i do buzi......
a ja dzis kupiałm kaszkę pełnoziarnistą z bobvity, i jest napisane, ze jest bez cukru, tylko zawiera laktoze z mleka, w składzie nie ma zadnych glukoz, fruktoz ani maltacośtam- czyli moze byc, czy patologia?bo sie nie znam...

despa a jaki to otrivin-jakis specjalny dla dzieci? My mamy nasivin soft ten od 3 miesiąca, daje mu czasem po 3 kropelki i raczej pomaga, ale nie na długo....u nas oddycha przez nos, z kinola nie cieknie tylko jak głeboko oddycha to chrumka...po odciągnięciu jest lepiej, ale nie zawsze przechodzi-jakby coś tam głęboko siedziało, ale lekarka mówiła, ze oskrzela i pluca czyste... Dużo lepiej oddycha w pionie, wiec pod materac wsadzilismy 2 ksiązi, zeby spływał ten katar...ehhh aby przeszło syzbko, bo sie zamartwiam...Na pocieszenie ja tez zakatarzona i gardło drapie;/

[strippi]

Napisane przez Nyaa

Nasze synki podobne gabarytowo. Nikoś za tydzień kończy 5 m-cy i 6 kg.
Jak zaczął podjadać normalne jedzonko, to zaczął ładnie przybierać to Michaś pewnie też nabierze

dziękuję, uspokoiłaś mnie

za przewrotki

Napisane przez oldzinx

A u nas noc niespokojna. o 12 zmierzyłam temp i było 38,9! Dostał syrop na zbicie i zeszło do 37,5. Rano znowu powyżej 38. Teraz śpi biedaczysko, zmęczony bardzo. Jak narazie temp 37,5. Mam nadzieje ze się unormuje bo jak nie to lekarz chyba nas czeka

:zdrówka dla was




padam na twarz 2,5godz spacer z marszem i potem trening P90X - Chest & Back czyli pompki, hantle i przysiady ze sztangą

[pani22ka]

Napisane przez corka_rosy

A jak u Was noce wyglądają?

mój Misiek od noworodka ładnie w nocy spał. w sumie budził się ok. 2ej, 4ej i 6ej (pobudka). zero płaczek, krzyków, zjadł, spał dalej.
a teraz... heh jak SE chce
ale ja jego życie dzielę na dwie ery. przed upałami i po upałach, bo w trakcie to życia nie miałam, to nie pamiętam

My wciąż na wsi. By dosiąść do neta, muszę siąść do kompa stacjonarnego (jeden laptop nie ma myszki, drugi jest mini wersją laptopa...)
Bałam się owadów, a tu już jesień i nic nas nie tnie
Czytam Was z doskoku. Pewnie na pełen etat wrócę jak wrócę

[oldzinx]

Napisane przez Tasia34

Cześć
Czekam na kuriera, kupiłam Krzysiowi drugą matę Ale "lekko używaną", więc tanio, do tego gratis motylek z LaMaze
Dziś po raz pierwszy chcę wyjść z Krzysiem w chuście - troszkę do parku, potem do sklepu, a potem po tatusia na przystanek Oby mi kręgosłup nie pękł
O tak tak! Telewizja z brzuszka! Na szczęście książeczki też tak się fajnei czyta Krzyś teraz non stop na brzuszku.
I za zbicie temperatury. Ale na pewno się unormuje niedługo!

Z lamaze mamy lwa i Emanuela, na all kupowałam akurat jakaś promocja była po 35 i 38zł. Lew Tomkowi spasował a motyl już nie bardzo. Chyba za bardzo szeleści

Napisane przez Villga

Cześć Dziewczyny!
Zbierałam się długo, żeby napisać ale jakoś ostatnio nie mam motywacji, żeby się udzielać... Dlaczego wiadomo. O całej sytuacji się nie wypowiadam bo mi nerwów szkoda. No ale po poście Despy pomyslałam, że spróbować warto, może jakoś się tu polepszy.
U nas w porządku.
Tzn. Kinga w dzień jest przesłodka, w nocy łobuzuje i budzi się 4-5 razy (to wtedy się cieszę) lub tak jak dziś "z pińcet" razy- to chodzę niewyspana...
Ładnie rośnie, dużo się rusza i bardzo lubi bawić zabawkami. Namiętnie wszystko wpycha do swojej sodkiej paszczy Chyba idą jej zęby bo strasznie się ślini, tarmosi dziąsła, gryzie i złości się przy jedzeniu. Na noc daje jej Camille ale w sumie nie wiem czy działa bo tak czy tak często się budzi.
Dawałam jej już na próbę troszke jabłka, marchwi, ziemniaka a dziś gotuje cukinię. Bardzo entuzjastycznie podchodzi do jedzenia
Przez ostatnie dni troche chorowałam ale na szczęśćie w opiece nad Kingą pomogła moja mama. Bałam się, że Mała się zarazi ale na razie odpukać jest dobrze.
Martwi mnie tylko, że wyczułam ostatnio koło lewego uszka taki guzek, groszek jakby, chyba powiększony węzeł... mam nadziję, że to nic takiego i przejdzie
Tak to dzień za dniem mijają bardzo szybko, nie wiem nawet kiedy tak mi dziecko urosło

