Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11

[monicar]

Sorry za totalną prywatę, ale jak tu temat lekarski, rodzinny i sor to możecie mi odpowiedzieć na pytanie jak to powinno wyglądać?

Przez kilkanaście lat leczyłam się w rodzinnym mieście u jednego lekarza. Wyjechałam na studia, częste infekcje to nie będę jeździć do domu co trochę i złożyłam deklarację zmiany rodzinnego. A co w przypadku jak wracam do rodzinnego miasta i rozkłada mnie na łopatki? Nie będę zmieniać co miesiąc deklaracji. Mama zawiozła mnie na sor po 18.00, przyjęli mnie wypisali receptę, pokiwali głową, że jest problem właśnie ze studentami.

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Kydryński i Jopek są ze sobą małżeństwem tylko w papierach. A w rzeczywistości tylko ze sobą mieszkają... Nic więcej ich nie łączy Żadnej bliskości, uczuć, seksu itd.

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



Grażka

Skad wiesz? I w sumie jeśli tak jest to po co ze sobą mieszkają dla dobra dzieci? Pytam z ciekawości

[kawa_zmlekiem]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;42566089]Skad wiesz? I w sumie jeśli tak jest to po co ze sobą mieszkają dla dobra dzieci? Pytam z ciekawości [/QUOTE]

Nie wiem czemu, może dlatego że to takie nowoczesne Przeczytałam o tym w kontekście romansu jaki Jopek ma z innym mężczyzną, i wielką zazdrością Kydryńskiego. Nic poza papierem ich nie łączy, ale on jej rozwodu nie da, z domu nie wypuści, ani nie pozwoli związać się z innym mężczyzną.

[201607111040]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;42566089]Skad wiesz? I w sumie jeśli tak jest to po co ze sobą mieszkają dla dobra dzieci? Pytam z ciekawości [/QUOTE]

Pudelka nie czytasz? Tam cała prawda jest napisana Nawet teściowa rozumie Jopek że że ta ma kochanka.

[201604200942]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Kydryński i Jopek są ze sobą małżeństwem tylko w papierach. A w rzeczywistości tylko ze sobą mieszkają... Nic więcej ich nie łączy Żadnej bliskości, uczuć, seksu itd.

z łózka Jopek nadawała kawa_zmlekiem

[zlosliwe_straszydelko]

Napisane przez monicar

Sorry za totalną prywatę, ale jak tu temat lekarski, rodzinny i sor to możecie mi odpowiedzieć na pytanie jak to powinno wyglądać?

Przez kilkanaście lat leczyłam się w rodzinnym mieście u jednego lekarza. Wyjechałam na studia, częste infekcje to nie będę jeździć do domu co trochę i złożyłam deklarację zmiany rodzinnego. A co w przypadku jak wracam do rodzinnego miasta i rozkłada mnie na łopatki? Nie będę zmieniać co miesiąc deklaracji. Mama zawiozła mnie na sor po 18.00, przyjęli mnie wypisali receptę, pokiwali głową, że jest problem właśnie ze studentami.

http://www.prawapacjenta.eu/?pId=1750
Tak powinno być ale oczywiście mogą cię nie przyjąć ... warto wcześniej poszukać przychodni która nie robi problemów z takimi pojedynczymi konsultacjami

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez SamaraMorganx

z łózka Jopek nadawała kawa_zmlekiem

?

[201604200942]

btw. to ten mąż Jopek, co pisał o prostytucji/pedofilii w swojej książce?

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez kawa_zmlekiem

?

no bo tak napisałaś o braku seksu (notabene dość intymnej sytuacji, że nie sądzę, by nawet sami zainteresowani wypowiadali się w tej sprawie) jakbyś ich obserwowała spod tego łoża.

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez LusiaPlotkara

Pudelka nie czytasz? Tam cała prawda jest napisana Nawet teściowa rozumie Jopek że że ta ma kochanka.

Juz wiem, dlaczego wiecznie jestem do tyłu

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez SamaraMorganx

btw. to ten mąż Jopek, co pisał o prostytucji/pedofilii w swojej książce?

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------



no bo tak napisałaś o braku seksu (notabene dość intymnej sytuacji, że nie sądzę, by nawet sami zainteresowani wypowiadali się w tej sprawie) jakbyś ich obserwowała spod tego łoża.

Bo się sami do tego nie raz publicznie, w wywiadach przyznawali, może stąd wiem?

[zlosliwe_straszydelko]

Tak to ten Do tego spotykał się z 16 letnią Magdą Mielcarz ( był wtedy 10 lat starszy) i jak twierdzą świadkowie wykorzystał ją i złamał jej serce

[kawa_zmlekiem]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;42566220]Juz wiem, dlaczego wiecznie jestem do tyłu [/QUOTE]

To akurat nie był Pudelek (nigdy tam nie weszłam )

[maryanna3]

Napisane przez SamaraMorganx

btw. to ten mąż Jopek, co pisał o prostytucji/pedofilii w swojej książce?

