Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

[Linka25]

Dziewczyny czy to normalne, że w ogóle nie stresuję się powrotem do pracy? Zawsze byłam pracą ogromnie zestresowana a tu teraz... NIC. Zero. Jakby mi nie zależało. Może dlatego, że wracam tyko na 3,5 dziennie? Sama nie wiem.

[ewka5891]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny czy to normalne, że w ogóle nie stresuję się powrotem do pracy? Zawsze byłam pracą ogromnie zestresowana a tu teraz... NIC. Zero. Jakby mi nie zależało. Może dlatego, że wracam tyko na 3,5 dziennie? Sama nie wiem.

Wydaje ni się, ze czas ma na to wpływ. Te niecałe 4 godziny zleca Tobie pewnie tak szybko, ze nawet nie zdazysz zatesknic za corcia

[phdwao]

Ciastek u was podobnie jak u nas heh :p tylko nieprzerywany

Agunia to Lusia tak jak Amelka od Madi, twarda inie zwraca uwagi na gleby, Jas placze po kazdej

Linko wydaje mi sie ze to normalne bo wracaszdo pracy na innych warunkach niz kiedys, a poza tym teraz mala jeat numerem 1 i chyba troche sie przewartosciowalo

[Kasik_12]

Napisane przez phdwao

Ciastek u was podobnie jak u nas heh :p tylko nieprzerywany

Agunia to Lusia tak jak Amelka od Madi, twarda inie zwraca uwagi na gleby, Jas placze po kazdej

Linko wydaje mi sie ze to normalne bo wracaszdo pracy na innych warunkach niz kiedys, a poza tym teraz mala jeat numerem 1 i chyba troche sie przewartosciowalo

Staracie się o siostrzyczkę dla Jasia super
Ciastek my też przerywany, a nie przerywany za dobry rok

Linka trochę odreagujesz w pracy a 3,5 godziny to moment zlecą ...u mnie do 12 to czas leci tak jakby godzina dopiero minęła

Od poniedziałku przychodzi opiekunka....jestem dobrej myśli ( ale żeby nie było kupiłam dyktafon)

[prince_polo]

Napisane przez phdwao

Ciastek u was podobnie jak u nas heh :p tylko nieprzerywany

czyli u Was nie przerywany?? czyli na calosc

Napisane przez Kasik_12

Ciastek my też przerywany, a nie przerywany za dobry rok

my przerywany a nie przerywany za jakies 2 lata wg tzta, wg mnie to bedzie szybciej bo mam zamiar go wykorzystac seksualnie ale on o tym jeszcze nie wie

[phdwao]

Ciastek dokladnie na calosc z tym ze ni centralnie w polowe cyklu tylko jak wypadnie i tez nie jakos czesto bo tz wciaz pracuje

[prince_polo]

Napisane przez phdwao

Ciastek dokladnie na calosc z tym ze ni centralnie w polowe cyklu tylko jak wypadnie i tez nie jakos czesto bo tz wciaz pracuje

rozumiem.

[Kasik_12]

Napisane przez prince_polo

czyli u Was nie przerywany?? czyli na calosc


my przerywany a nie przerywany za jakies 2 lata wg tzta, wg mnie to bedzie szybciej bo mam zamiar go wykorzystac seksualnie ale on o tym jeszcze nie wie

u nas wg planu tż za 1,5 , ale też myślę ze będzei to szybciej

Gosiu mały Jasio nie budzi się na karmienie nocne??? Gosia tez nie ???

Dziewczyny jak Wam udało się wyeliminować karmienie nocne ???? bo Nadia nadal budzi się na mleczko między 2 a 4 i oszukanie wodą , ani smoczek nie pom aga bo co chwilę się budzi, a jak dostanie mleczko to śpi do 6/ 7

Karmelek trzymam kciuki za ciążę

[blueberry88]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny czy to normalne, że w ogóle nie stresuję się powrotem do pracy? Zawsze byłam pracą ogromnie zestresowana a tu teraz... NIC. Zero. Jakby mi nie zależało. Może dlatego, że wracam tyko na 3,5 dziennie? Sama nie wiem.

