|
|
#1561 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cześć kochanieńkie.
Byłam dzisiaj u mojego męża w szpitalu. Stwierdzili, że musi mieć zrobiony laserowy zabieg przepychania kanalików przez które odpływa płyn z gałki ocznej bo zwiększające ciśnienie może doprowadzić do utraty wzroku. Do domku wróciłam o 16.00 a o 16.30 dzwoni mój mąż i mówi przyjeżdżaj po mnie bo mnie wypisali do domu. Jutro ma się zgłosić do nich po wypis, zwolnienie i termin zabiegu. No i tak mam swojego najdroższego w domku. Tereniu Czasami trzeba na kawkę do koleżanki wpaść tym bardziej, że dwa miesiące widziałyśmy się tylko przez skaypa. Alinko Życzę Ci jak najmniej`płaczących maluszków. Pierwsze dni będą pewnie ciężkie ale potem będziesz dla nich ukochaną panią Alinką. Tereniu Zdjęcia widać. Thildowe zajączki są urocze i to parkę uszyłaś - super!!!!!!!!!!!!!! Piękne zbiory. Kozaki wspaniałe a borówki jeszcze tyle nie widziałam. Na naszych terenach tylko czarna jagoda rośnie. Martuś Technik znam masę tylko nie mam ani czasu ani chęci na robótki. Tak w ogóle to jestem straszny gamoń. Zamówiłam płytkę do wykrojnikowej maszynki a dopiero dzisiaj mi się przypomniało, że niektóre wykrojniki muszą mieć naklejoną taką specjalną gąbkę bo wycięty papier wchodzi w zakamarki wykrojnika i nie można go wyjąć bez rozdarcia. Muszę zrobić drugie zamówienie i znowu za przesyłkę płacić. |
|
|
|
#1562 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Dziękuję kochane moje za tak ciepłe przyjęcie mojego nowego avatarka
bo wiadomo że tu znajdują się same cudowne kobietkiAnula tak to ja córka mi cyknęła parę dni temu to zdjęcie jak dumałam w swojej pracowni co by tu zrobić z pewną rzeczą nad którą pracuję. Zmykam spać - spokojnej nocy wam życzę i udanego rozpoczęcia nowego roku szkolnego i przedszkolnego buziaki
__________________
Malowane miotłą Sutasz Zakątek Kreatywnych Kobiet Turkusowy Hamak Perła Art blog ![]() Uroczysko Luny blog |
|
|
|
#1563 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Witam uroczyście w nowym roku szkolnym
Oby był dla wszystkich udany !!!!!!!!!!!! U nas dzisiaj pogoda odzwierciedla moje samopoczucie. Smutno i szaro. |
|
|
|
#1564 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Ależ tu ruch był w weekend
Fantastycznie! Ja rezydowałam za wschodzie. Trzasnęliśmy 21 słoików papryki, przy pomocy obu mam, które miały odrębne koncepcje na zalewę, odparzanie lub nieodparzanie słoików, itd, itp, ale przetrwaliśmy Na szczęście mój mąż zarówno u swojej mamy jak i teściowej ma duży posłuch i ostatecznie zrobiły jak im nakazał.Ewciu, dziękuję Ci za fajny wykład w sprawie weganizmu i twój punkt widzenia, jakże ważny w dyskusji. Biorę pod uwagę ![]() Biernasiu, trzymam kciuki mocno za zdrówko Twojego męża. Dziś zresztą trzymam kciuki za wszystkie nauczycielki. Miałam sen dziś ala spod tablicy, że uczyłam... o zgrozo... matematyki!!!! Koszmar! A jaki realny! Sylwia, avatarek fajny.... chociaż bardziej już jak czarodziejka wyglądasz niż jak czarownica ![]() No nic, pierwszy dzień miesiąca czyli urwanie głowy i cała poczta mailowa całego działu na mojej głowie, więc lepiej będzie jak wrócę do pracy. Buziaki |
|
|
|
#1565 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Wrześniowo witam.
