Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

t
wyczytałam gdzies, ze powinno się wprowadzać zupki wlasnie po 4 miesiącu (nawet na cycu), bo zapobiega to anemii... slyszalyscie te teorie?


jak to nie masz czasu dla nas?! rodzina na pierwszym miejscu?! odpoczywaj, dobrze Ci taki wizazowy odwyk zrobi
(dziewczyny jedna top gadula odpadla miejsce na podium można zdobyc!)

pierwsze słyszę
za to dziś usłyszałam, że ponoć są zalecenia WHO aby dietę dzieci karmionych MM również rozszerzać po 6 mż

dziś sprawdziłam i i tak jestem na 3 pozycji

Napisane przez diabli

glupie pytanie, ale tez zjadacie te kapsulki? bo się ze mnie tz smieje...ale w dzieciństwie mama mi kupowala takie kapsulki kuleczki i rozgryzanie ich to była najlepsza zabawa. teraz młodej wyciskam witamine, a reszte zjadam

serio? to jadalne jest?


dobra, koniec na dziś
muszę sobie zapisać, że jutro mam zacząć nadrabianie od strony 44 (mam po 50 postów na stronę)


Szwagierka i mała pojechały Bartuś zasnął o 19:00, 22:30 obudził się na jedzenie, ciekawe do której teraz pośpi
Jutro jedziemy z tatą na mecz a później na obiad do chińskiej

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez prodiament

A kiedy wprowadzać u dzieci karmionych mieszanie: cyc/mm? Wyśredniając, po 5 miesiącu ? Jak widzę, że Julka odprowadza wzrokiem od talerza do moich ust każdy kęs dowolnego dania, które akurat jem - oczy ma przy tym jak pięciozłotówki, wysuwa języczek jak żmijka i przełyka ślinę - to mam wrażenie, że chciałaby spróbować wszystkich jadalnych rzeczy choćby zaraz


Jesteście skarbnicą wiedzy - bo ja głupia też wyjmowałam Małej paluchy z buzi i w zamian wkładałam smoka, bo miałam wrażenie, że ona te palce pcha coraz głębiej i robi minę jakby miała zaraz puścić pawia Teraz już jej nie odbiorę obślinionej piąchy z buziaka i pouczę babcię, bo też odsuwała jej rączkę od ust

Ja tam uważam, że nie ma się co spieszyć
może jak mi się Bartek zacznie garnąć do mojego jedzenia to dostanie polizać jakieś jabłko albo coś

nie ma za co

[Gwizdak]

Napisane przez prodiament

A kiedy wprowadzać u dzieci karmionych mieszanie: cyc/mm? Wyśredniając, po 5 miesiącu ? Jak widzę, że Julka odprowadza wzrokiem od talerza do moich ust każdy kęs dowolnego dania, które akurat jem - oczy ma przy tym jak pięciozłotówki, wysuwa języczek jak żmijka i przełyka ślinę - to mam wrażenie, że chciałaby spróbować wszystkich jadalnych rzeczy choćby zaraz

Ja u każdego dziecka - czy to karmionego sztucznie, czy cycowo zawsze wolę jak najpóźniej wprowadzać pokarmy stałe, czyli najwcześniej w 6 m-cu. Oczywiście o ile dziecko przybiera na wadze i nie manifestuje głodu. Ale najlepiej poradzić się pediatry prowadzącego, a dietetyka pytać co, w jakich ilościach, jakich odstępach czasu, etc

Ledwo się z Wami na nowo przywitałam, a już się żegnam Zabieramy jutro nadze dziewczynki i siebie przy okazji na wakacje Wracamy 21 września do domu. Wtedy przywitam się już permanentnie Buziaki!

edit: Diabli, teoria o tym, by podawanie zupek w czwartym m-cu życia miało zapobiegać anemii jest co najmniej bzdurna A przewód pokarmowy 4-miesięcznego dziecka najczęściej nie jest gotowy na przyjmowanie pokarmów stałych. U dzieci karmionych MM czasem lekarze decydują się wprowadzać już takie pokarmy, ale szczęśliwie odchodzi się od tego. Naprawdę dziewczyny, nie ma się co tak spieszyć z tymi zupkami i kleikami.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Gwizdak

Ja u każdego dziecka - czy to karmionego sztucznie, czy cycowo zawsze wolę jak najpóźniej wprowadzać pokarmy stałe, czyli najwcześniej w 6 m-cu. Oczywiście o ile dziecko przybiera na wadze i nie manifestuje głodu. Ale najlepiej poradzić się pediatry prowadzącego, a dietetyka pytać co, w jakich ilościach, jakich odstępach czasu, etc

