Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

[fantastka]

Napisane przez cowie

No to zdecydowanie
Jakbym nie była w ciąży to bym nie leciała w trybie pilnym do lekarza.

Powiem Wam, że jak nie dba się tylko i wyłącznie o swoje zdrowie to zupełnie inaczej się na wszystko patrzy

Wiem o czym piszesz... normalnie w nosie miałabym głupie przeziębienie, wzięła 2 aspiryny i poszła do pracy... a tu trzeba swoje wyleżeć... Głupi przykład może w porównaniu do twojego, ale jednak zmartwienie jest

[santom]

gosius wbijaj wbijaj

bylam u lekarza, oczywiscie nic nie robila, ale coz ona mogla zrobic bez usg no i mam czekac na wezwanie na usg uff, czyli w moim wypadku nie bedzie to jedno usg na cala ciaze

[fantastka]

Napisane przez gosius91

nie moge sie wbic w ten watek!

O której jutro betę odbierasz?

[cowie]

Napisane przez fantastka

Wiem o czym piszesz... normalnie w nosie miałabym głupie przeziębienie, wzięła 2 aspiryny i poszła do pracy... a tu trzeba swoje wyleżeć... Głupi przykład może w porównaniu do twojego, ale jednak zmartwienie jest

Każdy przykład jest dobry

Napisane przez santom

gosius wbijaj wbijaj

bylam u lekarza, oczywiscie nic nie robila, ale coz ona mogla zrobic bez usg no i mam czekac na wezwanie na usg uff, czyli w moim wypadku nie bedzie to jedno usg na cala ciaze

A czemu miałoby być jedno?

[santom]

cowie mieszkam w norwegii, a tutaj teoretycznie przysluguje tylko jedno usg na cala ciaze, w 20tc

[kashha]

Napisane przez Nikii89

to może tylko nick wiek OM , potem tak jak piszesz zmienić na TP z czasem dodać płeć i ew. wybrane imię.

dokładnie tak to widzę

Napisane przez gosius91

nie moge sie wbic w ten watek!

czekasz na dwie kreseczki czy z innego powodu?


Dziewczyny dziękuję tym z Was które już wysłały do mnie wiadomość.
Liczę na waszą wyrozumiałość, pamiętajcie o siedmio godzinnej różnicy czasu
W wolnej chwili postaram się uzupełnić, więc nie dziwcie się że będzie to np 2 czy 3 w nocy bo u mnie to dopiero wieczór :-P

Stanęło na tym że wpisuje NICK, wiek i date OM i o te informacje proszę na priv

Idę się szykować do ginka...

Poszaleliśmy wczoraj z tż.... tzn on bardziej, mam wrażenie że czasem zapomina, że będziemy mieli dzidziusia

[cowie]

Napisane przez santom

cowie mieszkam w norwegii, a tutaj teoretycznie przysluguje tylko jedno usg na cala ciaze, w 20tc

o kurde
Ale oni uważają, że więcej nie potrzeba? Czy po prostu przysługuje Ci jedno, a reszta płatna?

[fantastka]

Napisane przez santom

cowie mieszkam w norwegii, a tutaj teoretycznie przysluguje tylko jedno usg na cala ciaze, w 20tc

O masakra A ja myślałam, że to takie państwo mega opiekuńcze Co oni tak oszczędzają?

Napisane przez kashha

Dziewczyny dziękuję tym z Was które już wysłały do mnie wiadomość.
Liczę na waszą wyrozumiałość, pamiętajcie o siedmio godzinnej różnicy czasu
W wolnej chwili postaram się uzupełnić, więc nie dziwcie się że będzie to np 2 czy 3 w nocy bo u mnie to dopiero wieczór :-P

A gdzie ty mieszkasz?

[kashha]

Napisane przez santom

cowie mieszkam w norwegii, a tutaj teoretycznie przysluguje tylko jedno usg na cala ciaze, w 20tc

super! a ja same dobre rzeczy o norwegii słyszałam, jak tam nie jest super... sorki santom że to powiem... ale rodzić to bym tam nie chciała... jedno usg... paranoja...

nie jestem za tym żeby robić usg nie wiadomo jak często, ale to jest takie przeżcie to po pierwsze, a po drugie kobieta czuje się pewniej, bezpieczniej kiedy wie że z jej maluszkiem wszystko w porządku

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez fantastka

O masakra A ja myślałam, że to takie państwo mega opiekuńcze Co oni tak oszczędzają?



