Coraz wolniej dochodzimy, ale nadal się lubimy ! TŻtówki i EXtżtówki '08 - cz. 17

[gothka152]

Dzień dobry
Czekam na przyjaciółkę, bo zostawiła wczoraj u mnie telefon

[gwiazdeczka172]

Dobry
Ja znowu w sklepie z odzieżą motocyklową
Teraz przez tydzień będę tu siedziała zaraz wypiję herbatkę, zjem chałkę i będę kleić pudełka bo pewnie z klientami będzie krucho dzisiaj...

[GrumpyCat]

Ja od 5 na nogach Odpisali mi że na koniec kursu dostaje się dyplom więc się zapisuję, tylko zaznaczyli że w przypadku zbyt małej ilości osób się nie odbędzie, tak więc trzymajcie kciuki

[gothka152]

Napisane przez GrumpyCat

Ja od 5 na nogach Odpisali mi że na koniec kursu dostaje się dyplom więc się zapisuję, tylko zaznaczyli że w przypadku zbyt małej ilości osób się nie odbędzie, tak więc trzymajcie kciuki

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Aniaa_89

to mi się TŻ oświadczył w niedzielę, a ja wytrzymałam do czwartku, żeby powiedzieć rodzicom ale nie chciałam wcześniej, przez smsa, bo chciałam zobaczyć ich reakcje

eh, no takie nr zawsze warto mieć no ale nic nie poradzisz. Postaraj się nie martwić, pewnie jest wszystko ok i rano się odezwie

choć ja na Twoim miejscu bym nie usnęła
u mnie pod tym względem niestety jest maskara jak TŻ gdzieś tam idzie, czy dawniej jak pracował np do 3 w nocy czy coś, to ja dopóki nie dostanę informacji, że jest w domu cały i zdrowy, to bez względu na to która godz, czy jestem zmęczona, czy rano muszę wstać itd, to po prostu nie ma opcji żebym usnęła beznadziejne to jest, ale nic nie potrafię z tym zrobić, nie usnę i już.
Chyba że jestem po większej ilości % to wtedy spoko ale normalnie nie ma szans

Ja z tym niespaniem mam identycznie, nie ma szans bym zasnęła
Jak TŻ wychodzi np gdzieś z kumplami to czekam, aż wróci, co więcej (wiem, że to głupie) jak jest już wyjątkowo późno to się do niego dobijam dodatkowo, zawsze rano TŻ do mnie dzwoni na dzień dobry, gdzieś tak w granicach 7-8, czasem jak sie spieszył i nie zdążył zadzwonić, to ja jak w zegarku budzę się i zaraz dzwonię, że co on o mnie zapomniał czy co?! i chociaż mogłabym pospać dłużej to ja o tej muszę go usłyszeć i koniec

[fioleciasto]

Napisane przez GrumpyCat

Ja od 5 na nogach Odpisali mi że na koniec kursu dostaje się dyplom więc się zapisuję, tylko zaznaczyli że w przypadku zbyt małej ilości osób się nie odbędzie, tak więc trzymajcie kciuki

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja z tym niespaniem mam identycznie, nie ma szans bym zasnęła
Jak TŻ wychodzi np gdzieś z kumplami to czekam, aż wróci, co więcej (wiem, że to głupie) jak jest już wyjątkowo późno to się do niego dobijam dodatkowo, zawsze rano TŻ do mnie dzwoni na dzień dobry, gdzieś tak w granicach 7-8, czasem jak sie spieszył i nie zdążył zadzwonić, to ja jak w zegarku budzę się i zaraz dzwonię, że co on o mnie zapomniał czy co?! i chociaż mogłabym pospać dłużej to ja o tej muszę go usłyszeć i koniec

Mój też zawsze dzwoni rano i mnie budzi, ale to dlatego, że ja żadnych budzików nie słyszę.
A wieczorem przed zaśnięciem codziennie rozmawiamy przez telefon i to tak dobrą godzinę najczęściej.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez natalia1011

Ale oni na prawdę sobie nie zdają sprawy, że się martwimy.
Kurde, mi kiedyś TŻ nieświadomie wywinął numer, miał mi napisać jak dojedzie do domu i napisał, ale nie ogarnął, że sms nie został wysłany bo nie miał sieci. Ile ja się wtedy strachu najadłam, masakra!

Ja siedzę w pracy i nie cierpię poniedziałków ;]

Chciałam wysłać mamie pocztą kwiatową , kwiatki na imieniny, ale to kosztuje koło 100 zł wiec trochę dużo;/ taniej to jakaś jedna róża (ok 50 zł). powariowali.