Ledwo się z Wami na nowo przywitałam, a już się żegnam Zabieramy jutro nadze dziewczynki i siebie przy okazji na wakacje Wracamy 21 września do domu. Wtedy przywitam się już permanentnie Buziaki!

udanych wakacji

[banka26]

Kolorowych dziewczynki do juterka cmok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magiusa]

Odnosnie zzarpania przy cycku, moj tez zaczal znow niedawno przy niektorych karmieniach i znalazlam sobue takie rozwiqzanie ze druga reka trzymam mu komorke nad uchem z dzwiekim suszarku. Czesto dziala i pije spokojniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[colorblue]

Napisane przez happy blue

współczuję, mam nadzieję, że Wojtuś trochę wyluzuje i da mamuni odpocząć...





ale że co?



żyrafa, żyrafą, ale jakiego upolowała zwierza na bluzce/bodziaku




nie wiem co powiedzieć, cały czas będę mieć Twoje dzisiejsze posty w głowie.
vangogu, wysyłam dużo dobrej energii.. i proszę Cię, trzymaj sie!






właśnie większość dzieciaczków nie toleruje pozycji w poziomie...jedyną zdrową alternatywą zdaje się być pozycja po skosie, z naszą dłonią głęboko między nóżkami, tak żeby dotykała pupki.. chyba, że się mylę? kiedy można w końcu nosić pionowo?



trzecia pozycja- mamy te półśpioszki
wszystko piękne


pogrubione- WOW
Jest kombinezon 6-9 aktualnie. stocki szybko pustoszeją, ale też szybko uzupełniają. poza tym ja mam dwa w koszyku Mysia pisała, że rozmiarówka zaniżona, to ja już nie wiem.
Widziałam na jakimś blogu angielskim to coś, żeby się nie zsuwały skarpetki, a gdzie kupiłaś?

Nooo;-) cała lista kredek,ołówków,bloków,far bek i miliona innych rzeczy międz innymi właśnie mydło w płynie,oznaczony ręczniczek z wieszaczkiem,ścierki do wycierania stołu itp:banghead:





Do juterka..a właściwie do dzisiaj tyle,że później:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MoTyleKsw]

Napisane przez xal

Ja budzę, bo zauważyłam, że jak je częściej to mniej ulewa. Z resztą moja bez budzenia miała tylko 6 posiłków a z budzeniem ustawiam na 7. Gdyby się domagała sama 7 lub 8 to pozwalałabym spać w dzień ile chce.

Skąd to wiesz? Normalnie przecież jak sie wsadza paluchy do buzi to bardziej naciąga niż hamuje odruch wymiotny

Podeślij linka, może nabędę.
Będę szukać takich z gumką albo zerknę na te co Motylek ma.
Ten peeling trzeba co dzień? Ja nie biorę prysznica codziennie bo nie mam czasami czasu albo siły. Smarować raz dziennie ok, ale dwa to czasami mogę nie wyrobić ...

http://www.smyk.com/cool-club-skarpe...a-dla-dzieci-p
i
http://www.smyk.com/cool-club-skarpe...a-dla-dzieci-p

z tego typu. Nie jest 100 proc. bawełny ale młodej stopy się nie pocą póki co.

Napisane przez princesa85

Moja Marysia śpi więc napiszę coś o nas.... Mała urodziła się 18.04- 55 cm z waga 3290. Przez pierwsze 2 tygodnie byla dzieckiem ksiazkowym- wstawala na karmienie i spala na okraglo. po czym jej przerwy nagle zaczely sie bardzo zwiekszac i od konca pierwszego meisiaca do konca 4 wogole nie spala w dzien, tylko czasami zdarzaly sie wyjatki. Czesto np wstawala po 6 rano i zasypiala dopiero o 20 co jak latwo sie domyslec skutkowalo tym, że byla strasznie marudna popoludniami. Proby usypiania konczyly sie 5 do 15 min snem i koniec. Na szczescie dosc szybko zaczela spac dobrze w nocy(Inaczej chyba nie dalabym rady fizycznie) i w zasadzie juz jakis czas mamy tylko jedna pobudke w nocy na karmienie-wiem, ze to moze nie potrwac dlugo heheh).Teraz oczywiscie jest inaczej bo jest starsza i jest w stanie chwile pobyc sama zajeta gryzieniem zabawek- jak nie ma skoku lub dnia marudy. Karmimy sie naturalnie choc juz mialam nie jedna chwile zwatpienia- okres ciaglego prezenia, niecheci do jedzenia itp itd. Do tej pory udalo nam sie wytrwac wiec mam nadzieje ze tak pozostanie jak najdluzej. Ogolnie Marysia jest bardzo wesolym dzieciaczkiem, bardzo latwo ja rozsmieszyc i czesto smieje sie na glos. Odkad pamietam jest bardzo ruchliwa- zreszta juz w moim brzuszku taka byla I uwielbia jak sie jej czyta bajki- a moze bardziej ogladac te kolorowe rysuneczki przy przewracaniu stron hehe. Rozpisalam sie.....