A gdzie ty mieszkasz?

Chicago

[santom]

nie no ogolnie w 20tyg ciazy juz widac czy dziecie ma jakies wady, a tak to na kazdej wizycie z polozna badaja doplerem tetno dzieciaczka i jesli ma sie jakiekolwiek watpliwosci to tez nie ma problemu z dodatkowymi badaniami. moj przyklad, nie musialam wcale namawiac lekarki na skierowanie. powiedzialam jej, ze musze sprawdzic czy jest tetno, bo ja biorac progesteron trzymam ciaze, nawet jesli bylaby martwa, a to juz niebezpieczne jest.
porody sa tutaj ponoc bardzo fajne, tzn bez problemu darmowe znieczulenie, osobna sala, miejsce dla meza, wyzywienie dla meza tez. wiec sam porod mysle, ze jest ok takze sam dopler bedzie mnie uspokajal, a ja pewnie i tak bede w pl jeszcze na poczatku roku. no i opieka jest calkowicie darmowa, gdzie tutaj to robi roznice, bo normalnie chodzac do lekarza place normalnie za wizyty, mimo, ze mam ubezpieczenie itp.

kasha to z Tz juz w porzadku? ja sie kurka boje caly czas widze, ze moj juz nie wytrzymuje i czasem ulegne, ale czuje jakbym robila to wbrew sobie

[kaorlak]

Napisane przez santom

cowie mieszkam w norwegii, a tutaj teoretycznie przysluguje tylko jedno usg na cala ciaze, w 20tc

Tylko jedno będziesz robiła więcej na własną rękę?
W Polsce mamy jednak całkiem niezłą opiekę nad ciężarną

Napisane przez kashha

dokładnie tak to widzę





czekasz na dwie kreseczki czy z innego powodu?


Dziewczyny dziękuję tym z Was które już wysłały do mnie wiadomość.
Liczę na waszą wyrozumiałość, pamiętajcie o siedmio godzinnej różnicy czasu
W wolnej chwili postaram się uzupełnić, więc nie dziwcie się że będzie to np 2 czy 3 w nocy bo u mnie to dopiero wieczór :-P

Stanęło na tym że wpisuje NICK, wiek i date OM i o te informacje proszę na priv

Idę się szykować do ginka...

Poszaleliśmy wczoraj z tż.... tzn on bardziej, mam wrażenie że czasem zapomina, że będziemy mieli dzidziusia

Ja jeszcze nie wysłałam!
My dzisiaj dostaliśmy zielone światło u ginki na te sprawy. Ale i tak mam stracha

Misia śpi, wykończyło ją dzisiaj przedszkole i długi spacer, więc mam wolne!

[fantastka]

Napisane przez kashha

Chicago

Oho, daleko

Napisane przez santom

nie no ogolnie w 20tyg ciazy juz widac czy dziecie ma jakies wady, a tak to na kazdej wizycie z polozna badaja doplerem tetno dzieciaczka i jesli ma sie jakiekolwiek watpliwosci to tez nie ma problemu z dodatkowymi badaniami. moj przyklad, nie musialam wcale namawiac lekarki na skierowanie. powiedzialam jej, ze musze sprawdzic czy jest tetno, bo ja biorac progesteron trzymam ciaze, nawet jesli bylaby martwa, a to juz niebezpieczne jest.
porody sa tutaj ponoc bardzo fajne, tzn bez problemu darmowe znieczulenie, osobna sala, miejsce dla meza, wyzywienie dla meza tez. wiec sam porod mysle, ze jest ok takze sam dopler bedzie mnie uspokajal, a ja pewnie i tak bede w pl jeszcze na poczatku roku. no i opieka jest calkowicie darmowa, gdzie tutaj to robi roznice, bo normalnie chodzac do lekarza place normalnie za wizyty, mimo, ze mam ubezpieczenie itp.

