Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[iloona79]

Napisane przez sonyo

Byłam u JJ we Wrocławiu. W zeszłym roku byłam u 3 chirurgów plastyków, bo wtedy nazwano to u mnie niedorozwojem piersi po prostu i nawet narobiono mi nadzieję na refundowaną operację (!!!!!! ), ale nikt nie mówił nic na temat tuberous breasts ani operowaniu tego. Dopiero wczoraj Pan Doktor mi powiedział, co mam, wyguglałam i zgadza się w 100%. Muszę go dopytać, jak zamierza przeprowadzić u mnie operację. Na razie mówił tylko, że mój przypadek jest trudniejszy od zwykłego powiększania piersi i że po zabiegu będę nosiła pas, żeby rozciągnąć skórę poniżej sutka, a do tego czasu (od momentu operacji) lepiej, żebym nie patrzyła w lustro........

też to sobie własnie wygooglałam i zgadzam się z unsafe_girl
Dobrze,że można się poddawać operacją,które to zniwelują-powodzenia!!

[commelediable]

Napisane przez aniolek199007

z wypowiedzi roznych dziewczyn na forach, rodzina i znajomi raczej nie chetnie podchodza do tego by zrozumiec kobiete ktora powiekszyla biust, najczesciej mysla sobie ze glupia lala powinna mozg wymienic zamiast tracic tyle kasy na ☠☠☠☠☠☠☠y:/ niestety tacy sa ludzie zwlaszcza polacy, czlowieka niestety nie da sie tak latwo poprzestawiac pod wzgledem toku myslenia
byli by w naszej skorze to by dopiero zrozumieli

Dokładnie :c O mówieniu czegokolwiek znajomym nawet nie chcę myśleć, bo to nie wchodzi w grę. Na ten moment o operacji wiedzą tylko rodzice, a i tak nawet oni podchodzą do tego niechętnie. Ale podjęłam odpowiednie działania Mama ciągle mówi, że nie ma sensu nic operować, bo jest dobrze, więc w jej obecności chodzę w najbardziej obcisłych koszulkach, żeby widziała, że na prawdę nic tam nie mam. Komfortowe to nie jest, ale działa.
Dla mnie nowy biust - nowy początek... Po operacji mam nadzieję wyjechać z miasta. Nowi ludzie, nowe środowisko, nikt nie będzie wiedział jak było wcześniej

[Saba08]

Gawisz byłam w albumiku, cudownie wyglądasz i piersi są idealne Nigdy bym nie powiedziała, że robione

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez iloona79

też to sobie własnie wygooglałam i zgadzam się z unsafe_girl
Dobrze,że można się poddawać operacją,które to zniwelują-powodzenia!!

Ja też. Trzymam mocno kciuki Sonya.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez aniolek199007

z wypowiedzi roznych dziewczyn na forach, rodzina i znajomi raczej nie chetnie podchodza do tego by zrozumiec kobiete ktora powiekszyla biust, najczesciej mysla sobie ze glupia lala powinna mozg wymienic zamiast tracic tyle kasy na ☠☠☠☠☠☠☠y:/ niestety tacy sa ludzie zwlaszcza polacy, czlowieka niestety nie da sie tak latwo poprzestawiac pod wzgledem toku myslenia
byli by w naszej skorze to by dopiero zrozumieli

Niestety taka jest prawda... Dlatego większość z nas ukrywa decyzję o operacji i potem ten fakt... Mało jest osób, które mogą sobie pozwolić na taką otwartość. U mnie też wiedzą rodzice i kilkoro najbliższych przyjaciół, no i mąż oczywiście Teoretycznie nasza sprawa, co robimy, ale ja nie chcę być obiektem plotek, wyśmiewania itp.