Podpisuję się pod słowami Phdwao

Napisane przez prince_polo

my przerywany a nie przerywany za jakies 2 lata wg tzta, wg mnie to bedzie szybciej bo mam zamiar go wykorzystac seksualnie ale on o tym jeszcze nie wie

Napisane przez Kasik_12

u nas wg planu tż za 1,5 , ale też myślę ze będzei to szybciej

Gosiu mały Jasio nie budzi się na karmienie nocne??? Gosia tez nie ???

Dziewczyny jak Wam udało się wyeliminować karmienie nocne ???? bo Nadia nadal budzi się na mleczko między 2 a 4 i oszukanie wodą , ani smoczek nie pom aga bo co chwilę się budzi, a jak dostanie mleczko to śpi do 6/ 7

Karmelek trzymam kciuki za ciążę

Zmniejszałam ilość miarek, podawałam wodę. Pomogło też to, że więcej jadła w dzień No i stałe pory posiłków.

Pralka pierze, ciasto w piekarniku, ja z maseczką, herbatką, na nóżkach serum antycellulitowe, na stopach balsam i skarpetki - czyli wieczór bez męża

[phdwao]

Blue ale fajnie! Jakie ciasto? Ja zrobilam w koncu te suszone pomidory, ciekawe co z tego wyszlo

[blueberry88]

Karpatka

[agunia82]

Napisane przez Kasik_12

u nas wg planu tż za 1,5 , ale też myślę ze będzei to szybciej

Gosiu mały Jasio nie budzi się na karmienie nocne??? Gosia tez nie ???

Dziewczyny jak Wam udało się wyeliminować karmienie nocne ???? bo Nadia nadal budzi się na mleczko między 2 a 4 i oszukanie wodą , ani smoczek nie pom aga bo co chwilę się budzi, a jak dostanie mleczko to śpi do 6/ 7

Karmelek trzymam kciuki za ciążę

nic specjalnie nie robiłam. Jak się budziła to próbowałam ją uspokoić, żeby zasnęła, jak nie dawało rady dawałam cycka. W pewnym momencie przestała się domagać. Chociaż bywają nocki, gdzie mleczko musi być i koniec kropka, ale to rzadkość, najczęściej, jak ją coś męczy

właśnie kupiłam Lu płaszczyk przeciwdeszczowy Zary mocno czerwony, zaszalałam

[Linka25]

Napisane przez ewka5891

Wydaje ni się, ze czas ma na to wpływ. Te niecałe 4 godziny zleca Tobie pewnie tak szybko, ze nawet nie zdazysz zatesknic za corcia

też tak myślę

Napisane przez phdwao

Agunia to Lusia tak jak Amelka od Madi, twarda inie zwraca uwagi na gleby, Jas placze po kazdej

Linko wydaje mi sie ze to normalne bo wracaszdo pracy na innych warunkach niz kiedys, a poza tym teraz mala jeat numerem 1 i chyba troche sie przewartosciowalo

moja też wrażliwiec
masz rację, że się przewartościowało, nabrałam dużo dystansu, kiedyś mi się wydawało, że tylko praca jest w moim życiu, że jest najważniejsza Jezu, jaka głupia byłam.

Napisane przez Kasik_12

Linka trochę odreagujesz w pracy a 3,5 godziny to moment zlecą ...u mnie do 12 to czas leci tak jakby godzina dopiero minęła

Od poniedziałku przychodzi opiekunka....jestem dobrej myśli ( ale żeby nie było kupiłam dyktafon)

Ja jestem (odpukać) bardzo zadowolona z naszej opiekunki
A to też obca osoba.

Napisane przez Kasik_12

Dziewczyny jak Wam udało się wyeliminować karmienie nocne ???? bo Nadia nadal budzi się na mleczko między 2 a 4 i oszukanie wodą , ani smoczek nie pom aga bo co chwilę się budzi, a jak dostanie mleczko to śpi do 6/ 7

Wy się karmicie mm czy piersią? Bo nie pamiętam. Ja kp i wciąż karmię w nocy Czasem pierwszy raz obudzi się nad ranem, ale wciąż niezbyt często.

[karmeelek]

Blue cóż za relaks Nie chcesz nas odwiedzić z tym ciastem przypadkiem?
Kasik ale ja nie staram się o dzieciaczka teraz

[Linka25]

Blue karpatka Uwielbiam i sto lat nie jadłam. Trudne to jest?