Jak to dobrze, że moje zdjęcia się wstawiły. Ale co się dziwić Wizaż był potwornie oblegany o tej porze - przez takie jak my. Ha ha uzależnienie nie tylko nas dopadło. Od siostry usłyszałam ,iż brusznica to niezwyle zdrowe owocki. Teraz bedę ładować do wyparzonych słoiczków. Miłego dzionka życzę skarbki Wy moje. |
|
|
|
#1566 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Przemysl
Wiadomości: 325
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
DZIEN DOBRY- zwrot używany kiedy chcemy życzyć dobrego dnia; uprzejme powitanie stosowane do zmierzchu
odmiana: (1.1) nieodm. przykłady: (1.1) Kiedy mówisz komuś „dzień dobry”, powinieneś zdjąć czapkę. Znowu zaspałam .wstyd bo w radio taxi nawet wiedzą ze to 2 raz w tym tyg. |
|
|
|
#1567 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
To i ja zdejmuję czapkę przed Wami!
![]() Cytat:
Cytat:
Sylwuś nie poznałabym,że to Ty!
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki )Papierki małe i większe |
||
|
|
|
#1568 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 742
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
kurdele ile roboty
![]() buziole i... nikt na zlotowy już nie zajrzy ? nikt się nie dopisze ? Przecież zostały 3 tygodnie ! |
|
|
|
#1569 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Witam się z Wami dopiero teraz, bo cały dzień spędziłam w pracy, płaczu nie było wiele, ale był, jutro będzie gorzej, ale potem to już z górki.Choć dzień dziejskiej dobiega końca przyłączam się do życzeń dla ciała pedagogicznego oraz uczniów – żeby ten rok szkolny minął szybko i łatwo oraz, żeby nasze władze wreszcie doceniły nasz trud Miłego wieczoru
__________________
Pozdrawiam Alina ![]() http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków |
|
|
|
#1570 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Przemysl
Wiadomości: 325
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Witajcie Kochane!Dzis nie zaspałam ,choc spac nie mogłam w nocy.Na podkarpaciu straszne wichury a nawet deszcz który przeszkodził mi dzis w jezdzie na rowerze.Na szczescie jutro ma byc słonce,wiec jeszcze na jakis promien słoneczka sie załapie.Zycze Wam miłego dnia.Ja dzis lenistwo bo obiad mam-gołabeczki
|
|
|
|
#1571 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Uśmiechniętego dnia życzę w ten ponury pochmurny dzionek i dużo słonka w Waszych serduszkach no a potem ……. ciekawe czy mocno płaczą, ale nie myślę o tym teraz
__________________
Pozdrawiam Alina ![]() http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków |
|
|
|
#1572 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cześć Słoneczka.
U mnie ostatni tydzień prac na dachu. W nocy był deszcz i nawet ładnie dachówkę umył. /Tą która już leży/ |
|
|
|
#1573 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
No nareszcie minutka wolna. Od rana zasuwam jak motorek.
Alinko.... ja bym chyba takie płaksie zagłaskała na amen. Jak ty sobie radzisz? Musisz być twarda.... U nas dziś też wstrętnie. Co prawda słonko wychodzi zza chmur, ale zimno i wieje.... Ja nie chcę! Niech jeszcze troszkę pobędzie ładnie! to nie fair! Na południu potrafi być ciepło do listopada, a tu już we wrześniu zimnawica. Ach, ile mam dziś do zrobienia. Całuję Was mocno mocno! |
|
|
|
#1574 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Witajcie,
ja również po pierwszym dniu pracy i jakoś przeżyłam W prawdzie plan zajęć mam baaaardzo do duszy (codziennie na 7.10 i tylko po dwie godzinki), ale z drugiej strony mam całe dnie wolne. Tylko to wstawanie! Idę sobie ponaklejać serwetki ![]() Miłego dnia Wam życzę! |
|
|
|
#1575 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Figuś a co to za szkoła że 7.10 już zajęcia są? dobrze zrozumiałam? toż to okropność tak z rana
boziu ale przez ten wiatr okropny głowa mnie boli cały dzień nawet tabletki nie pomagają masakra jakaś a tu trzeba ogarnąć i dom i dzieci i siebie zmykam może jakoś przetrwam do nocy
__________________
Malowane miotłą Sutasz Zakątek Kreatywnych Kobiet Turkusowy Hamak Perła Art blog ![]() Uroczysko Luny blog |
|
|
|
#1576 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
MZ, wcale nie jestem mocna, i od tego plecy mnie bolą, bo noszę, głaskam, tulam i jakoś leci, ale nie jest najgorzej ![]() Pogoda paskudna, cały dzień leje, ale obiecują, że będzie lepiej
__________________
Pozdrawiam Alina ![]() http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków |
|
|
|
#1577 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Święta racja Ewuniu z tymi weganami. Znam wielu wegan i wegetarian i obecnie się od tego towarzystwa odcinam (mój były też nie jadł, jak zaczął ze mną chodzić to się "nawrócił"). Jedna koleżka weganka ciągle źle się czuje i wyszukuje u siebie raka. Nie potrafi przygotować pełnowartościowego posiłku tylko podjada paluszki i landrynki - szkoda gadać.