Aa jeszcze mi się przypomniało. Ostatnio mój siostrzeniec (7 mies.) na chwilę spuszczony z oka zjadł kawałek gazety. Gazeta została wydalona w całości, więc gdyby którejś z Was się coś takiego przydażyło to wiecie- nic takiego

Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że inne dziewczyny przemoga się tak jak ja i coś naskrobią...

Nieźle z tą gazetą. Ciekawe czy smakowało na samą myśl już się boje co nasze dzieci będą próbowały wsunąć ukradkiem...

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry
Chciałam tylko dodać otuchy tym, które teraz wstają po 'pińcet' razy w nocy. Jak pamiętacie, albo i nie, mój mały też tak wstawał i myślałam, że to się nigdy nie skończy, też zaczynałam wątpić w moje mleko i chciałam zacząć dokarmiać mm, ale przetrwałam i nagle, z dnia na dzień, zaczął przesypiać całe noce. Od razu z grubej rury. Więc dziewczyny nie poddawajcie się, jest nadzieja

Czekam na to wybawienie.Dałaś mi nadzieję na lepsze czasy
Tomek totalny cycoholik, je ile żołądek pozwoli. W nocy średnio co 2 godz

Napisane przez klementyna1

łaaaał śliczny obraz

qrcze juz od kilku osóbsłyszałam, ze dzieckomspadło z lózka...zawsze staram sie go jak najdalej połozyc i zrobic barykade z rogala i mam nadzieję, ze nas to nie spotka...dobrze,ze nic sie nie stało

Napisane przez jolanT

witam się
a z tym spadaniem z łóżka to ja też parę historii słyszałam.. staram się nie zostawiać małej samej bez obwarowania
ale np. czasami mam dla niej z jednej strony rogala, to tak go poobraca, wytarmosi i przerzuci, że nie jest to już pewna ochrona

idzie jesień...
chodzicie może na grzybobrania? ja już nie mogę się doczekać..
mam już parę ususzonych.. ale to zaledwie garstka- czekam na deszcz
achhh barszczyk z uszkami, bigosik.. rozmarzyłam się

Pilnujcie dziewczyny, ja to teraz mam nauczkę. A najlepsze jest to że leżał na tym łóżku razem ze mną i przysnęło mi się jak karmiłam, Tomek też zasnął no ale nie na długo bo tylko płacz usłyszałam teraz jak karmie na leżąco to zawsze od strony ściany go kładę.

Napisane przez kasia86bgo

na pewno sie unormuje -
no i jaki przystojniaka - a te oczy fiuu fiuuu bd mial rwanie

co do moich wylotow i powrotow - no ja nie moge przebywac wiecej niz 8tyg poza granica Norwegii, inaczej mi by odebraki kase z macierzysnkiego - co kraj to inny obyczaj
przynajmniej se polatam - moze Milus wyrosnie na Pilota ew na Stewartda yhmmm - ost z takim przystojnym Tomkiem w zizarze lecialam, ale do stop panu z Norwegiana nie dorastal

Kocham te oczka, po tacie
No to dla Milusia pilota. A jak z nim lecisz to on na kolanach siedzi? Jakiś pas specjalny masz?

Napisane przez Nyaa

m
Właśnie wróciłam z miasta, byłam z mamą, bo tż odsypiał nockę. Kupiłam małemu huśtawkę i zahaczyłyśmy jeszcze o lumpa, akurat mieli dostawę, to kupiłam małemu kilka ciuszków na jesień, w tym super ocieplane polarowe ogrodniczki za całe 4zł, pościel do łóżeczka i sobie kilka bluzek, mogłam też sobie jedną wybrać gratis za to, że tyle kupiłam

za udane zakupy

Napisane przez Tasia34

Aaaa, i jeszcze o grzybach - UWIELBIAM zbierać! Co roku po kilka razy jeździliśmy zawsze z Rodzicami kiedyś, potem tylko z Mamą (po śmierci Taty). TŻ nie lubi Tylko, że my z centrum miasta i trzeba jeździć kawał drogi (kiedyś samochodem, teraz nie mamy, więc autobusem i potem PKSem :padam.
W zeszłym roku nie byłam, w tym roku pewnie też nie... Bo niby jak? Z Krzysiem w chuście? Nawet się nie schylę po grzyba
A jeździliśmy przeważnie w okolice Zalewu Zegrzyńskiego, czasem za Wyszków
Ech, poszlabym na grzyby...