Czeeeść

Napisane przez Ashyshqa

kurcze, nawet nie wiedziałam, że miałaś momenty zwątpienia w KP tym bardziej, że u Was zawsze rzeka mleka ale wiem jak szarpaniny przy kamieniu może zniechęcić...


Dziewczyny tak w ogóle to Princesa to moja najlepsza przyjaciółka internet jest mały






wbijesz się wbijesz. tylko pisz częściej
miałam właśnie to samo. godzina krzyku
a co do Kp to Axella tu nie ma za co się nienawidzic... Zu miała od początku duże zapotrzebowanie więc wybrałas dla niej najlepiej jak moglas



ciagle zapominam zapytać Was o 2 rzeczy:

1. zauważyłam że Sofia jak coś łapie to otwiera paluszki od ostatniego a nie od kciuka. ten ma prawie zawsze podwinięty. Jak to wygląda u Waszych dzieci?

2. przy czapkowym temacie mi się skojarzylo. Piszecie, że Wasze dzieci mają ok 40cm średnicy główki. u nas w 10tygodniu było 44(90 centy bodajże) i od tamtej pory sporo urosła co widzę po czapeczkach. mogłaby zmierzyc ale nie wiem w którym miejscu... szczególnie mnie to zaczęło zastanawiać jak Gwizdak napisała o tych proporcjonalny centylach... u nas każdy wymiar jest na innym centylu: waga ok50,długość ok70 no o główka powyżej 90( nie mam pod nosem siatek więc pisze w przybliżeniu z tego co pamiętam). głównie ta główką mnie zastanawia... wolę dr Googla nie pytać co o tym sądzi, ale już ciotki wizazanki chętnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ooo ale fajnie, że tu Twoja psiapsióła się znalazła
Co do rączek u nas jedna dalej z zamkniętym kciukiem i jak łapie coś to wszystkie paluszki w jednej linii są, a nie jak u dorosłego kciuk przeciwstawny.

A co do głowy. To mogę Ci wywód napisać, gdyż mojej młodej zarosło już prawie ciemiączko i musimy mierzyć głowę. Generalnie jest tak, że przez pierwsze 2 msc głowa rośnie co miesiąc o 2 cm, w trzecim miesiącu zwiększa się już tylko 1 cm miesięcznie. Generalnie wszelkie odstępstwa od tej normy powinny być kontrolowane USG przez ciemiączko. Szybki przyrost i zbyt mały do tego kwalifikuje, aleeeeee moze być tak, że głowa po prostu rośnie, a reszta ciałka dorośnie do głowy.

Napisane przez happy blue

współczuję, mam nadzieję, że Wojtuś trochę wyluzuje i da mamuni odpocząć...





ale że co?



żyrafa, żyrafą, ale jakiego upolowała zwierza na bluzce/bodziaku




nie wiem co powiedzieć, cały czas będę mieć Twoje dzisiejsze posty w głowie.
vangogu, wysyłam dużo dobrej energii.. i proszę Cię, trzymaj sie!






właśnie większość dzieciaczków nie toleruje pozycji w poziomie...jedyną zdrową alternatywą zdaje się być pozycja po skosie, z naszą dłonią głęboko między nóżkami, tak żeby dotykała pupki.. chyba, że się mylę? kiedy można w końcu nosić pionowo?



trzecia pozycja- mamy te półśpioszki
wszystko piękne


pogrubione- WOW
Jest kombinezon 6-9 aktualnie. stocki szybko pustoszeją, ale też szybko uzupełniają. poza tym ja mam dwa w koszyku Mysia pisała, że rozmiarówka zaniżona, to ja już nie wiem.
Widziałam na jakimś blogu angielskim to coś, żeby się nie zsuwały skarpetki, a gdzie kupiłaś?