[Kasik_12]

Napisane przez Linka25

też tak myślę


moja też wrażliwiec
masz rację, że się przewartościowało, nabrałam dużo dystansu, kiedyś mi się wydawało, że tylko praca jest w moim życiu, że jest najważniejsza Jezu, jaka głupia byłam.



Ja jestem (odpukać) bardzo zadowolona z naszej opiekunki
A to też obca osoba.


Wy się karmicie mm czy piersią? Bo nie pamiętam. Ja kp i wciąż karmię w nocy Czasem pierwszy raz obudzi się nad ranem, ale wciąż niezbyt często.

mm

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Linka25

Blue karpatka Uwielbiam i sto lat nie jadłam. Trudne to jest?

ja też , mniammmmmmmmmmm

[phdwao]

Ale bym zjadla karpatke, wieki nie jadlem jakos mojej mamie nie chcialo sie jej piec a ja sama nigdy nie probowalam

[blueberry88]

Napisane przez agunia82

właśnie kupiłam Lu płaszczyk przeciwdeszczowy Zary mocno czerwony, zaszalałam

Co zatem należałoby zrobić?

Napisane przez karmeelek

Blue cóż za relaks Nie chcesz nas odwiedzić z tym ciastem przypadkiem?
Kasik ale ja nie staram się o dzieciaczka teraz

W sumie mogłabym zostawić Małą - ładnie śpi, ale... nie mam auta!

Napisane przez Linka25

Blue karpatka Uwielbiam i sto lat nie jadłam. Trudne to jest?

Zatem przepis jest prosty kupujesz Karpatkę Gellwe...

[phdwao]

Aga pokazuj plaszczyk

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Blue ja kupilam z gelwe babeczki czeko z nadzieniem, ale leser ze mni, ale pomoc sa pyszne wiec kupilam moze jutro z rana upieke

[agunia82]

Napisane przez blueberry88

Co zatem należałoby zrobić?

nie bij, już POKAzuję

typowa przeciwdeszczówka, ale podszyta miękkim materiałem

[karmeelek]

Blue uwielbiam Cię!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pumas]

Phdwao, to widzę, że idziecie na całość, super

Prince, u was będzie szybciej niż się spodziewasz!

Mnie póki co ta myśl przeraża.

Linko, myślę, że już zdążyłaś się przyzwyczaić do tej myśli, a poza tym 3,5 godziny to nie 8, więc nie masz stresa. No i priorytety inne.
Mnie bardzo stresował powrót do pracy, cała ta organizacja życia itd. Ale dla mnie dalej praca jest ważna, nie ukrywam. Choć z czasem i wiekiem coraz wiekszego dystansu nabieram, oby mi to wyszło na dobre

Blue, fajny taki wieczór hehe. Ja jutro będę taki miała z taką różnicą, że bez dziecka

[agunia82]

Napisane przez phdwao

Aga pokazuj plaszczyk

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Blue ja kupilam z gelwe babeczki czeko z nadzieniem, ale leser ze mni, ale pomoc sa pyszne wiec kupilam moze jutro z rana upieke

karpatkę to sama bym pewnie kupną zrobiła, bo by mi się chciało, antyciastowa jestem (jeśli chodzi o pieczenie, nie jedzenie )

ale babeczki się robi tak łatwo i szybko, że doszłam do wniosku, że szkoda kasy na te kupne, a i bez "polepszaczy" będzie. Właściwie też się sprowadza to do "wciep wszystkie składniki do miski, wymieszaj, nałóż do foremek, piecz".
A ja jestem taki leń ostatnio, że i tego mi się nie chce więc nawet tych proszkowych gotowców nie robię...