Dopisuję się do klubu , też chce na grzyby

Napisane przez strippi

padam na twarz 2,5godz spacer z marszem i potem trening P90X - Chest & Back czyli pompki, hantle i przysiady ze sztangą

Niezła jesteś, podziwiam. U mnie Chodakowska po miesiącu poszła w odstawkę
Ale za to mam wspaniałego osobistego supertrenera o imieniu Tomek Codzienne dłuugie usypianie na rękach i zwiedzanie mieszkania poskutkowało chyba bo na wadze mniej o 4kg niż przed ciążą

Dziewczyny dziękujemy za uściski dla Tomusia. Jest już lepiej, znaczy nadal marudzi (przez godzinę usypiał na rękach tak dziwnie przy tym plącząc, jak by stękanie to było) ale temp w normie 37,4.
A możliwe że zęby mu też idą bo do tej pory dziąsła miał twarde i jak by ostre a dzisiaj wyczułam że takie miękkie i napuchnięte a raczej to nie jest reakcja poszczepienna.

[despa]

Napisane przez klementyna1

przeciez mozesz rossmana odwiedzic i zapasy zrobic do Norwegii....Królika po południu zjadł pół słoiczka, chciał pluć, ale babcia mówiła:"niee wolno" a , że babci sie cała rodzina boi to i on czuje respekt;p

za korzystne zakupy
u mnie nie tyle, ze siedrze czy płącze tylko głowa lata na lewo i naprawo z predkościa swiatła, sukces jak uda mi sie w dziurke pocelować, a przy wodzie morskiej to cała buzia mokra;p boje sie, ze bedzie miał murzyński nos przez to odciaganie- takgłowa macha

mój namiętnie je steryd na te ukąszenia-tylko posmaruje zaraz cała ręka w kremie i do buzi......
a ja dzis kupiałm kaszkę pełnoziarnistą z bobvity, i jest napisane, ze jest bez cukru, tylko zawiera laktoze z mleka, w składzie nie ma zadnych glukoz, fruktoz ani maltacośtam- czyli moze byc, czy patologia?bo sie nie znam...

despa a jaki to otrivin-jakis specjalny dla dzieci? My mamy nasivin soft ten od 3 miesiąca, daje mu czasem po 3 kropelki i raczej pomaga, ale nie na długo....u nas oddycha przez nos, z kinola nie cieknie tylko jak głeboko oddycha to chrumka...po odciągnięciu jest lepiej, ale nie zawsze przechodzi-jakby coś tam głęboko siedziało, ale lekarka mówiła, ze oskrzela i pluca czyste... Dużo lepiej oddycha w pionie, wiec pod materac wsadzilismy 2 ksiązi, zeby spływał ten katar...ehhh aby przeszło syzbko, bo sie zamartwiam...Na pocieszenie ja tez zakatarzona i gardło drapie;/

otrivin 0,05% wg ulotki nie dla naszych dzieci- ale lekarka kazała kupić i dawać tak: woda morska , odciagniecie i psiknąć jeden raz do kazdej dziurki tylko na noc (czyli 1raz tylko uzywamy) i seria bardzo szybka ulga nos czysty, a moja się az krztusila ściekającymi śpikami i kaszlała strasznie

[monnagiovanna]

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry
Chciałam tylko dodać otuchy tym, które teraz wstają po 'pińcet' razy w nocy. Jak pamiętacie, albo i nie, mój mały też tak wstawał i myślałam, że to się nigdy nie skończy, też zaczynałam wątpić w moje mleko i chciałam zacząć dokarmiać mm, ale przetrwałam i nagle, z dnia na dzień, zaczął przesypiać całe noce. Od razu z grubej rury. Więc dziewczyny nie poddawajcie się, jest nadzieja

O to powdziwiam, bo mój na mm i tak budzi się przynajmniej raz w nocy, całą noc to mu się zdarzyło przespać do tej pory tylko kilka razy, a ja z utęsknieniem czekam na więcej

Pisałam kiedyś, że sobie rozciachałam palca i za kąpanie małego zabrał się Tż. Teraz już kąpię znowu ja, ale za to Tż wymyślił wtedy, że jak włoży małego do wanienki, to jedną ręką będzie go trzymał, a drugą będzie łapał siki małego do kubeczka, bo mu się nie chciało wymieniać wody (nasz mały namiętnie sika w kąpieli). I wiecie co? Działa Teraz ja też łapię

[despa]

Napisane przez oldzinx

Nieźle z tą gazetą. Ciekawe czy smakowało na samą myśl już się boje co nasze dzieci będą próbowały wsunąć ukradkiem...

