Chód już kaczy, wdzięk pingwina-brzuch do przodu nam wypina!Mamy XI-XII '13r. cz.VIII

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

Tak sobie przypomnaiłąm że raz była tu rozmowa o niespodziankach i bodajrze na jakimś wątku była dziewczyna co nie wiedziała co będzie mieć bo w Polsce mówili jej że dziewczynka a w Hiszpanii że chłopczyk, i ktoś wie czy już urodziła i o kogo chodzi?

to była misia. obecnie na wątku mam wreś-paź. była chiwle i u nas, ale ona ma TP po mnie wiec jeszcze chyba nie urodziła :P

[Lilith890502]

Napisane przez lusesita23

Hej

Melduje się po wizycie...dziś z Marysią w brzuchu
mam metlik w glowie, dziewczyny!

jak mi gin powiedział:
a kto pani powiedział,ze chłopak?ja? ja tu widze,ze z tego malucha dziewucha będzie!
a ja: jak to? nie ma Jasia?
a gin: dziś widze,ze nic się nie merda...wiec chyba będzie Jasia

no i ogolnie wstrzymuje się już z zakupami, może na te 3D pojedziemy?
bo na każdej wizycie później tradycyjnie nozki zlaczone i dupa...a wlasciwie uda zlaczone ma na każdej wizycie...tylko przez chwile rozlozone

najważniejsze,ze rośniemy! ja już mniej - tylko pol kilo;p
ale bejbik b.ladnie - kolejne gramy i teraz już ma 1120 i obrocil się już glowka w dol

po nospie i magnezie macica wrocila do swej miękkości, jak to gin ujął, szyjka ladna i dluga no i nastepna wizyta za 3 tygodnie
to już będzie 31 tydzien

ja się spodziewam, że z mojego synka może wyjść to samo, ale co by nie było, byleby zdrowe (najwyżej będzie chodzić w ciuchach w samochody )

dziewczyny mam pytanko czy wieszać zasłonki w pokoju maleństwa czy same firanki starczą

[lusesita23]

Napisane przez 89Beatka

no to pięknie, niezły mętlik masz, już myślałam że koniec z niespodziankami a tu masz. Ułożyłąś sobie już to w głowie?

jakos probuje...ale dziwnie mi!

to nie kwestia sprzętu czy gina...tzn na 3D na pewno by było lepiej

nasze dziecie tak uparte jest i tyle...

no nic, ciuszki mam neutralne: biale, zielone...jedne spodenki tylko z Autkiem mam ale to mogę koleżance oddac

kurcze, już myslalam,ze będzie wiadomo

Anoula proszę dopisz mi wizyte: 27.09.2013 godz. 16 z USG

[domii29]

Zbieram sie na sesje juz sie doczekac nie moge :p. Maz jest przekonany ze pomagam bratu urzadzic impreze a tymczasem ja bede robic sobie zdjecia bedzie mial taka malutka niespodzianke jak juz dostane zdjecia w swoje rece

[NEWTREND]

ja dziś nie wiem sama co chce na obiad. Ugotowałam już barszczyk zabielany z warzywami, zrobiłam surówkę z marchewki, marchewkę zasmażaną z groszkiem do tego ziemniaki i rybka. Kurcze ale po głowie mi naleśniki od wczoraj siedzą i chyba będę musiał też je zrobić. Chłopcy moi szczęśliwi co mama taką wene dostała się śmieją że się przy mnie dobrze mają, bo mam co chwila na coś smaka.

Mniam naleśniki z jabłkami duszonymi z cynamonem ............

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez domii29

Zbieram sie na sesje juz sie doczekac nie moge :p. Maz jest przekonany ze pomagam bratu urzadzic impreze a tymczasem ja bede robic sobie zdjecia bedzie mial taka malutka niespodzianke jak juz dostane zdjecia w swoje rece

ale fajnie

[kyte]

Napisane przez nasturcja7667

Może placuszki z cukinii? Ja uwielbiam

hmm..a można je jeść przy cukrzycy ciążowej?Kurcze nie mam jajek zawsze miałam chęć zrobić takie placuszki..a z czym je się je?

