Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXV

[moooniek]

Napisane przez versatille

Mnie całe wakacje budzili o 12. nie wiem czy był kiedykolwiek dzień, żebym sama mogła wstać o której mi się podoba.

I Ty marudzisz?! Mnie budzili o 8-9, nawet jak o 6 z imprezy wrocilam... chyba tylko 3 razy wstalam pozniej niz 11, a to tylko dlatego, ze rodzice byli w pracy i nie mial mnie kto obudzic, a jak juz nawet bylam sama w domu i teoretycznie moglabym sie wyspac, to musialam wstawac przed 7, zeby na trening zdazyc...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez EdizA

Jak ja go nie trawię. 9 razy masakra Tłuścił, buzia wyglądała na chorą, różowo-świńską, schodził w mig..

jak dobrze, że się na niego nie skusiłam, fjuuuu

[EdizA]

Napisane przez M4rt3czk4_92

jak dobrze, że się na niego nie skusiłam, fjuuuu

Ostatnio malowałam się prawie śpiąc i trafił w moje ręce. Masakra, w mig zmywałam

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez EdizA

Ostatnio malowałam się prawie śpiąc i trafił w moje ręce. Masakra, w mig zmywałam

no to pięknie myślałam, że będzie godny uwagi bo znikały w mig, tylko 2 sztuki zostały

[EdizA]

Napisane przez M4rt3czk4_92

no to pięknie myślałam, że będzie godny uwagi bo znikały w mig, tylko 2 sztuki zostały

Współczuję tym, co się skusiły. Ja też połasiłam się na promo w Rossie. Szkoda nawet tych 15 zł, za tę cenę kupiłabym jakiś lakier z Burżuja..

[versatille]

Napisane przez kisiej25

Ja reguluję sama od 2 gimnazjum (5 lat już będzie hah).
A henna...szkoda, że nie muszę na brwi stosować. Kiedyś rozjaśniać chciałam, ale się nie da

Ja też sama. I w życiu nie wpadłam na pomysł, żeby z tym do kosmetyczki iść
Też bym chciała mieć jaśniejsze brwi. Bo mam blond włosy (a przy twarzy nawet kilka białych pasemek), a brwi czarne

Napisane przez kwrobel2

Niedługo zaczynam praktyki, więc wróce do makijażu... W wakacje biegałam bez...

Makijaż to ja muszę mieć zawsze. Nigdy nie wiadomo gdzie się spotka jakiegoś fajnego chłopaka

Napisane przez moooniek

I Ty marudzisz?! Mnie budzili o 8-9, nawet jak o 6 z imprezy wrocilam... chyba tylko 3 razy wstalam pozniej niz 11, a to tylko dlatego, ze rodzice byli w pracy i nie mial mnie kto obudzic, a jak juz nawet bylam sama w domu i teoretycznie moglabym sie wyspac, to musialam wstawac przed 7, zeby na trening zdazyc...

Ale po prawie czterech miesiącach wakacji dalej nie wiem jak to jest wstać o której się człowiekowi podoba

[kascysko]

Napisane przez EdizA

Nie chwaliłam się Wam: w poniedziałek z rana przeprowadzę swoje pierwsze w życiu rozmowy kwalifikacyjne

Wow!

Napisane przez Dolczi

Czy któraś z Was kupuje buty w Ryłko? W CCC mam rozmiar 35, w Deichmanie 34 (tam kupuje tylko baleriny i płaskie letnie z dzieciowych). Niedługo Matka Boska Pieniężna przyjdzie i chcę kupić dobre jesienne buty, a tam mają rozmiar od 33. Dobre są? Jak z cenami?

Nie mam zbyt dobrych doświadczeń z tą firmą.