[Tysiaczek83]

Elminio...to jaki Ty mas mieć implant jak ma być większy od mojego?
Kachuula bywam dość często...następnym razem napiszę,że będę może akurat będziesz miała czas na jakąś kawkę w mieście

A tak w ogóle to Cześć Kochane Moje Wszystkie co do jednej

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez majka.bzzz

tysiaczek jutro wstawie )

Czekam

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez kapetki

dostałam odpowiedź!!!
MAM ZABIEGG!!!!!!!!!!!!!! ale się cieszę

Cieszę się razem z Tobą...Noooo tooo odliczamy dni

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

[Saba08]

Dziewczyny, czy którakolwiek słyszała/widziała/mierzyła ten biustonosz:
http://www.intymna.pl/p1381,32,1,429...lconette-0017-

Chcę spróbować ten model, bo nie ma gąbek, więc może będzie mi pasował... Nie chcę, zeby było szkoda, jeśli okaże się, że nie - cena jest tu rewelacyjna

[Tysiaczek83]

Napisane przez Saba08

Dziewczyny, czy którakolwiek słyszała/widziała/mierzyła ten biustonosz:
http://www.intymna.pl/p1381,32,1,429...lconette-0017-

Chcę spróbować ten model, bo nie ma gąbek, więc może będzie mi pasował... Nie chcę, zeby było szkoda, jeśli okaże się, że nie - cena jest tu rewelacyjna

Miałam go przed powiększeniem...dla mnie był mega wygodny...
Myślę,że podpasuje Tobie

[aniolek199007]

Napisane przez commelediable

Dokładnie :c O mówieniu czegokolwiek znajomym nawet nie chcę myśleć, bo to nie wchodzi w grę. Na ten moment o operacji wiedzą tylko rodzice, a i tak nawet oni podchodzą do tego niechętnie. Ale podjęłam odpowiednie działania Mama ciągle mówi, że nie ma sensu nic operować, bo jest dobrze, więc w jej obecności chodzę w najbardziej obcisłych koszulkach, żeby widziała, że na prawdę nic tam nie mam. Komfortowe to nie jest, ale działa.
Dla mnie nowy biust - nowy początek... Po operacji mam nadzieję wyjechać z miasta. Nowi ludzie, nowe środowisko, nikt nie będzie wiedział jak było wcześniej

to bylby super pomysl wyjechac ze swoimi NOWYMI cyckami z miasta ,odciac sie od starych znajomych i podbic swiat no moze nie swiat,ale jakies wieksze miasto napewno. Tak sama sie zastanawiam jak sie wszystko zmieni po operacji, juz teraz chodze milsza dla swiata i mniej opryskliwa dla TZ zeby mnie zrozumial choc troche, ale w sumie jak dzisiaj dowalil tekstem ze :
-do przyszlego lata tak przypakuje ze za male mu beda t-shirty i bedzie musial bez koszulek chodzic,
-to ja na to ze ja tak samo bede bez koszulek chodzic,
-on ze jak to cyckami bedziesz sie chwalic?
- nie tylko w stanikach bede chodzic i nie chwalic
wiec chyba do niego dociera ze to nieuniknione na sama mysl tak mi sie japa cieszy

[ania2003]

Napisane przez klaudeczka2010

he he...to mój trenerdlatego pisałam że nie szukałam...pamiętasz jak pisałam że ćwiczę z trenerem personalne treningi???nooo to toooo
i on mnie bardzo dopinguje i wspiera w tym żebym zrobiła w życiu w końcu to co kocham....chociaż się trochę wkurza bo z nim czasem wygrywam na treningach..he he...ale tak serio....to barrrdzo się polubiliśmy ,bardzo najpierw a później samo przyszło,ja byłam w trakcie odchodzenia od mojego,trochę się to nałożyło,niepotrzebnie,al e cóż....przynajmniej mi w tym pomógł..powiem tylko tyle..że takiego wsparcia w kazdej dziedzinie mojego życia nie miałam nigdy on nikogo...plus dogaduje się z dzieciakami a one go bardzo lubią...mogłabym wymarzyć sobie lepszy scenariusz????chyba nie