.

to teraz zajade patologią - moja Oliwka jak pierwszy raz zaczęła raczkować ( żeby zarysować sytuację- poszłam się załatwic, dziecko siedzi na rozłozonej kołdrze, bawi się) poszła do kociej miski i suchą karmę wpierdzielala.... (patrze dziecko coś je, a przy kociej misce wyciagałam z dzioba, ale czy cos połknęła nie wiem-reakcja : mniam mniam )

[Dragusia88]

Napisane przez klementyna1

przeciez mozesz rossmana odwiedzic i zapasy zrobic do Norwegii....Królika po południu zjadł pół słoiczka, chciał pluć, ale babcia mówiła:"niee wolno" a , że babci sie cała rodzina boi to i on czuje respekt;p

dziecko śpi, tż ogląda mecz a ja idę spać dobranoc

[Tasia34]

Napisane przez corka_rosy

Też w okolice Zegrza jeździmy - chociaż u mnie zbiera TŻ, bo ja grzybów nie widzę

A gdzie dokładnie?
Ale jak to nie widzisz?

Napisane przez monicca1989

Ma może któraś z Was taką matę?
http://tablica.pl/oferta/lamaze-mata...tml#16adf8b6bb
Bo kusi mnie od jakiegoś czasu ale w sumie nie wiem czy Filip już nie za duży i pewnie długo nie posłuży.

O, jaka ciekawa!

Napisane przez klementyna1

Królika po południu zjadł pół słoiczka, chciał pluć, ale babcia mówiła:"niee wolno" a , że babci sie cała rodzina boi to i on czuje respekt;p

boje sie, ze bedzie miał murzyński nos przez to odciaganie- takgłowa macha

a ja dzis kupiałm kaszkę pełnoziarnistą z bobvity, i jest napisane, ze jest bez cukru, tylko zawiera laktoze z mleka, w składzie nie ma zadnych glukoz, fruktoz ani maltacośtam- czyli moze byc, czy patologia?bo sie nie znam...

x 2
A co do kaszki - laktoza to cukier zawarty w mleku. W KAŻDYM produkcie mlecznym, więc jak się podaje produkt z mlekiem, to laktozę tez i nie da się inaczej

Napisane przez strippi

padam na twarz 2,5godz spacer z marszem i potem trening P90X - Chest & Back czyli pompki, hantle i przysiady ze sztangą

Napisane przez pani22ka

Bałam się owadów, a tu już jesień i nic nas nie tnie
Czytam Was z doskoku. Pewnie na pełen etat wrócę jak wrócę

A u nas komary, jakiś nowy wysyp... W parku, w sklepie, w mieszkaniu
Wracaj wracaj! I miłego wypoczynku!

Napisane przez oldzinx

Z lamaze mamy lwa i Emanuela, na all kupowałam akurat jakaś promocja była po 35 i 38zł. Lew Tomkowi spasował a motyl już nie bardzo. Chyba za bardzo szeleści

Ale za to mam wspaniałego osobistego supertrenera o imieniu Tomek Codzienne dłuugie usypianie na rękach i zwiedzanie mieszkania poskutkowało chyba bo na wadze mniej o 4kg niż przed ciążą

Dziewczyny dziękujemy za uściski dla Tomusia. Jest już lepiej, znaczy nadal marudzi (przez godzinę usypiał na rękach tak dziwnie przy tym plącząc, jak by stękanie to było) ale temp w normie 37,4.
A możliwe że zęby mu też idą bo do tej pory dziąsła miał twarde i jak by ostre a dzisiaj wyczułam że takie miękkie i napuchnięte a raczej to nie jest reakcja poszczepienna.

Dobrze, że lepiej Biedactwo...
A trenera osobistego też takiego jednego mam

Pomyliłam, pawia dostałam gratis z tą matą Fajny jest

Ale Krzyś na razie tylko matę obczajał, no ale powiem Wam - dużo miał tam do obczajania - a to "poduszka dla brzuszka", panel grający, duże lusterko, pięć wiszących zabawek, na macie różne szeleszczące czy piszczące elementy... Zrobiłam niezły interes za taką kasę, serio
Mata, którą mieliśmy jest dużo mniejsza i jakoś tak się zwijała, zawsze musiałam koc podkładać, bo po chwili na dywanie lądował nosem Mogłam od razu kupić lepszą, ale nie miałam rozeznania...