A mnie gardło boli bo grałam 2 dni w deszczu w golfa. Idę się teraz wspinać chociaż ciachnęłam sobie palec nożem.
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
|
|
|
#1578 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cytat:
|
|
|
|
|
#1579 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cytat:
nie wspomnę o nauczycielach - najgorzej zimą przecież to noc jest jeszcze 7 rano
__________________
Malowane miotłą Sutasz Zakątek Kreatywnych Kobiet Turkusowy Hamak Perła Art blog ![]() Uroczysko Luny blog |
|
|
|
|
#1580 | |
|
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cytat:
Miałam z ciepłych rzeczy tylko jakiś marny sweterek i cienką kamizelkę a ludzie już chodzili w ciepłych jesiennych kurtkach, bo było 11 stopni ![]() Ale szybko z tamtąd umknęłam |
|
|
|
|
#1581 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Przemysl
Wiadomości: 325
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Czesc DZIEWCZYNKI
dzis 15 stopni ale rowerek był do pracy i jestem dumna z siebie bo pierwszy raz wpadła mi mucha do oka.Zycze wszystkim miłego dnia,jutro czwartek i 2 dni wolnego,laba
|
|
|
|
#1582 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Kawusia lepiej smakuje w waszym towarzystwie, więc na chwilkę przysiadłam i witam się z wami, niestety nadal pochmurnie, ale prognozy są dobre więc czekam cierpliwe na powrót lata, bo nawet pranie nie schnie ![]() Miłego dzionka
__________________
Pozdrawiam Alina ![]() http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków |
|
|
|
#1583 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Alinko, to fakt, kawka zawsze smakuje lepiej czytając jednocześnie nasz wątek plotkowy. No to siup w ten dziób!
Asia, to że się odcinasz od wegan jest Twoją osobistą sprawą, ale dlaczego?, to konkretnie nie zrozumiałam..... Bo koleżanka się źle czuje i wyszukuje u siebie raka, bo czegoś tam nie umie, to ty się odcinasz? Sorry, ale nie przekonuje mnie to. Co konkretnie jest w niej takiego okropnego , że się od niej odcinasz, to że je paluszki i landrynki? ![]() ![]() Tak jak pisałam już wcześniej, chcę spróbować tej diety. Jednocześnie nie mam zamiaru wstąpić w szeregi fanatyków. Dlatego czytam, dowiaduję się itd. Nie namawiam nikogo do podobnych praktyk, podzieliłam się po prostu z Wami swoim planem i podczas gdy argumenty Ewy przeczytałam na głos mężowi i dyskutowaliśmy sobie o nich, o kulturowych i geograficznym uzasadnieniu spożywania mięsa itd itp, i jestem Ewie wdzięczna za uzasadnione wiedzą argumenty oraz własne zdanie. Asi zdania do końca nie rozumiem... ale może po prostu jestem za mało kumata. Zrozumiałam tylko negatywny stosunek a priori, a to mnie totalnie nie przekonuje i boli, że wrzuca się wszystkich do jego wora, znając tylko oceniane przez siebie niekorzystnie przypadki wegan, którzy wg Asi są "jacyś tacyś fe" Taki to miało dla mnie oddźwięk... Ja nikogo nie nawracam, sama nie wiem, czy jestem nawrócona czy może właśnie grzeszę, ale próbuję i ..... hmmm... zdaje się, mam do tego prawo. Może jutro przestanę próbować, może pojutrze, może za tydzień a może mi tak zostanie. Nie wiem. Szanuję siebie i wszystkich, którzy mają w tym temacie inne zdanie niż ja i nie mam zamiaru NIGDY nikogo na nic nawracać. Nie chcę również być nawracana na coś, co nie pasuje mi. To chyba uczciwy układ, prawda? Ogólnie to już nie chciałam o tym pisać, ale opinia Asi mnie jakoś po prostu wytrąciła z równowagi, takie nieuzasadnione krytykanctwo i bycie na nie bo koleżanka podjada paluszki i landrynki:/ No i wyszło na poważnie... tak jakoś bez sensu przy porannej kawie... ale wybaczcie. Niniejszym może zakończmy temat moich żywnościowych prób, bo ani to fajne ( jak widać) ani miłe( jak widać) ani pozytywne ( jak widać). Ślę buziolce!!!! Nie tylko Jolce!!