A są gdzieś tam kochana wymiary do Niego?
Może dzisiaj coś będzie na lumpach ;/
A to coś to kupiłam kiedyś na lumpach. Bo było pełno tego, właśnie nówek razem z opakowaniami i stałam z tym i nie wiedziałam co to, a jak mi kobitka powiedziała i kosztowało to 1 zł to wzięłam

Napisane przez Ashyshqa

Justi co do basenu to jestem pewna, że wyluzowany Bartek będzie się czuł jak ryba w wodzie. niemniej jednak rozsądna jest lekcja próbna... ja próbowałam takowa wynegocjować ale prowadząca nie ma w zwyczaju robić lekcji.pokazowy a chętnych ma.duzo więc może sobie na to pozwolić... więc się zdecydowaliśmy w ciemno i zapłaciliśmy z góry za 8 sesji... mam nadzieję, że nie robię krzywdy memu dziecku ciągnąć ja na ten basen... ale do 3 razy sztuka. jak w najbliższa środę znów będzie rozpacz to sobie darujemy na razie...

Motylku zapomnialam Ci odpisać. Zyrafa się przyjęła choć bez ochów i achów. narazić Sofia nie jest jeszcze biegła w manipulowanie raczkami i jak nie trafia do buzi to się denerwuje. ale z czasem myślę, że będzie coraz bardziej doceniana.

Happy bodziak z lwiatkiem oddaje prawdziwą naturę mojej córki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może się w końcu przekona co do basenu Myślę, że nawet nie tyleco woda jej przeszkadza co może gwar ludzi i otoczenie.

Napisane przez prodiament

Ja też daję trochę NAN Pro 1 po każdym dziennym karmieniu cycem. Pierwsze pudełko kupiłam w aptece bez konsultacji z pediatrą, jak miałam kryzys i mleko z cyców nie leciało zupełnie, ale wtedy jeszcze kryzys przemogłam przystawiając Julkę co godzinę i potem całą noc w łóżku - darła się z głodu na pół osiedla, ale mleko w końcu znowu popłynęło. NAN pozostało wtedy nieotwarte - otworzyłam dopiero po miesiącu, jak mi lekarka kazała dokarmiać z powodu zbyt niskiej wagi. Do tej pory nie zmieniałam, bo Julka zasysa je z butli jakby to był nektar bogów, a i pediatra jak pytała jakie mleko daję, nie mówiła czy dobre czy nie, ale nie sugerowała zmiany na inne. Teraz kupuję w marketach - rzeczywiście właściwie wszędzie można je kupić.




A kiedy wprowadzać u dzieci karmionych mieszanie: cyc/mm? Wyśredniając, po 5 miesiącu ? Jak widzę, że Julka odprowadza wzrokiem od talerza do moich ust każdy kęs dowolnego dania, które akurat jem - oczy ma przy tym jak pięciozłotówki, wysuwa języczek jak żmijka i przełyka ślinę - to mam wrażenie, że chciałaby spróbować wszystkich jadalnych rzeczy choćby zaraz




Ooo... to moje dziecię chyba przez to przechodziło ostatnio przez jakiś tydzień - prężyła się przy cycu po minucie ssania, pluła mlekiem, wybuchała płaczem i stukała mi w pierś piąstką, z rozmachem. Przystawiałam na siłę, więc była awantura - ssanie - awantura - ssanie... i tak ją przetrzymywałam minimum 5 minut przy cycu, głaszcząc i dając smoka na kilka sekund na uspokojenie. Myślałam już, że stwierdziła, iż jednak woli butlę z mm, którą dostaje zaraz po każdym karmieniu (nigdy bez wcześniejszego cyca) i zaczęłam już wpadać w ogromne przygnębienie, że to koniec karmienia piersią, niemal się popłakałam kilka razy, ale nagle od 2 dni znowu spokojnie ssie cyca bez awantur. Napełniłaś mnie nadzieją, że to było chwilowe "przeklinanie cyca"
Ogromnie chcę karmić nadal piersią i liczę na to, że może uda się powoli ograniczać mm, jak tylko Julcia wyjdzie z niedowagi i nabierze więcej sił przy cycu na porządne ssanie, może wtedy cyce zaczną więcej produkować mleczka i nie będzie już problemów z wagą




Jesteście skarbnicą wiedzy - bo ja głupia też wyjmowałam Małej paluchy z buzi i w zamian wkładałam smoka, bo miałam wrażenie, że ona te palce pcha coraz głębiej i robi minę jakby miała zaraz puścić pawia Teraz już jej nie odbiorę obślinionej piąchy z buziaka i pouczę babcię, bo też odsuwała jej rączkę od ust