Nooo i potem pytają, o co my mamy w ogóle prenetsje

Ale powiem Wam, że TŻ ostatnio jak właśnie byłam w tym sklepie się do mnie dobijał a ja miałam klienta i jak w końcu odebrałam to on do mnie, że co ja tam w ogóle robię, pewnie podrywalam jakiegoś faceta

[fioleciasto]

Napisane przez Lichelle

hej
ja juz po 9 bylam w odmu po rozpoczeicu..
chyba umarlam... lekcje mam do 16/17/19
i do tego nauczyciele mi si tak pozmieniali... no masakra nie wiem co sie w tej szkole podzialo....

[GrumpyCat]

Idę myć głowę a wieczorem znowu idziemy na wszelki wypadek oglądać kawalerkę, może trzeba będzie tu jeszcze przezimować

[Vallotka]

Napisane przez Aniaa_89

bo po co takie szopki? jakiś takich oficjalnych zaręczyn czy coś z rodzicami też nie będziemy robić
nie wiem, czy w ogóle jeszcze ktoś tak robi?

przecież to nasza sprawa, to ja z nim biorę ślub, więc mnie prosi o rękę a nie rodziców

Mój też nie prosił o rękę ale przyszedł do mojej mamy z kwiatami i z butelką dla taty.

[goplankowa]

Napisane przez GrumpyCat

Myślę że dużo lepszym samouczkiem jest w tej sytuacji youtube

Ja nie lubię się uczyć na kompie, no ale nie mam na razie kasy na książki więc będzie musiało mi wystarczyć

[gwiazdeczka172]

Napisane przez fioleciasto

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------



Mój też zawsze dzwoni rano i mnie budzi, ale to dlatego, że ja żadnych budzików nie słyszę.
A wieczorem przed zaśnięciem codziennie rozmawiamy przez telefon i to tak dobrą godzinę najczęściej.

to mój jest przypominaczem od tabletek zawsze się pyta czy wzięłam

[goplankowa]

Napisane przez Aniaa_89

to mi się TŻ oświadczył w niedzielę, a ja wytrzymałam do czwartku, żeby powiedzieć rodzicom ale nie chciałam wcześniej, przez smsa, bo chciałam zobaczyć ich reakcje

Ja się domyślam reakcji mamy no i jak np mamie sms'a napiszę to będzie od razu dzwonić do mnie i do swojej mamy i moich ciotek

pamiętam jak kumpeli się tż oświadczył to po kilku minutach sms'a dostałam

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez Katuszka89

witam po nieprzespanej nocy budziłam się cały czas rano napisał, ale się nie wytłumaczył potem będzie się tłumaczył i przepraszał na kolanach pewnie będzie jakieś głupie wytłumaczenie bo faceci nie myślą

nie odpuść mu ale dobrze, że wszystko ok

[fioleciasto]

Napisane przez @na

Moze dziewczyna fanka pilki to jej się podobało

Ja byłam w mc na big macu milion kalorii za 5 zl i idę spać spełniona dobranoc

też jedliśmy z tż

[GrumpyCat]

Napisane przez goplankowa

Ja nie lubię się uczyć na kompie, no ale nie mam na razie kasy na książki więc będzie musiało mi wystarczyć

To chodź ze mną na kurs od 16 września się zaczyna

[goplankowa]

Napisane przez GrumpyCat

Ja od 5 na nogach Odpisali mi że na koniec kursu dostaje się dyplom więc się zapisuję, tylko zaznaczyli że w przypadku zbyt małej ilości osób się nie odbędzie, tak więc trzymajcie kciuki

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez fioleciasto

Mój też zawsze dzwoni rano i mnie budzi, ale to dlatego, że ja żadnych budzików nie słyszę.
A wieczorem przed zaśnięciem codziennie rozmawiamy przez telefon i to tak dobrą godzinę najczęściej.

To my tylko sms'y na dzień dobry jego za to budziki nie budzą, mogę dzwonić non stop przez godzinę i nic

My też kiedyś tak gadaliśmy przez telefon

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Vallotka

Mój też nie prosił o rękę ale przyszedł do mojej mamy z kwiatami i z butelką dla taty.

No właśnie o coś takiego mi chodziło tylko u mnie z tą butelką to nie bardzo..

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez GrumpyCat

To chodź ze mną na kurs od 16 września się zaczyna

A ile się płaci? wiesz, możesz mi skanować notatki

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Wróciłam od tżta bo spałam u niego, poczytałam no a teraz nie wiem co. Stresuję się dzisiejszym USG boli mnie to coś codziennie a gdzie tam 16.

Jeszcze muszę skoczyć do altero z moimi rozwalonymi nowymi sandałami =/ wszystkie dokumenty podrukować i przyszykować na UE i kokonu na sesję chciałam poszukać na mieście.