A to jednak nie jest tak źle Jeśli jest medycznie uzasadnione jedno USG to czemu nie. Wiadomo, że mama by chciała non stop maluszka podglądać... ale nie jest tak źle, jak to zabrzmiało
Szczególnie fajne jest to, że masz bezpłatną opiekę. A w Polsce co? Szukasz lekarza i musisz naprawdę dobrze trafić, żeby się nie denerwować... Mało jest dobrych lekarzy... A do większości idzie dopchać się tylko prywatnie... Porażka, ile kasy państwo od nas wyciąga, a my i tak musimy płacić lekarzom...

[Anessa]

Helol
Tu jedna z ciotek

Mieszkajac w UK - tak jak Santom - mam darmowa opieke do samego porodu a po porodzie jeszcze rok darmowe leki (te na recepte) oraz dentyste.
Tutaj sa robione tylko 2 usg - w 13 i 20 tygodniu, chyba ze cos sie dzieje to zrobia wiecej.
Pierwsza ciaze przeszlam wspaniale i czulam sie bardzo dobrze jesli chodzi o tutejsza opieke, sam porod - mimo ze z przygodami - rowniez pozostal dobrym wspomnieniem i za nic nie musialam placic
Kiedy poronilam w grudniu w 7 tyg. to rowniez nie bylo tak zle, mimo ze w UK o ciaze zaczyna sie walczyc dopiero od 12 tyg. Ale oczywiscie wszystko zalezy od danej sytuacji. Ja mialam poronienie naturalne, wiec nie bylo jak mi pomoc ale badania, usg i porade specjalistow mialam i nic do nich nie mam.
Teraz tylko marze, zeby udalo sie zajsc bez problemow i co najwazniejsze... utrzymac...

Gratuluje nowym mamom

[JJJustynAAA]

dziewczyny byłam u gina w poniedzialek. z moich obliczeń wyszło mi że poród powinien być w maju, a gin wyliczył mi na 30 kwietnia, czy nadal mogę z wami zostać???

U mnie i groszka jak na razie ok. Dziś zuważyłam delikatne plamienia - troszkę spanikowałam zadzwoniłam do gina powiedziala żebym odpoczywała, odsuneła na kilka dni męża i się nie stresowała i powinno być ok. Nie czuję żadnego strasznego bólu brzucha... Czasem coś mnie ukłuje. Ale chyba jest ok. Mam nadzieję.

Gin powiedziała że jestem w 4 tygodniu.

Bardzo się z Tż cieszymy na bobaska

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez lolitka888

Sorki,że wyżej zdubblowałam odpowiedź,ale coś mi net ześwirował;D

Nie mogę niestety,bo pracuje teraz na pół etatu i jestem taką dochodzącą jakby bo koleżanka robi po 8 h..do 17 a ja od 16 pózniej 4 h..albo na rano na 9..nie mają nikogo na moje miejsce..Kierowniczka nie ma skrupułów i może kogos zwolnić z dnia na dzien..co juz chyba z 6 razy zrobiła bo tyle bylo osob przede mna..masakra.. coś jej nie spasuje i się leci..dlatego jakbym jeszcze poszła na l4 albo ona dowiedziała się,że jestem w ciązy to wiem,że już tam nie pracuje..a mam umowe zlecenie więc nic mnie nie chroni.. a troszkę grosza się przyda,także ciężko mi teraz(

Mam podobne problemy jeśli chodzi o pracę. Jestem zatrudniona na czas nieokreślony, czyli jestem chroniona, ale chciałabym pracować jak najdłużej, bo im więcej pracuje tym więcej pieniążków zarabiam. A jak nie ma mnie w pracy to zarabiam grosze... Więc na razie nie powiedziałam szefowej, bo jest za wcześnie 4 tydzień. I na razie czuje się ok. Boje się że jak mnie dopadną dolegliwość to wtedy będzie gorzej... ale w końcu kiedyś trzeba będzie jej powiedzieć.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez maxwelka

To bardzo szybko Ci się to pojawiło Podobno herbata imbirowa bardzo pomaga na mdłości, tylko taka z prawdziwego imbiru

Też to słyszałam, że prawdziwy imbir jest zbawienny. mam nadzieję ż jak będzie trzeba to mi pomoże.