Tak, Marcin Kydryński, redaktor w radiowej Trójce, który tak uroczo pisał o Afryce, m.in.:

"Zawsze uważałem, że w pragnieniu białych mężczyzn, by posiąść czarne kobiety, jest pewna prawidłowość. Nie wydaje mi się jednak, by chodziło tu o tak lubiany przez seksuologów, jak i historyków motyw dominacji. Widzę tę siłę raczej jako atawizm. Jako sublimację żądzy spółkowania ze zwierzętami. "

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez kawa_zmlekiem

To akurat nie był Pudelek (nigdy tam nie weszłam )

ok, cokolwiek to było i tak jestem do tyłu. Ja słyszałam tylko o ostatnim romansie Jopek, ale po waszych rewelacjach wierzę, że bylo tego sporo więcej.

[maryanna3]

Napisane przez zlosliwe_straszydelko

Tak to ten Do tego spotykał się z 16 letnią Magdą Mielcarz ( był wtedy 10 lat starszy) i jak twierdzą świadkowie wykorzystał ją i złamał jej serce

high five czytamy te same artykuły na pudelku widzę

[monicar]

Napisane przez zlosliwe_straszydelko

http://www.prawapacjenta.eu/?pId=1750
Tak powinno być ale oczywiście mogą cię nie przyjąć ... warto wcześniej poszukać przychodni która nie robi problemów z takimi pojedynczymi konsultacjami

dziękipoczułam niesmak bo lekarz prowadził mnie od dziecka, a wtedy dosłownie kazał mi sobie jechać do "warszafki" jak tam się zapisałam

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez maryanna3

Tak, Marcin Kydryński, redaktor w radiowej Trójce, który tak uroczo pisał o Afryce, m.in.:

"Zawsze uważałem, że w pragnieniu białych mężczyzn, by posiąść czarne kobiety, jest pewna prawidłowość. Nie wydaje mi się jednak, by chodziło tu o tak lubiany przez seksuologów, jak i historyków motyw dominacji. Widzę tę siłę raczej jako atawizm. Jako sublimację żądzy spółkowania ze zwierzętami. "

Czytałam tę książę i uważam, ze takie wyrywane fragmentow z kontekstu jest niewlaściwe. Akurat na tę afere się załapałam () i uważam ją za dziwną.

[zlosliwe_straszydelko]

Napisane przez maryanna3

high five czytamy te same artykuły na pudelku widzę

- wydało się

[kawa_zmlekiem]

Kydryński chyba na siłę stara się być taki ą ę ęlokwentny, oczytany i wogule. I właśnie za to go nie lubię.
Ale muzykę puszcza świetną

[maryanna3]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;42566272]Czytałam tę książę i uważam, ze takie wyrywane fragmentow z kontekstu jest niewlaściwe. Akurat na tę afere się załapałam () i uważam ją za dziwną.[/QUOTE]

Tam od groma więcej tego było i za niektóre same fragmenty(obszerne, nie wyrwane z kontekstu) moim zdaniem powinno mu się mocno oberwać, dziwię się w sumie że to tak późno wyszło.

Książki nie czytałam, tylko recenzje że straszny gniot.

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez maryanna3

Tam od groma więcej tego było i za niektóre same fragmenty(obszerne, nie wyrwane z kontekstu) moim zdaniem powinno mu się mocno oberwać, dziwię się w sumie że to tak późno wyszło.

Książki nie czytałam, tylko recenzje że straszny gniot.

Dla mnie książka jak ksiązka, ani gniot ani dzieło. Ot, poczytać sobie mozna. Ale z tego co pamiętam w tej aferze() większośc dziennikarzy powybierała co bardziej kontrowersyjne fragmenty bez odniesienia tego do całości, a częśc z nich nabierała większego sensu po przeczytaniu nie wiem kilkunastu stron?

A poza tym ja mam z Kydryńskim pewnego rodzaju problem. Strasznie lubię Sjestę, a jego nie znoszę. Trochę to bez sensu

[maryanna3]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Kydryński chyba na siłę stara się być taki ą ę ęlokwentny, oczytany i wogule. I właśnie za to go nie lubię.
Ale muzykę puszcza świetną

Ja jakoś nigdy nie mogłam zdzierżyć (jeszcze zanim wiedziałam co to pudelek)oprócz oczywiście tego że też Sting czy Pat Metheny to moje klimaty ale ta cała sjesta lepiej na mnie działa usypiająco niż jakby mi ktoś przyłożył chusteczkę nasączoną chloroformem Kwestia gustu.

[kawa_zmlekiem]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;42566321]
A poza tym ja mam z Kydryńskim pewnego rodzaju problem. Strasznie lubię Sjestę, a jego nie znoszę. Trochę to bez sensu[/QUOTE]

O właśnie

[zlosliwe_straszydelko]

"Prawdę mówiąc od pierwszej mojej wyprawy do północnej Afryki mam pewną słabość do małych Arabek. "Czarodziejki"... - powiedział o nich Adam rano przy promie, kiedy dziewczynka może dwunastoletnia, z figlarnie opartą na biodrze ręką patrzyła na niego z żarem, przed którym nie ma ucieczki. To dobre słowo, czarodziejki. W Dajr al-Madinie odnalazłem wśród oblepiających mnie dzieci takie śliczne małe zwierzątka. Miałem w portfelu kilka banknotów. Może trzy funty. W hotelu dwudziestopięciofuntówki. Je uszczęśliwia funt, nawet dwadzieścia pięć piastrów. Przychodziły mi do głowy myśli występne, że za dwudziestkę mógłbym taką pachnącą miodem, śniadą dziewczynkę wziąć do swojego hotelu i pieścić przez wiele godzin. Świństwo, ale potworną miałem na to wówczas ochotę."

z nim chyba naprawdę jest coś mocno nie tak ....