[Limone]

Napisane przez versatille

Makijaż to ja muszę mieć zawsze. Nigdy nie wiadomo gdzie się spotka jakiegoś fajnego chłopaka

Fajny facet nie będzie patrzył na makijaż

[kwrobel2]

Napisane przez versatille

Ja też sama. I w życiu nie wpadłam na pomysł, żeby z tym do kosmetyczki iść
Też bym chciała mieć jaśniejsze brwi. Bo mam blond włosy (a przy twarzy nawet kilka białych pasemek), a brwi czarne
Makijaż to ja muszę mieć zawsze. Nigdy nie wiadomo gdzie się spotka jakiegoś fajnego chłopaka

Ja nie umiem regulować sama brwi
A co do makijażu to mi nie przeszkadza, ze wychodzę z domu bez.. Do sklepu potrafię jechać w dresie, bez makijażu i jeszcze z olejem na włosach... oczywiście w mojej wsi, do miasta jadę zazwyczaj bez makijażu, ale i już nie w dresie i bez oleju
A mam przyjaciółkę, która nigdy nie pokazała sie facetowi bez makijażu... Potrafi wstać wcześniej i się umalować, albo iść spać umalowana... czasami dziwnie się przy niej czuję taka nieogarnięta...

[izaa29]

Napisane przez Limone

Fajny facet nie będzie patrzył na makijaż

Dokładnie Zgadzam się w 100%

[Limone]

Napisane przez kwrobel2

A mam przyjaciółkę, która nigdy nie pokazała sie facetowi bez makijażu... Potrafi wstać wcześniej i się umalować, albo iść spać umalowana... czasami dziwnie się przy niej czuję taka nieogarnięta...

Masakra, takie zachowanie to dla mnie kompletna abstrakcja i głupota

[moooniek]

Ver, przeciez Ty malujesz tylko oczy

Zreszta, jakbym miala taka cere jak Ty, to tez bym sie nie malowala. W ogole na spotkaniu sie czulam jak taki maly paszczur :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[izaa29]

Napisane przez Limone

Masakra, takie zachowanie to dla mnie kompletna abstrakcja i głupota

Dokładnie mnie TŻ widział wiele razy bez makijażu zanim zaczęliśmy być ze sobą, najwidoczniej mu to nie przeszkadzało, gdyż teraz rzadko się intensywniej maluję

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Z 8 cm ponad kolano

Chyba tyłek mi zasłoni

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez moooniek

Zreszta, jakbym miala taka cere jak Ty, to tez bym sie nie malowala. W ogole na spotkaniu sie czulam jak taki maly paszczur :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chcesz lanie?

Ja do dzisiaj się zastanawiam czy Kasia miała coś na twarzy czy nie (podkład/puder/krem koloryzujący/krem bb)

[moooniek]

Napisane przez Limone

Masakra, takie zachowanie to dla mnie kompletna abstrakcja i głupota

Dla mnie tez... ja jestem osoba, ktora bez makijazu raczej z domu nie wychodzi, ale nie mam problemu z tym, zeby najblizszym pokazac sie bez makijazu, jestem zdania, ze przeciez nie przestana sie ze mna zadawac tylko dlatego, ze zobacza stan mojej twarzy bez podkladu. Tak samo na wycieczce klasowej nie mialam problemow z tym, zeby na sniadanie isc niepomalowana, ogolnie prawie caly czas chodzilam tam bez makijazu i jakos nie czuje sie przez to zle...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Krrem]

Napisane przez EdizA

Organizmie

Jako mi to dziwnie brzmi...

Napisane przez Dolczi

Hej.
Wczoraj na kudły poszedł lniany z hibiskusową kuracją alverde i dodatkowo hegron na końce. GHD jest. W poniedziałek farbuje włosy profesjonalną farbą, bo henna nie chwyciła mi odrostów, więc muszę wyrównać. Odrort mam średni brąz z przebłyskiem czerwonego. Planuję położyć farbę na odrost, a potem 15 minut przed końcem położyć na długość. Wodę mam 6%. Dobrze będzie?

Czy któraś z Was kupuje buty w Ryłko? W CCC mam rozmiar 35, w Deichmanie 34 (tam kupuje tylko baleriny i płaskie letnie z dzieciowych). Niedługo Matka Boska Pieniężna przyjdzie i chcę kupić dobre jesienne buty, a tam mają rozmiar od 33. Dobre są? Jak z cenami?

Buty są porządne dobrze wykonane i wygodne. Chociaż ja nie potrafię sobie tam nic znaleźć bo mi się najzwyczajniej w świecie nie podobają
Ceny.. No jak za skórzane obuwie.

[EdizA]

Napisane przez kascysko

Wow!