|
|
|
|
#1584 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 742
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Hello !
Ja pierdykam, od dwóch tygodni jeżdżę do pracy z takim gościem - jeździmy na zmianę, ale już myślę czy się z tego interesu nie wypisać Skłania mnie do tego tylko nadchodząca.... pora roku Klops jest taki, że on wyjeżdża spod domu najpóźniej o 6:25 (pracujemy na 7.00!!!) i jesteśmy na miejscu ok 6:35 - 6:38, czyli o godzinie o której ja zwykle dopiero szykuję się do wyjścia. Pomyślicie, że to głupota, ale dzisiaj miał potrzebę wyjechać jeszcze wcześniej i byłam tu przed 6:30 bo się dni skróciły....Co robić ? Cholerka no.... oszczędność spora na paliwie i w nadchodzącej porze roku duże ułatwienie... tylko te godziny nieludzkie ! A w ubiegłym tygodniu troszkę mi się przysnęło i zeszłam na dół o 6:27 (dwie minuty po czasie !) to już do mnie dzwonił, czy ja w ogóle jadę etc. ![]() Zielonka jedz co chcesz, ale w pieczonkach i tak będzie kiełbaska i boczuś |
|
|
|
#1585 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Boczuś.... brzmi cudownie
![]() To proste, po prostu powiedz mu, że nie chcesz tak wcześnie jeździć i ewentualnie pójdź na kompromis, że najwcześniej możesz być w pracy o 6.50 . Z jednej strony pójdziesz mu na rękę, bo będziecie wcześniej w pracy, z drugiej strony ... pamiętaj, mu też zależy na tym, żeby z tobą jeździć, więc będzie musiał się dopasować. Też mogłabym jeździć z koleżanką, ale zastanawiam się. To jednak oznacza dostosowywanie się do czyichś planów i godzin. A jak jadę sama, to sama o sobie decyduję... |
|
|
|
#1586 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cześć milutkie
Ja mam dzisiaj wolne. Teraz piję kawkę z Wami a na 11.00 jadę na USG. MadziuZ Czym Ty się kochana przejmujesz. Uważam, ze fajnie jest spróbowac czegoś na co się ma ochotę. Jak to Ci się będzie podobać i odpowiadać to fajnie a jak nie to zrezygnujesz. Sama chetnie od czasu do czasu usłyszałabym relację jak Wam to pasuje i jakie potrawy jecie. Życzę Wam wytrwałości i zadowolenia z wyboru. |
|
|
|
#1587 |
|
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Madziu Zieloniutka
![]() Ja mam często dni, że mogę żyć na naleśnikach, kopytkach, pierogach wszelakich czy pomidorach, które zwłaszcza o tej porze roku uwielbiam. Gorzej jest jak poczuję zapach pieczonki z ogniska czy kiełbaski z grila odzywa się wtedy we mnie człowiek pierwotny Ale dzisiaj zapolowałam na piekącą, bialutką w środku, nie parchatą rzodkiewkę A tak w ogóle to mi się oczy nad kompiuterkiem same zamykają Niby jest ładnie, niby nie ładnie, ale sennie. Kawy nie pijam, więc pozostaje mi tylko podeprzeć ślepka zapałkami.Wpadłam do domu na 1 dzień, muszę wszystko błyskiem ogarnąć i wywiewa mnie znów na szkolenie i w sprawach firmowych na 2 tygodnie.Na dobre do domu wracam po 25 września. Zmykam do pracy, muszę nadgonić zaległości....może nie zasnę nad papierami Miłego dnia babeczki |
|
|
|
#1588 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Nie chodzi że są "jacyś fe"
To w większości przypadków są fanatycy, którzy na każdym kroku próbują cię przekonać to co TY jesz jest BE i musisz koniecznie to zmienić. Przyglądają się tobie - o masz pryszcza, to napewno z mięsa (osobista kultura hamuje we mnie hasło: a ty jesteś blada, bo go nie jesz) Boli cię coś- to na pewno z mięsa, bo jak jego boli to tłumaczy sobie, ze to genetyczne Kompletnie nie mogę się odnaleźć w towarzystwie z takimi ludźmi. W dodatku potrawy, które mi serwowali były jak trawa, bez smaku, wyrazu, a jak doprawione to indyjską masalą czyli na ostro. Oczywiście wytłumaczenie takiego fanatyka jest proste - nie wyczuwasz odpowiedniego smaku, bo jesz mięso które wpływa na twoje kubki smakowe. A najfajniejsze hasło to - spociłeś się i śmierdzisz to z mięsa!