[sorento]

Poza tym mieszkamy w Krakowie, ciąża mija praktycznie bezproblemowo, oprócz twardnienia brzuszka (brałam luteinę 2 tygodnie, teraz tylko magnez i nospa od czasu do czasu), ale że to pierwsze dziecię i wyczekiwane to jestem jak przyczajony tygrys, ukryty smok na jakieś nietypowe odczucia w obrębie brzucha zwłaszcza A z wyprawkę jesteśmy w lesie szczerze mówiąc, na razie jest łóżeczko po moim chrześniaku i ciuszki od rodzinki -wszystko czeka na odbiór i przegląd Nie chcemy póki co wszystkiego zwozić do Krakowa bo mieszkamy w wynajmowanej kawalerce, a do grudnia ponad 3 miesiące jeszcze, więc na razie kombinujemy z małymi przemeblowaniami, żeby maluszek miał swój kącik A tak w ogóle nie wiem, która z Was wymyśliła ten tytuł wątku, ale jest po prostu genialny

[Basiaaaaaaaaa]

Cześć laseczki

Trele, Ryba- chyba dołącze do Was w oczekiwaniu na wyklucie maleństwa ( maleństw)
Własnie jestem po wizycie u Pani doktor, szyjka miękka, daje mi góra 7 tygodni i tniemy. Tak więc z terminu z 3 grudnia, zrobił się albo 24 albo 31 październik.
Teraz mam 28 TC- Aurelia 1,5 kg, Fabian 1,2 kg, przez dwa tygodnie każde z nich nabralo mega dużo ciałka.
7 tygodni a ja dalej w czarnej pupieeee

Nie spodziewałam się, że maluszki tak szybko bedą na świecie.

Lece nadrabiać, chce byc na bieżąco, bo Wasze porady pomagają mi kompletować wyprawkę

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

hahaha to coś czuje ze w tym śnie zostałam złapana, gdzie ja i bieg z tym brzuchem hahaha
Mi sie kiedyś śniło ze wszystkie do jednej klasy chodziłyśmy.. ale nie pamiętałam jaki sens był tego snu

niee uciekłyśmy wszystkie, i ich w szyje pogryzłyśmy żeby nas zostawili

Napisane przez issia88

A to niespodzinka


Stwierdzam, iż płyn do prania Lovela idzie w odstawkę
Szmaty będę w nim prac, a nie dziecięce ubranka :/
Zapach żaden, pranie śmierdzi - tak jakby tylko w wodzie się prało :/
Efekt taki, że musiałam puścić jeszcze jedno pranie :/

dobrze że nie kupiłam i nigdzie nie znalazłam Loveli

Napisane przez Kociak85

A! Dziewczyny! Gdzie kupię płyn do płukania Dzidziusia? W Rossmannie nie wiedziałam, w Lidlu też nie. Czy jeszcze gdzieś oprócz Reala?

ja w Rossmannie kupiłam tylko płyn do prania- przez przypadek oczywiście :P ale nigdzie nie widziałam płynu do płukania bo sama szukałam i w końcu wzięłam inny :P a nie zaraz! :P w Realu kupiłam

Napisane przez kyte

Udało się

fajny

Napisane przez lusesita23

Hej

Melduje się po wizycie...dziś z Marysią w brzuchu
mam metlik w glowie, dziewczyny!

jak mi gin powiedział:
a kto pani powiedział,ze chłopak?ja? ja tu widze,ze z tego malucha dziewucha będzie!
a ja: jak to? nie ma Jasia?
a gin: dziś widze,ze nic się nie merda...wiec chyba będzie Jasia

no i ogolnie wstrzymuje się już z zakupami, może na te 3D pojedziemy?
bo na każdej wizycie później tradycyjnie nozki zlaczone i dupa...a wlasciwie uda zlaczone ma na każdej wizycie...tylko przez chwile rozlozone

najważniejsze,ze rośniemy! ja już mniej - tylko pol kilo;p
ale bejbik b.ladnie - kolejne gramy i teraz już ma 1120 i obrocil się już glowka w dol

po nospie i magnezie macica wrocila do swej miękkości, jak to gin ujął, szyjka ladna i dluga no i nastepna wizyta za 3 tygodnie
to już będzie 31 tydzien

o masz jaka niespodzianka też bym chyba zwątpiła i poszła na 3D chociażby dla samego określenia płci :P

Napisane przez nasturcja7667

Nie mam co ubrać!! Się przed ciążą nosiło rozmiar 34 to się jest teraz w czarnej To, co w zeszłym tygodniu było w kategorii "ujdzie" teraz jest w kategorii "szwy pękają"... aaaa

nie martw się też tak mam :P

Napisane przez kyte

A ja już nie wiem jak moja jest ułożona Są dwie gulki jak się wypina ale nie jestem w stanie odgadnąć czy to głowką czy pupka.Mam wrażenie że cały czas się obkręca i robi salta

a moja się chyba wiecznie przekręca, bo już była główką w dół a wczoraj czułam bardzo nisko kopanie


hejo! :P

obiad już ugotowałam nawet 2 dania będą :P

musieliśmy zmienić koncepcję brodzika w łazience.. miał być zrobiony a'la basen wyłożony płytkami a dzisiaj się okazało że nie możemy tego zrobić i musimy dokupić ultra płytki brodzik.. i mi wmawiają żebym wstawiła wannę, alebo całą kabinę a nie kombinowała i nie rozumieją ze ja ani tego ani tego nie chcę