Mam tremę jakby to mnie mieli oceniać

[kisiej25]

Napisane przez Limone

Fajny facet nie będzie patrzył na makijaż

i to jest dobrze powiedziane

[moooniek]

Napisane przez Kaveri

Chcesz lanie?

Ja do dzisiaj się zastanawiam czy Kasia miała coś na twarzy czy nie (podkład/puder/krem koloryzujący/krem bb)

Lej:P
A daj spokój, wszystkie macie takie piękne cery

[kisiej25]

Napisane przez moooniek

Dla mnie tez... ja jestem osoba, ktora bez makijazu raczej z domu nie wychodzi, ale nie mam problemu z tym, zeby najblizszym pokazac sie bez makijazu, jestem zdania, ze przeciez nie przestana sie ze mna zadawac tylko dlatego, ze zobacza stan mojej twarzy bez podkladu. Tak samo na wycieczce klasowej nie mialam problemow z tym, zeby na sniadanie isc niepomalowana, ogolnie prawie caly czas chodzilam tam bez makijazu i jakos nie czuje sie przez to zle...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja natomiast używałam fluidu przez miesiąc w gimnazjum.
Od 5 lat tego na twarzy nie miałam.
Puder tylko wtedy, jak mam ważne wyjście i widzę, że mocno się świecę. A zdarza się to może raz na 3 miesiące.
Jak wychodzę do sklepu, na rower, to się nie maluję w ogóle.
Jak mam wyjście ze znajomymi lub jakiś inny...fajniejszy wypad, to jedyne to kredka czarna + maskara.
To cały mój makijażowy asortyment
Mam pełno cieni, kredek kolorowych itp. ale z tego nie korzystam. Kiedyś miałam etap nakładania cieni + czarna kredka + biała kredka + maskara, ale teraz już mi przeszło. Na szczęście nie ma u mnie czego zakrywać tonami "tapety" <---(bez negatywnego przekazu jbc. ).

Natomiast mam kuzynkę. Rok temu byłam z nią na wakacjach, temperatura +40.
Ale nie, ona na basen, na każde wyjście musiała mieć korektor, fluid, eyeliner, maskarę. A powiem, że 13 lat skończonych wtedy jeszcze nie miała.

[Krrem]

Napisane przez moooniek

I Ty marudzisz?! Mnie budzili o 8-9, nawet jak o 6 z imprezy wrocilam... chyba tylko 3 razy wstalam pozniej niz 11, a to tylko dlatego, ze rodzice byli w pracy i nie mial mnie kto obudzic, a jak juz nawet bylam sama w domu i teoretycznie moglabym sie wyspac, to musialam wstawac przed 7, zeby na trening zdazyc...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie mama codziennie budzi o 7.13 jak wychodzi do pracy a potem wracam do wyra i o 9 wstaje bo z psem musze isć. No chyba że weekend to do 9 normalnie.
Ale ja i tak nie moge długo spać bo potem mnie głowa boli.

Napisane przez izaa29

Dokładnie mnie TŻ widział wiele razy bez makijażu zanim zaczęliśmy być ze sobą, najwidoczniej mu to nie przeszkadzało, gdyż teraz rzadko się intensywniej maluję

Mnie TŻ poznał jak cały mój makijaż opierał się na upudrowanej twarzy i tuszu do rzęs. W szpitalu mnie widział bez makijażu i z tłustymi włosami bo nie mogłam iść pod prysznic bo dreny w kolanie miałam. Wiec wie jak wyglądam bez makijażu i jeszcze nie uciekł

Napisane przez moooniek

Dla mnie tez... ja jestem osoba, ktora bez makijazu raczej z domu nie wychodzi, ale nie mam problemu z tym, zeby najblizszym pokazac sie bez makijazu, jestem zdania, ze przeciez nie przestana sie ze mna zadawac tylko dlatego, ze zobacza stan mojej twarzy bez podkladu. Tak samo na wycieczce klasowej nie mialam problemow z tym, zeby na sniadanie isc niepomalowana, ogolnie prawie caly czas chodzilam tam bez makijazu i jakos nie czuje sie przez to zle...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja podobnie. Chociaz z domu np do sklepu czy jakoś blisko ok wyjde. Ale jak mam gdzies jechać to obowiązkowo minimum puder i tusz do rzęs.
Nawet podkładu nie musze mieć ważne żeby się nie świecić jak psu wiadomo co