[oldzinx]

Napisane przez monnagiovanna

Pisałam kiedyś, że sobie rozciachałam palca i za kąpanie małego zabrał się Tż. Teraz już kąpię znowu ja, ale za to Tż wymyślił wtedy, że jak włoży małego do wanienki, to jedną ręką będzie go trzymał, a drugą będzie łapał siki małego do kubeczka, bo mu się nie chciało wymieniać wody (nasz mały namiętnie sika w kąpieli). I wiecie co? Działa Teraz ja też łapię

za sposób na siuski

Napisane przez despa

to teraz zajade patologią - moja Oliwka jak pierwszy raz zaczęła raczkować ( żeby zarysować sytuację- poszłam się załatwic, dziecko siedzi na rozłozonej kołdrze, bawi się) poszła do kociej miski i suchą karmę wpierdzielala.... (patrze dziecko coś je, a przy kociej misce wyciagałam z dzioba, ale czy cos połknęła nie wiem-reakcja : mniam mniam )

a to dobre. Oliwka musiała sprawdzić czy kot dobrze karmiony
Co do karmy dla kota to moja mama kupowała taką na wagę w zwykłych reklamówkach. Pewnego dnia moja św.pamięci prababcia Rozia mowi do mamy że jakieś suche te chrupki kupiła co na stole w kuchni leżą
Jak mama jej powiedziała że to dla kota to śmiała się i plula na zmianę a nie powiem my też miałyśmy niezły ubaw. Od tamtej pory na karme mówiliśmy ,, chrupki babci Ròzi

Napisane przez Dragusia88

dziecko śpi, tż ogląda mecz a ja idę spać dobranoc

My też mówimy dobranoc. Tomek już śpi. Pół godz temu postanowił zrobic kupę po pachy dosłownie. Pamp przeciekl, ciuchy do wymiany mam nadzieję że tak zakończył poszczepienne przeżycia
Dobranoc

[klementyna1]

Napisane przez monnagiovanna

O to powdziwiam, bo mój na mm i tak budzi się przynajmniej raz w nocy, całą noc to mu się zdarzyło przespać do tej pory tylko kilka razy, a ja z utęsknieniem czekam na więcej

Pisałam kiedyś, że sobie rozciachałam palca i za kąpanie małego zabrał się Tż. Teraz już kąpię znowu ja, ale za to Tż wymyślił wtedy, że jak włoży małego do wanienki, to jedną ręką będzie go trzymał, a drugą będzie łapał siki małego do kubeczka, bo mu się nie chciało wymieniać wody (nasz mały namiętnie sika w kąpieli). I wiecie co? Działa Teraz ja też łapię

hahaha nie wiesz, że urynoterapia w modzie

Napisane przez despa

to teraz zajade patologią - moja Oliwka jak pierwszy raz zaczęła raczkować ( żeby zarysować sytuację- poszłam się załatwic, dziecko siedzi na rozłozonej kołdrze, bawi się) poszła do kociej miski i suchą karmę wpierdzielala.... (patrze dziecko coś je, a przy kociej misce wyciagałam z dzioba, ale czy cos połknęła nie wiem-reakcja : mniam mniam )

oralne poznawanie swiata

DObrej nocki!

[strippi]

Napisane przez oldzinx

Niezła jesteś, podziwiam. U mnie Chodakowska po miesiącu poszła w odstawkę
Ale za to mam wspaniałego osobistego supertrenera o imieniu Tomek Codzienne dłuugie usypianie na rękach i zwiedzanie mieszkania poskutkowało chyba bo na wadze mniej o 4kg niż przed ciążą

no teraz czeka mnie naprawdę ciężka praca, bo ostatnie kg i rzeźba
Ewę odpalam jak mi się nie chce

Napisane przez Tasia34

hehe dałam radę, to wydaje się takie ciężkie, ale nie jest

[kasia86bgo]

odpisuje hurtowo

- klementynka - zapasa w Norwegii jeszcze mam, ale nie omieszkam poprosic znajomych co beda jechali autem do PL o uzupelnienie zapasu

* co do Oferty w Rosmanie - specjalnie zerknelam na paragon - i co NIE MIALAM promocji tej 4za3

* co do Latania Samolotem - dziecko do Lat 2 siedzi u ciebie na kolanach i jest przypiete takim dzieceym pasem do twojego pasa - bede leciala z mama teraz, to powiem kobiecie niech pstryknie foty


aaaa strippi - ty moja Boginio !!!! - ciagle za ciebie trzymam, i se mysle ze moze przez te trzymanie kciukow cos jakas choc czasteczka silnej woli - do mnie przejdzie - przytylam 3 kg !!!! beda w PL eh juz coraz blizej do 100 !!!!!!