[kyte]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Cześć laseczki

Trele, Ryba- chyba dołącze do Was w oczekiwaniu na wyklucie maleństwa ( maleństw)
Własnie jestem po wizycie u Pani doktor, szyjka miękka, daje mi góra 7 tygodni i tniemy. Tak więc z terminu z 3 grudnia, zrobił się albo 24 albo 31 październik.
Teraz mam 28 TC- Aurelia 1,5 kg, Fabian 1,2 kg, przez dwa tygodnie każde z nich nabralo mega dużo ciałka.
7 tygodni a ja dalej w czarnej pupieeee

Nie spodziewałam się, że maluszki tak szybko bedą na świecie.

Lece nadrabiać, chce byc na bieżąco, bo Wasze porady pomagają mi kompletować wyprawkę

Witaj Basiu super że się odezwałaś
Nie martw się 7 tygodni to jeszcze nawet sporo czasu, ja mam 9 tygodni (jeśli będzie w terminie ale lekarze nie dają mi na to szans) a też jestem w czarnej pupie Mam zamiar w przyszłym tygodniu brać się za pranie ciuszków i wyjazd do Szczecina po wyprawkę. Damy radę spokojnie A maleństwa Twoje pięknie podrosły

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez lineczka1989

niee uciekłyśmy wszystkie, i ich w szyje pogryzłyśmy żeby nas zostawili

dobrze że nie kupiłam i nigdzie nie znalazłam Loveli

ja w Rossmannie kupiłam tylko płyn do prania- przez przypadek oczywiście :P ale nigdzie nie widziałam płynu do płukania bo sama szukałam i w końcu wzięłam inny :P a nie zaraz! :P w Realu kupiłam



fajny

o masz jaka niespodzianka też bym chyba zwątpiła i poszła na 3D chociażby dla samego określenia płci :P

nie martw się też tak mam :P

a moja się chyba wiecznie przekręca, bo już była główką w dół a wczoraj czułam bardzo nisko kopanie


hejo! :P

obiad już ugotowałam nawet 2 dania będą :P

musieliśmy zmienić koncepcję brodzika w łazience.. miał być zrobiony a'la basen wyłożony płytkami a dzisiaj się okazało że nie możemy tego zrobić i musimy dokupić ultra płytki brodzik.. i mi wmawiają żebym wstawiła wannę, alebo całą kabinę a nie kombinowała i nie rozumieją ze ja ani tego ani tego nie chcę

Mężczyźni nic nie rozumieją

[magalska]

Napisane przez nasturcja7667

Może placuszki z cukinii? Ja uwielbiam

Mian miam

Napisane przez domii29

Zbieram sie na sesje juz sie doczekac nie moge :p. Maz jest przekonany ze pomagam bratu urzadzic impreze a tymczasem ja bede robic sobie zdjecia bedzie mial taka malutka niespodzianke jak juz dostane zdjecia w swoje rece

czekamy na efekty

Napisane przez NEWTREND

ja dziś nie wiem sama co chce na obiad. Ugotowałam już barszczyk zabielany z warzywami, zrobiłam surówkę z marchewki, marchewkę zasmażaną z groszkiem do tego ziemniaki i rybka. Kurcze ale po głowie mi naleśniki od wczoraj siedzą i chyba będę musiał też je zrobić. Chłopcy moi szczęśliwi co mama taką wene dostała się śmieją że się przy mnie dobrze mają, bo mam co chwila na coś smaka.

Mniam naleśniki z jabłkami duszonymi z cynamonem ............

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------


ale fajnie

Same smakolyki to naleśniki na kolację mi po głowie chodzą racuchy.... mmmm....

Dziś chyba dzień czekania na kuriera bo czekam i ja...

Dodaje zdjęcia zaslonek i ochraniacza i w ogóle miejscowke Bruna i miejsce do przewijania a i jeszcze mój brzuch się zalapie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Triss]

Napisane przez Lilith890502

dziewczyny mam pytanko czy wieszać zasłonki w pokoju maleństwa czy same firanki starczą

Zasłonki chyba też się przydadzą jak będzie mocniejsze słońce. Ja tam zawieszę i firanki i zasłonki.

Napisane przez domii29

Zbieram sie na sesje juz sie doczekac nie moge :p. Maz jest przekonany ze pomagam bratu urzadzic impreze a tymczasem ja bede robic sobie zdjecia bedzie mial taka malutka niespodzianke jak juz dostane zdjecia w swoje rece

Co to za sesja? Już się nie mogę doczekać jak nam pokażesz jakieś fotki z niej.