[SoBitterSoSweet]

Helo


Byłam dzisiaj na zakupach i kupiłam dżinsy w których wyglądam na 3 kg szczuplejszą



Co do facetów i makijażu to lubię się malować i na co dzień chodzę chodzę w makijażu, ale bez przesady, przy facecie bez problemu pokazałabym się bez makijażu, nie ma co popadać w paranoję

[izaa29]

Napisane przez Krrem

Mnie TŻ poznał jak cały mój makijaż opierał się na upudrowanej twarzy i tuszu do rzęs. W szpitalu mnie widział bez makijażu i z tłustymi włosami bo nie mogłam iść pod prysznic bo dreny w kolanie miałam. Wiec wie jak wyglądam bez makijażu i jeszcze nie uciekł

Mój taki codzienny też się głównie składa z pudru i tuszu, rzadko kiedy zrobię sobie kreskę, gdyż wolę pospać te 5 min dłużej rano Aaa nie powiem fajnie mi oko kreska otwiera ale co zrobić kiedy człowiekowi się nie chce

[kascysko]

Napisane przez moooniek

Zreszta, jakbym miala taka cere jak Ty, to tez bym sie nie malowala. W ogole na spotkaniu sie czulam jak taki maly paszczur :P

Następna do kursu pozbywania się kompleksów

Napisane przez Kaveri

Chyba tyłek mi zasłoni

Ja do dzisiaj się zastanawiam czy Kasia miała coś na twarzy czy nie (podkład/puder/krem koloryzujący/krem bb)

Jesteś wysoka, ale myślę, że tak Swoją drogą muszę popatrzeć do tego sprzedawcy, jakąś ładną kieckę bym kupiła

Ale dlaczego się zastanawiasz?
Skrobię miałam, korektor pod oczy (za bardzo podbite miałam ) i tusz

Napisane przez EdizA

Mam tremę jakby to mnie mieli oceniać

Pierwszy raz podobno boli

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

Mam tremę jakby to mnie mieli oceniać

Nie masz co się przejmować... Tylko się przygotuj dobrze... Uwierz mi, osoby z którymi będziesz rozmawiała będą bardziej zestresowane od Ciebie...

[Krrem]

Napisane przez moooniek

Lej:P
A daj spokój, wszystkie macie takie piękne cery

Ja nie

Napisane przez kisiej25

Ja natomiast używałam fluidu przez miesiąc w gimnazjum.
Od 5 lat tego na twarzy nie miałam.
Puder tylko wtedy, jak mam ważne wyjście i widzę, że mocno się świecę. A zdarza się to może raz na 3 miesiące.
Jak wychodzę do sklepu, na rower, to się nie maluję w ogóle.
Jak mam wyjście ze znajomymi lub jakiś inny...fajniejszy wypad, to jedyne to kredka czarna + maskara.
To cały mój makijażowy asortyment
Mam pełno cieni, kredek kolorowych itp. ale z tego nie korzystam. Kiedyś miałam etap nakładania cieni + czarna kredka + biała kredka + maskara, ale teraz już mi przeszło. Na szczęście nie ma u mnie czego zakrywać tonami "tapety" <---(bez negatywnego przekazu jbc. ).

Natomiast mam kuzynkę. Rok temu byłam z nią na wakacjach, temperatura +40.
Ale nie, ona na basen, na każde wyjście musiała mieć korektor, fluid, eyeliner, maskarę. A powiem, że 13 lat skończonych wtedy jeszcze nie miała.

Ja używam minerałków i jak coś gorzej wygląda buźka albo jest pochmurnie i nie chce mi sie filtrować to krem BB Holika Holika.
Korektora używam pod oczy i na powieki w roli bazy pod cienie tylko kiedy używam cieni.
A tak to zazwyczaj wygląda to u mnie tak
Minerałki -> puder Jadwiga/skrobia/essence fix cośtam który notabene spisuje sie kiedy ma ochotę. Dzisiaj wgl nie podziałał świecę się jak niewiadomoco -> kreska linerem dość cienka -> tusz do rzes
A jak mam ochotę to sie cieniami bawię.
Ostatnio mi się
Ten makijaż bardzo spodobał. Chyba go spróbuję zrobić tylko w wersji z fioletową kredką bo taką mam