[Malpka]

hej
odpisałam wczoraj ale coś wcisnełam ze mi cofneło i znikło

Napisane przez oldzinx

Hej kobitki
Wracamy do was po udanych chrzcina, remoncie, wakacjach i sezonie na przetwory znowu mam całą piwnicę zawalona sloikami (TZ się wkurzal bo musiał z 4 piętra znosić to wszystko) no ale jestem maniakiem przetworowym. A i dla Tomika coś ukrecilam.

Jesteśmy cały czas na cycu, w październiku zaczynamy pierwsze marchewki dzisiaj byliśmy na 2 szczepieniu. Waga 6800, jesteśmy zdrowi i weseli

Napisane przez klementyna1

Witam, KAcper był dzis zew mna w predszkoluBył mega dzielny i grzeczny przyklejalismy etykietki do wieszaczków, kubeczków, szufladek itp, robilismy gazetkę ścienna i wybieralismy zabawki Pomagał jak tylko umiał
p.s mamy juz d jedynki dolne

dla grzecznego przedszkolaka i za ząbki

Napisane przez pani22ka

Patrzcie co dziś się u nas działo

ale Michaś cudny jest! i jaki piekny obraz

Napisane przez oldzinx

Pochwale się też synkiem jutro. Ruchliwy strasznie ciężko mu foto strzelić. Opanował przerzut przez lewy bok na brzuch i każda okazję wykorzysta. .

a focia słodka!

Napisane przez monicca1989

Dzieńdobey:ziewam :
Ja już nie wierzę, że kiedyś się wyśpię.

ja też nie

Napisane przez Nyaa

Aaa no i chwalę się - Nikoś dzisiaj niespodziewanie w trakcie zabawy przewrócił się z plecków na brzuszek teraz to jego ulubiona zabawa, co go położę na pleckach, to hyc i już na brzuszku

Napisane przez Villga

Cześć Dziewczyny!
Zbierałam się długo, żeby napisać ale jakoś ostatnio nie mam motywacji, żeby się udzielać... Dlaczego wiadomo. O całej sytuacji się nie wypowiadam bo mi nerwów szkoda. No ale po poście Despy pomyslałam, że spróbować warto, może jakoś się tu polepszy.
U nas w porządku.
Tzn. Kinga w dzień jest przesłodka, w nocy łobuzuje i budzi się 4-5 razy (to wtedy się cieszę) lub tak jak dziś "z pińcet" razy- to chodzę niewyspana...
Ładnie rośnie, dużo się rusza i bardzo lubi bawić zabawkami. Namiętnie wszystko wpycha do swojej sodkiej paszczy Chyba idą jej zęby bo strasznie się ślini, tarmosi dziąsła, gryzie i złości się przy jedzeniu. Na noc daje jej Camille ale w sumie nie wiem czy działa bo tak czy tak często się budzi.
Dawałam jej już na próbę troszke jabłka, marchwi, ziemniaka a dziś gotuje cukinię. Bardzo entuzjastycznie podchodzi do jedzenia
Przez ostatnie dni troche chorowałam ale na szczęśćie w opiece nad Kingą pomogła moja mama. Bałam się, że Mała się zarazi ale na razie odpukać jest dobrze.
Martwi mnie tylko, że wyczułam ostatnio koło lewego uszka taki guzek, groszek jakby, chyba powiększony węzeł... mam nadziję, że to nic takiego i przejdzie
Tak to dzień za dniem mijają bardzo szybko, nie wiem nawet kiedy tak mi dziecko urosło

Aa jeszcze mi się przypomniało. Ostatnio mój siostrzeniec (7 mies.) na chwilę spuszczony z oka zjadł kawałek gazety. Gazeta została wydalona w całości, więc gdyby którejś z Was się coś takiego przydażyło to wiecie- nic takiego

Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że inne dziewczyny przemoga się tak jak ja i coś naskrobią...

u nas Karol ostatnio napakował gazety do buzi nawet nie wiem skąd wziął udało mu sie wyjąć miał nachomikowane w policzkach

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry
Chciałam tylko dodać otuchy tym, które teraz wstają po 'pińcet' razy w nocy. Jak pamiętacie, albo i nie, mój mały też tak wstawał i myślałam, że to się nigdy nie skończy, też zaczynałam wątpić w moje mleko i chciałam zacząć dokarmiać mm, ale przetrwałam i nagle, z dnia na dzień, zaczął przesypiać całe noce. Od razu z grubej rury. Więc dziewczyny nie poddawajcie się, jest nadzieja

czekam i ja na to

Napisane przez jolanT

a z tą gazetą
ciekawe czy szło ponownie przeczytać hahhha (sorry ale tak mi się skojarzyło)
)

jeszcze mi nie zacytowało coś
Dragusia ty chyba pisałaś ze pasternaku nie ma u nas jeslichodzi o w słoiczkach to Bd ma pasternak z czymś tam ostatnio nawet jedliśmy