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------



mam kaloryferek..ale pracuję nad tym by był idealny...na brzuch ćwiczę dużo ale nie typowe brzuszki...po pół roku crossa mogę stwierdzić że nigdy nie miałam takiego brzucha,a dodam że urodziłam 2 dzieciaków...więc jest moc

Klaudeczko ciesze sie ze odnalazlas swoja droge zycia. Nic nie ma gorszego niz toksyczny zwiazek. Ja tez jestem po przejsciach i niczego nie zaluje. Dopiero czuje ze zyje. Zycze powodzenia. No i dawaj fotki

[Saba08]

Napisane przez Tysiaczek83

Miałam go przed powiększeniem...dla mnie był mega wygodny...
Myślę,że podpasuje Tobie

Dzieki Tysiaczek, napisz mi jeszcze proszę, czy jak było zimno było widać przez niego sutki, czy może być pod cienką bluzkę

[ania2003]

Napisane przez Amorcio

Gawisz cudnie wygladasz a co z "nasza" ksiazka samego wstepu sie nie sprzeda
Klaudeczka swietne wiesci, myslalam, ze nie zdobedziesz sie na ten krok. Gratuluje i zycze duuuzzzoooo szczescia

Dziewczyny a ja waze juz 55kg pomimo tego, ze zdarza mi sie pozrec pol blachy drozdzowki

Amorcio zazdroszcze i gratuluje wagi . Jak ty to robisz? Ja chocbym nic nie jadla to waga ani drgnie

[Saba08]

Ciekawe jak nasza zan123, odezwij się jak będziesz

[Kachuula]

Tysiaczku witaj, daj oczywiście znać , z miła chęcią wypije z Tobą kawkę, może może jeszcze jakaś z dziewczynek z wawy się skusi

[Tysiaczek83]

Napisane przez Saba08

Dzieki Tysiaczek, napisz mi jeszcze proszę, czy jak było zimno było widać przez niego sutki, czy może być pod cienką bluzkę

Nie widać
Właśnie też wczoraj pisałam o Naszej Zan123...

[ania2003]

Czuć że wakacje sie kończą, bo tyle starych cycolinek sie uaktywnilo

Horo i Maya tylko gdzies przepadla. Moze tez wrócą.

[Amorcio]

Napisane przez ania2003

Amorcio zazdroszcze i gratuluje wagi . Jak ty to robisz? Ja chocbym nic nie jadla to waga ani drgnie

No wlasnie Aniu bo to trzeba jesc i to bardzo regularnie co 2,5-3godz, odpowiednio laczyc produkty, jesc tyle zeby nie byc glodna, mozna uzywac przyprawy rozgrzewajace, ostatni posilek ok 3godz przed snem...to wszystko pobudza metabolizm i powoli (pamietasz moze, zaczelam w styczniu) sie chudnie

[Saba08]

Napisane przez Tysiaczek83

Nie widać
Właśnie też wczoraj pisałam o Naszej Zan123...

Cudownie, dzięki
Widziałam, że zagląda do nas co jakiś czas, ale nic nie pisze.

[Olivkaa200]

Witam dziewczynki wieczorem dobrze ze moge do Was wpasc bo siedze sama samotna ze czlowiek doczekal takich czasow na "starosc"

Klaudek ja pamietam pamietam tego pana trenera kurcze jak to jest w zyciu fajnie ciesze ie ze w koncu jests szczesliwa i Twoje pociechy ciekawa jestem co na to Twoj ex pewnie szczeka mu zleciala do ziemi jak powiedzialas ze odchodzisz?