[ewka5891]

Agunia śliczny ten płaszczyk

Blue dobra jesteś z tą karpatka mi nigdy takie fajne fale nie chcą wyjść

Ja nawet często robię różnego rodzaju ciasteczka. Niecałe pól godziny i muffiny gotowe

Trzymam kciuki za kolejne pozytywne testy ciazewe

[blueberry88]

Powiesz szczerze, że karpatkę od zawsze robię z kartonika. Już niejeden spec od pieczenia się nią zajadał Na muffinki dorwałam fajny i prosty przepis:
miska sucha;
- 1,5 szklanki maki
- 3/4, szklanki cukru (moze by 1 szklanka zalezy jak to lubi slodkie)
- 1 lyzeczka proszku do pieczenia
- 3 duzy łyzki kopiaste kakao

miska mokra:
- roztapiamy 1/3 masla
- 7 lyzek jogurtu naturalnego (w przepisie byla smietana ae zamienilam na miej kaloryczne)
- 2 jajka

mieszkamy obie miski i wlewamy mokra miske do suchej i mieszamy obie miski ale delikatnie moga byc grudki wtedy sa lepsze
przygotowujmy foremki, wkladamy do nich mase ok 1/3 foremki, pozniej lyzka nutelli i pozniej znowu masa i do piekarnika na ok 20 min 180 C.

[agunia82]

Napisane przez blueberry88

Powiesz szczerze, że karpatkę od zawsze robię z kartonika. Już niejeden spec od pieczenia się nią zajadał Na muffinki dorwałam fajny i prosty przepis:
miska sucha;
- 1,5 szklanki maki
- 3/4, szklanki cukru (moze by 1 szklanka zalezy jak to lubi slodkie)
- 1 lyzeczka proszku do pieczenia
- 3 duzy łyzki kopiaste kakao

miska mokra:
- roztapiamy 1/3 masla
- 7 lyzek jogurtu naturalnego (w przepisie byla smietana ae zamienilam na miej kaloryczne)
- 2 jajka

mieszkamy obie miski i wlewamy mokra miske do suchej i mieszamy obie miski ale delikatnie moga byc grudki wtedy sa lepsze
przygotowujmy foremki, wkladamy do nich mase ok 1/3 foremki, pozniej lyzka nutelli i pozniej znowu masa i do piekarnika na ok 20 min 180 C.

robię podobnie, tylko bez kakao i z budyniem, ale ten wariant też muszę wypróbować!

[blueberry88]

Napisane przez agunia82

nie bij, już POKAzuję

typowa przeciwdeszczówka, ale podszyta miękkim materiałem

Fajowska! Bardzo podobają mi się czerwone płaszczyki

Napisane przez karmeelek

Blue uwielbiam Cię!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Za karpatkę z Gellwe?

Napisane przez pumas

Blue, fajny taki wieczór hehe. Ja jutro będę taki miała z taką różnicą, że bez dziecka

Bez dziecka, to bym poszła na jakąś imprę! Całe wieki nie byłam w klubie, może na karaoke Ach...

Napisane przez ewka5891

Blue dobra jesteś z tą karpatka mi nigdy takie fajne fale nie chcą wyjść

...bo z Gellwe Ci się upiecze Nawet kupowałam kiedyś taką w Tesco (Poldesse, czy jakoś tak) za 1,99zł i piękne góry rosły.

[Soleilka]

A ja dziś piekłam chleb testowałam nowy piekarnik. Ten w kuchence się popsuł i mama moja kupiła taki mały, elektryczny.
No ale chleb pierwsza klasa. Skorzystałam z przepisu Wvici


Idę spać zaraz. Jutro idziemy na imieniny mojej babci. Jeszcze musimy iść jej prezent kupić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blueberry88]

Napisane przez agunia82

robię podobnie, tylko bez kakao i z budyniem, ale ten wariant też muszę wypróbować!

...no bo ja maniak czekolady jestem

[Linka25]

Blue Ty cwaniaku A dobra jest? Nigdy nie robiłam ciasta z kartonika, może czas spróbować, raz nie zawsze.

Ja muffinki lubię tylko w wersji z kakao i czeko Wrzucam też maliny / borówki.

Agunia piękny ten płaszczyk. Lu będzie w nim cudnie wyglądać.

Pumcia ja jak to ja - same skrajności. Jak praca się liczyła, to nic więcej, teraz praca się nie liczy wcale Zobaczyłam, że bez niej żyje się fajniej (pod warunkiem, ze ma się kasę ) Gdybym miała wielkie pieniądze to bym nie pracowała, ew. założyła jakiś swój biznes - ale taki mało absorbujący