Despa dobrze gadasz, dodam jeszcze i nie obrażajmy się, jak małe dzieci

[OtTakaJa]

Dzien dobry Takie nocne przemyślenia miałam i zastanawiam się ćzy któres z dzieciaczkow tak jak mój zasypia na noc przy cycu? Juz sie boję jak to bedzie dalej a jak probuje oduczac to jest wrzask i sie poddaję:/

[oldzinx]

Napisane przez Tasia34

Dobrze, że lepiej Biedactwo...
A trenera osobistego też takiego jednego mam

Pomyliłam, pawia dostałam gratis z tą matą Fajny jest

Ale Krzyś na razie tylko matę obczajał, no ale powiem Wam - dużo miał tam do obczajania - a to "poduszka dla brzuszka", panel grający, duże lusterko, pięć wiszących zabawek, na macie różne szeleszczące czy piszczące elementy... Zrobiłam niezły interes za taką kasę, serio
Mata, którą mieliśmy jest dużo mniejsza i jakoś tak się zwijała, zawsze musiałam koc podkładać, bo po chwili na dywanie lądował nosem Mogłam od razu kupić lepszą, ale nie miałam rozeznania...

Fajnie że mata się sprawdza i dla Krzysia że lubi tam siedzieć. A długo tak polezy? Bo u nas maty brak i nie wiem czy opłaca się mi jeszcze kupować, czy to moje szybko nudzace się dziecko by tam leżało.

Napisane przez kasia86bgo

odpisuje hurtowo

* co do Oferty w Rosmanie - specjalnie zerknelam na paragon - i co NIE MIALAM promocji tej 4za3

* co do Latania Samolotem - dziecko do Lat 2 siedzi u ciebie na kolanach i jest przypiete takim dzieceym pasem do twojego pasa - bede leciala z mama teraz, to powiem kobiecie niech pstryknie foty


aaaa strippi - ty moja Boginio !!!! - ciagle za ciebie trzymam, i se mysle ze moze przez te trzymanie kciukow cos jakas choc czasteczka silnej woli - do mnie przejdzie - przytylam 3 kg !!!! beda w PL eh juz coraz blizej do 100 !!!!!!

Jak ktoś ma polo market blisko to też widziałam promocję na gerbera 4 za 3 czy 3 za 2 się płaci. Ale to w pl chyba tylko.

Napisane przez Malpka

hej

u nas Karol ostatnio napakował gazety do buzi nawet nie wiem skąd wziął udało mu sie wyjąć miał nachomikowane

Despa dobrze gadasz, dodam jeszcze i nie obrażajmy się, jak małe dzieci

Napisane przez OtTakaJa

Dzien dobry Takie nocne przemyślenia miałam i zastanawiam się ćzy któres z dzieciaczkow tak jak mój zasypia na noc przy cycu? Juz sie boję jak to bedzie dalej a jak probuje oduczac to jest wrzask i sie poddaję:/

U nas nie przy cycu a na rękach, i musi byc owiniety rozkiem (nogi od kolan wystają ale weź mu zabierz to nie usnie za nic i się drze). I tak codziennie czy to na drzemkę czy na noc w rożek i na ręce i chodzimy i bujamy. Czasami 10min i śpi.czasem godzina
Ja się pytam jak oduczyc
Czasami chyba wolała bym żeby przy cycu zasypał.
OtTakaJa ale jak już zasnie to puści i możesz odejść i śpi?

A tak pozatym noc spokojna bez temp. I Tomek wstał o 7.20 wyspalam się nawet bo jego godz do wstawania to 5.30
O i pada deszcz.

[OtTakaJa]

Napisane przez oldzinx

U nas nie przy cycu a na rękach, i musi byc owiniety rozkiem (nogi od kolan wystają ale weź mu zabierz to nie usnie za nic i się drze). I tak codziennie czy to na drzemkę czy na noc w rożek i na ręce i chodzimy i bujamy. Czasami 10min i śpi.czasem godzina
Ja się pytam jak oduczyc
Czasami chyba wolała bym żeby przy cycu zasypał.
OtTakaJa ale jak już zasnie to puści i możesz odejść i śpi?

A tak pozatym noc spokojna bez temp. I Tomek wstał o 7.20 wyspalam się nawet bo jego godz do wstawania to 5.30
O i pada deszcz.