Napisane przez NEWTREND

ja dziś nie wiem sama co chce na obiad. Ugotowałam już barszczyk zabielany z warzywami, zrobiłam surówkę z marchewki, marchewkę zasmażaną z groszkiem do tego ziemniaki i rybka. Kurcze ale po głowie mi naleśniki od wczoraj siedzą i chyba będę musiał też je zrobić. Chłopcy moi szczęśliwi co mama taką wene dostała się śmieją że się przy mnie dobrze mają, bo mam co chwila na coś smaka.

Mniam naleśniki z jabłkami duszonymi z cynamonem ............

Ja też mam dzisiaj strasznie pomieszane smaki. Na obiad zrobię żurek z boczkiem i kiełbaską i jajkiem na twardo. A do tego kalafior z bułką tarta. Pycha!

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Cześć laseczki

Trele, Ryba- chyba dołącze do Was w oczekiwaniu na wyklucie maleństwa ( maleństw)
Własnie jestem po wizycie u Pani doktor, szyjka miękka, daje mi góra 7 tygodni i tniemy. Tak więc z terminu z 3 grudnia, zrobił się albo 24 albo 31 październik.
Teraz mam 28 TC- Aurelia 1,5 kg, Fabian 1,2 kg, przez dwa tygodnie każde z nich nabralo mega dużo ciałka.
7 tygodni a ja dalej w czarnej pupieeee

Nie spodziewałam się, że maluszki tak szybko bedą na świecie.

Lece nadrabiać, chce byc na bieżąco, bo Wasze porady pomagają mi kompletować wyprawkę

Cześć Basiu! Ale Twoje dzieciaczki już duże! Tak Ci przyśpieszyli termin porodu o ponad miesiąc, ja bym umarła ze strachu bo jeszcze nic nie mam.

[89Beatka]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Cześć laseczki

Trele, Ryba- chyba dołącze do Was w oczekiwaniu na wyklucie maleństwa ( maleństw)
Własnie jestem po wizycie u Pani doktor, szyjka miękka, daje mi góra 7 tygodni i tniemy. Tak więc z terminu z 3 grudnia, zrobił się albo 24 albo 31 październik.
Teraz mam 28 TC- Aurelia 1,5 kg, Fabian 1,2 kg, przez dwa tygodnie każde z nich nabralo mega dużo ciałka.
7 tygodni a ja dalej w czarnej pupieeee

Nie spodziewałam się, że maluszki tak szybko bedą na świecie.

Lece nadrabiać, chce byc na bieżąco, bo Wasze porady pomagają mi kompletować wyprawkę

Czyli rodzisz w moich okolicach, z bliżnaikiami tak jest, rodzą się wcześniej, ale nie ma się czym przejmowac , waga im podskoczy, urosną jeszcze, maja 2 miesiące praktycznie.
Z wyprawka jednak tzreba się pospieszyć Także głowa do góry, dużo odpoczywania, zreszta sama wiesz

[Taszanta]

Napisane przez 89Beatka

Zaczynam puchnąć nie mogę ściągnąć normalnie obrączki, zaraz pomoge sobie kremem, i widzę po nogach że sie trochę powiększyły pewnie zaczeło się. No cóż i tak dobrze że dopiero teraz.

Ja też najgorsze że na udach zauważyłam galaretkę- cellulit nie wiem którego stopnia

Napisane przez nasturcja7667

Chciałam posprzątać, ale brzuch mi tak stwardniał i zaczął boleć, że musiałam złapać dodatkową no-spę i poleżeć...

Teraz lepiej, ale do wieczora zero jakiegokolwiek wysiłku, bo jak ja będę tego byka ujeżdżać?

Mały mi się wypycha. Nie kopie, a normalnie rozpycha się tak, że mi wewnątrz wszystko ugniata. Jeszcze się nie urodził, a już wychodzi złe wychowanie- ja do niego mówię, a on mi normalnie tyłek wypycha tak, że mogłabym mu klapsa przez skórę dać Wielka gula wystaje... To po tatusiu odziedziczył, na pewno

Hehe, umarłam

Napisane przez nasturcja7667

Kyte, to wiem jak jest ułożony I okresowo kawałek dalej pojawia się długi patyk zakończony małą gulką, więc wnioskuję, że to nóżka

Głowę ma u góry i jak ma czkawkę, to mi chce urwać żebra

Kurcze, ja w ogole nie ogarniam czym mnie stuka

[coralady]

lusesita ale jaja To znaczy brak jajek To będzie Marysia

kyte ładny płaszczyk Ja się jutro wybieram na łowy

A ja na obiad sobie dzisiaj leczo zrobiłam mniaaaaaaaaaaaam...