------

Aaa... i może się pokażemy z moją Kruszyną, bo fotkę wrzucałam chyba tylko z dnia porodu, a tutaj Julka ma już prawie 3 miesiące - fotka robiona tydzień przed - i szykujemy się na niej do chrzcin

Śliczna lalunia

[maarchewka]

Napisane przez salviae

Pojechałam po śpiworek, Motylek ten pajac jest na 12-18 to już nie wypada chłopa w róże ubierać


:Hej:

za obroty, moja buła dalej lezy, ale od wczoraj dziwne manewry zaczął wykonywać i chyba jest coraz bliżej


kurde, kurde, to niedobrze, mam nadzieję, że jak bąk się nauczy przewracać to sobie poradzi



12-18, wygrzebiesz coś ekstra męskiego to pogadamy

Kuba potrafi wygiąć się pod każdym możliwym kątem żeby tv oglądać, dobrze, że rzadko właczam, tv maniak się znalazał

oj, trzymam kciuki z Michasia


Microlife NC100

A my dzisiaj lansowaliśmy się na wsi w stroju biedronki zdjęcie z lampą więc Kubulek wygląda jak wampir

nie no powinien w biedrze dostać jakieś znizki za reklamę

Mamy już ustawiony chrzest bedzie w ostatni weekend września w sobotę. Wczoraj zapraszałam gości i napiliśmy się tyle kawy i herbaty ze połozylam się o północy a od 3.30 już pobudka i nie mogłam juz zasnąć..Zaproszone są 42 osoby (łacznie z niemowlaczkami i inymi dziecmi).. a to tylko moje rodzenstwo, męza rodzenstwo, dziadki, siostra mamy i brat taty...

[MoTyleKsw]

Dla tych co karmiąś BEBILONEM 800g za 40 zł!!!

http://www.aptekagemini.pl/bebilon-1...kowe-800g.html

[Mysia mysz]

Napisane przez vvgh

Babeczki te, które mają zdrowe dzieci, CIESZCIE SIĘ Z TEGO CAŁĄ SIŁĄ!!! Nie musicie przechodzić tych cholernych badań, nie musicie dziecka co chwilę głodzić od 3 w nocy, by było na czczo i słuchać jak płacze, nie musicie bać się co powie lekarz. Na prawdę cieszcie się, że Wasze Misiaki nie cierpią.

strasznie Ci współczuje

kciuki za Jureczka

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja nawet nie liczę ile razy mój mały je, całkiem na luzie do tego podchodzę no i on mi już prawie nie ulewa

koleżanka mi powiedziała ale specjalnie dla Ciebie poszukałam czegoś na ten temat: http://www.terapia-ndt.waw.pl/palce.php

Dzięki za artykuł
Ja patrzę z zegarkiem w ręku, żeby nie za rzadko bo boję się refluksu

Napisane przez MoTyleKsw

http://www.smyk.com/cool-club-skarpe...a-dla-dzieci-p
i
http://www.smyk.com/cool-club-skarpe...a-dla-dzieci-p

z tego typu. Nie jest 100 proc. bawełny ale młodej stopy się nie pocą póki co.

Dzięki widzę, że wywijane najlepsze jednak.
Może dzisiaj pojedziemy do sklepu to kupimy Mlodej skarpetki na imieniny

[axella]

Napisane przez antoinettee

Axella ty tak nie pisz wcale bo i we mnie wzbudzasz poczucie winy. Ja też już Julkę karmię tylko mm. Twoja panna tak samo jak moja urodziła się duża i potrzebowała dokarmiania. A, że laktacja poszła w ciort to nie nasza wina. To, że nie karmimy piersią nie znaczy, że jesteśmy gorszymi matkami. Kochamy swoje dzieci ponad wszystko i wszystkich, zrobiłybyśmy dla nich wszystko. Dziewczyny to czują i są szczęśliwe.
U mnie doszło jeszcze to, że Julka moim cyckiem pogardziła i wolała butelkę ale gdyby tej butli nie spróbowała to może byłoby inaczej.
Tak czy siak nie ma co się zadręczać. Mi na chrzcinach moja własna ciocia dając prezent powiedziała, że powinnam karmić cyckiem a nie ze mnie taka "nowoczesna, wygodna mama" Gdyby to nie była impreza Julki to bym jej powiedziała, że by jej w pięty zaszło. Wkur....m się ale przemilczałam


Źle mi zacytowało ale odnoszę się do posta gdzie się dręczysz tym, że nie karmisz piersią.