Saba to prawda w naszej starej ekipie to jak w rodzinie ale wszystkie dziewczynki tutaj super sa

aniu2003 witaj Ciebie tez dawno nie widzialam fajnie ze wpadlas

A gdzie joasia, horo, Mya, Gwen, Tonia dziewczynki abra kadabra moze Was jakos przywolam

[Saba08]

Napisane przez Amorcio

No wlasnie Aniu bo to trzeba jesc i to bardzo regularnie co 2,5-3godz, odpowiednio laczyc produkty, jesc tyle zeby nie byc glodna, mozna uzywac przyprawy rozgrzewajace, ostatni posilek ok 3godz przed snem...to wszystko pobudza metabolizm i powoli (pamietasz moze, zaczelam w styczniu) sie chudnie

Nie wiem, czy przy tej diecie też, ale na pewno ważne jest, żeby pić dużo wody To zawsze pomaga

[Amorcio]

Tak Sabciu i wode i herbatki ziolowe wskazane

[Saba08]

zaklinaj Olivko może się uda Jak Klaudek wróciła, to jest nadzieja Joasia jakiś czas temu się żegnała, więc pewnie już nie wróci... Ale może kiedyś wpadnie się przywitać

[Kachuula]

Napisane przez Saba08

Cudownie, dzięki
Widziałam, że zagląda do nas co jakiś czas, ale nic nie pisze.

Była przed chwilką.

[Saba08]

Hmmm a ja mam jeszcze pytanie. Co mi szkodzi, może akurat któraś będzie wiedziała (ze stanikiem też strzelilam, a udało się ). Chciałabym kupić paletkę cieni do powiek, bo mam kilka różnych pudełeczek, które zajmują sporo miejsca i pomyślałam o jednej palecie.
Tylko nie wiem, czy warto, czy nie będzie to jakiś szajs. Myślałam o beauties factory 40 cieni (chyba 39,90 zł) albo Sleek około 40 zł za 10 kolorów. Czy któraś z Was coś wie, tudzież może coś innego podrzucić? Nie chciałabym wydawać więcej niż te 50-60 zł.

[Olivkaa200]

Napisane przez Saba08

zaklinaj Olivko może się uda Jak Klaudek wróciła, to jest nadzieja Joasia jakiś czas temu się żegnała, więc pewnie już nie wróci... Ale może kiedyś wpadnie się przywitać

Moze mam jakies czarodziejskie moce ziemno sie bedzie robic powoli to moze Nas odwiedzi reszta dziwczynek

[Kachuula]

Prawda Horo przepadła , do pracy wróciła , przy dzieciaczkach dużo obowiązków to dla nas czasu nie ma

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Olivkaa200

Moze mam jakies czarodziejskie moce ziemno sie bedzie robic powoli to moze Nas odwiedzi reszta dziwczynek

Olivko czaruj czaruj , może się uda

[Amorcio]

Juz po pelni a tu sabat sie szykuje

[Saba08]

Amorcio może doczekamy do kolejnej

[Happy_hour]

Dobry wieczor. Ja Horo tez pamietam sprzed lat
A z mya mam Kontakt mailowy. No ... Ona chyba jednak
nie wroci na forum. Jeszcze sie waha ... Niestety
Jesli trzeba bedzie zalozyc nowy watek to zalozcie skarby.
Mya ma chwilowo powod, zeby nie wracac.
Ale was kocha i pozdrawia.

[Kachuula]

Napisane przez Amorcio

Juz po pelni a tu sabat sie szykuje

Belseno tez trzeba do listy czarów dopisać, dwa tygodnie urlopu miała , moze już wróciła ?

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Amorcio , powiedz mąż już wrócił? Zwarty i gotowy do opieki po Twojej operacji???

[Olivkaa200]

Napisane przez Happy_hour

Dobry wieczor. Ja Horo tez pamietam sprzed lat
A z mya mam Kontakt mailowy. No ... Ona chyba jednak
nie wroci na forum. Jeszcze sie waha ... Niestety
Jesli trzeba bedzie zalozyc nowy watek to zalozcie skarby.
Mya ma chwilowo powod, zeby nie wracac.
Ale was kocha i pozdrawia.

No nie, kto jak kto le Mya msi wrocic chyba musze i ja sie z nia skontaktowac

[Amorcio]

Tak Kachuula wrocil 3dni temu i ogarniam rehabilitacje swoja, skierowania na badania juz mam, usg umowione. Oby nic nie wyskoczylo