Miałam mnóstwo planów z okazji 1 dnia l4,ale niestety przyniesienie ciężki składników na leczo z targu i marudząca Lila która nie chciała do domu wracać wykończyły mnie całkowicie Brzuch mnie zaczął strasznie boleć i musiałam poleżeć zamiast wziąć się za odgruzowywania mieszkania

[89Beatka]

magalska ale fajnie wam to wyszło, widać że już przygotowani jestescie

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez sorento

Poza tym mieszkamy w Krakowie, ciąża mija praktycznie bezproblemowo, oprócz twardnienia brzuszka (brałam luteinę 2 tygodnie, teraz tylko magnez i nospa od czasu do czasu), ale że to pierwsze dziecię i wyczekiwane to jestem jak przyczajony tygrys, ukryty smok na jakieś nietypowe odczucia w obrębie brzucha zwłaszcza A z wyprawkę jesteśmy w lesie szczerze mówiąc, na razie jest łóżeczko po moim chrześniaku i ciuszki od rodzinki -wszystko czeka na odbiór i przegląd Nie chcemy póki co wszystkiego zwozić do Krakowa bo mieszkamy w wynajmowanej kawalerce, a do grudnia ponad 3 miesiące jeszcze, więc na razie kombinujemy z małymi przemeblowaniami, żeby maluszek miał swój kącik A tak w ogóle nie wiem, która z Was wymyśliła ten tytuł wątku, ale jest po prostu genialny

3 miesiace masz jeszcze to powolutku sobie będziecie zbierać ,a jak juz zaczniecie to zobaczysz będziesz miała za dużo np ciuszków.

[adoosienka]

Napisane przez magalska

Mian miam








czekamy na efekty






Same smakolyki to naleśniki na kolację mi po głowie chodzą racuchy.... mmmm....

Dziś chyba dzień czekania na kuriera bo czekam i ja...

Dodaje zdjęcia zaslonek i ochraniacza i w ogóle miejscowke Bruna i miejsce do przewijania a i jeszcze mój brzuch się zalapie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piękny brzusio! I super kącik maluszka Mam pytanko - gdzie kupiłaś te plastikowe pojemniki/przyborniki co masz zawieszone przy przewijaku?

[magalska]

Napisane przez adoosienka

Piękny brzusio! I super kącik maluszka Mam pytanko - gdzie kupiłaś te plastikowe pojemniki/przyborniki co masz zawieszone przy przewijaku?

W ikei, tak samo jak przewijak są bardzo fajne w tym większym pojemniku mam pieluszki (blisko pod ręką) a drugi jest mniejszy ale dwupoziomowy na wierzchu chusteczki a pod spodem waciki (a z drugiej strony przewijaka zawiesilam własnoręcznie zrobiony organizer i tym sposobem wszystko pod ręką.... na razie moim głównym problemem jest to gdzie będziemy małego kąpać.... bo w łazience mamy prysznic i strasznie nie wygodnie tam wkładać wanienke (na kolanach trzebabylo by być) a jak wy rozwiazujecie ten problem?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

powiem nieskromne że wyszła mi rewelacyjna zupa pomidorowa


w ogóle wiecie co mój kot zrobił? pozedł do sąsiadki i zjadł jej piersi z kurczaka na obiad

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez magalska

W ikei, tak samo jak przewijak są bardzo fajne w tym większym pojemniku mam pieluszki (blisko pod ręką) a drugi jest mniejszy ale dwupoziomowy na wierzchu chusteczki a pod spodem waciki (a z drugiej strony przewijaka zawiesilam własnoręcznie zrobiony organizer i tym sposobem wszystko pod ręką.... na razie moim głównym problemem jest to gdzie będziemy małego kąpać.... bo w łazience mamy prysznic i strasznie nie wygodnie tam wkładać wanienke (na kolanach trzebabylo by być) a jak wy rozwiazujecie ten problem?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja w sumie się nie zastanawiąłam gdzie będziemy małą kąpać ale kącik dla Bruna rewelacyjny

[Miss Triss]

Napisane przez lineczka1989

musieliśmy zmienić koncepcję brodzika w łazience.. miał być zrobiony a'la basen wyłożony płytkami a dzisiaj się okazało że nie możemy tego zrobić i musimy dokupić ultra płytki brodzik.. i mi wmawiają żebym wstawiła wannę, alebo całą kabinę a nie kombinowała i nie rozumieją ze ja ani tego ani tego nie chcę

Ja to nie lubię takich zmian na ostatnią chwilę. Dlaczego nie możecie po prostu wypłytkować tego miejsca? Ja to bym się poryczała jakby mi tak coś zmieniali na ostatnią chwilę.