[zaaaabcia]

W stanach tez robia max 3-4 usg w czasie ciąży....

[M_aria]

Witam dziewczyny po kilku dniach nieobecności

Strasznie jestem zabiegana ale wszystko nadrobiłam

Witam nowe mamuśki, bo ciotek- klotek chyba nie przybyło (?)

Byłam dziś zapisać się do gina i mam wizytę 9.09, będę wtedy w 7t1d

Wiola
Ja też miałam ciążę bezzarodkową, a zabieg miałam 24 czerwca, od tego czasu miałam jedną @ i też bardzo się denerwuje czy będzie dobrze
Co do listy to zapiszę się po wizycie, ale może warto byłoby podawać też jak mamy na imię, bo ja to wiadomo ale Wy to macie takie nicki...;-)

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Widzę w pierwszym poście że tu same młode laski mamy
Czy jestem tu najstarsza? Mam 30 wiosen.

[malinka1984]

Przybyłam ja np. jako ciotka-klotka.Melduje się w 28 już w prawie 29dc, czyli okres spóźnia się już prawie 3 dni, 10cs, teoretycznie bez owu z progesteronem w 20dc nie dającym szans na ciąże (2.01), dziś wizyta u gina, macica miękka, duphaston niby na nowy cykl jeśli jak to stw. Pani dr. nie przyjdzie do mnie Pani za tydzień w ciąży a ja się na to zaśmiałam mówiąc że byłby to cud niczym niepokalane poczęcie.

[lolitka888]

Napisane przez M_aria

Ja też miałam ciążę bezzarodkową, a zabieg miałam 24 czerwca, od tego czasu miałam jedną @ i też bardzo się denerwuje czy będzie dobrze
Co do listy to zapiszę się po wizycie, ale może warto byłoby podawać też jak mamy na imię, bo ja to wiadomo ale Wy to macie takie nicki...;-)

A czy ciałko żółte wtedy bylo?
Kurde bo shizujecie mnie, ale z 2 str skoro mam coraz gorsze obiawy i cyce rosna to chyba sie tam ktos zagnieździł))

Mam do siebie troche wyrzuty sumienia bo odzywiam sie fatalnie przez te mdlosci i prace..bulki z serem, makaron, migdaly, banany to przewaznie w ciagu dnia a kolacje sa rozne..wcweekendy jak czuje sie bezpieczniej to wcinam owoce, mieso i inne rzeczy..
Przed chwilka z poczucia smutku zjadlam sledzia w pomidorach, niech chociaz na kolacje troszke witamin..ehh

[M_aria]

Witam Malinka
Ten wątek jest wyjątkowy, bo dziewczyny starające się będą się zarażać od zaciążonych

[Nikii89]

Napisane przez JJJustynAAA

dziewczyny byłam u gina w poniedzialek. z moich obliczeń wyszło mi że poród powinien być w maju, a gin wyliczył mi na 30 kwietnia, czy nadal mogę z wami zostać???

U mnie i groszka jak na razie ok. Dziś zuważyłam delikatne plamienia - troszkę spanikowałam zadzwoniłam do gina powiedziala żebym odpoczywała, odsuneła na kilka dni męża i się nie stresowała i powinno być ok. Nie czuję żadnego strasznego bólu brzucha... Czasem coś mnie ukłuje. Ale chyba jest ok. Mam nadzieję.

Gin powiedziała że jestem w 4 tygodniu.

Bardzo się z Tż cieszymy na bobaska

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------




Mam podobne problemy jeśli chodzi o pracę. Jestem zatrudniona na czas nieokreślony, czyli jestem chroniona, ale chciałabym pracować jak najdłużej, bo im więcej pracuje tym więcej pieniążków zarabiam. A jak nie ma mnie w pracy to zarabiam grosze... Więc na razie nie powiedziałam szefowej, bo jest za wcześnie 4 tydzień. I na razie czuje się ok. Boje się że jak mnie dopadną dolegliwość to wtedy będzie gorzej... ale w końcu kiedyś trzeba będzie jej powiedzieć.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------




Też to słyszałam, że prawdziwy imbir jest zbawienny. mam nadzieję ż jak będzie trzeba to mi pomoże.

termin na 30kwietnia i 4 tydzień ?? trochę się zdziwiłam bo ja mam wg OM na 14maja i mam 4tydzień, można nawet powiedzieć że 5.