W ciągu dnia mój usypia w wózku, parę razy się go przewiezie i śpi. Ale na noc zasypia przy cycu, jak już widzę, że zaspany jest to szybko zamieniam cyca na smoczek, poleżę z nim chwilę i śpi. Jeśli chce żeby wyjątkowo zasnął bez cyca to uda się ale wyłącznie z TŻ, a i to musi się z nim położyć, przytulić do siebie i trzymać smoczka, wtedy z wielkim trudem ale padnie. Dodatkowo z tel. musi lecieć suszara.

Gratki za wyspanie

[kasia86bgo]

Napisane przez oldzinx

A tak pozatym noc spokojna bez temp. I Tomek wstał o 7.20 wyspalam się nawet bo jego godz do wstawania to 5.30
O i pada deszcz.

oooo fajowo ze temp spadla to Tomcio obudzil sie prawie jak Milus - moj poszedl spac o 20-15 wstal o 23.45 i pozniej o5 :d udalo mi sie ululac i pspalismy do 7.15


jak sie obudzi me dziecie - pakuje wozek i lecem na tychy do znajmocyh we odwiedziny a co sie bede - we domie siedziala

stan konta sprawdzialm wiec tac mnie jeszcze na wyceczke

[despa]

heloł wariatki

w Kraku slońce- dzić wyjątkowo dzis o 7 wstał, już drzemkę zaliczył, ufff- wstawanie o 5 jest męczace
mieszkanie posprzatane, więc teraz można się byczyć- a pogoda sprzyja

Kasia baw się dobrze

[Agnjeska]

pani super portret! Kto malował? :p
Jaśce moja kuzynka namalowała aniołka (z okazi chrztu) ale portret mi się marzy. Szkoda że sama tak nie umiem (;
A my dzisiaj na sushi idziemy! Oby młoda się zachowywała


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malpka]

Napisane przez OtTakaJa

Dzien dobry Takie nocne przemyślenia miałam i zastanawiam się ćzy któres z dzieciaczkow tak jak mój zasypia na noc przy cycu? Juz sie boję jak to bedzie dalej a jak probuje oduczac to jest wrzask i sie poddaję:/

mój też usypia przy cycku zwykle na każdą drzemke, no chyba ze idziemy na dwór to w wózku uśnie czasami

[OtTakaJa]

Małpka - nie boisz się o usypianie jak przejdziecie na mm?

[Malpka]

Napisane przez OtTakaJa

Małpka - nie boisz się o usypianie jak przejdziecie na mm?

powiem ci ze przy Julce też tak było najpierw z cycem usypiała jak przeszła na mm to wypijała i szła spac więc myslę ze bedzie dobrze czasami wymagała przytulenia po wypiciu ale głównie usypiała sama w łózeczku, tak więc myślę że będzie dobrze

[Dragusia88]

Napisane przez Malpka

Dragusia ty chyba pisałaś ze pasternaku nie ma u nas jeslichodzi o w słoiczkach to Bd ma pasternak z czymś tam ostatnio nawet jedliśmy

też wczoraj zauważyłam w rossmanie
dzis zakupiłam 3 słoiczki zupki dla Florka. gromadzę zapasy

Napisane przez OtTakaJa

Dzien dobry Takie nocne przemyślenia miałam i zastanawiam się ćzy któres z dzieciaczkow tak jak mój zasypia na noc przy cycu? Juz sie boję jak to bedzie dalej a jak probuje oduczac to jest wrzask i sie poddaję:/

Florek zasypia przy cycu i w noc i w dzien, ewentualnie w wozku, 2 razy babciom udało się uśpić na rękach Florka, no i czasem zaśnie jak leży głowa w cyckach nogi na kolanach i się go buja(nie wiem czy zrozumiale napisałam). narazie się nie martwie bo po pierwsze zamierzam go tak usypiać dopóki karmię a po drugie jak był malutki na butelce to zjadał i odłożony do łóżka zasypiał.

[maria28]

Witam

Wróciliśmy z mazurskiej głuszy.

W międzyczasie Róża zaczęła się turlać. Z pleców na brzuch, z brzucha na plecy i tak parę razy aż się przeturlowuje np. z koca na podłogę i znajduję ją w dziwnych miejscach. Teraz już absolutnie nie można jej zostawić nawet na sekundę na czymś wyższym, tzn. łóżku, boby spadła.

No i tym razem świeże powietrze nie zadziałało albo to kosmici jacyś, bo mi się dziecko budziło 3-4 razy w nocy. Generalnie po tym urlopie jestem bardziej niewyspana niż zwykle.

Poza tym jestem pewna, że niejedna matka czy ojciec pomyśleli o nas jak o rodzicach-idiotach, którzy zabierają dziecko np. do restauracji w foteliku. No cóż, my tak musimy z uwagi na napięcie i asymetrię. Więc ogólnie z ocenianiem innych należy się mocno ograniczać ;p


Idę nadrabiać.