Napisane przez magalska

Dodaje zdjęcia zaslonek i ochraniacza i w ogóle miejscowke Bruna i miejsce do przewijania a i jeszcze mój brzuch się zalapie

Pięknie już macie wszystko przyszykowane na przyjście na świat Bruna! Jego kołyska jest przepiękna. W kołysce leży śpiworek? Jaki on jest długi?
Widziałam taki w sklepie, ale różne długości i nie wiem czy lepszy krótki czy długi i czy w ogóle jest to rzecz przydatna.

Napisane przez coralady

A ja na obiad sobie dzisiaj leczo zrobiłam mniaaaaaaaaaaaam...

Miałam mnóstwo planów z okazji 1 dnia l4,ale niestety przyniesienie ciężki składników na leczo z targu i marudząca Lila która nie chciała do domu wracać wykończyły mnie całkowicie Brzuch mnie zaczął strasznie boleć i musiałam poleżeć zamiast wziąć się za odgruzowywania mieszkania

Leczo to jest to co chodzi za mną od kilku dni i chyba jutro muszę zrobić, bo nie wytrzymam. Odpocznij sobie teraz troszkę, aby brzuszek przestał boleć, a mieszkanie zdążysz jeszcze posprzątać.

[89Beatka]

Napisane przez lineczka1989

powiem nieskromne że wyszła mi rewelacyjna zupa pomidorowa


w ogóle wiecie co mój kot zrobił? pozedł do sąsiadki i zjadł jej piersi z kurczaka na obiad

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Rysiek? cwany kot

[Anoula]

Napisane przez sorento

Witam wszystkie mamusie! Widzę, że nowa część wątku przyciągnęła nowe mamy, ja też chcę dołączyć, mogę?????? Podczytuję Was już od jakiegoś czasu, ale nigdy nie mogłam nadgonić, aż dziś mi się udało(chyba to zasługa L4 Zazdroszczę Wam z bliskimi terminami, ja mam jeszcze duuuużo czasu bo TP 28grudzień.

Witamy, z wyprawką jeszcze nie ma paniki, ja mam TP na pierwszą połowę grudnia i też jeszcze niewiele mamy.

Napisane przez kyte

Udało się

Bardzo ładny płaszczyk

Napisane przez nasturcja7667

Nie mam co ubrać!! Się przed ciążą nosiło rozmiar 34 to się jest teraz w czarnej To, co w zeszłym tygodniu było w kategorii "ujdzie" teraz jest w kategorii "szwy pękają"... aaaa

Oj wiem co czujesz, mam dokładnie ten sam problem.

Napisane przez lusesita23

jakos probuje...ale dziwnie mi!

to nie kwestia sprzętu czy gina...tzn na 3D na pewno by było lepiej

nasze dziecie tak uparte jest i tyle...

no nic, ciuszki mam neutralne: biale, zielone...jedne spodenki tylko z Autkiem mam ale to mogę koleżance oddac

kurcze, już myslalam,ze będzie wiadomo

Anoula proszę dopisz mi wizyte: 27.09.2013 godz. 16 z USG

no to Wam dziecię zrobiło niespodziankę, ciekawe kto faktycznie mieszka w Twoim brzuszku

Napisane przez sorento

Poza tym mieszkamy w Krakowie, ciąża mija praktycznie bezproblemowo, oprócz twardnienia brzuszka (brałam luteinę 2 tygodnie, teraz tylko magnez i nospa od czasu do czasu), ale że to pierwsze dziecię i wyczekiwane to jestem jak przyczajony tygrys, ukryty smok na jakieś nietypowe odczucia w obrębie brzucha zwłaszcza A z wyprawkę jesteśmy w lesie szczerze mówiąc, na razie jest łóżeczko po moim chrześniaku i ciuszki od rodzinki -wszystko czeka na odbiór i przegląd Nie chcemy póki co wszystkiego zwozić do Krakowa bo mieszkamy w wynajmowanej kawalerce, a do grudnia ponad 3 miesiące jeszcze, więc na razie kombinujemy z małymi przemeblowaniami, żeby maluszek miał swój kącik A tak w ogóle nie wiem, która z Was wymyśliła ten tytuł wątku, ale jest po prostu genialny

Oooo kolejna mama z Krakowa. Widzę, że nawet problemy brzuszkowe mamy podobne.

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Cześć laseczki

Trele, Ryba- chyba dołącze do Was w oczekiwaniu na wyklucie maleństwa ( maleństw)
Własnie jestem po wizycie u Pani doktor, szyjka miękka, daje mi góra 7 tygodni i tniemy. Tak więc z terminu z 3 grudnia, zrobił się albo 24 albo 31 październik.
Teraz mam 28 TC- Aurelia 1,5 kg, Fabian 1,2 kg, przez dwa tygodnie każde z nich nabralo mega dużo ciałka.
7 tygodni a ja dalej w czarnej pupieeee

Nie spodziewałam się, że maluszki tak szybko bedą na świecie.