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Julka śpi a ja piję pierwsze od 11 (prawie 12) miesięcy piwko Żywiec Pozwoliłam sobie tylko na jedno ale jakoś mi błogo

dziękuj,ę za dobre słowo...




my już tak wgl próbowałyśmy marchewki...ale było brudu.. potem napisze więcej bo właśnie zaczely sie wrzaski

[xal]

Macie może nosidełka dla takich niemowlaczków co jeszcze nie siedzą? Poszukuję takiego, co by nie zaszkodził, doraźnie. Chusty nie chcę

[MoTyleKsw]

Napisane przez xal

Dzięki za artykuł
Ja patrzę z zegarkiem w ręku, żeby nie za rzadko bo boję się refluksu

Dzięki widzę, że wywijane najlepsze jednak.
Może dzisiaj pojedziemy do sklepu to kupimy Mlodej skarpetki na imieniny

dwa razy Ci wstawiłam to samo
drugie to takie
http://www.smyk.com/cool-club-skarpe...a-dla-dzieci-p

i one są lepsze niż te wywijane, ale moja młoda może ma grubszą noogę i jej się trzymają na łydce

[Mysia mysz]

Napisane przez xal

Macie może nosidełka dla takich niemowlaczków co jeszcze nie siedzą? Poszukuję takiego, co by nie zaszkodził, doraźnie. Chusty nie chcę

my mamy babybjorn

[sharpnowaja]

hejka
mam dużo nadrabiania ale może ogarnę

Napisane przez gosiulka22

tak czytam o problemach z kupkami Waszych dzieci i nie wiem co mam myśleć bo moje dziecko nadal robi kupki ok 5 razy dziennie i raz w nocy Nie wiem dlaczego tak

u nas teraz kupka jest minimum raz dziennie przeważnie 3

leida witaj

gosiulka niestety nie mam akwarium ale pamiętaj jak mój braciszek miał (i to takie mega na pół pokoju) i córeczka drugiego braciszka była nim zachwycona

diabli Nelcia wymiata
podobają mi się sweterki/bluzy Twojego TŻta

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

Mamy już ustawiony chrzest bedzie w ostatni weekend września w sobotę. Wczoraj zapraszałam gości i napiliśmy się tyle kawy i herbaty ze połozylam się o północy a od 3.30 już pobudka i nie mogłam juz zasnąć..Zaproszone są 42 osoby (łacznie z niemowlaczkami i inymi dziecmi).. a to tylko moje rodzenstwo, męza rodzenstwo, dziadki, siostra mamy i brat taty...

42 osoby

Napisane przez xal

Macie może nosidełka dla takich niemowlaczków co jeszcze nie siedzą? Poszukuję takiego, co by nie zaszkodził, doraźnie. Chusty nie chcę

ja bym ewentualnie poleciła to, które ma Salvi, dziecko ma odpowiednią pozycję ale ono do 12kg jest
inne to raczej wisiadła niestety... my (a raczej ja bo mąż jeszcze nie wie i jak zobaczy cenę to mnie udusi) chcemy kupić Tulę na później


Dzień dobry
Za oknem jesień mieliśmy jechać z M. na mecz ale z tego

[puchatkowa]

Kurcze to ja już mam totalny metlik w głowie jeśli o wprowadzanie pokarmów chodzi, bo wszędzie piszą co innego

Napisane przez prodiament

Aaa... i może się pokażemy z moją Kruszyną, bo fotkę wrzucałam chyba tylko z dnia porodu, a tutaj Julka ma już prawie 3 miesiące - fotka robiona tydzień przed - i szykujemy się na niej do chrzcin

Śliczna królewna!

Napisane przez MoTyleKsw

Dla tych co karmiąś BEBILONEM 800g za 40 zł!!!

http://www.aptekagemini.pl/bebilon-1...kowe-800g.html

A od jutra w Netto 1200g bebilonu za 49,99

Napisane przez MoTyleKsw

dwa razy Ci wstawiłam to samo
drugie to takie
http://www.smyk.com/cool-club-skarpe...a-dla-dzieci-p

i one są lepsze niż te wywijane, ale moja młoda może ma grubszą noogę i jej się trzymają na łydce

O tego typu zalozylam Młodej na noc i faktycznie trzymają się
Bardzo podobne tylko inne wzorki i kupowalam w 3paku.