Kiedy miałaś OM?

Moje dziecko już śpi choć w niani słyszę jak czasem pomarudzi przez sen. Jestem właśnie na etapie oduczania smoka do spania Nie jest źle , bo Oskar zaśnie czasem nad ranem dopomina się aby jeszcze dospać.
Będę musiałą oduczyć go też spania w naszym łóżku , tzn. dosypiania bo on się budzi tak ok 3-5 i ląduje u Nas już. A jak zrobię się wielorybem to może być ciężko już w 4kę :P

I ogólnie ograniczyć noszenie do minimum bo teraz już czuję jak mnie brzuch trochę boli z wysiłku.

[malinka1984]

Napisane przez M_aria

Witam Malinka
Ten wątek jest wyjątkowy, bo dziewczyny starające się będą się zarażać od zaciążonych

oj jak ja bym chciała się zarazić i zostać już w tym wątku do porodu czerwcowego Chętnie przyjmę każdą ilość pozytywnych fluidków bo marzą mi się bliźnięta

[Nikii89]

Napisane przez malinka1984

oj jak ja bym chciała się zarazić i zostać już w tym wątku do porodu czerwcowego Chętnie przyjmę każdą ilość pozytywnych fluidków bo marzą mi się bliźnięta

posyłam dobrą energię

[jagodzia133]

Napisane przez lolitka888

Hej,
Mam doła:
Mam juz dosc tego samoooczucia..
Niby ciaza to nie choroba, ale ja wlasnie tak sie czuje..juz sie chyba sama uzalam nad soba nawet..
Mam dosc tych wzdec, biegunek, ssania w zoladku, scisku w gardle, braku apetytu, zawrotow glowy i mdlosci! Serdecznie dosc a mam wrazenie ze i tak codziennie jest gorzej
Miedzy praca
(Wlasnie mialam 1 rozmowe z posejdonem)
Miedzy praca tylko leze bo tsk mi najlepiej..
Powiem Wam, ze jednak nie bylam psychicznie przygotowana na ciaze...nie z moja fobia (lęk przed wymiotami)..ale pewnie nigdy bym sie nie odwazyla na nia tak w pelni swiadomie..
Dzis 1 wymioty za mna..jestem przerazona bo na 16 musze isc do pracy gdzie pracuje wsrod ludzi bo to przychodnia..teraz sie boje ze i tam bede wymiotowacnie umiem rego cicho robic tylko krztusze sie jak glupia i wszyscy bd to slyszec((ehh
Nawet nie wiem po co to pisze wszystko, ale nie mam komu sie nawet wygadac(

współczuję i bardzo u mnie też dzisiaj mdłości także nie jest za ciekawie jak narazie zobaczymy jak dalej

Napisane przez dwakolory1

Dziewczyny, a czy któraś z was pali? Kurcze ja palę od 10 lat. Jak byłam w ciąży z kubusiem to całą ciążę nie paliłam. Po porodzie wróciłam do palenia. Na początku tego roku znów byłam w ciąży, po tygodniu rpób rzuciłam. Ale jak poroniłam znów wróciłam do palenia. I teraz trzeba znów rzucić. Ale kurcze jak... Chce mi się palić jak nigdy wcześniej. Miałam nadzieję że mnie odrzuci od palenia, ale gdzie tam- smakują jak nigdy.

moja chrzestna paliła jak smok w dwóch ciążach i ma 2 zdrowe córeczki ale powiem tak ja bym na twoim miejscu nie paliła.