Lece nadrabiać, chce byc na bieżąco, bo Wasze porady pomagają mi kompletować wyprawkę

Tak się ostatnio zastanawiałam co u Was, tak czułam, że będziecie się jednak rozpakowywać wcześniej, ale to dla dobra dzieciaczków. Bardzo ładne imiona wybraliście. I faktycznie wyprawkę trzeba przyspieszyć

Napisane przez magalska

a i jeszcze mój brzuch się zalapie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jaki okrągły brzuszek


Od po śniadaniu brzuch mnie boli, spróbowałam się zdrzemnąć i nic. Zwlekłam sie z łóżka, żeby do apteki po no-spę iść, bo boli jak na okres tylko trochę słabiej. Sie zaczęłam zastanawiać czy to może być wina Pimafucinu, bo dziś na noc wzięłam... mam nadzieję, że przejdzie bo jak nie to po południu poproszę tatę, żeby mnie zabrał na IP

[Miss Triss]

Napisane przez magalska

W ikei, tak samo jak przewijak są bardzo fajne w tym większym pojemniku mam pieluszki (blisko pod ręką) a drugi jest mniejszy ale dwupoziomowy na wierzchu chusteczki a pod spodem waciki (a z drugiej strony przewijaka zawiesilam własnoręcznie zrobiony organizer i tym sposobem wszystko pod ręką.... na razie moim głównym problemem jest to gdzie będziemy małego kąpać.... bo w łazience mamy prysznic i strasznie nie wygodnie tam wkładać wanienke (na kolanach trzebabylo by być) a jak wy rozwiazujecie ten problem?

Fajne te plastikowe organizery. Ja kąpać będę w pokoju, bo u mnie w łazience jest dość chłodno i musiałabym podgrzewać jakąś dmuchawą na czas kąpania. Wanienkę postawie na komodzie albo na biurku, mam nadzieję, że nie będzie wszystko na około zachlapane wodą.

Napisane przez lineczka1989

powiem nieskromne że wyszła mi rewelacyjna zupa pomidorowa


w ogóle wiecie co mój kot zrobił? pozedł do sąsiadki i zjadł jej piersi z kurczaka na obiad

Skoro taka rewelacyjna to możesz się nią z nami podzielić.
Kocur łobuz - dobrze, że nie dostał jakąś ścierką przez łeb od sąsiadki.

[lineczka1989]

Napisane przez Miss Triss

Ja to nie lubię takich zmian na ostatnią chwilę. Dlaczego nie możecie po prostu wypłytkować tego miejsca? Ja to bym się poryczała jakby mi tak coś zmieniali na ostatnią chwilę.

no własnie bo przyjechał szwagier oi powiedział ze to pod taki basen to trzeba specjalną wylewkę robić, kupować płytki basenowe, specjalne fugi trzeba robić a my nie mamy już ani funduszy żeby tak modzić a myśleliśmy że wystarczy dać folię w płynie pod płytki i będzie cacy, ani czasu bo remont i tak już o mniej więcej tydzień się przeciągnął przez przenoszenie wejścia do pokoju wczoraj
no i kupimy brodzik, już trudno, ale w sumie on będzie taki ultra płytki że właściwie to nie będzie zły, tylko się też zdenerwowałam bo nikt wcześniej nam nie powiedział że to tak trzeba zrobić bo inaczej byśmy rozplanowali wszytsko a tak na dodatek kupiliśmy za dużo płytek podłogowych a nie opłaca się ich wymieniać.. no trudno się mówi..

[magalska]

Napisane przez lineczka1989

powiem nieskromne że wyszła mi rewelacyjna zupa pomidorowa


w ogóle wiecie co mój kot zrobił? pozedł do sąsiadki i zjadł jej piersi z kurczaka na obiad

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------



ja w sumie się nie zastanawiąłam gdzie będziemy małą kąpać ale kącik dla Bruna rewelacyjny

Zupa pomidorowa jak ja ją kocham... mniam... dziekujemy za pochwale kącika..

Napisane przez Miss Triss

Ja to nie lubię takich zmian na ostatnią chwilę. Dlaczego nie możecie po prostu wypłytkować tego miejsca? Ja to bym się poryczała jakby mi tak coś zmieniali na ostatnią chwilę.

Pięknie już macie wszystko przyszykowane na przyjście na świat Bruna! Jego kołyska jest przepiękna. W kołysce leży śpiworek? Jaki on jest długi?
Widziałam taki w sklepie, ale różne długości i nie wiem czy lepszy krótki czy długi i czy w ogóle jest to rzecz przydatna.