[gothka152]

Chyba znów będzie u mnie padać Jesień nadrabia za lato

[Aniaa_89]

Napisane przez Katuszka89

witam po nieprzespanej nocy budziłam się cały czas rano napisał, ale się nie wytłumaczył potem będzie się tłumaczył i przepraszał na kolanach pewnie będzie jakieś głupie wytłumaczenie bo faceci nie myślą

najważniejsze, że wszystko z nim ok
a czemu nie raczył się odzywać to wyciągniesz od niego później i na pewno się wytłumaczy jakoś choć pewnie to będzie jakieś durne tłumaczenie, jak to u facetów

Napisane przez fioleciasto

Ale był fajny weekend z tż
W sobotę do nas wieczorem znajomi przyszli jeszcze

super

Napisane przez GrumpyCat

Ja od 5 na nogach Odpisali mi że na koniec kursu dostaje się dyplom więc się zapisuję, tylko zaznaczyli że w przypadku zbyt małej ilości osób się nie odbędzie, tak więc trzymajcie kciuki

Napisane przez goplankowa

pamiętam jak kumpeli się tż oświadczył to po kilku minutach sms'a dostałam

no ja też tego samego dnia przyjaciółce i takim najlepszym koleżankom napisałam smsa, że się oświadczył no ale z rodzicami przeczekałam


dzień dobry
ja już od rana poćwiczyłam. Teraz trochę odpoczynku i biorę się za szukanie pracy

[Lichelle]

Napisane przez fioleciasto

[fioleciasto]

Napisane przez goplankowa

Ja się domyślam reakcji mamy no i jak np mamie sms'a napiszę to będzie od razu dzwonić do mnie i do swojej mamy i moich ciotek

pamiętam jak kumpeli się tż oświadczył to po kilku minutach sms'a dostałam

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------


nie odpuść mu ale dobrze, że wszystko ok

A ja mam jakieś głupie wrażenie, że moja mama mimo iż uwielbia tż, nie ucieszy się z naszych zaręczyn.
Ona widzi we mnie cały czas małą dziewczynkę trochę chyba, nigdy nawet słowa o żadnych zaręczynach nie powiedziała, moja siostra zaręczyła się majac 28 lat i mama chyba myśli, że to norma.
Zresztą mieszkamy osobno, studiujemy, pracy nie mamy. Obawiam się, że spojrzy na te nasze zaręczyny (o ile będą) jako na takie niepoważne.

U rodziców tż jest inaczej, jego mama i siostra wielokrotnie mówiły o zaręczynach.

[goplankowa]

A mi się coś poknociło i myślałam Lich, że Ty teraz na studia idziesz, a to Kokos przecież

[fioleciasto]

Napisane przez goplankowa

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------


To my tylko sms'y na dzień dobry jego za to budziki nie budzą, mogę dzwonić non stop przez godzinę i nic

My też kiedyś tak gadaliśmy przez telefon

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------


No właśnie o coś takiego mi chodziło tylko u mnie z tą butelką to nie bardzo..

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------


A ile się płaci? wiesz, możesz mi skanować notatki

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Wróciłam od tżta bo spałam u niego, poczytałam no a teraz nie wiem co. Stresuję się dzisiejszym USG boli mnie to coś codziennie a gdzie tam 16.

Jeszcze muszę skoczyć do altero z moimi rozwalonymi nowymi sandałami =/ wszystkie dokumenty podrukować i przyszykować na UE i kokonu na sesję chciałam poszukać na mieście.

Nie stresuj się

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez gothka152

Dla mnie 2 lata a nawet 3 to normalne jest
Nie chciałabym od razu po zaręczynach brać się za organizowanie wszystkiego związanego ze ślubem. Wolałabym się jeszcze pocieszyć narzeczeństwem w spokoju

Pesteczka ma już 6 cm

A moja siostra dziś zaczęła 9 miesiąc!

[goplankowa]

Napisane przez fioleciasto

A ja mam jakieś głupie wrażenie, że moja mama mimo iż uwielbia tż, nie ucieszy się z naszych zaręczyn.
Ona widzi we mnie cały czas małą dziewczynkę trochę chyba, nigdy nawet słowa o żadnych zaręczynach nie powiedziała, moja siostra zaręczyła się majac 28 lat i mama chyba myśli, że to norma.
Zresztą mieszkamy osobno, studiujemy, pracy nie mamy. Obawiam się, że spojrzy na te nasze zaręczyny (o ile będą) jako na takie niepoważne.

U rodziców tż jest inaczej, jego mama i siostra wielokrotnie mówiły o zaręczynach.