[cloche]

Napisane przez Mysia mysz

one są na zakładki więc łatwo, łatwiej niż te rozpinane
to jest organiczna bawełna więc bardzo elastyczna i miękka, ale jakościowo jak dla mnie ciuszki z h&m są super, bodziaki i spodenki uwielbiam

dzieki

Napisane przez karolajn1987

A też trzeba tak mocno pociagac za zabawki zeby sie melodyjka wlaczyla?

moj mial 2 miesiace i dawal rade... czasem wystarczy, ze mocniej potraci i tez gra

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja bym ewentualnie poleciła to, które ma Salvi, dziecko ma odpowiednią pozycję ale ono do 12kg jest
inne to raczej wisiadła niestety... my (a raczej ja bo mąż jeszcze nie wie i jak zobaczy cenę to mnie udusi) chcemy kupić Tulę na później

A kojarzysz jaka to firma?
Widziałam jeszcze Womar, nie wiem czym się różnią modele między sobą, poza ceną od 70 do 220, ale jakoś wolałabym za 220 niż 580 wydać ...
A, jeszcze widziałam taką firmę jak Beco, ale muszę poszukać strony w pl.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

A kojarzysz jaka to firma?
Widziałam jeszcze Womar, nie wiem czym się różnią modele między sobą, poza ceną od 70 do 220, ale jakoś wolałabym za 220 niż 580 wydać ...

jeśli chodzi o Womar to takie:
http://www.emaluch.com/sklep/nosidel...standard-.html nie nadaje się zupełnie

to już bardziej: http://allegro.pl/womar-nosidlo-ergo...369040396.html

ale z tego co piszą w instrukcji dziecko ma przynajmniej siedzieć (nie musi samo siadać ale powinno siedzieć posadzone... choć niektórzy twierdzą, że dziecko powinno samo siadać )

[sharpnowaja]

Napisane przez banka26

A to ostatni torcik ktory zrobila moja psia.. dla swojej coreczki figorki takze recznie robione

piękny!

diabli trzymam kciuki żebyś później mogła normalnie karmić!

cynamonowa oczywiście że pamiętamy!

Hawwa witaj

Justi za egzamin

Ashy jak u Ciebie skok? u mnie było najgorzej w niedzielę, poniedziałek i wtorek. Środa była ok. CZwartek masakryczny a w piątek i wczoraj niunia była bardzo grzeczna (nawet nie płakała na rękach u teściowej). Czekam na to jak będzie dziś ale na razie jest ok
muszę z nią jechać na dłuższe zakupy do rossmana a później do rodzinki TŻta na wieś. Mam nadzieję że da radę!

No i żeby tradycji stała się zadość. Do KArolci przez weekend wstaje tata - czyli mała spała i wczoraj i dziś do 8

[Veronic]

Hej

OMG
Młody w nocy się budzi jak noworodek, to chyba przez ten skok

od 5 wyje. przez godzinę chodziła suszarka:/

głodna jestem ,ale ze śniadania na razie nici, bo W płacze

to narazie ,lecę go niego 3majcie się .miłego dnia

[Gwizdak]

Napisane przez xal

Macie może nosidełka dla takich niemowlaczków co jeszcze nie siedzą? Poszukuję takiego, co by nie zaszkodził, doraźnie. Chusty nie chcę

Tutaj trochę teorii o noszeniu na początku jest o chustach, ale potem i o nosidłach -> http://www.youtube.com/watch?v=aOnhP5OYudI

a potem, jak juz bedzie wiadomo, czemu wybierać ergonomiczne , to tutaj do wyboru, do koloru ->http://www.zielonamama.pl/pol_m_Nosi...iczne-148.html

ja mam Manducę, polecam

[sharpnowaja]

dziewczyny które wprowadziły już nowe jedzonko (vil!!!!!!!!) ja czekam i czekam na relacje a wy się codziennie obijacie! nie ładnie!

princesa witaj

kurcze dziewczyny wy ciągle o tej wadze piszecie. Aż się zastanawiam czy też powinnam ważyć małą częściej bo jak na razie to tylko mamy ważenie przy szczepieniach (czyli co 6 tyg).

MoTyleKsw pracodawca musi mieć jakąś księgową i ona powinna wiedzieć co zrobić.

Dziewczyny z tą moją przesyłką to była MOJA wina. Tak więc przesłałam jeszcze raz na mój koszt.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

kurcze dziewczyny wy ciągle o tej wadze piszecie. Aż się zastanawiam czy też powinnam ważyć małą częściej bo jak na razie to tylko mamy ważenie przy szczepieniach (czyli co 6 tyg).