Leczo to jest to co chodzi za mną od kilku dni i chyba jutro muszę zrobić, bo nie wytrzymam. Odpocznij sobie teraz troszkę, aby brzuszek przestał boleć, a mieszkanie zdążysz jeszcze posprzątać.

Ten spiworek jest rozmiaru 56 (ma w srodku taki zapinany ogranicznik zeby nie wpasc dalej, taka jakby koncowka body ), no my się zdecydowaliśmy że kolderke dopiero później wprowadzimy ( dzidzius sie nie odkryje i nie zarzuci na buzke) co do długości nie moze być za krótki żeby dzidzia swobodnie sobie fikala nogami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez 89Beatka

Rysiek? cwany kot

jego ojciec on w ogóle tam chodzi i się gości, a to jedzenie wyjada sąsiadki kotu z miski a to w garnkach jej rządzi :P a ona nie walnie ścierką ani nic więc on tam chętnie chodzi
z resztą już nasz pies nie raz poleciał do niej do domu i też obiad sobie zjadł :P mama chciała oddać jej za tą pierś ale nie chciała :P
a co najlepsze tak szybko jadł że zaraz zwymiotował :P

Napisane przez Miss Triss

Skoro taka rewelacyjna to możesz się nią z nami podzielić.
Kocur łobuz - dobrze, że nie dostał jakąś ścierką przez łeb od sąsiadki.

<zupka leci do Ciebie>
sąsiadka naszych zwierzakó nie leje ścierką tylko je jeszcze głazcze sama jest sobie winna


właśnie moją tarką do warzyw ścinają płytę gipsową

[89Beatka]

Lineczka tez jadłabym szybko jakbym poszła do kogoś nielegalnie zjeść mu obiad

Ale za kolor futra to muszą mu wybaczyć

[lineczka1989]

Napisane przez 89Beatka

Lineczka tez jadłabym szybko jakbym poszła do kogoś nielegalnie zjeść mu obiad

Ale za kolor futra to muszą mu wybaczyć

dobrze że zwymiotował na dworzu a nie w domu sąsiadki :P

a w ogóle ta sąsiadka to ma też rudką kotkę tylko pół persa i się kumplują z moim Rudym :P nawet na płocie razem siedzą i machają ogonami w jedną stronę

[magalska]

Napisane przez Miss Triss

Fajne te plastikowe organizery. Ja kąpać będę w pokoju, bo u mnie w łazience jest dość chłodno i musiałabym podgrzewać jakąś dmuchawą na czas kąpania. Wanienkę postawie na komodzie albo na biurku, mam nadzieję, że nie będzie wszystko na około zachlapane wodą.

Skoro taka rewelacyjna to możesz się nią z nami podzielić.
Kocur łobuz - dobrze, że nie dostał jakąś ścierką przez łeb od sąsiadki.

Tez myslalam na poczatek w pokoju ale pozniej jak zacznie chlapac? Hmmm....

Napisane przez lineczka1989

no własnie bo przyjechał szwagier oi powiedział ze to pod taki basen to trzeba specjalną wylewkę robić, kupować płytki basenowe, specjalne fugi trzeba robić a my nie mamy już ani funduszy żeby tak modzić a myśleliśmy że wystarczy dać folię w płynie pod płytki i będzie cacy, ani czasu bo remont i tak już o mniej więcej tydzień się przeciągnął przez przenoszenie wejścia do pokoju wczoraj
no i kupimy brodzik, już trudno, ale w sumie on będzie taki ultra płytki że właściwie to nie będzie zły, tylko się też zdenerwowałam bo nikt wcześniej nam nie powiedział że to tak trzeba zrobić bo inaczej byśmy rozplanowali wszytsko a tak na dodatek kupiliśmy za dużo płytek podłogowych a nie opłaca się ich wymieniać.. no trudno się mówi..

Ehhh szkoda... mi też się podobają takie prysznice wykafelkowane plus do tego szklane drzwi ale nigdy już nie kupimy brodzika plus kabina, jest pełno zakamarków, często jest ciężko się w nie dostać i dobrze wyczyścić.... kiedyś jak będziemy robić łazienkę to albo wanna plus szklana scianka albo wykafelkowany prysznic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez lineczka1989

dobrze że zwymiotował na dworzu a nie w domu sąsiadki :P

a w ogóle ta sąsiadka to ma też rudką kotkę tylko pół persa i się kumplują z moim Rudym :P nawet na płocie razem siedzą i machają ogonami w jedną stronę

ładne dzieci by mieli, ale czy Ojciec Ryśka nie za stary na balety?