Napisane przez kaorlak

Raczej nie chciałabym, żeby mieli w ten sam dzień urodziny. Misię urodziłam przez CC 21 kwietnia, więc z drugim pewnie też tak będzie. Mogę więc zaplanować datę urodzin Termin mi wypada na 2 maja

Trzymam kciuki za wizyty i serduszka

ooooo super ja miałam @ 28.07 więc też pewnie usłyszę serduszko

Napisane przez VwVampirka

Witam

Wróciłam od ginki i niestety nie dostałam zwolnienia

Miałam USG i widać na nim jedynie, że jajeczko się zagnieździło, ale tak się schowało, że lekarka dobrych kilka chwil go szukała...
Tak więc wiem, że pęcherzyk jest na swoim miejscu, ma 5 mm a w uwagach mam "grav recens" (czyli chyba wczesną ciążę... nie mogę nigdzie znaleźć tłumaczenia tego szyfru).
No i dostałam wypisane badania, które mam zrobić... wszystkie z własnej kieszeni pytałam się o koszt w przychodni: w granicach 160 zł
Koleżanka jak chodziła kiedyś do tej lekarki, to inaczej to wspominała:
pierwsza wizyta była prywatna, bo do niej nie sposób się normalnie zarejestrować, ale następna już była na kasę i wszystkie badania były na kasę!
Do tego doktor nie była szczególnie mną zainteresowana (chociaż byłam prywatnie). Kiedyś była inna. Zgoglowałam ją i okazało się, że ma pełno negatywów w komentarzach, piszą, że parę osób straciło dzieci, bo coś nie zrobiła, czegoś nie zauważyła, albo uwaga: wypisała skierowanie na usunięcie ciąży pozamacicznej, z którą jak się później okazało było wszystko ok i urodził się zdrowy bobasek!
Pięknie trafiłam, lepiej nie mogłam

ooooo nie jak najdalej od takich lekarzy wrrrr....

[M_aria]

Lolitka
Ciałko żółte było, ale znam przypadki, że może go nie być. Przeszukiwałam internet w poszukiwaniu takiego zdjęcia usg jakie miałam i muszę powiedzieć że nigdzie takiego nie było :-(
Kochana w większości przypadków nie mamy wpływu na to co się stanie. W tamtej ciąży bezzarodkowej czułam się w 100% w ciąży, urósł mi brzuch, piersi się powiększyły i nawet Beta wzrastała prawidłowo a była to w 100% ciąża bezzarodkowa.
Jak.wyglądało twoje zdjęcie usg, że się martwisz?

[olenka1304]

Oj dziewczyny ale pedzicie nie dam rady dzisiaj wiecej napisac oprocz tego ze przeczytalam wszystko ale jutro musze powtorzyc bo malo co zapamietalam . Obiecuje ze sie poprawie i nieplis

[M_aria]

Lolitka
Dobrze masz wpisane w pierwszym poście że OM 8 sierpnia?

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Co do ciażowych niepewności to w poprzedniej ciąży martwiłam się choć miałam objawy, teraz martwię się bo ich nie mam. Najważniejsza jest wizyta u gina, a nam pozostaje tylko cierpliwie na nią czekać. Kiedy jest Twoja?

[ilona_0105]

Napisane przez kashha

dokładnie tak to widzę





czekasz na dwie kreseczki czy z innego powodu?


Dziewczyny dziękuję tym z Was które już wysłały do mnie wiadomość.
Liczę na waszą wyrozumiałość, pamiętajcie o siedmio godzinnej różnicy czasu
W wolnej chwili postaram się uzupełnić, więc nie dziwcie się że będzie to np 2 czy 3 w nocy bo u mnie to dopiero wieczór :-P

Stanęło na tym że wpisuje NICK, wiek i date OM i o te informacje proszę na priv

Idę się szykować do ginka...

Poszaleliśmy wczoraj z tż.... tzn on bardziej, mam wrażenie że czasem zapomina, że będziemy mieli dzidziusia

a jak tam z tz poprawiło się coś ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez kashha

super! a ja same dobre rzeczy o norwegii słyszałam, jak tam nie jest super... sorki santom że to powiem... ale rodzić to bym tam nie chciała... jedno usg... paranoja...

nie jestem za tym żeby robić usg nie wiadomo jak często, ale to jest takie przeżcie to po pierwsze, a po drugie kobieta czuje się pewniej, bezpieczniej kiedy wie że z jej maluszkiem wszystko w porządku

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------



Chicago

kurcze zawsze tam chciałam lecieć to jest moje marzenie od dzieciństwa nie wiem czemu ale tak mi się ubzduralo
tam pewnie zupełnie inne życie jest prawda ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nicki86]