[201604200942]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Bo się sami do tego nie raz publicznie, w wywiadach przyznawali, może stąd wiem?

Kydryńskiego nie znam, ale że Jopek mówi takie rzeczy, ciężko mi uwierzyć. Chociaż z drugiej strony, nc mnie nie powinno zdziwić, po tym jak Steczkowska robiła zdjęcia do VIVY na grobie, który rzekomo miał być grobem jej ojca.

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez zlosliwe_straszydelko

"Prawdę mówiąc od pierwszej mojej wyprawy do północnej Afryki mam pewną słabość do małych Arabek. "Czarodziejki"... - powiedział o nich Adam rano przy promie, kiedy dziewczynka może dwunastoletnia, z figlarnie opartą na biodrze ręką patrzyła na niego z żarem, przed którym nie ma ucieczki. To dobre słowo, czarodziejki. W Dajr al-Madinie odnalazłem wśród oblepiających mnie dzieci takie śliczne małe zwierzątka. Miałem w portfelu kilka banknotów. Może trzy funty. W hotelu dwudziestopięciofuntówki. Je uszczęśliwia funt, nawet dwadzieścia pięć piastrów. Przychodziły mi do głowy myśli występne, że za dwudziestkę mógłbym taką pachnącą miodem, śniadą dziewczynkę wziąć do swojego hotelu i pieścić przez wiele godzin. Świństwo, ale potworną miałem na to wówczas ochotę."

z nim chyba naprawdę jest coś mocno nie tak ....

Ten fragment jest hmm obleśny? ale serio w innych on dokładnie tłumaczył jaką rolę mają kobiety w Afryce, jak on postrzega, jak to wyglada... Naprawdę nie do końca właściwe jest ocenianie go po kilku wyrwanych akapitach.

Zreszta po co ja go bronię, ja go w sumie nie lubię

[Bela03]

Ale co trzeba mieć z głową nie tak, żeby takie rzeczy napisać i opublikować?
A o sprawie wcześniej nie słyszałam

[maryanna3]

Napisane przez SamaraMorganx

Kydryńskiego nie znam, ale że Jopek mówi takie rzeczy, ciężko mi uwierzyć. Chociaż z drugiej strony, nc mnie nie powinno zdziwić, po tym jak Steczkowska robiła zdjęcia do VIVY na grobie, który rzekomo miał być grobem jej ojca.

Też mnie to dziwiło ale pamiętam, że było też że po tej aferze z książką dali WSPÓLNY wywiad do Vivy, w którym się dziwili,że ludzie się wstydzą swojej seksualności. Rzeczywiście udana obrona w kontekście pisania o małych afrykańskich dziewczynkach jak o zwierzątkach
Możliwe, że tam mówili o swojej seksualności też. Ja i tak Jopek lubię.

Napisane przez zlosliwe_straszydelko

"Prawdę mówiąc od pierwszej mojej wyprawy do północnej Afryki mam pewną słabość do małych Arabek. "Czarodziejki"... - powiedział o nich Adam rano przy promie, kiedy dziewczynka może dwunastoletnia, z figlarnie opartą na biodrze ręką patrzyła na niego z żarem, przed którym nie ma ucieczki. To dobre słowo, czarodziejki. W Dajr al-Madinie odnalazłem wśród oblepiających mnie dzieci takie śliczne małe zwierzątka. Miałem w portfelu kilka banknotów. Może trzy funty. W hotelu dwudziestopięciofuntówki. Je uszczęśliwia funt, nawet dwadzieścia pięć piastrów. Przychodziły mi do głowy myśli występne, że za dwudziestkę mógłbym taką pachnącą miodem, śniadą dziewczynkę wziąć do swojego hotelu i pieścić przez wiele godzin. Świństwo, ale potworną miałem na to wówczas ochotę."

z nim chyba naprawdę jest coś mocno nie tak ....

No, moim zdaniem naprawdę musi coś z deklem mieć.

koreczka: ja pamiętam że na obronę miał że jakoby nie pisał stricte o sobie a o jakimś swoim alter ego? Czy nie o to chodziło?
Nie wiem, może jakbym książkę przeczytała miałabym lepszy pogląd na sprawę, ale chyba się nie zmuszę jednak :/

[201708160922]

Napisane przez ciri15

Pomyśleć, że kiedyś to był wątek zdziwieniowy.. Nie, nie mam żalu.

Yyyy? Aha. Ok. Nie mam pytan.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ciri15]

Napisane przez CzasKomety

Yyyy? Aha. Ok. Nie mam pytan.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Żeby nie było, że się czepiam offtopa.