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
|
|
|
#1589 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Ale fanatyzm ma też odsłonę w drugą stronę:
Dziś pani w bufecie do mnie: " Pani Madziu, jak tak dalej pójdzie to zwieje Panią z tego roweru. Jak tak można, bez mięsa?" Może więc, nie wrzucajmy jednak wszystkich do jednego wora. Widocznie Ci Twoi ex- znajomi tacy są, ale wątpię, że wszyscy. Po prostu Ci , którzy najgłośniej krzyczą, są najlepiej słyszani. I tyle. A kultura osobista to rzecz indywidualna i wątpię, że to akurat wybór diety miał wpływ na ich " uwagi". Po prostu jak ktoś jest chamem, to jest i już. Nie ma na to większego wpływu sposób odżywiania. Są to po prostu ludzie niekulturalni i przez ten pryzmat należy ich postrzegać, nie przez pryzmat roślinek. Jedno z drugim nie ma związku, chyba, że ma się jakąś nieprzyjemną fiksację i chce się w tak nieprzyjemny sposób innych nawracać na własny styl życia. |
|
|
|
#1590 | |
|
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cytat:
![]() A najlepiej wyznawać zasadę "wolnoć Tomku w swoim domku" czyli niech każdy je co chce i drugiemu do garnka nie zagląda Właśnie wpadła mi w ręce żydowska wersja Pawła i Gawła tak dla wesołości wstawiam Icek und Aron wonen myt cuzamen Icek auf parter Aron wsuterenie Icek spokojny nie wadzi nikomu, Aron aj waj! Istny myszygeniec! To był sportowiec! Między stoły, stołki latał gulałchen, wywracał koziołki Znosi to Icek, nareszcie nie może Wchodzi na auben i prosi w pokorze: Kochany Aron, poluj ciszej nieco, bo mi na górze szyby z okien leco. a na to Aron lachen szic po kryjomu: Co komu do jemu a jemu do komu? mieszkam u moim domu! Nazajutrz Aron jeszcze smacznie chrapie, a tu mu coś ad kopf do sufitu kapie Zerwał się z łóżka i pędzi ku górze Stuk puk! zamknięto! Da oko przy dziurze Gewałt! co tam! Cały cymer w wodzie a Icek z Wędką siedzi na komodzie! Was macht du Icek? Fiszy sobie łowie... Czyś ty myszygeniec?! Mnie kapie po głowie A na to Icek lachen szic po kryjomu: Co komu do jemu a jemu do komu? mieszkam u moim w domu! Z tej opowiastki szic morał się wywleka iż nie rób na odwrót drugiego człowieka Albo i inny morał w tym sposobie: Jak sobie do Ciebie, tak ciebie do tobie! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Decoupage
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:32.




bo wiadomo że tu znajdują się same cudowne kobietki
Na szczęście mój mąż zarówno u swojej mamy jak i teściowej ma duży posłuch i ostatecznie zrobiły jak im nakazał.







no a potem ……. ciekawe czy mocno płaczą, ale nie myślę o tym teraz 

boziu ale przez ten wiatr okropny głowa mnie boli cały dzień nawet tabletki nie pomagają masakra jakaś a tu trzeba ogarnąć i dom i dzieci i siebie