Dzisiaj 4 jeszcze conajmnej 3 dni i będę testować także na razie powstrzymam się od listy ciotkowo klotkowej.. może uda się dostać na pierwszą od razu: a jak nie jeszcze czerwiec jest mój brzydal:

Ja w pierwszej ciąży byłam przekonana że będę miała syna, bo dziecie było zrobione w dzień owulacji i wszytkie znane kalenadarze mówiły że będzie syn, a mam piękną córeczkę Mój mąż na początku był przerażony kolejną kobietą w domu a teraz chciałby drugą córkę

Chiałabym ominąć jednak wszytkie ciążowe objawy, bo źle wspominam poprzednią ciążę od tej strony...

Tak w ogóle gratuluje wszystkim nowym mamusiom na wątku nadal zacieram ręce i czekam na swoje dwie kreseczki podczytując Was po cichu

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

[QUOTE=ilona_0105;42638795
kurcze zawsze tam chciałam lecieć to jest moje marzenie od dzieciństwa nie wiem czemu ale tak mi się ubzduralo
tam pewnie zupełnie inne życie jest prawda ?.[/QUOTE]

Mi też się coś takiego ubzdurało... moje marzenia to w Alaska, Norwegia ( zorze polarne i wieloryby ahhh) i Szkocja

[ilona_0105]

Napisane przez JJJustynAAA

dziewczyny byłam u gina w poniedzialek. z moich obliczeń wyszło mi że poród powinien być w maju, a gin wyliczył mi na 30 kwietnia, czy nadal mogę z wami zostać???

U mnie i groszka jak na razie ok. Dziś zuważyłam delikatne plamienia - troszkę spanikowałam zadzwoniłam do gina powiedziala żebym odpoczywała, odsuneła na kilka dni męża i się nie stresowała i powinno być ok. Nie czuję żadnego strasznego bólu brzucha... Czasem coś mnie ukłuje. Ale chyba jest ok. Mam nadzieję.

Gin powiedziała że jestem w 4 tygodniu.

Bardzo się z Tż cieszymy na bobaska

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------




Mam podobne problemy jeśli chodzi o pracę. Jestem zatrudniona na czas nieokreślony, czyli jestem chroniona, ale chciałabym pracować jak najdłużej, bo im więcej pracuje tym więcej pieniążków zarabiam. A jak nie ma mnie w pracy to zarabiam grosze... Więc na razie nie powiedziałam szefowej, bo jest za wcześnie 4 tydzień. I na razie czuje się ok. Boje się że jak mnie dopadną dolegliwość to wtedy będzie gorzej... ale w końcu kiedyś trzeba będzie jej powiedzieć.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------




Też to słyszałam, że prawdziwy imbir jest zbawienny. mam nadzieję ż jak będzie trzeba to mi pomoże.

pewnie że możesz mamy tutaj też kwietniowe mamusie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez lolitka888

A czy ciałko żółte wtedy bylo?
Kurde bo shizujecie mnie, ale z 2 str skoro mam coraz gorsze obiawy i cyce rosna to chyba sie tam ktos zagnieździł))

Mam do siebie troche wyrzuty sumienia bo odzywiam sie fatalnie przez te mdlosci i prace..bulki z serem, makaron, migdaly, banany to przewaznie w ciagu dnia a kolacje sa rozne..wcweekendy jak czuje sie bezpieczniej to wcinam owoce, mieso i inne rzeczy..
Przed chwilka z poczucia smutku zjadlam sledzia w pomidorach, niech chociaz na kolacje troszke witamin..ehh

ja do ostatniej chwili miałam mdłości itd
ale czym ty się przejmujesz nasz wątek jest wyjątkowy i będzie szczęśliwy zobaczycie za każda dzidzie ciotki kotki trzymaja kciuki :p
proszę mi się tu nie stresować bo ciocia tego sobie nie życzy bo dzidzia tez sie przy tym stresuje :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaorlak]

Za bardzo się cieszyłam z wolnego, bo Mężul zagonił mnie do firmowej papierologii
Na szczęście już skończyłam

Lecę do łóżka, bo oczy się zamykają. Dobranoc