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez izaa29

Mój taki codzienny też się głównie składa z pudru i tuszu, rzadko kiedy zrobię sobie kreskę, gdyż wolę pospać te 5 min dłużej rano Aaa nie powiem fajnie mi oko kreska otwiera ale co zrobić kiedy człowiekowi się nie chce

Ja maluję kreskę kiedy mam czas. Wstaje do szkoły zawsze 6.20. I zależnie jak długo mi sie zejdzie ze śniadaniem i z umyciem się, jak długo bd piła kawę patrze czy jest 6.50 i sie zaleznie od tego maluję. Jak jest 6.55 to ograniczam się do minimum :P Mam wszystko rozplanowane dokładnie. Musze teraz ogarnąć ile zajmuje mi makijaz z cieniami i sobie podliczyć o której bym musiała zacząć żeby sie wyrobić żeby wiedziec czy mam czas na makijaz czy nie

Napisane przez kascysko

Następna do kursu pozbywania się kompleksów

Jesteś wysoka, ale myślę, że tak Swoją drogą muszę popatrzeć do tego sprzedawcy, jakąś ładną kieckę bym kupiła

Ale dlaczego się zastanawiasz?
Skrobię miałam, korektor pod oczy (za bardzo podbite miałam ) i tusz

Pierwszy raz podobno boli

I ja też. Ostatnio odkryłam że moje lewe oko jest mniejsze.

[EdizA]

Napisane przez kascysko

Pierwszy raz podobno boli

Łaa, będą mnie rozdziewiczać

Napisane przez kwrobel2

Nie masz co się przejmować... Tylko się przygotuj dobrze... Uwierz mi, osoby z którymi będziesz rozmawiała będą bardziej zestresowane od Ciebie...

Mam nadzieję, że nie będzie masakry. Po pierwszej osobie poleci z górki, ale sam początek..

[Kaveri]

Napisane przez Krrem

Mnie TŻ poznał jak cały mój makijaż opierał się na upudrowanej twarzy i tuszu do rzęs. W szpitalu mnie widział bez makijażu i z tłustymi włosami bo nie mogłam iść pod prysznic bo dreny w kolanie miałam. Wiec wie jak wyglądam bez makijażu i jeszcze nie uciekł

Mój mając taki widok przed oczyma po raz pierwszy powiedział mi, że mnie kocha

Napisane przez kascysko

Jesteś wysoka, ale myślę, że tak Swoją drogą muszę popatrzeć do tego sprzedawcy, jakąś ładną kieckę bym kupiła

Ale dlaczego się zastanawiasz?
Skrobię miałam, korektor pod oczy (za bardzo podbite miałam ) i tusz

Pierwszy raz podobno boli

Ja wypatrzyłam tylko dwa swetry, teraz dumam na kolorem tej kiecki - w najgorszym wypadku tuniki

Miałaś taką idealną cerę, jaką nieraz widuję na wyretuszowanych fotkach, tylko Ciebie widziałam na żywo Tapety nie dostrzegłam, a nie mogłam uwierzyć, że bez niczego można mieć taką buźkę

Każdy pierwszy raz boli

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez Krrem

I ja też. Ostatnio odkryłam że moje lewe oko jest mniejsze.

Też mam oczy różnej wielkości

[Krrem]

Napisane przez Kaveri

Mój mając taki widok przed oczyma po raz pierwszy powiedział mi, że mnie kocha

Ja wypatrzyłam tylko dwa swetry, teraz dumam na kolorem tej kiecki - w najgorszym wypadku tuniki

Miałaś taką idealną cerę, jaką nieraz widuję na wyretuszowanych fotkach, tylko Ciebie widziałam na żywo Tapety nie dostrzegłam, a nie mogłam uwierzyć, że bez niczego można mieć taką buźkę

Każdy pierwszy raz boli

Nie to mój to mi powiedział wczesniej
Ale wtedy no dosyć przerażony był Jeszcze ja tuż po operacji o skołowana mocno więc zabawnie

Nie każdy

Napisane przez SoBitterSoSweet

Też mam oczy różnej wielkości

Hi5