Może tak nie będzie jesteście już tak długo razem, kochacie się więc Twoja mam powinna zrozumieć i cieszyć się razem z Tobą.

[fioleciasto]

Napisane przez goplankowa

Może tak nie będzie jesteście już tak długo razem, kochacie się więc Twoja mam powinna zrozumieć i cieszyć się razem z Tobą.

No może Mogę się mylić, ale jakieś mam takie przeczucia.

[goplankowa]

Napisane przez fioleciasto

No może Mogę się mylić, ale jakieś mam takie przeczucia.

To nie przeczuwaj bo będzie tak. Skoro lubi bardzo TŻta to nie masz się czym martwić

[fioleciasto]

Napisane przez gothka152

Gratulacje


No i super

To jeszcze moja relacja z dzisiejszej rozmowy, chociaż trochę padam na pyszczek.
Generalnie to jestem zadowolona, ale nie wiem w sumie, jak mi poszło. Mam trochę uraz po poprzednim razie, gdzie myślałam, że poszło świetnie a okazało się, że z roboty.
Mama maluszka przefajna kobieta. Uśmiechnięta, serdeczna. Od razu zaproponowała, żeby przejść na ,,ty". Porozmawiałyśmy sobie o dzieciach i mężczyznach
Tata małego przyszedł później i tu już trochę większy dystans To on na koniec rozmowy zaznaczył, że dopiero rozpoczęli poszukiwania niani i jeszcze będą chcieli się spotkać z dwoma-trzema innymi dziewczynami. Cóż, ich prawo.
Mam trochę wrażenie, że oni boją się tego, że nie mieszkam w Rz. a dopiero ewentualnie szukałabym mieszkania. Przecież to nie jest problem coś znaleźć a nawet jeśli nie znalazłabym niczego pd razu to zawsze mogę zostać parę nocy u tżta
W każdym razie mają mi dać odpowiedź do końca przyszłego tygodnia najpóźniej
A- pamiętacie, jak mówiłam Wam w sobotę, że śniło mi się, że mamy z tżtem synka Maksymiliana? No to mój (oby ) przyszły podopieczny ma na imię Maks Czyżby jakiś znak?

trzymam mocno kciuki żeby się udało

[gothka152]

Napisane przez fioleciasto

A ja mam jakieś głupie wrażenie, że moja mama mimo iż uwielbia tż, nie ucieszy się z naszych zaręczyn.
Ona widzi we mnie cały czas małą dziewczynkę trochę chyba, nigdy nawet słowa o żadnych zaręczynach nie powiedziała, moja siostra zaręczyła się majac 28 lat i mama chyba myśli, że to norma.
Zresztą mieszkamy osobno, studiujemy, pracy nie mamy. Obawiam się, że spojrzy na te nasze zaręczyny (o ile będą) jako na takie niepoważne.

U rodziców tż jest inaczej, jego mama i siostra wielokrotnie mówiły o zaręczynach.

Fiole, nie zaręczacie się dla dziadków, rodziców czy sióstr, tylko dla samych siebie. Jeśli czujecie, że to TEN MOMENT, chcecie tego to dlaczego nie?
Niepoważne to mogą być zaręczyny w gimnazjum A jak dwoje ludzi się kocha i chce być razem to wyznacznikiem kolejnego kroku w związku powinny być uczucia a nie mieszkanie, pieniądze lub ich brak.

[fioleciasto]

Napisane przez goplankowa

To nie przeczuwaj bo będzie tak. Skoro lubi bardzo TŻta to nie masz się czym martwić

Znam moją mamę

Wydaje jej się, że najpierw powinnam skończyć studia, znaleźć pracę, a potem dopiero ZACZĄĆ myśleć o zaręczynach itd.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez gothka152

Fiole, nie zaręczacie się dla dziadków, rodziców czy sióstr, tylko dla samych siebie. Jeśli czujecie, że to TEN MOMENT, chcecie tego to dlaczego nie?
Niepoważne to mogą być zaręczyny w gimnazjum A jak dwoje ludzi się kocha i chce być razem to wyznacznikiem kolejnego kroku w związku powinny być uczucia a nie mieszkanie, pieniądze lub ich brak.

Jasne, dlatego ja nie zamierzam tż od tych zaręczyn odciągać. Jeżeli się oświadczy to oczywiście, ze powiem tak

Tylko milej by było gdybym wiedziała, że ona też to popiera, cieszy się itd.

[gothka152]

Napisane przez fioleciasto

Tylko milej by było gdybym wiedziała, że ona też to popiera, cieszy się itd.

Jeśli będzie widzieć, że Ty jesteś szczęśliwa to nie wierzę, że i ona się nie ucieszy

[fioleciasto]

dobra, gdybać to sobie możemy ;p