MoTyleKsw pracodawca musi mieć jakąś księgową i ona powinna wiedzieć co zrobić.

Dziewczyny z tą moją przesyłką to była MOJA wina. Tak więc przesłałam jeszcze raz na mój koszt.

mój Bartek też jest ważony przy szczepieniach

co zrobiłaś źle???

[sharpnowaja]

axella po co dodajesz ten kleik do mleka?
kiedy zaczynasz rozszerzać dietę?

karolina dla Antosia. Ciekawe kiedy ja się doczekam że mała sama zaśnie

Elusiek ja bardzo lubię bluzy z kapturem. Ratują nas przed założeniem czapki. Ale to tylko na spacer bo w domu są niepraktyczne

kociak tekst teściowej masakryczny.

A propo teściowej: głodzimy nasze dziecko. JAk się dowiedziała że mała je 5 razy dziennie (tzn raz w nocy) po 180 ml to stwierdziła że się naczytaliśmy głupot, źle jest napisane na opakowaniu, ktoś nam źle powiedział. Bo dorosły człowiek je 5 razy a nie dziecko. I mamy jej dawać więcej jedzenia a nie głodzić

[cloche]

Napisane przez prodiament

Ooo... to moje dziecię chyba przez to przechodziło ostatnio przez jakiś tydzień - prężyła się przy cycu po minucie ssania, pluła mlekiem, wybuchała płaczem i stukała mi w pierś piąstką, z rozmachem. Przystawiałam na siłę, więc była awantura - ssanie - awantura - ssanie... i tak ją przetrzymywałam minimum 5 minut przy cycu, głaszcząc i dając smoka na kilka sekund na uspokojenie. Myślałam już, że stwierdziła, iż jednak woli butlę z mm, którą dostaje zaraz po każdym karmieniu (nigdy bez wcześniejszego cyca) i zaczęłam już wpadać w ogromne przygnębienie, że to koniec karmienia piersią, niemal się popłakałam kilka razy, ale nagle od 2 dni znowu spokojnie ssie cyca bez awantur. Napełniłaś mnie nadzieją, że to było chwilowe "przeklinanie cyca"
Ogromnie chcę karmić nadal piersią i liczę na to, że może uda się powoli ograniczać mm, jak tylko Julcia wyjdzie z niedowagi i nabierze więcej sił przy cycu na porządne ssanie, może wtedy cyce zaczną więcej produkować mleczka i nie będzie już problemów z wagą

piekna ksiezniczka i elegancka mama
wlasnie opisalas ta faze - przyklad idealny w tym artykule pisali tez, ze malo sie o takiej fazie mowi, bo niejedna kobieta zrezygnowala po pierwszym dniu tego przeklinania. i przeszla na butle. i teraz te kobiety u swoich corek i synowych widza podobny problem i trabia zaraz o butelce. a tak naprawde to trzeba przeczekac!

[salviae]

Hej :Hi:

Napisane przez xal

A kojarzysz jaka to firma?
Widziałam jeszcze Womar, nie wiem czym się różnią modele między sobą, poza ceną od 70 do 220, ale jakoś wolałabym za 220 niż 580 wydać ...
A, jeszcze widziałam taką firmę jak Beco, ale muszę poszukać strony w pl.

Close Parent Caboo dx, ale po zmimie prawdopodobnie będę zmieniała
a te modele, różnią się ułożeniem nóżek, nogi nigdy nie mogą zwisać tak, że ciężar opiera się na kroczu, jak dzieciak ma podciągniete nózki, to plecy układają się inaczej

Napisane przez XxXJuSstiii

jeśli chodzi o Womar to takie:
http://www.emaluch.com/sklep/nosidel...standard-.html nie nadaje się zupełnie

to już bardziej: http://allegro.pl/womar-nosidlo-ergo...369040396.html

ale z tego co piszą w instrukcji dziecko ma przynajmniej siedzieć (nie musi samo siadać ale powinno siedzieć posadzone... choć niektórzy twierdzą, że dziecko powinno samo siadać )

to pierwze z womar , ale ludzie się nie znają i kupują takie bo tańsze,
wkleiłas zdjecie jakiejs parki, specjalnie ?

prodiament ślicznie wyglądacie

[sharpnowaja]

Napisane przez ada32

Gabrielo wazy 6400..40cm główka i 40cm klatka..i uwaga 70 cm długości...dwa i pół miesiąca..
Wiktor 13200 i 96cm...

gold piękne to Twoje maleństwo.

Idę usypiąć niunię.